Widok
Kto się teraz stara o dzidzię? cz.6
STARACZKI:
1985sloneczko - starania od 10.2013
Czarnulkaaa - starania od 02.2015
Kjopa3 - starania od 10.2014
Stokrotka24s - starania od 07.2015
Kate - starania od 01.2015
Kasiulaaa - starania od 10.2015
Elika
Arnika - starania 3lat
Dimis - starania od 09.2015
W CIĄŻY:
Basiula 24.01
Asia87 09.03
Sas 22.03
Muszka 23.03
Kruszynka82 01.04
1985sloneczko - starania od 10.2013
Czarnulkaaa - starania od 02.2015
Kjopa3 - starania od 10.2014
Stokrotka24s - starania od 07.2015
Kate - starania od 01.2015
Kasiulaaa - starania od 10.2015
Elika
Arnika - starania 3lat
Dimis - starania od 09.2015
W CIĄŻY:
Basiula 24.01
Asia87 09.03
Sas 22.03
Muszka 23.03
Kruszynka82 01.04
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
dr Klimaszewski L. Super doktorek taki uprzejmy podawał rękę jak wstawałam z fotela i łóżka.
Wszystko mi wytłumaczył co będziemy robić.
Najpierw mam wyłaczyc myslenie o ciąży.
Miałam robiony monitoring nastepny dzis i czw.
W nowym cyklu wszystkie hormony mam zbadać wypisal mi jakie.
Dzis mialam ogolne badanie na fotelu i usg- pecherzyk 15 mm na prawym jajniku. Wszystko w srodku idealnie.
Jezeli hormony beda ok i przez 3 monitorowane cykle nie zajde to maz musi zrobic badanie.
Amh nie mam sie co przejmowac girsze jest za wysokie a babka u niegi zaszla w ciaze przy 0,14.
Po kolei to monitoring, hormony, nasienie jeżeli będzie wszystko ok to droznosc jajowodow a na koncu in vitro.
Jestem mega zadowolona z wizyty :)
Kruszynka gratulacje, to był Twój pierwszy monitoring?
Wszystko mi wytłumaczył co będziemy robić.
Najpierw mam wyłaczyc myslenie o ciąży.
Miałam robiony monitoring nastepny dzis i czw.
W nowym cyklu wszystkie hormony mam zbadać wypisal mi jakie.
Dzis mialam ogolne badanie na fotelu i usg- pecherzyk 15 mm na prawym jajniku. Wszystko w srodku idealnie.
Jezeli hormony beda ok i przez 3 monitorowane cykle nie zajde to maz musi zrobic badanie.
Amh nie mam sie co przejmowac girsze jest za wysokie a babka u niegi zaszla w ciaze przy 0,14.
Po kolei to monitoring, hormony, nasienie jeżeli będzie wszystko ok to droznosc jajowodow a na koncu in vitro.
Jestem mega zadowolona z wizyty :)
Kruszynka gratulacje, to był Twój pierwszy monitoring?
W styczniu bylam w czasie dni plodnych i byl pecherzyk ale nie bylam ponownie sprawdzic czy pekl. Natomiast w marcu jak bylam u innego ginekologa to byl pecherzyk i lekarka poprosila bym przyszla za 3dni to sprawdzi czy pekl. No i na szczescie pekl :) czyli jakbym miala tylko jeden cykl monitorowany. A bylam przekonana ze niic z tego nie bedzie a jednak 2kreski sie pojawily.
Kate bedzuess miala 3 wizyty w ramach monitoringu?
Kate bedzuess miala 3 wizyty w ramach monitoringu?
Kate - super, że jesteś zadowolona. Trzymam mocno kciuki, żeby sam monitoring wystarczył ;)
Tak podejrzewałam, że główne zalecenie to wyłączyć myślenie o ciąży ale to się łatwo mówi o gorzej zrobić :(
U mnie w pracy kobitki chodzą w ciąży, rozmawiają o ciuszkach wózkach itd i ciężko mi tak się "odciąć", bo chcąc nie chcąc codziennie słucham o ciążowo-dzieciaczkowych sprawach i tylko po cichu zazdroszczę...
Tak podejrzewałam, że główne zalecenie to wyłączyć myślenie o ciąży ale to się łatwo mówi o gorzej zrobić :(
U mnie w pracy kobitki chodzą w ciąży, rozmawiają o ciuszkach wózkach itd i ciężko mi tak się "odciąć", bo chcąc nie chcąc codziennie słucham o ciążowo-dzieciaczkowych sprawach i tylko po cichu zazdroszczę...
Kate pamietaj, że plemniki potrzebują też trochę czasu żeby dotrzeć na "miejsce", a szkoda by było gdyby się spóźnily :) więc warto współżyć także dzień, dwa przed owulacją. Przy takim pecherzyku owulacje bedziesz miala pewnie koło piątku więc ja bym proponowala środa, czwartek, piątek a jak dacie radę to i w sobotę ;) czyli od jutra do roboty :)
Byłam wczoraj u dr Świątkowskiego - cudowny lekarz! Oststanio mam straszne bóle podbrzusza i przedostatnia @ była bardziej plamieniem i trwała 2 tyg... Oczywiście opr dostałam, za tak długie stosowanie antykoncepcji (8 lat), nie chciał wierzyć, że są lekarze którzy w tak młodym wieku (w tym roku skończę 27 lat) przepisują tak długo hormony. Stwierdził, że to zbrodnia dla tak młodej kobiety bo cały układ hormonalny dostaje w mocno w kość.
Zbadał, zrobił usg, wszystko wyjaśnił i pocieszył, że wszystko wygląda idealnie. Wspomniałam mu o problemach z zajściem w ciążę i zaproponował na początek luteinę - od 15 dni cyklu przez 10 dni. Stwierdził, że jestem na tyle młoda, że na jego oko 1-2 cykle na luteinie i będzie dzidziuś. Pocieszył mnie :) Także jak tylko będę po rezonansie to biorę luteinkę i działamy z mężem :)
Zbadał, zrobił usg, wszystko wyjaśnił i pocieszył, że wszystko wygląda idealnie. Wspomniałam mu o problemach z zajściem w ciążę i zaproponował na początek luteinę - od 15 dni cyklu przez 10 dni. Stwierdził, że jestem na tyle młoda, że na jego oko 1-2 cykle na luteinie i będzie dzidziuś. Pocieszył mnie :) Także jak tylko będę po rezonansie to biorę luteinkę i działamy z mężem :)
Mialam plodne w czasie gdy robilam monitroing. Po sluzie poznaje kiedy sa plodne. Ale jak wiadomo plemniczki sa sprytne i potrafia pare dni przezyc, jesli sa sprzyjajace warunki. Tez slyszelismy ze warto przed plodnymi dnaimi wstrzymac sie pare dni od wspolzycia by plemniki byly lepszej jakosci. My sie do tego zastosowaliamy i jest sukces. Generalnie duzo mitow i faktow krazy w tym temacie.
Kobietki a po stosunku podkladacie koldre pod tylek? Od kiedy (ok 3lata) tak robie to udalo mi sie zajsc w dwie ciaze. Wiec moze to tez jakis sposob na sukces.
Kobietki a po stosunku podkladacie koldre pod tylek? Od kiedy (ok 3lata) tak robie to udalo mi sie zajsc w dwie ciaze. Wiec moze to tez jakis sposob na sukces.
Ja np. słyszałam, że najlepiej co drugi dzień współżyć bo wtedy plemniki mają czas na nowo "nabrać siły". Ale tak jak Kruszynka napisałaś jest wiele faktów i mitów, co człowiek to opinia :)
Co do kołdry, to ja nigdy nie podkładam. Niektóre kobietki trzymają nogi w górze, robią świece itd - każdy lekarz u którego byłam to się śmiał z tego, ale z drugiej strony wiele kobiet twierdzi, że im to pomaga. Więc może warto spróbować, napewno nie zaszkodzi a jeśli jest cień szansy, że pomoże to czemu nie.
Co do kołdry, to ja nigdy nie podkładam. Niektóre kobietki trzymają nogi w górze, robią świece itd - każdy lekarz u którego byłam to się śmiał z tego, ale z drugiej strony wiele kobiet twierdzi, że im to pomaga. Więc może warto spróbować, napewno nie zaszkodzi a jeśli jest cień szansy, że pomoże to czemu nie.
Ja miałam przykaz wstrzemięźliwości na 2-3 dni przed okresem owulacyjnym, a później 3 dni z rzędu współżycie.
Kasiulaaa z tą luteiną jest tak, że jeśli przyjmiesz ją za wcześnie w sensie przed owulacją to ją zablokujesz bo tak działa progesteron. Masz regularne cykle i owulacje właśnie koło 14 dnia?
Kasiulaaa z tą luteiną jest tak, że jeśli przyjmiesz ją za wcześnie w sensie przed owulacją to ją zablokujesz bo tak działa progesteron. Masz regularne cykle i owulacje właśnie koło 14 dnia?
Muszka dzięki za informację, nie wiedziałam, że tak to może zadziałać...
A cykli niestety regularnych nie mam, zresztą nigdy nie miałam :( podpatrzyłam w kalendarz, że w ostatnich miesiącach owulację miałam między 12 a 15 dniem cyklu. Hmm.... to jak myślisz co teraz ? Może powinnam zacząć mierzyć temp. i spróbować to jakoś zgrać?
A cykli niestety regularnych nie mam, zresztą nigdy nie miałam :( podpatrzyłam w kalendarz, że w ostatnich miesiącach owulację miałam między 12 a 15 dniem cyklu. Hmm.... to jak myślisz co teraz ? Może powinnam zacząć mierzyć temp. i spróbować to jakoś zgrać?
Kasiula a obserwowalas kiedys swoj sluz?
ja tez mam nieregularne cykle tj kolo 31-34dni i własnie dzieki obserwacji sluzu i szyjki udalo mi sie zobaczyc kiedy mam dni plodne. u mnie mierzenie temp sie nie spradzilo albo ja nie potrafie tego zrozumiec bo duze roznice byly mimo ze ciagleo tej samej godz robilam pomiary.
ja tez mam nieregularne cykle tj kolo 31-34dni i własnie dzieki obserwacji sluzu i szyjki udalo mi sie zobaczyc kiedy mam dni plodne. u mnie mierzenie temp sie nie spradzilo albo ja nie potrafie tego zrozumiec bo duze roznice byly mimo ze ciagleo tej samej godz robilam pomiary.
moje obecnie są od 26 - 31 dni. Jakiś czas temu próbowałam, ale szybko sobie odpuścilam bo nie potrafiłam jakoś tego właściwie ocenić. Jeszcze śluz to jako tako ale z szyjką kompletnie mi nie szło. Ja przeważnie w kazdym cyklu odczuwam charkterystyczny ból podczas owulacji i libido zdecydowanie idzie do góry ;)
A miałaś badany progesteron? Luteina i d*phaston to jest progesteron i powinno się te tabletki zażywać przy niedomodze lutealnej w drugiej fazie cyklu.
Ja bym zrobila badanie progesteronu ok 7 dnia po owulacji żeby sprawdzić, czy masz problemy z progesteronem.
Poza tym jesli bedziesz brała luteine to przed odstawieniem po 10 dniach proponowalabym się upewnić, czy nie jesteś w ciąży.
W ciąży bardzo ważny jest progesteron a nie wiem jak jego nagły spadek w wyniku odstawienia tabletek mógłby wpłynąć na utrzymanie ciąży.
Ja bym zrobila badanie progesteronu ok 7 dnia po owulacji żeby sprawdzić, czy masz problemy z progesteronem.
Poza tym jesli bedziesz brała luteine to przed odstawieniem po 10 dniach proponowalabym się upewnić, czy nie jesteś w ciąży.
W ciąży bardzo ważny jest progesteron a nie wiem jak jego nagły spadek w wyniku odstawienia tabletek mógłby wpłynąć na utrzymanie ciąży.
Nie, nie miałam. W takim razie zbadam w tym cyklu progesteron.
Hmm... a to nie jest też tak, że nie tylko się bierze luteinę gdy ma się za niski poziom progesteronu ale też, żeby podwyższyć jego poziom w celu ułatwienia zapłodnienia? Jeśli to głupie pytanie to przepraszam, ale nie znam się na tym zbyt dobrze.
O testowaniu przed odstawieniem wspominał mi też lekarz.
Hmm... a to nie jest też tak, że nie tylko się bierze luteinę gdy ma się za niski poziom progesteronu ale też, żeby podwyższyć jego poziom w celu ułatwienia zapłodnienia? Jeśli to głupie pytanie to przepraszam, ale nie znam się na tym zbyt dobrze.
O testowaniu przed odstawieniem wspominał mi też lekarz.
Hej dziewczyny ale natrzaskałyście :-) Fajnie, że wątek znowu ożył.
Kate super, że jesteś zadowolona z wizyty u dr. Widać, że ma konkretny plan. Kate ja byłam u jednego dr. to mówił, że najlepiej codziennie bo plemniki stają się mocniejsze wtedy. A jak jest abstynencja kilka dni a potem kilka dni pod rząd to mogą się właśnie nie zregenerować bo organizm nie jest przyzwyczajony do większej produkcji.
Zołza witam :-)
Dimis jest w ciąży bo nie widzę tutaj info a gratulacje składała Kasiulaaa.
Kasiulaaa progesteron pewnie dostałaś przez te plamienia co pisałaś, że miałaś ostatnio i często takie plamienia oznaczają kłopoty z progesteronem. Jeżeli jesteś zadowolona z dr. i chcesz do niego dalej chodzić to ja bym się stosowała do jego wytycznych co do przyjmowania luteiny i w jakie dni. Na pewno wie co robi. Jak zaczniesz przyjmować później to wydłużysz sobie niepotrzebnie cykl a luteina może ale nie musi zatrzymać owulacji a na pewno nie w małych dawkach. Progesteron pomaga w zagnieżdżeniu bo jeśli jest za niski to zarodek ma kłopot z zagnieżdżeniem.
Kate super, że jesteś zadowolona z wizyty u dr. Widać, że ma konkretny plan. Kate ja byłam u jednego dr. to mówił, że najlepiej codziennie bo plemniki stają się mocniejsze wtedy. A jak jest abstynencja kilka dni a potem kilka dni pod rząd to mogą się właśnie nie zregenerować bo organizm nie jest przyzwyczajony do większej produkcji.
Zołza witam :-)
Dimis jest w ciąży bo nie widzę tutaj info a gratulacje składała Kasiulaaa.
Kasiulaaa progesteron pewnie dostałaś przez te plamienia co pisałaś, że miałaś ostatnio i często takie plamienia oznaczają kłopoty z progesteronem. Jeżeli jesteś zadowolona z dr. i chcesz do niego dalej chodzić to ja bym się stosowała do jego wytycznych co do przyjmowania luteiny i w jakie dni. Na pewno wie co robi. Jak zaczniesz przyjmować później to wydłużysz sobie niepotrzebnie cykl a luteina może ale nie musi zatrzymać owulacji a na pewno nie w małych dawkach. Progesteron pomaga w zagnieżdżeniu bo jeśli jest za niski to zarodek ma kłopot z zagnieżdżeniem.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kasiulaaa jeśli miałaś plamienia to faktycznie mogą one wynikać z niskiego progesteronu.
Ja jednak probowalabym określić kiedy przypada owulacja i nie brać przed nią żeby jej nie zahamować. No ale z tego co pisalas to nie miałaś jej później niż w 15 dniu więc wszystko pasuje :)
Wiecie co, niesamowite jest to, że ilu lekarzy tyle opinii :) każdy zaleca inną częstotliwośc współżycia, ale najważniejsze, że cel jest jeden :)
Ja jednak probowalabym określić kiedy przypada owulacja i nie brać przed nią żeby jej nie zahamować. No ale z tego co pisalas to nie miałaś jej później niż w 15 dniu więc wszystko pasuje :)
Wiecie co, niesamowite jest to, że ilu lekarzy tyle opinii :) każdy zaleca inną częstotliwośc współżycia, ale najważniejsze, że cel jest jeden :)
Kjopa dzięki za uwagi :) być może to z uwgai plamień ten progesteron, choć w sumie lekarz dopiero o nim powiedział, jak wspomniałam o problemach z zajściem w ciąże, ale być może nie dałam mu dojść do słowa :D
Z dr. świetny więc sądzę, że dalej będę do niego chodzić. W pracy może będziemy mieć ubezpieczenie prywatne to wtedy ewentualnei zmienię - ale kiedy i czy wogóle będzie to do końca nie wiadomo. Poki co zamierzam trzymać się Świątkowskiego.
Mam testy owulacyjne więc sprobuję z ich pomocą wyznaczyć owulację i przy okajzi sparwdzę czy to się pokrywa z zaleceniami doktora :)
Co do lekarzy i ich opinii... święta prawda :)
Z dr. świetny więc sądzę, że dalej będę do niego chodzić. W pracy może będziemy mieć ubezpieczenie prywatne to wtedy ewentualnei zmienię - ale kiedy i czy wogóle będzie to do końca nie wiadomo. Poki co zamierzam trzymać się Świątkowskiego.
Mam testy owulacyjne więc sprobuję z ich pomocą wyznaczyć owulację i przy okajzi sparwdzę czy to się pokrywa z zaleceniami doktora :)
Co do lekarzy i ich opinii... święta prawda :)
Ojjj wiem co czujeszm pewnie jak na szpilach teraz siedzisz oczekujac miesiaczki.ja czekalam z niecoerpliwoscia na 1kwietnia by zrobic test a w miedzyczasie sprawdzalam 2razy bo moze jednak juz zobacze 2kreski. Bylam tak zniechecona ze nawet nie bardzo chcialam robic testc1kwietnia. Ale oplacalo sie czekac bo byly 2kreski :) Tobie tez zycze 2kreseczek.
domi w ivi-med w gdyni 150 pln ale słyszłam że sa tez inne tansze opcje ale nie wiem dokładnie gdzie.
Kruszynka o tak teraz juz nie moge sie doczekać i mam nadzieje że @ nie przyjdzie chociaż nie nastawiam się pozytywnie, bo co od razu po monitoringu miałoby sie udać?Pożyjemy zobaczymy.
Im bliżej terminu @ tym wiekszy stres będzie.
jeżeli nie wyjdzie to bede musiał full kasy wydac na badania i znowu to samo no ale co mam zrobic...
Kruszynka o tak teraz juz nie moge sie doczekać i mam nadzieje że @ nie przyjdzie chociaż nie nastawiam się pozytywnie, bo co od razu po monitoringu miałoby sie udać?Pożyjemy zobaczymy.
Im bliżej terminu @ tym wiekszy stres będzie.
jeżeli nie wyjdzie to bede musiał full kasy wydac na badania i znowu to samo no ale co mam zrobic...
Kate trzymam kciuki. U mnie najpóźniej do 20 powinno być wiadomo.
Donia my też robiliśmy badanie w Invicta. Warto od razu zrobić posiew nasienia -50 zł bo w razie gorszych wyników od razu będzie wiadomo czy przyczyną jest jakaś bakteria.
Donia my też robiliśmy badanie w Invicta. Warto od razu zrobić posiew nasienia -50 zł bo w razie gorszych wyników od razu będzie wiadomo czy przyczyną jest jakaś bakteria.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kate trzymam za Ciebie kciuki bo u mnie dziś @. Liczę najszybciej na czerwiec, lipiec bo tyle regenerują się plemniki :-). Mam nadzieję, że do końca tego roku to już zajdę w ciążę :-)
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Twój stosunek LH/FSH wynosi 0,3 - to raczej powód do zmartwień, bo świadczy o niedomodze fazy lutealnej (i cialka żółtego), stosunek powinien wynosić około 1. zreszta w necie jest mnóstwo info na ten temat, np:
"W niewydolności ciałka żółtego
Często spotykamy się również z sytuacją, gdy owulacje występują w większości cykli miesiączkowych, jednak ze względu na zbyt małą produkcję progesteronu przez ciałko żółte (niewydolność ciałka żółtego) kobieta nie zachodzi w ciążę. U kobiet tych obserwujemy obniżenie stosunku LH do FSH poniżej 1.
Leczeniem jest wtedy suplementacja gestagenowa, najlepiej przy użyciu pochodnych czystego progesteronu (progesteron, d*phaston). "
"W niewydolności ciałka żółtego
Często spotykamy się również z sytuacją, gdy owulacje występują w większości cykli miesiączkowych, jednak ze względu na zbyt małą produkcję progesteronu przez ciałko żółte (niewydolność ciałka żółtego) kobieta nie zachodzi w ciążę. U kobiet tych obserwujemy obniżenie stosunku LH do FSH poniżej 1.
Leczeniem jest wtedy suplementacja gestagenowa, najlepiej przy użyciu pochodnych czystego progesteronu (progesteron, d*phaston). "
"Cały cykl powstawania oraz dojrzewania plemnika, czyli spermatogeneza, trwa około 72 dni. Rozpoczyna się w plemnikotwórczych komórkach. Zanim plemnik osiągnie dojrzałość, przechodzi kilka etapów rozwoju"
U nas się kleją plemniki i potrzeba te 72 dni na nowe oby zdrowsze. Kate trzymam kciuki za nowy cykl i oby lekarz wyłapał jak coś będzie nie tak.
U nas się kleją plemniki i potrzeba te 72 dni na nowe oby zdrowsze. Kate trzymam kciuki za nowy cykl i oby lekarz wyłapał jak coś będzie nie tak.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Czesc dziewczyny jestem tu nowa.moja historia jest taka mam policystyczne jajniki bylam na d*phastonie I clostylbegyt przez okolo roku I nic.odstawilam wszystkie leki I zmienilam lekarza na klinika leczenia nieplodnosci gameta I jak poszlam na wizyte okazalo sie ze jest pecherzyk dostalam zastrzyk z ovitrelle I zaszlam w ciaze teraz mam synka 13 miesiecy.staramy die teraz z mezem o drugie dziecko ale znowu problem.okazalo sie ze moj organizm nie reaguje na d*phaston.w zamian biore aromek I dostinex.bylam na usg w 14dc I byl pecherzyk piekny bo 27mm.dostalam znowu y ovitrelle ale nie nastawiam sie ze cos bedziesz z tego.
Hej dziewczyny, jestem tu nowa i od jakiegos pol roku staramy sie z mezem o dzidziusia. w osttanim cyklu zaczelam robic testy owulacyjne. 03.05. powinnam dostac @ a owulacje mialam 18.04. przynajmniej wtedy mialam bole i wg testow tez by sie zgadzalo. Dzis mam wizyte u ginki wiec zrobilam rano tescik niestety negatywny. Czy gdybym byla w ciazy to wyszedl by juz pozytywny? czy to za wczesnie? czy czekac na @? Razem jakos razniej sie starac :)
w 13 dc (cykle 28-30 dn) byłam w pn na kolejnych badaniach hormonów tym razem:
estradiol 180
ESTRADIOL - interpretacja wyniku badania:
faza folikularna 77.1 - 921.2 pmol/l
faza środka cyklu 139.5 - 2381.8 pmol/l
faza lutealna 77.1 - 1145.0 pmol/l
FSH 5,34
HORMON FOLIKULOTROPOWY - interpretacja wyniku badania:
Prawidłowo miesiączkujące kobiety:
faza folikularna 3,03 - 8,08 IU/l
faza środka cyklu 2,55 - 16,69 IU/l
faza lutealna 1,38 - 5,47 IU/l
TSH 0,788 uU/ml
NORMA (0.34 - 4.94)
FT4 11.96 pmol/l
NORMA (9.01 - 19.05)
estradiol 180
ESTRADIOL - interpretacja wyniku badania:
faza folikularna 77.1 - 921.2 pmol/l
faza środka cyklu 139.5 - 2381.8 pmol/l
faza lutealna 77.1 - 1145.0 pmol/l
FSH 5,34
HORMON FOLIKULOTROPOWY - interpretacja wyniku badania:
Prawidłowo miesiączkujące kobiety:
faza folikularna 3,03 - 8,08 IU/l
faza środka cyklu 2,55 - 16,69 IU/l
faza lutealna 1,38 - 5,47 IU/l
TSH 0,788 uU/ml
NORMA (0.34 - 4.94)
FT4 11.96 pmol/l
NORMA (9.01 - 19.05)
Cześć dziewczyny!
U mnie dalej nic... wprawdzie jestem już po rezonansie po którym miałam pełną parą ruszyć ze staraniami a tymczasem dopadły mnie dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Czeka mnie pod koniec maja kolonoskopia i muszę jeszcze umówić się na USG ( oczywiście terminy wszędzie kosmiczne...). Dziś mam wizytę u gastrologa i się dopytam czy wogóle bezpiecznie jest w tej chwili starać się o dzidzię :(
Ach... ciągle coś ;(
A jak tam u Was?
Ściskam mocno i trzymam kciuki za Was!
U mnie dalej nic... wprawdzie jestem już po rezonansie po którym miałam pełną parą ruszyć ze staraniami a tymczasem dopadły mnie dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Czeka mnie pod koniec maja kolonoskopia i muszę jeszcze umówić się na USG ( oczywiście terminy wszędzie kosmiczne...). Dziś mam wizytę u gastrologa i się dopytam czy wogóle bezpiecznie jest w tej chwili starać się o dzidzię :(
Ach... ciągle coś ;(
A jak tam u Was?
Ściskam mocno i trzymam kciuki za Was!
Kate chyba dobre wyniki. Jedyna na czym się znam to TSH masz super ale te FT4 jest trochę za niskie. Powinno być minimum dla staraczek w połowie normy czyli 14-15pmol. Może mało żelaza albo selen suplementować bo podobno pomaga podnieść Ft4.
Kasiula zdrówka. Ja mam problemy z żołądkiem i leki które powinnam brać są zakazane w ciąży. Co tam w ogóle u gastroenterologa?
Iksińska powodzenia w nowym cyklu
Kasiula zdrówka. Ja mam problemy z żołądkiem i leki które powinnam brać są zakazane w ciąży. Co tam w ogóle u gastroenterologa?
Iksińska powodzenia w nowym cyklu
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kjhopa3 - dzięki! Przyda się z pewnością bo za kolorowo nie jest...
Kolonoskopia za dwa tygodnie, usg brzucha dopiero w połowie czerwca (pomimo, że robię prywatnie to i tak terminy długie:/) a jeszcze muszę umówić się na gastroskopię i wykonać masę badań z krwi :( Dostałam leki przy których nawet nie mam co myśleć o ciąży także pełna załamka... Mam nadzieję, że nie będę długo musiała ich brać. No ale to się okaże dopiero jak zrobię wszystkie badania - generalnie lekarka podejrzewa, że mam stan zapalny w jelicie grubym i powrócił mi reflux. Kiedyś już wszystko to przerabiałam, nawet miałam operację związaną z refluxem :( Zdawałam sobie sprawę, ze to prędzej czy później wróci ale czemu akurat teraz?
A leki niestety muszę brać bo sprawy zaszły za daleko i bez nich nie dam rady funkcjonować :/
Kolonoskopia za dwa tygodnie, usg brzucha dopiero w połowie czerwca (pomimo, że robię prywatnie to i tak terminy długie:/) a jeszcze muszę umówić się na gastroskopię i wykonać masę badań z krwi :( Dostałam leki przy których nawet nie mam co myśleć o ciąży także pełna załamka... Mam nadzieję, że nie będę długo musiała ich brać. No ale to się okaże dopiero jak zrobię wszystkie badania - generalnie lekarka podejrzewa, że mam stan zapalny w jelicie grubym i powrócił mi reflux. Kiedyś już wszystko to przerabiałam, nawet miałam operację związaną z refluxem :( Zdawałam sobie sprawę, ze to prędzej czy później wróci ale czemu akurat teraz?
A leki niestety muszę brać bo sprawy zaszły za daleko i bez nich nie dam rady funkcjonować :/
STARACZKI:
1985sloneczko - starania od 10.2013
Czarnulkaaa - starania od 02.2015
Kjopa3 - starania od 10.2014
Stokrotka24s - starania od 07.2015
Kate - starania od 01.2015
Kasiulaaa - starania od 10.2015
Arnika - starania 3lat
Dimis - starania od 09.2015
W CIĄŻY:
Basiula 24.01
Sas 22.03
Muszka 23.03
Kruszynka82 01.04
1985sloneczko - starania od 10.2013
Czarnulkaaa - starania od 02.2015
Kjopa3 - starania od 10.2014
Stokrotka24s - starania od 07.2015
Kate - starania od 01.2015
Kasiulaaa - starania od 10.2015
Arnika - starania 3lat
Dimis - starania od 09.2015
W CIĄŻY:
Basiula 24.01
Sas 22.03
Muszka 23.03
Kruszynka82 01.04
dzięki dziewczyny.
dzis ide na kontrole. mam nadzieje,że wszystko ladnie sie zagoilo. i choć gin mówił o przerwie 3 mieś, to postanowiliśmy z mężem,że zaczynamy staranka po 1 @ Po wielu przeczytanych opiniach i przypadkach, no i w szpitalu powiedzieli mi ,że nie trzeba czekać. Więc co ma byc to będzie.
Kate, prolaktyna faktycznie za wysoka, ja też brałam dostinex w dawce jak Twoja, teraz znowu zaczne od 1@ ale tym razem jak będzie pozytywny test to będę miała brać też d*pka. I zastanawiam się kiedy faktycznie odstawić dostinex, martwie się troche,że to odstawienie mogło mieć jakiś wpływ... choć gin mówi,że nie :/ czasami za dużo myśle...
Powodzenia!
dzis ide na kontrole. mam nadzieje,że wszystko ladnie sie zagoilo. i choć gin mówił o przerwie 3 mieś, to postanowiliśmy z mężem,że zaczynamy staranka po 1 @ Po wielu przeczytanych opiniach i przypadkach, no i w szpitalu powiedzieli mi ,że nie trzeba czekać. Więc co ma byc to będzie.
Kate, prolaktyna faktycznie za wysoka, ja też brałam dostinex w dawce jak Twoja, teraz znowu zaczne od 1@ ale tym razem jak będzie pozytywny test to będę miała brać też d*pka. I zastanawiam się kiedy faktycznie odstawić dostinex, martwie się troche,że to odstawienie mogło mieć jakiś wpływ... choć gin mówi,że nie :/ czasami za dużo myśle...
Powodzenia!
no właśnie ja też tak odstawiłam. nie, w drugim cyklu z dostinexem sie udało i tak to ewidentnie prolaktyna była powodem braku owulacji.
A kupuje w gemini, całe 8tabl kosztuje 151zł, ale możesz wykupić mniej tabletek.
W ogóle po wczorajszej wizycie gin potwierdził mi,że właśnie jestem po owu. Nie spodziewałam się,że będzie już teraz, ale daje mi to tylko nadzieje,że będzie dobrze. Może chociaż z tym nie będzie problemu, żeby była.
a no i dostinex jednak kazał zacząć brać już teraz. i dostałam recepte na d*pka. Powiedział,żeby zacząć po 2 @, ale i tak nie posłucham :p
A kupuje w gemini, całe 8tabl kosztuje 151zł, ale możesz wykupić mniej tabletek.
W ogóle po wczorajszej wizycie gin potwierdził mi,że właśnie jestem po owu. Nie spodziewałam się,że będzie już teraz, ale daje mi to tylko nadzieje,że będzie dobrze. Może chociaż z tym nie będzie problemu, żeby była.
a no i dostinex jednak kazał zacząć brać już teraz. i dostałam recepte na d*pka. Powiedział,żeby zacząć po 2 @, ale i tak nie posłucham :p
Asiu87 powodzenia!!!!
U mnie od kilku dni nowy cykl. Jak się teraz nie uda to musimy zrobić powtórne badanie nasienia. Strach się bać ale plus jeden, że mężuś już się nie boi robić tych badań.
U mnie od kilku dni nowy cykl. Jak się teraz nie uda to musimy zrobić powtórne badanie nasienia. Strach się bać ale plus jeden, że mężuś już się nie boi robić tych badań.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
U mnie tex narazie nic.
Bore od 3 tyg. dostinex na zbicie prolaktyny (udało mi sie go kupic po niżzej cenie 140 pln z doz.pl)
Moj mąz musi iśc się zbadac. Po miesiaczce w 10 dc mam isc z wynikami mężą i na monitoring.
Teraz jestem w okresie dni płodnych więć działamy.
Mam nadzieje że tylko ta prolaktyna jest problemem.
No nic trzeba cierpliwie czekać na cud :)
Bore od 3 tyg. dostinex na zbicie prolaktyny (udało mi sie go kupic po niżzej cenie 140 pln z doz.pl)
Moj mąz musi iśc się zbadac. Po miesiaczce w 10 dc mam isc z wynikami mężą i na monitoring.
Teraz jestem w okresie dni płodnych więć działamy.
Mam nadzieje że tylko ta prolaktyna jest problemem.
No nic trzeba cierpliwie czekać na cud :)
Kate jeśli mąż ma się zbadać to teraz są bezpłatne badania nasienia tu możesz sprawdzić http://www.nasz-bocian.pl/tata_next_2016. Mój jest zapisany na wtorek bo właśnie mieliśmy sprawdzać czy się poprawiło bo już minęły 72 dni.
U mnie też cisza na razie. W tamtym cyklu miałam cień ale @ przyszła więc lekarka dała mi d*pka. Na razie nie kupiłam bo wolałabym luteinę.
Arnika powodzenia. Trzymam kciuki za inseminację.
U mnie też cisza na razie. W tamtym cyklu miałam cień ale @ przyszła więc lekarka dała mi d*pka. Na razie nie kupiłam bo wolałabym luteinę.
Arnika powodzenia. Trzymam kciuki za inseminację.
Są w invikcie w gdansku i w gamecie w gdyni :) wg stronki, bo pytanie czy są jeszcze dostępne te darmowe (np w invikcie tylko 20miesc) :)
Ja dzis zrobiłam badania (3dc) i fsh, h, testosteron i esteiadol w normach, środkowych normach, a różnica lh do fsh 1,066 zatem tez idealni.... Ale w poprzednim cyklu robiłam testy owu i żaden nie wyszedł, tylko kreska kontrolna i albo lh nic a nic nie roslo albo testy do bani :/ 21dc idę a progesteron, prolaktyne i powtórzę lh by spr czy rośnie. Ja to bardziej szukam odp co jest nie tak z moim @, wahaniami nastrojów (pms caly miesiac:-\) , problemy z waga :-\
Ja dzis zrobiłam badania (3dc) i fsh, h, testosteron i esteiadol w normach, środkowych normach, a różnica lh do fsh 1,066 zatem tez idealni.... Ale w poprzednim cyklu robiłam testy owu i żaden nie wyszedł, tylko kreska kontrolna i albo lh nic a nic nie roslo albo testy do bani :/ 21dc idę a progesteron, prolaktyne i powtórzę lh by spr czy rośnie. Ja to bardziej szukam odp co jest nie tak z moim @, wahaniami nastrojów (pms caly miesiac:-\) , problemy z waga :-\
Słoneczko to może pomiar temperatury chociaż jeden-dwa cykle i będziesz wiedzieć kiedy owulacja.
Arnika przykro mi. Organizm już zareagował więc staraj się od razu i na pewno szybko zaskoczy. Ja straciłam ciążę w 10 tyg. i wytłumaczyłam sobie tak, że natura wie co robi. Tak miało być. Widocznie zarodek był za słaby, chory i niestety nie utrzymał się. Nie załamuj się proszę.
Arnika przykro mi. Organizm już zareagował więc staraj się od razu i na pewno szybko zaskoczy. Ja straciłam ciążę w 10 tyg. i wytłumaczyłam sobie tak, że natura wie co robi. Tak miało być. Widocznie zarodek był za słaby, chory i niestety nie utrzymał się. Nie załamuj się proszę.
Super że zrobił i że wynik pozytywny! :)
Ja w tym cyklu na tych samych testach miałam druga kreskę, ale była jasna (jaśniejsza niż kontrolna) a na drugi dzień juz nie było nawę cienia ;) ale mierze temp i skok był :D f... właśnie mi się przypomniało miałam iść dzis zbadać prl i inne (21dc) no cóż jutro polecę ;)
W tym miesiącu jakaś spokojniejsza jestem, może dopiero po ciąży i kp mi się wszystko normuje?! No zobaczymy co dalej :)
Miłego dzionka!! :D
Ja w tym cyklu na tych samych testach miałam druga kreskę, ale była jasna (jaśniejsza niż kontrolna) a na drugi dzień juz nie było nawę cienia ;) ale mierze temp i skok był :D f... właśnie mi się przypomniało miałam iść dzis zbadać prl i inne (21dc) no cóż jutro polecę ;)
W tym miesiącu jakaś spokojniejsza jestem, może dopiero po ciąży i kp mi się wszystko normuje?! No zobaczymy co dalej :)
Miłego dzionka!! :D
Hej kochane.
Ja czekam na owulkę :-P Na dniach powinna być. Mąż zrobił kontrolne badanie nasienia- takie moje cudowanie ;-) i plemniki się już nie sklejają. Jednak nadal upłynnienie ma 50min. więc bierze flegaminę. Często lekarze każą brać bo nasienie też się rozrzedza i plemniki szybciej się poruszają.
Kate super, że wyniki męża są w porządku. Pęcherzyk ładny i niedługo też owulacja u Ciebie :-)
Słoneczko na jakim teście druga kreska? Daj znać jak wyniki wyjdą.
Ja dostałam receptę na d*phatson ale nie chcę go brać. Boje się o migreny które mam bardzo rzadko a on może je wywoływać. Miałam iść do gin po receptę na luteinę dopochw. ale nie mam kiedy bo akurat ona teraz na rano zawsze a ja też :-/
Ja czekam na owulkę :-P Na dniach powinna być. Mąż zrobił kontrolne badanie nasienia- takie moje cudowanie ;-) i plemniki się już nie sklejają. Jednak nadal upłynnienie ma 50min. więc bierze flegaminę. Często lekarze każą brać bo nasienie też się rozrzedza i plemniki szybciej się poruszają.
Kate super, że wyniki męża są w porządku. Pęcherzyk ładny i niedługo też owulacja u Ciebie :-)
Słoneczko na jakim teście druga kreska? Daj znać jak wyniki wyjdą.
Ja dostałam receptę na d*phatson ale nie chcę go brać. Boje się o migreny które mam bardzo rzadko a on może je wywoływać. Miałam iść do gin po receptę na luteinę dopochw. ale nie mam kiedy bo akurat ona teraz na rano zawsze a ja też :-/
Witamy :)
Ja już trochę ogarnęłam się po stracie, choć wczoraj znowu miałam gorszy dzień, no i zdecydowaliśmy się nie czekać a tu d*pa :(
eh widocznie tak ma być, nie było teraz owu, eh nawet zrobiłam test choć nie wiem po co no i negatyw.
Trudno,może tak jak gin zalecał staranka od 2 cyklu to może będzie szczęśliwy.
Ja już trochę ogarnęłam się po stracie, choć wczoraj znowu miałam gorszy dzień, no i zdecydowaliśmy się nie czekać a tu d*pa :(
eh widocznie tak ma być, nie było teraz owu, eh nawet zrobiłam test choć nie wiem po co no i negatyw.
Trudno,może tak jak gin zalecał staranka od 2 cyklu to może będzie szczęśliwy.
Asia87 - głowa do góry - będzie dobrze!! :)
Pszczoła witamy :)
A u mnie taki psikus - dziś powinnam mieć 1dc a rano zdziwienie temp poszła do góry - więc z nadzieją zrobiłam test... i wielka lipa - gruba ciemna JEDNA kreska, nawet poświaty na drugą :( fakt od 3 dni plamię, ale jak zobaczyłam tą tempkę, zapomniałam się i obudziłam w sobie iskierkę nadziei :(
Pszczoła witamy :)
A u mnie taki psikus - dziś powinnam mieć 1dc a rano zdziwienie temp poszła do góry - więc z nadzieją zrobiłam test... i wielka lipa - gruba ciemna JEDNA kreska, nawet poświaty na drugą :( fakt od 3 dni plamię, ale jak zobaczyłam tą tempkę, zapomniałam się i obudziłam w sobie iskierkę nadziei :(
Czesc ja sie staram o 2 dzidzie.synek ma rok I 3 mies.staralam sie o synka 3 lata zmienilam lekarza I efekt za pierwszym razem..nic nie da wam ze patrzycie na temperature I sluz.wezcie sie za profesjonalne leczenie.ja bylam na d*phastonie I aromku bo clo na mnie nie dziala.teraz niestety poronilam w 4.tyg.ale coz I tak bywa.najwazniejsze nie poddawac sie I walczyc Daley.
Słoneczko, dzięki, nie poddaje się będę walczyć aż znowu się uda i później do samego rozwiązania. Czas szybko leci, ale jak trzeba znowu czekać na owu, i potem z nadzieją do końca cyklu to strasznie się dłuży.
z tą temp to faktycznie dziwne,że poszła w góre i nic, a może coś miało na nią wpływ? Oby test był wadliwy i jednak się udało, ale przy plamieniach to ja jutro zrobiłabym drugi jeśli @ się nie rozkręci.
Kate oczywiście,że mogło to być implantacyjne plamienie, pasowałoby nawet, choć ja nigdy nie miałam plamienia. Trzymam kciuki! Kiedy testujesz?
Swoja myśle,że Twój komentarz dot. temp i śluzu jest nie na miejscu, tym bardziej abyśmy wzięły się za profesjonalne leczenie. Każda z nas tutaj ma już pewne doświadczenie, a obserwacja własnego ciała jest chyba najważniejsza.
z tą temp to faktycznie dziwne,że poszła w góre i nic, a może coś miało na nią wpływ? Oby test był wadliwy i jednak się udało, ale przy plamieniach to ja jutro zrobiłabym drugi jeśli @ się nie rozkręci.
Kate oczywiście,że mogło to być implantacyjne plamienie, pasowałoby nawet, choć ja nigdy nie miałam plamienia. Trzymam kciuki! Kiedy testujesz?
Swoja myśle,że Twój komentarz dot. temp i śluzu jest nie na miejscu, tym bardziej abyśmy wzięły się za profesjonalne leczenie. Każda z nas tutaj ma już pewne doświadczenie, a obserwacja własnego ciała jest chyba najważniejsza.
Asia testuje najwcześniej 18.07 bo to będzie 32 dc jeżeli @ wcześniej nie przyjdzie.
bywały cykle 31 dniowe więc nie ma sensu wcześniej
w zeszły czw byłam u gina i pęcherzyk miał 17,7 urósł od wtorku 3,7 mm wiec owu mogłabyc pt, sb zwłaszcza ze testy owu tez tak wskazywały.
Przytulanki były w pt ndz i pn.
bywały cykle 31 dniowe więc nie ma sensu wcześniej
w zeszły czw byłam u gina i pęcherzyk miał 17,7 urósł od wtorku 3,7 mm wiec owu mogłabyc pt, sb zwłaszcza ze testy owu tez tak wskazywały.
Przytulanki były w pt ndz i pn.
Kate to spodziewamy się @ podobnie u mnie powinna być ok.16.07. Mam 4-5 dpo dokładnie nie wiem bo nie mierzę temp. w tym cyklu. Już poznałam swój organizm wiem kiedy mam owulację więc na razie sobie odpuściłam. Teraz mam trzy cykle z d*phastonem i jak nic się nie zadzieje to lekarka kazała iść do kliniki. Słonko szkoda trzymam kciuki za następny cykl.
słonko no to oby przyszła jak najszybciej i działamy dalej! ja teraz 5dc jeszcze długo do owu (oby w ogóle była)
Kate oby nie przylazła! To Twój pierwszy cykl z dostinexem? a mierzyłaś temp? był skok? Byłaś u gina spr czy pękł?
oby nie musiało być następnego razu, ale w razie w to przytulaj się bardziej przed owu niż po :P i jeśli z nasieniem wszystko ok to ja działałabym codziennie :)
Kate oby nie przylazła! To Twój pierwszy cykl z dostinexem? a mierzyłaś temp? był skok? Byłaś u gina spr czy pękł?
oby nie musiało być następnego razu, ale w razie w to przytulaj się bardziej przed owu niż po :P i jeśli z nasieniem wszystko ok to ja działałabym codziennie :)
To mój drugi cykl z dostinexem. Nie mierzyłam temp.
u gina ostatni raz byłam w zeszły czwartek i pęcherzyk miał 19,7 i urósł od wtorku 3,7 więc gin powiedział żebyśmy działali bo owu prawdopodobnie w sobote a jak mu powiedziałam że ostatni cykl trwał 27 dni to powiedział że nawet może być w piątek.
Nie wiem czy pękł bo nie miałąm kolejnej wizyty bo gin mówił że go teraz nie będzie.
Przytulanki były w śr (bez zakończenia)pt, sb (bez zakończenia-pijani po weselu :P) ndz i pn.
Nasienie wg gina jest super.
test owu w czw negatywny żadnej drugiej kreski
testy owu od soboty do pn bladły
u gina ostatni raz byłam w zeszły czwartek i pęcherzyk miał 19,7 i urósł od wtorku 3,7 więc gin powiedział żebyśmy działali bo owu prawdopodobnie w sobote a jak mu powiedziałam że ostatni cykl trwał 27 dni to powiedział że nawet może być w piątek.
Nie wiem czy pękł bo nie miałąm kolejnej wizyty bo gin mówił że go teraz nie będzie.
Przytulanki były w śr (bez zakończenia)pt, sb (bez zakończenia-pijani po weselu :P) ndz i pn.
Nasienie wg gina jest super.
test owu w czw negatywny żadnej drugiej kreski
testy owu od soboty do pn bladły
Pszczoła to powodzenia w następnym cyklu.
U mnie też się wczoraj zaczął kolejny cykl. Odebrałam wyniki cytologi i jest tam napisany stan zapalny. Ja nic nie czuję żeby coś się działo. Napisałam do gin czy zrobi mi wymazy na ureaplasme, mycoplasme i chlamydię. Może coś mi wyjdzie. Z jednej strony one powodują poronienia i właśnie ciężko zajść w ciążę. Z jednej strony to bym chciała żeby coś wyszło. W tamtym roku zaszłam w ciążę w 5 tym cyklu a teraz 14 i nic. Czytałam, że po poronieniu właśnie te bakterie też mogą być. Więc może przez to teraz nic się nie dzieje.
A jak u Was?
U mnie też się wczoraj zaczął kolejny cykl. Odebrałam wyniki cytologi i jest tam napisany stan zapalny. Ja nic nie czuję żeby coś się działo. Napisałam do gin czy zrobi mi wymazy na ureaplasme, mycoplasme i chlamydię. Może coś mi wyjdzie. Z jednej strony one powodują poronienia i właśnie ciężko zajść w ciążę. Z jednej strony to bym chciała żeby coś wyszło. W tamtym roku zaszłam w ciążę w 5 tym cyklu a teraz 14 i nic. Czytałam, że po poronieniu właśnie te bakterie też mogą być. Więc może przez to teraz nic się nie dzieje.
A jak u Was?
Kate przykro mi :-( Progesteron w normie to wiesz jest bardzo szeroki zakres. Jednej na początku wystarczy 15 a innej nie i ciąża się nie utrzyma. Trzymam kciuki żeby szybciutko się udało, teraz szczęśliwie. Nie musisz robić żadnej przerwy jeśli psychicznie czujesz się na siłach. Jeśli chodzi o zbijanie prolaktyny to zazwyczaj lekarze w ciąży odstawiają stopniowo, nie wolno odstawić od razu.
Kate wiem że to słabe pocieszenie, ale moja pierwsza ciąża skonczyla się 3 dni po tym jak się o niej dowiedziałam. To był listopad, w styczniu zaszlam ponownie w ciążę, która szczęśliwie donosilam, a teraz kolejna ;)
Co do progesteronu to warto go kontrolować na początku ciąży. Zupelnie inne sa normy dla normalnego cyklu, a inne dla kobiet w ciazy.
Co do progesteronu to warto go kontrolować na początku ciąży. Zupelnie inne sa normy dla normalnego cyklu, a inne dla kobiet w ciazy.
Miki jeśli powiesz, że chcesz in vitro to nie wiem jakie badania będą robić ale na pewno warto poszukać problemu. Jeśli nie robiłaś żadnych badań to oni powinni zacząć od podstawowych. Sprawdzą hormony i jak coś wyjdzie nie tak to dadzą leki. Na pewno partner badanie nasienia. Teraz to podstawa bo po co Cię faszerować lekami jeśli nasienie będzie kiepskie lub w ogóle brak plemników w nasieniu. Moja gin. poleca dr. Śliwińskiego ale on w Gamecie przyjmuje w Gdyni. Mi tam za daleko w Gdańsku więc poszłam na pierwszą wizytę do INVICTY do gina na NFZ. Na razie badanie prolaktyny z obciążeniem. Dużo wyników miałam swoich które robiłam jakiś czas temu. Zobaczymy co dalej wymyśli.
Witam się i ja :) Chciałabym do was dołączyć :) Mam już 4 letniego synka i teraz od kwietnia zaczęliśmy staranka o drugą dzidzię. Z badań na razie mam zbadane hormony tarczycy i prolaktynę i jest wszystko ok. Po odstawieniu leków antykoncepcyjnych niestety mój cykl zwariował i muszę go sztucznie stymulować. Biorę luteinę, clo i estrofem.
W tym miesiącu miałam pierwszy monitoring cyklu 03.08 pęcherzyk miał 22m, a 05.08 już go nie było, także owulka była :) Staranko było w pon, śr i czwartek. No a teraz pozostało już tylko czekać ...
W tym miesiącu miałam pierwszy monitoring cyklu 03.08 pęcherzyk miał 22m, a 05.08 już go nie było, także owulka była :) Staranko było w pon, śr i czwartek. No a teraz pozostało już tylko czekać ...
W poniedziałek miałam 24 dc i 11 dni po owu. Owu miałam bardzo szybko a ostatnimi czasy 18-20dc. W środę idę na betę, progesteron i hormony tarczycy a pod wieczór do endokrynologa sprawdzić czy nie trzeba zwiększyć Euthyroxu. Drugi cykl brałam d*phaston i gin napisała, że teraz brać 2x1 tabl. Wizyta we wrześniu.
Od jakiegoś czasu Was podczytuje i postanowiłam dołączyć. Mam nadzieję, że znajdzie się miejsce w Waszej grupie. Poprzednim razem zaszłam w ciążę w 8 cyklu starań, miałam problemy z prolaktyna. Teraz zaczynamy starania o drugie maleństwo. Robiłam podstawowe badania i jest ok. Mam nadzieję, że się uda :-)
Te kilka lat temu miałam konto na 28dni.pl i chciałam tam wrócić ale widzę że część z Was korzysta z OvuFriend - może tam spróbuję.
Te kilka lat temu miałam konto na 28dni.pl i chciałam tam wrócić ale widzę że część z Was korzysta z OvuFriend - może tam spróbuję.
DaMa witamy :) Widzę że mamy dzieciaczki mniej więcej w tym samym wieku :) Mi z młodym udało się w 3 cyklu starań (ale 4 miesiące wcześniej jeden aniołek poleciał do nieba). Teraz nadszedł czas na drugie baby, bo Robert to się straszny samolub robi :( Zresztą przy każdej okazji mówi mi że on chce mieć już brata :)
Ja mam dzisiaj 22dc, łykam luteinkę i czekam... ale ten czas jakoś tak wolno leci...
Ja mam dzisiaj 22dc, łykam luteinkę i czekam... ale ten czas jakoś tak wolno leci...
Kjopa - super! cieszymy się wszystkie razem z Tobą ;)
Może jak u Ciebie ruszyło to zaraz któraś jeszcze z nas pójdzie za ciosem ;)
DaMa witamy :)
Z tym czasem to prawda... jak się nie można czegoś doczekać to się wlecze i wlecze... Ja też na luteince jestem i tak sobie grzecznie czekam bo coż mi pozostało ;)
Może jak u Ciebie ruszyło to zaraz któraś jeszcze z nas pójdzie za ciosem ;)
DaMa witamy :)
Z tym czasem to prawda... jak się nie można czegoś doczekać to się wlecze i wlecze... Ja też na luteince jestem i tak sobie grzecznie czekam bo coż mi pozostało ;)
Dziewczyny mam nadzieję,że worek się rozwiązał :-)
Ja teraz też byłam drugi cykl ale na d*phastonie. Teraz kazała brać 2x1tabl.Będę do Was zaglądać. No i mam nadzieję,że tym razem będzie wszystko dobrze.
Ja teraz też byłam drugi cykl ale na d*phastonie. Teraz kazała brać 2x1tabl.Będę do Was zaglądać. No i mam nadzieję,że tym razem będzie wszystko dobrze.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kjopa my również mamy taką nadzieję :) Trzeba wierzyć że będzie dobrze, chociaż czasem ciężko... Ja jestem z tych raczej niecierpliwych i wszystko chciałabym mieć tu i teraz ... ale tak się nie da.
Co prawda nie mam już takiego wielkiego ciśnienia jak z poprzednią ciążą. Mam wspaniałego, zdrowego synka i z mnóstwem pomysłów i energii. Ale chciałabym zobaczyć jakim by był starszym bratem...
Może założymy nowy wątek- mnie i DaMę dopiszemy, a Kjopa dołączy do listy tych szczęśliwych którym się udało?
Co prawda nie mam już takiego wielkiego ciśnienia jak z poprzednią ciążą. Mam wspaniałego, zdrowego synka i z mnóstwem pomysłów i energii. Ale chciałabym zobaczyć jakim by był starszym bratem...
Może założymy nowy wątek- mnie i DaMę dopiszemy, a Kjopa dołączy do listy tych szczęśliwych którym się udało?
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=691356&c=1&k=160&hl=11928638#op11928638
Link do nowego wątku :-)
Link do nowego wątku :-)