Widok
GRUDNIOWE MAMY 2010 cz. 41
MRtusia 11.11. chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm ZASPA cc
Aniak;) 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew 26.11. (05.12) - dziewczynka Hania, 2920g UK cc
Asienkaj 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9 12.12 (18.12) - dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
Sylwiah 12.12 (04.12) - chłopczyk Filipek 3820g, 57cm godz 17:35 SN
mamka 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
Lidka 15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
mami.80 20.12 (02.02) - dziewczynka Alicja 1590g - 43cm, Zaspa - CC
BlueBell 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kabira 22.12.2010 (15.01) - Edyta, Zaspa cc, 2930g / 52cm
Kulkaa 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979 28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA
GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-39-t443724,1,160.html
grudniowe mamy cz. 40
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-40-t478322,1,130.html
Aniak;) 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew 26.11. (05.12) - dziewczynka Hania, 2920g UK cc
Asienkaj 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9 12.12 (18.12) - dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
Sylwiah 12.12 (04.12) - chłopczyk Filipek 3820g, 57cm godz 17:35 SN
mamka 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
Lidka 15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
mami.80 20.12 (02.02) - dziewczynka Alicja 1590g - 43cm, Zaspa - CC
BlueBell 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kabira 22.12.2010 (15.01) - Edyta, Zaspa cc, 2930g / 52cm
Kulkaa 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979 28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA
GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-39-t443724,1,160.html
grudniowe mamy cz. 40
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-40-t478322,1,130.html
ale fajnie nowy wątek :) ja mam już wolne i jakoś tak dziwnie - ale dobrą podjęłam decyzję bo po pierwsze - nie wyrobiłabym już w pracy a po drugie to jest taki kipisz u nas w robocie... eh... nie wiem co to będzie z moją pracą - nikogo nie mają zwalniać ale nie wiedomo gdzie będę pracować (jak mnie przeniosą na inny oddział to się pewnie cieszyć będę - boję się, że do innego szpitala mnie przeniosą ;/)
Hej dziewczyny! fajnie, że się odzywacie! u nas w sumie bez zmian, Laura rośnie jak na drożdżach, ostatnio ją ważyłam u teściów to było 18,5kg :) byłam w szoku, ale ubranka tez juz na 4-6 latek nosi także no duża z niej dziewczynka:) do przedszkola chodzi chętnie, później najczęściej idziemy na lody i na plac zabaw i tak nam dni mijają:)
Cześć! ;-)
Sylwia - ja też tak mam, że raczej jestem blisko Lenki. No trudno - w końcu kiedyś będzie bardziej samodzielna ;-)
Dagmarka, rzeczywiście duża z niej dziewczynka ;-). Moja Lenka waży troszkę ponad 14 kg. Nosi rozmiar 98 ;-), czasem bluzki 104 ;-)
I też uwielbia przedszkole. Nawet nam zrobila raban, że za szybko odbierana jest i chce być dłużej. Także dziś maż odbierze ją przed 16, a nie o 15 ;-). Poza tym fajna jest ;-).
Marchew - pewnie, korzystaj z wolnego czasu, bo już niedługo będziesz miała podwójnie dużo roboty ;-). A Hania chodzi do przedszkola?
Sylwia - ja też tak mam, że raczej jestem blisko Lenki. No trudno - w końcu kiedyś będzie bardziej samodzielna ;-)
Dagmarka, rzeczywiście duża z niej dziewczynka ;-). Moja Lenka waży troszkę ponad 14 kg. Nosi rozmiar 98 ;-), czasem bluzki 104 ;-)
I też uwielbia przedszkole. Nawet nam zrobila raban, że za szybko odbierana jest i chce być dłużej. Także dziś maż odbierze ją przed 16, a nie o 15 ;-). Poza tym fajna jest ;-).
Marchew - pewnie, korzystaj z wolnego czasu, bo już niedługo będziesz miała podwójnie dużo roboty ;-). A Hania chodzi do przedszkola?
U nas jeśli chodzi o plac zabaw to ja raczej siadam i obserwuję Laurę, ona sama mnie wygania "mama siadaj!" i interweniuję jeśli widzę coś niebezpiecznego, albo jeśli Laura mnie woła w jakiejś sprawie. Chociaż w sumie woła bardzo rzadko bo ona od małego jest bardzo samodzielna, wszędzie wejdzie, zejdzie, sama juz wchodzi na huśtawkę i sie rozbuja, zatrzyma zejdzie także no w sumie to mało jej jestem na tym placu potrzebna:) chociaż ona bardzo lubi bawić sie ze mną i często woła mnie do zabawy w berka, w chowanego, w piłę pokopać, poganiać za piłką kto pierwszy itp. W ogóle to skubana kopie lepiej niż niejeden chłopak w jej wieku albo i starszy. Często chodzimy grać na boisko i co my sie z nalatamy za ta piłką jak mała kopie:) Narzeczony sie śmieje, że ją na Lechię zapisze jak będzie starsza:)
Michałowa - tak, Hania chodzi do przedszkoa i też bardzo lubi... tylko chodzi na 3 godziny... nie wiem jak się dogaduje z rówieśnikami ;P ale przedszkolanka mi ostatnio mówiła, że Hania coraz więcej po angielsku mówi...
Ja nie lubie chodzić na place zabaw :P niektóre dzieci i rodzice mi tak ciśnienie podnoszą... to nie jest na moje słabe nerwy :P Hania zdecydowanie woli bawić się ze starszymi dziećmi... nadal jest dosyć drobna - waży około 12 kg i nosi ubranka na 98 cm ;P
Ja nie lubie chodzić na place zabaw :P niektóre dzieci i rodzice mi tak ciśnienie podnoszą... to nie jest na moje słabe nerwy :P Hania zdecydowanie woli bawić się ze starszymi dziećmi... nadal jest dosyć drobna - waży około 12 kg i nosi ubranka na 98 cm ;P
hej
fajnie że się odzywacie dziewczyny:)
no jak na dziewczynkę to Laura duża jest taka jak Filip też waży jakoś podobnie i ubranka nosi 110 i 116 ostatnio do góry go wyciągnęło a butki to mamy 28,5-29, stopa od zimy to nie urosła zbyt wiele,
jestem zadowolona że Filip pójdzie od września do przedszkola, opowiadam mu że tam fajnie jest on chętnie słucha i jest bardzo chętny tam iść,
nie chce się niczym bawić tylko jeździ samochodzikami, parkuje, ustawia,
ale myślę że jak pójdzie do przedszkola to się zmieni na korzyść dla innych zabaw,
Marchew odpoczywaj póki jeszcze trochę czasu wolnego zostało bo później się zacznie trochę inne życie.
fajnie że się odzywacie dziewczyny:)
no jak na dziewczynkę to Laura duża jest taka jak Filip też waży jakoś podobnie i ubranka nosi 110 i 116 ostatnio do góry go wyciągnęło a butki to mamy 28,5-29, stopa od zimy to nie urosła zbyt wiele,
jestem zadowolona że Filip pójdzie od września do przedszkola, opowiadam mu że tam fajnie jest on chętnie słucha i jest bardzo chętny tam iść,
nie chce się niczym bawić tylko jeździ samochodzikami, parkuje, ustawia,
ale myślę że jak pójdzie do przedszkola to się zmieni na korzyść dla innych zabaw,
Marchew odpoczywaj póki jeszcze trochę czasu wolnego zostało bo później się zacznie trochę inne życie.
Duża ta nasza Laura, nie wiadomo w sumie po kim:D
Buciki mamy 26-27-28 zależy od modelu. Laura me jeszcze coś takiego, że nie założy nic obcisłego. Jak cos jej za bardzo przylega do ciała albo krępuje ruchy to nie ma szans, także mieści sie jeszcze co prawda w mniejsze rozmiary ale ich nie nosi, musi mieć ten rozmiar większe, tak samo z butami. Razem chodzimy na zakupy i sama wybiera w czym sie lepiej czuje:) bo jak jej sie coś nie podoba to też nie założy, każda rzecz musi mieć obrazek, najlepiej z bajki.
A czym sie wasze dzieci interesują? w co lubią sie bawić?
Marchew no wiem o czym mówisz. Mnie też często szlak trafia na dzieci i ich rodziców, ale częściej chyba na zamkniętych placach zabaw, tzn takimi z kulkami. Bo na tych na zewnątrz jeszcze rodzice nie mają co ze sobą zrobić więc chcąc nie chcąc patrzą na te dzieci. A na zamkniętych albo dzieci są same, bo rodzic podrzuci i siup na zakupy albo kawka, herbatka, głowa w telefon/tablet/laptop a dziecko dostaje małpiego rozumu i już nie raz sama takiemu dziecku zwracałam uwagę.
Buciki mamy 26-27-28 zależy od modelu. Laura me jeszcze coś takiego, że nie założy nic obcisłego. Jak cos jej za bardzo przylega do ciała albo krępuje ruchy to nie ma szans, także mieści sie jeszcze co prawda w mniejsze rozmiary ale ich nie nosi, musi mieć ten rozmiar większe, tak samo z butami. Razem chodzimy na zakupy i sama wybiera w czym sie lepiej czuje:) bo jak jej sie coś nie podoba to też nie założy, każda rzecz musi mieć obrazek, najlepiej z bajki.
A czym sie wasze dzieci interesują? w co lubią sie bawić?
Marchew no wiem o czym mówisz. Mnie też często szlak trafia na dzieci i ich rodziców, ale częściej chyba na zamkniętych placach zabaw, tzn takimi z kulkami. Bo na tych na zewnątrz jeszcze rodzice nie mają co ze sobą zrobić więc chcąc nie chcąc patrzą na te dzieci. A na zamkniętych albo dzieci są same, bo rodzic podrzuci i siup na zakupy albo kawka, herbatka, głowa w telefon/tablet/laptop a dziecko dostaje małpiego rozumu i już nie raz sama takiemu dziecku zwracałam uwagę.
hej hej:)
nasza mała też raczej do wysokich należy:)
nosi rozmiar 110-116 a buty 27, waży 15,5kg ;]
a rośnie nam też druga dziewczynka..jestem w 34 tc a dzidzia ma juz 2kg:) i przygotowujemy Basię na przyjście siostrzyczki Zosi ;]
anegdota: oststnio byliśmy na basenie a mała pyta : "mamo a ty też będziesz pływać z brzuszkiem? "
odp. TAK .. "a dzidzia nie wypadnie"? ;] ;] ;]
w ogóle jest czasami taka śmieszna..a i bardzo bystra..tak rozumnie podejmuje różne decyzje. do przedszkola chodzi też chętnie..masakra była tylko po miesięcznej przerwie jak chorowała..za bardzo przyzwyczaiła się do mnie i nie chciała chodzić przez tydz. do przedszkola...ale minęło ;] pozdr.
nasza mała też raczej do wysokich należy:)
nosi rozmiar 110-116 a buty 27, waży 15,5kg ;]
a rośnie nam też druga dziewczynka..jestem w 34 tc a dzidzia ma juz 2kg:) i przygotowujemy Basię na przyjście siostrzyczki Zosi ;]
anegdota: oststnio byliśmy na basenie a mała pyta : "mamo a ty też będziesz pływać z brzuszkiem? "
odp. TAK .. "a dzidzia nie wypadnie"? ;] ;] ;]
w ogóle jest czasami taka śmieszna..a i bardzo bystra..tak rozumnie podejmuje różne decyzje. do przedszkola chodzi też chętnie..masakra była tylko po miesięcznej przerwie jak chorowała..za bardzo przyzwyczaiła się do mnie i nie chciała chodzić przez tydz. do przedszkola...ale minęło ;] pozdr.
nasza mała i ja też :] uwielbiamy wychodzić na podwórze..w domu jakoś nuda nas dopada ;p a tam najczesciej jazda na rowerze, skakanie na trampolinie i zabawa w piaskownicy..
a w domu to najczesciej rysujemy, kolorujemy - robimy prace, mówi mała ;]
z przykrością stwierdzam ze szał" puzzli u niej już minął...nadal od czasu do czasu coś ułoży..ale nie tak jak kiedyś..
bajek nadal nie lubi oglądać :/ jak już to na mojej kom. w necie włącza sobie świnkę pepe, strazaka sama, franklina...
a jak czasami JA chcę mieć minutkę wolnego to włączam jej grę baby hazel w necie - polecam ;] to dobra alternatywa dla bajek, ktorych nie oglada..albo lubi sobie w kompie "popracować" np. włącza word, bierze jakąś ksiązkę i udaje ze przepisuje tekst..pisze sobie różne słowa, zmienia rozmiar i kolor czcionki albo rysuje w paint ;] ale zbyt długo to nie trwa do 10-20 min a czasami chciałabym aby dluzej to potrwało..no ale cóż ;p
a w domu to najczesciej rysujemy, kolorujemy - robimy prace, mówi mała ;]
z przykrością stwierdzam ze szał" puzzli u niej już minął...nadal od czasu do czasu coś ułoży..ale nie tak jak kiedyś..
bajek nadal nie lubi oglądać :/ jak już to na mojej kom. w necie włącza sobie świnkę pepe, strazaka sama, franklina...
a jak czasami JA chcę mieć minutkę wolnego to włączam jej grę baby hazel w necie - polecam ;] to dobra alternatywa dla bajek, ktorych nie oglada..albo lubi sobie w kompie "popracować" np. włącza word, bierze jakąś ksiązkę i udaje ze przepisuje tekst..pisze sobie różne słowa, zmienia rozmiar i kolor czcionki albo rysuje w paint ;] ale zbyt długo to nie trwa do 10-20 min a czasami chciałabym aby dluzej to potrwało..no ale cóż ;p
Witam
co wasze dzieciaczki teraz jedzą czy wszystko?
Filip tylko mięso by jadł kanapeczki z wędlinką, parówki, a na obiad jak nie ma mięsa to nie będzie jadł, nawet w zupie doszukuje się mięsa a ostatnio to nie chce jeść zup
z warzyw to pomidor i ogórek świeży
a z owoców to banany jabłka winogrona i sezonowe myślę że będzie jadł
nie chce jajek w żadnej postaci chyba że mu placuszki usmażę
mam nadzieję że jak pójdzie do przedszkola to popróbuje nowych smaków, jak jest z waszymi dzieciaczkami jedzą w przedszkolu wszystko
apetyt to ma Filip je bardzo dużo ale cóż mięsko w różnej postaci...
co wasze dzieciaczki teraz jedzą czy wszystko?
Filip tylko mięso by jadł kanapeczki z wędlinką, parówki, a na obiad jak nie ma mięsa to nie będzie jadł, nawet w zupie doszukuje się mięsa a ostatnio to nie chce jeść zup
z warzyw to pomidor i ogórek świeży
a z owoców to banany jabłka winogrona i sezonowe myślę że będzie jadł
nie chce jajek w żadnej postaci chyba że mu placuszki usmażę
mam nadzieję że jak pójdzie do przedszkola to popróbuje nowych smaków, jak jest z waszymi dzieciaczkami jedzą w przedszkolu wszystko
apetyt to ma Filip je bardzo dużo ale cóż mięsko w różnej postaci...
Sylwia no to juz wiadomo skąd te nasze dzieciaczki takie duże! Laura jak nie ma mięsa to ten dla mniej nie jest obiad:) jak ją zapytać co chce na obiad to zawsze jest odpowiedz kotlecik ziemniaczki i buraczki albo kapustka:) śniadania nie je, bo jeszcze rano i wieczorem pije butle, ale dziś np na kolację wsunęła 4 małe paróweczki z keczupem. Lubi szyneczkę i w zupie też musi być mięsko.
Z owoców to banan, mandarynki, winogrona no i mam nadzieję, że malinki i borówki będzie jadła jak w zeszłym roku, bo ani jabłek, ani truskawek, gruszek nie chce. Z warzyw no juz w ogóle dramat. Co w zupie to zje, ale tak do obiadu to kapusta, buraczki i ogórek świeży albo kiszony. Pomidorów nie zje, czasami sie skusi na te malutkie kuleczki.
W przedszkolu też różnie. Jak są kotlety, ziemniaczki i kapustka albo fasolka to zjada. Aha no i jeszcze uwielbia makaron ze wszystkim i w każdej postaci. Więc jak jest makaron albo kasza z sosikiem to zjada. Ale kluski juz gorzej, a jak im raz na jakiś czas dają kluski z kapusta, nie wiem to są chyba łazanki, to nie tknie nic. Lubi naleśniki, placuszki na słodko i ziemniaczane. Jajka czasem zje na twardo lub na miękko. Uwielbia też pieczywo, suchą bułę albo świeży chlebek, ale same, bo kanapki nie zje.
Z owoców to banan, mandarynki, winogrona no i mam nadzieję, że malinki i borówki będzie jadła jak w zeszłym roku, bo ani jabłek, ani truskawek, gruszek nie chce. Z warzyw no juz w ogóle dramat. Co w zupie to zje, ale tak do obiadu to kapusta, buraczki i ogórek świeży albo kiszony. Pomidorów nie zje, czasami sie skusi na te malutkie kuleczki.
W przedszkolu też różnie. Jak są kotlety, ziemniaczki i kapustka albo fasolka to zjada. Aha no i jeszcze uwielbia makaron ze wszystkim i w każdej postaci. Więc jak jest makaron albo kasza z sosikiem to zjada. Ale kluski juz gorzej, a jak im raz na jakiś czas dają kluski z kapusta, nie wiem to są chyba łazanki, to nie tknie nic. Lubi naleśniki, placuszki na słodko i ziemniaczane. Jajka czasem zje na twardo lub na miękko. Uwielbia też pieczywo, suchą bułę albo świeży chlebek, ale same, bo kanapki nie zje.
Hej:)
no nasza też raczej do dużych i silnych dziewczynek należy..a to też za sprawą mięska ;]
nawet nie muszę wymieniać..bo zjada wszystko oprócz barszczu (serwują go w piątki w przedszkolu) oraz nie przepada za wątróbką (ale poskubie troszkę)
wstaje o 7.oo i wypija mleko lub kakao 120 ml.. pożniej śniadanko..tu zawsze kanapeczka...no i dalej wg menu w przedszkolu..a w domku..to zjada to, co my ;] uwielbia owoce (jabłka, swieży ananas, truskawki, arbuz, jagody, gruszki, pomarańcze)..to co pod ręką a dzień bez owoców i słodyczy to dzień stracony(czekoladę i lody kocha) ..musi coś być..a jak nie ma to idzie do babci :P
z warzyw to zjada: pomidory, ogórki w róznej postaci - konserwowe, małosolne i świeże, papryka, brokuły,sałata, kalafior, fasola, buraki - innych raczej nie jadamy wiec i ona nie je ;p
co mnie dziwi bardzo (bo my nie przepadamy) zje nawet kasze gryczaną ;} lubi makaron i ryż..
w ogóle nie mamy z nią problemy - to mały odkurzacz..dobrze, ze na tyle, co potrafi zjeść..ma dobrą przemianę materii i normalnie przybiera na wadze ;)
no nasza też raczej do dużych i silnych dziewczynek należy..a to też za sprawą mięska ;]
nawet nie muszę wymieniać..bo zjada wszystko oprócz barszczu (serwują go w piątki w przedszkolu) oraz nie przepada za wątróbką (ale poskubie troszkę)
wstaje o 7.oo i wypija mleko lub kakao 120 ml.. pożniej śniadanko..tu zawsze kanapeczka...no i dalej wg menu w przedszkolu..a w domku..to zjada to, co my ;] uwielbia owoce (jabłka, swieży ananas, truskawki, arbuz, jagody, gruszki, pomarańcze)..to co pod ręką a dzień bez owoców i słodyczy to dzień stracony(czekoladę i lody kocha) ..musi coś być..a jak nie ma to idzie do babci :P
z warzyw to zjada: pomidory, ogórki w róznej postaci - konserwowe, małosolne i świeże, papryka, brokuły,sałata, kalafior, fasola, buraki - innych raczej nie jadamy wiec i ona nie je ;p
co mnie dziwi bardzo (bo my nie przepadamy) zje nawet kasze gryczaną ;} lubi makaron i ryż..
w ogóle nie mamy z nią problemy - to mały odkurzacz..dobrze, ze na tyle, co potrafi zjeść..ma dobrą przemianę materii i normalnie przybiera na wadze ;)
Hej hej dziewczynki
co u was zaraz wakacje gdzie się wybieracie?
a jak tam nasze ciężaróweczki się mają może już urodziły?
u nas ok sezon turystyczny rozpoczęty
Filip jak zwykle nieznośny widzi że nie mamy dla niego dużo czasu i bardzo zwraca na siebie uwagę ,no cóż może jak pójdzie do przedszkola będzie grzeczniejszy...
a tak po za tym uwielbia jeździć na rowerze ostatnio przerzucił się na rower większy z kołami 20 bo stwierdził że" stary jest za mały i trzeba ciągle pedałować a na większym zapedałuje dwa razy i śmiga"
odzywajcie się mamuśki
co u was zaraz wakacje gdzie się wybieracie?
a jak tam nasze ciężaróweczki się mają może już urodziły?
u nas ok sezon turystyczny rozpoczęty
Filip jak zwykle nieznośny widzi że nie mamy dla niego dużo czasu i bardzo zwraca na siebie uwagę ,no cóż może jak pójdzie do przedszkola będzie grzeczniejszy...
a tak po za tym uwielbia jeździć na rowerze ostatnio przerzucił się na rower większy z kołami 20 bo stwierdził że" stary jest za mały i trzeba ciągle pedałować a na większym zapedałuje dwa razy i śmiga"
odzywajcie się mamuśki
hej,
mój Lukaszek waży 15kg,je wszystko, nawet sałatę bierze do ręki i sobie przygryza do kanapki,ale niestety trzeba go przypilnować czyli nakarmić bo jest leniwy, niestety nie jest jeszcze smodzielny i do tego leniwy. Ma bardzo słabą odporność, ciągle choruje, skończy jedną chorobe za chwilę kolejna infekcja, zwykle katar, kaszel.
mój Lukaszek waży 15kg,je wszystko, nawet sałatę bierze do ręki i sobie przygryza do kanapki,ale niestety trzeba go przypilnować czyli nakarmić bo jest leniwy, niestety nie jest jeszcze smodzielny i do tego leniwy. Ma bardzo słabą odporność, ciągle choruje, skończy jedną chorobe za chwilę kolejna infekcja, zwykle katar, kaszel.
Hej Dziewczyny. U nas wszystko ok. Magda się świetnie rozwija i na dniach zostanie siostrą. Wróciłam dziś z IP bo mam silne bóle brzucha. Nie wiadomo o co chodzi. Zupełnie inaczej niż przy pierwszym porodzie. Także leżę w domu i czekam na godzinę 0. Trochę się martwię.
Madzia jest świetna, bardzo dużo gada, czasami aż za dużo. Używa bardzo wyszukanych słów i wszystkich tym rozbraja. Niestety nie jest zbytnio rozwinięta ruchowo :P Wszystko u nas leży. Rowerek biegowy, wrotki, hulajnoga... Na wszystkim z dwa, trzy razy się wybrała na dwór i nie chce więcej. A jak biega to co chwilę leży :P
Madzia jest świetna, bardzo dużo gada, czasami aż za dużo. Używa bardzo wyszukanych słów i wszystkich tym rozbraja. Niestety nie jest zbytnio rozwinięta ruchowo :P Wszystko u nas leży. Rowerek biegowy, wrotki, hulajnoga... Na wszystkim z dwa, trzy razy się wybrała na dwór i nie chce więcej. A jak biega to co chwilę leży :P
hej:}
przepraszam za bledy...ale akurat trzymam mala przy piersi ;]
otoz 27.06 urodzilam druga coreczke.SN. (ale porod bardziej bolesny od poprzedniego) chociaz rownie krotki... tym razem zaczal sie odejsciem czopa i wod plodowych o 4.00 rano bez skurczy..pojechalismy do szpitala i przed 9.00 nafaszerowali mnie chemia zeby cos sie ruszylo..po ok 15 mni dostalam b.silnych skurczy a o 10.30 mala byla na swiecie. ma na imie zosia. w chwili narodzin wazyla 3250g i miala 53 cm..
starsza siostrzyczka przyjela ja serdecznie i chce we wszystkim pomagac..jak zaplacze mala to starsza od razu biegnie..ale w chwili gdy zoska spi to starsza domaga sie calkowitej uwagi..takaze teraz jestem mama na pelen etat..i zabawa z dziewczynkami non top ;] jedyna chwila dla siebie..to chwila w toalecie ;p
ale jest pieknie;] myslalam ze bedzie gorzej z 2 maluchow..dajemy rade..pozdrawiamy ;]
przepraszam za bledy...ale akurat trzymam mala przy piersi ;]
otoz 27.06 urodzilam druga coreczke.SN. (ale porod bardziej bolesny od poprzedniego) chociaz rownie krotki... tym razem zaczal sie odejsciem czopa i wod plodowych o 4.00 rano bez skurczy..pojechalismy do szpitala i przed 9.00 nafaszerowali mnie chemia zeby cos sie ruszylo..po ok 15 mni dostalam b.silnych skurczy a o 10.30 mala byla na swiecie. ma na imie zosia. w chwili narodzin wazyla 3250g i miala 53 cm..
starsza siostrzyczka przyjela ja serdecznie i chce we wszystkim pomagac..jak zaplacze mala to starsza od razu biegnie..ale w chwili gdy zoska spi to starsza domaga sie calkowitej uwagi..takaze teraz jestem mama na pelen etat..i zabawa z dziewczynkami non top ;] jedyna chwila dla siebie..to chwila w toalecie ;p
ale jest pieknie;] myslalam ze bedzie gorzej z 2 maluchow..dajemy rade..pozdrawiamy ;]
Hej, gratulacje dla świeżych Mamusiek.
Fajnie, że wątek jeszcze żyje.
Kiedy ja tu byłam ostatnio - praca, praca i praca.
Dzieci nadal dwójka.
Staszek to żywe zloto - normalnie chodzić nie umie. Jeździ na rowerku biegowym, chce pływać i jeździć na deskorolce - ale to jeszcze nieopanowane umiejetności.
Obiad bez mięsa to nie obiad. warzywa to trochę zje, ale owoce absolutnie nie.
Fajnie, że wątek jeszcze żyje.
Kiedy ja tu byłam ostatnio - praca, praca i praca.
Dzieci nadal dwójka.
Staszek to żywe zloto - normalnie chodzić nie umie. Jeździ na rowerku biegowym, chce pływać i jeździć na deskorolce - ale to jeszcze nieopanowane umiejetności.
Obiad bez mięsa to nie obiad. warzywa to trochę zje, ale owoce absolutnie nie.
Gratulacje dla młodej Mamy.
U nas różnica 3lata w dzieciach, pracy nad nimi sporo ale maluchy strasznie są za sobą, Córeczka jak widzi Łukasza to macha nogami, śmieje się, chichocze, obydwoje są za soba.
Łukasz to leniuszek, do wszystkiego jest oporny, ruchowo też jest słaby, hulajnoga lezy w kącie.
U nas różnica 3lata w dzieciach, pracy nad nimi sporo ale maluchy strasznie są za sobą, Córeczka jak widzi Łukasza to macha nogami, śmieje się, chichocze, obydwoje są za soba.
Łukasz to leniuszek, do wszystkiego jest oporny, ruchowo też jest słaby, hulajnoga lezy w kącie.
Cześć Dziewczyny,
jak tam u Was ? zaglądacie jeszcze czasami na forum?
Gratulacje dla młodych Mam :) Jak sobie radzicie z dwójką? A może ktoś teraz stara się o dzidzie?
Ale ten czas leci wakacje prawie za nami. Ja już stresuje się przedszkolem, tymi chorobami, czy będzie ok czy nie? U nas na koniec Mikołaj miał straszny kryzys i nie chciał chodzić, płakał itp. także jestem ciekawa jak będzie teraz.
Wakacje nam super minęły cały czas w rozjazdach. Mikołaj bardzo zadowolony dużo atrakcji miał. A jak Wam minęły wakacje ?
jak tam u Was ? zaglądacie jeszcze czasami na forum?
Gratulacje dla młodych Mam :) Jak sobie radzicie z dwójką? A może ktoś teraz stara się o dzidzie?
Ale ten czas leci wakacje prawie za nami. Ja już stresuje się przedszkolem, tymi chorobami, czy będzie ok czy nie? U nas na koniec Mikołaj miał straszny kryzys i nie chciał chodzić, płakał itp. także jestem ciekawa jak będzie teraz.
Wakacje nam super minęły cały czas w rozjazdach. Mikołaj bardzo zadowolony dużo atrakcji miał. A jak Wam minęły wakacje ?
Hej dziewczyny!
gratulacje dla mamusiek niech pociechy zdrowo rosną :)
fajnie że się jeszcze odzywacie,
u nas wakacje minęły bardzo pracowicie dla Filipka prawie nie miałam czasu dobrze że jeszcze w potrzebie babcie są,
I tak nadeszło przedszkole dzisiaj drugi dzień i drugi dzień płaczu a właściwie wycia że nie chce zostać ale jak go odbieram to jest zadowolony cóż jestem przygotowana na te najgorsze chwile przypuszczałam że tak będzie
co u was dziewczynki odzywajcie się.
gratulacje dla mamusiek niech pociechy zdrowo rosną :)
fajnie że się jeszcze odzywacie,
u nas wakacje minęły bardzo pracowicie dla Filipka prawie nie miałam czasu dobrze że jeszcze w potrzebie babcie są,
I tak nadeszło przedszkole dzisiaj drugi dzień i drugi dzień płaczu a właściwie wycia że nie chce zostać ale jak go odbieram to jest zadowolony cóż jestem przygotowana na te najgorsze chwile przypuszczałam że tak będzie
co u was dziewczynki odzywajcie się.
ale słabo rozmowy na forum, juz nasze forum zanika:(
u nas 3 dzień przedszkola i choroba, tak było zawsze i tak jest tym razem, zaczęło się katarem i bólem gardła, ciekawe czy z tego wyjdzie, bo całe wakacje walczyłam z jego odpornością, jest na szczepionce ismigen, bierze sambucol, tran, asecurin junior i do tego aloes, wszystko to by zwiększyć odpornośc do tego jest alergikiem, wykazały testy, a mimo to pierwsza infekcja, mam nadzieje że może choc ją szybciej pokona.Do przedszkola chodzi ale jest smutny, wolałby siedzieć w domu.
u nas 3 dzień przedszkola i choroba, tak było zawsze i tak jest tym razem, zaczęło się katarem i bólem gardła, ciekawe czy z tego wyjdzie, bo całe wakacje walczyłam z jego odpornością, jest na szczepionce ismigen, bierze sambucol, tran, asecurin junior i do tego aloes, wszystko to by zwiększyć odpornośc do tego jest alergikiem, wykazały testy, a mimo to pierwsza infekcja, mam nadzieje że może choc ją szybciej pokona.Do przedszkola chodzi ale jest smutny, wolałby siedzieć w domu.
Hej
anka zdrówka życzę małemu i u nas też choroba
tydzień przedszkola i katar kaszel mam nadzieję że od poniedziałku pójdzie
przez pierwsze dni był u nas wielki płacz i krzyk na całe przedszkole że nie chce zostac ale jak go odbierałam był szczęśliwy śpiewał piosenki malował prace ta choroba wybiła go z rytmu i teraz już mówi że nie chce iśc
ja zaczęłam dawac Filipkowi witaminki na odpornośc i tylko tyle narazie
dziewczyny co u was Dagmarka jak tam Laurka? i co u ciebie Mihałowa jak sie ma Lenka ? odzywajcie się dziewzyny szkoda że nasz wątek zanika:(
anka zdrówka życzę małemu i u nas też choroba
tydzień przedszkola i katar kaszel mam nadzieję że od poniedziałku pójdzie
przez pierwsze dni był u nas wielki płacz i krzyk na całe przedszkole że nie chce zostac ale jak go odbierałam był szczęśliwy śpiewał piosenki malował prace ta choroba wybiła go z rytmu i teraz już mówi że nie chce iśc
ja zaczęłam dawac Filipkowi witaminki na odpornośc i tylko tyle narazie
dziewczyny co u was Dagmarka jak tam Laurka? i co u ciebie Mihałowa jak sie ma Lenka ? odzywajcie się dziewzyny szkoda że nasz wątek zanika:(
Witam
hej dziewczyny co u was jak tam dzieciaczki w przedszkolach jak tam zdrówko odzywajcie się chociaż czasem, pewnie wszystkie zapracowane
u nas choroba za chorobą już od września i przedszkole i dom i tak wkoło
Filipek rośnie coraz mądrzejszy doroślejszy charakterek się nie zmienił dalej krnąbrny i przekorny ale bardzo kochany teraz bardziej wrzuciłam na luz w wychowaniu i wiem że z niektórych zachowań wyrasta na szczęście
odzywajcie się
pozdrawiam
hej dziewczyny co u was jak tam dzieciaczki w przedszkolach jak tam zdrówko odzywajcie się chociaż czasem, pewnie wszystkie zapracowane
u nas choroba za chorobą już od września i przedszkole i dom i tak wkoło
Filipek rośnie coraz mądrzejszy doroślejszy charakterek się nie zmienił dalej krnąbrny i przekorny ale bardzo kochany teraz bardziej wrzuciłam na luz w wychowaniu i wiem że z niektórych zachowań wyrasta na szczęście
odzywajcie się
pozdrawiam
Hej,
Sylwiah, jak piszesz o zachowaniu to jak o Stasiu.
Nagle okazało się, że moje dziecko wydoroślało, mogę się z nim porozumieć. Częściej mnie słucha i jest bardzo ciekawy świata, uwielbia rozmawiać z wszystkimi, być przy wszelakich domowych naprawach, piec ciasta, a jeśli tylko chcę żeby w pokoju był porządek, to jeśli powiem czego oczekuję to nie ma problemu, to tylko kwestia wytłumaczenia sytuacji.
Przedszkole, od dwóch miesięcy nareszcie super, Staś chce chodzić do przedszkola, Panie przestały narzekać na niego, tylko mówią, ze to cudowny chłopiec.
Aktualnie walczymy z zapaleniem spojówek.
Sylwiah, jak piszesz o zachowaniu to jak o Stasiu.
Nagle okazało się, że moje dziecko wydoroślało, mogę się z nim porozumieć. Częściej mnie słucha i jest bardzo ciekawy świata, uwielbia rozmawiać z wszystkimi, być przy wszelakich domowych naprawach, piec ciasta, a jeśli tylko chcę żeby w pokoju był porządek, to jeśli powiem czego oczekuję to nie ma problemu, to tylko kwestia wytłumaczenia sytuacji.
Przedszkole, od dwóch miesięcy nareszcie super, Staś chce chodzić do przedszkola, Panie przestały narzekać na niego, tylko mówią, ze to cudowny chłopiec.
Aktualnie walczymy z zapaleniem spojówek.