Widok

Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Założyłam nowy wątek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maj 2013

04.05 Kasieńka79
07.05 kinki.em
09.05 Muszczek - CÓRECZKA Natalka
12.05 ZielonaCytrynka - SYNEK Mateusz
15.05 aravls
17.05 aniella - SYNEK
23.05 gani - SYNEK
24.05 _dee_ - CÓRCIA Łucja
26.05 Grosik - SYNEK
27.05 Kitka_86
27.05 Adziula - SYNEK Nikodem

Czerwiec 2013

06/07.06 Hexusia - SYNEK
07.06 Jotenka- CÓRECZKA Kornelia?
08.06 stenemi - CÓRCIA
08.06 inka2 - SYNEK
12.06 MamaJasia - SYNEK
13.06 ja_sama - SYNEK Piotruś
14.06 h_and_m (haemka) - CÓRECZKA i .....
16.06 stokrotka24s - SYNEK i prawdopodobnie CÓRECZKA
20.06 julka - SYNEK
20.06 HappyMum - CÓRECZKA
21.06 Justa78
23.06 Buniak- SYNEK
24.06 sl - CÓRECZKA
28.06 edycia32
28.06 moseka - CÓRECZKA Kasia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Link do poprzedniego ;)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=448518&c=1&k=16

witam się więc w nowym wątku ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko widzę, że coś namieszałam, bo 2 razy założyłam, a teraz tego jednego nie mogę wykasować ;)
Wpisujcie się proszę tylko na ten :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już jest tylko 1 wątek aktywny (poprosiłam administratora o wykasowanie)

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja też się witam :)
wczoraj miałam wieeeelką ochotę na karpatke i musiałam zrobic bo normalnie `czegoś` mi brakowało.. Zrobiłam całą taką blaszkę jaka wchodzi do piekarnika, dzisiaj został tylko jeden mały kawałeczek ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam się w nowym wątku. Ale dzisiaj przyjemnie na dworze :) I to słoneczko zaglądające przez okna. Aż mnie energia rozpiera :)

Ja się właśnie zastanawiam czy upiec muffinki z budyniem czy ciasto z żurawiną ;) dwóch naraz się nie opłaca, a nie mogę się zdecydować, na które mam większa ochotę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)
a ja wczoraj byłam oglądać wózki i kurcze zawsze coś mi nie pasuje ...
dziewczyny jakie macie wózki? albo na jakie się będziecie decydować?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My decydujemy się na ABC Design Zoom ale nie wiem czy nowy czy używany ale raczej zostajemy przy tym :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz quinny buzz 3 tez juz prawie w komplecie- kupowalam kazda czesc oddzielnie, bo tak mnie taniej wyszlo :) brakuje mi tylko foli przeciwdeszczowej na gondole
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas bez zmian ciemno szaro i buro! Co chwile deszcz kropi, az mi sie z lozka nie chce wychodzic.

Ja kupilam sobie wczoraj ksiazeczke - fifty shades of grey i chyba dzisiaj pojade po druga czesc! Super ksiazka takze polecam na nude :) ps po przeczytaniu obecnosc meza wskazana jak najbardziej :-D

Dobrze ze mam w poniedzialek nareszcie ta wizyte u poloznej bo cos sie niepokoje. Jak tylko zaczne chodzic, po domu to tak mniej ale gdzies na zakupy czy do przedszkola,a wcale nie mam daleko, robi mi sie strasznie twardy brzuch, napina sie, ciagnie i wogole hest nieprzyjemnie. Wczoraj musialam nospe brac bo tak bolalo. Jeszcze tyle czasu zostalo a tu takie przygody, mam nadzieje, ze to jednak nic takiego.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musze na żywo zobaczyć tego buzz 3 bo na zdjęciach to średnio mi się podoba, te koła przednie jakieś takie małe :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buzz 3 to typowo miejski wózek. Mi podobał się w internecie, ale w rzeczywistości jakiś taki malutki. Ale ja musiałam kupić terenówkę na moje wiejskie klimaty więc wzięłam x-landera.
Moja córka zachorowała na ospę. Niby nie ma dla nas zagrożenia, ale mimo to brzuch mnie boli z nerwów.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w nowym watku..

Adziula - ja czytalam wszystkie 3 czesci i przyznam sie bez bicia,ze pierwsza byla najlepsza:P

co do wozka to my jeszcze nie wiemy.. na pewno jeden obok drugiego z osobynymi gondolami i budami jak bedzie spacerowka..no i szerokosci max do 80cm..
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale stokrotka przyznasz, ze wciagajaca ksiazka :)

noo buzz jest bardzo maly:) ale o to mi chodzilo. mam male mieszkanko i nie mam za bardzo gdzie trzymac wozka, do tego zarowno mutsy jak i phil&teds byly dla mnie za wielkie i mialam problem wrzucic je do bagaznika, a ten jest maly i lekki, rozklada sie jedna reka a to tez wazne, bo pamietam jak wrocilam kiedys ze szwecji i niestety nie dostalam wozka przy samolocie tylko wyjechal na tasmie. pomijam fakt, ze nioslam 15kg spiace dziecko na rekach przez 15 min i plakalam juz z bezsilnosci to jak juz wreszcie ten wozek przyjechal to musialam go sciagnac z tej tasmy i rozlozyc, zeby polozyc Mikolaja i lapac walizke :/ nikt sie nade mna nie zlitowal i nie pomogl. masakra. jakas starsza parka do mnie wkoncu podeszla i sie zapytala jak mi pomoc- to stwierdzilam, ze najlepiej jak pani potrzyma tego spiacego dzieciaka, bo zanim jej wytlumacze jak sie rozklada wozek to nastepna godzina minie. az teraz sie wkurzam jak sobie przypomne. wrrrr
takze w buzzie dla mnie wazne ze tak latwo sie rozklada, bo ja sama z dzieciakami duzo bede podrozowac.
zreszta i tak na wiosne za rok planuje nowy wozek, wiec ten to i tak tylko z gondola chyba bedzie, wiec moze byc i maly :)

a no i przednie kolko jest piankowe, tylne sa pompowane :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się melduje i też nie wiem na jaki wózek się zdecydować;/ jest tego za dużo !!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gani uważaj na tą ospę- możesz zarazić się półpaścem :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja sie witam w nowym watku:)

Ktos tu wspomnial o karpatce...mmm...tez musze zrobic :D

Co do wozka, my wciaz szukamy/wybieramy...:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się melduję :-)my na nasze wiejskie klimaty (lasy,łąki,pola :-))wybraliśmy wózek espiro enzo evo. Długa jeździliśmy i oglądaliśmy chciałam mutsy 4-rider ale na żywo espiro wpadł mi w oko na wygląd i fajnie się go prowadzi.

Do dziewczyn które cierpią na zaparcia po żelazie- tak jak ja!wczoraj 1l soku pomidorowego zdziałał cuuuudddaaa:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej ja też się melduję:)

Jestem już po wizycie, szyjka mi się skraca, ale jeszcze trzyma tak mi dziś moja gin powiedziała:(( Także jeszcze bardziej sie muszę oszczędzac, kurde a myślałam że bardziej już się nie da:(

A poza tym wszystko w porządku, czuje sie dziś ok, 7,7kg na plusie, także rosniemy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka- a coś Ci gin zapisała na to skracanie szyjki, czy zalecenie to tylko się oszczędzać? No to musisz odpoczywać ile się da, chociaż wierzę że to łatwe nie będzie.

Ja już też mam z 7 kg na plusie i szybko mi waga zaczyna rosnąć, ale brzuch też już mi na dobre wywaliło, także nie ma żadnych wątpliwości, że jestem w stanie "błogosławionym"
A tyle jeszcze tyle czasu do rozwiązania...

Podczytałam nieco wątek marcówek- kwietniówek i tam już dziewczyny zaczynają rodzić- 2 już urodziły wcześniej (ale z tego co się orientuję, to ciąże donoszone) Szok, u nas pewnie pod koniec kwietnia też się może zacząć dziać...a To już za 2 miesiące!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja za dwa miesiące zaczynam 38 tydzień, więc jak najbardziej mogę rodzić :)

sl, ja bym zrobiła muffiny z budyniem, aż się rozmarzyłam... :D

I pisałam już - my mamy Jedo Bartatina, uwielbiam go.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też juz prawie dobijam do +7 kg i brzuch też "wybiło" hehe że widać,że ciężarówka jestem :D
Dziś mam wizytę, więc mam nadzieje,że z szyjką ok, bo prowadzę dość aktywny tryb życia w ciąży ... no i ciekawe ile mała urosła od ostatniej wizyty :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam jutro wizytę. lekarz mi mówił jak byłam w 3 miesiącu, że jak będę czuć ruchy dziecka to będę spokojniejsza. a tu d*pa. teraz się martwię właśnie tą szyjką i czy nie robi się rozwarcie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja od 29 tyg mam skurcze, krótką szyjkę (20mm miała wtedy, potem leżenie 2 tyg i się wydłużyła do 37mm) i od miesiąca mam rozwarcie, a jeszcze chodzę ;) tyle, że brałam fenoterol, dziś odstawiłam no i od dwóch miesięcy z domu wychodzę tylko do samochodu i dużo leżę
u mnie to chyba od zbyt długich spacerów było...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no masz! ja też spaceruje;-)
generalnie nie chciałabym się położyć i leżeć. zwariować idzie;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no idzie zwariować, ale cóż :/ jak trzeba to trzeba... już mam dość samej siebie :) zero kontaktu z ludźmi, masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślałam, że korzystacie ze słonecznej pogody, a tu tyle nabazgrane:))
Moich zakupów nie zapiszę do najlepszych, ale i tak nie popsuło mi to humoru:) to słoneczko na niebie działa cuda!

Wózek jak już wcześniej pisałam mój wymarzony był TAKO LARET dopóki nie zobaczyłam go na żywo. Teraz zastanawiam się nad navingtonem lub jakimś espiro tylko koniecznie muszę je obejrzeć w sklepie. Może jakoś w weekend zrobię objazdówkę po sklepach z wózkami.

A najważniejsze to zapisałam się na następny tydzień na USG 4D!!! już nie mogę się doczekać!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdzie oprócz BoboWózków udać się najlepiej za wózkiem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.mapu.com.pl/index.php

http://www.etygrysek.pl/index.php?pasek=show&page=6

Ja chciałabym odwiedzić te dwa sklepy, jeszcze w nich nigdy nie byłam. Za to byłam już w mama i ja i akpolu i nic mnie nie zachwyciło... tzn z wózków:(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słuchajcie ja na prawdę mam dylemat co do wózków;/

oglądam i oglądam i nie wiem, nie znam się.
jakie koła najlepsze? pompowane czy piankowe? masakra;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek, uważam, ale w sumie niewiele można zrobić. Także trzymajcie kciuki żebym nic nie załapała.

A tak przy okazji to obie mamy córki z listopada 2009 :) Udzielałaś się wtedy w listopadowych mamusiach? bo teraz nasz wątek zamarł.

Hexusia, kiedyś w Mama i ja był duży wybór i można było sobie pojeździć. Polecam właśnie przymierzenie się, pojeżdżenie, składanie wózka itp. Mi zupełnie co innego w internecie się podobało, a co innego w rzeczywistości i po testach.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja Mapu odradzam ale może ja źle natrafiłam., znaczy mi tam nikt nic nie doradził! facet nie umiał wypowiedzieć się na temat fotelików, jak zapytałam o różnice modeli to też milczał, polecał tylko maxi cosi cabrio fix bo jego córka w nim jeżdziła i tyle się dowiedziałam hehe :) także same mądrości :P
wózków tez mają średni wybór. baze do fotelików jak i sam fotelik też maja drożej niz w bobo jak i mama i ja!

Bobowózki no i mama i ja zarówno w Gdyni no i w Gdańsku duży salon maja.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.mapu.com.pl/index.php?mod=product&product=1208 co myślicie o tym wózku ?? jakoś mi się tak rzucił w oczy;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, zrobiłam jednak to z żurawiną ;) Muffinki zrobię chyba po weekendzie. Z nimi jednak trochę więcej roboty, a dnia mi było szkoda na siedzenie w kuchni :)
Jest jeszcze sklepik z wózkami w Gdyni, naprzeciwko dworca głównego. Kiedyś bardzo mocno tu na forum polecany. Pod kątem zaopatrzenia go nie sprawdzałam, bo kupowaliśmy w nim tylko parasolkę do wózka (prawie 4 lata temu), ale sprawiał wrażenie dobrze zaopatrzonego. A pan sprzedający akurat rozmawiał z jakimiś ludźmi szukającymi wózka i, moim zdaniem, bardzo dobrych rad im udzielał. Ale, jak już pisałam, myśmy wózek zdążyli kupić gdzie indziej. Więc na sobie nie testowałam. No i teraz będziemy używać tego samego co poprzednio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja większość zakupów robiłam w Tygrysku w Wejherowie- ceny bardzo przyzwoite i wszystko w jednym miejscu.Wózki też tam są - ekspozycja nie powala ale ja już wiedziałam czego chce i tam tylko się upewniłam. Bardzo fajny Pan na dziale z wózkami i fotelikami.
Każdy wózek trzeba zobaczyć w realu. Ja tez miałam sporo typów- potem się okazywało że to koła za małe, spacerówka nie taka,gondola nieklimatyzowana, ważne jest też jak się prowadzi. Każdy ma 4 kółka a jeździ inaczej;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ten sam Tygrysek, który jest też w Rumi, zaraz przy wjeździe od strony Gdyni? Czy tylko zbieżność nazwy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odkad skonczyl sie ferie i wrocilam do pracy mam zdecydowanie za malo czasu by tu sie aktywnie udzielac ale regularnie czytam. Co do wozka to my mamy jedo bartatina- dla mnie najlepszy. Duze pompowane kola- idealne do wciagania po schodach, zjezdzania etc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak to ten sam
http://www.etygrysek.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my po wizycie - jedno dzieciatko nadal jest synkiem a drugie pod znakiem zapytania:-)
i mamy 9 kg na plusie://

ogolnie wszystko jest ok..jedno z dzieci ulozone glowka na dol a drugie poprzecznie..
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam:)
ja ze sklepow z wozkami polecam jeszcze smyka na matarni, sporo roznych modeli jest :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w smyku na matarni nie ma zadnego wozka dla blizniat - porazka..taki duzy sklep a nie maja ani jednego wozka:( to u mnie w miescie w malutkim sklepie sa 2:P
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam w smyku na matarni raz. I stwierdziłam, że w ogóle nie ma sensu tam jeździć. Wolę smyka w szperku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sl, a kiedy tam byłaś? Bo teraz jest taki wielki, my byliśmy tylko po to, żeby się synek pobawił :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gani- nie udzielałam się wcześniej w wątkach "dzieciowych" ;) uważać możesz jedynie tak, że po smarowaniu dokładnie myjesz ręce, nie używasz tego samego ręcznika itd. Ja miałam w obu pierwszych ciążach ale nawet nie wiem jak, gdzie, kiedy i od kogo złapałam :/ na szczęście miałam bardzo delikatne pojedyncze plamki i obyło się bez leków. Trzymam kciuki, żeby Ciebie jednak nie wzięło!

HappyMum- jeśli chcesz wybrać dobry fotelik to polecam Mama i Ja w Gdańsku i Akpol w Gdańsku, bo tylko tam są wykwalifikowani sprzedawcy od fotelików. Tylko trzeba poprosić o takiego z certyfikatem. Fotelik trzeba koniecznie dopasować do samochodu przed zakupem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, niecałe dwa tygodnie temu. Także już w tym nowym, powiększonym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodze tylko do smyka w szperku ;) ale w weekend wybieram się do matarni.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez do szperka :) najbardziej go lubię, na Matarni w nowym nie byłam, ale pewnie w któryś weekend podjadę.
Teraz najbliższe weekendy muszę właśnie do Gdańska do Mama i Ja pojechać. To będzie mój pierwszy cel zakupowy hehe ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dziś piekny dzień, słoneczko zagląda przez okienka, cudownie:))

Buniak mam sie oszczędzac, dostałam zwolnienie na 2tyg i potem tego 13.03 na wizytę. Pani dr powiedziała, że wtedy zobaczymy:)

Jadę dziś do babypolu na zakupy:)) Listę mam ciekawe czy kupię coś z poza listy:))

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzień rzeczywiście ładny, ja już po spacerze :) Mam dziś sporo roboty w domu, ale zero sił, mimo tak pięknej pogody :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fakt słońce świeci, śnieg topnieje jest piękne tylko te moje brudne OKNA ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pogoda cudaśnaa hehe ;) przynajmniej mam większy przypływ energii :)
ja już jedno okno umyłam, za drugie się nie biorę bo skończył mi się ręcznik papierowy ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam zakaz mycia ;) okien!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chce wyprać firanę w dużym pokoju i myć okno, ale mąż mi nie pozwala :( Muszę czekać do soboty to ma mi pomóc..
zresztą po wczorajszym sama już się raczej nie zdecyduje... wczoraj wieszałam pranie i jakoś się tak wyciągnęłam, że aż mnie skurcz w brzuchu złapał - bolało strasznie, aż się popłakałam, nie mogłam się wyprostować :( wystraszyłam się bardzo... nie będę już prała kocy i pościeli, mąż będzie musiał to robić.. a u nas koce i pościel co 7-10dni są prane, bo psy..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety przy podnoszeniu rąk może odkleić się łożysko, więc mycie okien i wieszanie prania na wysokie linki nie jest wskazane w ciąży
lepiej mieć brudne okna a zdrowe donoszone dzieci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zlinczujecie mnie, ale ja teraz bym wolała żeby lało. Jak dziecko miałam zdrowe to była pogoda pod psem, a teraz jest tak pięknie. Żal mi, że nie możemy wyjść. Ale może chociaż inni skorzystają.

Jestem strasznie niewyspana i zmęczona. Córka przychodziła do nas w nocy co godzinę. Ciągle się drapie. Ja jestem przeziębiona, osłabiona i ciągle się boję o tego półpaśca.

Nic mi się ostatnio nie układa. Nic nie mogę zaplanować. Już chciałabym powoli przygotowywać się na przyjście synka, a ciągle coś wyskakuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gani- podobno zimny wiatr na dworze, także raczej lepiej pogodę obserwować przez okno niż wychodzić (taką przynajmniej dostałam relację z dworu :)) i głowa do góry, jeszcze kilka dni i na pewno wyzdrowiejecie wszyscy

Odnośnie podnoszenia rąk , ja wczoraj też coś sięgałam z szafki i jak mnie zabolało... Też się przestraszyłam i nie zamierzam już wcale rąk do góry podnosić!!! O myciu okien czy wieszaniu czegokolwiek to nawet nie myslałam, właśnie z obawy, że coś tam może się zdażyć. Zresztą jest taki zabobon ( ale teraz widzę, że to może chodzi o to łóżysko), że w ciąży nie można podnosić rąk do góry.
Ja okna mam masakrycznie brudne, ale mam to w nosie- mąż umyje, jak już cieplej będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i jeszcze pytanko odnośnie glukozy, bo jutro się wybieram.
Trochę już zapomniałam, jak to jest. Idzie się na czczo, pobierają 1 raz krew, potem czekanie2 godzinki i 2 raz pobierają krew?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam na czczo, po godzinie i po dwoch, czyli w sumie 3 pobrania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odnośnie glukozy miałam dwa pobrania. raz przed i potem dwie godziny po.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten z 3 pobraniami to jest test pelny czy jakos tak, ja mialam taki bo wczesniej mialam wysoki cukier
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pewnie będę miała 2 pobrania (tak sądzę), bo nie mam żadnych specjalnych zaleceń
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie wróciłam ze spaceru. Wiaterek jest, fakt. Ale powiem Wam, że na bulwarze cuuudo. Słonecznie i bezwietrznie :) A myślałam, że skoro u mnie pod domem wieje, to tam też będzie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez wrocilismy ze spaceru i u mnie meeeega wieje, ale i tak synek poszalal na placu zabaw. Teraz odpoczywamy i pijemy maliowy koktajl;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas słabo wieje :) ja wietrzę ! wreszcie mam okazję :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dziś ponad 2h na dworze, ale gani, nie martw się - wygląda lepiej niż jest w rzeczywistości - u nas łeb urywa :p Teraz padam, nie chce mi się nawet ogarnąć syfu dookoła :p
Też wietrzę, nie cierpię z zamkniętymi oknami siedzieć!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
też mam już cały dom przewietrzony, w końcu po długim czasie przyjemne powietrze w domu :)
i podłogi wszystkie pozmywałam, wcześniej byłam w mieście na zakupach i normalnie padam na twarz a tu jeszcze obiad do zrobienia ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla chętnych na spotkania brzuszkowe:) http://www.facebook.com/photo.php?fbid=518800334838223&set=a.154553587929568.42249.136674393050821&type=1&theater

http://ladymama.pl/members/home

Natknęłam się właśnie:) 10.03.2013 w Sopocie:) Ja się zapisałam
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenka, dzięki za info - ja lubię takie spotkania :) też się zapisałam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w smyku od dzis do niedzieli dodatkowo -20% na rzeczy z wyprzedaży ;) ja dostałam sms z kodem, ale wsumie nie musiałam go podać bo pani mi nabiła to minus 20. także jakby któraś chciała kod to podam na prv ale tez pewnie sprzedadzą bez kodu bo to ta babka coś sama wpisywała, więc może kod jest jeden dla wszystkich :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze poszłabym ale ta niedziela nie do końca mi pasuje ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenka tak coś mało info co będzie na tym spotkaniu ... poczekam na szczegóły i zobaczę :) bo w sumie nie mam planów na 10-tgo ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też mi się wydaje, że jest mało informacji. Napisali, że będą informować co i jak:) ja tam się zawsze piszę na takie spotkania, zawsze jakieś oderwanie od rutyny i dla mnie chwila odpoczynku od pierworodnej:P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zajrzalam dzisiaj do Cocodrillo na Morenie i kupilam trzy sliczne spiochy dla malucha i piżamke dla starszaka. Sliczne wszystko :) Zaopatrzylam sie tez w proszek Dzidzius wiec moze w niedlugim czasie zaczne pomalu rozpakowywac kartony z ubrankami i prac. Caly dzien w pracy, potem zakupy- padam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się dziś gotuje.. strasznie mi gorąco i duszno... mąż chodzi w bluzce na długi rękaw a ja w bezrękawniku.. w domu jak zawsze 20stopni, więc powinnam mieć na sobie chociaż sweterek, ale nie... siedzę przed laptopem i jest mi gorąco.. już drugi taki dzień :/ dziś na balkon wyszłam w krótkim rękawie żeby pozbierać zabawki psów - w ogóle nie było mi zimno, było przyjemnie o.O'
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moseka ja zawsze przed spaniem staram się wywietrzyć pokój i tak spada temp. do 17-19st. mi to odpowiada i jest w sam raz a i tak mąż mnie jeszcze w nocy przykrywa bo mi gorąco! a jemu zimno i się biedak męczy ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moseka ja zawsze przed spaniem staram się wywietrzyć pokój i tak spada temp. do 17-19st. mi to odpowiada i jest w sam raz a i tak mąż mnie jeszcze w nocy przykrywa bo mi gorąco! a jemu zimno i się biedak męczy ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
20 stopni to temperatura na sweterek? Ja przy takiej i bez ciąży biegam bez rękawów i często mi za ciepło :p Całą zimę spaliśmy przy otwartym oknie i zakręconym kaloryferze, dopiero niedawno jak się przeziębiłam to zgodziłam się zamknąć. Nie cierpię upałów :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem zmarźlakiem, lubię ciepełko w ciągu dnia, ale mimo to przed spaniem wietrzymy.

Dziś od rana leżę w łóżeczku i odpoczywam, bo się wczoraj nachodziłam i myślałam, że dostanę kota tak się wieczorem źle czułam.
Muszę tylko wyskoczy na zakupy, ale to tylko na chwilkę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem straszny zmarźlak.. zawsze mam na sobie coś na długi rękaw :P mam cieniutkie sweterki i jakoś dziwnie bez nich :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się tak zastanawiam czy nie wybrać się do c&a na dziecięce ubranka bo na stronie mają naprawdę cudaśne rzeczy, ale trochę drogie niektóre. przy jednym to ok a przy dwóch każdy grosz się liczy

jutro zaczynamy przygotowania do zrobienia garderoby :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wymyśliłam co zrobić, żeby nie kupować komody, która będzie nam potrzebna tylko przez rok, do póki nie zrobimy małej pokoju ;)
W ikei znalazłam coś takiego : http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10185588/ - w szafie mamy pełno miejsca do wieszania, ale tylko jedną wolną półkę - niby długa, ale boję się że może miejsca zabraknąć, kupimy takie dwa albo trzy regały i będzie full miejsca dla małej, za 45zł a nie 450zł XD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po glukozie, miałam 3 pomiary: zaraz po przyjściu, potem po godzinie i po 2 godzinach. Najważniejsze, że to już za mną- ale przyjemne to nie było:/

Ja to raczej zawsze w długim rękawie chodzę- lubię ciepło.

Moseka, ta zawieszana półka to bardzo fajna, nieduże półki gwarantują, że będziesz dobrze widziala, co masz w każdej. U mnie za mało miejsca w szafie dla takiego rozwiązania, ale też coś dodatkowego muszę wykombinować, bo się nie pomieścimy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wpadłam tylko na chwilę żeby trochę Was przestrzec. Nie jestem typem kanapowca. Ciągle w ruchu. Tym bardziej, że mam 3-letnią córkę. I do wczoraj nawet pracowałam, choć znacznie krócej niż normalnie. Od dłuższego czasu brzuch mi się napinał, ale nic nie bolało. To było tylko takie nieprzyjemne uczucie. W poprzedniej ciąży też tak miałam więc w sumie nie panikowałam. No i miarka się przebrała i od tego mojego biegania zaczęły mi się skurcze. Położna powiedziała, że to trochę za wcześnie, nawet na przepowiadające i kazała mi się zameldować na izbie przyjęć. Na szczęście nie było rozwarcia. Lekarz, który mnie badał powiedział, że no-spę to mam łykać jak cukierki i leżeć, cały czas leżeć. Także poszłam się dzisiaj pożegnać w pracy i leżę tyle ile się da przy córce. Pozdrawiam
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to tak jak ja. Też cały czas w biegu, synek prawie 3 lata więc też chce się bawi, na szczeście chodzi do przedszkola. Dziś też leżakuję, bo się po wizycie wystraszyłam.

Mnie też nic nie bolało, czułam się świetnie, skurcze też mam 3xdziennie magnez biorę, no i odpoczywam. 13 marca na wizytę i wtedy się okaże czy się polepszyło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj dziewczyny to się oszczędzajcie! Będzie dobrze!!!

Ja w sumie też jeszcze na pełnym etacie i dziecko 2 letnie w domu, ale staram się w domu już tylko odpoczywać- gotuję jeszcze w sumie, ale więcej to raczej nie robię, chyba że w weekend jak jestem bardziej wypoczęta.

Powodzonka!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny. Dbajcie o siebie i swoje maluszki!

mam pytanie z innej beczki. Orientujecie się może, czy w castoramie mają wybór tapet na miejscu? W nomi już oglądaliśmy, w leroy merlin też. Obi ma tylko białe do malowania na miejscu, a resztę na zamówienie. Wiecie może, jak jest w castoramie? Wolałabym obejrzeć przed zakupem/zamówieniem. A chcemy się zabrać za robienie pokoiku dla małej za jakiś tydzień-półtora. A może znacie gdzieś fajny i przystępny cenowo stacjonarny sklep z tapetami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam pojęcia, byś musiała podjechać :)

dziewczyny czy Was też tak brzuch swędzi?? ja się staram jak najdelikatniej drapać po nim a już mnie normalnie skóra boli w tych miejscach i się robią takie rysy jakbym się do krwi dodrapała, wspomnieć też muszę, że smaruję brzusio codziennie kilka razy więc jest raczej odpowiednio nawilżony ( na szczęście rozstępów nie widać ), może jakaś cholestaza się zbliża czy coś?? muszę się zapytać gin jak będę na wizycie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, pewnie nie będę miała wyjścia... Choć wcale mi się nie chce ;)

A brzusio może też swędzieć przez rozciągającą się skórę. I niekoniecznie musi ona być słabo nawilżona ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haemka cholestaza najczęściej dotyka kobiety po 30 t.c i objawem jest silne swędzenie stóp i dłoni ( najczęściej), swędzi też ciało ale generalnie całe.

czy nosisz spodnie z pasem ciążowym?? ja jak noszę spodnie z pasem zawsze się drapie:)
druga sprawa jest, że czasami niektóre kobiety mają silne swędzenie mimo porządnie nawilżonej skóry.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noszę noszę ale zawsze mam koszulkę pod właśnie żeby nie swędziało bo jak sam pas przylega do brzucha to mi spodnie zjeżdżają z pupy ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, mam pytanie do tarczycówek, czy przed glukozą mam wziąć euthyrox czy po ??? No a btw. czy już dziś wieczorem- skoro jutro mam badanie- mam nie jeść nic "ciężkiego" czy nie to nie ma wpływu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haemka - ja mam to samo..jak mam spodnie ze spodaniami na goly brzuch to m izjezdzaja..a jak mam koszulke pod pasem to juz nie:-))
co do swedzenia to nie wiem czemu..moze faktycznie skora sie rozciaga i swedzi.. powiedz o tym ginowi.. to istone.. i staraj sie nie drapac tyle..

stenemi - ja glukozy jeszcze nie mialam,ale nawet jesli jednego dnia wezmiesz tabletke po jedzeniu czy wypiciu glukozy to nie bedzie tragedii..my je mamy jesc na czczo tylko dlatego,ze ma szybsze i latwiejsze przyswajanie.. mi sie zdarzylo we wtorek ze zapomnialam pierwszy raz zestawu lekow w tym eutyhroxu 175.. i wzielam dopiero po pracy..
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
h_and_m ja jako kobieta dość mocno doświadczona rozstępami muszę Ci powiedzieć, że niestety ale to typowe właśnie dla rozstępów:( takie swędzenie brzucha potem mogą jeszcze pośladki i uda o piersiach już nie wspomnę. Nie chcę Cię niepotrzebnie straszyć, ale możesz zacząć się nastawiać psychicznie na zmianę struktury skóry niestety:( Ja w pierwsze ciąży prawie od początku używałam kosmetyków anty rozstępowych od ziaji, perfecty do mustelli a i tak mnie to nie ominęło. W moim przypadku jest to też spowodowane na pewno obciążeniem genetycznym, moja mama i siostra też mają rozstępy:( Obym się myliła!

sl nie kojarzę skąd jesteś, ja kupowałam fajną tapetę w Gdynii na Morskiej obok Komfortu. Ten sklep jest dość duży i są w nik same akcesoria do ścian:) a przy okazji niedaleko jest mama i ja:D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie też swędzi skóra.. ale zauważyłam, że to w tym okresie kiedy smaruje się tylko ziają na rozstępy.. jak smaruje się sporą warstwą oliwki dla dzieci to mnie nie swędzi ;) smaruje się rano i wieczorem, przeważnie wieczorem ziają, a rano oliwką, bo mam więcej czasu, żeby się spokojnie wchłonęło ;) jak zapomnę o oliwce to zaczyna się swędzenie ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdzieś czytałam czy jakiś program był, że kremy muszą mieć jakiś składnik ale jaki to nie pamiętam, i że właśnie od niego zmniejsza się ryzyko pojawienia tych rozstępów, ja się cieszę tylko z tego, że brzusio tak powoli rośnie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stenemi ja wzięłam Euthyrox o glukozie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tapetę właśnie w Leroy Merlin kupowaliśmy, tam chyba największy wybór.

Mnie brzuch nawet nie swędzi, w zeszłej ciąży było znacznie gorzej. Poza tym lepiej śpię i nadal mogę leżeć na plecach :) Tylko budzę się kilka-kilkanaście razy w nocy ze zdrętwiałymi dłońmi (!!).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Największy wybór tapet moim zdaniem jest w Castoramie ale tej na Grunwaldzkiej, katalogów mnóstwo, mozna zamawiać, ale w katalogu jest normalnie fragment tapety więc można też pomacać.
Ceny są różne, my zamawiamy część z netu http://www.sklepztapetami.pl bo są tańsze o chyba 15 zł na rolce, a część w castoramie bo tam są tańsze o 30 pln na rolce, radzę podjechać, obejrzeć i sprawdzić ceny w necie, w tym sklepieztapetami.pl chyba powyżej 300 pln dostawa jest gratis no i są szybciej niż w C.
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek, myśmy właśnie nasze do sypialni też kupili w leroy merlin. A dla synka do pokoju w obi, bo akurat nam wpadła w oko (wtedy jeszcze mieli na miejscu). A dla malutkiej nic ciekawego dotąd nie znalazłam :/ Jotenka, dzięki na namiary, do tego sklepu na morskiej się na pewno wybiorę. Nie mam w sumie daleko, a po morskiej normalnie nie jeżdżę (tylko Wiśniewskiego), więc nawet nie wiedziałam/pamiętałam, że tam taki sklep jest. Do castoramy też zajadę zobaczyć, ale do tej w Rumi, bo mi najbardziej "po drodze" ;) Dzięki dziewczyny!

A jeśli chodzi o euthyrox, w pierwszej ciąży brałam po glukozie. I w tej też tak zrobię, bo robiąc glukozę będę przy okazji robić i inne badania krwi, więc i tak muszę wziąć później ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie w pierwszej i drugiej ciąży swędział brzuch bardzo, ale to chyba właśnie od konkretnych spodni, bo teraz ich nie mam i nie swędzi :)
a rozstępów nie mam, ani jednego :)

Oliwkę najlepiej nakładać po kąpieli na mokre ciało, jeszcze przed wytarciem, a potem delikatnie ręcznikiem się osuszyć :) wtedy najładniej się wchłania i zatrzymuje wilgoć skóry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jak zwykle podczytuję :)
super sklep z tapetami jest w tym samym ciągu budynków co sklep mama i ja w gdańsku przy grunwaldzkiej - ogromny wybór tapet dla dzieci - ceny średnie więc opłaca się obejrzeć i znamówić z netu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w sobotę :)
widzę, że wszystkie mamy jeszcze śpią ;p
orientujecie się może w jakich godzinach jest czynne mama i ja i akpol?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam od razu śpią :P niektóre od rana biegają.. ja wróciłam ze spaceru, jeszcze trzeba śniadanie zjeść i w drogę - dziś cały dzień w aucie chyba mnie czeka :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie śpię od 6.00:)
Chcę też dzisiaj się wybrać do akpolu ale zobaczę czy będzie po drodze:-)
W Gdyni i Gdańsku otwarte jest Pon-sob: 10:00-20:00 Niedziela: 10:00-18:00
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam od razu śpią.Ja miałam mega nieprzespaną.Obudziłam się parę minut po 2 i to by było na tyle spania,nie chciałam budzić męża wierceniem to wstałam,trochę posiedziałam w kuchni,a przed 4 włączyłam kompa i tak jakoś czas mi zleciał do rana.W ogóle ostatnio mam straszne problemy ze snem,myślę że jeszcze dwie takie noce i będę chodziła jak zombie.

Pozdrawiam Was dziewczyny cieplutko w ten piękny słoneczny dzień.Życzę miłych weekendów.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie śpię od 5, tylko jak się siedzi z jęczącym dzieckiem to nie bardzo jest jak zajrzeć na forum ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, u mnie bezsenność to też obecnie najgorsza ciążowa dolegliwość, budzę się między 2 a 4 i często już nie zasypiam do budzika, czyli do 6 :( Nie powiem, w pracy nie funkcjonuje się potem najlepiej. Na szczęście w zeszłym tygodniu zamknęłam dwa ważne tematy, więc liczę że będę mogła już powoli porządkować bieżące sprawy i przygotować je do przekazania.

W pon. mam wizytę u gin, ostatnie usg miałam połówkowe, także jestem ciekawa, co u młodego słychać. Udanego weekendu wszystkim!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz spojrzałam na swój poranny wpis i stwierdziłam,że brak snu już się daje we znaki.Miałam napisać życzę miłego weekendu,a ja tu wyjechałam z liczbą mnogą.Mam nadzieję,że dzisiejsza noc będzie dla nas wszystkich cierpiących na bezsenność dużo lepsza.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Witam się niedzielnie.
Ja w piątek byłam po tygodniu bardzo zmęczona i wzięłam wieczorem nospę. Wczoraj też tak cały dzień mnie zakuwało w dole brzucha, Mały na szczęście dawał o sobie znać, więc troszkę mniej się denerwowałam. W sobotę też wzięłam nospę, ale do końca dnia nie było tak na 100% OK.
Dziś na szczęście jest już lepiej i nic mnie nie kuje (odpukać)- może po prostu jakoś źle spałam...
Co do bezsenności- na razie nie mam tego problemu, ale pamiętam w 1 ciąży, jak już poszłam na zwolnienie i mogłam się wysypiać do woli, to w nocy też był wielki problem ze snem. To było straszne, mam nadzieję, że teraz uda mi się tego uniknąć, bo nawet jeśli pójdę na zwolnienie to w domu i tak jest się kim opiekować, moja Córeczka dwuletnia- to wiadomo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie śpią nie śpią :) aktywny weekend :) wczoraj rano jak wyszliśmy z domku to wróciliśmy wieczorkiem :) wózek raczej wybrany, ciuszki znowu przybyły akcesoria też :) także portfel pusty ale jakie szczęście patrząc na te rzeczy!!!
miłej słonecznej niedzieli ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buniak mnie też czasami coś kuje ale wydaje mi się, że jak nam maluchy rosną to zawsze jest na coś ucisk. Tak myślę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Muszę się pochwalić, że udało nam się kupić tapety. Także dziękujemy za wszelkie wskazówki. Co prawda szukaliśmy kompletnie innych, w innym kolorze, ale te nam się wszystkim spodobały (nawet synkowi) i tak już zostało. Teraz czekam aż mąż będzie miał urlop, żeby mógł małej pokoik przygotować :)
Byłam też wczoraj w szperku w smyku. Faktycznie 20% mniej od rzeczy przecenionych. I kupiłam kolejne dwie sztuki plus skarpetki ;) I muszę powiedzieć, że tych rzeczy, które kupiłam teraz, na pewno wcześniej nie było. A szperałyśmy we dwie z mamą wcześniej. I przejrzałyśmy tam wszystko kilka razy. I już miałam tam wczoraj nie wchodzić, ale mnie coś podkusiło ;) I jestem bardzo zadowolona, bo znalazłam śliczną sukienusię ;)
A mała, jak w tygodniu rusza się niewiele, tak i wczoraj i dziś daje mocno czadu. Pierwszy raz nie trzeba rąk do brzucha przykładać, żeby zobaczyć, co wyprawia, bo cały brzuch mi faluje ;)
Z bezsennością też miałam problem, ale póki co się unormowało. I tak codziennie wstaję przed 7, a czasem kilka minut po 6, bo synek tak wstaje. A w ciągu dnia szkoda mi spać. Także jestem wdzięczna za możliwość spania w nocy. W ciąży z synkiem po nocach książki czytałam, bo spać nie mogłam ;)
Udanej niedzieli Wam życzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za to niestety odsypiam w dzień;/ niestety w nocy się przewracam a w dzień jak usiądę to przysypiam jak moja świętej pamięci babcia. chciałam obejrzeć film i zasnęłam na godzinę i w nocy znowu będę się męczyć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj zaliczyłam mama i ja ;p
Z całej masy wózków jakie mają, bliźniaczych było tylko 5 myślałam, że będzie ich troszkę więcej.. tak myślę czy w Mapu w Gdyni też są te bliźniacze bo nie opłaca mi się jechać taki kawał drogi na darmo..

Maluchom chyba się ciasno robi bo się rozciągają po całym brzuszku, masakra. Najgorzej jak się wcisną pod żebra
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też po małej wyprawie na sklepy :) Byliśmy w Smyku na matarni, w sumie żeby zobaczyć co mają - ciuszków dla maluchów jakoś tak skromnie.. może dlatego, że ja szukałam uniwersalnych, a wszystko albo różowe albo niebieskie :P Kupiliśmy za to jeden 5-pak body :) nie wiem czy to przecenione czy nie, za paczkę daliśmy 50zł, co uważam za bardzo niską cenę :)
W ikei kupiliśmy też te wiszące regały i wreszcie mam gdzie układać rzeczy maleństwa :) no i zamówiłam otulacze :)
Ogólnie jestem szczęśliwa, bo wreszcie mogłam wykreślić z listy kilka rzeczy, dzięki czemu lista się skróciła XD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem czy to tylko moja opinia ale ciuszki nowe są relatywnie drogie do innych rzeczy dla dzieci. byłam w akpolu i smyku zobaczyłam ceny niektórych ubranek i porównując do spacerówek czy innych gadżetów to jakaś wielka pomyłka.
czy macie też takie odczucia ????
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaak, niektóre ubranka to szok cenowy. Ceny co najmniej jak dla dorosłych ;) Ale jak się chce, to i nowe można znaleźć dobre jakościowo po bardzo korzystnych cenach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiem wiem ale jak patrzę na niektóre ubranka to nie wiem skąd ta cena naprawdę;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, gdzie kupujecie koszule nocne? Mam jedną i chyba wezmę ją do porodu bo jakaś pożółkła. Kupowałyście może na allegro?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Ja zamówiłam koszulę ze szlafrokiem takąhttp://allegro.pl/promocja-komplet-szlafrok-koszula-ciazowa-m-i3054635297.html 2 szt- bo na innej aukcji dokupiłam drugą w innym kolorze, ale już bez szlafroka. Ale nie wiem czy którąś z tych wezmę do porodu. Na pewno na pobyt w szpitalu i do domu, bo ogólnie nie lubię koszul i śpię w piżamce, ale wiadomo, że po porodzie trzeba zapewnić "wentylację " :) No i mam w domu jedną z krótkim rękawem i guziczkami, więc może tą wezmę do porodu. Jakoś w tygodniu przyjdą te koszule to jak ktoś będzie chciał mogę zdać relację z jakości i zrobić real foto.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ceny ubranek są powalające, zakładając, że dziecko założy to kilka razy i zaraz wyrośnie to 44zł za pajacyka (smyk) wywołało u mnie salwę śmiechu. Lekkie przegięcie ;)
Ja mam fikuśne koszulki nocne i są idealne po porodzie - przewiewne i do tego łatwy dostęp do baru mlecznego :P
Muszę tylko coś do porodu i do szpitala kupić.. ale to już koło czerwca dopiero będę kupować..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupowałam na allegro koszule:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do porodu proponuję jakiś stary t-shirt męża. Nie kupujcie nic nowego, bo i tak po porodzie wywalicie zapewne, więc nie ma to sensu. Do szpitala, na "po porodzie", to już inna bajka. Już nie pamiętam gdzie kupowałam koszule, ale gdzieś stacjonarnie. Jedną miałam z guziczkami na całej długości. I miałam jej serdecznie dość. Wiecznie się te guziczki odpinały (poszło mleko w piersi i nie wytrzymywały, a przed porodem była w biuście luźna). Drugą miałam z dziurami na piersi i ta mi się super sprawdziła. I tak spałam w staniku ;) I nawet w szpitalu jak się przebrałam z tej guziczkowej w tę dziurawą, to poczułam się jak nowo narodzona :) Ale to3już kwestia preferencji. Natomiast na guziczki proponuję zwrócić uwagę, żeby dobrze trzymały i się nie odpinały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej.
U nas ciag dalszy zakupow. Juz mam prawie wszystko:)
A co do koszuli do porodu, to ja naprawde nie rozumiem czemu po porodzie mialaby ona wyladowac w koszu(?) Jest cala przepocona to fakt, ale mojej nic poza tym nie bylo. Nie zabrudzila sie ani troche. No i ja nie wyobrazam sobie rodzic w starym t-shircie:/ koszula to koszula.zwlaszcza ze na niektorych porodowkach nie ma lazienek tylko trzeba na korytarz isc, wiec jak tu isc w tshircie ledwo zakrywajacym pupe:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja za to weekend przesiedziałam/ przeleżałam w domu, ale też mi z tym dobrze :)
Co do koszul, to ja do porodu kupiałam sobie z guzikami, taką w przejściu na dworcu głównym, dałma 20pln więc jakoś mi było obojętne czy się zniszczy czy nie. Po porodzie była czysta i potem jeszcze mi służyła do karmienia. Guziki faktycznie się rozpinały, ale moja koszula była duża, więc aż tak to mi nie przeszkadzało. 2 kolejne koszule miałam po siostrze z dziiurami na piersi i te super się sprawdzają. W sumie i tak w staniku się ciągle chodzi i śpi.

Wczoraj natomiast dokonałam przeglądu ciuszków, jakie mam i jakie muszę oddać (bo są typowo dziewczęce), no i tak jak przypuszczałam- niewiele mi zostało uniwersalnych. Za to wielkie worki do oddania. W weekend jedziemy do rodzinki to będzie okazja żeby zwrócić. Nie nastawiam się jednak na razie na wielkie zakupy, na to ciągle jest czas, chyba że przy okazji będę trafiać na jakieś fajne okazje. Wtedy z pewnością skorzystam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam będę w koszuli , mimo bólu zamierzam wyglądać;)
w każdym razie nie zamierzam szaleć na razie z wielkimi zakupami. kupuje powoli ale przemyślanie. generalnie wszystkiego jest pełno w sklepach od a do z;)

najgorszy wybór mam z wózkiem
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie tą z poprzedniej ciąży chcę założyć do porodu. W sumie miałam 2 koszule i mąż musiał mi dokupywać 3, ale ja leżałam 2 tygodnie z małą w szpitalu więc potrzebowałam więcej koszul. Najbardziej sprawdziła się taka z "chowanym cyckiem". W domu to już spałam w tym co zawsze.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my wreszcie po dlugo wyczekanej wizycie u poloznej- krew pobrana, takze teraz czeka, czy sie anemia znowu przypaletala czy jednak nie :) musze zapisac sie na szczepienie i przypomnialam sie o moim tescie na glukoze, takze tez pewnie na dniach dostane wezwanie i podziele wasz los :) serducho mocno wali, maly siedzi bardzo nisko- wczoraj czulam go az pod wlosami lonowymi :/ ale ponoc kobiety w 2 i kolejnej ciazy tak moga miec.

strasznie boli mnie zab od wczoraj, a na wiztre udalo mi sie zapisac dopiero na jutro wieczor, takze ide cierpiec :/

ale zaraz ma byc paczkuszka z pl (40kg) takze to utrzymuje u mnie dobry humor. pozdrawiam cieplutkio (u nas 14st i piekne sloneczko )
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja koszule do karmienia kupowałam na allegro, taką w serek, a drugą dostałam z dziurami po boku:) Jedna i druga ok. Do porodu kupiłam jakąs na rynku za 20zł, ale nic się z nia nie stało, teraz też chyba ją wezmę do porodu:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, ale dziś miałam historyjkę w tramwaju. Jade do pracy i na szczęście usiadłam. Zwykle siedzę, ale tylko dlatego, że jeżdżę z przystanków początkowych i jadę dość daleko. Na kolejnym przystanku wsiadły 2 kobietki, może nieco starsze ode mnie i przysłuchuję się rozmowie, jak to nikt nie ustępuje miejsca ciężarnym- ta 1 chyba była w ciąży, ale spod płaszcza na 100% nie było tego widać. No i słucham dalej jak to "najgorsze są kobiety", bo nie ustępują- zdecydowanie na mnie nagonkę robiły. A ja spokojnie nic nie komentowałam i nie tłumaczyłam się dlaczego siedzę, swoją drogą trochę je rozumiem, bo jak gdzieś wsiadam i nie ma miejsca to mi też raczej nikt nie ustępuje. Trochę to wina zimy i ciepłych okryć, a część ludzi pewnie nie chce widzieć. Zmierzam tylko do tego, że Panienka też nie wykazała się zbyt dużą spostrzegawczością i nie zauważyła, że ja jestem też w ciąży i to zdecydowanie bardziej zaawansowanej niż ona. A ja i tak miałam satysfakcję, bo potem zadzwoniłam do męża i tylko delikatnie mu powiedziałam, że mam się dobrze i Mały kopie. Łatwo jest osądzać innych ludzi. Jednak czasami też warto się dobrze zastanowić, kogo się ocenia, bo można się pomylić.

A jskie plany macie na dziś? Ja to uziemniona w pracy, a po pracy jadę odebrać wynik z badania glukozy. Chyba dziś będzie przyjemnie na dworze:)
Miłego dzionka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam na dziś cudowne plany:P Wycieczka do urzędu skarbowego! Może będę miała farta i trafię na wyrozumiałych ludzi w kolejce i nie będę musiała tam długo stać. Mojego brzucha nie da się pomylić z nadwagą, więc trzeba by było na prawdę nie chcieć go zauważyć:) już ledwo się w płaszczu dopinam, na szczęście niedługo będzie można się z nim pożegnać:)) a jak będzie przyjemnie to przejdę się jeszcze z córcią na plac zabaw na plaży- niech poczuje już wiosnę:) ostatnio jak tam byłyśmy to tak wiało, że młoda sama chciała do domu wracać, co się rzadko zdarza...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie strasznie irytuje takie gadanie szczególnie starszych ludzi. ludzie klepią bez zastanowienia i na głos.
ostatnio też siedziałam w autobusie i baby takie, które siedziały zaczęły dyskusje na temat miejsc zajętych w komunikacji miejskiej przez młode osoby. miały szczęście, że akurat nie piły do mnie bo ostatnio nie ręczę za swoje hormony ale zdarzyło się, że ustąpiłam będąc w ciąży miejsce starszej osobie.
ja tam się przestałam przejmować czy jestem w ciąży - jak się dobrze czuje to ustąpię ale pustym gębom gadającym będę zwracać uwagę;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
te starsze osoby są najgorsze.. na chodnikach stoją i klepać potrafią godzinami a ledwo wsiądą do autobusu/tramwaju to zaraz usiąść muszą.. swoją drogą co starsi ludzie robią o 7 w autobusie? mam dzisiaj gorszy dzień i musiałam powiedzieć co myślę..

w niedzielę tragicznie się czułam, nie fizycznie ale psychicznie i miałam już po prostu dość tej ciąży... później się poryczałam, ponarzekałam, jeszcze mi teściowa za skórę zaszła bo oczywiście możesz jej mówić co i jak a ona i tak wszystko zrozumie na opak... i tak minął mi weekend
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hejka, ja jakoś nie mam specjalnie szczęścia w komunikacji miejskiej, a korzystam z niej codziennie. U mnie brzuchol już naprawdę duży, do tego często w autobusach mam rozpięty płaszcz, bo mi gorąco, ale ludzie wciskają nosy w szyby i tyle. Rano nie ma problemu, bo jadę z pierwszego przystanku, ale powroty z pracy to masakra :-/

I mam już wyniki ostatnich badań, wszystko ok, glukoza też. Od początku ciąży mam już niestety +9 kg, i zaczęła mi dokuczać blizna po cc :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grosik, a można wiedzieć, dlaczego miałaś CC? Jakieś szczególne zalecenia, czy tak wyszło w trakcie porodu?
Ja ostatnio rodziłam SN , ale niegdy nie wiadomo, co będzie kolejnym razem i tak się zastanawiam, jakie mogą być przypadki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buniak, nie miałam planowanego cc, wyszło w trakcie :-) Ale powodów było kilka. Wcześniej leżałam na patologii ze względu na ciśnienie, właściwie miałam wartości graniczne ale brałam dopegyt w ostatnich tygodniach ciąży. W końcu miałam wywoływany poród 8 dni po terminie, od rana skurcze a brak postępu porodu, do tego podejrzenie makrosomii płodu (ostatecznie mała miała 4300, ale z usg wychodziło trochę więcej), i jak odeszły wody późnym wieczorem, lekarz zadecydował o cięciu. Ja byłam mega nastawiona na poród naturalny wtedy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grosik mi też zaczyna dokuczać cięcie. Co prawda mam cięcie cesarskie ale po wycięciu jajowodu i naciąga się. A jak się naciąga to jest mało przyjemne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj miałam paskudny dzień.. na szczęście mąż zauważył, że mam płaczka i beznadziejny humor i poprawił mi go w kilka minut :)

Dziś jadę do babypol odebrać wanienkę i stanik, bo mi został już tylko jeden, słownie, jeden stanik w który się mieszczę.. kupiłam od razu do karmienia, bo może się przyda - i tak chciałam kupić sportowy, więc ten do karmienia będzie w sam raz :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja poprzednio nie używałam staników do karmienia i tym razem też nie będę, wolę swoje normalne. Chociaż ostatnio też nie mogę już żadnego wygodnego znaleźć :/

Komunikacją się nie poruszam, ale w poprzedniej ciąży jak jeszcze na uczelnię jeździłam to mi ustępowano (jak już było ewidentnie widać). Znacznie gorzej jest w kolejkach, nawet przy kasach dla ciężarnych - tu mogę na palcach jednej ręki zliczyć, ile razy mnie przepuszczono w trakcie dwóch ciąż. Inna sprawa, że nieźle się czuję i nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie.

W kurtce też już się ledwo zapinam, przy czym ja chodzę cały czas w pożyczonej od mamy, czyli zdecydowanie większej od wszystkich swoich (w których się nie zapinam od dwóch miesięcy). A dzisiaj już byłam w wiosennym płaszczyku ciążowym (z poprzedniej ciąży) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja stanik od razu przeprałam - strasznie szybko wysechł.. więc od godzinki mam go na sobie - cudo XD wreszcie mi cycki nie wyskakują jak się nachylę :P no i te odpięcia też fajny patent :) co najważniejsze - nie jestem już tak obciśnięta, mimo że wzięłam Skę
http://www.babypol.pl/pl/p/BIUSTONOSZ-ciazowy-do-karmienia-EVA-black-S-Medela/3365
Jest fajny rozciągliwy.. drugi na zmianę kupię sobie zaraz przed porodem, żeby był na pewno dobry..

Ja też komunikacją nie jeżdżę, chociaż w czwartek mnie czeka wyprawa do Gdańska właśnie autobusem, bo za bardzo nie mam jak inaczej dojechać..
najbardziej mnie wkurza stanie w kolejkach, bo mi w sklepach naprawdę jest słabo, staram się nie łazić byle łazić, ale idę po konkretną rzecz i jak najszybciej wychodzę.. a przecież jeść coś musimy.. mimo wszystko głupio mi prosić o przepuszczenie, wolę się oprzeć o coś i poczekać na swoją kolej..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam dzisiaj bóle po bokach, chyba się tam coś rozciąga i ogromne parcie na słodkie. o mamo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam wielką ochotę na słodkie i wcinam sporo, w ogóle na MC Donalda tez mam ochotę, wczoraj byłam- mniam mniam :)
Wczoraj koleżanka częstowała świetnym tortem- tego tortu z Sowy jeszcze nie znałam, ale się zakochałam w tym smaku. Tort nazywa się Dacquise i jest bezowy i mega słodki, ale mi w sumie to pasuje. Jesli ktoś ma problem z mocno słodkimi rzeczami to nie polecam, bo bardzo słodki, ale mi bardzo posmakował
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja uwielbiam torty bezowe i z bitą śmietaną mhmmm pychotka ;D w Mc byłam w niedzielę, duży big Mac i się nie najadłam tym a zawsze coś zostawiałam! kurde! ;D

dzisiaj od słodkiego się powstrzymuję bo nie chcę żeby mi waga u lekarza za dużo pokazała ;D
może się dowiemy w końcu kim jest drugi mieszkaniec mojego brzucha :P

nie pamiętam kto pisał ale bardzo fajny stanik :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
artykuł na trojmieście

http://zdrowie.trojmiasto.pl/Jesli-rodzic-to-gdzie-sprawdzamy-porodowki-n66814.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No i wróciłam:) w US ze 30 osób w kolejce, ja z małym dzieckiem, z brzuchem (w odpiętym płaszczu) myślicie, że ktoś choć pomyślał żeby mnie przepuścić? nic z tych rzeczy, na szczęście Miśka za bardzo nie rozrabiała:) ale za to spacer na plaże zaliczam do udanych:) pogoda piękna, na słońcu cudnie:) już nie pamiętam kiedy tak dobrze siedziało mi się na ławce. Normalnie jutro chyba pranie już w ogrodzie będę suszyć:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, poczytałam sobie o tych szpitalach, w Wojewódzkim nadal nie ma gazu rozweselającego :( A liczyłam na to, że się załapię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co.. mam dziwne skurcze.. czuje w ogóle kopniaki na połączeniu brzucha i łona + skurcze na wysokości szyjki/pochwy - straszliwie nisko.. jakby młoda próbowała wyjść.. ale nie jest to ani bolesne ani nawet nie przyjemne, po prostu jest o.O nie wiem czy powinnam się martwić czy przeczekać i w czwartek powiedzieć o tym mojej gin..

też sobie poczytałam o szpitalach i zaczęłam się obawiać klinicznej.. bo jak ma być remont maj/czerwiec to może nie być zbyt fajnie.. zwłaszcza, że znając nasze realia to remont pewnie się przeciągnie, bo zawsze wszystko się przeciąga i nie trzyma terminów..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też miałam dzisiaj taki dziwny ból brzucha i później przeszło.

Właśnie jestem po wizycie u lekarza ii jutro muszę iść na oddział, mam za krótką szyjkę (powinna mieć ok 35mm a mam 22mm ) i prawdopodobnie będzie założony szew.. eeh i już mi się znowu płakać chce :(

drugim mieszkańcem brzucha jest prawdopodobnie dziewczynka ale lekarz nie ma 100% pewności
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
H_and_m ja miałam w 27 tyg szyjkę 20 mm i jak poleżałam tydzień i wstawałam tylko do lodówki i do toalety, a potem kolejny tydz do tego wstawiałam tylko obiad i nic więcej, to wydłużyła mi się do 37 mm! będzie dobrze :) mi nikt o szwie nie wspominał, ale może u Ciebie to ze względu na bliźniaki... może póki co wystarczy leżenie
3mam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
H&m ja mam szew zalozony. I dodatkowo jeszcze krazek. Nie martw sie. To nic strasznego, a pomaga:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dee a powiedz mi jak ten cały `zabieg` wygląda?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musisz byc na czczo, wiec jak jutro masz jechac to nic nie jedz, to Ci odrazu zrobia, bo jak nie to Cie beda dluzeuj trzymac ;) Zawoza Cie na lozku na sale operacyjna, podaja narkoze, odpadasz;) i budzisz sie na sali (nago, z podlaczona aparatura)juz ze szwem. Lekko krwawisz i nie mozesz wstawac przez dobe chyba. No i niestety zalatwiasz sie do basenu:/ ogolnie nic nie boli, nie boj sie, to nic strasznego.
acha, ja mialam w wojewodzkim. Opieka ok, przychodza dogladaja, pomagaja.
A no i musisz byc ogolona, bo jak nie to Cie ogola. Jak cos jeszcze Cie niepokoi to pytaj
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koleżanka kilka dni temu rodziła w Wejherowie- bardzo sobie chwali 1,5 godz i po sprawie- gaz rozweselający gratis :-))
Więc ja już sama nie nie wiem gdzie bym chciała.Jak na razie moje samopoczucie w normie tylko te hemoroidy :-/ ała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poczytałam sobie i nadal nie wiem gdzie rodzić, szkoda że nie opisali jeszcze właśnie Wejherowa:( moje samopoczucie też całkiem ok, tylko jak oglądam prognozy pogody to już mina blednie:/ znowu śnieg! a ja schowałam już najcieplejsze czapki, szaliki i rękawiczki:( Jedyne co mnie męczy to ból pleców, ale jes taki do zniesienia nie jak wcześniej no i te częste wizyty w wc. Ale jak sobie pomyślę, że tylko 3 miesiące do porodu to przechodzą mnie ciarki, wyobrażacie sobie, że to już na prawdę bliżej niż dalej.

Nie zazdroszczę problemów ze skracającą się szyjką:( swoją drogą ciekawe jak tam moja? nie miałam tego nawet badane:(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dee weź mnie nie strasz, z gołym d*pskiem mam po korytarzu jechać ;p
zabieg mam w piątek dopiero a jutro jakiś wymaz mają mi zrobić i od niego wszystko zależy.

Ok dziewczyny, idę spać. W szpitalu nie ma neta także będę odłączona od świata :)
Do usłyszenia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, no właśnie czytałam o tych porodówkach:( Kurde myślałam trochę o tym żeby rodzi na klinicznej, a chyba to nie wyjdzie, więc chyba znowu Wojewódzki:( Że też im się zachciało tego remontu:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
h_and_m powodzenia! bądź dzielna dla swoich maluszków ;) trzymam kciuki i wracaj szybko :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chyba skoczę tydzień/dwa przed terminem sprawdzić co i jak.. u mnie w razie czego zawsze zostaje zaspa.
Dziś mam dzień leżenia, wczoraj cały dzień młoda była bardzo nisko i miałam skurcze.. do czwartku może się unormuje :/ chociaż i tak powiem o tym lekarzowi.. na dziś mam tylko dwa zadania - zawieźć mocz na badania i ugotować zupę.. ciekawe na ile psy dadzą mi poleżeć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny :) jestem nową forumowiczką - nasz synek - filip 9,06,13
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maj 2013

04.05 Kasieńka79
07.05 kinki.em
09.05 Muszczek - CÓRECZKA Natalka
12.05 ZielonaCytrynka - SYNEK Mateusz
15.05 aravls
17.05 aniella - SYNEK
23.05 gani - SYNEK
24.05 _dee_ - CÓRCIA Łucja
26.05 Grosik - SYNEK
27.05 Kitka_86
27.05 Adziula - SYNEK Nikodem

Czerwiec 2013

06/07.06 Hexusia - SYNEK
07.06 Jotenka- CÓRECZKA Kornelia?
08.06 stenemi - CÓRCIA
08.06 inka2 - SYNEK
09.06 mini - SYNEK Filip
12.06 MamaJasia - SYNEK
13.06 ja_sama - SYNEK Piotruś
14.06 h_and_m (haemka) - CÓRECZKA i .....
16.06 stokrotka24s - SYNEK i prawdopodobnie CÓRECZKA
20.06 julka - SYNEK
20.06 HappyMum - CÓRECZKA
21.06 Justa78
23.06 Buniak- SYNEK
24.06 sl - CÓRECZKA
28.06 edycia32
28.06 moseka - CÓRECZKA Kasia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się po długiej nieobecności, choć i tak pewnie nikt mnie tu nie kojarzy :)

Dołączam do "szyjkozaszytych". Szew zakładali mi na Zaspie dwa tygodnie temu, w poniedziałek. Poleżałam na oddziale do piątku i wypisali mnie do domu. A z domu niestety wychodzić mi nie wolno. Wprawdzie szyjka zamknięta i wydłużona do 2,9 cm, to jednak na zimne dmuchać należy. Jestem na Fenoterolu i na szczęście szybko dni lecą, bo bym się na amen zanudziła.
Zła jestem tylko, że omijają mnie zajęcia na uczelni, a to ostatni semestr i magisterka do skończenia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to i ja dołącze do szcześłiwych przyszlych mam::)
moja Księżniczka urodzi sie 1.06:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mini ! Napisz coś o sobie. Skąd jesteś? Kto w środku u Ciebie rośnie??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Mini:)
Przecież napisała, że synek!:P
A ja dziś na USG 4D!!!!!!!!! już nie mogę się doczekać:))))))
Idziecie jutro na bezpiecznego malucha?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak :) głooooool ze mnie ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mini- witamy pisz co u Ciebie.

Moseka, u mnie wczoraj podobnie było, to znaczy Mały też mega nisko siedział i troszkę to niekomfortowe było, ale nie dopuszczam ze miałam skurcze. Czasami jakis dyskomfort miałam, ale liczę, że to nic skurczowego...
Coraz poważniej myslę nad zwolnieniem, bo już ciężko w pracy, wczoraj niezbyt mi było. Poza tym znowu mnie zgaga zaatakowała :(
Dziś niby lepiej, ale to początek dnia, oby było już dobrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam dziewczyny,
Jesteście zapewne już po USG 3d czy 4d szukam gabinetu godnego polecenia na takie USG w Gdańsku i jak się rozkładają ceny?
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam przyszłe mamusie!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, ja byłam w gabinecie we Wrzeszczu- wg mnie OK
http://www.pro-femina.com
koszt to 250 pln
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenta ja idę na Bezpiecznego Malucha.Ciekawe ile dziewczyn z naszego wątku się wybiera?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też idę na bezpiecznego malucha :)

Dziewczyny kiedy najlepiej zrobić usg 3d? w którym tygodniu? Bo my byśmy chcieli, ale nie wiem na kiedy się zapisać :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi nie do końca ten dzień jutrzejszy odpowiada;/ ale bym z chęcią poszła. Ale liczę na wasze szczegółowe relacje.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moseka, wg mnie nie ma już większego znaczenia data, kiedy chcesz zrobić USG 3D, jesteśmy już po połówkowym więc teraz od Ciebie tylko zależy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umówiłam się na przyszły wtorek, pani w rejestracji zapytała w którym tyg jestem i stwierdziła że to już czas ;) aa i chodziło mi o usg 4d XD

Mi też nie bardzo data spotkania pasuje.. na 20 mam wizytę u gina, na szczęście niedaleko, więc po prostu wyjdę w trakcie - trudno..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenka - jak po usg? :) Nadal dziewczyna, czy coś jednak wyrosło? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i po usg nic się nie zmieniło, nic nie dorosło:P Zasłaniała sobie cały czas buźkę rączką, już widzę jaki to będzie żarłok! zamiast kciuka pcha do buzi całą rękę! Ale najważniejsze, że wszystko jest ok:) Waży już ponad 800g:) Panna widzimy się jutro to pogadamy:) W tarabum i jeszcze po południu:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam na USG wczoraj i malutka waży 1154g :)
Jeżeli uda mi się wszystkie sprawy pozałatwiać to również wybieram się jutro na Bezpiecznego Malucha. Jak myślicie dziewczyny, czy "wpuszczą" mnie jeżeli się spóźnię do godziny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapomniałam się zalogować :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę, że nie będzie problemu ze spóźnieniem:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.Jestem po glukozie,nie było tragedii,ale cieszę się że tylko w tej ciąży przyszło mi robić to badanie.Teraz mam pieruńską zgagę.

Widzimy się na Bezpiecznym Maluchu,fajnie by było jakbyśmy miały możliwość się poznać.W grupce zawsze raźniej.

Pozdrawiam
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czytam że wybieracie się dziś na bezpiecznego malucha też się tam wybieram powiedzcie czy tam w okolicach tego hotelu jest jakiś parking żeby było gdzie zaparkować, bo z tego co czytam na stronie to hotel nie ma swojego parkingu a znaleźć miejsce do zaparkowania w Gdańsku głównym w godzinach szczytu jest bardzo cięzko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w okolicach medisona są parkingi, ale ja tam jeżdżę zawsze koło 20, więc jakoś zawsze miejsce znajduję, w godzinach szczytu może być kłopot.. Ja jadę kolejką, mąż dojedzie samochodem koło 20, bo dziś mamy wizytę :)
Fajnie było by się poznać, tylko jak się rozpoznamy? tam będzie masa ludzi (z tego co widziałam na samym fb zgłosiło się koło 50osób..)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiaj na targach będą konkursy odnośnie Jelpa
http://www.multishop24.pl/webpage/jelp.html

wiec troszkę poczytajcie - może wam się uda !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszły dziś do mnie otulacze z Ecobambino :) nie spodziewałam się tak fajnego materiału :)

Powoli się zbieram i wychodzę na spotkanie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kto nie był na bezpiecznym maluchu nie ma czego żałować:/ tłumy i nie wszystko było ciekawe... wynudziłam się i wymęczyłam:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez sie wymęczyłam..żadne warsztaty tylko klepanina o produktach danej firmy. Jedyne co wg mnie bylo ciekawe i na temat bezpieczeństwa to pierwsza pomoc przy bezdechu i zadławieniu..ech..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja się dołączę do tych wymęczonych na warsztatach.Cztery godziny na niewygodnych krzesełkach to nie dla mnie.

Aga naprawdę jedyne co było ciekawe i przyda się w życiu to pierwsza pomoc (oby się nigdy nie przydała). Chłopak bardzo fajnie to prowadził.

Muszę się pochwalić,bo pierwszy raz w życiu coś wygrałam.Normalnie byłam w szoku.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a prezenty jakieś dostaliście ??

Justa co wygrałaś ??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prezenty kiepskie, jedyne ciekawe to ta pierwsza pomoc, ale pewnie też dlatego, że prowadzona naprawdę fajnie i z humorem ;) No i jeszcze to o karmieniu piersią też nie było nie ciekawe, chociaż babka leciała z tematem - pomysł na to, żeby pokazać jak się mleko rozrabia, moim zdaniem, był poniżający - poczułam się jak debil, którego trzeba nauczyć nawet rozrabiania mleka w proszku o.O'

Ja od koleżanki się dowiedziałam, że wygrałam, ale mnie nie było już :P w tym czasie wychodziłam od swojego ginekologa :P najpierw ona wygrała żele do prania, później wyczytali mnie ;) miała się za mnie podać jakbym coś wygrała, ale nie dało rady ;)

Młoda rośnie, jest większa niż być powinna XD będziemy ją jeszcze obserwować, ale waga wskazuje na 25/26tydz. a nie 24/25.
Po za tym wbija się tyłkiem w moje biodro, nogi ma rzeczywiście nisko, więc dlatego tak dziwnie ją czuję i przez to ten dyskomfort.. pod koniec usg udało się trochę d*pkę obejrzeć, nic nie wyrosło, ale nie jest to nadal pewne, no bo jakoś specjalnie ładnie to ona się nie układała.
Po za tym zdrowe dziecko :) widzieliśmy jak się łapie rączką za paluszki u stópki :) i znów zasłaniała buzię i próbowała sobie piąstkę do ust włożyć XD Seba się śmiał że młoda ma to po mnie - nie znoszę zdjęć i staram się na nich nie być :P chociaż ostatnio mi się to zmienia... młoda jeszcze nie dorosła do etapu pozowania XD

Wczoraj do 2 w nocy robiłam ciasto... zaraz jadę do pracy zawieźć zwolnienie lekarskie i przy okazji odwiedzić koleżanki, no i te obiecane przed miesiącem ciasto im zawieźć :) Później mam slalom po urzędach - już mi się nie chce :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w końcu nie pojechałam, bo byłabym w połowie i już mi się nie chciało. Ale widzę, że nie mam czego żałować ? A któraś z Was wybiera się na Brzuszkowe Spotkanie z lady mama.pl w niedzielę do Sopotu?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się wybieram do Sopotu. Zobaczymy jak tam będzie ;)

a dla ciekawych, prezenty ;)

https://lh5.googleusercontent.com/-NvV_86iZt60/UTmleAXH0YI/AAAAAAAAAt4/aixsps_5xN0/s640/WP_000638.jpg

myjka, śliniak, płyn do mycia butelki, jakiś płyn do zmiękczania skórek w patyczku, smoczek, notesik i takie coś do odciśnięcia rączki dziecka.

Nie poszłam tam dla prezentów, ale wiedzy... ale skoro wiedzy było tak mało, a tak dużo reklamowania konkretnych firm, to firmy te mogły się postarać i dać lepsze prezenty ;)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja się obrażam na bezpiecznego malucha bo się nie spóźniłam a tego do odciśnięcia rączki i myjki nie dostałam bo już nie wystarczyło:( a właśnie to do odciśnięcia chyba najlepsze:/ wiedzy oprócz pierwszej pomocy to nic przydatnego pani od laktacji z enfamil to się chyba z powołaniem minęła! nie słyszałam jeszcze położnej, która twierdzi, że dziecko po 6 miesiącu TRZEBA dokarmiać butlą z mlekiem modyfikowanym, no dramat jakiś! Pani od komórek macierzystych obrażona na cały świat- porażka.
W niedzielę wybieram się na lady mamę, mam nadzieję, że będzie lepiej:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hexusia wygrałam adapter do pasów bezpieczeństwa dla kobiet w ciąży.

Moseka moim zdaniem jeżeli Ciebie wylosowali,to ten prezent w jakiś sposób powinni przekazać.Nie rozumiem po co pisaliśmy adres e-mailowy na tych kartkach do losowania.

Ogólnie to straszne zamieszanie było z tymi nagrodami.Mówili,że teraz nagrody to staniki do karmienia,moja kumpela wygrała i jak odebrała to się okazało,że to pas ciążowy.Za chwilę wyczytali mnie,byłam pewna że idę po ten stanik,a ratownik medyczny wręcza mi adapter do pasów :-).
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na lady mama - brak miejsc, zapisy zakończone ;(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tymi nagrodami to tak specjalnie, żeby wszyscy zostali do samego końca! Na lady mamę jest już zapisane 85 kobiet i dobrze, że już nie zapisują, może dla wszystkich będą miejsca siedzące a nie tak jak wczoraj!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj z miejscem nie miałam kłopotu. Mnie zdziwiło, że wpuszczali osoby, które się nie zapisały - no sorki, były informacje, że liczba miejsc ograniczona i należy się zapisać, jak ktoś chciał przyjść z partnerem powinien to zaznaczyć..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co mówił ratownik to przyszło dwa razy więcej ludzi niż oni się spodziewali,a nie wszyscy zapisani się pojawili.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trochę to dziwne,że wszystkich wpuszczali.Jeżeli już tak chcieli robić,to wiedząc że mają ograniczoną ilość gadżetów przy rejestracji,powinni je tylko wydawać tym zarejestrowanym.Było dużo osób takich jak Jotenta,że pomimo rejestracji nie dostali jednej siatki z gadżetami.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie lubię takiego tłoku dlatego cieszę się, że nie byłam;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja tez mam mieszane uczucia odnośnie bezpiecznego malucha organizacja kiepska, też po mimo rejestracji nie załapałam się na wszystkie gadzety. Wykłady nie które były prowadzone po łebkach np u nas na osmoza care bardzo duzo było o bakteriach na klawiaturze itp a np o produktach nie dowiedzielismy sie niczego tyle ze są bo nie było czasu masakra. Pierwszą pomoc tez mieliśmy bardzo szybko ale z tego przynajmniej dało się coś wynieść i uważam że to była najlepsza część tych warsztatów. Pani od komórek macierzystych masakra co mnie bardzo zdziwilo bo mieliśmy z nia ten sam temat na SR i tam prowadziła naprawde fajnie i zachęcająco.
No i warunki jak dla kobiet ciężąrnych kiepskie, wysiedziec tyle godzin tym bardziej ze w salach na poczatku bylo bardzo duszno, dopiero pozniej byla wlaczona klima.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to widzę dziewczyny, że po prostu sie wymęczyłyście:(

A ja już właśnie upieklam biszkopta, no i ciasto jeszczę będę robic:)
Jutro mamy w domu imprezkę, synka urodziny wyprawiamy:) Robię tort truskawkowy, już mi ślina cieknie:))

A wogóle to wszystkiego najlepszego brzuchatki:)))

image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja leżę cały czas jak taki wieloryb. Nie ma mowy o zrobieniu obiadu czy nawet herbaty. Brzuch twardnieje i muszę się od razy kłaść.
Wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj czuje się dzisiaj ciężka ! Na liczniku plus 5,5;) ale czuje się jak bym już miała 10.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie już 14kg :/ i niestety widać to po brzuchu, już nie widzę stóp o.O wyglądam jak dziecko z Etiopii - taki mi brzuch odstaje.. do tego dziś znów zauważyłam że urósł.. on mi rośnie "skokowo" przez kilka dni jest taki sam, aż nagle z dnia na dzień się powiększa - jak ja się cieszę że nic z tych 12kg nie poszło mi w uda czy d*pę! Mimo, że brzuch mi tak rośnie nadal nie mam też rozstępów - na szczęście ;)
Nie czuję się cięższa, ale już się nie mieszczę za TV... więc jak trzeba jakiś sprzęt zresetować to potrzebuję męża, żeby wszedł za szafkę, bo ja z moim brzuchem już się tam nie wciskam :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hej, chwilę mnie nie było na forum, ale od środy dość intensywnie u mnie .
W środę poczułam takie pobolewania w dole brzucha, zdecydowałam się pójść na kontrolę, z uwagi na to że planowaliśmy wyjazd poza Trojmiasto i wolałam się upewnić, że wszystko OK. Poszłam do innej lekarki niż do prowadzącego no i na szczęście wszystko z Dzidzią OK, tylko wyszło też że mam grzybice?:/ trochę się zdziwiłam, babka dość specyficzna, powiedziała, ze to niby od słodyczy. Dostałam globulki- nystatynę, no i leczę się. W środę wizyta u prowadzącego to mam nadzieję, że skontroluje.
Na bóle zaleciła też nospę
Poza tym Mały kopie, więc jest OK. My poza 3miastem- jutro powrót do domku.
pozdrawiam weekendowo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ha ha ha Moseka ;)))))))

z rozstępami na razie nie mam też problemu ale pewnie się pojawią jak nie teraz to po ciąży.

co do kg to mi poszło i w brzuch i buzię i chyba też w inne partie ciała.

mimo witamin, które łykam moje włosy nie są takie fajne ;/

i od wczoraj wieczorem postanowiłam - koniec ze słodyczami !!!! chociaż ciągnie mnie walczę ze sobą od rana ! dwa trzy dni i się odzwyczaję.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja miałam dzisiaj coś do załatwienia i wyszłam z domu. Nie wiem czy w sumie z 500m zrobiłam i to z przerwami i w ciągu kilku godzin. Efekt niestety taki, że brzuch twardy, obolały i wróciłam przerażona. Zamiast lepiej to jest coraz gorzej. Teraz wstaję tylko do wc.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gani, a może za mało ruchu właśnie? ja po 2tyg w domu pierwszy spacer strasznie przeżyłam, ale z dnia na dzień było coraz lepiej..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już sama nie wiem. Ale lekarka kazała leżeć więc będę dalej leżeć jak ten wieloryb. Jeśli nie będzie lepiej to pojadę na kontrolę. Ruchy czuję i to dość mocno więc na razie nie panikuję. Za to samopoczucie mizerne bo widzę, że mąż musi wszystko za mnie robić.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj, dawno mnie nie było, ale nadal czytam ...
w końcu jestem na zwolnieniu, to może będę miała trochę więcej czasu, ale niestety i tak nie wypoczywam, bo mi dziecko znów choruje :(
nie wiem, czy to zwykły etap, czy ze stresu, ale też zaczął mi twardnieć brzuch, czego nie miałam w poprzedniej ciąży,
pozdrawiam wszystkie mamy i mam prośbę wklejajcie informacje o spotkaniach, mam ochotę wybrać się na jakieś, ale sama jakoś nie bardzo wiem, gdzie szukać, patrzyłam na ladymama, ale tam już skończone zapisy i na dodatek nie znalazłam jakiegoś konkretnego opisu na czym to brzuszkowe spotkanie polega, więc mam nadzieję na jakąś relację
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniella, stres na pewno pogarsza sprawę. U mnie to właśnie się zaczęło, jak córka zachorowała na ospę. Odpoczywaj jeśli masz możliwość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy to zaproszenie z lady mama na brzuszkowe spotkanie mam wydrukować czy nie muszę???????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy to zaproszenie z lady mama na brzuszkowe spotkanie mam wydrukować czy nie muszę???????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pytałam, nie trzeba drukować tego zaproszenia, jeśli im odpisałaś na maila, że będziesz to wciągają cię na listę i później tylko sprawdzają czy jesteś na liście :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok, dziekuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czekam na relacje:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
się naczytałam ;p
Witam się po przerwie :)
na szczęście już w domu, muszę dużo odpoczywać bo brzuchol twardnieje i dostaję lekkich skurczów. Po zabiegu obolała jestem, troszkę ściąga, i ogólnie na razie wszystko ok. 19.03 wizyta kontrolna, nigdzie nie mogę się ruszać, ciężko będzie ale co zrobić.
Ogólnie dołożyli mi kolejnych 10 tabletek dziennie, nie wiem jak moja wątroba to wytrzyma no ale co ja mogę..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haemka kurcze nie zazdroszczę, boje się, że u mnie też sie tak skończy.

No to widzę, że wszystkie powoli mamy takie same problemy. Mam nadzieję, że moja szyjka się nie skraca juz bo niby więcej w domu siedzę, ale i tak intensywnie. Kurde boje się wizyty w środe:(((

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wizytę jutro i też się trochę boję, czy szyjka ma się dobrze, ale mam nadzieję, że tak. Już niedługo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się w czwartek dowiem co z moja szyjką ;-) w każdym razie jak to w życiu - jak nie urok to s****zka ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj brzuch teardy jak sie tylko z kanapy fo lazienki rusze. Masakra mowie wam, bo nawet sie do sklepu boje wyjsc zeby cos sie nie stalo.

Ale tak jak Muszczek napisala- juz niedlugo dziewczyny!!!! Ja odliczam juz dni :-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziwne, że wam tak te brzuchy twardnieją
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi brzuch tylko raz tak twardniał i bolał, ale za dużo robiłam nosiłam jednego dnia, więc teraz staram się wszystko rozkładać i nie robić wszystkiego na raz i odpukać na razie jest ok!

Oooo juz odliczanie dni :) ja na razie odliczam tygodnie :)

pogoda wspaniała ;/ przemarzłam trochę na spacerze z psem, oby tylko jakies choróbsko nie przyplątało bo coś zimno mi ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może macie jakieś info na temat kolejnych warsztatów jakiś ciekawych dla przyszłych rodziców?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czekam na relację z LadyMama;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się spotkanie podobało, fajna organizacja :)
Mimo, że znó poruszane te same tematy (baby blus, dieta w ciąży, opieka nad noworodkiem) można było dowiedzieć się kolejnych rzeczy, ja się przynajmniej nie nudziłam ;) Dużo informacji i naprawdę fajnie po prowadzone.
Mi się strasznie nie chciało jechać, takiego lenia miałam, ale po pierwszych 10min cieszyłam się, że zmusiłam się do wyjazdu :P
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też jestem zadowolona ze spotkania, spodziewałam się "reklamowania", ale właściwie nie było, wiec super. Podobało mi się to, że wszystkie tematy były porządnie "wyczerpane". Prezenty- czyli parasolka do wózka Emmalijunga i krem na rozstępy Tołpa też mi się podobają. Jedyne co, to siedziały za mną dwie dziewczyny non stop ze sobą trajkoczące i niestety miałam przez nie problem z usłyszeniem niektórych rzeczy ;/ Ale sama organizacja spoko. I troche d..pa mnie już bolała na koniec ;]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oooooo fajne rzeczy dostałyście ;)

Jak tam samopoczucie ??? Czy wy też macie czasami bolesne przewracanie się maluszka ?? Ja czasami mam takie uczucie jak by mi szarpał za narządy. A wierci się i wierci;) wspaniałe to uczucie chociaż czasami dość bolesne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem szczerze - krzesła na spotkaniu były bardzo wygodne, w porównaniu do wcześniejszych spotkań tu mi się fajnie siedziało i nic nie bolało :) Dostałam jeszcze misia za wypełnienie ankiety ;)

Dziś od małej dostałam takiego kopniaka w pęcherz... że musiałam się iść umyć i przebrać :/ aż mnie zgięło z bólu..

uh ciocie i babcia zrobiły nam niespodziankę... dostaliśmy dwie siaty ciuszków, pościel, kołderkę, poduszeczkę, rożek i kocyk o.O musiałam zadzwonić po męża, żeby przyszedł do babci domu, bo sama bym się z tym nie zabrała o.O tym samym ciuszków na rozmiar 62 mamy aż nadto, teraz jak już mnie schwyci chęć do kupowania to muszę brać większy rozmiar :)
Muszę usiąść z listą i powykreślać to czego już kupować nie muszę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam pytanko - w którym tygodniu umawiacie się na kolejne usg 4d? chodzi mi o to koło 30 tygodnia ciąży? wspominał Wam już coś lekarz?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My po wizycie, Natalka waży 1800g i wszystko jest ok, mogę nosić synka dalej :) Następna wizyta już będzie w 37 tygodniu! Na razie 12kg na plusie, znacznie więcej niż chciałam niestety :( Ale trudno, będę się martwić po porodzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha, i na USG było widać, że będzie kudłata :D Ale to u nas rodzinne, żadne dziecko się nie urodziło u nas łyse, co więcej, włosków synek miał tyle, że się nawet nie wytarły :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek to super!!! Co do kg daj spokój ;) Zejdzie. Podczas porodu spalisz tyle kalorii, że zejdzie Ci od razu;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poród boli, ale jakiegoś specjalnego wysiłku raczej nie doświadczyłam :p Niestety trochę trwało zanim wróciłam do swojej wagi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Happy Mum- z tego co mi lekarz od USG mówił, to na kolejne zapraszał ok 32 tygodnia i potem jeśli się chce to w 37 tygodniu(sprawdzić ułożenie Maluszka)
Muszczek- gratulacje, a co do wagi u mnie też na pewno będzie sporo, ale też potem się będę przejmować.
Ja mam jutro wizytę, więc też fajniutko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HappyMum właśnie tak jak napisała Buniak ja jestem już umówiona w 32tyg na usg.

Jutro też mam wizytę:) A mały to mnie kopie i kopie, czasami faktycznie to aż boli, oststnio jak leżałam to nie wiem co on tam wyprawiał, tak się kręcił, że aż brzuch mi falował:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny na Facebooku są zdjęcia z Bezpiecznego Malucha w Gdańsku.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie synek też ostro naparza po narządach. Córcia delikatnie mnie muskała. To było takie spokojne, przyjemne. A ten kopie tak mocno, że czasem boli.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajne zdjęcia ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te chłopaki chyba tak maja ,że kopią dość intensywnie. Mi się też wydaje, że jak byłam z Córeczką w ciąży, to mniej naparzała, ale z 2 strony może się po prostu zapomniało, jak to było...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam odwrotnie - synek ruszał się mało i spokojnie, za to córeczka teraz żyć nie daje. I to nie tylko moje spostrzeżenie, ale np. moich sióstr, które chciały w poprzedniej ciąży poczuć ruchy - musiały siedzieć z ręką na moim brzuchu bitą godzinę, żeby się doczekać jednego kopnięcia, a przy Natalce nawet rąk nie trzeba przykładać, bo cały brzuch skacze, trzęsie się i faluje :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe moje brzdące tak samo, co chwilkę mi w brzuchu jeździ i często pchają się pod żebra i ciężko wziąć głęboki oddech.
Maluchy nie dają spać już w nocy, kopią, wiercą się, i nie wiem co jeszcze ale non stop w ruchu są :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. U nas wizyta za tydzien, juz sie nie moge doczkac;)

Co do ruchow, to chyba to jest tak, ze poprostu w drugiej ciazy ruchy czuc intensywniej i stad takie wrazenia. Plec raczej nie ma na to wplywu, bo u mnie jak u Muszczek- cora kopie mocniej niz kopal synek;)

Powiedzcie- duzo macie ubranek tych najmniejszych, na 62 (56pomijam, bo te sa tylko na "chwile")? Bo z synkim mialam sporo i wiele z nich zalozylam raz:/ teraz mam takie wydaje mi sie niezbedne minimum, ale ciagle mysle czy to nie za malo:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam dosłownie kilka na 56 i reszta od 62 w górę. najważniejsze do szpitala i na wyjście resztę zawsze można dokupić. kupujemy i kupujemy i tak naprawdę same nie wiemy co nam się przyda a co nie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam ogólnie mało ubranek póki co. Jak odłożyłam "dziewczęce", to niewiele tego zostało. Z pewnością będę musiała uzupełnić szafę, ale tym się zajmę, jak już pójdę na zwolnienie- a planuję tak od początku kwietnia.
Wtedy albo pokupuję coś w internecie, albo po lumpkach się przejdę, albo może ktoś mnie obdaruję- liczę na jedną koleżankę, która rodziła 2,5 miesiące temu...
Póki co to wszystko raczej na 62 mam, no i będzie może z 3- 4 szt body, ok4-5 pajacyków (pajacyki kupiłam 3 szt w smyku, więc więcej nie będę dokupować). Półśpiochy- 3 szt, kaftaniki- może 2-3 szt ?, śpiochy- może 1-2 szt? To tak, z tego co pamiętam, jak ciuszki przebierałam, ale jak już mówiłam, ostatecznie się okaże, jak już na dobre zacznę wyciągać i odświeżać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja poki co kupuje tylko tak do 68, na wieksze przyjdzie czas. No i body pajace to wiadomo. Ale co z takimi wyjsciowymi? Ze dwa komplety chyba jakies wystarcza,hm...sama nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie strasznie korci żeby właśnie te wyjściowe (sweterki, spodenki) pokupować, ale wiem, że na razie nie ma sensu. Przez pierwszy miesiąc to różnie może być (leżałam 2 tygodnie z córką w szpitalu), ale generalnie za dużo się po ludziach nie chodzi. A potem to nie wiadomo jak szybko dziecko będzie rosło ani jaka będzie pogoda. Także na razie się powstrzymuję, ale dziewczyna od której kupowałam ubranka dla córki właśnie wystawiła po synku i ciężko jest się oprzeć :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam 7 body + jedno body na 56, 4 kaftaniki, 2 pajacyki, 4 śpiochy, 4 czapeczki bawełniane cieniutkie, 3 ciepłe czapeczki w tym jedna rozmiar większa niż dwie pierwsze.
Mam już zapowiedzianą kolejną dostawę ciuszków na 68 (teraz mam wszystko na 62) zaraz przed porodem, bo ciotki już się nie mogą powstrzymać.. więc myślę że kolejne ubranka kupię dopiero po porodzie, bo teraz nie ma sensu, nie wiem czy młoda założy to co dostanie... wiem, że moja mama też się czai, to samo kuzynki i inne ciotki, ale oni mają nerwy na wodzy i czekają na potwierdzenie płci :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do ciuszków "wyjściowych", też trzeba dośc ostrożnie, bo jak u mnie poród wypada pod koniec czerwca, to nie ma sensu np. nic welurowego kupować raczej, bo lepiej w bawełnie trzymać- liczę, że jednak w lato będzie ciepło ;)))))
Także ostrożnie ze sweterkami czy dresikami, zresztą osobiście uważam, że noworodkowi najwygodniej w śpiochach/ pajacykach się leży- przynajmniej w piewrszych 1-3 miesiącach- potem można stroić w "dorosłe" ubranka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie. na wszystko przyjdzie czas. teraz jest tyle i wszędzie, że zawsze można wyskoczyć i coś dokupić.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, ale taki pajac to raczej w domu, na dwor jak dla mnie nie bardzo, bo to jest jak pizama czy bielizna. Body plus bawelniane dresiki lub jakies leginsy plus body/tunika (zaleznie od plci;) ) to juz bardziej na dwor

Wiadomo ze wlasnie najtrudniej sie powstrzymac przy takich "doroslych" rzeczach, ale tak jak pisalam - dla synka mialam sporo takich i wiekszosc zalozone raz :/ wiec teraz nie chce tak szalec, ze 2 "doly" plus 2 bluzy/sweterki chyba starcza na poczatek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam nie widzę problemu w pajacach na dwór.. przez pierwsze miesiące moje będzie latało w "bieliźnie" :P nie chcę dziecka męczyć spodenkami czy bluzami.. założę po prostu body + kaftan + śpiochy + pajac i do wózka czy w chuste - zimno dziecku nie będzie, a to najważniejsze. Przecież takie maleństwo i tak nie chodzi, jest w wózku przykryte czy w nosidełku, też przykryte - co to za różnica czy ma na sobie pajaca czy jeansy albo spodnie dresowe?

Chociaż przyznam, że dostałam w prezencie dresik i pewnie młoda go założy na pierwszą wizytę cioci od której go dostała :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystko zależy od tego jak dzieci rosną :) a wiadomo, że każde indywidualnie :) moje córki mając rok nosiły jeszcze 68 :) w 56 wchodziły do 3-6 mies (starsza dłużej) więc u mnie się przydały długo te najmniejsze :) a urodziły się 52 i 53
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kazdy ubiera po swojemu. Moj syn w pajacu na dwor nie wychodzil( mowa o takim pajacu bawelnianym, jak do szpitala) i corka tez nie bedzie. Uwazam ze w miekkich bawelnianych spodenkach czy leginsach bedzie duzo lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dla mojego synka mam przede wszystkim body, jakieś pajace bawełniane w rozmiarach 56-62, no i jakieś spodenki, bluzeczki. Myślę, że latem najwygodniej takiemu maluchowi nawet na dwór w body wyjśc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pokupowałam takie śliczne kolorowe w Smyku, więc na dwór jak najbardziej:) A te bardziej bieliźniane w domku będzie nosił:)

http://www.smyk.com/cool-club-rampers-chlopiecy-z-krotkim-rekawem-3-pack-rozmiar-56,p1045835682,ubranka-dla-dzieci-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja myślę dziewczyny, że dużo będzie zależeć od tego jakie będzie lato w tym roku. Jeżeli np będzie tak ciepło, że nam będzie ciężko wytrzymać w bluzeczce na ramiączkach i spodenkach- to wiadomo, że Maluszkom naszym też, i nawet w pajacyku mogłoby być za ciepło. Ja tam nie nastawiam się, że będę Niunię ubierać w ileś warstw. Będzie upał to będzie bodziak, zrobi się chłodniej to pewnie jakieś pół spiochy i długi rękaw, albo pajacyk. Sądzę, że wyjdzie w tzw. "praniu" :) Mam kilka rzeczy, których wcale nie jestem pewna czy zdąży ubrać :) ale przede wszystkim mam body,pajace i pół śpiochy. Sporo dostałam w spadku. Swoją drogą, pojawiały się tu wpisy, żeby ubranek w rozm.56 kupować jak najmniej, a z kolei rozmawiałam teraz z koleżanką, która urodziła w listopadzie córeczkę- miała 55 cm, i nawet 56 były na nią duże. Rozwija się dobrze, 4 miesiąc jej leci, dopiero zaczyna nosić 62. Także to też zależy od dziecka, pewnie u każdej z nas będzie inaczej. I tak samo uważam, że żadnej z nas na początek ubranek nie zabraknie, a trakcie wyjdzie, co jest potrzebne i co ewentualnie trzeba dokupić :) Mężów mamy też bardziej uświadomionych niż np. nasze Mamy, więc w razie byśmy się nie mogły same ruszyć, to myślę, że chłopy dadzą radę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie z Córeczką było tak, że sporo ubranek miałam, ale potem też moja mama dokupowała- pytała się co potrzeba i od razu do sklepu.

Oby tylko lato było dość ciepłe...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi tez wydaje sie, ze Miko dosc dlugo nosil takie ubranka 0-3mc czy 56cm. mam ich dosc sporo nawet musze powiedziec i nie wiem czy uda nam sie to wszytko wynosic. a wcale tak duzo tym razem nie kupilam. wiekszoc mam po Mikolaju.

u nas same body i polspiochy albo spodenki. pajace sa u nas na noc do spania, a spiochow mam kilka i to nie wiem po co je mam. niecierpie ich, ale bede uzywala na zmiane z polspiochami o ile wogole.

ubranka na wyjscie- mam chyba ze 2 sweterki, jakies ogrodniczki i takie miekkie bawelniane ladne ubranka- tego nie ma co za wiele kupowac, bo dziecku ma byc wygodnie a nie ma ladnie wygldac.

Miko znowu chory- w piatek w przedszkolu bez skarpet chodzil, a nauczycielki nawet sie tym faktem nie zainteresowaly. no i mam teraz takiego marude w domu, ze juz padam na pysk. do tego dochodza ostatnio moje zajecia zwiazane z malym interesem i po 19 to ja juz w lozku leze i czekam na sen :) pozycja kanapowa jest zreszta najlepsza. strasznie mnie boli brzuch jak stoje. dzisiaj zmywalam naczynia w pol zgieta, bo inaczej nie dalo rady.
rowne 10 tygodni zostalo :D:D:D
w weekend chyba wytargam walizke ze schowka i zaczne pomalu do niej wrzucac co mi potrzeba do szpitala i dokupowac co jeszcze brakuje.
cos mam przeczucie, ze szybciej skoncze na porodowce niz sie wydaje. ale jeszcze troche niech posiedzi maly wiercioch :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja polspiochy tez mam, spiochow wcale nie kupuje. Do tego mam body, bawelniane dresiki, sweterek, musze jeszcze jakas ciensza bluze rozpinana kupic. Pajace mam do szpitala i do domciu.

A rozmiar 0-3 to chyba wlasnie 62? Bo mi sie.wydaje ze 56 to rozmiar 0-0 czy jakos tak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
0-3 - też mi się wydaje, że to rozmiar 62
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam ciuszków mnóstwo, na pewno nie będę tego liczyć, ale teraz to już kupuję tylko to co mi się strasznie podoba i jest typowo dziewczęce - po synku mnóstwo ubrań mam uniwersalnych.
Ja zamierzam na dwór ubierać w pajaca tak samo jak do domu, tak najwygodniej. Pewnie, że to jak piżama - tylko niby co takie małe dziecko robi na dworze? Raczej śpi ;) Ale wiadomo, że każdy ubiera jak chce.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to wszystko jakoś na razie mam na zasadzie "jeszcze zdążę" albo "jakoś to będzie", ale chyba pod Waszym wpływem stwierdziłam, że może trzeba jednak coś dokupić i kupiłam pieluszki, żeby się lepiej poczuć :) dużo mam po małej, chociaż te najmniejsze rzeczy niestety dawno oddałam, co do rozmiaru to nie ma chyba reguły, moja córka urodziła się taka mała, że nawet 56 dosłownie na niej wisiało, jeszcze ze szpitala prosiłam, żeby dokupić najmniejsze ubranka jakie się da, ale wtedy jakoś nie było, teraz widuję w sklepach takie rozmiary 50 np., teraz mam nadzieję, że synek będzie większy i tak "życzeniowo" będę gromadzić raczej 62,
byłam na usg po 30 tyg. i według planu minimum zalecanego przez lekarzy to jest ostatnie, tylko lekarz nic nie powiedział, jak w takim razie szacuje się wagę urodzeniową, wiem, że w poprzedniej ciąży wiedziałam, ile mniej więcej ma ważyć dziecko urodzone w terminie, przecież od tego może nawet zależeć jaki to będzie poród, może wiecie jak to z tym jest?
mam jeszcze pytanie do chodzących na szkołę rodzenia - w którym tygodniu położne radzą spakować torbę do szpitala?
a do rodzących w Wojewódzkim lub na Zaspie (bo jeszcze się waham) spisałyście może co trzeba wrzucić do tej torby (wiem, że w Wojewódzkim to jest wypisane na tablicy przy wejściu na oddział, ale jakoś nie mam okazji się wybrać)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniella ja mam listę ze szkoły rodzenia na kartce. Mogę jutro zrobić zdjęcie i ci przesłać. Co do tego kiedy zapytam się może dzisiaj jak będzie na to czas.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja torbę do szpitala gdzieś w 35-36 tygodniu spakuję.
Wagę nie wiem jak oszacować bez USG, ale przy przyjęciu na oddział i tak przecież robią (w każdym razie mi robili), więc może wtedy się dopiero dowiadujesz jeśli idziesz wg planu minimum. Ja następne USG będę miała w 37 tygodniu, więc w sam raz żeby sprawdzić wagę i ułożenie dziecka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a to prawda, że pod koniec ciąży chodzi się co 2 tygodnie na usg ??

dla mnie w sumie nie nowość bo teraz chodzę co 2 tygodnie. ale koleżanka mówiła mi że pod koniec ciąży chodzi się co 2 tygodnie i sama teraz nie wiem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a to nie zależy od ciąży? tj jeśli coś jest nie tak to wizyty są częściej, a jeśli wszystko ok to są w "strategicznych" tygodniach? Moja koleżanka jest w 33tyg i kolejne usg ma mieć w 37tyg..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja miałam teraz w 32 i kolejne będzie w 37. Jak wszystko jest ok to zupełnie nie rozumiem, po co biegać co dwa tygodnie. Chyba że ktoś tak po prostu chce, to inna sprawa. generalnie mnie zawsze lekarz pyta kiedy chcę znów przyjść i ewentualnie podaje swoje sugestie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hexusia, to zależy od lekarza. Ja chodziłam co 2 tygodnie, ale na KTG. USG miałam robione rzadziej. Mi lekarz nie podał wagi. Pamiętam, że położna na porodówce mnie o to pytała. A lekarz ponoć przestał podawać bo jakaś durna matka chciała się odchudzać po tym jak dowiedziała się, że dziecko będzie duże. Teraz chodzę do innego lekarza, ale też mi nie podaje wagi. Muszę zapytać przy następnej wizycie.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a propo torby http://www.maluchy.pl/porada/191
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dziewczyny,
ja pamiętam, że jak moja mała się urodziła w czerwcu i na początku lipca było ak gorąco to w samym bodziaku z krótkim rękawkiem ją trzymałam a jak szłyśmy na dłużej to na wszelkiwypadek brałam jakiś kaftanik z długim i bawełniane getry i jak się robiło chłodno to ubierałam bo my w sumie cały lipiec, sierpień i wrzesięń przesiedziałyśmy na podwórku, jak wychodziłyśmy o 10 to wracałyśmy o 17 a później jeszcze i tak dosypieła na balkonie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zobaczymy jakie lato będzie w tym roku!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja myślę, że jak będzie ciepło to tylko bodziak a jak się zrobi chłodniej to na wszelki wypadek coś grubszego w torbie się znajdzie :)

tak się zastanawiam czy kupić taką piżamkę : http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i3092606091.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm tez sie nad nia zatastanawiam. podoba mi sie ten oliwkowy kolor, tylko na ebayu chwilowo nie dostepny no i z tego co widze to w pl taniej wychodzi :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo mi się podoba ta koszula, ja w sumie mam juz 3 więc raczej nie skuszę się, ale bardzo ładna- bierz :)
Fajnie, że tak centralnie nie widać "dziur" do karmienia.
Ja właśnie mam z dziurami na wierzchu i takie to w sumie średnie, ale dostałam je w spadku, więc nie ma co narzekać, a to tak na prawdę gdzieś na pół roku- rok czasu w zależności od pokarmu, różnie to bywa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
turkusowa bomba.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
większośc koszul jest w kolorze szarym i z guzikami a ta przynajmniej wygodna hehe ;p

jeszcze tak myślę nad tą bluzką: http://allegro.pl/bawelniana-tunika-podkreslajaca-brzuszek-i3067780672.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś mam wizytę, więc bardzo się cieszę i liczę, że nadal wszystko OK
Z tego co pamiętam, kilka z Was też, więc pewnie wieczorkiem będziemy się dzielić wiadomościami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny jestem po wizycie, moja szyjka sie skróciła o kolejne 8mm, teraz ma 36mm, ale moja gin powiedziała, że nie ma się narazie czym martwic, będziemy się martwic jak będzie miała 25mm. Dostałam d*uphaston 2x dzienie po 2 tabl i magnez 3xdziennie. Mam się oszczędzac, ale leżec plackiem nie muszę. Nie mam odkurzac, myc podłóg i chodzic na jakie długie zakupy:( Więc teraz powoli będę planowac kiedy i gdzie się będę wybierac, bo muszę chyba wszystko pokupowac bo w sumie to nie wiadomo jak będzie za 3tyg.

Co do bluzek ja ostatnio kupiłam sobie w tym sklepie BUTIK, super leży na brzuszku, w h&m też są fajne takie zwykłe, ja osobiście wolę przymierzyc:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jutro mam wizytę. ciekawe co u mnie słychać. najbardziej boje się właśnie leżenia.
Inka no nic trzeba się oszczędzać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzeba tylko jak to zrobic? Jak całe życie nikogo nie musiałm o nic prosic, a teraz o wszystko:( Jeszcze trzylatek w domu, a właśnie dziś mój synek kończy 3latka:) Jak to zleciało:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nic nie mów. ja się czuje teraz jak inwalida. kiedyś latałam ze ścierą aż furczało a teraz muszę prosić o pomoc. gorzej z odkurzaniem bo odkurzam co dziennie. ciekawe czy u mnie wsio ok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja właśnie muszę leżeć, przynajmniej do kolejnej wizyty.. ja się nie lubię nad sobą użalać, ale jak trzeba to trzeba
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie lubię się użalac, wczoraj tak gadalam z moim mężem, że ja jestem jak taka niedorajda, masakra. Śmiał się ze mnie, a poprzednia ciążą bez kłopotów, do 8mca w pracy:)

No ale wiadomo każda ciąża inna. Teraz usimy dbac o siebie i nasze maluszki:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj tylko myłam zlew i kibel, a już brzuch twardniał, także trzeba uważać, bo nawet najmniejsze prace mogą być niebezpieczne.
Jeszcze tylko 3 miesiące, a potem już nie będzie trzeba tak się oszczędzać.
Ja też nie lubię być zależna od nikogo, w domu w miarę czysto, ale prasowanie chyba już 3 tydzień czeka. No trudno, wolę się nie przemęczać, żeby nic złego z tego nie wyniknęło. I tak chodzę do pracy póki co, a to spore obciążenie, ale już niedługo...
Inka ja w ostatniej też do 8 miesiąca pracowałam ale teraz zdecydowanie gorzej się czuję jak na koncówkę szóstego. TZN przede wszystkim mi ciężko, no i pewnie też przez to że to zima. Te grube płaszcze i buty wykańczają
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się czuję gorzej, zeszłą ciążę też chodziłam w zimie, więc jak dla mnie to to samo, ale po prostu szyjka już nie ta:)))) hehe

Zobaczymy jak dzisiejsza Twoja wizyta, mam nadzieję, że lepiej niż u mnie:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
36mm to jeszcze dobra dlugosc szyjki. Moja juz m-c temu miala 20mm. I wcale nie musze lezec plackiem. Mam sie tylko oszczedzac. No tyleze ja mam zalozony szew i jeszcze krazek, bo od poczatku mialam problemy z szyjka. I np u mnie teraz po zalozeniu krazka juz sie szyjki nie mierzy, bo wynik i tak jest przeklamany. No ale za tydzien wizyta i przynajmniej sprawdze czy szew i krazek trzymaja. Gdzies pod koniec kwietnia chyba bede miala to wszystko posciagane i wtedy moge rodzic. Syna urodzilam w 42 tyg, wiec mam nadzieje ze teraz bedzie szybciej. Oby tylko nie szybko oczywiscie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja od poniedziałku mam kiepskie dni.. już mam dość.. jest mi ciężko, ciężko mi oddychać, coś uciska mi na przeponę.. to nie młoda bo ją nadal czuje bardzo nisko.. pranie od poniedziałku odkładam na kolejny dzień, bo nie mam sił , ciężko mi było wyciągnąć brudy z kosza a co dopiero znieść do piwnicy a później powiesić :/ Odkurzyć powinnam, ale też sił nie mam... ledwo wstanę i już chętnie poszłabym dalej spać - nie wiem co się ze mną dzieje.. jak siedzę to nie mogę oddychać, bo boli mnie pod piersiami, jak leże to ciągnie mnie brzuch, jak stoję to bolą plecy... nienawidzę się tak czuć :(
Muszę chyba sama sobie dać kopniaka w d*pę, żeby wreszcie zacząć coś robić :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witam! Jestem po wizycie i moja lekarz prowadząca potwierdziła płeć,którą nieśmiało powiedziała miesiąc temu lekarka w Invikcie.Przed badaniem nic się nie zdradziłam,że były jakieś przypuszczenia,by lekarka się nie sugerowała,tylko powiedziała co widzi.
Będziemy mieli córcię.

Maj 2013

04.05 Kasieńka79
07.05 kinki.em
09.05 Muszczek - CÓRECZKA Natalka
12.05 ZielonaCytrynka - SYNEK Mateusz
15.05 aravls
17.05 aniella - SYNEK
23.05 gani - SYNEK
24.05 _dee_ - CÓRCIA Łucja
26.05 Grosik - SYNEK
27.05 Kitka_86
27.05 Adziula - SYNEK Nikodem

Czerwiec 2013

06/07.06 Hexusia - SYNEK
07.06 Jotenka- CÓRECZKA Kornelia?
08.06 stenemi - CÓRCIA
08.06 inka2 - SYNEK
09.06 mini - SYNEK Filip
12.06 MamaJasia - SYNEK
13.06 ja_sama - SYNEK Piotruś
14.06 h_and_m (haemka) - CÓRECZKA i .....
16.06 stokrotka24s - SYNEK i prawdopodobnie CÓRECZKA
20.06 julka - SYNEK
20.06 HappyMum - CÓRECZKA
21.06 Justa78-CÓRCIA
23.06 Buniak- SYNEK
24.06 sl - CÓRECZKA
28.06 edycia32
28.06 moseka - CÓRECZKA Kasia
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justa, to gratulacje :)

Co powiecie, żeby zapisać też w naszej liście szpital, w jakim chcemy urodzić? Dałoby nam to obraz, która gdzie rodzi- wiadomo, że tylko tak poglądowo :)

jak już każda udzielająca się uzupełni, możemy stworzyć nowy wątek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maj 2013

04.05 Kasieńka79
07.05 kinki.em
09.05 Muszczek - CÓRECZKA Natalka
12.05 ZielonaCytrynka - SYNEK Mateusz
15.05 aravls
17.05 aniella - SYNEK
23.05 gani - SYNEK
24.05 _dee_ - CÓRCIA Łucja
26.05 Grosik - SYNEK
27.05 Kitka_86
27.05 Adziula - SYNEK Nikodem

Czerwiec 2013

06/07.06 Hexusia - SYNEK
07.06 Jotenka- CÓRECZKA Kornelia?
08.06 stenemi - CÓRCIA
08.06 inka2 - SYNEK
09.06 mini - SYNEK Filip
12.06 MamaJasia - SYNEK
13.06 ja_sama - SYNEK Piotruś
14.06 h_and_m (haemka) - CÓRECZKA i .....
16.06 stokrotka24s - SYNEK i prawdopodobnie CÓRECZKA
20.06 julka - SYNEK
20.06 HappyMum - CÓRECZKA
21.06 Justa78-CÓRCIA
23.06 Buniak- SYNEK- Szpital Zaspa
24.06 sl - CÓRECZKA
28.06 edycia32
28.06 moseka - CÓRECZKA Kasia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam dziś super dzień, wstałam wyspana o 6.15, o 9 miałam już upieczone ciasto i ślimaczki serowe, potem posprzątałam kuchnię, nowy pokój synka, salon i przedpokój (remontowaliśmy ostatnio i wszędzie się graciarnia zrobiła), w międzyczasie popracowałam na kompie, bo jeszcze robię ostatnie zlecenie, potem spacer z synkiem i zaraz jeszcze łazienkę lecę sprzątać :) I nawet nie jestem zmęczona!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tak miałam w zeszłym tygodniu ;( gdzie moja energia się pytam!? ;(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszczek podziwiam Twoje siły.Ja aż takiego powera nie mam.

Buniak może każda niech napisze gdzie planuje rodzić,bo chyba za długi wątek się zrobi do przewijania jak zaczniemy kopiować listę.Za jakiś czas przed założeniem nowego wątku spiszemy szpitale.

Ja planuję rodzić na Zaspie,zobaczymy co z tego wyjdzie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
REDŁOWO !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w Wejherowie:)
[img]image[/img][img]image[/img]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kliniczna :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja sie tez dopisze, chociaz nie wiele to pomoze :)

St. Georges Hospital, London

co do energi to ja ja mam do max 16- z rana po spaniu oczywiscie jest najlepiej, ale jak juz maz wraca do domu to ja jestem detka.

wlasnie powiesilam pierwsze pranie maluszka- z posciela. stwierdzilam, ze jak ja juz nie moge przy desce do prasowania stac, to co to bedzie za miesiac albo pozniej, i ze sie musze wkoncu stopniowo za to zabrac :) ale mi pieknie pachnie dzidziusiem w domu :) jade zamowic bujaczek :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też już zaczynam prać ubranka i te które są większe pakuje do wora próżniowego. zastanawiam się tylko czy płyn do płukania musi być tej samej firmy co proszek dla dzieci??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hexusia, raczej tak, bo jak uczuli to łatwiej wyeliminujesz alergen.

Ja tam prasuję na siedząco :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Muszczek ;)

Ale płyn do płukania jest niezbędny prawda ???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja płynu nie będę używac, tylko balsam do prania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a Lovela ma balsam ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.lovela.pl/produkty.html

z tego co wida to mleczka, ale myślę, że to pewnie to samo co u Dzidziusia balsam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, ja planuję rodzić w Wojewódzkim.

U mnie też dzień mija na zwiększonych obrotach, do tego mąż wyjechał na tydzień w delegację, ale na szczęście mam siostrę do pomocy przy małej na ten czas. W pracy co najmniej 150% normy, teraz mała poszła z siostrą na sanki, a ja chatę ogarniam. Ale dziś mam raczej lepszy dzień, może to słoneczko jakoś tak mnie pozytywnie naładowało, a może to, że cała noc przespana...

Ja jeszcze nie mam problemu z obowiązkami domowymi, jak mam gorszy dzień to się nie biorę za nic, a jak się męczę, to robię przerwy jak teraz, ale generalnie daję radę. Czekam teraz na szafę do pokoju dzieciaczków więc jeszcze nie piorę i nie prasuję ubranek, bo nie miałabym ich gdzie poukładać, szafka córy wypełniona po brzegi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zwykłe ubrania bez płynu do płukania są jakieś takie "twarde" nie miłe w dotyku... nie wiem jak płyny dla dzieci, bo jeszcze w takich nie prałam nic...
Ja w ogóle jestem na nie dla proszków - zawsze mam wrażenie że kiepsko się rozpuszczają i wypłukują... proszek używam tylko do białego, i to też tylko do skarpetek, które i tak w wysokiej temp i podwójnie płuczę.. a tak to płyny do prania.. dla młodej też płyn kupiłam..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nasze rzeczy piorę w płynie do prania i płynu do płukania używam. Ale dla małego tylko płyn do prania dla dzieci, im mniej chemii tym lepiej, takie mam zdanie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dzięki !

ja teraz piorę wszystkie i będę segregować. potem w maju przepiorę jeszcze raz tylko te rzeczy, które będą mi potrzebne na teraz a potem już na bieżąco.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z praniem chcę poczekać do czerwca, wtedy będzie schło na dworze :) a prasowanie.. to u nas zajęcie męża, zresztą obiecał, że się tym zajmie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Płyn do płukania nie jest niezbędny, i tak ubranka miękną trochę po prasowaniu. Ja nie używałam.
Ja się za pranie zabiorę na początku kwietnia, dwa razy tego robić nie chcę, a od teraz by jeszcze się ubranka zrobiły takie nieświeże. Poza tym nie będę już miała roboty, więc więcej czasu będzie na prasowanie. Zresztą puszczę dwie-trzy pralki i starczy na razie, to więcej niż tydzień nie potrzeba. Wbrew pozorom niełatwo zapełnić pralkę takimi miniciuszkami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie, no i niby źle nie jest, ale też nie idealnie. Szyjka niby długa, ale lekarz mówi, że dość miękka. Kazał zwolnić, się oszczędzać i tym sposobem jeszcze z tydzień pochodzę do pracy i uciekam na zwolnienie.
Rzeczywiście ostatnio brzuch twardnieje, Mały coraz większy i też napiera, mam nadzieję że lekarz dmucha na zimne i nic więcej nie posunie się w tą niedobrą stronę...
W każdym razie byle do kolejnej środy, wtedy zrobi ponownie badanie no i zobaczymy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez po wizycie- wczoraj mialam..
no i tak jedno z blizniakow ulozone glowka w dol..drugie poprzecznie (zeby bylo smiesznie ost byly ulozone tez tak,ale inne dziecko glowka w dol..inne poprzecznie:P)
szyjka jak stal.. nic sie nie skrocila; gin mowila,ze jest idealna i ciezko taka znalezc u kobiety w ciazy a co dopiero o blizniakowej..wiec jestem tu zadowolona..

na moje opuchniete kostki i dlonie dala mi 3x magenz i 3x wiesiolek (mozna to brac w ciazy? ja wiesiolek bralam od poczatku cyklu do owu na poprawe sluzu)

dzieci rosna jak na drozdzach i coraz trudniej jest cokolwiek zobaczyc ( co maja miedzy nozkami)

no to chyba tyle..
:-))
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja szyjka niby też miękka, ale w 32 tygodniu to już chyba nie szkodzi, zanim się skróci to będzie można rodzić :) W każdym razie mi lekarz nie kazał się oszczędzać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj i ja się wybieram na wizytę.

Ostatnio mam straszne sny. Budzę się w nocy i rozmyślam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://podwojona-sroka.blogspot.com/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html

co myślicie ??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hexusia super `artykuł` :D czyli wychodzzi na to, że najlepsze chusteczki są z netto haha ;p a gdzie u nas jest?? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam netto 5 minut od domu :) Na Morenie :) Ale nigdy tak nie chodzę, nie lubię tego sklepu :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Netto jest na morenie mówisz.. hymmm będzie trzeba skoczyć do teściów w odwiedziny XD
chociaż ja i tak w domu chcę używać wacików nasączonych ciepłą wodą, taniej, ekologicznie do tego nie będę dziecku chemii aplikować.. to samo zresztą z zasypką - chcemy z TŻ używać mąki ziemniaczanej i minimum kremów.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wg mnie to nie ma sensu żeby dziecko od samego początku `konserwować` tymi oliwkami itp. przecież skóra jest zbyt delikattna, żeby koniecznie aplikować nie wiadomo ile kremów itp. rozumiem na buźkę na spacer ale tak w domu po co? a do kąpieli można dodać troszkę płynu z oliwką i to raczej wystarczy.. przynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat :)

ja się tak zastanawiam, bo lekarz mówił, że jak będę miała skurcze to mam dzwonic aleeee hmm jak ja mam je rozpoznac? do czego to jest podobne? gdzie i wgle? czarna magia... ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie dziewczyny, jakie kremy na lato dla naszych maluszków?
czym zamierzacie kremować buźkę? czeka nas lato, słonko, spacery ... wiadomo,że schowane od słonka ale jednak, a to takie maleństwa będą. Dajcie znak :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
h_and_m, mam podobne zdanie ;)

myślę że jak zaczną się skurcze to będziesz wiedziała, że to skurcze XD taką przynajmniej mam nadzieję - że jak się u mnie zaczną to je rozpoznam ;)

Ja myślę o kremie bambino - muszę tylko sprawdzić czy są takie z filtrami uv.. no i składy przydałoby się porównać.. jeszcze zobaczę co dokładnie będziemy używać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=454032&c=1&k=160

nowy wątek :) ten za długo w tel się ładuje :)
uzupełniłam szpitale co pisałyście, także sprawdźcie czy ok i czy kogoś nie pominęłam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Mój pies ugryzł moje dziecko (32 odpowiedzi)

Witam, mam problem z moim 9 letnim psem. Mamy go od szczeniaka, wzięliśmy go z Ciapkowa, jest...

Jak mieszka się w Wejherowie? (34 odpowiedzi)

Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą...

Okulary dla dziecka w kolejnych krokach - prośba o instruktaż. (9 odpowiedzi)

Moje dziecko przeszło dwa kolejne badania wzroku i teraz mam jakąś receptę okulary (czy jak to...

do góry