Odpowiadasz na:

Re: zycie z jednej pensji z dzieckiem

Sabinaub, chyba do konca nie zrozumialas mnie, ale nie bede tlumaczyc sie, choc nie widze w tym nic szokujacego...ze mam swoje pieniade i wydaje je na siebie badz dzidzie. nawet nie wiesz jak duza... rozwiń

Sabinaub, chyba do konca nie zrozumialas mnie, ale nie bede tlumaczyc sie, choc nie widze w tym nic szokujacego...ze mam swoje pieniade i wydaje je na siebie badz dzidzie. nawet nie wiesz jak duza przyjemnosc robi mi kupienie prezentow dla bliskch i nie musze mowic o tym nikomu...
ja mam macierzynskie do roku, ale nie jest to w PL. dzidzia ma byc w polowie grudnia 2009, wracam do pracy we wrzesniu 2010, wydaje mi sie, ze to jest bardzo dlugo, ale ja mam na to warunki...rozumiem, ze nie kazdy ma taka sytuacja, dalej mnie w pracy nikt nie straszy zwolnieniami itp i mam wiele opcji np. powrot na caly etat badz nie , moge byc na bezplatnym wychowaczym po roku czasu, ale nie chce...znam siebie i juz jedna z nas tutaj pisala...dzieci tez rosna i z czasem nie wymagaja juz takiej uwagi jak wczesniej...
ja niegdy nie bylam osoba, ze bede w domu i zajme wychowaniem dziecka sie, i nadal nie chce tak.
choc uwazam, ze sa osoby, ktore rewelacyjnie sobie radza i spelniaja sie, ja niestety nie spelnialbym sie...wlasnie dlatego, ze nie po to studowialam i robilam kariere, ktora teraz stopuje sie, aby pozniej wychowac tylko dzieci, szczegolnie, ze dzieci rosna i ida do szkoly i co wtedy z moim czasem, siedziec w domu i czekac na powrot dzieci i meza...

zobacz wątek
15 lat temu
izulucha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry