Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 16

tea, sonia, ja Was bardzo dobrze rozumiem....w jednym momencie chce juz byc po i porod i bol mi nie straszny, chwile potem ysle,ze ie dam rady...raz boli,tak ze mysle,ze sie zacznie...chwile potem... rozwiń

tea, sonia, ja Was bardzo dobrze rozumiem....w jednym momencie chce juz byc po i porod i bol mi nie straszny, chwile potem ysle,ze ie dam rady...raz boli,tak ze mysle,ze sie zacznie...chwile potem mam pełno energii, biegam po parku, sklepach...czasem wydaje mi sie,ze mam rozdwojenie jaźni...:)