Re: zwykły rower i przyczepka?
Zgadzam sie Rysiek w 100%. Mam tylko wrazenie, że torpedo produkcji zssr czy prl bilo na głowe jakoscia obecne chińskie wynalazki.
Moja pociecha dostala takiego chiończyka na boczych kółkach...
rozwiń
Zgadzam sie Rysiek w 100%. Mam tylko wrazenie, że torpedo produkcji zssr czy prl bilo na głowe jakoscia obecne chińskie wynalazki.
Moja pociecha dostala takiego chiończyka na boczych kółkach od dziadków, jesli stanie z korba połozona w pionie, nie jest w stanie samodzielnie ruszyc. Wspomniany luz spowodowany zazbrojeniem wolnobiegu tylko w 4 punktach na pelen obrót, powoduje to, że dzicko macha pedalami przod/tyl i nic wiecej nie jest w stanie zdzialac.
Co gorsza, wybralem sie do rowerowego poogladac rowerki na 16" kołach i w zasadzie nie ma w tej materii roznicy miedzy wspomnianycm chinczykiem za 400, kross'em za 600 czy specialized'em za 1000.
Zaczynam rozwazac opcje kupna uzywanego rowerka, byle rama byla w dobrym stanie i wymienic w nim piasty/opony/naped na cos lzejszego i lepiej wykonanego
Co do samego torpedo - pamietam jak bolala przesiadka na szczekowe (lot przez kierownice lub dzwon w drzewo:))
zobacz wątek