Widok
Jaka koldra dla 7 miesiecznej dzidzi?
Zamierzam mojej malej kupic koldre bo narazie spi pod takim grubym kocem. Myslalam nad wypelnieniem z puchu bo nie jest alergikiem ale czy to nie za wczesnie? Moze zaczac od jakis kolderek antyalergicznych?
Jaka firme polecacie? I jaka posciel??
A moze ktoras mamusia ma na sprzedaz?
Jaka firme polecacie? I jaka posciel??
A moze ktoras mamusia ma na sprzedaz?
my mamy koldre i poduszke z ikei, z serii LEN http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60028510 koldra jest lekka, nie jest za ciepla ale maly spi teraz w polarowych pajacach na wszelki wypadek jakby sie odkryl. poduszki za to nie polecam, bo szybko sie "wygniotla" w miejscu gdzie maly lezy glowka, jest tam strasznie plaska a na bokach duzo grubsza. ale koldre polecam!
malym dzieciom nie kupuje się kołder /poduszek z puchu ( jest za mała abys wiedziała czy na pewno nie ma alergii na pierze/puch ) więc lepeij taką z wkladem antyalergicznym
witam
ja kupiłam mojemu smykowi komplet pościeli z wypełnieniem INGEO
http://allegro.pl/wypelnienie-feretti-bakteriost-ingeo-i1358146778.html
kołderka jest bardzo lekka i cieplutka. POLECAM
synek nigdy pod nią nie zmarzł ani się nie spocił - kołdra jest oddychająca.
jesli chodzi o cene to jest tego warta bo kołderka posłuży dobre parę lat zanim maluszek nie wyrośnie z niej.
ja kupiłam mojemu smykowi komplet pościeli z wypełnieniem INGEO
http://allegro.pl/wypelnienie-feretti-bakteriost-ingeo-i1358146778.html
kołderka jest bardzo lekka i cieplutka. POLECAM
synek nigdy pod nią nie zmarzł ani się nie spocił - kołdra jest oddychająca.
jesli chodzi o cene to jest tego warta bo kołderka posłuży dobre parę lat zanim maluszek nie wyrośnie z niej.
moja mała ma 11 miesięcy i cały czas śpi w śpiworku, mam już nawet kupiony rozmiar większy 18-24 m-cy. Nie wyobrażam sobie małej pod kołdrą bo po pierwsze wydaje mi się to niebezpieczne a po drugie ciągle by się odkrywała przy przekręcaniu. A poduszka to w ogóle wydaje mi się zbędna bo najzdrowiej jest spać na płaskim szczególnie dzieciaczkom.

moje obie w śpiworkach :)
u nas niestety śpiworki się nie sprawdzają... Młody jest strasznie ruchliwy(nawet przez sen wędruje po naszym łóżku, ciągle zmienia pozycje, czasem śpi "do góry nogami" - z nogami tam gdzie powinna być głowa)... więc w śpiworku był ciągle zaplątany... musiałam Go odkręcać ;)
poza tym ma mój zwyczaj - chociaż jedna stopa musi być na wierzchu - inaczej można się udusić ;) (ja mam to po mojej Mamie - oddychamy stopami ;))
poza tym ma mój zwyczaj - chociaż jedna stopa musi być na wierzchu - inaczej można się udusić ;) (ja mam to po mojej Mamie - oddychamy stopami ;))
Moja też do teraz śpi w śpiworku i pewnie jeszcze trochę to potrwa.
Jak się zdarzały jakieś awarie i śpiworek się ubrudził to przykrywałam kołdrą, kładłam ją w poprzek i brzegi wpychałam między łóżeczko a materac żeby nie latała po całym łóżku i żeby się młoda nie odkryła ani nie zakopała, a i tak w nocy wstaławałam i sprawdzałam.
Jak się zdarzały jakieś awarie i śpiworek się ubrudził to przykrywałam kołdrą, kładłam ją w poprzek i brzegi wpychałam między łóżeczko a materac żeby nie latała po całym łóżku i żeby się młoda nie odkryła ani nie zakopała, a i tak w nocy wstaławałam i sprawdzałam.
moja ma pościel wypełnioną... eee nawet nie wiem czym. takim białym puchem to chyba fizelina się zwie czy jakoś tak... kupiłam w akpolu. sprawdza się.
sama nie lubię jakichkolwiek wełnianych czy innych ciężkich rzeczy więc młoda ma leciutką jakby watą wypełnioną. nie zakłada jej sobie na głowę ani nic.
w śpiworku śpi w czasie drzemek w ciągu dnia (zamiast kocyka). z początku się buntowała (właśnie też lubi nóżki mieć na wierzchu) ale się przyzwyczaiła.
sama nie lubię jakichkolwiek wełnianych czy innych ciężkich rzeczy więc młoda ma leciutką jakby watą wypełnioną. nie zakłada jej sobie na głowę ani nic.
w śpiworku śpi w czasie drzemek w ciągu dnia (zamiast kocyka). z początku się buntowała (właśnie też lubi nóżki mieć na wierzchu) ale się przyzwyczaiła.