Widok

MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 18 (57)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
MAMUŚKI Z DZIECIACZKAMI

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) - mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) - Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) - agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) - Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 - (termin 20.08) - 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) - Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09 ) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie


Link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-17-56-t208797,1,16.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:))) witam wieczorową porą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapomnialam o dzieciaczkach w tytule :/ ale chyba moze byc?? i tak przy naszej produkcji szybko skonczymy watek :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieciaczki same sobie założą wątek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napewno załatwiałyście becikowe - potrzebne jest to zaświadczenie że było się min razu lekarza? czy moze byc np karta ciaży?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja padam na ryło dzis...mały własnie sie kokosi tzn. stara sie zanac...a ja głodna, zmeczona wogole...ehhh czekam na meza, zjemy pierogi:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka, ja dałam kartę ciąży.

Ja Juczeczka przedtrzymałam i nie drzemał po powrocie, dzieki temu padł od razu po kąpieli i cycku.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karolkaw w gdańsku? nie robili problemów?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi mowila przez tel ze ma byc oswiadczenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ufff znalazłam to zaświadczenie :) mąż by mnie zabił bo akurat wział jutro wolne i to załatwi uff
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Gdyni, u mnie wymagali karty lub zaświadczenia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Gdyni karta ciąży wystarczyła

Pochwalę się - wczoraj podziwiałam Emilkę jak leżąc na brzuszku podnosiła obie rączki a dziś i moja tak zaczęła :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, jak się udało spotkanie? :) Jak kawka i ciacha? Pyszne?? :)

U nas Mati się rozbudziła jak odkładałam ją do łóżeczka i teraz mąż ją usypia, bo ja nie w formie.. cały dzień pękała mi głowa.. i jakaś jestem nijaka. Nic mi się nie chce, nawet obiadu nie zrobiłam ;)

Co do obiadków, to bardzo jej smakuje jarzynowa gerbera.
Zastanawiam się kiedy zacząć wprowadzać obiadki z mięskiem :)

Ech lenia mam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też młodą przetrzymałam od 14 bez snu:)) Po 18 była już nie do wytrzymania ale za to po kąpieli padła od razu.

Ciekawe czy z nocy znowu zrobi sobie przerwę.

I pochwaliłabym się że młoda zjadła trochę mm ale się nie pochwalę żeby nie zapeszać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spotkanie udało się znakomicie :-) Przynajmniej ja bawiłam się świetnie, za co dziękuję :-)

Ajcia - twoja mała skończyła już pół roku - spokojnie możesz jej dawać obiadki z mięskiem. Nawet powinnaś, biorąc pod uwagę problemy gwiazdus.

A Hubert po tych wszystkich wrażeniach ma dziś kompletnie zmienione pory drzemek i teraz też dopiero poszedł spać. Już się boję o pobudki. Niestety, chyba tego typu atrakcje nie działają na niego jak na Kostka Panny.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to Nyzosia żeby nie zapeszać nie będę gratulować...


Ja to dziś uczyłam się do egzaminów które mam w weekend i jakaś padnięta jestem byłam na spacerku no ipięknie dziś było :) oj szkoda wracać do pracy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Fifi w calej drodze powrotnej spal potem jeszcze ja szlismy do moich rodzicow a i tak spi juz od godziny:) jestem ciekawa jaka ta noc bedzie. Maz spi dzis w innym pokoju wiec mamy cale lozko dla siebie z malym:) wiecej miejsca hehe:) zaraz sie klade bo jestem dzis wykonczona a jutro dlugiiiii dzien:)

co do mieska to Fifi na kurczaka indyka i krolika sie krzywi woli same warzywa ale niedlugo miesko tez bedzie musial jesc.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jutro tez ma byc pieknie:) no chyba ze zmieni sie cos ale tu sprawdza sie super prognoza :) korzystalam z niej zawsze jak pracowalam na motorowkach:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i nie wkleilam hehe http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=1878
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas Emilka wszystko wsunie ale widze ze sloiczki gdzie s aziemniaczki slabiej, na jutro mamy zupke z zoltkiem z gerbera
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama chyba kliknęłam Ci na FB w przedszkole. pisze chyba bo nie do końca wiem jak miałam to zrobić:) A to przedszkole Twoich chłopaków?

Ja byłam śpiąca i zmęczona ale mam kolejną akcję z sąsiadem rodem z Alternatywy 4 i tak się nakręciłam że już mi się spać nie chce:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kliknęłaś napewno bo tam jest lista klikniętych - tak to przedszkole chłopaków :) dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to git:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rowniez wcisnelam:)

nyzosia twoj brat to jaki rocznik?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
88. Nie mów że się znacie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no chyba nie chyba ze chodzil na te klasowe spotkania a moze ja na ktoryms bylam u mojej kolezanki bo widze ze mamy wspolnych znajomych :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaraz sie podpytam bo jedna byla moja swiadkowa i chodzilam z nimi do klasy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ha ha nieźle. Świat jest mały:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nio faktycznie maly hhe :) juz sie nieco dowiedzialam:P ale sie nie znamy :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Strach się bać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co ty ssabinko robiłaś na tych motorówkach? :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my w sobote zaczynamy dawac marchewke. A co!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe Nyzosiu, dobrze, ze udalo mi sie wczesniej napisac :) Ech zazdroszczę Wam dzisiejszego spotkania. Chociaż u nas dzień też był całkiem fajny. Hm, tak się zastanawiam co będzie jak teściowie pojadą do domu, bo teraz Mati cały czas zabawiany, noszony itp., a później pustka będzie i ja wiekszosc dnia sama na placu boju...

Mam do Was pytanie, Mateusz zaczal ostatnio ulewac, wczesniej mu sie to prawie nigdy nie zdarzalo i tak sie zastanawiam, co jest... Myslicie, ze ulewanie moze byc objawem jakiegos uczulenia. Mam wrazenie, ze zaczelo sie to po tym jak zaczelismy podawac mu gluten, ale nie od razu tylko po jakims tygodniu i juz sama glupieje, czy to od tego, czy nie. Z drugiej strony, tak sobie mysle, ze to wina przewrotow, bo niestety nie da mu sie wytlumaczyc, ze po jedzeniu trzeba spokojnie polezec. Najgorsze tylko, ze nie potrafie sprecyzowac, kiedy to sie zaczelo, bo chyba wczesniej tez sie przewracal i bylo ok.

Brokuly tez wprowadzilismy, jakies 3 dni temu, ale dzis wyszlo malemu uczulenie, wiec na razie odstawimy, za jakis czas bedzie 2 podejscie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela ja z jedzeniem nie pomogę bo jak wiadomo my z Helą jesteśmy 100 lat za murzynami:)))

Ale poczytałam sobie dzisiaj w necie o takich przypadkach jak moje dziecię i...no niestety takie się zdarzają:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, niezły uparciuch z tej Twojej Helenki. Najpierw wyjsc nie chciala, pozniej cyca, no a teraz jedzonka, ale na pewno i na to sie znajdzie jakis sposob... Oby jak najszybciej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia Moja tez jest taka.
Moje córcie Patrycja, Paulina (2000) Kinga (2010)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata i co robisz?? próbujesz coś?? czy dajesz na luz??

Noo Morela żebyś wiedziała:) he he charakterna jeszcze przed urodzeniem:) można było się domyśleć że łatwo z nią nie będzie:)))

Ech ale ja jestem bardziej uparta od niej:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uparte te nasze dzieci nie ma co :)) chyba po mamusiach :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nooo ja właśnie zastosowałam metodę 3-5-7 na młodej bo oczywiście o 2:00 się obudziła i do 3:00 nie spała. wściekłam się i wyszłam z pokoju co oczywiście spowodowało u młodej atak histerii. poczekałam 3 min poszłam ją uspokoić. 2 min uspokajałam i wyszłam. znowu się rozdarła ale o dziwo po 3 min zasnęła. 2 raz już do niej nie poszłam....masakra!!!! serce mi się krajało ale bardziej byłam wściekła na to że nie chce spać. mam nadzieję że ta metoda podziała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jednak nie zasnęła ale przynajmniej już się nie drze!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystkiego najlepszego dla kochanych półroczniaków Helenki, Marcelka, Filipka i Zuzi. Dajcie pospać rodzicom, ładnie jedzcie , zaczynajcie siadać, raczkować, chodzić :))))

ależ się wyspałam - mąż zajał się mała a ja spałam w najlepsze - oj tego mi było trzeba. Dziś idziemy na imprezkę do Koliby - jak ja dawno nie byłam hihi a moja mama zajmie się mała - mam nadzieję że się nie zorientuje że nas nie ma
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:((((((((((((((((((
no od 23 do 3 młody budził sie co 15 minut...czopek nie pomogł....dzis od rana tez ryczy...niewiem co mu jest....ja mam dosc
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale fajnie - aż 4 solenizantów dzisiaj -aż trudno uwierzyć że to pół roku minęło :).

Mąż właśnie do pracy poszedł a dziecko śpi - jaki spokój w domu ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
OO faktycznie to już dzisiaj:) magiczne pół roku:)
Dziękujemy za życzenia.

Ale jak widać półroczniaki dają dzisiaj popalić!!! moja po tej histerii spała do 7 u siebie. potem wzięłam ją do siebie do łóżka ale już nie spała. co mnie akurat cieszy bo może się poprzestawia. będę stosować tą metodę 3-5-7 mam nadzieję że nie długo....i że sąsiad policji nie wezwie:)))

Aśku a jak Ty sobie radzisz z czopkiem. Bo u mnie jest tak że jak ja dam czopek młodej to zaraz jest kupa:) i czopek jest z powrotem na zewnątrz:)) wczoraj dałam jej viburcol po kupie i myślałam że się utrzyma ale gdzie tam po czopku były jeszcze 2 kupy:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku :(((( trzymaj się, może to ostatnia prosta z przebijajacymi sie pierwszymi zabkami :(((



Nyzosia u nas po viburcolu nie ma kupy. W sumie jak wsadzisz a ona go zaraz "w****** :P to to nie zadziała :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie wiem że jak zaraz wypadnie to nie zadziała...a moja tak reaguje na czopki. wczoraj i tak było nieźle bo czopek wyszedł do 5 min ale jak kiedyś dawałam jej glicerynowy to jeszcze go nie wsadziłam a już kupa szła:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku a może na żeby zadziałałaby ta maść co kupiła mjakmama - zagramaniczna??:)
http://www.sabsimplex.net.pl/page11811585334cfd5b9ccd04c.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze mi sie wydaje ze to te cholerne zeby, i to sie zbiegło z reakcja poszczepienna, boli go tez nózka bo zrobił sie odczyn...takze wszystko na raz:( teraz padł na szczescie...mogłby przespac cale marudzenie...jak co to pakuje go w wozek i out...

moj tez nie "wysrywa" czopka...kupa jest dopiero po paru godzinach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszytskiego najlepszego dla solenizantow!:)
Wspolczuje dziewczyny nocnych przezyc, ja tak tez mialam ostatnio ale tylko 2 noce(tfu tfu). Nyzosiu my w sumie tez troche stosowalismy ta metode z wychodzeniem z pokoju, ale z eMloda sie jakos strasznie nie darla to bylo nam troche latwiej. Juz teraz sama zasypia w lozeczku i w ciagu dnia i wieczorem, chociaz sa dni kiedy cos ja ugryzie i wtedy musze ja uspac u nas w lozku. Ale jak jej przechodzi to potem znowu spi u siebie, raczej nie ma z tym problemu. Ja jak zaczelam stosowac ta metode to kladlam ja do lozeczka jak juz widzialam ze byla zmeczona, przykrywalam kocykiem, dawalam smoka, czasem pieluszke przy buzce jak byla oporna, poglaskalam ja troche po raczce i zostawialam. Teraz tez musze jeszcze czasem przyjsc bo albo jej smok wypadnie albo jeszcze marudzi i tez ja glaszcze chwile po glowce albo raczce i wychodze. Poki co dziala:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
STO LAT dla Helenki, Marcelka, Filipka i Zuzi ! :)))

dziewczyny, rozmawiałam z ciocia która jest dentystka w dani i mówiła by nie podawać tej maści Sab simplex ! ma ona skład który jest stanowczo za duży i nieodpowiedni dla małego dziecka, może powodować pęknięcia dziąseł, nadpobudliwość, swędzenie i niby szybsza próchnice

nyzosia tak sobie myślałam o Twojej malej ze nie chce jeść nic innego niż mleko, może daj jej samej spróbować ? posadź ja i wlej do miseczki jedzonko niech sama je ;)

Liwka dla odmiany nie chce mleka od paru dni ;/ tylko stale jedzenie, zjada już cale słoiczki ;/ dałam jej kaszkę to z butli nie tknęła a z łyżeczki cala zjadła ! tez sie czołga dokładnie jak dziecko z linka ssabinki potrafi "przejść" tak pól pokoju ;) śmiać mi ie chce jak zamartwiałam się ze ona sie nie przekręca na brzuch i wymaga rehabilitacji, teraz nie mogę jej powstrzymać od przewrotów, siadania i pełzania ;))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobijacie mnie tylko dziewczyny tymi siadajacmi i pełzajacymi szkrabami..
nasz to kawał drewna jest:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku mnie uczono ze takie "drewna" najszybciej zaczynają chodzić ;)) nagle wstają i idą :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku moja to też kawał drewnianej kłody haha :) niby adhd a jakaś taka oporna, ale nie przejmuje się :) póki co :P dziś jade do pracy pochwalić się mała :))

ale fajna pogoda, gdyby nie to że taka niska temp to powiedziałabym że wiosna :)

ale maśc nie nazywa się sab simplex tylko baby orajel by jakos tak
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eh dziewczyny my dzisiaj po szczepieniu jestesmy.....:( znowu 4 zastrzyki:( narazie Oli spi juz 1.5 godziny a jaki bedzie dzien zobaczymy:) teraz za 6 tyg ale juz 1 zastrzyk tylko no ale idzie sam tata z malym ciekawe jak sobie poradzi bo ja bede juz w pracy:( no ja to daje cycka po szczepieniu i jest ok no trudno tata da swojego do posusania;p
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodziło mi o ten link, dlatego nap ss
http://www.sabsimplex.net.pl/page11811585334cfd5b9ccd04c.html

jest on naprawdę silny, dentyści porównują go do zastrzyku znieczulającego dla dorosłych, powoduje drętwienie języka, i automatycznie znieczula jak po zastrzyku, dziecko nic nie czuje na parę godzin, dlatego jest taki "dobry"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla solenizantow:)

nyzosia Ja juz tez nie wiem co mam robic. Za tydzien mam szczepienie to porozmawiam z pediatra na ten temat. Moja siora mowi ze to przez to ze szybciej jej nie podawalam nowych posilkow. Czekalam az skonczy pol roczku, ale widze ze ty szybciej dalas i tez twoja nie chce jesc. Ja sie lodze ze to sie zmieni, ze zacznie jesc. Bo narazie do zaciska strasznie dzasla jak widzi mnie z lyzeczka, albo wypycha jezyk. Wiec puki co to tylko cyc i cyc. No nie powiem uda mi sie te trzy lyzeczki jej wcisnac, ale to prawie jest na chama. Lyzeczke musze wkladac w kaciku ust i to glebiej, bo jak dam blizej to wszystko wypluwa.
Moje córcie Patrycja, Paulina (2000) Kinga (2010)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi naprawde ktoś dziecko podmienił...
zaczeło sie w nocy: wziełam go do nas do łóżka-pierwszy raz od 6 mcy...bo on tego nieznosił... i wkońcu usnał....

tak samo ze smokiem, zawsze tylko do wozka a dzis nie chce go oddac za chiny....pospał 20 minut i wstał zaklejony ze smokiem...gryzaka ma reku ale smoka nie chce wypluc....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla półroczniaków:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beata, nyzosia:
a próbowałyście różne owoce? Smaczniejsze - może one podpasują :). Ja się już owocków nie mogę doczekać :) - ale chcę jak najdłużej same warzywka dawać.
Zresztą ja już nakupowałam tyle słoiczków, że wystarczy nam przynajmniej na 2 miesiące :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku na pewno to wszystko przez te ząbki...wszystko się Marcelkowi poprzestawiało.

A moja padła - odsypia noc.

Poszłabym na spacer ale muszę czekać na gość z multimedi. ale jak tylko wyjdzie to ja lecę.

Beata może faktycznie powinniśmy zrobić tak jak dziewczyny piszą dawać naszym młodym jeść samym. Wiesz ta metoda BTL - choć ja nie jestem jej zwolenniczką ale może trzeba tak zrobić? jak pogadasz z pediatrą to daj znać. może coś mądrego wymyśli:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa pewnie że próbowałam:))) ja jej wszystko próbowałam dawać. i 3 łyżki jest super:))) ale potem już nie chce jeść!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
o tym myślisz?
http://babyledweaning.pl/start/zaczynamy-blw.html

Ja się zastanawiałam, ale zbyt niecierpliwa jestem i chciałam dać wcześniej małej coś nowego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez owoce probowalam dawac. Moze ta metoda BTL by sie u nas sprawdzila. Mala sama otwiera buzke ale gdy sama trzyma lyzeczke.
Moje córcie Patrycja, Paulina (2000) Kinga (2010)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he no właśnie o tym pisałam nie BTL tylko BLW:))) Yecath mnie wczoraj namawiała. chyba wypróbuje....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh nawet nie wiedziałam ze jest taka metoda BLW ;) na foto jakbym widziała moja Liwke ;) oczywiście nie zawsze ale chce ja szybciej "usamodzielnić" ;))

Nyzosia czemu jesteś jej przeciwnikiem ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadza sie BLW:)

Ja mam jej normalnie tego ziemniaczka, marchewke w kawalkach polozyc. A ona to jakos pogryzie?-ona jeszcze zabkow nie ma.

Moja to z butelki tez nie umie pic, z kubeczka tez. Mam nadzieje ze ja jakos naucze z kubeczka pic.
Moje córcie Patrycja, Paulina (2000) Kinga (2010)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jestem przeciwnikiem ale nie jestem też zwolenniczką:) ta metoda to dla mnie jak bezstresowe wychowanie....pierdu pierdu :)))

No ale może trzeba spróbować.

Wiesz co Beata myślę że można dać jedno albo dwa warzywka. tu chyba bardziej chodzi o to żeby dzieci jadły rękoma same..
No ale brak zębów tez mnie martwi! czy się nie zakrztusi....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no ja nie podaje w całości, normalnie słoiczek miseczka i nabieram na łyżkę i ja daje młodej a ona sama do buzi wkłada, jak jest protest to wkłada ręce do miseczki i raczki do buzi ;) nie uważam by było to beztroskie wychowanie, dziecko w tym wieku chce poznawać itp gdyby bawiła się jedzeniem czy nim rzucała to co innego, w tedy NIE ;) ale jak je i poznaje ( pamiętajcie o reakcji dziecka na dotyk ;) ) to niech uczy się sama ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wg metody właśnie podaje się w całości ... - bez papek ze słoiczków ( o ile dobrze pamiętam)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie widzę, ale dla mnie to za wcześnie na takie pokarmy, nie chce akcji pod tytułem dusze się...jak będzie miała zęby to tak ;) chociaż np banana można dać w całości, ale chyba wam chodzi o jedzenie a nie poznawanie ? jak Wasze maluchy nie chcą jeść od Was to może same będą ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam wyczytałam ze kaszki też robić na sztywno i pozwolić dziecku jeść rękoma....spróbuje dzisiaj:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co prawda krzywi się na kaszkę ale mam jakieś dziwne przeczucie że u nas to BLW się sprawdzi....

Nilka czy w tym eko-sklepie na Fikakowie są warzywa?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela - Antosia zaczęła chlustać też, wcześniej jej się nie zdarzało, ale to się zbiegło z próbami siadania. Z moich obserwacji wynika, że nie jest to spowodowane nowym jedzeniem lecz właśnie napinaniem brzuszka.
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No... i gratulacje dla naszych półroczniaków:-)))))
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z moimzyc sie nie dało...wiec uciekłam na dwór...pospał na dworze i teraz dalej sobie śpi w wozku:)

ja bym tez nie dała całych kawałów...ale tak jak pisze Nyzosia kaszke na sztywno i łapskami...całkiem fajny pomysł:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
nie pytałam, kojarzę że tylko cebula tam była ...

Ehh- a moja dopiero po godzinie spacerowania zasnęła - nie wiem co zrobić aby ona spała w dzień, czy chociaż na spacerze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, biedne jesteście z tym jedzeniem. Jak ja się cieszę, że nie mamy takich przebojów.

Aśku - ogromnie ci współczuję, pewnie jesteś wykończona. Znam ten ból. Pomyśl, jutro weekend, mąż ci na pewno pomoże i odeśpisz. A już na pewno zrób sobie kilka godzin wolnego bez małego - odetchniesz trochę.

U nas noc (odpukać) ok. Standardowe pobudki o 23:00, 2:00 i 5:00. Jestem więc w miare wyspana. Tylko teraz próbuję robić spagetii - i się nie daje :-) Nawet teraz mały siedzi ze mną przy komputerze. A do jutra jestem sama :-(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa, no i facet wjechał nam dziś w auto przed domem i o dziwo, zostawił swoje namiary za wycieraczką. A więc są jednak uczciwi ludzie na tym świecie. Jestem zaskoczona :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja super że ten ktoś chociaż uczciwy był. Mi kiedyś ktoś wjechał w tylni zderzak jak zostawiłam auto na parkingu i zwiał a wgniotka była wielkości piłki do nogi!!!

A my po spacerku. Byłam z sąsiadką też z wózkiem:) mieszkamy drzwi w drzwi ona ma o rok starszą córkę a pierwszy raz byłyśmy razem na spacerze:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszytskiego najlepszego dla solenizantow!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla półroczniaków Helenki, Zuzi, Marcelka i Filipka!
My dalej walczymy z jedzeniem. Rano małej przygotowałam trochę tej norweskiej owsianki. Zjadła może 3 łyżeczki i koniec. Później był standardowo słoiczek, jest może mały postęp bo zjadła może 1/4 małego słoiczka...chociaż bardzo długo to trwało. Mała jest uparta i chce tylko cyca, ale ja też jestem uparta bo walczę z nią już od 6 tygodni. Niby zaczęłam szybko rozszerzać jej dietę, bo jak miała 4,5 miesiąca, ale i tak właściwie jesteśmy w punkcie wyjścia. A o owocach nie wspomnę, bo po 1 łyżeczce jest już ryk!!! Daję jej łyżeczkę żeby sama jadła ale to też nie pomaga.
I co ja mam z nią zrobić? Dobrze, że chociaż mam wystarczająco mleka.
Dodatkowo, chyba przez przyjazd tutaj, mi się całkowicie rozregulowała. Jest strasznie śpiąca a nie może zasnąć. W Polsce spała dwa razy dziennie, w tym raz 2 godzinki a raz godzinkę a tutaj nic, tylko strasznie marudzi. Mam nadzieję, że jeszcze wszystko wróci do normy....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he he Zośka witaj w klubie:)))) ja już tez nie mam pomysłów jak młoda namówić do jedzenia czegoś innego niż mleko:)
może trzeba totalnie wyluzować i olać wprowadzanie nowych pokarmów. chyba kiedyś postanowi zjeść coś innego co??
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak sie udał spacer nyzosiu?

Pytam, bo ja też próbowałam spacerować z przyjaciółką i jej teraz 2 synkiem i się nie dało :-) Mały biegał najczęściej po całym bulwarze, przyjaciółka go goniła i tyle było ze wspólnego spaceru :-)

No a mały szczęśliwie śpi, więc moge chociaz obiad skonsumować :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam czas do sierpnia, bo wtedy wracam do pracy. Także niby dużo czasu, ale w takim tempie to nie wiem czy się wyrobimy:) Nie wciskam jej nic na siłę, bo boję się, że ją totalnie zniechęcę ale codziennie próbuję, więc mam nadzieję, że wreszcie zaskoczy. Poza tym moja nie uznaje butelki, więc mam chyba jeszcze gorzej. I teraz nie wiem czy ją i tak próbować uczyć z butelki (może jej się wreszcie spodoba?)? Czy od razu przejść na kubek? Bo jak wrócę do pracy, to przecież będzie musiała jeszcze jakoś mleko pić? Ja niekiedy jestem w pracy po 12-14 godzin, a niektóre dni mam wolne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, ja z kumpela i jej 2 letnia corka juz probowalam takich bulwarowych spacerów...mała była wszedzie:)

do nas własnie doszło łózeczko turystyczne...takze mozemy sie juz cieszyc na nasz lutowy wyjazd:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja mała sąsiadki jeździ na spacery w wózku bo to jedyny moment w ciągu dnia kiedy ona śpi:))

Zośka ja bym jednak próbowała dać od razu w kubku. albo w niekapku albo normalnym. chociaż łatwo się mówi gorzej wykonać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku a gdzie sie wybieracie jesli mozna zapytac??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku tylko przyzwyczaj młodego do łóżeczka przed wyjazdem. dzisiaj własnie rozmawiałam o tym z ta moją sąsiadką...myślała że młoda będzie spała w łóżeczku turystycznym na działce i d...blada. do tego tak im się rozregulowała że do dzisiaj śpi z nimi:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, wiem...mam dwa tygodnie na testing:)
jedziemy do władysławowa tu http://www.velaves.pl/ :)
byłam tam w zeszłym roku z młodym w brzuszku:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O super:) A planujecie razem z Malym chodzic na basen itp? Ja tez bym sie chetnie do jakiegos spa wybrala ale nie wiem jak to z Mala rozwiazac:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh- ja bym była szczęśliwa jakby moja spała na spacerku :) - bo ostatnio od razu włącza się jej marudzenie :( nie płacze jakoś szczególnie mocno tylko marudzi. Miałam dziś w planie godzinny spacer, ale jak mi po godzinie zasnęła to jeszcze godzinę chodziłam aby sobie pospała :). Dzięki temu teraz jest w dużo lepszym humorze :).

U nas pierwszy słoiczek w całości zjedzony - tzn w całości w ciągu trzech dni :P - ale nic nie musiałam wyrzucać. Marchewki nie udawało się jej się zjeść całej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moja właśnie poszła w drugą kimkę dzisiaj. zasnęła sama w łóżeczku!! kurcze jakie mam grzeczne dziecko dzisiaj po tej koszmarnej akcji w nocy:))

Nilkaa moja na spacerze też nie spała tylko całą drogę "gadała". trochę to było marudzenie ale ja to olewam.

No i moja teraz cały czas w wózku siłuje się do siadania:) coś mi się wydaje że gondolę możemy zamienić na spacerówkę nie dlatego że młoda nie będzie się mieścić ale że będzie w niej siadać!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NIlkaa a na pierwszy raz to ile tej marchewki mozna dac??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
mi to też nie przeszkadza ale ona musi zacząć w dzień spać.
Dziś dzięki tej godzinie snu jest cały czas w bardzo dobrym humorze, normalnie to włącza jej się marudzenie i fajnie jest tylko jak ją zabawiam. A akurat wieczorami to ja też aż tyle siły nie mam aby cały czas się do niej uśmiechać, głupie miny robić itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa...tam sa dwa baseny...na tym na ostatnim pietrze sa takie jakby wielkie łoża..i jak ostatnio bylismy to rodzice zabierali kock, zabawki i na tym łożu z dzidzia byli..a tata czy mama na zmiane do wody...na dole sa tylko leżaki takie duzo...ale tam tez spoko z dziecmi ludzie byli...
ja polecam ten hotel jest przstosowan dla dzieci...ale w lecie maja tam zabojcze ceny....w tych ofertach promocyjnych naprawde jest korzystnie...:)

zasnął diabelec jeden...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku mam nadzieje ze Wasz Marcelek bedzie grzeczny w nowym miejscu, bo ja jak raz bylam u rodzicow na 4 dni z Mala to marudzila tak ze szok... Zwlaszcza w nocy nie dawala spac:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe moj i tak marudzi....wiec jak co to go do basenu wrzuce, albo pokoju zabaw- cos jak w GM , generalnie plan jest taki zeby go mocnooooo zmeczyc:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jedziecie jakos na poczatku lutego?? Bo my myslelismy zeby na walentynki sie gdzies wybrac...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam odmienione dziecko :) - sen w dzień działa cuda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa zapytam jeszcze raz: ile marchewki ze sloiczka mozna dac na poczatek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa niby daje sie 3-4 lyzeczki jednego dnia, ale ja tego nie stosowalam dalam 1/3 sloika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekujemy za zyczonka:)

My melismy dlugiiiiiii dzien:) ale fajny :) najpierw male zakupy trzeba bylo zrobic mamie potem przyszedl Kostek:) byl bardzo grzeczny:) A Fifi juz bronil swoich zabawek hehe ale Kostka to bawic sie chcial a swoje zabieral hehe

Potem pieszo do Gdyni na urodzinki meza chrzesniaczki konczyla 3 latka Fifi byl w szoku i lekko przestraszony dzieci piszcza krzycza kazda glaszcze malego caluje sama sie wykonczylam wrocilismy juz busem maly wykapany ale lazi teraz po lozku i chyba nie planuje spac:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dałam chyba z 3 łyżeczki ....
Pierwszego słoiczka nie zjadła całego w ciągu trzech dni, ale mi się nie śpieszy :) - tu chodzi o smakowanie i poznawanie nowości.
Brokuła je już dużo więcej, ale dlatego że wyjątkowo jej smakuje. Tu wychodzi akurat 1/3 słoiczka- choć pierwszego dnia też dałam tylko kilka łyżeczek.

A - i mówię tu o tych małych słoiczkach - chyba 110g - bo są też większe 180 - o nich jeszcze nie myślałam :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepszego dla półroczniaków - snu w nocy ;)

Matki jak wy to robicie pół dnia na forum,
moja Antosia nie daje mi wytchnienia i nie lubi samodzielnych zabaw.
A śpi w ciągu dnia co kot napłakał ;;(

Rozszerzamy dietę. Dziś była zupka Jarzynowa.

Dziewczyny same gotujecie czy korzystacie ze słoiczków?
Jakie firmy preferujecie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jeszcze raz bardzo proszę o dopisanie do listy. Pisałam w poprzednim wątku, ale zaraz potem powstał nowy, więc może tym razem się uda:)
29.07 (termin 09.08) - Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do aśku_85
powiedz kochana, nie robiąc reklamy :P
jaki to hotel tak opisujesz?
i z jak małymi dziećmi tam podróżują?

My w pierwszą podróż z Antosią wybierzemy się gdy będzie miała 8 mcy
ale odrazu do Norwegii

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) - mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) - Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) - Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) - agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) - Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 - (termin 20.08) - 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) - Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09 ) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zośkaa dopisana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sto lat naszym solenizantom :)

My jak zaczynalismy rozszerzac diete, to w pierwszy dzien dalismy jedna lyzeczke, drugiego dnia dwie itd. Tym sposobem doszlismy do 150g i juz nie zwiekszamy porcji. Jak wprowadzamy nowy produkt, to tez zaczynamy od jednej lyzeczki dodanej do juz znanego jedzonka i stopniowo zwiekszamy jego zawartosc. No i od poczatku gotuje sama.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe - no właśnie - my postępujemy jak mamy pierwszego/drugiego dziecka - baardzo ostrożnie

A mjakmama - jak matka trzeciego dziecka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no my tylko tak drastcznie zaczelismy:P?

najpierw marchewka 1/3 sloiczka a drugiego juz reszte i ok 2-3tyg po pol sloiczka a potem caly. Czasem jak owocow zje pol to potem drugie pol daje do kaszki albo pozniej
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za dopisanie do listy.
My też zaczęliśmy od 3 łyżeczek dziennie i właściwie na tym etapie się zatrzymaliśmy bo mała więcej nie chce:) No czasami zrobi mamie przyjemność i zje troszkę więcej:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) wiesz ja z chłopakami też ostro z jedzeniem leciałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poza tym jak wczoraj zobaczylam EMilke jak przyglada sie jakjem rosol i taka minke zrobila kota ze shreka to jak tu jej nie dac kawalka marchewki lub makaronu z rosolu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jak zacznałam to dawałam po 1/3 słoiczka i zawsze 2 te same smaki pod rząd, czyli wychodziło, ze np. marchewkę jadła przez 6 dni. Po 2 tyg. zaczęłam dodawać kaszkę manną. Potem zwiększyłam ilość na 1/2 słoiczka, a teraz je cały (ten mały).
teraz jak daję nowość to po pół słoiczka od razu :)
Od niedawna Wiki dostaje tez owocki i tu mniej więcej 1/3 lub 1/2 słoiczka je.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas kaszka rano i wieczorem lyzka. Obiadek i owoce. Raz cyc.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chyba właśnie zaczynam kończyć przygodę z cyckowaniem :(
coś mi się wydawało ostatnio, że mała się nie najada i dziś z ciekawośći próbowałam ściągnąc laktatorem i co?? nwet nie 10 ml :(
w sumie bez sensu teraz mi walczyć o utrzymanie laktacji, bo zaraz wracam do pracy, mała do żłobka to i tak bym ją rzadziej karmiła niz teraz- a myślałam, że jeszcze do wiosny pociągnę...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh- na laktator nie ma co patrzeć ...- jeśli nie ściągasz regularnie.

Ja przez cały dzień potrafię uzbierać 100 ml a mleka na pewno mam wystarczająco dużo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ostatnio tez zadziej piersia karmie jak wrocilam do pracy i widze ze sciagam mniej bo 130 ml za jednym razem ale i dobrze bo walsnie sie zastanawialam czy nie przejsc na mm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój wsuwa cała miseczkę zrobionej przeze mnie zupki z królikiem a dodatkowo na kolacje miseczkę kaszkę wielozbożowej bez cukru z połową słoiczka - jabłkiem, bananem, śliwką lub gruszką. Oprócz tego cały czas karmię piersią - tak więc i na obiad i na kolację mały dostaje najpierw pierś a po pół godzinie zupkę lub kaszkę.

Efekty już niestety widać, bo mały się troszkę zaokraglił, ale ciągle nie mogę dojrzeć do rezygnacji z piersi. Szczególnie że Hubert zjada wszystko bardzo chętnie, więc tak naprawdę nie wiem, czy je z łakomstwa czy też z głodu.

No a dzisiaj, uwaga, mały wypluł sam smoka przed zaśnięciem! Nie mogę w to uwierzyć. Zawsze po położeniu do łóżeczka trochę przy nim siedzę, i dziś mały najpierw wypluł smoka, potem chwycił mnie za rękę, przytulił się do niej i w minutę zasnął.

Taki dorosły mi się od razu wydał :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też zaczynałyśmy od 3 łyczek. następnego dnia znowu 3 i następnego 3:))) a teraz to już w ogóle nic nie chce! eee olewam rozszerzanie diety....nie chce to nie.
Dzisiaj nawet flipsów specjalnie nie chciała....ona się tylko trzęsie na widok butelki z mlekiem.

No własnie co do laktatora to nie ma co na to patrzeć bo Wasze piersi są przyzwyczajone do czego innego. są babki które karmią piersią długo długo a laktatorem nie ściągną nawet 10 ml.

A co do klikania w necie to moja młoda leży sobie obok mnie albo w kojcu a ja klikam:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam głupie pytanie.... jak piszecie o łyżeczce, to macie na myśli taką pełną full łyżeczkę do herbaty czy taką dzieciową do karmienia? :-))
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdążyłam jeszcze z życzeniami! 100 lat, 100 lat dla naszych dorosłych półroczniaków! :D

Ssabinka - ja też jestem w szoku, że Kostek był grzeczny :) Pierwszy raz bez mamy,w nowym domu i taki aniołek :) Myślałam, że łatwiej mi będzie uciec a trzy godzinki od małego, ale nic z tych rzeczy... W rezultacie jemu chyba było łatwiej niż mi :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zuzko ja daje takimi lyzeczkami http://allegro.pl/tommee-tippee-lyzeczka-z-czujnikiem-ciepla-2szt-i1429043674.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ty to masz zawsze taki bajerancki sprzęt mjakmamo :-)

Panna - u mnie tez tak jest. Normalnie jest grzeczny, tylko jak mnie widzimi od razu w ryk :-) Trzyma fason.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chciałam napisać - trzyma fason przy innych :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka jedziemy do władysławowa...wyzej podał linka do strony hotelu velaves

aniaa z tymi walentynkami to smiesznie wyszło...bo oni maja oferte na walentynki...ale my wzielismy 5-cio dniowa od niedzieli do piatku...myslalam ze ten czas walentynkowy bedzie drozszy a jak okazało ze termin nasz od 13 lutego do 18 jest w tej samej cenie to od razu zarezerwowałam i jestesmy tam na walentynki:))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja nie bajerancki zwykly i praktyczny przy chlopakach testowalam duzo rzeczy i teraz juz latwiej trafic na cos praktycznego i uzytecznego :) lyzeczki super bo rzeczywiscie pokazuja jak jest cos za gorace
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hymm... to wychodzi, że moje 3 łyżeczki to z 6 łyżeczek dzieciowych... może ja za dużo zatem pakuję w Amtosie za jednym razem...
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna a jak pozniej sie zachowywal? wszystko ok?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hallołłł :)

wszystkiego dobrego dla kolejnych solenizantow :)

co do lyzeczek to moj ma ulubione te z Ikea, mam jedna taka jak pokazala mjakmama ale mlody jej nie lubi :( nie wiem czemu

tak jak piszecie o obiadkach to moj jest zarlok..na obiad zjada caly sloik nie wazne czy zupki czy marchewki z mieskiem..o 10 i o 18 zjada tyle samo kaszki z owocami np. jablkiem czy bananem a o pozostalych porach tj o 6:30 i o 20:30 dostaje 240ml mleka bebilon pepti 2 :)

bylam dzis z nim na koncercie orkiestry w ktorej gra moj K. :) mlody ładnie sluchal, ale przed wyjsciem z domu urzadzil mi prywatny koncert godzinnej histerii..az zwymiotowal ze zlosci a potem bylo juz ok :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam karmie kazda lyzeczka jaka sie nasunie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo Pewnie tak, choć przyznam, że nawet nie podejrzewałam, że takie łyżeczki mogą w ogóle istnieć :-)

Ale ja chyba jakoś mało praktyczna jestem. Hm, albo w sumie bardziej tradycyjna jeśli chodzi o różne nowinki techniczne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzko - chyba sama musisz wyczuć. Jeśli maluch je chętnie i nie ma uczulenia, to nie ma się co przejmować łyżeczką w tę czy tamtą stronę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karolla no to nieźle!!! ja się wczoraj naczytałam o takich akcjach w tej mądrej książce o spaniu dzieci:) ale moja na razie nie zwymiotowała:)))

Ciekawe czy dzisiaj w nocy znowu będzie trening metodą 3-5-7. choć w dzień dwa razy dzisiaj zasnęła sama!! w szoku byłam.

Wrzuciłam zdjęcia ze spotkania na stronę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie dużo mi zostaje w miseczce :-))

Acha dziewczyny i mi nie chodziło o to JAKĄ łyżeczką, tylko o to co faktycznie znaczy ILOŚĆ 2-3 łyżeczki przy wprowadzaniu pokarmu :-)) bo jak widać łyżeczka łyżeczce nie równa.

Dziś brokuły - weszło może 1,5 łyżeczki do herbaty :-D więc chyba nieźle hym...
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Colipcia teraz widzę że nie poprzekręcałam niektórych zdjęć:(((((
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia zaczelo sie kiedy mlody sie obudzil po drzemce przed 17:00 i jak zaczal ryczec tak darl sie az do samej 18;00 bez przerwy, dalam mu w trakcie amku ale zaraz potem dalej ryk! nic nie pomagalo...na koniec zwymiotowal i po kilku minutkach sie uspokoil :) a na koncercie aniołek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa i w imieniu Helenki dziękuje za wszystkie życzenia:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super zdjecia - najlepsze to gdzie chyba czyjsc synus demoluje mate dwoma raczkami trzyma palak :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karolla ulżył sobie:))) niezły aparat. wcześnie zaczyna:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to nie z naszego wątku. Z naszych dzieci to pałąki od maty "obgryzał" Marcel:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no..dokladnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde, zamowilam kombinezon taki sam jak Nilkaa, ten za 12zł i oto co dostalam dzisiaj mailem:

Witam! Z przykrością informujemy, że ostatnie dostępne sztuki na naszym magazynie produktu Kombinezon Friends narciarski - 080 skończyły się w momencie składania przez Państwo zamówienia. Niestety również nie jest on w chwili obecnej dostępny u producenta, więc nie możemy sprowadzić go na nasz magazyn. Produkt był w wyprzedaży i prawdopodobnie nie będzie już dostepny. Ze względu na niemożliwość realizacji zamówienia, zostało ono anulowane z naszego systemu. Zachęcamy do złożenia nowego zamówienia na inne produkty. Jeszcze raz najmocniej przepraszamy za zaistniałą sytuację i w razie pytań jesteśmy do dyspozycji.

Co za łajzy:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa.... i w domu tez cały czas na tych pałakach wisi:p mam nadzieje Nyzosiu ze nie bedzie jak mówiłas miał tendencji do objadania szczebelków w łózku:)

zostałam na noc z moim histerykiem , a maz baluje....
ssabinka... jak wrazenia? dwoch maluchow upilnowac to nie lada wyczyn:)

panna, jestes bardzo dzielna, Kostek jeszcze bardziej:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepsze życzenia dla półroczników:)

Miałam dziś na dobre ruszyć z pisaniem pracy magisterskiej, no ale skończyło się na tym, że nic nie zrobiłam, bo mały spał może 2x po pół godziny. nawet kompa dziś nie odpalałam.

Dziś tez mały zaczął się przewracać z pleców na brzuch, wcześniej tylko czasem przewracał się z brzucha na plecy:)

Rośnie mi chyba mały łakomczuch, po tacie. Po tym jak juz spróbował innych rzeczy to nie można przy nim normalnie jeść, bo przebiera usteczkami i ślinka mu leci, a na widok słoiczka już jest wrzask i muszę się szybku uwijać, by ugasić głód. dziś przy śniadaniu dałam mu polizać kanapkę,a jak zabrałam to był wrzask. wczoraj lizał ogórka. A już największą furorę zrobiła woda z sokiem truskawkowym domowej roboty, piłam i dałam mu usta umoczyć, bo nie chcił puścić kubka i sobie siorbał.
Wieczorem wciągnał 140 ml mkela z kaszką i chciał jeszcze, postanowiłam go jednak wykąpać przed kolejną porcją i po kąpieli zjadł kolejne 140 ml mleka i zabrał się za cycka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa, skoro złożyłaś zamowienie to powinni ten kombinezon Ci dostarczyć, skoro nie oznaczyli, że produkt jest niedostępny to umowa została zawrta z chwilą gdy zamówiłaś kombinezon.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia, detektyw mi sie włączył...ta dziewczyna niska, w okularkach z dzidzia co tak czesto płakała to ktoś z forum? wiesz ile ten maluch ma?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku a fajnie:) bylo ok zobaczymy co bedzie pozniej jak beda bardziej ruchliwi hehe Fifi mnie bacznie obserwowal jak trzymalam Kostka:) on tak fajnie sie przytula moj to nie chce hehe

Zdjecia fajne:)

Kurcze dwa razy przedchwila plakal tak mocno cos zlego mu sie sni:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurde Karolkaw!!! nieźle!!!

Dziewczyny nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszczę tego że Wasze dzieci tak ładnie jedzą....kurcze ja z tą moja od początku mam pod górę!! najpierw nie chciała cycka to od pól roku ściągam a teraz postanowiła nie jeść nic innego! co jest z tym dzieckiem??
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku to była sąsiadka mojej koleżanki ze spotkań u położnej:))) jednym słowem: nie od nas z forum:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No piękne te zdjęcia. Takie artystyczne.

A ile ładnych portretów. Fiufiufiu. Wszystkie mamy i dzieciaczki wyszły pięknie.

nyzosia a można prosić o jakieś indywidualne przesłanie, albo czy można podbrać ze strony? Fajną pamiątkę będziemy mieli.

Panna - a nasi chłopcy, no cóż :-) Piękna para. A ile dramatyzmu w spojrzeniu Kostka :-) Tylko zdjęcia trochę odwrócone, hehe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka Fifi jednak jest do Ciebie podobny:)
fajne zdjatka....Helenka ma taka fajna mine jak siedzi Ci nyzosiu na kolanach:DDD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tha tylko ze ten sklep na stronie ma cos takiego w regulaminie:

Informacje znajdujące się na stronach internetowych sklepu Agito.pl nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Klient składając zamówienie za pomocą mechanizmów dostępnych na internetowych stronach sklepu, składa ofertę kupna określonego towaru na warunkach podanych w opisie produktu. Moment zawarcia umowy kupna-sprzedaży następuje podczas pisemnego potwierdzenia odbioru towaru przez klienta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fifi jest nie tylko podobny do ssabinki, ale też bardzo ładny po mamie :-) Oj, będzie łamał kobiece serca chłopak!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku a czemu tak myslisz? U nas kazdy mowi roznie:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no zobaczymy:p mam nadzieje ze duzo ich nie bedzie i tak pewnie bedzie ciezko kogos zaakceptowac mi hehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
racja:) ale Hubert pare serc pewnie tez złamie i Kostek i Jureczek, a dziewczynki hmmmm....piekne te nasze forumowe dzieciaczki:)
i niech żyje skromność a co!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka, tak spojrzałam na przybliżenie Twojego malucha i tak stwierdzam:) oj tak....nam mamom chłopców ciezko bedzie:) ja sie smieje ze bede wymagajca i bede gonic z domu dziewuszki od mojego synusia:ppp
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego chce miec jeszcze coreczke a trzecie to juz obojetnie:) kurcze kiedys nasi synkowie nam uciekna:( trzeba sie nimi nacieszyc
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja można pobrać ze strony. Tylko że pojedynczo...Te ostatnie akurat Panna wrzuciła na picase więc mogę podesłać linka jak ktoś używa...

Nie no kawalery jak się patrzy:))) a na spotkaniu były tylko chyba 4 dziewczynki więc chłopaki będą musieli się starać:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiem Ci wiecej: kiedys beda patrzec z miłoscia na inna kobiete,,,,a teraz to my jestesmy dla nich całym światem:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee nie 4....było z 6 dziewczynek:) ale fakt przewaga chłopców:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
6??? nieee. Amelia, Maja, Dominika i Hela:)))

He he laski jak nie chcecie mieć starych kawalerów to musicie dobrze chłopaków wychować:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie a mi lobuz rosnie:P musze sie zabrac za niego:) Dzis jak bylismy na urodzinach to ciocie za brode inna za polik gryzl dziaslami i ciagnal za wlosy :P

Dobra mykam spac:) Dobranoccccccc :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a reszta sami chłopcy? kongo jakies....to chłopaki beda miec niezła konkurencje:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, dziewczyny będą mogły się zapuścić, a chłopaki będą chodzić na botox, maseczki, siłownię i te sparawy. Mój pewie po ojcu będzie wcześnie łysiał to w ogóle jest bez szans.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hahaha ale się uśmiałam:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:DDD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
ja dostałam takiego samego maila :( to jakiś przekręt był.

Ale ponieważ i tak chciałam kupić kombinezon kupiłam na stronie coccodrillo - tam też są przeceny - co prawda nie tak duże - ale za 50 zł całkiem fajne kombinezony można znaleźć, a od 100zł darmowa wysyłka więc co nieco kupiłam :) Właśnie dostałam potwierdzenie że DHL dostarczy przesyłkę w poniedziałek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa, jaki rozmiar kupiłaś?
Ja mam dla Wojtka kombinezon po Tosi. Myślę, że będzie dla niego ok za rok.

Ja już jestem prawie po sesji, jeszcze tylko w czwartek jedno zaliczenie i sesja z głowy!
U nas z nowości- Wojtek ma 4 zęby, zaczął ostatnio nimi zgrzytać- koszmar... Tośka też tak robiła, szybko jej przeszło, mam nadzieję, że Wojtkowi też tak szybko przejdzie.

Wczoraj odwiedziła nas Panna z Kostkiem, byliśmy na spacerku i zaliczyłyśmy "oblodzoną glebę" w tym samym miejscu, to chyba jakaś pułapka na mamuśki :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My juz tez wstalismy:) Nocka nawet przyjemna:) O to widze Panna ze wczoraj wedrowalas z Kostkiem hehe :)

My mamy dzis w planach zakupy spozywcze ale ja tak jeszcze mysle o mcdonaldzie i innych zakupach:P ciekawe czy to przejdzie u moich facetow:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas nocka koszmarna!!! młoda budziła się co godzinę. nie wiem o co jej chodzi. nie płakała ale marudziła. wychodziłam z pokoju i ona zasypiała. dzisiaj chyba na prawdę zrobię eksperyment i będę spała w dużym pokoju a ona w sypialni sama.

A dzisiaj miała być taka pogoda jak wczoraj....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yecath:
ja zamówiłam 80 . Ale także zamówiłam z tchibo 86/92 - coś z tego musi być dobre :). A drugie sprzedam.

Kombinezony coccodrillo - te same co na stronie producenta po 50 zł na allegro są po 120 i więcej, z kolei z tchibo - na ich stronie 129 a na allegro nawet po 289 - więc raczej na tym nie stracę :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas chyba powrot do normalnych nocy...tylko dwie pobudki...i dobrze bo sama byłam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nillka i yecath podjęły wątek kombinezonów zimowych, i ja się dołącze.
myślałam że Tośka 'przechodzi' całą zimę w jednym większym ale to dziewcze rośnie jak na drożdżach :P

czy oprócz cocodrillo są jeszcze gdziesz jakieś przeceny?
łaziłam po świętach ale jeszcze wtedy nie patrzyłam na kombinezony a teraz już muszę i to na gwałt ;)

Czy ktoś widział dziś słońce?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia u nas dzisiaj to samo... Znowu pobudki co chwile, o 5 juz chciala sie bawic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupilam swietny kombinezon w idealnym stanie za 26zł :) jest sliczny, czarny i ma tylko z tylu na nogawce glowe misia :):):) warto szukac w lumpkach bo mlody tak rosnie, ze za chwilke i ten kombinezon bedzie maly :)

u nas noc super, mlody spal od 20:30 do 6:30 i potem jeszcze do 8;30. Dzis jedziemy na zakupy na Matarnie ciekawe czy cos bedzie ciekawego :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja widziałam słońce:))) byliśmy prawie 2 godziny na spacerze.

Czy wasze dzieci też skaczą na nogach??? mam na myśli to że jak posadzę moją na kolanach to skacze jakby na koniu jeździła:)))) i jak ją się podtrzyma pod paszkami to skacze jak sprężynka:)))) całe czas tak robi!

Aaa i zaczęła gugać:) mówi już ałałałała....:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moje dziecko dziś wytrzymało 3 godziny bez jedzenia :)

Byliśmy w Klifie dziś - tzn ja w sklepie a mąż z Elizą na zewnątrz :) - i chyba ssabinkę widziałam? Uśmiechałam się ale nie zostałam rozpoznana :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też już po spacerze. Niezły mrozik dziś ścisnął.
Wybrałam się z moją przyjaciółką i jej 5-letnim synkiem oczywiście na bulwar :-) Fajny ten jej chłopczyk. Już się nie mogę się doczekać, kiedy Hubercik będzie mówił "mamo, poprosę lody tlustawkowe i zelki" :-)

No ale mały i tak był bardzo dzielny. Zrobiłam mu siedzisko na fotelu, więc siedział sam przy stole, wciągnął zupkę i tylko się rozglądał dookoła. A tam gdzieś po drugiej stronie kawiarni jakaś malutka - może miesięczna dziewuszka strasznie płakała. I tak mi się przypomniały moje szybkie ewakuacje, kiedy mały był młodszy i zaczynał płakać :-)

No i w Mindze widziałam chyba naszą forumkową mamę z córeczką - chyba Mają, ale nie byłam pewna, więc głupio mi było zagadać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe teraz okazuje sie jaki świat jest mały:)
my tez po spacerku...młody śpi...jak wstanie to musimy zrobic najazd na akpol bo powoli wszystkiego nam zaczyna juz brakowac..:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosiu Maja też tak sprężynuje.Czasami odbija sie od mojego brzucha a wtedy to juz jest mniej fajne;-)

Dzisiaj po raz pierwszy jadla brokuly.Jak posmakowalam tego co ugotowalam to zwatpilam i dodalam jeszcze marchewki i ziemniaczka i ciagle nie bylo to zbyt dobre, ale o dziwo Mai smakowalo i wyczyscila cala miseczkę ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też dziś wybieram się jeszcze do Klifu, pojadę z mamą do mothercare, żeby jeszcze coś wybrać, ona mi doradzi, bo samej trudno mi się zdecydować, a ostatnio musiała siedzieć z małym w samochodzie, a ja przeleciałm sama po sklepach z ciuszkami.

Dziś mały jadł brokuły, te z gerbera są okropne, ale jemu chyba smakowały.Zjadł 1/3 słoiczka. po marchewce kupa juz bardziej stała i marchewkowa.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka - Kostek był cały dzień grzeczny, na spacerku w luzińskich lasach cały czas spał :) A propos pułapki lodowej - kupa śmiechu. Pierwsza szła Yecath i się poślizgnęła a ja chciałam jej pomóc wstać i też wylądowałam na tyłku ;)

Cieszę się, że podobają się Wam zdjęcia, które zrobiłam, ale nie oszukujmy się- to zasługa modelek i modeli i aparatu bardziej niż fotografa ;) Dzieciaczki fantastycznie wychodzą na zdjęciach :)

U nas też się mały żarłok ujawnił. Nyzosia - nie czytaj, żebyś się nie wkurzała. Ale normalnie Kostek zje wszystko, co mu się da. Dziś mieliśmy premierę marchewki i flipsa. Co gorsza - zaczyna już na mnie pokrzykiwać, jakby chciał powiedzieć: dawaj mama to jedzenie, no szybciej! ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna u nas dzisiaj tez debiut marchewkowy;) Zjadla 1/4 malego sloiczka i chciala jeszcze heheh:)

image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super zdjęcie! :) Połowę z tej połowy słoiczka Ami ma na buźce i śliniaku :)
Aż dziwne, że u nas nie było żadnych plam flipsowych... A jadł bez śliniaczka :) Może to przez flipsy z eko sklepu? Trochę inne są niż te normalne.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wojtek też tak sprężynuje :)

Panna, super, że Kostek polubił nowości :)

Wojtek dzisiaj jadł "Domowe ragout z indykiem" :D
Dzisiaj mi sporo marudził, myślę, że kolejne zęby się wyżynają, dziąsła w okolicach dwójek są już nieźle napuchnięte.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas debiut jedzeniowy wygladal tak ze Emilka miala obiadek w nosie i jak kichnela to wylecial
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilka tak to pewnie ja bylam bo bylismy dzis w klifie musialam malemu kupic kurtke bo juz tamtej zapiac sie nie dalo, musimy juz wytrzymac bez kombinezonu. Wogle dal takiego czadu nam dzis przez caly dzien:( pewnie dlatego ze nie mial ani jednej pozadnej przerwy na spanie tylko po te 30 min a na koniec zrobil kupe w wannie szybka ewakuacja krzyk przy kolacji i teraz marudzenie:( Jestem dzis wykonczona

Taki on dzis nie grzeczny a dzis wszystko dla niego kupione a to pampki(jakis nowy wzor jest) sloiczjki husteczki smoczki kaszki kurtke, a ten taki nie dobry. Chcialabym sie wybrac raz na zakupy bez malego dawno na takich nie bylam, no i wkoncu kupic cos sobie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie samotne wypady są bardzo potrzebne. Mi dziś mąż kazał samej jechać do GB, żebym sobie odpoczęła (bo narzekałam, że ciągle siedzę z dzieckiem i już nie wytrzymuję). Efekt był taki, że wróciłam po 1,5 godzinie ze słoiczkami i flipsami dla młodego ;)
Wiedziałam, że Alma jest droga, ale dzisiaj jednak byłam w szoku, jak zobaczyłam słoiczki Hippa o ponad złotówkę droższe niż w Rossmanie... To jest różnica.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wypadłam do Klifu i znowu kupiłam kilka rzeczy dla małego, mam już spodnie na chrzest, koszulę i kamiezelkę miłam już wcześniej.
U mnie jest tak samo jak u Panny idę na zakupy, a nic dla siebie tylko dla małego, a słoiczki to już obowiązkowo. W GB w Superpharmie były w promocji gerberki, pojedyńcze warzywka i kaszki nestle, nie wiem czy tam trafiłaś, taniej nawet niż w rossmanie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słodko wyglądają te umorusane i szczęśliwe maleństwa ;P
My oprócz jarzynkowej zapodaliśmy dziś śliweczki. Hipp jest drogi ale miałam kupony zniżkowe i też się zaopatrzyłam w te słoiczki.
Czy ktoś używa Babydreama produkcji Rosmanowej?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja podobnie - rzadko coś dla siebie a dla małej to zawsze coś :)

Dziś to ja się uparłam, że muszę gdzieś na zakupy jechać bo mam już dość siedzenia w domu ... Oczywiście mała jak to mała jak tylko wsadziliśmy ją do fotelika wpadła w taką histerię, że sobie odpuściłam zakupy ... No to postanowiliśmy iść tylko na spacer, na początku trochę marudziła, a potem już było si ... Jak byłam w sklepie to mężowi udało się ją uśpić w wózku - no to znów uparłam się że jedziemy z nią do Klifu. Oczywiście znów w czasie przekładania do fotelika płacz, ale już taki znośny. W samochodzie się jednak uspokoiła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No musze sobie zafundowac taki wypad na zakupy:) pomysle o tym w najblizszym czasie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yyyyyy moj sasiad przesadza z muzyka:( kurcze akurat kolo naszego pokoju:( ciekawe czy po 22 tez tak bedzie mial, czuje jakbym ja ja puszczala a nie on. Jak pozniej tez tak bedzie to ide do niego bo cos czesto przesadza.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiaro mój mąż też narzeka że mu młoda brzuch ugniata jak tak sprężynuje:)))) mnie się to sprężynkowanie strasznie podoba. takie dorosłe to jest:))

Ja też się mogę pochwalić małym debiutem jedzeniowym...młoda zjadła trochę rogala:)))) dałam jej to ze środka i nawet zajadała ze smakiem. wiec mamy ekspozycje na gluten:) za to ziemniak z obiadu jej nie smakował. wiec to chyba
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dziś siedzę sama z małą :(

Mąż na urodziny do kolegi poszedł i na koncert. Mieliśmy iść razem, ale siostra się rozchorowała, więc nie mogła z małą zostać. A po drugie mała ostatnio zbyt szybko się budzi :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze tak czytam z doskoku jak mam trochę czasu i chyba musze Bogu dziękować i nie weim komu jeszcze za moją córcię.
NIgdy nie płakała i nie płacze,
budzi się zawsze z uśmiechem na twarzy i z uśmiechem zasypia
je wszystko każdy słoiczkowy deserek czy obiadek czy zypke
pije juz bez problemu z kubeczka niekapka
nie uznaje smoczka
włozona do wóżka w przeciągu 5 minut zasypia i śpi do 4 godzin (od 12-16)
Całe noce przesypia od urodzenia na palcach obu rak mogę zliczyć nocne pobudki
i wiem jedno każdemu zycze takiego dzieka
Więc jak czytam o waszych zmaganiach, problemach szczerze współczuje.
No w końcu musiałąm się pochwalić :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aszka to wiele tłumaczy dlaczego nic nie piszesz:))))) Jednym słowem NNNUUUDDDYYY u Ciebie:))))))
Ale zazdrościmy, zazdrościmy:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja sie pochwale ze juz od jakiegos czasu Ami chodzi spac o 21.30 a nie o 22, wiec jest juz lepiej;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pozazdroscic:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciągle nie mogę się nadziwić, że są gdzieś na świecie takie grzeczniutkie dzieci :-)

A z zakupami miałam bardzo podobnie do was, no ale w końcu się przełamałam i trochę się obkupiłam ostatnio. Tak mnie jakoś naszło - to chyba po wizycie naszych znajomych par - popatrzyłam sobie na moje przyjaciółki, a one takie zadbane, wymalowane - i powiedziałam kurczę, mamuśka też musi dobrze wyglądać :-)

Tylko jakoś schudnąć ciągle nie mogę, ech... Dzis też szarlotka z lodami poszła w ruch :-((( I jeszcze to spagetti... No nic.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, ale będziesz miała co potem opowiadać Helence:))

Ja ostatnio małego "wybawiam" przed kapielą i po kąpieli jest tak padnięty, że usypia przy cycku i nie ma już dwugodzinnego darcia i cwiczenia mojej cierpilości.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sobie nic nie kupuje, no bo musiłabym kupić wieksze, a przeciez jak schudnę to te rzeczy będą za duże;) choć ostatnio kupiłam sobie swetrek rozmiar 42:( ale to przez cycki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już kupuję - bo znów mieszczę się w 38 :) - przed ciążą to najczęściej 36 było dobre, ale niestety :( brakuje ćwiczeń.
Może jutro uda mi się na basen pójść.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie wlasnie probuje uczyc, jutro mam 3 egzaminy:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja właśnie, jak widać, piszę pracę magisterską...chyba router odłączę
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi się dziecko coraz bardziej psuje :( - już się obudziła.

A ja chyba wracam do smoka - właśnie dziś wyparzyłam nowe i jej dałam. Dalej śpi ze smokiem - inaczej sobie z nią nie poradzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja pracę podyplomową ;-)

Ale chyba sobie dziś odpuszczę. Już uprzedziałam meża, że bierze jutro małego na 3 godziny, żebym mogła sobie popisać. Mam nadzieję, że wytrwam, bo mój promotor mnie udusi :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikla - dla mnie cały piąty miesiąc to był spaniowy koszmar. Od jakiegoś czasu znów jest dobrze - ale mały popsuł sie właśnie jak skończył 4 miesiące. Zaczęły się pobudki co godzinę, choć wczesniej pierwsza pobudka była zawsze o 1:00 w nocy.

Może to ten burzowy okres. Musisz wytrwać. Oby u ciebie to trwało krócej niż u mnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wieczorem mi się nie chce, a w dzień nawet jak małym zajmuje się moja mama czy mąż to ciągle do niego chodzę, żeby zobaczyć jego wygłupy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja też się ze spaniem zepsuła ale...pamiętam jak podczytywałam wątek czerwcowych i jak kiedyś był osobny wątek o spaniu dzieci i tam było że właśnie w okolicy pół roku te dzieci które ładnie spały zaczęły mieć z tym problemy...nadmiar emocji, nowe zdolności itp. i pewnie przez to dzieci gorzej śpią.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, skąd ja to znam Karola :-) Podziwiam dziewczyny, które muszą się jeszcze uczyć do egzaminów. Ja nie wkułabym teraz absolutnie niczego!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja u akacji126 cały czas jestem nikla zamiast nilka :P

U nas z dnia na dzień coraz gorzej więc muszę coś zrobić - na razie pół godziny ze smokiem - więc jest dobrze ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja często siadam z małym przy biurku i czytam na głos i tak się uczę, a on jak mnie nie ma wyrywa sie do biurka i krzyczy "mamu":) albo uczę się w nocy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja Was - dziewczyny które studiują - podziwiam. Nie potrafiłabym się teraz nic nauczyć!!! pisałam prace jak jeszcze byłam w ciąży i miałam z tym mega problem - z koncentracją znaczy się:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja sie mega zmuszam:P Na szczescie u mnie wiekszosc egzaminow jest praktycznych wiec nie jest zle;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa tzn. co - musisz zrobić masaż??:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa - dobrze że zwróciłaś mi w końcu uwagę :-)

Ja nie chce cię straszyć, ale próbowałam wszelkich metod. Ile ja się nagłowiłam :-) Co tydzień miałam inną hipotezę. No i teraz jest lepiej - ale z perspektywy sądzę, że moje starania tzw figę dały :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na razie jest dobrze :) - smok wypluty a ona dalej śpi ...
Gdybym wiedziała, że tak to się może udać to też bym była z mężem na koncercie a nie siedziała w domu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przed chwilą miłam akcję mały zbudził się na cycka, dziwne, bo nigdy tego nie robił. Potem go przebieram a tu fontanna, obsikał pościel, kałuża na podłodze, siki spływają po szczebelkach łóżeczka, a ja by to powstrzymać łapałam strumień i dużo udało mi się zatrzymać na przewijaku. Ze śmiechu nie mogłam, a mały tez się zaśmiewał.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Nilkaa co tam koncert!!! tu na forum jest mega ciekawie....Afera za aferą:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia teraz masaż juz nie, bo masaz juz skonczylismy jakis czas temu:) Teraz to np kinezyterapia czyli pokazanie jakis cwiczen w odciazeniu, biernych itp. Terapia manualna, fizykoterapia(zabiegi), w sumie wszytsko trzeba pokazywac na "pacjentach":)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noo- afer dziś bez liku :) - najwidoczniej nie tylko ja sama w domu siedzę i się nudzę :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa zawsze lepsze to niż zakuwanie na pamięć!!!

U mnie wszyscy śpią a ja zamiast też iść spać to czytam te afery:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, mogę Was czytać na telefonie! Ale super :)
Tylko trudno się pisze ;) Musiała ma rację- bardzo tu ciekawie :) I nie dzimię się, że Adama rzadko pisze, jak ma takie idealne dziecię ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A musiała to Nyzosia, tylko mi zmieniło ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale jak Aszki zrobiłaś Adama???:)))

U nas nocka taka se. Coś mi się wydaje że ją jednak dziąsła swędzą bo smoka gryzie zamiast ssać.

Jaką maść na dziąsła polecacie? oprócz tej angielskiej.

A u nas ekspozycja na gluten część druga:) młoda zjadła całkiem ładny kawałek rogala:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas znowu pobudki w nocy co chwile. Ja nie wiem co jej jest:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - widocznie taki wiek :(

U nas dziś zdecydowanie lepiej :) Szok. Tak jak pisałam o 22 smok pomógł, karmiłam dopiero o 12tej ( co jest ok, 5 godzin snu, bo teraz ją o 19tej kładę), później obudziła się o 3 i o 6.
Oczywiście rewelacja to nie jest, zazdroszczę dziewczynom których maluchy przesypiają noc - ale to jak na nas ostatnio całkiem niezła noc.

Chyba wracamy do smoka ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas powrot do normalnosci:) mały wstał o 4 na butle i spał do 8...a zawsze jeszcze o 6 na cycka pobudka...ja i tak spałam w duzym wiec wkoncu sie wyspałam
teraz obczajam gdzie sie na spacer udac:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) no u nas nudy hehe
Zuzka sasneła o 20.30 i spała do 8.00
zjadła cycka potem słoiczek a teraz idziemy na spacerek bo popołudniu jedziemy na urodzinki i w odwiedziny do pradziadków :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no widzisz, nawet nie zwróciłam uwagi na tego Adama. To tak jest, jak telefony chcą być mądrzejsze od ludzi ;)

Aniaa - też mi się wydaje, że to taki wiek - u nas było to samo. A dziś cała nocka przespana :) Co prawda do 6.30, ale jednak :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do afer, to chodzi o tę Paulinę? Trochę sobie dziś poczytałam, bo generalnie nie jestem w temacie - jakoś omijam te wątki pomocowe i jak się okazuje, w większości przypadków słusznie. Co innego, gdyby któras z naszych dziewczyn potrzebowała pomocy :-)

U nas noc w sumie ok, choć mały obudził sie ponadprogramowo o 6 rano i niestety - z braku męża, złamałam się i dostał cyca :-( A teraz obaj śpią razem w łóżku - Hubert po wiielkich protestach i maż po zarwanej nocy. I obaj chrapią :-)

A my dziś chyba pojedziemy na spacer i obiad do Sopotu. Już mi Gdynia wychodzi bokiem spacerowo :-) No i chyba zaczynam tęsknić za imprezkami w Sopocie. Wczoraj mąż mi powiedział, że na 4 piętrze w Soho bawiło się 600 osób i atmosfera była jak na koncercie :-( Ech, jeszcze trochę trzeba wytrzymać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu widzę że Helka zasmakowala w pieczywie.
Zacznie od rogala a w koncu bedzie chciala schabowego ;-)Maja też az sie trzesie jak jem kanapkę.Musi wtedy tez troche skorki od chlebka do possania dostać, bo inaczej jest ryk.

Aszka ale nudno masz ;-)A tak na serio to zazdroszcze;-)

U nas jest sukces jak w nocy przespi dluzej niz 3 godziny bez jedzenia, wiec jak piszecie ze wam dzieci tak ladnie spia to dla mnie to jakas abstrakcja ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakie wątki nadrobić, żeby być w temacie aferowym?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nocka nieciekawa. Mała obudziła się o 1 na karmienie, później o 3 kolejna pobudka i nie chciała dalej spać....tylko się bawić...po godzinie zasnęła i o 6 znowu pobudka...
Zazdroszczę Wam, że Wasze maluchy tak wszystko jedzą. Ja już próbuję dosłownie wszystkiego i nic jej nie smakuję. Ryczy z głodu a nic nie zje tylko mleko z piersi.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna:
ten: http://forum.trojmiasto.pl/Kiedy-nie-ma-za-co-zyc-na-oplaty-nie-ma-za-co-t210162,1,16.html


a my z dwugodzinnego spacerku wróciliśmy ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mały śpi jak aniołek juz dwie godziny, a ja sobie czytam. Rano zbudził sie tradycyjnaie koło 7.3o na cyca, a potem to juz nie wiem ile spał, bo w weekendy zajmuje się nim tata, a mama śpi do oporu. Dziś dostał też pierwszą kaszkę ryżową, bo miałam z nocy mleko a nie chciał go pić z butli, by go nie zmarnować zrobiłam kaszkę. Już jak ją robiłam mały krzyczł,a jak była gotowa to czekał z otwartą buzią, nie zjadł dużo, bo 2/3 z 50 ml mleka i 2 łyżeczek, potem się jeszcze doprawił cycem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też byliśmy 2 godzinki na spacerze i byliśmy własnie w Sopocie bo Gdyni już mam dosyć:)
Pogoda cudna.
Po spacerze zjadłam obiad i poszłam spać!! jakoś mnie zmogło.

A moja młoda dzisiaj zjadła moje mleko z 60 ml (2 miarki) mm:))) super sukces:)

Spróbuje jej dzisiaj dać jeszcze banana:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj widze dziewczyny, ze myslimy podobnie...
mi tez gdynia juz bokiem wyszła...i pojechalismy do Sopotu...szliśmy ta trasa rowerowa wzdłuz plazy z leśnego parkingu...i po molo zesmy połazili...super, bosko było...pogoda cudasna...potem pierwszy raz poszliśmy z młodym do knajpy na obiad:)
raz kozie śmierć- pomyślałam...byliśmy w monte, młody siedział w foteliku i bawił sie grzechotka...zarywał kelnerki...było super...ciesze sie ze zaryzykowaliśmy...pomyslalam ze skoro na spotkaniach klubu jest grzeczny to tu tez...i miałam racje:)) a kiedys jak miał 2 mce to pakowalismy zarcie na wynos i spadalismy:ppp

nyzosia, my tez dziś wystartowalismy z bananem...wczoraj w akpolu nakupiłam deserkow...morele, brzoskwinie itp.

moj młody dzis zaczął udawac ze sie smieje...jak my sie smiejemy to robi : "ahahahah" wiem ze to sztuczne...bo normalnie zupełnie inaczej sie chichra, w sumie ja mam beczke jak on tak sie "włacza" do dyskusji:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam pare pytan odnosnie wprowadzania jedzonka, moze ktoras z Was mi odpowie?:)
1. Chce wprowadzac co tydzien nowe jedzonko, wiec czy jesli teraz podaje marchewke to mam zwiekszac codziennie porcje?
2. Kiedy owocki?
3. Czy moge jej dawac wszytskie produkty gdzie jest napisane po 4 miesiacu?
I ogolnie moze ktos ma jakas fajna stronke do tego w jakiej kolejnosci wprowadzac nowe produkty?? Bo jak patrze na polke ze sloiczkami to dostaje oczopląsu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku my mieliśmy podobną trasę. tym że do rybaków poszliśmy plażą. ziemia zmarznięta więc można było wózkiem jechać:)

Ja jej dałam takiego normalnego banana...wyluzowałam z tym jedzeniem. i o dziwo zjadła!! ale ona musi mieć pełną kontrolę. pogniotłam jej banana widelce, i dawałam na łyżeczce a ona chwytała łyżeczkę i razem ze swoją rączką wkładała wszystko do buzi:))) tak więc moja Hela to taka Zosia samosia.
Jutro spróbuje dać jej jakiś słoiczek w ten sposób:) ale nie marchewkę bo tego nikt nie przeżyje:))

A moja młoda jak pisałam guga i mówi łełełe o jak ja mówię tak jak ona łełełe to ona się ze mnie śmieje:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Możesz dawać wszystkie po 4 miesiącu o ile nie będzie uczulona.

A porcje to powoli zwiększać tak aby nie przekroczyć jednego słoiczka.

Owoce też od razu można podać tylko ja obawiam się że po owocach warzywka mogą już tak dobrze nie wchodzić, wiadomo co lepsze :).

A kolejność to chyba dowolna - za zaczęłam od marchewki, potem brokułka a teraz chcę iść na całość i od razu ziemniaka z dynią dać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania ja bym zorbiła tak:
1. nowe warzywa/owoce też zaczynasz od 3 łyżek i każdego dnia więcej. marchewki jako że już toleruje można dawać więcej.

2. Owocki jak poje warzywka:) masz jeszcze ziemniaka, dynię i brokuły. to te mało uczulające.

3. Myślę że tak.

Może tu coś znajdziesz:
http://www.bobovita.com.pl/4_6_miesiecy/przykladowe_menu/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja daje mojemu wszystko co jest po 4 miesiacu, a słoiczek tak rozkładam, żeby miał na 3 dni (zresztą on nie zje wiecje nż 1/3 słoiczka, wiec je tyle ile chce z 1/3) pierwszy dzień najmniej a potem co raz więcej, trochę instynktownie daję jedzonko. mniej wiecej śledzę te schematy, ale mój mały polubił np. sok truskawkowy a w schematach soki są chyba poźniej, a że te soki robiłam z mamą to wiem, ze nie ma tam nic szkodliwego i mu daję.

Dziś zakończyla się przygoda z brokułem, wczoraj było ok dziś już go nie tknął, ale zjadł trochę ziemiaczków.

Mojego małego potrafi rozśmieszyć moja mama i mąż, raz sie też śmiał z psa, tak hehehehe czy hahaha, a tak to pieje, ale jak śmieje się jak dorosły to ja nie mogę i całe buzia mnie boli ze śmiechu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to nieźle :-) Może się nawet minęłyśmy, bo my spędziliśmy w Sopocie w sumie 3 godziny - na spacerku, obiedzie i gofrach (;-)) i w sumie też pospacerowaliśmy wzdłuż morza łącznie z molem.

A pogoda była dziś naprawdę znakomita!

Aśku - cieszę się, że obiad się udał. U nas też mały był bardzo grzeczny, spokojnie wciągnął swój obiadek, a potem bawił się reklamówką. Ale mu się nie dziwię, i kelnerki i inni goście, wszyscy się nim zachwycali, a on łaskawie rozdawał uśmiechy na lewo i prawo :-)

Co do jedzenia, to my zaczęliśmy od owoców, a dopiero potem weszły warzywa - w sumie długo czekałam na ich wprowadzenie, bo mały zaczął robić twarde kupki, szczególnie po marchewce. Z jedzeniem warzyw u nas nie było na szczęście problemów.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa - dzięki za linka. Nie ma w domu tv, to sobie poczytam (bo rozumiem, że ten watek to jak serial ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
E... nie dla mnie te afery. Przeczytałam całość i głowa mi pęka ;)
fajne w naszym wątku jest to, że się często spotykamy na żywo i wiele z nas się zna i nie mamy takich kwasów (tfu, tfu - żeby nie wykrakać :)

Ten nasz wątek to taki cichy zakątek na tym burzliwym forum ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo to chyba inaczej jest w tych grupowych wątkach ...tak normalniej :)

U nas zjedzony kolejny słoik brokułów- mąż w szoku jak mała pięknie je i jutro ruszamy z dynią z ziemniaczkami ...

A i jeszcze jedno! Chciałam ostrzec że w składzie ziemniaczków ze szpinakiem hippa po 4 miesiącu jest mleko i śmietana ... Podejrzewam, że w śladowych ilościach, ale u mojej sucha skóra była jak ja piłam mleko, więc w żadnym wypadku tego jej teraz nie dam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczę, Nilka - a dużo tego mleka wypiłaś, że była taka reakcja?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny my mamy najprawdopodobniej ospe :(:(:( mlodemu wyszly dzis jakies 3 dziwne czerwone krostki z bialymi koncowkami... poczekam do jutra jak co uderzam do lekarza... troche szybko co nie z ta ospa...sama nie wiem.. :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna:
tyle co do kawy :) czyli prawie nic

A wszystko inne mleczne mogę jeść, widocznie tylko taka forma jej szkodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ospa nie jest taka grozna u mnie chllopaki mieli ostatnio emilke minelo jak sie szybko da tabletki to nie wysypie dzidzi bardziej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama zaraz jutro zobacze czy mocniej o wysypie...mama tez mi mowila, ze ospa nie jest grozna tylko nie mozna w tym czasie przeziebic dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a co robić, żeby po warzywkach maluch nie miał zaparć? Dziś mała po 3 dniach kupkę zrobiła dopiero, a tak się męczyła 2 dni że okropnie mi jej szkoda było. I trochę zgłupiałam... marchewka jest zatwardzająca, więc chyba odpuścimy... brokuła może dokończyć i ziemniak z dynią? A może lepiej owoce? Dałam jej soczek jabłkowy i wydaje mi się, że to ją w końcu ruszyło...

Mjakmama - dzięki za namiary na łyżeczki, zakupiłam i rzeczywiście fajne są :-)
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak czytam to normalnie zazdroszcze tym mamą, które mieszkają blisko siebie i mogą się odwiedzać i spotykać na spacerach. Ja nie mam prawa jazdy (będę robić niedługo, więc trzymajcie kciuki) a to moje Wejherowo to jak na końcu świata :(

Nie ma tu nikogo z mojego miasta?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sliwki dzialaja kupkopedzaco :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka, ja prawko zaczynam 13 lutego bo tez mam dosyc uziemienia:)

akacja, a gdzie byliście na obiadku? czizes a za mna dzis taki goferek chodził jak bylismy w sopocie i nawet nie pomyslalam ze gdzies sa:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Helo wieczorową porą.

Co do afer to tak jak mówi Nilkaa one są w tych ogólnych wątkach. w tych mamusiowych miesięcznych raczej jest spokój:)

A ja podałam dzisiaj Heli czopka....coś się po południu rozkręciła i tak płakała:((( chyba ząbki. po czopku i kąpieli bardzo ładnie zasnęła i teraz śpi. więc chyba pomógł.
A przy okazji płaczu odkryłam a właściwie sprawdziłam ponownie że moja młoda bardzo chętnie pije samą wodę:)))) chociaż coś pozytywnego!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa, moze cos jest w tym 5 miesiacu, u nas wtedy tez ze spaniem bylo gorzej, chociaz glownym tego sprawca byly chyba swieta. Przez nie Mati sie nam rozregulowal.

Zuzko a nie probowalas masazu stopek, jak polecala Panna, one tez dzialaja kupkopednie, ja osobiscie jeszcze nie sprawdzalam, ale juz klika dziewczyn pisalo ze dziala.

U nas tesciowie pojechali do siebie, wiec znow bede miala wiecej czasu na forum ;)

Co do jedzonka, to u nas wciaz warzywka, z owocami chcemy poczekac, zeby Mlody wyrobil sobie dobre nawyki... Na razie jeszcze tyle warzyw na nas czeka, ze chyba szybko owocow nie wprowadzimy. Jak Mati skonczy 6 miesiecy, dziadek ma zalatwic krolika i bedziemy testowac z mieskiem. Na razie wszystko wsuwa ze smakiem. Wczoraj bylismy u szwagierki i tak sobie mysle, a odpuszcze gotowanie, wezme sloiczek hippa, tylko nie wzielam pod uwage, ze jest w nim 125g, a Mateusz je 150. No i skonczyl sie sloiczek, a Mati w ryk, ze jeszcze chce... Na szczescie tesciowie tez zakupili jedno danie, wiec mialam czym go dokarmic. No i zaczelismy Malego dopajac woda, podaje ja z normalnego kubeczka i jak ma ochote pic to nawet calkiem fajnie mu to idzie, ale z reguly konczy sie to na 17 ml i pozniej zaczyna sie zabawa. No ale jestesmy na dobrej drodze :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo ale jesli narazie podaje 3 dzien dopiero marchewke a Ami mialaby zaparcia to mozna podac sliwki? I w ogole czy wszytskie warzywa powoduja zaparcia u dzieci, jak z owocami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam porannie.

Aśku - byliśmy w Galerii 63, w centrum Haffnera. Bardzo smacznie gotują, kelnerki młode i sympatyczne i nie było żadnych problemów z podgrzaniem miseczki dla małego, więc polecam.
A goferek, mniam :-)

U nas z powodu zaparć czekaliśmy z podaniem warzyw do 6 miesiąca - aż mały dojrzeje. Poza tym dostaliśmy od lekarki taki specjalny środek, który powaliśmy przez miesiąc. Teraz nie ma już z tym żadnych problemów. Owszem, mały robi zbite kupki, ale codziennie i najważniejsze, że się nie męczy przy ich robieniu, tak ja na początku.

A u nas noc dziwna. Mały ani razu nie chciał smoka, obudził się tak jak zwykle o 22:30 na cyca, a następna pobudka zamiast o 1:30 tak jak zawsze była o 3:00 i 6:00. No dziwne to jakoś, ale chociaż się wyspałam, po wstaliśmy o 8:00.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
śliwki są chyba od 5 miesiąca ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka ja jestem z Gościcina wiec bliziutko no i czesto u tesciow w wejherowie bywam:)
a my walczymy z zabkowaniem ja juz wymiekam powiem szczerze nie wiem jak Oliemu i sobie przy okazji pomoc mam;/;/ niech juz zeby wyjda bo padne chyba
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hippa są od 4 mc

http://www.hipp.pl/?id=296
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się zastanawiam czy moja jeszcze nie jest za mała na wprowadzanie pokarmów, bo choć z kupkami - tzn ich ilością problemu nie ma, ale są one zawsze tego koloru co wprowadzany pokarm czyli na razie pomarańczowe i zielone ...- i tak myślę że może ona tego w ogóle jeszcze nie trawi? Więc za szybko jej podaję?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a czy Wasze dzieci tez czasem maja takie lekko czerwone policzki?? BO moja juz od dluzszego czasu tak ma, jakos wczesniej nie zwracalam uwagi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się dzisiaj utwierdziłam w mojej teorii że młoda lepiej śpi a przynajmniej zasypia jak mnie nie ma w pokoju!! jak byłam tak przez pół godizny nie mogła zasnąć a jak wyszłam to po 10 min już spała....i potem o 4 znowu to samo! dziwne dziecko:)

A dzisiaj znowu piękna pogoda!!! my jedziemy do znajomych do warsztatu a później na spacerek pewnie gdzieś nad morze.

Ale wcześniej chcę jeszcze podjechać do Lidla po skarpetki i rajstopy dla małej:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o właśnie nyzosiu przypomniałaś :) już zapomniałam ze mieliśmy pojechać do lidla :)
a my jedziemy dzisiaj po kotka do schorniska :) naszego juz nie ma to trzeba kolejnego :P
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa mój ma czerwone policzki, najbardziej na wieczór albo po spanku...niestety... przeniosło sie na łokcie i kolanka...robi sie sucha skóra...u nas to typowe azs:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku a robisz cos z tym??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, smaruje...emolium kremem specjalnym, ale teraz dostałam jakies dwie masci na recepte...jeszcze mi je robia w aptece...azs wychodzi ok 3, 4 mca i u nas akurat tak wyszlo...walka z tym to walka z wiatrakiem...czasem znika...a za chwile znow...a i jeszcze jedno nie wolno mi wogole jesc nabiału w zadnej postaci:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe na szczescie to nie ospa :)

a co do polikow to moj ma i to mocno czerwone :) jak namalowane hihih :) nic z tym nie robimy tylko kremik atopiclar na noc a na dzien taki mocno tlusty mustela
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i znika?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też smarujemy atopikarem i w nim kąpiemy. Ostatnio pediatra podpowiedziała mi że mogę smarować te zaognione miejsca maścią pośladkową...no więc smaruje.
U nas najgorzej wyglądają nadgarstki i kostki. Na twarzy na szczęście nie jest źle.

A nabiał i tak jem:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo widze ze nie jestesmy osamotnieni:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas sucha skóra była po mleku - też kupiłam emolium i myślałam, że to azs ( u nas z kolei na nóżkach najbardziej), ale odpukać od miesiąca odkąd mleka nie piję skóra jest idealna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej

ja po weekendzie ledwo dochodze do siebie - piątkowa impreza mi nie posłużyła :P zbyt długą miałam abstynencję :)) ale mała wyjątkowo grzeczna była z babcią , nie zauważyła nawet że nas nie ma

U nas jakiś postęp jedzeniowy - mała już nie wypycha wszystkiego jęzorem - nawet je - choć sukcesem bym tego nie nazwała ale matka jest uparta i się nie da!! wyjątkowo brokuły jej zasmakowały :) jak dla mnie cuchnie to strasznie

Jak się obudzi zobaczymy jak dziś zje brokuła :)

U nas póki co problemów z kupskiem nie ma, a jak jej dam soczek jabłkowy to za pare min jest kupa, ale śliwkowy podobno jeszcze lepiej działa. I hippa jest po 4 miesiącu.

My teraz poszukujemy autka - chciałabym jak najszybciej kupić, aby jeszcze przed powrotem do pracy skorzystać z wolnego. Czuje się tu uwieziona!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam autko ale narazie nie moge jezdzic bo grad zbil nowa szybe i narazie nie bylo kasy na wymiane jej no i bedziemy sprzedawac autko męża zeby cos innego kupic....
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, powiedzcie czy ten atopicar działa? schodza czerwone place?

uwielbiam taka pogode...czekam az młody wstanie, obiadek i heja na spacer...przynajmniej dzień sie tak nie dłuzy jak wyjsc mozna, a przy takim słonku, az zyc sie chce!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A soczek to jak podajecie? W butelce czy w kubeczku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wojtek też ma takie czerwone policzki, jak Matrioszka :) Myślę, że to reakcja na zmiany temperatur- ciepło w domu-mróz na dworze-znowu ciepło. Tośka też tak miała- samo zeszło, gdy nadeszła wiosna ;)

Madziulka, fajnie, że imprezkę zaliczyłaś ;) Gdzie się bawiliście?

Wojtaś już raczkuje na całego! Dzisiaj rano w sumie zaczął, bo wcześniej to były takie próby i ćwiczenia, a teraz zapiernicza po całym domku :D A Tośka za nim :D Trzeba uważać na nogi, bo można zdeptać takie małe raczki :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale fajnie...takie dwa tuptusie:)
a moj dalej jak kłoda...:/ chociaz...kulac sie zaczął...to juz co s jak na niego:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej ja nadal chora mam tak zawalony nos ze zurzylam pol rolki papiero toaletowego w jeden dzien. Maz sie smial ze nawet do kibelka to nam tak szybko sie niezurzywa. Maly lepiej ale ma jeszcze katar. Martwi mnie troche to ze maly woli jedzenie ze sloikow niz moje gotowane;/. Na poczatku mu gotowalam to wmiare szlo potem kilka razy kupila potem znowu gotowalam i tu kiepsko mu szlo. Teraz daje ze sloika bo nie mam sily gotowac. Maly zrobil dzis zadka kupke oczywiscie sie filmuje od razu. wczoraj tez zrobil taka o 18. Ogolnie sie usmiecha itd. zaczelam mu podawac gluten ale lekarz stwierdzil ze to za wczesnie maly ma 5,5 miesiaca. Mam zaczekac jeszcze miesiac nieweim czy to dobrze czy ten lekarz jakis niedoinformowany. Jeszcze jedno pytanie moge chyba juz podawac mu juz miesko??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byliśmy w kolibie :) moja jakoś niechętnie ćwiczy przewroty , jakaś leniwa się stała :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - Marcelek ma po prostu za ciężką pupę ;) A poza tym Wojtuś jest o miesiąc do przodu, nie nakręcaj się :)

U nas na kupy działa jabłuszko starte (kilka łyżeczek) albo ten masaż pięt (mocno masować kciukiem obie pięty). Dzisiaj poszłą pierwsza marchewkowa kupa u Kostka ;)

Kostek też ma czerwone poliki - najczęściej po spaniu. Nic z tym nie robię, też tak miałąm, nawet długo - jak kiedyś zasnęłam w autokarze szkolnym na wycieczce, to mi wyszły rumieńce i dzieciaki wołały na mnie: Burak ;)

Madziulka - zazdroszczę imprezy :) Choć właśnie przeraża mnie jedno - jak ja zareaguję na alkohol? :) Już się boję..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna no właśnie ja zareagowałam bardzoooo kiepsko :) także uważaj - a wypiłam naprawde mało
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heeehhhee "buraczku" nasz kochany:) tez uwazam ze u Marcela to wina za grubego dupska:ppp

jak miał tylko rumieńce to nic nie robiłam, ale te łokcie jego sa koszmarne ehhh....po mamusi alergik co tu duo gadac:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny ;)

Liwka tez dostaje rumieńce na buzi, ale to wina słoiczków niektórych ;/ nawet nie wiedziałam ze są jakieś maści na to ;/

mam pytanko, czy pierzecie maskotki/zabawki ? tj np bananowa anne itp ? u nas pomału od tego brania do buzi robią się brudne i nie wiem czy je wyrzucać i kupować nowe czy da się je ratować ;/

ehh czuje pomału wiosnę...;)) super pogoda :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bananowa anke prałam juz 2 razy w pralce i jest ok. czysciutka, jak nowa:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszla mamo ja wszytskie maskotki i zabawki wrzucam do pralki, w tym tez owoce tiny love i nic sie zadnej nie stalo:)

Ja bylam w dwoch sklepach wczoraj (w almie i intermarche) i dzisiaj w rossmanie i nigdie nie bylo sloiczkow z sama marchewka!! Zadnej z firm, wiec wkoncu wzielam babydream jako jedynie mialo sama marchewke, mam nadzieje ze Ami da rade;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bananową Annę prałam już chyba z 20 razy ;) (Wojtek odziedziczył po Tosi :D)
Inne maskotki też piorę albo, jak jest bardzo duży mróz, wywalam na dwór do wymrożenia na całą noc.
Trzeba tylko uważać i pamiętać o elektronice siedzącej czasami wewnątrz zabawek. Ja raz np. wyprałam kwaczącą kaczkę (potem wydawała straszny kosmiczny dźwięk) albo beczącą owcę wymroziłam (zamilkła na wieki) :P

Aśku, za to z Wojtka jest chudzinka, mam nadzieję, że nabierze masy do czasów przedszkolnych/szkolnych, bo będzie miał przerąbane na szkolnych bójkach :P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej hej,

Pogoda cudna!!! mamy wyłączony piec w domu i tak nam się nagrzało że mamy 25 stopni.

Ja alkohol już próbowałam i u mnie bez zmian:) myślałam że po długiej abstynencji będzie słabo ale było ok.

Moja młoda gada na całego. cały czas tylko ajajajajaja albo elelelele albo jakieś inne:))) paść ze śmiechu można.
No i tydzień temu jeszcze się sztywno na nogach nie trzymała podparta pod paszkami a teraz jest sztywna jak kij od miotły:)))

Tak więc nie je ale za to się gimnastykuje:)

Aaa a ten atopikar jest taki se. ale za to ładnie pachnie bo oliatum śmierdzi przeokrutnie!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dziś dzień pierwszy dyni z ziemniaczkiem i zasmakowało :) -dałam 1/3 na początek ... I tego słoiczka w całości raczej nie zjemy, bo na hipie jest napisane aby skończyć następnego dnia, więc nie można tak jak gerbera 3 dni jeść. Szkoda :(

Tak w ogóle moja już ślicznie je z łyżeczki - w ogóle śliniaka nie brudzi ... dziś tylko lekko jej buzię przetarłam po jedzeniu, a tak super czyściutko.

Byłyśmy dziś na dwugodzinnym spacerze- od wczoraj nie marudzi :) HIp hip hurra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia, mała najpierw cicho siedziała i jak sie rozgadała?! któregos dnia dasz jej słoiczek a ona wsunie odrazu dwa albo jeden duzy:)

mam aniołka w domu...wrocił do normy...ciekawe na jak długo:p spi od 10 do 12 potem o 13 na spacerze...i o 16 do 18....a w miedzy czasie sie mega bawi..

jak sadzam go w krzesełku do karmienia na pół leżąco, on i tak sam sie podciaga trzymajac za tacke i siedzi sztywno w pionie...i wez mu tu zabroń- nie ma szans:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey

No i po weekendzie :)

Weekend spędziłam w szkole wszytko mam już zaliczone więc został mi ostatni semestr :) No i pisanie pracy :( no ale to się chyba jakoś da :)

Za tydzień ruszam do pracy już sobie szyje ciuszki na tą okazję by wszystkich olśnić :D

No a Iga niestety ale robi się coraz bardziej marudna nie chce już spać jak kiedyś potrafi wytrzymać od 8 rana do 12 bez snu na ciągłej zabawie.. Czasem brak już sił no ale mała sama też potrafi się bawić więc mam czasem chwilę by ogarnąć dom itp. itd.

Co do obiadków niestety moje warzywka jej nie smakują jak narazie no ale może kiedyś zmieni zdanie

Byłam dziś na zakupach w lidlu i kupiłam śpiworek do spania i torbę w sumie mam torbę która była w komplecie z wóźkiem ale jest ona czasem za mała a teraz jak zacznę dawać małą do opiekunki to trochę tych rzeczy mam do zabrania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku, uważaj z tym Burakiem.... ;)
Uśmiałam się z owcy Yecath, która zamilkła na wieki :)
Nie możemy się nadziwić, że młody tak wcina.. Zobaczymy, czy na ziemniaka będzie miał taki apetyt jak na słodką marcheweczkę :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasza Emilka ma szał na branie wszystkiego do buzi - powodzeniem cieszą się kapcie
Ja ostatnio zaczęłam dawać jej różności wyłowione z mojej zupy - jej mina jest obłędna jak widzi że ja jem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a nie wydaje Wam sie to dziwne ze sloiczki ejdnej firmy mozna trzymac w lodowce dwa dni a innej tylko jeden?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie - niezagłebiam się w takie rzeczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie burak, a buraczek kochany:)

dziewczyny, moze ktos planuje grecje na wakacje z maluchem? szukam inspiracji na hotel i towarzystwa:ppp

a ja znowu od jutra sama:/ tzn... sama to ja juz nigdy nie bede, zostaje z moim drugim mezczyzna:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
troche to dziwne, tak jak śliwki jednej firmy od 4 miesiaca a innej od 5.

A moj mały nie zrobił kupy od soboty, wiec dostał dziś jabłuszko z kaszką, może się to rozluźni.

a co do prania zabawek, dziś był taki wątek jak jak prać szczeniaczka uczniaczka i jakaś dziewczyna pierze go na sucho proszkiem do dywanów:)
Ja też wszystkie bez mechanizmów piorę w pralce, a grzechotki myje w wodzie, jak raz wyparzyłam jedną grzechotkę FP to zmieniła swój stan skupienia, od tej pory już takich rzeczy nie robię.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
te sliwki to mnei nei dziwia bo jedne sa suszone i jak dla mnie okropnie smakuja a te drugi w smaku jakby swieze miksowane byly.
ja bym juz takiego szczeniaczka dziecku nie dala - przeciez wiadomo ze ono do buzi bedzie go brac wiec mogla od razu dac dziecku proszek do dywanow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodzi mi o to ze skoro w sloiczkach jest np zwykla marchewka to chyba powinna miec taki sam termin przydatnosci po otwarciu... Po prostu kupilam kilka sloiczkow hippa i tam jest ze nastepnego dnia zuzyc, a w gerberze jest ze w ciagu 48 godzin, wiec nie wiem co o tym myslec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - ja tam słoiczek wykończyłam po trzech dniach. Jak jest w lodówce, to nie ma prawa się zepsuć.

Aśku - super z tą Grecją.. My niestety nie będziemy mieć wakacji latem, dopóki Filip będzie siedział w biznesie ślubnym (high season)...

Nyzosia - nie mogę się doczekać gugania u nas w domku :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co ja dziś przeszłam ehhh brak słów :( mała marudna taka że myślałam że padne, na spacerze wyła, po spacerze wyła, jeśc nie, mata nie, pić nie, obiadek nie, kurna wszystko było na NIE!!!!

ok 16 była już tak zmęczona że położyłam ją do łóżeczka, a ona wpadła w taką histerie że szok :/ po półgodzinie ryku miałam dość, straciłam cierpliwośc i krzyknęłam " uspokój się wreszcie" no a potym to już lepiej nie mówić co było :((( tak strasznie płakała, szlochała, zapowietrzała się z płaczu, wszystko trwało niecałą godzinę. W końcu ją uspokoiłam i zasnęła a ja po tym wszystkim całą sie trzęsłam. Jestem zła na siebie że tak straciłam panowanie nad sobą :((( jeszcze niedawno szwagierka mówiła że jak jej się dziecko obudziło i nie chciała spać w nocy to krzykneła a ono zaczęło płakać tak mówiłam że trzeba spkojnie, tak teraz zrobiłam identycznie :((( co ze mnie za matka :(((

no to się wygadałam :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka każdy ma chile słabosci bedzie lepiej - po brzy wychodzi tecza
moja na macie juz coraz mnie chce byc i chyba ja sprzedam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziula kazdy ma chwile slabosci bedzie lepiej - po burzy wychodzi tecza

musialam sie poprawic bo sjadlam literki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka ja ostatnio też na młodą nakrzyczałam. w nocy ja od 2 do 3 mi nie spała. aż musiałam wyjść z pokoju. i wtedy postanowiłam stosować metodę 3-5-7. tez byłam na siebie zła że straciłam panowanie nad sobą....no czasami tak się zdarza:(

Na sucho prać zabawki to lekkie przegięcie. ja piorę w pralce w worku do staników:) wtedy mniej latają. zabawki raz wygotowałam to nie dość że zmieniły kształt to jeszcze tak się tym zaaferowałam że nie zauważyłam jak młoda leciała z kanapy:( tak więc szkoda podwójna i już więcej nie wygotowuje.

My byliśmy przed chwilą u sąsiadów. młoda przez 2 godziny nie wydobyła z siebie dźwięku:) za to pożarła wszystkie zabawki:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do słoiczków, to dopiero z tego forum dowiedziałam się że Hippy można trzymać otwarte tylko 2 dni, trochę sie marnuje gdy zaczynamy jako nowość lub gdy bobas zjada 1/3. Przeczytałam tylko informacje na Gerberze i założyłam że wszystkie słoiczki są podobne a tu zonk.

Yasmine87 fajnie że jesteś z okolic, może się kiedyś spotkamy w Parku na spacerze?

Aśku ja już wykupiłam wakacje w grecji pod koniec sierpnia na tydzień pobytu. Jedziemy w 3 rodziny z dzieciakami każda i w podobnym wieku.
Chalkidiki Hote Chrousso Village mają własną stronkę.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziula, nie przejmuj się. Każdemu sie zdarza. U mnie dziś było bardzo podobnie, mały był taki marudny, że myślałam, że oszaleję. Wszystko na nie. Jeśc nie, cyc nie, na rączkach nie. Serio, odliczałam minuty do wyjścia do pracy.

I też próbowałam mu przemówić do rozsądku - mówię: "Hubert, czy możesz się łaskawię uspokoić, by wyjdę z domu i wrócę za trzy dni. Naprawdę niedługo wszyscy zaczną cię unikać, jak będziesz taki upierdliwy", a mały patrzył się tylko na mnie jak na dziwoląga :-)

I teraz też mam moralniaka. Szczególnie, że po powrocie przywitał mnie w przedpokoju taki wielki, bezzębny uśmiech mojego słoneczka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka nie martw się, każdy tak ma choć nie każdy się przyznaje.
Ja na swoją też tak raz krzyknęłam, (ząbkowanie, cały dzień płacz) i się malutka tak rozpłakała że aż boało serducho, a za chwilę i ja z nią.
Postanowiłam byc bardziej cierpliwa, niełatwe, ale w takich chwilach się modlę.

U mnie początki ogólnie były trudne, miałam strasznego doła po samym porodzie tak ok 3-4 mce. Depresja poporodowa.
Teraz jest lepiej i doceniam te dobre momenty.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zabawki do tej pory tylko ręcznie prałam

Madziulka - współczuję :( powoli już chyba wychodzicie z wieku płaczu, więc będzie lepiej :)

Ja właśnie nie rozumiem jak z tymi słoiczkami jest :(, specjalnie czytam etykiety bardzo dokładnie aby młodej nie zaszkodzić

Dziś mi też ulewała bardziej niż zazwyczaj, może to efekt dyni z ziemniaczkiem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tro mnie pocieszyłyście że też tak czasem macie :) moralniaka też mam okrutnego :/ mam nadzieje że jutro będzie lepiej. Nie wiem co jej było!! Na dodatek mąż pojechał oglądać samochody i wrócił poźno - możecie sobie wyobrazić jak mu się oberwało hehe :))

A co do słoiczków to teraz zonk, zaczynałam od Gerbera i też myslałam że wszystkie można trzymać 48h i Hippa tak trzymałam. Myslicie że jak jest w lodowce to może coś sie stac?? eee chyba nie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka ja tak przez 2 miechy miałam że sobie nie mogłam ze wszystim poradzić - chyba przez te cholerne kolki - które był dzień w dzień i nie cieszyło mnie macierzyństwo. A po tych 2 miesiącach było o wiele lepiej.

Nilkaa ona już prawie w ogóle nie płacze - jak głodna lub zmęczona lub gdy kolka - a dziś to nie było nic z tych rzeczy. Choć ja mysle że przez pierwsze 2-3 miesiące limit ryku wyczerpała
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tymi sloiczkami to ja bym sie za bardzo nie przejmowala bo jeden dzien roznicy nie robi :) ja klopot mam z glowy bo kupuje wiekszosc gerbera
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W zeszłym roku w gazecie wyborczej był dodatek Jak być wystarczająco dobrą matką i w tym dodatku był artykuł o fazach rozwoju zatytuowany Kiedy matka ledwo dyszy, może być tak że dziecku nic nie jest a się irytuje i marudzi bo nie przeszło jakiegoś etatu, nie nabyło tej czy innej umiejętności i nie może czegoś zobaczyć, dotknąć, wykonać i inne, i tak aż do 2-3 r.ż. trzeba PRZECZEKAĆ i powtarzać sobie że TO MINIE i pamiętać że przy dziecku nie ma NIC STAŁEGO.
Mądrości z wielu książek i wyniesione z terapii ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czasmi myślę, że nie minie. Skończą się zęby, zaczną choroby z przedszkola i różne bunty a potem będzie gimnazjum i dopiero będziemy chciały naszym maluszkom pourywać łepetynki ;) Bycie mamą to jakiś niekończący się test na cierpliwość ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to nas pocieszyłaś!!! osiwieje do 3 roku zycia :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To nas pocieszyłaś Panna.

Pewnie minie jedno i zacznie się drugie, ale puki co mam Aniołka ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż ma grypę i ewakuowalam sie z małą do rodzicow zeby sie nie zarazila.Troche sie martwie o nią bo jutro mamy miec szczepienie, a mnie juz kreci w nocie i pobolewa gardlo.Ciekawa jestem, czy lekarz zdecyduje sie mała jednak zaszczepic.

Mai tez jakis czas nie smakowoalo jedzonko gotowane przeze mnie, ale moja zupke z ziemniaczka, marchewki, brokulow z dodatkiem kaszki mannej i masełka to wcina że hej ;-)

Od kilku dni Maja ma taka brzydka wysypke na szyjce i zastanawiam sie czy to podraznienie od sliny, ktora jej cieknie litrami ( masaze u nas nic nie daly) czy jakies uczulenie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj madziulka...mi tez sie zdarzyło wydrzec i efekt był jak u Ciebie..:/ okropna histeria...to z bezsilności..nie radzimy sobie, jestesmy zmeczone i z głupoty robimy coś czego pozniej żalujemy...pocieszajace jest to ze Pati zapomni...jak pisała akacja o Hubercie ze przywitał ja uśmiechem:)

malutka, tez sprawdzałam m.in. ten hotel:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja - a czy do tego 6 miesiąca coś innego dawaliście do jedzenia czy nic? I co to za lek był, który podawaliście małemu?

Aśku - my się wybieramy może do Grecji właśnie, we wrześniu chyba :-)

Słoiczki - różnica może wynikać z technologii ich przygotowywania oraz dodatków jakie mają. Np. sama marchewka - jeden ze słoiczków miał w sobie ryż, a np. hipp samą marchewkę i wodę. Może to od składu zależeć również.
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zawsze byłam przekonana że będzie gorzej :P

A tu tak źle nie jest :). Nawet nieskończona ilość pobudek nocnych nie jest problemem - jakoś, w niepojęty dla mnie sposób, wysypiam się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, Jestes wielka:) jak mi sie tekst "pourywac łepetynki" spodobał, zapamietam i jak wroce do moich "kochanych uczniów" to sobie w myslach powyobarzam taka akcje, jak mnie ktos wkurzy oczywiście:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zuzko, tez chcielismy wrzesień, ale u nas tylko wakacje wchodza w gre bo ja 1 wrzesnia wracam do szkoły tzn. do pracy:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mysle ze te hippy tez bede trzymac te 48h, nic sie raczje nie stanie, skoro skladniki sa takie same jak w gerberze.

Nilkaa moja tez wiecej ulewa po marchewce, nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek?

Kiedy mozna podawac miesko? Tzn wiem ze jeszcze nie teraz, ale mam napisane na sloiczku ze po 5 miesiacu, mozna tak szybko? I jak to jest, jakie ilosci jedzonka moge podac jednorazowo? Czy ma zastapic jeden posilek czy potem i tak cycek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzko - od 5 mc dawałam małemu owoce - wszystkie po 4 mc, a do nich kaszkę manną. Od połowy grudnia podawałam też małemu kaszkę na noc i do tej kaszki, za namowa pediatry, dodawałam przez miesiąc Dicoflor - specjalny środek regulujący florę bakteryjną w jelitach. Przestaliśmy go podawać jakieś dwa tygodnie temu.
Teraz mały dostaje zuki z mięskiem i kaszkę z owocami i wszystko jest ok.

A my codzinnie prowadzimy z mężem dyskusje nad wakacjami :-) Mamy trzy opcje - albo Chorwacja, albo Lazurowe Wybrzeże albo północne Włochy. Jakoś do Grecji nie jestem przekonana. Jak dla mnie jest tam za gorąco.

No i nie wiemy co wybrać - chociaż chyba to będzie Chorwacja. Tam jeszcze nie byliśmy, można dolecieć samolotem, wynająć samochód i trochę pojeździć po okolicy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa my miesko bedziemy podawac po 5. miesiacu. A co chodzi o jedzonko, to u nas Mati i tak zawsze chce cyca, wiec jak na razie ten posilek mu nie zastepuje mlecznego. A jak pytalam naszej dr, to powiedziala mi, ze taki posilek moze zastapic ten mleczny, kiedy wlasnie podamy w nim miesko. A co do ilosci, to my zaczynalismy od 50-60g, po około dwóch tygodniach zwiększyliśmy do 100-120g, a teraz podajemy 150g.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha i jeszcze jak daje sie soczek np jablkowy to owockow juz potem nie? I w czym ten soczek, w butelce czy w kubeczku? No i czy dajecie jakies kaszki mleczne, bo wyczytalam na stonie hippa ze po 4 miesiacu juz mozna?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja, dzięki. Odstawię małej warzywka zatem, zostanie na razie na kaszce mannej, a potem dodam jej troszkę owocków i zobaczę, jak zareaguje. Dziś po brokule też kupki nie było i boli ją brzuszek, więc to chyba po tym tak się dzieje.
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po soczku owocow bym juz nie dawala. My jeszcze w ogole ich nie wprowadzilismy. Wode podajemy w zwyklym kubeczku, wiec soczek tez bym tak podawala. Z kaszkami mlecznymi tez ruszymy w 7. miesiącu. Na razie Mati musi sie zadowolic jednym posilkiem warzywnym, a reszta to wciaz mleczko.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku a kiedy wracasz do pracy, i jak rozwiązujesz sprawę bo jesteś już po macierzyńskim i chyba kończy się tobie urop? Ja też jestem szkolna i teraz korzystam z urlopu wypoczynkowego ale do 2 marca a później wychowawczy ale aż do końca sierpnia ;(.
A jak to rozwiązali u ciebie w szkole?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa mięsko dla dzieci cycowych po 7 miesiącu.Ja dalam Mai trochę w 5 miesiącu bo akurat mialam sloiczek puree z indykiem i tez zobaczylam ze po 5 miesiacu wiec maja dostala 3 lyzeczki, ale potem doczytalam ze to za wczesnie i jeszcze zaczekamy z mięchem.

U nas jest tak ze obiadek ciagle jeszcze nie zastepuje zupelnie cycka, ale troche wydluza czas od jednego karmienia do nastepnego.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my do chorwacji planujemy jechac autem jak młody bedzie miał 2 latka...taka przygoda...ostatnio jechalismy autem do bułgarii wiec dystans podobny...i przez fajnych sasiadow jechalismy, słowacja, wegry, rumunia:) było całkiem niezle:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzko - spróbuj. Hubert po owocach, które zreszta bardzo lubił, nie miał żadnych efektów ubocznych, a kupki leciały aż miło. Niechęci do warzyw też bym się nie obawiała - u nas nie było z tym problemów.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka mi 10.02 konczy sie macierzyński, juz razem z tym dodatkowym 2 tygodniowym i z zaległym urlopem wypoczynkowym...do konca sierpnia jestem na wychowawczym...takze bida z nedza:ppp a od wrzesnia chciałabym na pół etatu wrocic, ale nie wiem czy sie uda...a Ty w jakiej szkole ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - to musisz mi opowiedzieć kiedyś jak w tej Bułgarii było. Taka jestem ciekawa - byłam tam jako dziecko na obozie i ciągle mam sentyment do tego kraju.

Podziwiam cię za takie plany. My chyba z maluchem długo nigdzie w taką trasę się nie wybierzemy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na mojej liście mięsko jest dopiero w 6 miesiącu i ja się będę tego trzymała - nie śpieszy nam się ...- tyle smaków do wypróbowania :).
Zresztą zobaczymy jak morfologia wyjdzie, czy są jakieś przesłanki do anemii, w tym wypadku to by trzeba przyspieszyć, a jeśli wszystko ok to spokojnie poczekamy :)

Ja soczków na razie nie wprowadzam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiaro jestes pewna ze miesko dopiero po 7 miesiacu? Bo mam wlasnie sloiczki z mieskiem, i jest napisane ze po 5 miesiacu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj ma 6 mcy a od jakis 2 tygodni je obiadki z królikem, indykiem i jest gicior:) to sa słoiczki tak jak piszesz po 5 mcu:)

akacja, bułgaria przepiekna, ale ponoc to pikus przy chorwacji:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam pediatra mowila ze dawac sloiczki tak jak jest napisane na nich czyli piersiowe dzieci sloiczki po 4 mcu moge dawac juz przed koncem 5 i tak samo z miesnymi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie jest w 7 miesiącu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa musialabym jeszcze raz w te schematy zywienia spojrzeć dokladnie, ale wczesniej niz po 6 miesiacu to na pewno tam o miesku nie bylo mowy.Dla dzieci karmionych mm to faktycznie po 5 miesiacu juz mozna miesko dawać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przejrzalam kilka schematow dla dzieci karmionych piersia i sa jakies sprzeczne informacje, raz ze po 5 a raz ze po 7... wez badz tu madry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My Chorwację samochodem z młodą chcemy zaliczyć we wrześniu:) samolotem mój mąż pewnie nie poleci:))) ale chcemy zmontować jakąś większą ekipie na wyjazd.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, bida z nędzą ;/ Ja jestem z Bolszewa - Gimnazjum i od marca będę na wychowawczym. Myślę o wystąpienie z podaniem o skrócenie urlopu wych. i wzięcie zwolnienia na ten czas.
Ale nie wiem czy się zgodzą??

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie by to nie przeszło, ale sprobuj sie dogadac z głównodowodzacym:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w wiekszosci schematow, ktore przegladalam, miesko podaje sie w 7 miesiacu i my tego sie bedziemy trzymac. W sumie wygodniej mi, jak maly w wiekszosci je moje mleko i jakos nie spiesze sie ze zwiekszaniem ilosci i urozmaicaniem skladu innych posilkow. Egoistka ze mnie...

Hm, Wy tu o wakacjach... az mi sie zachcialo teleportowac gdzies do cieplych krajow...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja podobnie jak Morela - jedzonko tylko próbujemy, pierś to podstawa.
Ja zresztą karmię nowym jedzonkiem dopiero jak się napije mleczka na maksa :)- to taki deserek u nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też z jedzonkiem próbujemy, a to bardziej dlatego, że ja się nie mogłam doczekać, żeby zobaczyć jego reakcję. na razie w sumie przeszliśmy przez 3 słoiczki i ziemiaczki, raz kaszkę ryżową i gluten regularnie, a tak to pierś. zauważyłam też, że od kiedy podaje te nowości to mały zrobił się bardziej łakomy na mleczko i ciągle chcę cyca, a jak się dobiera to pije jak szalony.
Dziś dostał tylko kaszkę i jabłko, bo ma zaparcia i nie wiem po czym, może po ziemiakach. Objadam się teraz gruszkami, żeby mu pomóc, moze już jutro mleczko będzie działało.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm, ale dzisiaj cisza...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my dopiero wstajemy

Szkoda że dziś już słoneczka nie ma :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jestem wyspana :) mlody spal rowne 11,5 godz bez przerwy :):):) taki prezencikdla mamusi heheh :)

jade dzis do pracy zalatwic wczasy pod grusza :) jakas kaska wpadnie :)

co do pytania czy krem atopiclar dziala to tak, zdecydowanie dziala u nas, tylko trzeba systematycznie smarowac.. krem wart jest swojej ceny, ktora niestety do niskich ne nalezy :( 79zł :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ladnie karolla :)A ja tez sie pochwale, ze Mati spi juz bez przerwy rowno 10h, pozniej o 5.30 jedzonko i dalej spimy do 8. Wreszcie naprawilo mi sie dziecko :)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm to ja mam jakiś inny krem. atopikar chyba - muszę sprawdzić. ale on kosztuje jakieś 30 zł a nie 80! może dlatego słabiej działa:)

Właśnie muszę dzisiaj iść do apteki!

Młoda mi się poprzestawiała i budzi się o 7!!! masakra. i za chiny nie chce spać dłużej. ale za to w nocy tylko zjadła i spała dalej więc to już jest coś.

A co do gugania, gaworzenia to tak na to czekałam i martwiłam się że młoda nie gada a teraz mam już tego dość:)))) od 7 rano tylko ajajajaja jajajaja i takie tam! non stop!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my mamy pierwszy zabek....a jednak sie zalapalam na pierwszy zabek zanim do pracy wrocilam
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulejszyn Yasmine! u nas dalej tylko puchniecie, puchniecie:/

ja dzis jade po prezent dla taty..bo w czwartek ma 50-tke...potem szybki spacer jeszcze w trojke i dalej juz sami rzadzimy...mam nadzieje ze młody nie da mi popalic przez te dwa dni...

słonka nie ma ale cieplutko nadal jest:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku moj tata tez ma w czwartek 50;) heh ale zbieg okolicznosci....... no u nas przezynanie sie zabka bylo tragiczne ale trwalo 3 dni w piatek zaczela sie taka naprawde jazda a dzis wyszedl bo spochniete ma juz jakis miesiac...
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć :)
Ja też często tracę cierpliwość, przyznam się, że nawet zdarzyło mi się kilka razy dać Tosi mini lanie :/ A zawsze obiecywałam sobie, że nigdy nie uderzę dziecka. Ona tego nawet nie poczuła, bo ma pampersa, a ja miałam tylko wyrzuty sumienia :/

Ale Wam zazdroszczę tych planów wakacyjnych... :) my też mamy jakieś mini plany, ale wątpię, że cokolwiek wyjdzie, bo jednak na budowie często są jakieś opóźnienia i będziemy starać się, żeby wyrobić plan na ten rok...

A ja się znowu pochwalę moim synkiem- tak jak wczoraj zaczął tak konkretnie raczkować, to dzisiaj zaczął już stawać pionowo na nóżki (oczywiście z podparciem- np łapie się szczebelków łóżeczka albo takiej twardej poduchy od kanapy)! Filmik nagrałam nawet, będzie na pamiątkę :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yasmine gratulacje ząbka i wszystkiego naj dla Oliwierka z okazji 5 miesięcy!

Yecath zdolniacha z Wojtusia jest:)))

Moja też sztywno nogi trzyma ale dalej nie nauczyła się siadać....choć samo siedzenie wychodzi jej coraz lepiej:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale wam zazdroszcze planowania wakacji. My raczej napewno nigdzie sie nie udajemy bo musimy odkladac ile sie da na wykonczenie mieszkania na ktore czekamy.

Co do mieska to raz dalam krolika z czyms i raz indyka z czyms ale malemu chyba nie smakowalo, przestalam na jakis czas i moze dzis albo jutro sprobuje znow.

Noc okropna:( jak nie maly to maz yyyyyy wydaje mi sie ze ja i maly bardziej by sie wysypial i mniej budzil jakby spal sam w pokoju, tylko szkoda ze musimy jeszcze tak sie pomeczyc:(

No pogoda dzis mniej ciekawa maly ma teraz drzemke wiec pewnie wyjdziemy kolo 12.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Filip juz dawno sztywno stoi a;e raczej nie mam sie z czego cieszyc bo to przez wzmozone napiecie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i wszystkiego najlepszego z okazji 5 miesiaca:) i zabka
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuje w imieniu Oliwierka....a u nas zawsze os sie dzieje jak konczy pelen miesiac jak konczyl 4 to przestalo oczko ropiec na szczescie dzis konczy 5 m-cy i pierwszy zabek .....eh wlasnie lula mialam na spacer isc ale zasnal zanim zdazylam go ubrac to porobie co mam do zrobienia i odpoczne;p bo po ostatnich dniach sie przyda odpoczac...szkoda ze dzis onuro jak sloneczko swiecilo to czulam wiosne:0
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka ja też mam wrażenie że młoda by się lepiej wyspała jakby spała sama. Miałam spać któregoś dni w dużym pokoju żeby to sprawdzić ale jakoś nie mogę się zebrać.
Poza tym my też na razie nie mamy jak młodej wyprowadzić z pokoju:( Myślimy o zmianie mieszkania w tym roku ale wakacje też nam się należą bo nawet w podroży poślubnej nie byliśmy więc w tym roku wakacje będę choćby nie wiem co:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :)
dawno mnie nie było, ale nie miałam nawet czasu do Was zawitać :( niestety ostra sesja i każdą wolną chwilę spędzałam na pisaniu i wkuwaniu, a z młodym to tego czasu prawie w ogóle nie ma.
Widzę, że Wasze maluszki zrobiły duże postępy, gratulacje :) no i diety rozszerzane, super, ale ten czas szybko leci :)
U nas jest istne szaleństwo, Mikołaja nie można na sekundę zostawić samego, nawet do toalety go biorę, bo wszędzie może zrobić sobie krzywdę, nawet na podłodze potrafi doczołgać się do ściany albo mebla i uderzyć w głowę, teraz chcemy kupić kojec, więc mam nadzieje, że będzie lżej, ale szczerze wątpię żeby chciał w nim siedzieć.
Wasze maluchy już tyle śpią w nocy, zazdroszczę, bo Miki się przestawił, w dzień je bardzo mało, a w nocy co 1,5h i pediatra kazała mi go nie przestawiać i tak karmić, żeby dalej przybierał na wadzę, a dobiliśmy już od 9,5kg.
Teraz przeprowadzam casting na opiekunkę, bo od marca wracam do pracy, było ich już kilka, ale żadna nie przypadła mi do końca do gustu. Nie jest to niestety prosta sprawa.
Pozdrawiam Was serdecznie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do wakacji to my we wrzesniu w góry jedziemy choćby nie wiem co...juz w skarbonce odkladamy pieniazki na wyjazd;d a ogolem tez nie wiem jak nam to wyjdzie bo w najblizszym czasie kredyt dojdzie i zaczniemy budowe;/ a to kosztuje...
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yasmine, śmiesznie z ta 50-tką:)

nyzosia, mój tez w miare sam siedzi...zwłaszcza w krzesełku...tam to wogóle nie chce sie opierac...z siadaniem natomiast jest tak, ze on sie podnosi z pleców jak złapie mnie za reke np...a z brzuszka to on chyba nigdy nie wstanie...bo nie znosi byc na brzusiu:)

ssabinka, coś za coś...przynajmniej bedziecie miec własne mieszkanko...a ja sie bede wycieczkowac i siedziec katem nie u siebie:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystkiego naj naj dla Oliwierka i gratuluje pierwszego ząbka, u nas jeszcze ani pół ;-)

za to dzisiaj Mikołaj pierwszy raz powiedział "mama" ale się poryczałam ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi wlecome back:) 9,5 kg - nieźle!! szczególnie że Mikołaj to wcześniak!

Aśku moja też leń i na brzuchu nie chce leżeć więc czekam aż odkryje że ma łokcie i usiądzie jak ta Konstancja z youtuba:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj oli by caly dzien na brzuszku przelezal.....on sam sie na brzuch przewraca i strasznie to lubi gorzej spowrotem bo nie udaje mu sie a mysle ze latwiej jest;p no nic wszystko w swoim czasie u nas zaczyna raczkowac Oli jak klade go na kocu granatowym w biale gwiazdki to "czołga" sie zeby gwiazdki zlapac a potem ma nerwa ze nie daje sie )
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okazuje się, że nie tak nieźle jak go muszę dalej karmić co 1,5h, już sama nie wiem. Zaczęłam mu dawać mleko z kleikiem, zje 200ml, a i tak po 2h wstaje -_-`

Dziewczyny, powiedzcie mi, ile śpią Wasze 6 miesięczne niuńki? Bo ja jestem przerażona. Mikołaj śpi w dzień dwa razy. Koło 10 pół godziny i potem koło 13 pół godziny, na spacerze bardzo rzadko się zdrzemnie. I jak wstanie po 13 to już nie śpi do 20! Raz go uśpiłam o 16, ale jak chwilę pospał, to potem poszedł spać na noc o 23 -_- Ja jestem od 8 do 20 sama, czyli cały jego dzień i czasami mam już po prostu maksa.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny Gabi.....ja tez chce "mama" usłyszeć:)
moj niunik śpi od 10 do 12, potem o 13 do 14 na spacerku, potem od 16 do 17.30...i i tak nie wytrzymuje do 19...takze szacun dla Mikołaja:)

ja tez choduje w domku małą Konstancje:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi moja tez tak śpi. dwie pół godzinne drzemki w dzień.
Kładziemy ją koło 20 i od 3 dni wstaje o 7:(( a w nocy oczywiście się budzi i potrafi nie spać godzinę, półtorej.

No i 9,5 kg to chyba dużo...w którym centyli jest Mikołaj?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
OMG Aśku to ten Twój to śpioch!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po mamusi:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Gabi :) 9,5kg to niezły wynik jak na wcześniaka :)

U nas powtórka z rozrywki, co chwile ryk, ale staram się nie tracić cierpliwości :) kiedy w końcu będzie wiosna, mam dość tego pochmurnego nieba. Ciekawe jak będzie w lato, czy będzie taki skwar jak rok temu. Mąż muśli by klime założyć.

Moja dziecię zasnęło. Patrycja śpi 3 razy w dzień. Wstaje o 8, między 10-11 śpi ok 30 min, potem między 13-15 ok 1,5h na spacerze i potem między 16.30-17 ok 30 min. Kapiemy po 19 i idzie spać. Także Mikołaj ma naprawdę dużą przerwę od 13-20!! moja maruda byłaby nie do zniesienia.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh i tak macie dobrze - moją uczę spać na spacerze dopiero - tak to w ogóle w dzień nie śpi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa moja taki sam cyborg jak Twoja:))) Też potrafi w ogóle nie spać....Ale o dziwo nie jest wieczorem marudna:))

Madziulka a może u Was zęby idą??
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj ostatnio na spacerze woli zwiedzac świat...niz spac, jak wczesniej było..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi to czesto Mikolaj je w nocy.Maja ciagle co 3 godziny sie budzi na cyca i wlasnie dzisiaj mam zamiar zapytac pediatry czy cos z tym robic.

Co do spania w dzien to u nas sa drzemki dwie- o 12 i 16 takie po pol godziny, czasami godzinne.Wychodzi wiec, ze 3 godziny czuwania i drzemka.Podziwiam ze twoj synek daje rade od 13 do 20 czuwać i wierzę ze dla ciebie jest to bardzo meczace....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to się pochwaliłam, ledwo co zasnęła już się obudziła, więc jej drzemka trwałą 5 min :/

moja ma 2h max 2,5 czuwania więcej nie da rady, jest wtedy marudna, trze oczka, ziewa ogólnie nie do zniesienia :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje z okazji 5 miesięcy i pierwszej "mamy" na forum :-)

Ja też postanowiłam, że wakacje będą w tym roku, choćby nie wiem co :-) Podróże to nasz konik i nie wyobrażam sobie siedzieć drugiego lata w domu. Ale z drugiej strony, gdybym miała w perspektywie własny dom, hm, no tu mogłabym się poświęcić, ale i to nie na pewno :-)

A my mamy dzień maruda nr 2 :-( Kurcze, w nocy pobudki co 1,5 godziny, a od rana tylko ze mną. Nawet spanie odpada - odkładałam go 2 razy do łóżeczka i nic. W końcu położyłam sie z małym do łózka, ściągnęłam rajstopki, podrapałam plecki i mały zasnął - pierwszy raz w życiu na brzuszku. Więc ja po cichutku, myk, myk z pokoju, a po 5 min i tak płacz.

A na dodatek cały dzień dzisiaj jesteśmy sami, chyba pojadę do mamy, bo zwariuję z tym marudą :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja ja bym obstawiala zeby u nas tak samo bylo
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uuuu ja akacja świetnie rozumiem takie akcje z młodym...tez zawsze kombinuje do kogo by tu wybic z domu...bo jak mówie mały jak gdziekolwiek idziemy to juz jest innym dzieckiem...marudzi tylko mami:)
widze ze podroze nas łączą...ja uwielbiam, uwielbiam i byłam mega zła w zeszłym roku ze nigdzie sie nie ruszylismy...wiec tym razem nie odpuszcze:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa to nieźle, aż nie wiarygodne, że w ogóle nie chce spać, a ja myślałam, że mam tragedie :P

To widzę, że Wasze maluchy śpią niewiele dłużej. Tak sobie myślę, że może jak zaczną chodzić i się bardziej męczyć, to może się te drzemki wydłużą?

A właśnie jeszcze a propo siadanie. Czy Wasze maluchy, które już siadają, siedzą prosto? Mikołaj się już próbuje podnosić, ale jak go sadzam, to ma ewidentnie krzywe plecy, wypukłość na środku i zgarbione ramiona, rehabilitantka zabroniła mi go w ogóle zasadzać, ale nie jest to proste bo on ciągle do tego dąży, żeby go posadzić i tak sobie myślę, że jak ma inaczej się wyćwiczyć?

Nyzosia, nie wiem w którym jest, nie interesowałam się tym, tylko mi pediatra powiedziała, że jest poprawnie jakby się urodził o czasie i mam go karmić tyle ile chce żeby nie spadł z wagi

a to mój grubasek
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wcale nie wyglada na grubaska! gabi, on jest słodziutki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi - wow, już jest "mama"? Cudnie :) Nie dziwię się, że się popłakałaś ;)

Yasmine - wszystkiego najlepszego dla Oliwierka no i gratulacje - pierwszy ząbek... Choć ja się trzymam swoich życzeń, że dopóki karmię, to nie bardzo chcę, żeby Kostek wyhodowywał sobie pomoc w szczypaniu brodawek..

No i czapki z głów dla Wojtusia!

Nie chcę nic pisać o spaniu, bo ostatnio mamy regres i Kostek zasypia tylko u nas w łóżku. Ja tak nie chcę!! A. I budzi się o 6.30 cały wyspany ;)

Pogoda do bani, myślałam, że będzie tak, jak wczoraj :/

Kostek się w końcu zorientował, że ma zmysł dotyku. Kiedyś wszystko pakował do buzi a teraz dokładnie obmacuje nowe przedmioty. Też tak macie?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale słodziak:)))

Gabi nie liczyłabym na to że jak maluchy zaczną chodzić to wydłużą się drzemki. Obawiam się że przez to że będą takie ciekawe świata będą jeszcze mniej spały:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zęby hm, no może. Chociaż pediatra mówiła, że nic tam nie widać. Ale kto wie :-)

No to Aśku witaj w klubie. Tylko mama właśnie mi powiedziała, że dzisiaj pracuje :-( Coś trzeba będzie wykombinować :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi - przystojnego masz synka. A po kim ma brązowe oczka?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jest, jest grubaskiem :P dla porównanie fotka ze mną ;-)

image

panna z mokrą głową, Mikołaj też wszystko obmacuje, ale jak skończy to ładuje do buzi ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niebieskie ma tylko takie ciemnie zdjęcie

obcięło mi fotkę :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jeszcze a propo słowa "mama", to ja go tak tym molestowałam przez parę dni, że po prostu się poddał :D także próbujcie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dobra jest małym graubaskiem:) ale jakim słodziutkim... A Ty gabi taka chyba raczej drobniutka jesteś, albo przy Mikołajku tak wyszłaś...:) tak sobie mysle biedny Twoj kregosłup:ppp
mnie mój juz powoli zaczyna szwankowac!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Fifi zrobil kupke pozwolilam mu na golaska troszke polazic i wiecie co? wkoncu sam sie podniosl na dluzej tak jak do raczkowania i chwile sie bujal tak jak emilka tylko troszke mniej energicznie:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ważę teraz 50kg, mniej niż przed ciążą, a o kręgosłupie już nie wspomnę, właśnie myślę, żeby na jakieś masaże się udać, bo wieczorami to się czuje jak jakaś babcia ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka, to się nie obejrzysz, a niedługo będzie zasuwał po całym pokoju :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
50 kg - ech...

Ssabinka - gratulacje. To znaczy, że tylko mój syn i Aśku ma w nosie raczkowanie :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest pyza :) - ale taka słodka pyza :)

A na poprzednim zdjęciu to widać że rośnie mały przytojniak :).

Moja też się na twarzy bardziej okrągła robi :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pierdziule...w kompleksy wpadne przez to nasze forum:) żartuje sobie i oczywiście gratuluje Filipkowi ssabinko:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też sztywna jak kłoda i ostatnio nie lubi na brzuszku leżec więc raczkować chyba w ogóle nie będzie :/

50kg marzenie!!!!! mi zostało 0,2 kg to wagi sprzed ciąży :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, to jeszcze za wcześnie, Mikołaj się tak buja dopiero od tygodnia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, a moze nasze leniuszki sie po basenie troche rozruszają, co?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka, Ty się uspokój ;), mała ma dopiero 4miesiące :P cudów nie wymagajcie, hehe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dziekujemy:)

Tylko ciekawe czy to ni takie jednorazowe no zobaczymy. My niedlugo wybieramy sie na spacerek po Witawie a potem do mamy pojdziemy i wrocimy z mezem na obiad razem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja mam nadzieję Aśku :-) Trzeba się wziąć za te nasze leniuszki.
Może to za wczesnie Gabi, ale ja mam takie przeczucie, że to raczej wrodzone lenistwo - przynajmniej w przypadku Huberta :-)

Bo np mały ślicznie nauczył się pokazywać na rączki - wyciąga rece i obraca paluszkami. Z koordynacją flips - buzia, czy też butelka - buzia również nie ma najmniejszych problemów :-) Spokojnie mały wytrąbi sam całą butlę. Ale jeśli chodzi o przewracanie czy też leżenie na brzuchu - nieee, po co ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dokładnie, tak jak piszesz akacja! tak mi sie to wyciaganie rączek mega podoba:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja nie zapomnij o mojej leniwej Heli:)))

Moja już dawno odkryła rączki i wszystko musi pomacać zanim włoży do buzi:) Potrafi nawet 2 zabawki na raz trzymać- sama sobie bierze - i nimi machać:) ręce ma dobrze rozwinięte:)))

Laski mam pytanie - poszukuje dobrego, w miarę taniego fryzjera co mi włosy pofarbuje! właśnie odkryłam że 1/3 włosów mam siwych!!! masakra. Polećcie kogoś!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja, u nas było to samo, długo Mikołaj nic nie robił bo mu się nie chciało, ale zaczęłam mu dalej kłaść zabawki i kombinował jak się do nich dostać, teraz już potrafi się wywinąć na każdą stronę żeby dorwać to co go zainteresuje, także spróbuj mu robić jakieś przeszkody w dotarciu do celu, żeby się trochę pomęczył
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia a o jakies kwocie mowisz? ja chodze do domu do mojej fryzjerki mieszka na fikakowie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od 3 lutego w tesco znów promocja na sloiczki 6 w cenie 4 bobovita hipp, soczki bobfrut i pieluszki pampers 3 za 99 zl, chusteczki pampers ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka a jakich farb używa wiesz? i ile płacisz?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na fikakowie był fajny fryzjer ale przenieśli się do centrum

Mi siostra farbuje bo bym zbankrutowała na fryzjerze- ale ja mam bielactwo więc muszę farbować często :(

Trzeba iść na spacer - nie chce mi sie w taką pogodę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moj dalej śpi juz druga godzine...a ja juz z podgrzanym obiadkiem czekam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

Gabi śliczny Twój chłopczyk :) zazdroszczę pierwszych slow :)

Madziulka ja tez krzyczę na małą ;) ale jej to chyba nie robi bo przestaje płakać i się śmieje ;) a tak serio to chyba każda ma czasami "zły dzień" co nie oznacza ze jesteś złą mama !

dziewczyny doradźcie proszę jak pobrać siku dziecku ;/ my już 2 noc próbujemy i NIC ! ;( a niedługo mamy wizytę u lekarza ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
STO LAT DLA OLIWIERA ! :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kup woreczek w aptece dla niemowląt, ale dla dziewczynek...
widzisz jakbys miała chłopca, to bym poradziła podmuchac w jajka...:) niestety na dziewczynke patentu nie mam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku to musi być posiew wiec od razu do pojemnika ;/ hehe dmuchałam, kropiłam woda brzuszek, rozśmieszam i nic ! ;(

pochwale się jeszcze ze zapisałam się na siłownię, nie mogę już patrzeć na siebie i ten brzuch ;( ciekawe ile mi zajmie zrzucenie kilogramów ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dużo Ci zostało do zrzucenia??? ja właśnie też zamierzam isc na jakis aerobic czy silownie - ale powiem szczerze ze checi nie mam :/ mi do wagi sprzed ciązy 0,2 więc mało, ale ja przed ciąża dużo przytyłam chyba od hormonów które dostawałam :/ wiec 8kg bym chciała jeszcze zjechać

A co do sikania to nie mam pomysłu :(

Sprawdziłam schematy żywienia, mam w domu Hippa i Bebilon i mięsko dla piersiowych dzieciaczaków jest od 7 miesiąca.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakieś 3-4 kg do 50 kg ;/ raczej chodzi mi o wzmocnienie by nie być "sflaczałą" ;) Madziulka przecież Ty zawsze byłaś chuda wiec chyba nie masz czego zrzucać ;) ?!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale przed ciążą sporo przytyłam :( mysle że to wina hormonów, bo nie wiem czemu tak nagle przytyłam :/ chce dośc do wagi która miałam w dzień słubu. Wtedy byłam chudaaaaa :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przytyłam prawie 20kg...;/ taa ja już nigdy nie będę taka jak w dzień ślubu ;(((
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła Mamo, dzieciaczki bardzo często siusiają podczas jedzenia, więc rozbierz córeczkę, karm i łap ;) U nas się sprawdziło! :)

My wczoraj testowałyśmy szpinak z ziemniaczkiem i bardzo smakował. No i flispy są hitem, ale nie chcę dawać za duzo.
Mati już się nauczyła obracać wokół własnej osi! Łapie się za rączki i bije się po twarzy, no i mówi " babababa". "papapapa" i "MA", "la" oraz "oka" hehe ;) A jak mówię - daj buzi, to szeroko otwiera buziaczka :)
No uwieeeeeeeelbiam ją!! ;)

Czy Wy też od afery z gerberem nie macie ochoty kupować ich produktów? Bo ja się obraziłam!
Aaa testowałyście już może banany?

My sobie chyba odpuścimy dziś spacer, bo czuję, że mnie coś rozkłada. Boli mnie pierś i głowa i czuję się blee. Na szczęście Mati ma świetny humor i rozkosznie bawi się na kocu :)
Mam ochotę na pizzę!!!!!!!! ! łazi za mną bezczelna od tygodnia! Aaaaaaaaaaa!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie trzymałam sie zasady ze najpierw warzywa a później owoce, dawałam jej prawie wszystko jak leci, banany dałam juz dawno uwielbia je, ogólnie póki co je dynie, dynie z ziemniakami, marchew, owoce leśne, banany, gruszki, zupkę jarzynowa, mięso wprowadzamy za 3 tyg
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miesko podobno od 6 miesiaca dla dzieci butelkowych

my jedlismy ( tzn marnowaliśmy sloiczki :P ) marchewka, marchewka z ziemniakami, ziemniak z dynią, jabłuszko, brokuły, marchewka z jabłuszkiem i wsio ( kiedyś dałam banany z owocami leśnymi i miała kolke wiec narazie odpuszczamy) dziś zjadła ok 3 łyżeczek wiec małymi kroczkami idziemy do przodu wsuwała dziś machewkę z ziemniakami.

ja przytyłam w ciązy ok 12kg , 10 spadlo w ciagu 2 tyg , 2 zostały, jak przestłama karmic pirsią a mloda dawala do wiwatu to nie gotowałam bo nie mialam jak, wiec żarłam zamawiane jedzenie pizze i te sprawy i przytyłam 3kg :/ żałuje że od razu nie zabrałam się za gubienie kg. No ale teraz zeszło mi prawie 4kg. Po cichu licze że wróce do wagi z dnia slubu :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w ciąży przytyłam jakieś 14 kg, a po porodzie przez to, ze Mati miała kolki i nic nie jadłam, schudłam 25 kilo ;) I pomimo tego, że jem już większość rzeczy, nadal ważę 8 kg mniej niż przed ciążą ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam pytanie, bo dzisiaj 4 dzien marchewki, wszytsko ok tylko ze Mala ma problem ze zrobieniem kupki:/ I nie wiem czy mgoe podaac jej kilka lyzeczek tych sliwek po 4 miesiacu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym marchewkę odłożyła - bo najwidoczniej jeszcze nie jest na nią czas ....


A co do śliwek to nie wiem bo my jeszcze nie próbowaliśmy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to nie jest tak ze marchewka zawsze dziala tak zatwardzajaco? Bo w sumie zadnego uczulenia na nia nie ma, wiec nie wiem, teraz dac ziemniaka od razu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym dała, albo jeśli i tak myślisz o owocach to jabłuszko, chyba też troszkę działa przeczyszczająco ...
U nas po marchewce kupki szły 2 dziennie - zupełnie pomarańczowe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn u nas tez sa kupki, dzisiaj tez byla jedna wielka ale widze ze ona dalej sie meczy i cos steka. Starlam jej pare lyzeczek jabluszka i dalam, teraz sie drze o jeszcze;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak marchewka zageszcza kupke...daj jej troszke śliwki jak masz pod reka...ja dałam japco i efekt był murowany:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też się jabłko sprawdza :)
Właśnie - ćwiczenia na mięśnie brzucha. Przydało by się trochę konsekwencji.... ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mialam prrobke mleka hipp bio i zrobilam malej boze co za fyss sbutelka tlusta opo nim jak nei wiem co, geste ze przez smoczek 2 ledwo przeszlo
ja sie nie wypowiadam na temat wagi z chlopakami w czasie ciazy przybralam 22 kg i z emilka tyle samo wiekszosc zrzucilam ale przydaloby mi sie wiecej - na silownie tez bym poszla ale nie sama - fajny club to good look club na jasieniu chodzimy tam na sqasha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ajcia jak pierś Cię boli to uważaj na zapalenie!!

Moja młoda dzisiaj znowu zjadła kawałek bułki. całkiem spory. w ostateczności będzie żyła o chlebie i wodzie. to już coś:)

Aniaa a Ami boli brzuszek? widać że się męczy? bo jak nie to ja bym się nie stresowała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale dziś Liwia jest marudna ! non stop płacze, nawet na rekach :( wymiękam ;( w dodatku wku..mnie sąsiedzi, a raczej jakaś patologia bo inaczej tego nazwać nie można, gówniarze ok 20 lat ciągle jeżdżą samochodami pod oknem, hałas na maksa i tak z 20 razy dziennie od jakiegoś czasu ;( ale ostatnio już przeginają, aż się boje jak zrobi się cieplej i zaczną przesiadywać pijąc po oknami
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa już doczytałam że jednak stęka. no to jabłko:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja tez dzisiaj marudna, starlam jej troche jablka i juz chyba lepiej, wkoncu zasnela;) Mysle ze jutro tez dodam jej po prostu troche jablka do marchewki;)
Ale kupilam teraz marchewke babydream bo innej firmy nie bylo i jest taka jakby z grudkami, mi nie smakuje, ale Ami zjada chetnie:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grudkami? to może dla mojej by była ok bo ona tych mega papek nie toleruje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my kupilismy wkoncu prezent dla taty, wplacilismy na moje prawko- wiec juz klamka zapadła!i zrobilismy super spacer...tato juz w drodze do wawy, a my sie szykujemy do dzemki:) ale szybko dzien mi mija dzis
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, tak sa takie wyczuwalne grudki, nie jest to taka papka jak gerber np bo wczesniej wlasnie gerbera dawalam. W smaku jest ok, tylko wlasnie konsystencja inna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Oliwierka :)

Uuu Gabi to nieciekawie u Was z tym spaniem. Mati jest wprawdzie mlodszy, ale spi w nocy ok.12-13 godzin z krotka przerwa na jedzenie o 5.30, a w dzien ma 3 okolo godzinne drzemki. Razem wychodzi jakies 15 godzin.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze to dlugo spia Wasze dzieci! Moja w nocy spi max 10 godzin, plus w dzien lacznie moze ze 2.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja z kolei w nocy baardzo długo śpi bo od 19tej do 9 rano - czyli 14h aż ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa to sie nie dziw ze w dzien nie chce spac hehe:) Skoro Twoja spi w nocy 2h dluzej niz moja w ciagu calej doby:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie wolalabym zeby spala od 19 do 9 rano bo bylabym wyspana no i mialabym wieczory tylko dla siebie i meza a teraz to do 21.30 przynajmniej Mala nie spi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noi nie dziw sie nilkaa ze Twoja mała wkółko je...jak ma taka długa przerwe:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ma przerwy - jak śpi to też je - ale się nie budzi :P - po prostu robi się niespokojna, zaczyna się obracać w łóżeczku więc ją biorę i karmię (oczu wtedy nie otwiera, więc nadal śpi)

Wieczory mamy dla siebie, ale np wanny z hydromasażem nie włączamy bo za duży hałas- nie usłyszelibyśmy gdyby coś się z nią działo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie właśnie dochodzi w piekarniku szarlotka - i tyle by było z mojego odchudzania. Tylko zapomniałam dodać cynamon, spróbuję ją jakoś przekroić i dosypać. Może się sklei :-)

Też bym chciałam mieć brzuch sprzed ciąży. W ogóle chciałabym mieć figurę jak sprzed ciąży - no może oprocz piersi. Ale mimo prób, to chyba do czasu zakończenia karmienia nic z tym nie zrobię.

Za dzisiaj twardo przywyczajam małego, że mama nie jest na każde zawołanie - stąd ta szarlotka. Piekli się od rana, ale mama jest twarda. Teraz leży obrażony od pół godziny na kocu i patrzy się na mnie.
No nie wierzę :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapraszam do nowego watku!:)
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-19-58-t211177,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak a my dzis tez sami juz 2 dzien tata wybywa a my sami ja sie trochwe ciesze ze do pracy wracam bo powoli brakuje mi ludzi i pogadania sobie na inne tematy...troszke sie oderwe...
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja Antosia to też taki anty-śpioch, przynajmniej w dzień. Niechce się dać ululać, ae marudzi w niebogłos (razem czy osobno?) maż się nią teraz zajmuje. A wieczorkiem wyskocze na basenik - dobrze że mam blisko.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dziś pojawił się drugi ząbek.

Mam strasznie wolnego kompa i nie odnawiają mi się wcześniejsze posty.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
88malutka88

mamy już nowy wątek:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-19-58-t211177,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

nnt. Kredyt gotówkowy - proszę o radę (23 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was brał może w ostatnim czasie kredyt gotówkowy (ok 30tys.) i mógłby się podzielić...

alergolog swissmed lub luxmed (15 odpowiedzi)

Dziewczyny mozecie polecić lekarza z ww placowek.

Czy kiedykolwiek "żałowałyście" że zdecyedowałyście się na drugie dziecko? (38 odpowiedzi)

Hej, wiem, że brzmi strasznie, ale nie chodzi mi o wywołanie jakiegoś poruszenia. "Żałowanie" w...

do góry