Re: zwolnienie lekarskie w ciąży - pytanie
Kjopa, to już nie problem ciężarnych, ale całego społeczeństwa.
Przeciętny pracownik boi się iść na zwolnienie, bo:
1. Zarobki w Polsce są bardzo niskie, a zwolnienie dodatkowo zabiera...
rozwiń
Kjopa, to już nie problem ciężarnych, ale całego społeczeństwa.
Przeciętny pracownik boi się iść na zwolnienie, bo:
1. Zarobki w Polsce są bardzo niskie, a zwolnienie dodatkowo zabiera 20%
2. Wiele osób pracuje na umowy śmieciowe, lub źle skonstruowane umowy o pracę, więc wtedy nie dostają wynagrodzenia wcale albo ostro jadą im po premii.
3. Boją się utraty pracy z powodu zbyt częstych zwolnień.
Tak więc statystyczny Polak woli przyjść zakichany, zasmarkany i ze złamanym barkiem do pracy, niż wziąć zwolnienie i wyleczyć się jak człowiek.
Z tych samych powodów kobiety w ciąży zbyt "chętnie" chodzą na zwolnienia, nawet jeśli nie mają absolutnie żadnych dolegliwości:
1. Dostają 100% zasiłku.
2. Nikt im nie pojedzie po premii, a jeśli miały za sobą "owocny" okres premiowy, a przed sobą słaby, to nawet bardziej opłaca im się finansowo pójść na zwolnienie, niż nie pójść.
3. Nikt ich przez najbliższe 2,5 roku nie wyrzuci z pracy (pół roku zwolnienia, rok macierzyńskiego, rok zatrudnienia na obniżonym etacie).
I gdzie tu jest miejsce na uczciwość i sprawiedliwość?
zobacz wątek