Tak, mi się udało. Ale nie było łatwo. Ja sama nie mogłam znaleźć dowodów na zdradę, ale po prostu czułam że coś jest na rzeczy. W końcu zdałam się na profesjonalistów i zgłosiłam się do Agencji...
rozwiń
Tak, mi się udało. Ale nie było łatwo. Ja sama nie mogłam znaleźć dowodów na zdradę, ale po prostu czułam że coś jest na rzeczy. W końcu zdałam się na profesjonalistów i zgłosiłam się do Agencji detektywistycznej Abital (w Warszawie). Im znalezienie dowodów zajęło dosłownie 4 dni. I wszystko w sądzie przeszło.
zobacz wątek