Re: rozwód- prośba o pomoc :(
Kochana, a ja mam rady innego tyou:
1. Facetowi trzeba zlecac zadania. To nie tylko Twoj facet z własnej inicjatywy nie robi czegoś w domu. Musisz mu powiedzic, co ma zrobic, nalepie napisac...
rozwiń
Kochana, a ja mam rady innego tyou:
1. Facetowi trzeba zlecac zadania. To nie tylko Twoj facet z własnej inicjatywy nie robi czegoś w domu. Musisz mu powiedzic, co ma zrobic, nalepie napisac na kartce. Nie czekaj aż sam wpadnie na to, żeby Ci pomóc, bo nie wpadnie.
2. Nie wiem z jakiego powodu Twój mąż nie ma pracy. Ale dla faceta to musi byc flustrujące i jego humory mogą też wynikac z tego powodu. Ale oczywiscie nie ma prawa ci grozic, bo są granice wyrozumiałości. Praca to rzecz nabyta. Tobie też może się zdarzyc jej nie miec. Oczywiscie ci tego nie zycze.
3. Nie rozumiem dlaczego liczysz na pomoc finansową męża po rozwodzie, skoro nie bardzo możesz na nią liczyc przed... coś ti się nie klei w tej twojej opowieści, ale nie moje sprawa.
zobacz wątek