Widok
Dwór magnat - proszę o opinie
Witam.
Rozważamy z narzeczonym wesele w Magnacie, co prawda jeszcze tam nie byliśmy (wybieramy się w najbliższym czasie), ale cena i zdjęcia na ich www są bardzo zachęcające. Ogromny problem jest jednak w kontakcie - na maile nie odpisują, dodzwonić się do nich to też "cud na wisłą". Gdy już udało się dodzwonić to problem okazał się z wolnym terminem (podano nam taką datę, że wychodzi poniedziałek :D). Oczywiście to są mankamenty i na wszystko można przymknąć oko ;). Proszę jednak o opinie osób, które miały tam wesele (czy taki kontakt na początki to tylko zwiastun kolejnych kłopotów, czy wręcz przeciwnie?) lub bawiły się tam na weselu. Jak obsługa, jedzenie itp?
Dziękuję z góry i proszę o szczerość:)
Rozważamy z narzeczonym wesele w Magnacie, co prawda jeszcze tam nie byliśmy (wybieramy się w najbliższym czasie), ale cena i zdjęcia na ich www są bardzo zachęcające. Ogromny problem jest jednak w kontakcie - na maile nie odpisują, dodzwonić się do nich to też "cud na wisłą". Gdy już udało się dodzwonić to problem okazał się z wolnym terminem (podano nam taką datę, że wychodzi poniedziałek :D). Oczywiście to są mankamenty i na wszystko można przymknąć oko ;). Proszę jednak o opinie osób, które miały tam wesele (czy taki kontakt na początki to tylko zwiastun kolejnych kłopotów, czy wręcz przeciwnie?) lub bawiły się tam na weselu. Jak obsługa, jedzenie itp?
Dziękuję z góry i proszę o szczerość:)
jestesmy wlasnie po weselu w magnacie na małej sali i jestesmy mega zadowoleni!!!!!! Dwór spisal sie na medal, nie mamu zadnych zastrzezeń-polecam wszystkim. Co do strojenia to my nic nie ddawaliśmy od siebie a i tak bylo pięknie, nie wiem jak na duzej sali ale na malej krzesla maja pokrowce i to dodaje sali takiej lekkosci i elegancji. Wesele mielismy na 71 osob i miejsac bylo sporo, menu prawie podstawowe, zamienilam tylko zurek w nocy na barszcz z pasztecikiem i na obiad byly poł na pół ziemniaki z wody i ziemniaki zapiekane no i wzielismy jeszcze stol wiejski, ktory zrobil furorę.
Ciasta i tor mielismy od nich i powiem szczerze ze bym nie zamienila tego, bo przyjamniej jedna rzecz z glowy do zalatwiania,a do tego tort byl pyszny mielismy smietankowy, marczello i truskawkowy, ciasta nie wiem jak bo nawet nie sprobowalam-nie mialam juz miejsca:)
Ciasta i tor mielismy od nich i powiem szczerze ze bym nie zamienila tego, bo przyjamniej jedna rzecz z glowy do zalatwiania,a do tego tort byl pyszny mielismy smietankowy, marczello i truskawkowy, ciasta nie wiem jak bo nawet nie sprobowalam-nie mialam juz miejsca:)
Ja również miałam tam własne wesele w tym miesiącu tylko na dużej sali :) Mogę w 100% polecić. Mieliśmy na ponad 100 osób a miejsca było sporo. Jedzenie super a obsługa REWELACJA.Sam wygląd Dworu gościom bardzo się podobał. Menu mieliśmy podstawowe i wzupełności wystarczyło(jedzenia do domu dostaliśy poprostu mega dużo). Ciasta pyszne tort też super. Co do kontaktu z Właścicielką to ja osobiście nie miałam żadnego problemu tylko zawsze dzwoniłam po 18.Co do dekoracji to tylko dodaliśmy kwiaty na stół więcej nic nie trzeba było(pokrowce na krzesła też są). Jak coś to mogę wysłać zdjęcia. :)
hej
ja jestem juz po kilku wizytach z pania Luiza
jest specyficzna osoba - ale odpowiada na kazde pytania
najlepiej dzwonic wieczorem albo podjechac tam w sobote (chyba kolo 12 wlascicielka jest tam na miejscu w malej salce)
z wolnymi terminami faktycznie ciezko zwlaszcza w weekendy - p.Luiza czesto idzie parom na reke blokujac na pare dni termin (do zastanowienia - nam zaklepala dwa terminy na tydzien i po tyg dalismy odpowiedz ktory z nich bierzemy).. co do imprez w ciagu tygodnia - nam rowniez zaproponowano czwartek ( na ktory zreszta sie zdecydowalismy) Boze Cialo (w zamian za to dostajemy pol litra alkoholu na dorosla os., stol wiejski; generalnie wszystko oprocz gazowanych napoi bo soki sa wliczone 0,5l na glowe); teraz coraz wiecej slubow jest w piatki badz tez w swieta, w tym Boze Cialo.. smielismy ie troche z tego bo wyglada na to ze wesele bedzie trwalo 5 dni od srody (tluczenie butelek) do niedzieli w ogrodku :)
najczesciej w komentarzach czytalam pozytywne opinie - negatywne raczej dotyczyly zimnej sali ale niewatpliwie jest to dla mnie plus latem; a my z kolei wesele bedziemy mieli w nowej sali; zaliczke wplacilismy wynosi 500zl. Umowa tez juz jest - my poprawiny tez bedziemy mieli. Na weselu osobiscie nie bylam, ale fotograf ktorego zamowilismy powiedzial ze byl na 3 i tylko raz nie makowalo mu jedzenie (wymyslne potrawy - ale tego tez nie biore jako minus - wszyscy wiemy ze jedzenie wybiera para mloda wiec podane zotalo na ich zyczenie)
ja jestem juz po kilku wizytach z pania Luiza
jest specyficzna osoba - ale odpowiada na kazde pytania
najlepiej dzwonic wieczorem albo podjechac tam w sobote (chyba kolo 12 wlascicielka jest tam na miejscu w malej salce)
z wolnymi terminami faktycznie ciezko zwlaszcza w weekendy - p.Luiza czesto idzie parom na reke blokujac na pare dni termin (do zastanowienia - nam zaklepala dwa terminy na tydzien i po tyg dalismy odpowiedz ktory z nich bierzemy).. co do imprez w ciagu tygodnia - nam rowniez zaproponowano czwartek ( na ktory zreszta sie zdecydowalismy) Boze Cialo (w zamian za to dostajemy pol litra alkoholu na dorosla os., stol wiejski; generalnie wszystko oprocz gazowanych napoi bo soki sa wliczone 0,5l na glowe); teraz coraz wiecej slubow jest w piatki badz tez w swieta, w tym Boze Cialo.. smielismy ie troche z tego bo wyglada na to ze wesele bedzie trwalo 5 dni od srody (tluczenie butelek) do niedzieli w ogrodku :)
najczesciej w komentarzach czytalam pozytywne opinie - negatywne raczej dotyczyly zimnej sali ale niewatpliwie jest to dla mnie plus latem; a my z kolei wesele bedziemy mieli w nowej sali; zaliczke wplacilismy wynosi 500zl. Umowa tez juz jest - my poprawiny tez bedziemy mieli. Na weselu osobiscie nie bylam, ale fotograf ktorego zamowilismy powiedzial ze byl na 3 i tylko raz nie makowalo mu jedzenie (wymyslne potrawy - ale tego tez nie biore jako minus - wszyscy wiemy ze jedzenie wybiera para mloda wiec podane zotalo na ich zyczenie)
Mamy tam wesele (na dużej sali, ale nie tej nowej)w przyszłym roku i się zastanawiam jak to będzie gdy zacznie funkcjonować trzecia sala. Ktoś tu się ujawnił że ma tam wesele, więc czekam na jakiś opowieści:)
Obawiam się że ten parking może okazać się zbyt mały jak na trzy wesela, bo co z tego jak się buduje kolejną sale ale nie przerabia się istniejącej części.....
Pozdrawiam
Obawiam się że ten parking może okazać się zbyt mały jak na trzy wesela, bo co z tego jak się buduje kolejną sale ale nie przerabia się istniejącej części.....
Pozdrawiam
wiesz co ja na szczescie mam w czwartek (Boze Cialo) z doswiadczenia powiedziala mi wlascicielka ze malo kto decyduje sie na taki termin.. wiec jezeli tak faktycznie jest to nie bede sie obawiac.. byc moze tylko moje wesele bedzie w tym terminie :P natomiast ten parking przed salami nie jest zbyt duzy wiec nawet gdyby wesela odbywaly sie na obu starych salach nie pomiescilyby sie ; wydaje mi sie ze miejsca parkingowe udostepniane sa tez po lewej stronie tam chyba jest ich firma czy cos... tam jest dosc spory parking
byc moze do tej trzeciej sali (nowej) bedzie dodatkowy parking - szczerze nie wiem ale na dniach sie dowiem bo sie ponownie tam wybieram (napewno bedzie oddzielny ogrodek, wyjscie na zewnatrz jak zwal tak zwal.. miejsce na zewnatzr:) ) jade tam zeby zobaczyc postepy w przygotowaniu sali, poniewaz ostatnim razem byly tylko sciany i slupy w srodku
no i ta sala bedzie odosobniona od dwoch pozostalych chocby tym ze ogrodek bedzie z drugiej strony budynku
i jest wielka wiec i miejsca parkingowe zapewne przewidzieli :)
zapytam i odpowiem jak tylko bede wiedziala :)
aaa no i oczywiscie maja tam zaledwie kilka pokoi wiec najczesciej raczej ktos przyjezdza z kierowca stad spora ilosc autek nie parkuje tylko dowozi i odwozi :)
byc moze do tej trzeciej sali (nowej) bedzie dodatkowy parking - szczerze nie wiem ale na dniach sie dowiem bo sie ponownie tam wybieram (napewno bedzie oddzielny ogrodek, wyjscie na zewnatrz jak zwal tak zwal.. miejsce na zewnatzr:) ) jade tam zeby zobaczyc postepy w przygotowaniu sali, poniewaz ostatnim razem byly tylko sciany i slupy w srodku
no i ta sala bedzie odosobniona od dwoch pozostalych chocby tym ze ogrodek bedzie z drugiej strony budynku
i jest wielka wiec i miejsca parkingowe zapewne przewidzieli :)
zapytam i odpowiem jak tylko bede wiedziala :)
aaa no i oczywiscie maja tam zaledwie kilka pokoi wiec najczesciej raczej ktos przyjezdza z kierowca stad spora ilosc autek nie parkuje tylko dowozi i odwozi :)
Powiem Ci że akurat na Boże Ciało 2011 wszystkie sale są zajęte...sami chcieliśmy mieć w tym terminie na dużej sali ale za długo żeśmy się zastanawiali i termin nam przepadł:( a szkoda bo bardzo mi się ten termin podobał..tyle dni wolnego:) Sala jeszcze nie skończona??
Wydawało mi się że miała ona być gotowa na koniec lata, ale tego roku...albo coś przekręciłam:)
Pozdrawiam
Wydawało mi się że miała ona być gotowa na koniec lata, ale tego roku...albo coś przekręciłam:)
Pozdrawiam
TRZECIA sala w magnacie jest w doskonalym wygladzie i dostosowana do przyjec weselnych jak i zarowno innych imprez...nie jedno wesele juz sie tam odbywalo w te lato..niestety narazie malo maja pokoji noclegowych ale z tego co mi wiadomo to dobudowuje sie nowe pokoje i beda przeznaczone na ta 3 sale albo dla tych wszystkich...czas pokaze.. pozdrawam serdecznie.. jesli ktos ma ochote zobaczyc na zdjeciu 3 sale to prosze pisac cos postaram sie podeslac:)
oczywiscie ja chce :)
house_wk@poczta.fm z gory dziekuje :)
wiesz co T. do dzis nie wiedzialam czy sala otwarta babka mowila nam ze planuje ja otworzyc w czerwcu tego roku - ale nie bylam tam wiec nie wiedzialam czy dali rade - szukalam na stronce i na nk ale nigdzie nic nie znalazlam.. w sumie wystarczylo zapytac :)
no to zapewne ja zajelam Boze Cialo :)
bo mam na tej nowej salce (ktorej nie widzialam jeszcze - mam nadz ze wyglada tak jak na zdjeciach :) )
ost raz widzialam ja jak byly tylko slupy i snieg lezal..
szczerze mowiac balam sie troche ale coraz bardziej sie przekonuje do Dworku :)
rozne opinie czytalam i malo bylo tych swiezych.. ale co tam zdecydowana jestem i juz :)
pozdrawiam wszystkich Mlodych z Dworku:)
house_wk@poczta.fm z gory dziekuje :)
wiesz co T. do dzis nie wiedzialam czy sala otwarta babka mowila nam ze planuje ja otworzyc w czerwcu tego roku - ale nie bylam tam wiec nie wiedzialam czy dali rade - szukalam na stronce i na nk ale nigdzie nic nie znalazlam.. w sumie wystarczylo zapytac :)
no to zapewne ja zajelam Boze Cialo :)
bo mam na tej nowej salce (ktorej nie widzialam jeszcze - mam nadz ze wyglada tak jak na zdjeciach :) )
ost raz widzialam ja jak byly tylko slupy i snieg lezal..
szczerze mowiac balam sie troche ale coraz bardziej sie przekonuje do Dworku :)
rozne opinie czytalam i malo bylo tych swiezych.. ale co tam zdecydowana jestem i juz :)
pozdrawiam wszystkich Mlodych z Dworku:)
bylam na weselu w malej sali w czerwcu tego roku i musze przyznac, ze mojego napewno tam nie urzadze i chodzi glownie o jedzenie- wszystko bylo mocno srednie i obsluga dosc nierowno roznosila jedzenie. brak miejsca na nocleg dla gosci ale sama sala i otoczenie b. ladne. ogolnie dla siebie szukam czegos innego.
witaj Katia .. malo wyraznie i zrozumiale napisalas swoja wypowiedz..mozesz napisac ja jeszcze raz i wyrazniej np.kwestia " chodzi glownie o jedzenie- wszystko bylo mocno srednie i obsluga dosc nierowno roznosila jedzenie" hmmm... dlaczego Cie to tak zbulwersowalo?? moze jednak nie warto sie zniechcecac?albo zrobic wieksze wesele i na sasiednich salach??
Hej,
Przepraszam, ze tak dlugo zwlekalam z odpowiedzia. Juz odpowiadam. Jedzenie- niby wszystko wygladalo ok ale w smaku, nic nie moglabym polecic. Najbardziej smakowaly mi kielki z salatek:) oczywiscie nie strulam sie, nic takiego:)poprostu malo smaczne. od zadnego z gosci nie slyszalam jakis pochlebnych opini poza niespodzianka w nocy- pieczonym prosieciem i kapusta oraz barszcze z pasztecikiem. ciasta byly niedobre i do tego wyschniete. Tort-b.slodki i pozostawial uczucie "cukru na zebach". Mdly w swej slodkosci.Umowilabym sie na smakowanie przed zamowieniem. Nie chce wyjsc na osobe o nie wiadomo jakim podniebieniu, jak powiedzialam, nie byla to tylko moja opinia. Nie moge tez przysiac, ze tort i ciasta nie byly zamawiane gdzie indziej, ale z delikatnego wywiadu, wszystko wskazuje na to ze nie.
2 sprawa to to, ze latwo goscie z jednego wesela moga przejsc na drugie nie zauwazeni- sama tak zrobilam ale tylko aby sie przyjrzec duzej sali.
wesele, na ktorym bylam, bylo w lecie- na sali bylo b.jasno co nieco na poczatku przeszkadzalo w rozkreceniu imprezy.
Co do obslugi kelnerskiej - nierowno donoszone potrawy i troche bez sensu. Rozumiem ze np jedna strona ma troszke pozniej, ale czasem to bylo troche zbyt losowe.
i jeszcze jedno, mowie oczywiscie tylko o malej sali. Toaleta damska jest jedna i bardzo mala i niezbyt nowoczesna. Moze sie czepiam, ale fajnie jak nie ma kolejki i mozna w swobodzie przypudrowac nos. Toaleta byla jednak tak mala, ze przy lustrze stanac nie mozna bo osoba wychodzaca z toalety mogla uderzyc drzwiami.to wlasciwie byl przedsionek z lustrem.
Jak powiedzialam, swojego wesela tam nie urzadze ale jesli dopilnuje sie szczegolow dotyczacych jedzenia, o ktorych wspomnialam wyzej, to wesele moze byc swietne.
Pozdrawiam:)
Przepraszam, ze tak dlugo zwlekalam z odpowiedzia. Juz odpowiadam. Jedzenie- niby wszystko wygladalo ok ale w smaku, nic nie moglabym polecic. Najbardziej smakowaly mi kielki z salatek:) oczywiscie nie strulam sie, nic takiego:)poprostu malo smaczne. od zadnego z gosci nie slyszalam jakis pochlebnych opini poza niespodzianka w nocy- pieczonym prosieciem i kapusta oraz barszcze z pasztecikiem. ciasta byly niedobre i do tego wyschniete. Tort-b.slodki i pozostawial uczucie "cukru na zebach". Mdly w swej slodkosci.Umowilabym sie na smakowanie przed zamowieniem. Nie chce wyjsc na osobe o nie wiadomo jakim podniebieniu, jak powiedzialam, nie byla to tylko moja opinia. Nie moge tez przysiac, ze tort i ciasta nie byly zamawiane gdzie indziej, ale z delikatnego wywiadu, wszystko wskazuje na to ze nie.
2 sprawa to to, ze latwo goscie z jednego wesela moga przejsc na drugie nie zauwazeni- sama tak zrobilam ale tylko aby sie przyjrzec duzej sali.
wesele, na ktorym bylam, bylo w lecie- na sali bylo b.jasno co nieco na poczatku przeszkadzalo w rozkreceniu imprezy.
Co do obslugi kelnerskiej - nierowno donoszone potrawy i troche bez sensu. Rozumiem ze np jedna strona ma troszke pozniej, ale czasem to bylo troche zbyt losowe.
i jeszcze jedno, mowie oczywiscie tylko o malej sali. Toaleta damska jest jedna i bardzo mala i niezbyt nowoczesna. Moze sie czepiam, ale fajnie jak nie ma kolejki i mozna w swobodzie przypudrowac nos. Toaleta byla jednak tak mala, ze przy lustrze stanac nie mozna bo osoba wychodzaca z toalety mogla uderzyc drzwiami.to wlasciwie byl przedsionek z lustrem.
Jak powiedzialam, swojego wesela tam nie urzadze ale jesli dopilnuje sie szczegolow dotyczacych jedzenia, o ktorych wspomnialam wyzej, to wesele moze byc swietne.
Pozdrawiam:)
a jezeli o mnie chodzi nocleg nie przeszkadza mi nic a nic dlatego tez wzielam sale.. (wszystkich gosci mam stad i moze jeden pokoj wezme w razie co..)
nie uznalabym tego za negatyw poniewaz wlascicielka od razu uprzedzila ze pokoi malo (i ze w tej sytuacji kto pierwszy ten lepszy)
gdyby nie informowala to mialabym pretensje...
a jedzenie to rozumiem ze Ci nie smakowalo tak?
nie uznalabym tego za negatyw poniewaz wlascicielka od razu uprzedzila ze pokoi malo (i ze w tej sytuacji kto pierwszy ten lepszy)
gdyby nie informowala to mialabym pretensje...
a jedzenie to rozumiem ze Ci nie smakowalo tak?
Podaje link do relacji Akamary: http://forum.trojmiasto.pl/A-kiedy-bedziesz-mezem-moim-t165030,1,11.html
potwierdzam-mialam wesele w Magnacie w maju i szczerze moge polecic to miejsce, gdybyśmy jeszcze raz mieli wybierac sale to napweno wybor byłby taki sam, a co do tortu to był pyszny, na prawdziwej śmietanie, a nie jak w niektorych knajpach na margarynie. Mieliśmy 3 smaki: śmietankowy, marczello i truskawkowy.
mnie tam weselicho nawet wiejsckie nie przeszkadza - byleby sie goscie dobrze bawili :)
dla mnie nawet lepiej - bo sala elegancka - a tort mnie interesuje bo przyznam szczerze nie podoba mi sie :(
widzialam ze teraz torty weselne okryte sa lukrem plastycznym i to wyglada przepieknie a oni maja wysmarowany smietana jak za dawnych lat :/ tak bynajmniej gdzies widzialam na zdjeciu - i nie jest to tort moich marzen kurcze szkoda ze nie jest zakonczony lukrem bylby napewno piekny - a ze smaczny to wierzez i mam nadzieje ze taki bedzie :)
dla mnie nawet lepiej - bo sala elegancka - a tort mnie interesuje bo przyznam szczerze nie podoba mi sie :(
widzialam ze teraz torty weselne okryte sa lukrem plastycznym i to wyglada przepieknie a oni maja wysmarowany smietana jak za dawnych lat :/ tak bynajmniej gdzies widzialam na zdjeciu - i nie jest to tort moich marzen kurcze szkoda ze nie jest zakonczony lukrem bylby napewno piekny - a ze smaczny to wierzez i mam nadzieje ze taki bedzie :)
Akamaro moglabys mi przeslac fotki z sali.. jedzenie, wystroj, tort jak wygladal? i jezeli mozesz napisz krotko o magnacie
jestem bardzo ciekawa wszystkiego
dekoracje mialas od nich czy wlasna? jak sie spisali kelnerzy wszystko wszystko :) a zdjecia najmilej widziane :) ps piekne zdjecia macie :D
mpoj mail house_wk@poczta.fm
jestem bardzo ciekawa wszystkiego
dekoracje mialas od nich czy wlasna? jak sie spisali kelnerzy wszystko wszystko :) a zdjecia najmilej widziane :) ps piekne zdjecia macie :D
mpoj mail house_wk@poczta.fm
fotki wysle wieczorem,a co do tortu to faktycznie nie jest w lukrze,ale mi to osobiście nie przeszkadzalo i nie zaprzatałam sobie tym głowy,a nawet cieszylam sie,że w cenie mam tort i ciasta, bo przynajmniej jeden probblem z głowy, nie musialam sie zastanawiac ile czego, od kogo wziąć i jak to przetransportować na sale.
jedzenie super było go bardzo dużo i bardzo dobre-my nie mielismy poprawin i wszystko to co zostalo to zapakowali nam na wynos-kupilismy pojemniki w selgrosie bo na forum kiedys pisali,że włascicielka liczy sobie 3 zł za pojemnik co okazalo się nie prawdą, bo naszych pojemników okazalo sie że na ta ilość jedzenia co zostala jest za mało i panie popakowały nam w pojemniki od siebie nic za to nie kasując, nastepnie do czasu naszego wyjazdu z magnata przechowali je w chłodni.
co do wystroju to mielismy tylko to co dawał magnat-nie stroilismy nic dodatkowo.
kelnerzy uwijali sie jak mróweczki, mój teśc sie smiał, ze jak poszedl tańczyc to za kazdym razem jak wrocił to mial czysty talezyk:)
mam nadzieje ze w miare zrozumiale napisałam:) jak by cos jeszcze Cie ciekawiło to pisz śmialo:)
jedzenie super było go bardzo dużo i bardzo dobre-my nie mielismy poprawin i wszystko to co zostalo to zapakowali nam na wynos-kupilismy pojemniki w selgrosie bo na forum kiedys pisali,że włascicielka liczy sobie 3 zł za pojemnik co okazalo się nie prawdą, bo naszych pojemników okazalo sie że na ta ilość jedzenia co zostala jest za mało i panie popakowały nam w pojemniki od siebie nic za to nie kasując, nastepnie do czasu naszego wyjazdu z magnata przechowali je w chłodni.
co do wystroju to mielismy tylko to co dawał magnat-nie stroilismy nic dodatkowo.
kelnerzy uwijali sie jak mróweczki, mój teśc sie smiał, ze jak poszedl tańczyc to za kazdym razem jak wrocił to mial czysty talezyk:)
mam nadzieje ze w miare zrozumiale napisałam:) jak by cos jeszcze Cie ciekawiło to pisz śmialo:)
dziekuje Ci bardzo za zdjecia - slicznie wygladalas :)
zazdroszcze ze juz po :D
jeszcze takie pytanko mam co do umowy.. poniewaz na nowej salce my chcielismy miec stoly w U natomiast widze ze sa tam poki co tylko okragle..
babka powiedziala ze nie ma problemu ze mozemy miec w U ale boje sie ze mogloby tak nie byc poniewaz nie ma tego w umowie.. druga sprawa to to ze na zdjeciach zanim powstala sala byly biale krzesla takie obite zamszem czy skorka (my jak wplacalismy zaliczke sala jeszcze nie istniala - widzielismy tylko zdjecia ze stronki) i mowila ze takie beda! natomiast takich nie ma - sa zwykle drewniane - chcialabym byc pewna ze beda na nich pokrowce w takim ukladzie ale tego tez nie ma w umowie - czy kogokolwiek kasowala wlascicielka za pokrowce?
tak samo powiedziala nam ze przy ilosci gosci mamy kolo 150 da nam gratis stol wiejski (tego tez nie zapisala w umowie) - skad bedzie to wszystko pamietala przy rozliczeniu? nie powinna tego zapisac gdzies na umowie aneksie?
zazdroszcze ze juz po :D
jeszcze takie pytanko mam co do umowy.. poniewaz na nowej salce my chcielismy miec stoly w U natomiast widze ze sa tam poki co tylko okragle..
babka powiedziala ze nie ma problemu ze mozemy miec w U ale boje sie ze mogloby tak nie byc poniewaz nie ma tego w umowie.. druga sprawa to to ze na zdjeciach zanim powstala sala byly biale krzesla takie obite zamszem czy skorka (my jak wplacalismy zaliczke sala jeszcze nie istniala - widzielismy tylko zdjecia ze stronki) i mowila ze takie beda! natomiast takich nie ma - sa zwykle drewniane - chcialabym byc pewna ze beda na nich pokrowce w takim ukladzie ale tego tez nie ma w umowie - czy kogokolwiek kasowala wlascicielka za pokrowce?
tak samo powiedziala nam ze przy ilosci gosci mamy kolo 150 da nam gratis stol wiejski (tego tez nie zapisala w umowie) - skad bedzie to wszystko pamietala przy rozliczeniu? nie powinna tego zapisac gdzies na umowie aneksie?
tak tylko ze babka obiecala (kiedy wplacalismy zaliczke) ze w nowej sali beda krzesla jak na projekcie, wizualizacji sali zamieszczonej wczesniej na ich stronce (zanim wogole sala byla wyposazona) - a na wizualizacji byly biale badz delikatnie kremowe krzesla miekkie - no i chyba skoro nie ma na sali krzesel ktore byc mialy - powinnam dostac chociaz pokrowce (czy slowna umowa sie nie liczy?)
2zl od krzesla (w momencie gdy mialy byc biale krzesla) przy blisko 160os to spory wydatek.. a nie mialo go byc wcale
2zl od krzesla (w momencie gdy mialy byc biale krzesla) przy blisko 160os to spory wydatek.. a nie mialo go byc wcale
my za pokrowce nic nie płacilismy,a jak rezerwowalismy sale to w ogole pokrowcow magnat nie mial w swojej ofercie, wiec jak zobaczylismy sale tydzień przed weselem z tymi pokrowcami to bylismy miło zaskoczeni.
aanita jak chcesz kwiaty to sama musisz sobie załatwic, a co do świec to je zapewniał magnat-każda świeczka była w szkalenj kuli.
aanita jak chcesz kwiaty to sama musisz sobie załatwic, a co do świec to je zapewniał magnat-każda świeczka była w szkalenj kuli.

Uploaded with ImageShack.us
takie byly na wizualizacji - zapewnila nas wlasicielka przy wplacie zaliczki ze beda takie jak widac...
a jak bylismy ogladac sale (to byl lipiec czy sierpien jakos) to byly brazowe takie drewniane :/
moj mail house_wk@poczta.fm jezeli masz fotki tamtych krzesel to prosze przeslij
a takie staly na sali

Uploaded with ImageShack.us
dziewczyny pisza ze sie za pokrowce placi kolo 2zl uwazam ze to nie fair jezeli obiecala biale krzesla
powinnam miec to na umowie?
chyba ze faktycznie sa inne krzesla teraz - to plis o maila :)

Uploaded with ImageShack.us
dziewczyny pisza ze sie za pokrowce placi kolo 2zl uwazam ze to nie fair jezeli obiecala biale krzesla
powinnam miec to na umowie?
chyba ze faktycznie sa inne krzesla teraz - to plis o maila :)
My również byliśmy zapewniani o pokrowcach na krzesłach, prawdopodobnie nie mam również tego na umowie, ale nie wydaje mi się żeby były z tego jakieś problemy...moim zdaniem poprostu ktoś na tym forum próbuje namieszać...Najlepiej zadzwonić i się poprostu dowiedzieć, niż ufać osobie która nie jest zalogowana na forum..
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ja mam tam wesele 18 czerwca i jestem pewna, że pokrowce są dodatkowo płatne. Chyba każda sala "po cichu" na tym zarabia, nie mówiąc wcześniej o dodatkowych kosztach. Moi przyjaciele o takiej dodatkowej opłacie z tytułu pokrowców na krzesła dowiedziała się krótko przed własnym weselem.....
Więc nauczona jej doświadczeniem spytałam Pania z Magnata, czy pokrowce są dodatkowo płatne.... Odparła krótko i zrozumiale: "TAK"
Więc nauczona jej doświadczeniem spytałam Pania z Magnata, czy pokrowce są dodatkowo płatne.... Odparła krótko i zrozumiale: "TAK"
ja nie pytalam o pokrowce - pytalam czy na sali beda krzesla jak ze zdjecia (uzylam rowniez slowa biale = zeby nie trzeba bylo pokrowcow) wlascicielka odpowiedziala TAK BEDA NAPEWNO TAKIE SAM JAK NA ZDJECIU! (cos w ten desen) na co odparlam to super bo nie trzeba bedzie dekorowac i nie potrzeba pokrowcow itp - bo one same w sobie sa przesliczne; a okazuje sie ze krzesla sa drewniane - wiec chyba nie powinnam placic za pokrowce? nie sadzicie?
nie pytalam o pokrowce bo na biale krzesla nawet jednego pokrowca bym nie chciala bo po co..
nie pytalam o pokrowce bo na biale krzesla nawet jednego pokrowca bym nie chciala bo po co..
Ja spytałam wprost czy pokrowce są dodatkowo płatne. Powiedziała, że tak. Na pytanie ile to będzie kosztowało, p. Luiza odpowiedziała że
2 zł za jedno krzesło. Pamiętam to dobrze, bo gdy szukałam sali w innych lokalach, niektórzy za jeden pokrowiec liczyli 6 zł. A więc byłam zaskoczona, że tu jest taniej.
2 zł za jedno krzesło. Pamiętam to dobrze, bo gdy szukałam sali w innych lokalach, niektórzy za jeden pokrowiec liczyli 6 zł. A więc byłam zaskoczona, że tu jest taniej.
jak podpisywalam umowe we wrzesniu na przyszly rok tez powiedziano mi, ze pokrowce sa platne 2 zl/sztuke. Chociaz wiem,ze moja kolezanka, ktora miala wesele w tym roku nie placila za nie. Skoro kazdy kasuje za pokrowce to normalne,ze w Magnacie tez beda za nie pieniadze brac. Fakt, ze na poczatku nie bierze sie tego kosztu pod uwage, a zawsze jest to dosyc wysoka dodatkowa kwota przy duzej ilosci gosci...
niby czemu miałyby być za darmo. Te białe pokrowce pewnie po każdym weselu nadają się do prania. Nikt nie będzie tego robił za darmo i jeszcze przed każdym weselem.
Trzeba się zorientować czy Magnat nie ma do wyboru też innych krzeseł. Moja koleżanka na swoim weselu w średniej sali miała jeszcze inne drewniane krzesła niż te na zdjęciach. Może mają jakiś wybór krzeseł, tak samo jak jest u nich ze stołami - do wyboru okrągłe lub prostokątne.
Trzeba się zorientować czy Magnat nie ma do wyboru też innych krzeseł. Moja koleżanka na swoim weselu w średniej sali miała jeszcze inne drewniane krzesła niż te na zdjęciach. Może mają jakiś wybór krzeseł, tak samo jak jest u nich ze stołami - do wyboru okrągłe lub prostokątne.
czy ta nowa sala, to jest ta najmniejsza sala, do 100 osób? Zastanawiamy się z narzeczonym nad magnatem, chciałam się dowiedzieć, jak najwięcej o organizacji wesela na tej najmniejszej sali. Czy ma osobne wejście, jak z pokojami, czy na zasadzie kto pierwszy ten lepszy? jak jedzenie itp. Jak ktoś ma zdjęcia jak wygląda ta mała sala udekorowana, jedzenie, prosiłabym o przesłanie.
doris7777@wp.p
Obecnie jestem w Krakowie, więc organizacja wesele na odległość:(
doris7777@wp.p
Obecnie jestem w Krakowie, więc organizacja wesele na odległość:(
zgadza sie - nowa to ta najwieksza
troche zdjec tej malutkiej sali masz na stronce magnata http://www.dwor-magnat.pl albo jezeli masz konto na naszej-klasie to znajdz tam ich profil tez troche zdjec mozesz poogladac
ja najwiecej minusow o sali naczytalam w zwiazku z zimnem (co mi nie przeszkadza - wrecz szukalam dobrze klimatyzowanej sali zwlaszcza latem)
o jedzeniu raczej pozytywy (negatywne opinie moze tylko kilka ale osob niezalogowanych - nie biore wogole pod uwage)
nasi fotografowie kilka razy robili tam sesje i generalnie polecali z wiekszym zapalem pana tadeusza ale powiedzieli ze i tak sala na plus :)
troche zdjec tej malutkiej sali masz na stronce magnata http://www.dwor-magnat.pl albo jezeli masz konto na naszej-klasie to znajdz tam ich profil tez troche zdjec mozesz poogladac
ja najwiecej minusow o sali naczytalam w zwiazku z zimnem (co mi nie przeszkadza - wrecz szukalam dobrze klimatyzowanej sali zwlaszcza latem)
o jedzeniu raczej pozytywy (negatywne opinie moze tylko kilka ale osob niezalogowanych - nie biore wogole pod uwage)
nasi fotografowie kilka razy robili tam sesje i generalnie polecali z wiekszym zapalem pana tadeusza ale powiedzieli ze i tak sala na plus :)
ja bylam tam na weselu i ogolnie wszystko bylo super, jedzenie pyszne i mnostwo, minuem bylo to ze kiedy tylko sie odeszlo od stolu to kelnerzy zabierali od razu talerze i kladli nowe:) takze jak cos sie mialo na talerzu to od razu to znikalo:)
ale ogolnie super. miejsce ladne.
w czerwcu robimy tam wesele, wlasnie na malej sali, wejscie jest osobne, jesli chodzi o pokoje, to jak ja zamawialam to rzeczywiscie bylo kto pierwszy ten lepszy, bo tylko kolo 50 lozek maja, ale teraz moze cos sie rozbudowalo. wydaje mi sie tylko ze na tej malej sali to maksymalnie 80-90 osob sie zmiesci, jakos nie widzi mi sie tak az setki zmiescic, no ale zobaczymy:)
ale ogolnie super. miejsce ladne.
w czerwcu robimy tam wesele, wlasnie na malej sali, wejscie jest osobne, jesli chodzi o pokoje, to jak ja zamawialam to rzeczywiscie bylo kto pierwszy ten lepszy, bo tylko kolo 50 lozek maja, ale teraz moze cos sie rozbudowalo. wydaje mi sie tylko ze na tej malej sali to maksymalnie 80-90 osob sie zmiesci, jakos nie widzi mi sie tak az setki zmiescic, no ale zobaczymy:)
no wlasnie jeszcze nie wiemy, ogolnie wszyscy mowia, ze to podstawowe jest ok i wystarcza, tylko ja troche sie boje o te ryby w galarecie bo slub w czerwcu mamy, wiec chyba te galarety na cos zamieniny i wwezmiemy tez frytki i ziemniaczki opiekane. a reszta chyba zostanie, zobaczymy tez jak to cenowo bedzie wygladac.
sale rezerwowalismy w lutym na czerwiec 2011, juz byl tylko jeden termin wolny. w umowie mamy cene jedna ale jest napisane,ze moze sie zdarzyc ze trzeba bedzie doplacic tzw inflacje:) Pani powiedziala,ze moze byc 3-5 zl drozej od osoby. a rezerwacja noclegow to tylko telefonicznie zarezerwowalam, placimy potem razem z oplatami za sale.
ale chyba za dużo nie trzeba jej dekorować, kolezanka tam miała to tylko stoły udekorowała organzą i balony nad parkietem wieszała. to było ponad dwa lata temu, jeszcze wtedy nie było pokrowców na krzesła i filary były białym materiałem udekorowane ale teraz jak rozmawiałam z włascicielka to mówiła ze nie dekoruja filarów bo juz za dużo tego skoro są pokrowce, robimy tam wesele i sama sie zastanawiam co zamiast balonów których nie znosze, bo na stoły juz mam koncepcję tylko coś nad parkietem by się przydało....
za wniesiony alkohol nie pobieraja zadnej oplaty, w cene nie jest wliczona dekoracja sali, ale Pani mowila,ze mozna niby u nich zamowic, juz nie pamietam za ile ale jakies strasznie duze ceny to to nie byly. ogolnie wydaje mi sie ze nie trzeba tam nie wiadomo jak stroic tez sali, my chcemy tylko kwiaty na stolach zeby bylo i chyba nic wiecej
kurcze to chyba kazdy ma inne informacje - nam powiedziano ze dekoracja sali podstawowa wliczona w cene - natomiast mozna samemu udekorowac nie robia zadnych problemow; udostepnia wazony, swieczniki itp; korkowego nie ma; mozna wnosic alkohole wszystkie procz piwa (ktore trzeba zamowic u nich - z racji podpisanej umowy - nie pamietam chyba heineken?! daja); Akamara korzystala z podstawowej dekoracji i wygladalo to bardzo ladnie :D sale same w sobie sa moim zdaniem ladne :] jakby potrzeba moge podeslac fotki ktore ja dostalam :) pozdrawiam
i faktycznie w umowie zapisane jest ze cena moze wzrosnac do 10%
i faktycznie w umowie zapisane jest ze cena moze wzrosnac do 10%
Dziewczyny tak czytałam co pisałyście i długo się zastanawiałam czy udzielac się w wątku czy nie..
Miałam mieć wesele w 2011 roku właśnie w Magnacie i niedawno zrezygnowałam z sali.
Przy podpisywaniu umowy wszystko było w cenie tzn pokrowce, dekoracja sali, magazynek do alkoholu, dostaliśmy wstępne menu ale mieliśmy jesienią dostać maila z potrawiami do wyboru.Cena za osobę miała się podnieść o koszt inflacji. W listopadzie pojechaliśmy porozmawiać z Panią Luizą w związku z podwyższonym podatkiem VAT i co się okazało? Dowiedzieliśmy się że chcą nam podnieść cenę o 25 zł od osoby, w nocy nie ma być ciepłych posiłków, pokrowce płatne (sala była akurat udekorowana do wesela a pokrowce byłt tak pogniecione że po prostu szkoda mówić.. już nic nie powiem że było na sali strasznie zimno) spytaliśmy się kiedy możemy przywieść alkohol i dowiedzieliśmy się że w piątek chyba że będzie jakaś impreza to dopiero w dzień wesela! to samo tyczy się dekoracji. Tylko kto ma czas w wesele zajmować się takimi rzeczam??
I UWAGA na poprawinach kawa płatna 50 zł za dzbanek (ok 10-12 kaw) a blacha ciasta 60 zł!!
Po tej rozmowie poszukaliśmy innej sali i zmieniliśmy ja po prostu bo w Magnacie zapłaciłabym chyba 230 zł za osobę a ta sala nie jest warta takich pieniędzy!
radze wszystkim parą co mają tam wesele zorientować się w kosztach bo są one zupełnie inne niż na umowie :)
acha i dodam że dach na małej sali przecieka a podobno jest po remoncie...
Miałam mieć wesele w 2011 roku właśnie w Magnacie i niedawno zrezygnowałam z sali.
Przy podpisywaniu umowy wszystko było w cenie tzn pokrowce, dekoracja sali, magazynek do alkoholu, dostaliśmy wstępne menu ale mieliśmy jesienią dostać maila z potrawiami do wyboru.Cena za osobę miała się podnieść o koszt inflacji. W listopadzie pojechaliśmy porozmawiać z Panią Luizą w związku z podwyższonym podatkiem VAT i co się okazało? Dowiedzieliśmy się że chcą nam podnieść cenę o 25 zł od osoby, w nocy nie ma być ciepłych posiłków, pokrowce płatne (sala była akurat udekorowana do wesela a pokrowce byłt tak pogniecione że po prostu szkoda mówić.. już nic nie powiem że było na sali strasznie zimno) spytaliśmy się kiedy możemy przywieść alkohol i dowiedzieliśmy się że w piątek chyba że będzie jakaś impreza to dopiero w dzień wesela! to samo tyczy się dekoracji. Tylko kto ma czas w wesele zajmować się takimi rzeczam??
I UWAGA na poprawinach kawa płatna 50 zł za dzbanek (ok 10-12 kaw) a blacha ciasta 60 zł!!
Po tej rozmowie poszukaliśmy innej sali i zmieniliśmy ja po prostu bo w Magnacie zapłaciłabym chyba 230 zł za osobę a ta sala nie jest warta takich pieniędzy!
radze wszystkim parą co mają tam wesele zorientować się w kosztach bo są one zupełnie inne niż na umowie :)
acha i dodam że dach na małej sali przecieka a podobno jest po remoncie...
tak znalazłam dużo lepszą salę (nazwy nie podaję żeby nie być posoądzoną o reklamę)ale to tylko dlatego że jedna z forumek zrezygnowała.. tzn przekładała ślub i babka z nowej sali dała nam rabat 10 zł za os i zrekompensowała nam zadatek z magnata więc nie jesteśmy stratni, no i przede wszystkim w cenie jest dekoracja sali (oprócz kwiatów) i duzzzzo jedzenia (menu lepsze niż w Magnacie) i w nocy druga ciepła kolacja na której nam zależało ;)
co do wesel które odbyły się w Magnacie to moja kuzynka miała tam wesele 2 lata temu i też był ok. Moim zdaniem oni wyrobili sobie jakąś renomę i teraz myślą że w nieskończoność będą na niej bazować
Cieszę się że Wasze wesele się udało! bo każdemu zależy na tym żeby ten dzień był bez problemów. Ja wiem że gdybym została przy tej sali to nie byłabym zadowolona i bym załowała..
co do wesel które odbyły się w Magnacie to moja kuzynka miała tam wesele 2 lata temu i też był ok. Moim zdaniem oni wyrobili sobie jakąś renomę i teraz myślą że w nieskończoność będą na niej bazować
Cieszę się że Wasze wesele się udało! bo każdemu zależy na tym żeby ten dzień był bez problemów. Ja wiem że gdybym została przy tej sali to nie byłabym zadowolona i bym załowała..
toshiba
o 25 zl to chyba niemozliwe... bo w umowie jest zapisane ze o 10% moze wzrosnac cena.. wiec dajmy ze menu 160 zl plus 10% wychodzi 176 a nie 230?????
chyba ze sobie rozbudowalas menu a za kazde dodatkowe potrawy kazda sala doliczy Ci kolejne zlotowki - wiec to normalne
w umowie jest tez ze kawa platna na poprawinach wiec jezeli przy podpisyywaniu umowy bylas to musialas o tym wiedziec.. natomiast nie ma nic o ciastach wiec za ciasta nie ma prawa pobrac oplaty!
(nie ma wzmianki o platnych ciastach)
jezeli mialas podpisana umowe na podstawowe menu a w miedzyczasie podnieiono podatek vat to i tak nie maja prawa podniesc Ci ceny (chyba ze taki zapis mialas w umowie) o ile chca.. umowa jest umowa i zapisane jest w niej czarno na bialym cena i 10% ewentualnego wzrostu!
a z tym dowozem alkoholu itp to raczej tez normalne - przynajmniej tak bylo na salach ktore ogladalam ze nie biora nic kiedy trwa inne wesele... jeszcze ich pozniej ktos oskarzy ze zniknelo?!
nie obraz sie ale nic z tego co napisalas nie jest niczym moim zdaniem zaskakujacym - a co do tego "radze wszystkim parom zorientowac sie w kosztach" - powtarzam umowa to umowa podpisana jest najwazniejsza :) koszta nie moga byc inne niz na umowie :)
nie wiem - moje zdanie jest ot takie wlasnie :)
mimo wszystko ciesze sie ze wyrazilas swoja opinie; pozdrawiam
o 25 zl to chyba niemozliwe... bo w umowie jest zapisane ze o 10% moze wzrosnac cena.. wiec dajmy ze menu 160 zl plus 10% wychodzi 176 a nie 230?????
chyba ze sobie rozbudowalas menu a za kazde dodatkowe potrawy kazda sala doliczy Ci kolejne zlotowki - wiec to normalne
w umowie jest tez ze kawa platna na poprawinach wiec jezeli przy podpisyywaniu umowy bylas to musialas o tym wiedziec.. natomiast nie ma nic o ciastach wiec za ciasta nie ma prawa pobrac oplaty!
(nie ma wzmianki o platnych ciastach)
jezeli mialas podpisana umowe na podstawowe menu a w miedzyczasie podnieiono podatek vat to i tak nie maja prawa podniesc Ci ceny (chyba ze taki zapis mialas w umowie) o ile chca.. umowa jest umowa i zapisane jest w niej czarno na bialym cena i 10% ewentualnego wzrostu!
a z tym dowozem alkoholu itp to raczej tez normalne - przynajmniej tak bylo na salach ktore ogladalam ze nie biora nic kiedy trwa inne wesele... jeszcze ich pozniej ktos oskarzy ze zniknelo?!
nie obraz sie ale nic z tego co napisalas nie jest niczym moim zdaniem zaskakujacym - a co do tego "radze wszystkim parom zorientowac sie w kosztach" - powtarzam umowa to umowa podpisana jest najwazniejsza :) koszta nie moga byc inne niz na umowie :)
nie wiem - moje zdanie jest ot takie wlasnie :)
mimo wszystko ciesze sie ze wyrazilas swoja opinie; pozdrawiam
house_wk
W umowie miałam zapisane 160 zł za osobę plus cena miała wzrosnąć o stopę inflacji. Tu się zgadzam tak było w umowie. TYlko że ja tam pojechałami rozmawiałam i Pani powiedziała mi że oprócz inflacji doliczy za Vat (i tak jak liczyliśmy z mężem i rodzicami to chodziło jeszcze co najmniej 20 zł) a to nie było w umowie zapisane!
Menu jakie dostaliśmy nie wyglądało najgorzej (za tą cenę) ale jak ta babka powiedziała że wszystko(!) będzie na początku wystawione na stół i potem już nic (chyba że domówię czytaj dopłacę) No wybaczcie wiem co słyszałam i jaką miałam umowę
Ja uważam że kobieta chce po prostu wykorzystać zmianę Vatu bo muśli że nikt nie zdecyduję się na zmianę sali
co do kawy to w umowie jest zapisane że jest płatna, owszem wg ceny obowiązującej na dzień wesela, bez żadnej konkretnej kwoty
oczywiście każdy zrobi jak będzie chciał
W umowie miałam zapisane 160 zł za osobę plus cena miała wzrosnąć o stopę inflacji. Tu się zgadzam tak było w umowie. TYlko że ja tam pojechałami rozmawiałam i Pani powiedziała mi że oprócz inflacji doliczy za Vat (i tak jak liczyliśmy z mężem i rodzicami to chodziło jeszcze co najmniej 20 zł) a to nie było w umowie zapisane!
Menu jakie dostaliśmy nie wyglądało najgorzej (za tą cenę) ale jak ta babka powiedziała że wszystko(!) będzie na początku wystawione na stół i potem już nic (chyba że domówię czytaj dopłacę) No wybaczcie wiem co słyszałam i jaką miałam umowę
Ja uważam że kobieta chce po prostu wykorzystać zmianę Vatu bo muśli że nikt nie zdecyduję się na zmianę sali
co do kawy to w umowie jest zapisane że jest płatna, owszem wg ceny obowiązującej na dzień wesela, bez żadnej konkretnej kwoty
oczywiście każdy zrobi jak będzie chciał
no wiec skoro nie mialas zapiski w umowie o doliczeniu vatu - to nie ma prawa pobrac tych dodatkowych pieniedzy
co do wzrostu - u mnie jest wyraznie ze moze wzrosnac DO 10% wiec najwyzej do 176zlotych (podstawowe menu);
umowa do czegos zobowiazuje..
z tym wystawianiem na stol - to pewnie chodzi o to ze jak zamawiasz schabowy - wszystkie beda postawione na stol - i tak rzeczywiscie jest na salach w wiekszosci (w zeszlym roku bylam na 6ciu i tak bylo wystawiali to co zamowione i tyle; nie donosi sie ponownie schabowego jak sie ktos nie zalapie to nie donosza na specjalne zamowienia gosci przy stole - zasada kto pierwszy ten lepszy zawsze pojawia sie przy stole poniewaz zamawia sie jakas ilosc a nie po sztuce na glowe)
wiele dziewczat bralo podstawowe menu i wystarczalo wiec ja sie przejmowac nie bede - musi byc to co zapisane - a to co zapisane moim zdaniem wystarczy
nie wiem ja uwazam ze tak wlasnie bedzie - po wielu zeszlorocznych obserwacjach stolow :)
ps zalozmy ze ktos obserwuje podawane porcje - gdyby nie wystawiala wszystkiego na stol nie bylabys w stanie sie doliczyc czy wszystko za co zaplacilas zostalo podane bo niby jak a jak wszystko stawiaja to bynajmniej widzisz ile tego podano, czy zgadza sie (odskakujac oczywiscie od realiow bo nie bedziecie stali i patrzyli kelnerom czy kucharzowi czy tez wlascicielce na rece - tak z zalozenia..."gdyby")
co do wzrostu - u mnie jest wyraznie ze moze wzrosnac DO 10% wiec najwyzej do 176zlotych (podstawowe menu);
umowa do czegos zobowiazuje..
z tym wystawianiem na stol - to pewnie chodzi o to ze jak zamawiasz schabowy - wszystkie beda postawione na stol - i tak rzeczywiscie jest na salach w wiekszosci (w zeszlym roku bylam na 6ciu i tak bylo wystawiali to co zamowione i tyle; nie donosi sie ponownie schabowego jak sie ktos nie zalapie to nie donosza na specjalne zamowienia gosci przy stole - zasada kto pierwszy ten lepszy zawsze pojawia sie przy stole poniewaz zamawia sie jakas ilosc a nie po sztuce na glowe)
wiele dziewczat bralo podstawowe menu i wystarczalo wiec ja sie przejmowac nie bede - musi byc to co zapisane - a to co zapisane moim zdaniem wystarczy
nie wiem ja uwazam ze tak wlasnie bedzie - po wielu zeszlorocznych obserwacjach stolow :)
ps zalozmy ze ktos obserwuje podawane porcje - gdyby nie wystawiala wszystkiego na stol nie bylabys w stanie sie doliczyc czy wszystko za co zaplacilas zostalo podane bo niby jak a jak wszystko stawiaja to bynajmniej widzisz ile tego podano, czy zgadza sie (odskakujac oczywiscie od realiow bo nie bedziecie stali i patrzyli kelnerom czy kucharzowi czy tez wlascicielce na rece - tak z zalozenia..."gdyby")
Widzisz ja też uważam że skoro umowa podpisana na konkretną kwotę nie można tego zmieniać i nie będę ryzykować że przez to że umowa podpisana jest jak jest będę miała mniej jedzenia bo tak jak powiedziałaś nikt nie będzie stał i liczył co wychodzi z kuchni.
Poza tym ja pytałam o drugą ciepłą kolację w nocy której nie miało być.. (przepraszam za dodoatkową opłatą) a w ofercie jest żurek tylko
wybacz ja uważam że to za mało, zrobisz na soim weselu jak będziesz chciała
dla mnie przez całe wesele powinno być donoszone jedzenie, łącznie z ciepłymi posiłkami i wódka, ale każdy ma inna wizje swojego wesela
mi w Magnacie próbowali narzucić rzeczy, które był nie na korzyść dla mnie
a swoją drogą pytałaś wprost p. Luizy co z podatkiem czy cena wzrasta?
Poza tym ja pytałam o drugą ciepłą kolację w nocy której nie miało być.. (przepraszam za dodoatkową opłatą) a w ofercie jest żurek tylko
wybacz ja uważam że to za mało, zrobisz na soim weselu jak będziesz chciała
dla mnie przez całe wesele powinno być donoszone jedzenie, łącznie z ciepłymi posiłkami i wódka, ale każdy ma inna wizje swojego wesela
mi w Magnacie próbowali narzucić rzeczy, które był nie na korzyść dla mnie
a swoją drogą pytałaś wprost p. Luizy co z podatkiem czy cena wzrasta?
nie - i nie zamierzam
nie ma prawa podniesc ceny wiec nie widze sensu wogole poruszac ten temat ;/
a co do calej reszty - gdybym miala zmieiac za kazdym razem sale bo wlasciciel(ka) ciagle zmienia zdanie to chyba zostalabym z niczym - a juz wogole na salach ktore umow nie podpisuja..
bedzie co ma byc - nic nie bede zmieniac - juz niczym sie nie martwie
podobno pierwszy wybor najlepszy wiec niech tak zostanie :)
3mam sie tego co zapisane :]
slowo pisane najwazniejszym :D
a ja z wyboru sali ogolnie jestem zadowolona - sa minusy ale mniej niz sobie wyobrazalam ze bede wymyslac :]
nie ma prawa podniesc ceny wiec nie widze sensu wogole poruszac ten temat ;/
a co do calej reszty - gdybym miala zmieiac za kazdym razem sale bo wlasciciel(ka) ciagle zmienia zdanie to chyba zostalabym z niczym - a juz wogole na salach ktore umow nie podpisuja..
bedzie co ma byc - nic nie bede zmieniac - juz niczym sie nie martwie
podobno pierwszy wybor najlepszy wiec niech tak zostanie :)
3mam sie tego co zapisane :]
slowo pisane najwazniejszym :D
a ja z wyboru sali ogolnie jestem zadowolona - sa minusy ale mniej niz sobie wyobrazalam ze bede wymyslac :]
wypowiadam sie bo nie obrazajac ale bzdury jakies..
o czym mam niby dyskutowac - o zmianie watu z wlascicielka??
wiesz co - nie ma co dyskutowac!
umowa
raz)spisana
dwa)podpisana przez obie strony!
jest umowa obowiazujaca
jezeli nie ma zapisu o vat'cie to nic nie moze zmienic ceny nawet jego wzrost..
pozdrawiam
i ps. wiesz co tez mam nadzieje i jestem pewna ze sie uda
o czym mam niby dyskutowac - o zmianie watu z wlascicielka??
wiesz co - nie ma co dyskutowac!
umowa
raz)spisana
dwa)podpisana przez obie strony!
jest umowa obowiazujaca
jezeli nie ma zapisu o vat'cie to nic nie moze zmienic ceny nawet jego wzrost..
pozdrawiam
i ps. wiesz co tez mam nadzieje i jestem pewna ze sie uda
Nie bzdury tylko to co mnie spotkało z Magnatem i napisałam to żeby inne dziewczyny wiedziały, że czasem warto zapytać dwa razy i przedyskutować wesele jeszcze raz żeby się nie naciąć
Ty uważasz że nie trzeba i ok Twoja sprawa, ale nie rozumiem o co się tak pieklisz? O to że ktoś stwierdził że Twoja sala wcale nie jest fajna? że mam inne zdanie niż Ty (które zmieniłam w trakcie współpracy z Magnatem)
Dziewczyno to jest forum a nie kółko wzajemnej adoracjj, każdy ma prawo powiedzieć swoje zdanie, opinie i można się z tym zgadzać albo nie..
Ty uważasz że nie trzeba i ok Twoja sprawa, ale nie rozumiem o co się tak pieklisz? O to że ktoś stwierdził że Twoja sala wcale nie jest fajna? że mam inne zdanie niż Ty (które zmieniłam w trakcie współpracy z Magnatem)
Dziewczyno to jest forum a nie kółko wzajemnej adoracjj, każdy ma prawo powiedzieć swoje zdanie, opinie i można się z tym zgadzać albo nie..
piekle sie tylko i wylacznie teraz o Twoj ton "ps mam nadzieje ze Twoj slub bedzie udany" czy cos w tym stylu i sama napisalas ze po co sie wypowiadam skoro nie pytalam i nie omowilam tematu
nie omowilam bo nie ma czego!
i nie tylko w Magnacie bedzie zmiana watu - jezeli nie mam tego w umowie to sory ale nie ma potrzeby ani podstaw poruszac WOGOLE ten temat
a na niemily ton zeszlas Ty.. piszac jw.
nie warto - bo nie ma ma po co wogole poruszac tematu; siejesz panike tym samym - mialas w umowie zapis o wacie? jezeli nie to po co buntujesz.. sory ale Twoja opinia jest bezpodstawna (chyba ze piszesz o zachowaniu wlascicielki - ale Ty piszesz nie o zachowaniu tylko zeby uciekac z Magnata bo to i tamto)
nie ja sie piekle - teraz juz tak - bo irytuja mnie takie osoby jak Ty - jak to napisalas "pieklace sie".. Ty zyczylas udanego slubu z ps.. chyba wiemy co mialas na mysli.. a gdybys czytala wyraznie moje wpisy zauwazylabys tam nawet usmiechy zeby kogos nie urazic.. pieklisz sie Ty kolezanko
i nie ma tu zadnej wzajemnej adoracji tylko forum wiec sie nie irytuj bo zle zrozumialas umowe - czytac zapewne umiesz wiec o co kaman
i to nie jest moja sala! a wesele robie tam tylko dla tego ze jest tanio! wiec sory ale nie mow mi o powodach z jakich wybrtala ta wlasnie sale a tym bardziej ze jest moja!
ajjj wogole bez sensu
czytaj umowy i tyle - a nie sie poplochu i paniki
pozdrawiam
nie omowilam bo nie ma czego!
i nie tylko w Magnacie bedzie zmiana watu - jezeli nie mam tego w umowie to sory ale nie ma potrzeby ani podstaw poruszac WOGOLE ten temat
a na niemily ton zeszlas Ty.. piszac jw.
nie warto - bo nie ma ma po co wogole poruszac tematu; siejesz panike tym samym - mialas w umowie zapis o wacie? jezeli nie to po co buntujesz.. sory ale Twoja opinia jest bezpodstawna (chyba ze piszesz o zachowaniu wlascicielki - ale Ty piszesz nie o zachowaniu tylko zeby uciekac z Magnata bo to i tamto)
nie ja sie piekle - teraz juz tak - bo irytuja mnie takie osoby jak Ty - jak to napisalas "pieklace sie".. Ty zyczylas udanego slubu z ps.. chyba wiemy co mialas na mysli.. a gdybys czytala wyraznie moje wpisy zauwazylabys tam nawet usmiechy zeby kogos nie urazic.. pieklisz sie Ty kolezanko
i nie ma tu zadnej wzajemnej adoracji tylko forum wiec sie nie irytuj bo zle zrozumialas umowe - czytac zapewne umiesz wiec o co kaman
i to nie jest moja sala! a wesele robie tam tylko dla tego ze jest tanio! wiec sory ale nie mow mi o powodach z jakich wybrtala ta wlasnie sale a tym bardziej ze jest moja!
ajjj wogole bez sensu
czytaj umowy i tyle - a nie sie poplochu i paniki
pozdrawiam
a i sama nie mialas tam wesela wiec opieram sie na opiniach tych co wesele mieli i negatywow wiekszych nie wyczytalam wiec wystarczy mi to i UMOWA i tyle
probujesz odstraszyc forumowiczki od magnata bo ci cos wlascicielka powiedzaila... mowi rozne rzeczy ale to co zapisane sie liczy
nawet w tej Twojej nowej sali moze byc tak ze Ci po weselu powie co innego niz teraz!
nie sadzisz ze umowa jest wiazacą? bo ja tak wlasnie uwazam
nawet w tej Twojej nowej sali moze Cie skasowac za inne rzeczy.. bo ot tak jej sie spodoba.. zaplacisz? ja nie majac zapisane nie zaplacilabym!
probujesz odstraszyc forumowiczki od magnata bo ci cos wlascicielka powiedzaila... mowi rozne rzeczy ale to co zapisane sie liczy
nawet w tej Twojej nowej sali moze byc tak ze Ci po weselu powie co innego niz teraz!
nie sadzisz ze umowa jest wiazacą? bo ja tak wlasnie uwazam
nawet w tej Twojej nowej sali moze Cie skasowac za inne rzeczy.. bo ot tak jej sie spodoba.. zaplacisz? ja nie majac zapisane nie zaplacilabym!
napisałam że życzę Tobie żeby Twój ślub był udany bo wiem że każda z nas mimo różnych zdań chce żeby ten dzień był udany i jak się dopatrzyłaś jakiegoś drugiego dna w tym zdaniu to już nie mój problem, bo ja nie pisałam tego złośliwie więc nie posądzaj mnie o takie rzeczy.
i powtórzę to jeszcze raz:
mam nadzieję że Twój ślub będzie udany!
pozdrawiam
i powtórzę to jeszcze raz:
mam nadzieję że Twój ślub będzie udany!
pozdrawiam
nie trzeba szukac zeby je odnalesc!
a zlosliwosci kolezanko zaczelas (patrz moj watek z charakterystycznymi usmiechami)
potem nawet dopisalam przy "bzdurach" - "nie obrazajac"!
"wypowiadasz sie na temat ktorego nie przedyskutowalas..." mam do tego prawo i wydaje mi sie ze Twoja zmiana bardziej argumentowana byla tym ze za malo (twoim zdaniem) jedzenia niz wat'em ktorego NIE MA w umowie
piszesz ze kazdy ma prawo wypowiedzi to i ja sie wypowiedzialam!
wiec i ja nie bede dluzna..
ten caly wat nie jest ZADNYM argumentem do zmiany sali, a kazda inna teraz zapisze pewnie taki paragraf (na szczescie mnie nie dotyczy a i Cioebie wtedy tez nie dotyczyl)
ale skonczmy juz ten temat tak - zmienilas sale ok twoj wybor
ja mimo tego co piszesz jej nie zmienie
i mysle ze inne dziewczyny ktore sale wziely i byly zadowolone nawet z tego podawanego na raz jedzenia jej nie zmienia bo to wszystko wiedzialy.. a wat?jaki wat :)
temat wat zamkniety
pozdrawiam
a zlosliwosci kolezanko zaczelas (patrz moj watek z charakterystycznymi usmiechami)
potem nawet dopisalam przy "bzdurach" - "nie obrazajac"!
"wypowiadasz sie na temat ktorego nie przedyskutowalas..." mam do tego prawo i wydaje mi sie ze Twoja zmiana bardziej argumentowana byla tym ze za malo (twoim zdaniem) jedzenia niz wat'em ktorego NIE MA w umowie
piszesz ze kazdy ma prawo wypowiedzi to i ja sie wypowiedzialam!
wiec i ja nie bede dluzna..
ten caly wat nie jest ZADNYM argumentem do zmiany sali, a kazda inna teraz zapisze pewnie taki paragraf (na szczescie mnie nie dotyczy a i Cioebie wtedy tez nie dotyczyl)
ale skonczmy juz ten temat tak - zmienilas sale ok twoj wybor
ja mimo tego co piszesz jej nie zmienie
i mysle ze inne dziewczyny ktore sale wziely i byly zadowolone nawet z tego podawanego na raz jedzenia jej nie zmienia bo to wszystko wiedzialy.. a wat?jaki wat :)
temat wat zamkniety
pozdrawiam
każda z nas ma swoje zdanie i tyle. oby dwie zgadzamy się z tym że temat powinien być już skończony
sale zmieniłam z obu powodów i absolutnie nikomu nie każę zmienić sali
I życzę Wesołych Świąt przy okazji ( bez złośliwości)
Magda tu jest manu http://www.dwor-magnat.pl/proponowane-menu/menu-weselne.html
sale zmieniłam z obu powodów i absolutnie nikomu nie każę zmienić sali
I życzę Wesołych Świąt przy okazji ( bez złośliwości)
Magda tu jest manu http://www.dwor-magnat.pl/proponowane-menu/menu-weselne.html
a tak ps jeszcze tego zurka
beda staly jeszcze przekaski cala noc jak na wszystkich salach - i raczej w miejscach gdzie mozna bylo peknac od ilosci jedzenia (na wspomnianych weselach na ktorych bylam) byla wlasnie jedna podana na cieplo - zazwyczaj barszcz wiec nie uwazam ze to malo
a tu poza tym zurkiem jest jeszcze szynka na plonaco a nie tylko zurek :]
ostatnio bylam na weselu gdzie podawali tylko barszcz i ludzie nawet tego nie chcieli tak sie objedli :)
zobaczysz ile Ci tego jedzenia zostanie po...
beda staly jeszcze przekaski cala noc jak na wszystkich salach - i raczej w miejscach gdzie mozna bylo peknac od ilosci jedzenia (na wspomnianych weselach na ktorych bylam) byla wlasnie jedna podana na cieplo - zazwyczaj barszcz wiec nie uwazam ze to malo
a tu poza tym zurkiem jest jeszcze szynka na plonaco a nie tylko zurek :]
ostatnio bylam na weselu gdzie podawali tylko barszcz i ludzie nawet tego nie chcieli tak sie objedli :)
zobaczysz ile Ci tego jedzenia zostanie po...
A mam pytanie jaka jest cena za to podstawowe menu o ktorym mowicie, bo z waszym komentarzy wnioskuje ze jedzenia jest duzo i dla kazdego wystarczy. A jesli chodzi o rezerwacje sali to z jakim wyprzedzeniem trzeba to robic zeby miec wolny termin (dodam ze interesuja mnie miesiace wakacyjne).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
podstawowe menu kosztuje 160 zl/os dorosla (w umowie moze wzrosnac DO 10% po nowym roku - inflacja, czyli max 176 zl)
mi wlascicielka mowila ze raczej nie zdarza sie zeby az o te 10% wzrastala cena (ja wychodze z zalozenia ze moze sie zdarzyc wiec max wychodzi 176/os.)
my rezerwowalismy 1,5 roku przed poniewaz szukalismy duuzej sali - ciezko bylo znalesc to raz, a dwa wiekszosc sal byla juz zarezerwowana (pewnie wstepnie ale jednak) dlatego wzielismy czwartek Boze Cialo :) stad tez mamy gratisy (np alkohol na os. dorosla gratis 0,5l i stol wiejski rowniez) i z innymi usugami mniejsze zlo (fryzjerke, dekoratorow itp latwiej zatrudnic bo mniej osob bierze slub w B.C. niz w piatki czy soboty)
jezeli interesuja Cie miesiace wakacyjne - ja poltorej roku przed juz mialam problem zeby dostac termin w tej sali (a slub mamy w czerwcu) - i wzielam w ciemno sale jeszcze wtedy niewybudowana)
musialabys sie skontaktowac z wlascicielka
mi wlascicielka mowila ze raczej nie zdarza sie zeby az o te 10% wzrastala cena (ja wychodze z zalozenia ze moze sie zdarzyc wiec max wychodzi 176/os.)
my rezerwowalismy 1,5 roku przed poniewaz szukalismy duuzej sali - ciezko bylo znalesc to raz, a dwa wiekszosc sal byla juz zarezerwowana (pewnie wstepnie ale jednak) dlatego wzielismy czwartek Boze Cialo :) stad tez mamy gratisy (np alkohol na os. dorosla gratis 0,5l i stol wiejski rowniez) i z innymi usugami mniejsze zlo (fryzjerke, dekoratorow itp latwiej zatrudnic bo mniej osob bierze slub w B.C. niz w piatki czy soboty)
jezeli interesuja Cie miesiace wakacyjne - ja poltorej roku przed juz mialam problem zeby dostac termin w tej sali (a slub mamy w czerwcu) - i wzielam w ciemno sale jeszcze wtedy niewybudowana)
musialabys sie skontaktowac z wlascicielka
tak zgadza sie na kazda pelnoletnia osobe 0,5l wyborowej; ale jezeli interesuje Cie jakakolwiek inna wodka niz wyborowa mozna poprosic o kupno tej innej (oczywiscie wtedy roznice w cenie sie doplaca); wlascicielka mowi ze kupuje w hurtowni gdzies ta wyborowa ale inna tez mozna zamowic za doplata roznicy cen
bylismy wczoraj w Magnacie dogadywac sprawy weselne i musze powiedziec, ze jak na razie to wszytsko jest tak jak bylo czyli cena za osobe taka sama. Pani Luiza wytłumaczyla nam jak mniej wiecej ksztaltuja sie ceny jakbysmy chcieli cos pozmieniac i sobie powyliczalismy i nie wychodzi to wcale jakos kosmicznie drozej.wiec na razie nie mamy co sie stresowac. opakowania na jedzienie sa platne i pokrowce na krzesla tez.:) ale reszta wszystko tak jak na umowie.
jezeli mialy byc bezplatne a sa wg twoich obliczenie 2x100=200 za 200 zl - co tak na marginesie umiemy policzyc.. - to tak! to AZ tyle..
dla mnie jest roznica miedzy 0 a 200 zl!! i to duza..
chyba ze zarabiasz mnostwo pieniedzy - to prosze wspomoz reszte moze skoros taki madry - a nie pisz glupiego komentarza..
i to nie marudzenie tylko niewywiazywanie sie z danego slowa wlascicieli..
dla mnie jest roznica miedzy 0 a 200 zl!! i to duza..
chyba ze zarabiasz mnostwo pieniedzy - to prosze wspomoz reszte moze skoros taki madry - a nie pisz glupiego komentarza..
i to nie marudzenie tylko niewywiazywanie sie z danego slowa wlascicieli..
ps
dlaczego mialby ktos zapraszac jedna osobe mniej
jezeli mialy byc biale krzesla (a sa drewniane) - to powinny choc pokrowce byc gratis..
to dla mnie jest logiczne..
a jezeli mialy byc darmowe to powinny byc tym bardziej i to tez jest logiczne
dlaczego mailby ktos rezygnowac z 1os na poczte pokrowcow ktore mialy byc za free?
dlaczego mialby ktos zapraszac jedna osobe mniej
jezeli mialy byc biale krzesla (a sa drewniane) - to powinny choc pokrowce byc gratis..
to dla mnie jest logiczne..
a jezeli mialy byc darmowe to powinny byc tym bardziej i to tez jest logiczne
dlaczego mailby ktos rezygnowac z 1os na poczte pokrowcow ktore mialy byc za free?
Nam pani powiedziała jak rozglądaliśmy się po salach że pokrowce są dodatkowo płatne- ale nie mówiła ile a my tematu nie zgłębialiśmy, bo sala nam się nie podobała. A same te czarne krzesła wyglądały obskórnie i nawet nie były obite niczym miękkim pod plecy ani pod tyłek. Osobiście uważam,że to zdzierstwo płacić jeszcze dodatkowo za pokrowce. My mamy zerezerwowaną salę, gdzie meble są dość nowe i ładne i nie potrzeba pokrowców.
Też mnie martwi ten pusty bar za plecami. Tam wogóle jest jakaś obsługa za barem w czasie wesela? Byłam tam jesienią i zastanawiam się czy coś się zmieniło i co postawić przed barem a za naszymi krzesłami żeby było ładniej. Co z dekoracji oferuje Magnat? Fajnie gdyby mieli jakieś ozdoby np kurtynę świetlną.
na tym bardze bedzie dzialac obsluga... czyli pewnie kelnerzy nalewajacy kawke itp. Gdy pytalam w Magnacie, co i jak mozna zrobic, zeby nie byl bar widoczny za plecami mlodej pary, to mi powiedziano ze jedyne co mozna zrobic, to przestawic gdzie indziej stol mlodych....
Wiec kiepsko, bo szczerze, to to miejsce jest najlepsze na stol mlodej pary... :/
Wiec kiepsko, bo szczerze, to to miejsce jest najlepsze na stol mlodej pary... :/
to rzeczywiście niefajnie wygląda ta sprawa ;/ chyba nie przemyśleli tego baru i ustawiania stolików. Magnat powinien zainwestować w stałą dekorację sali a nie każda para musi od nowa ją ozdabiać. Do tego nie można nic przybijać ani przyklejać do ścian bo potrącą z kaucji. Ciężko ozdobić szczególnie część przy parkiecie żeby nie było tak łyso
my też przesuniemy stół młodych na bok, na lewą ścianę (patrząc od wejścia) i żeby zakryć obraz, który będziemy mieć za plecami myślimy, żeby zorganizować sobie jakiś parawan, na którym zrobimy jakąś ślubną dekorację.... Żeby wyglądało to jak należy....
i zostajemy przy okrągłych stołach, które będą odchodzić od naszego głównego stołu :)
i zostajemy przy okrągłych stołach, które będą odchodzić od naszego głównego stołu :)
cześć mieliśmy wesele 10.06.2011r.na tej nowej dużej sali z okrągłymi stołami,ta sala jest piekna sama w sobie,kwiatki na stołach w zupełności wystarczą-sala naprawdę robi wrażenie!!!Jedzenie PRZEPYSZNE I DUŻO:)!!!!Obsługa REWELACJA uwijają się jak "mróweczki"":)talerzyki na stołach wymieniane bardzo czesto,kelnerzy byli cały czas do dyspozycji gości!!!Wszystko było zgodnie z umową.Szefowa "Magnatu"bardzo miła i kompetentna kobieta:)!!!Warto zaznaczyć że tort i szynka które mieliśmy w menu,po prostu ZAWODOWSTWO!!!Wszyscy nasi goście byli zachwyceni Dworkiem "Magnat"Lokal ten jest GODNY POLECENIA!!!!
Miałam tam wesele 18 czerwca też na dużej sali z okrągłymi stołami i gdybym miała wybierać jeszcze raz, to też wybrałabym to miejsce!!! Sala przecudna!!! Jedzenie bardzo dobre!!! Szynka i Tort - MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!!
W 100% polecam!
...jedyne co mi sie nie spodobało, to to, że Pani właścicielka nie pozwoliła nam przedłużyć poprawin, choć w umowie było jasno zaznaczone, że za każdą godzinę przedłużenia płaci się 350zł. Mimo naszej chęci dopłacenia, musieliśmy zakończyć o 19:00
W 100% polecam!
...jedyne co mi sie nie spodobało, to to, że Pani właścicielka nie pozwoliła nam przedłużyć poprawin, choć w umowie było jasno zaznaczone, że za każdą godzinę przedłużenia płaci się 350zł. Mimo naszej chęci dopłacenia, musieliśmy zakończyć o 19:00
Miałam wesele 12.08.2011r. w małej sali. Cóż tu wiele mówić. Było rewelacyjnie!!!!Jedzenie pyszne i na poprawiny starczyło w zupełności oraz na poprawiny poprawin:))Obsługa miła i zawsze pomocna. Tort i szynka pychota. P. Luiza super babka. Dwór zrobił mega wrażenie na gościach!!!To miejsce polecam zdecydowanie!!!!
Miałam wesele w Magnacie w czerwcu tego roku na dużej "starej"sali. Obsługę oceniam bardzo dobrze, jedzenie również, w skali od 1- 10, daje 7-8...duży minus za to że nie starczyło im dzbanków na soki, bzdura wielka, ale złość mnie ogarnęła jak zobaczyłam że goście nie mają co pić, bo na stołach nie ma napoi. Jak podeszłam do obsługi i się pytam o co chodzi, to oni na to że mają jeszcze 2 inne wesela i im dzbanków nie starczyło. Lipa, bo byliśmy zapewniani o tym że Magnat jest przygotowany na tak duże imprezy. Ostatecznie goście mieli dodatkowo soki w kartonikach...Jeszcze jedna rada dla Nowożeńców, na noc poślubną proponuję wynająć pokój gdzie indziej, jest chyba tam jakiś pensjonacik...a to dlatego, że pokoje obskórne (ale tego świadomość mieliśmy, sądząc po zdjęciach) i co gorsza, nie było ciepłej wody. Po weselu, o 5:30 nie mogliśmy wziąć prysznica..., bigos trochę przypalony, ale szynka podobno przepyszna:) A i jeszcze jedno, kawa i herbata jest podawana z termosów i niestety goście otrzymywali kawę i herbatę letnią co jest również niedopuszczalne...To chyba tyle rzeczy na jakie warto zwrócić uwagę:) Pozdrawiam serdecznie:)
Luiza super babka?? to chyba mialysmy do czynienia z dwiema innymi osobami...chcielismy zrobic w Magnacie duze wesele ze wszelkimi atrakcjami oferowanymi przez Magnat....lecz niestety po dwoch próbach spotkania sie z pania Luiza zwatpilismy, gdyz nie pokazala sie nawet w miejscu spotkania, po kilku telefonach gubila sie w klamstwach, ze nie byla umowiona,a jak jej wszystko przypomnielismy jak sie umawialismy to zmienila linie obrony, ze stoi w wielkim korku i dziecko jest chore i nie przyjedzie itp. Zalosne. szczerze odradzam - totalny brak profesjonalzmu!! Jeszcze kilku tak niezadowolonych klijentow i mysle ze pani Luiza zacznie sie bardziej przykladac do swojej pracy.... ciesze sie ze zrezygnowalam, bo przy takich problemach z kontaktem na samym poczatku przed podpisaniem umowy, nie wiem czego mozna sie spodziewac pozniej, ja juz umowa spisana. Pozdrawiam
Miałam tam wesele 18 czerwca i wszystko wyszło super! Sala przepiękna (nowa), jedzenie podobno bardzo dobre.. nie wiem, bo za dużo nie zjadłam:/ Za to szynka, która skosztowałam, była PRZEPYSZNA! :) i podobnie tort- rewelacja!
Z P. Luizą nie miałam żadnych problemów...
A po poprawinach dostałam mase zapakowanych po brzegi jedzeniem pojemników plastikowych (za które nie musiałam płacic)
Uważam, że Magnat stanął na wysokości zadania!
I my i goście byliśmy zachwyceni Magnatem!
Gdybym jeszcze raz miała wybierac sale, to zdecydowanie znów wybrałabym tę nową zalę z okrągłymi stołami w magnacie:)
Polecam!
Z P. Luizą nie miałam żadnych problemów...
A po poprawinach dostałam mase zapakowanych po brzegi jedzeniem pojemników plastikowych (za które nie musiałam płacic)
Uważam, że Magnat stanął na wysokości zadania!
I my i goście byliśmy zachwyceni Magnatem!
Gdybym jeszcze raz miała wybierac sale, to zdecydowanie znów wybrałabym tę nową zalę z okrągłymi stołami w magnacie:)
Polecam!
Nie polecam ! Moja koleżanka tam miała mieć wesele, i były same problemy.. Właścicielka obiecała, że będą noclegi a potem stwierdziła, że ich nie będzie. Na spotkania się umawiała i potrafiła nie przyjść, tłumacząc że niby nie była umówiona ;/ i wiele innych przeboji.
Wyszło na to, że zrezygnowali z Magnatu pomimo, że mieli wpłaconą zaliczkę, zdecydowali się na inny lokal. Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, człowiek płaci takie duże pieniądze a jeszcze go traktują byle jak;/ Przez ta sytuacje, jak ja szukałam sali na moje wesele które odbędzie się za rok, to nie brałam wogule Magnatu pod uwagę!
Wyszło na to, że zrezygnowali z Magnatu pomimo, że mieli wpłaconą zaliczkę, zdecydowali się na inny lokal. Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, człowiek płaci takie duże pieniądze a jeszcze go traktują byle jak;/ Przez ta sytuacje, jak ja szukałam sali na moje wesele które odbędzie się za rok, to nie brałam wogule Magnatu pod uwagę!
Z perspektywy PARY MŁODEJ ja nie mam najmniejszych zastrzeżeń do Magnata! Z p. Luizą nie miałam żadnych nieprzyjemności, z pokojami też nie było problemów (bo niedawno wybudowali dużo dodatkowych pokoi)
Wg. mnie Magnat stanął na wysokości zadania!
Zdecydowanie wszystkim polecam!!!!
Nie dość, że przepiękna sala (ta nowa), urocza okolica (ogród) to do tego żadnych problemów organizacyjnych od strony Magnata nie było:)
Muszę tu jeszcze dodać, że goście byli zachwyceni salą i jedzeniem!
Wg. mnie Magnat stanął na wysokości zadania!
Zdecydowanie wszystkim polecam!!!!
Nie dość, że przepiękna sala (ta nowa), urocza okolica (ogród) to do tego żadnych problemów organizacyjnych od strony Magnata nie było:)
Muszę tu jeszcze dodać, że goście byli zachwyceni salą i jedzeniem!
dla zainteresowanych przyszlych Pan Mlodych :) moja relacja z mojego wesela w Magnacie: mialam latem w nowej sali, pokrowce na krzesla byly w cenie poniewaz tam uzgodnilysmy z pania Luiza (bez tych pokrowcow sala duzo traci na swoim uroku); zastrzezen mam sporo niestety ,mimo ze ogolnie bylam dosc zadowolona; po pierwsze jedzenie - co prawda pyszne - nie wiem ale chyba sami wyrabiaja na miejscu bo nic nie smakowalo paczkami.. wrecz przeciwnie wszystko bylo swieze pyszne; natomiast mimo tego ze domowilismy sporo bo o ponad 30 zl/ osobie do podstawowego menu - to na poprawinach jedzenia bylo dosc malo (ziemniakow np wcale co mnie zaskoczylo totalnie bo na to bym nie wpadla..), zabraklo po ktorejs godzinie ciast musielismy dokupic.. dziwna sprawa - chyba ze moi goscie byli nienajedzeni i jedli na zapas.. choc nie sadze - nie wiem pozostawiam do przemyslen.. tort weselny przepyszny - ja sama zjadlam chyba z trzy kawalki tak mi smakowal mimo ze za tortami nie przepadam, na weselu wystarczylo, na poprawinach juz sie niestety skonczyl.. ale to swiadczy o tym ze pyszny; zurka na poprawinach zabraklo rowniez; co jeszcze sala mimo ze klimatyzowana to nie do tanczenia; nawet ja ociekalam potem mimo ze na codzien nie mam takiego problemu.. co dopiero wujki czy ciotki starsi itp dzieki bogu znalazly sie wielkie wiatraki dmuchajace na tanczace pary bo w przeciwnym ukladzie ludzie pouciekaliby z sali; ale to tez juz nie wygladalo fajnie.. choc wazne ze jednak bylo to jakies rozwizanie i gdyby nie to chyba zalamalabym sie po pierwszym bloku tanecznym; nie wiem jak jest w chlodniejsze dni ale przy upalach nie do wytrzymania (sala sie nagrzewa chyba przez sufit, obsluga kazala zamykac drzwi zeby klimatyzacja mogla porzadnie zadzialac.. ale wiadome jest ze jest to nierealne przy duzej ilosci gosci z drzwiami zaraz przy parkiecie; wiec klimatyzacja dawala czadu ale tylko nam Mlody,m na plecy;
co jeszcze - dekoracje zamowilam u pani Luizy - ladna choc jak zamawialam kwiaty myslalam ze jeden z bukietow bedzie przed mlodymi taki standard.. ale dostalismy zwykly wysoki wazon jak u innych gosci i generalnie wyszlo na to ze niczym sie nie odroznialismy od reszty gosci :( szklanki za male zdecydowanie; takie typowo dla dzieci nie doroslych (choc na prosbe kelnerzy donosili duze - ale juz trzeba bylo prosic pojedynczo.. to najglupsze rozwiazanie); uparlabym sie rowniez o to zeby ooce i ciasta jednak staly caly czas na stole - bywaly momenty ze stol byl calkowicie pusty - wygladalo to strasznie bylismy przerazeni ze zaczna sie komentarze typu dajcie jesc.. lepiej by to wygladalo gdyby jednak cos na tym stole procz kwiatow i pustych talerzy stalo.. nawet owoce.. pojemnikow na porpawinach nie dostalismy bo bylismy przygotowani - choc jedzenia bylo naprawde malo do zabrania ze soba; nie wiem co jeszcze ogolnie bylo duzo tego typu wpadek ktorych nie bylam w stanie ustrzec chyba ze bralabym slub tam po raz drugi; no ale coz najwazniejsze ze sie goscie wybawili i zostali do samego konca :) zas sala sie troche przerazilam; moze i u innych wygladalo to wszystko lepiej - zazdroszcze bo ja staralam sie dopowiedziec wszystko a i tak duzo zrobili po swojemu; obsluga natomiast grzeczna pomocna bez zastrzezen; aaa i na poprawinach zabraklo stolow poniewaz czesc z tych co byly wyniesiono; a ludzi przyszlo prawie tyle co na wesele - i zaplacone mielismy za ilosc taka jak weselna wiec nie wiem po co je wogole ruszano - i zrobilo sie tez niezle zamieszanie :/ ogolnie to moze drobiazgi ale niestety podczas wesela zalamujace rzeczy - mnie z bezradnosci momentami chcialo sie plakac.. zwlaszcza tym cieplem po pierwszym (!) bloku tanecznym, bylam przerazona chcialam uciekac bo balam sie ze wszyscy wyjda na dwor i nikt nie bedzie sie w takiej sali bawil - wentylatory gora :) zas wielkosc pojemnosc bez zastrzezen i oczywiscie sala bardzo ladna! za nami nic nie stalo - stal barek moze i nie wyglada to najlepiej ale to mi akut=rat nie przeszkadzalo.. bardziej chyba gosciom ktorzy na poprawiny musieli chodzic za pare mloda po to zeby przyniesc sobie kawe do stolika.. w wiekszosci sal jednak albo podaja albo stawiaja na szweckim stole a to rozwiazanie dosc kiepskie; ogolnie podumowujac jedzenie pyszne ale malo; sala piekna choc z niedociagnieciami; duzo wpadek ktorych umowa nie rozwiazuje typu podawania kawy za plecami mlodych, pokrowcow, ilosci ciast, pojemnikow; chyba najlepiej zapisywac wszystko co wpadnie do glowy; pozdrawiam Przyszle Panny Mlode i zycze powodzenia :)
co jeszcze - dekoracje zamowilam u pani Luizy - ladna choc jak zamawialam kwiaty myslalam ze jeden z bukietow bedzie przed mlodymi taki standard.. ale dostalismy zwykly wysoki wazon jak u innych gosci i generalnie wyszlo na to ze niczym sie nie odroznialismy od reszty gosci :( szklanki za male zdecydowanie; takie typowo dla dzieci nie doroslych (choc na prosbe kelnerzy donosili duze - ale juz trzeba bylo prosic pojedynczo.. to najglupsze rozwiazanie); uparlabym sie rowniez o to zeby ooce i ciasta jednak staly caly czas na stole - bywaly momenty ze stol byl calkowicie pusty - wygladalo to strasznie bylismy przerazeni ze zaczna sie komentarze typu dajcie jesc.. lepiej by to wygladalo gdyby jednak cos na tym stole procz kwiatow i pustych talerzy stalo.. nawet owoce.. pojemnikow na porpawinach nie dostalismy bo bylismy przygotowani - choc jedzenia bylo naprawde malo do zabrania ze soba; nie wiem co jeszcze ogolnie bylo duzo tego typu wpadek ktorych nie bylam w stanie ustrzec chyba ze bralabym slub tam po raz drugi; no ale coz najwazniejsze ze sie goscie wybawili i zostali do samego konca :) zas sala sie troche przerazilam; moze i u innych wygladalo to wszystko lepiej - zazdroszcze bo ja staralam sie dopowiedziec wszystko a i tak duzo zrobili po swojemu; obsluga natomiast grzeczna pomocna bez zastrzezen; aaa i na poprawinach zabraklo stolow poniewaz czesc z tych co byly wyniesiono; a ludzi przyszlo prawie tyle co na wesele - i zaplacone mielismy za ilosc taka jak weselna wiec nie wiem po co je wogole ruszano - i zrobilo sie tez niezle zamieszanie :/ ogolnie to moze drobiazgi ale niestety podczas wesela zalamujace rzeczy - mnie z bezradnosci momentami chcialo sie plakac.. zwlaszcza tym cieplem po pierwszym (!) bloku tanecznym, bylam przerazona chcialam uciekac bo balam sie ze wszyscy wyjda na dwor i nikt nie bedzie sie w takiej sali bawil - wentylatory gora :) zas wielkosc pojemnosc bez zastrzezen i oczywiscie sala bardzo ladna! za nami nic nie stalo - stal barek moze i nie wyglada to najlepiej ale to mi akut=rat nie przeszkadzalo.. bardziej chyba gosciom ktorzy na poprawiny musieli chodzic za pare mloda po to zeby przyniesc sobie kawe do stolika.. w wiekszosci sal jednak albo podaja albo stawiaja na szweckim stole a to rozwiazanie dosc kiepskie; ogolnie podumowujac jedzenie pyszne ale malo; sala piekna choc z niedociagnieciami; duzo wpadek ktorych umowa nie rozwiazuje typu podawania kawy za plecami mlodych, pokrowcow, ilosci ciast, pojemnikow; chyba najlepiej zapisywac wszystko co wpadnie do glowy; pozdrawiam Przyszle Panny Mlode i zycze powodzenia :)
Hej,
wesele mieliśmy 28 kwietnia 2012, opiszę w skrócie co i jak.
Wesele odbyło się na przepięknej sali diamentowej na 100 osób.
Obsługa była bardzo miła, pełen profesjonalizm, jedzenie bardzo dobre i różnorodne, troszkę zmieniliśmy menu. Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Kontakt z właścicielami bardzo dobry, serdeczny aczkolwiek widać że są to "biznesmeni-profesjonaliści" co najpierw troszkę nas przestraszyło ale po czasie właśnie dało nam sporo spokoju, co też się potwierdziło. Mieliśmy też wynajęte noclegi około 20 pokoi, były czyste z wyposażonymi łazienkami. Poprawiny ok, dużo smacznego jedzenia, prawie jak na weselu. Rozliczenie końcowe ok bez niespodzianek, zwrot kaucji. Ogólne wrażenia bdb. Widać, że właściciele chcą stworzyć większy kompleks z dobrą marka. Polecamy i mamy nadzieję że Wasze wesela będą równie udane.
wesele mieliśmy 28 kwietnia 2012, opiszę w skrócie co i jak.
Wesele odbyło się na przepięknej sali diamentowej na 100 osób.
Obsługa była bardzo miła, pełen profesjonalizm, jedzenie bardzo dobre i różnorodne, troszkę zmieniliśmy menu. Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Kontakt z właścicielami bardzo dobry, serdeczny aczkolwiek widać że są to "biznesmeni-profesjonaliści" co najpierw troszkę nas przestraszyło ale po czasie właśnie dało nam sporo spokoju, co też się potwierdziło. Mieliśmy też wynajęte noclegi około 20 pokoi, były czyste z wyposażonymi łazienkami. Poprawiny ok, dużo smacznego jedzenia, prawie jak na weselu. Rozliczenie końcowe ok bez niespodzianek, zwrot kaucji. Ogólne wrażenia bdb. Widać, że właściciele chcą stworzyć większy kompleks z dobrą marka. Polecamy i mamy nadzieję że Wasze wesela będą równie udane.
Ja miałam tam wesele rok temu, na tej dużej nowej sali. W tym samym czasie były jeszcze 2 inne wesela, więc w sumie były 3 :)
I muszę powiedzieć, że ani ja, ani moi goście nawet nie zauważyli innych wesel!
Więc jeśli chodzi o obawy związane z 3 weselami na raz, to naprawdę nie ma czym się martwić!
Pozdrawiam:)
I muszę powiedzieć, że ani ja, ani moi goście nawet nie zauważyli innych wesel!
Więc jeśli chodzi o obawy związane z 3 weselami na raz, to naprawdę nie ma czym się martwić!
Pozdrawiam:)
Ja będę miała wesele w najmniejszej sali. To dopiero we wrześniu, więc fotek z własnego jeszcze nie posiadam, ale porobiłam sporo zdjęć samej sali i okolic podczas oglądania. Wiem, że na krzesłach będę miała pokrowce, ja sama dodtkowo na środek stołu chcę wyłożyć organzę i dodatkowo na 4 filary - organza i może jakieś kwiatki
Ola30 to bardzo bym prosila o zdjecia sali chodzi mi generalnie o dekoracje i uklad stolów.... my mamy wstepnie plany na 160 os i nie wiem ktore stoly wybrac czy okragle czy prostokatne.... i czy przy takiej ilosci gosci jest potrzebna minimalna dekoarcja czy mozna sobie pozwolic na cos wiecej. mamy zarezerwowane noclegi.
Zdjęcia będę miała za półtorej miesiąca :) na pewno prześlę. Ja wybrałam stoły prostokątne- po kilku weselach jestem zdania, że służą one większej integracji gości. Poza tym miałabym problemy z podzieleniem gości na grupki 10os. A tak muszę powiedzieć, że wstępne rozsadzenie gości poszło mi bardzo sprawnie- teraz muszę sprawdzić czy moje założenia powierzchniowe są zgodne z prawdą, w przyszłym tygodniu jadę wszystko pomierzyć. Gabi a Ty kiedy masz weselę. Podaj mi maila to prześlę Ci zdjęcia którymi dysponuję.
ja tez sie sklaniam ku prostokatnym stolom....okragłe przestaly mi sie przestały podobac odkad zobaczylam dekoracje z prostokatnymi stolami....
ile rzedow stołów na 140 osob wam wychodzi? i ile gosci miesci sie przy jednym stole? przestawiacie stol mlodych zeby nie stal przed barem? czy robicie cos z tym barem?
ja mam wesele za rok i 6 dni :)
ile rzedow stołów na 140 osob wam wychodzi? i ile gosci miesci sie przy jednym stole? przestawiacie stol mlodych zeby nie stal przed barem? czy robicie cos z tym barem?
ja mam wesele za rok i 6 dni :)
Dzieki za zdjecia:) mam pytanie czy dziewczyny probowaly zrobic cos innego niz balony? czy jedynie kwiatami i balonami mozna stroic ta sale?
i ten bar..... ciagle szukam na niego pomyslu....
sciany zasłaniace bar do dobry pomysl ale one czemu zakrywaja tylko czesc baru? to kwestia finasowa czy poprostu technicznie nie da sie zrobic wiekszych scian a moze kwestia braku miejsca?
i ten bar..... ciagle szukam na niego pomyslu....
sciany zasłaniace bar do dobry pomysl ale one czemu zakrywaja tylko czesc baru? to kwestia finasowa czy poprostu technicznie nie da sie zrobic wiekszych scian a moze kwestia braku miejsca?
mamy wesele na ok 140os z poprawinami, wiec Nasz budżet atrakcji w takiej formie nie przewiduje... poza tym z forum wiem, że trzeba mieć pozwolenie na lampiony związane z ew. zakłóceniami ruchu powietrznego(lotnisko jest całkiem blisko) i zgłoszenie do straży pożarnej z uwagi na pobliskie pola- nie mam na to czasu :)...no i jak by mi te 140 os wyszło do ogrodu puszczać lampiony to mogłoby być ciekawie... Matko ile jeszcze ostatnich przygotowań, a czas ucieka- upiększanie siebie, sali... o której zaczynacie wesele?