Re: zwykły rower i przyczepka?
Wiem że jest za nisko ;) Ale priorytetem było pewne dosięganie ziemi. Już pomału podnoszę w górę w miarę nabywania wprawy.
Największym bajerem jest podwójny montaż pedału - teraz jest on w...
rozwiń
Wiem że jest za nisko ;) Ale priorytetem było pewne dosięganie ziemi. Już pomału podnoszę w górę w miarę nabywania wprawy.
Największym bajerem jest podwójny montaż pedału - teraz jest on w otworze o 3cm bliżej suportu co powoduje że pedał ma krótszy skok przez co dziecko nie kopie się tak bardzo po brodzie.
To prawda że dużo zależy od dziecka. Syn znajomych nie chce wsiąść na biegowy - uparł się i za żadne skarby nie można go przekonać.
Za to widziałem chyba 2,5 letnią dziewczynkę na 12" z pedałami - gnała z zaciśniętymi zębami za swoim starszym bratem. Niestety z małych rowerków się bardzo szybko wyrasta więc trzeba było by mieć ich kilka a to już są koszty i problem z magazynowaniem. Czasem rozwiązaniem są rowerki biegowe z dołączanymi pedałami, bodajże JD-Bug miał taki patent. Jedno jest pewne dzieci mogą zacząć szybciej niż nam się wydaje. Teraz widzę że my też zbyt długo czekaliśmy na ten z pedałami, można było spokojnie rok wcześniej próbować. Często rodzice nie doceniają swoich pociech zazwyczaj przez brak czasu.
zobacz wątek
10 lat temu
~Szczęśliwy Tata