Widok
Mam dłuższego
Proszę na wszelki wypadek czytać uważnie, żeby uniknąć samoośmieszenia się, jak to się stało w przypadku poprzedniego tekstu na ten sam temat.
Sprawiedliwości musi się stać zadość, więc teraz też będzie o penisie, tyle że na odwyrtkę.
Zazdrość o penisa nie dotyczy bowiem tylko pań, jak mogło się wydawać po poprzenim tekście poświęconym temu budzącemu pożądanie narządowi. Może w jeszcze większym stopniu niż pań, zazdrość dotyczy także panów.
U panów ten motyw także występuje, tylko inaczej się wyraża. Ma on swoje źródło w przystosowaniach ewolucyjnych i występuje także u zwierząt. Najdobitniej ten efekt demonstrują pawie ze swoim ogonem. U panów efekt ten wyraża się w formule, która przybiera formę werbalną w postaci:
"Mam dłuższego"
Ale występuje też w formie zastępczej, dowolnej. Najwyraźniej motyw ten na forum demonstruje co jakiś czas niezastąpiony Aradash.I tak stało się i tym razem Aradash wystąpił ostatnio z jednoznaczną deklaracją:
" Mam VOLVO coś tam, a ty?"
Ten facet jest jak żywcem wyjęty przypadek z podręcznika Geoffreya Millera, poświęconego właściwościom systemu konsumpcjonistycznego, zatytulowanego Teoria szpanu. Główną tezą ksiązki jest hipoteza ewolucyjna, wskazująca na mechanizm wabienia partnerów seksualnych sygnałami mającymi świadczyć o atrakcyjności nadającego je osobnika. W tym wypadku są to sygnały związane ze statusem społecznym. Taki sygnał sugeruje ewentualnym partnerkom, że jego nadawca dysponuje odpowiednimi zasobami, potwierdzającymi jego atrakcyjność seksualną.
Sprawiedliwości musi się stać zadość, więc teraz też będzie o penisie, tyle że na odwyrtkę.
Zazdrość o penisa nie dotyczy bowiem tylko pań, jak mogło się wydawać po poprzenim tekście poświęconym temu budzącemu pożądanie narządowi. Może w jeszcze większym stopniu niż pań, zazdrość dotyczy także panów.
U panów ten motyw także występuje, tylko inaczej się wyraża. Ma on swoje źródło w przystosowaniach ewolucyjnych i występuje także u zwierząt. Najdobitniej ten efekt demonstrują pawie ze swoim ogonem. U panów efekt ten wyraża się w formule, która przybiera formę werbalną w postaci:
"Mam dłuższego"
Ale występuje też w formie zastępczej, dowolnej. Najwyraźniej motyw ten na forum demonstruje co jakiś czas niezastąpiony Aradash.I tak stało się i tym razem Aradash wystąpił ostatnio z jednoznaczną deklaracją:
" Mam VOLVO coś tam, a ty?"
Ten facet jest jak żywcem wyjęty przypadek z podręcznika Geoffreya Millera, poświęconego właściwościom systemu konsumpcjonistycznego, zatytulowanego Teoria szpanu. Główną tezą ksiązki jest hipoteza ewolucyjna, wskazująca na mechanizm wabienia partnerów seksualnych sygnałami mającymi świadczyć o atrakcyjności nadającego je osobnika. W tym wypadku są to sygnały związane ze statusem społecznym. Taki sygnał sugeruje ewentualnym partnerkom, że jego nadawca dysponuje odpowiednimi zasobami, potwierdzającymi jego atrakcyjność seksualną.
Było o "Zazdrości o penisa" ?
Było. Dali się ignoranci wpuścić w kanał ? Dali. Zazdrość o penisa jest dobrze znanym zwrotem, nie wszystkim jak się okazuje.
Podobnie ze zwrotem "Mam dłuższego". Jest on bardzo popularny i ma korzenie ewolucyjne. Znowu przejawia się ignorancja.
Ale nie moim zadaniem jest organizowanie ignorantom korepetycji.
Było. Dali się ignoranci wpuścić w kanał ? Dali. Zazdrość o penisa jest dobrze znanym zwrotem, nie wszystkim jak się okazuje.
Podobnie ze zwrotem "Mam dłuższego". Jest on bardzo popularny i ma korzenie ewolucyjne. Znowu przejawia się ignorancja.
Ale nie moim zadaniem jest organizowanie ignorantom korepetycji.
W takim razie - zapewne myśląc na temat w/w kwestii - jednak skoncentrowałeś się na innej części ciała, ponieważ w przypadku mózgu może być on co najwyżej "większy" bądź "bardziej rozbudowany", a nie "dłuższy"...
Ktoś tu kiedyś napisał - i był to facet - że w momencie erekcji cała krew z mózgu znajduje się w jednym organie, dlatego w pewnych sytuacjach mężczyzna jednak nie myśli i jest odłączony od tego "głównego narządu". Więc jak to jest naprawdę, panowie? ;)
Ktoś tu kiedyś napisał - i był to facet - że w momencie erekcji cała krew z mózgu znajduje się w jednym organie, dlatego w pewnych sytuacjach mężczyzna jednak nie myśli i jest odłączony od tego "głównego narządu". Więc jak to jest naprawdę, panowie? ;)
@ Mikronezja
Jak zwykle prawda jest taka, że wymaga rozważenia w całości - rozważenia całej rzeczywistośći, a nie jej fragmentów. Ja tu na forum zajmuję się krytyką takich doraźnych, cząstkowych zapatrywań., a generalny obraz rzeczywistości przedstawiłem w paru wątkach i niewiele jest tu do dodania. Niby-dyskusje w kółko o tym samym nie są specjalnie inspirujące.
Jak zwykle prawda jest taka, że wymaga rozważenia w całości - rozważenia całej rzeczywistośći, a nie jej fragmentów. Ja tu na forum zajmuję się krytyką takich doraźnych, cząstkowych zapatrywań., a generalny obraz rzeczywistości przedstawiłem w paru wątkach i niewiele jest tu do dodania. Niby-dyskusje w kółko o tym samym nie są specjalnie inspirujące.
@ Mikro
W tym temacie nie mam wiele do dodania, ale wiem, kto zaspokoi Twoją ciekawość, Najnowszy news z empiku: Robin Dunbar wydał najnowszą rzecz zatytułowaną "Anatomia milości i zdrady". Nie czytałem jeszcze , bo rzecz świeża, ale nazwisko autora jest gwarancją najwyższej jakości. Tak więc daj cynk Św. Mikołajowi, bo okazja przednia.
W tym temacie nie mam wiele do dodania, ale wiem, kto zaspokoi Twoją ciekawość, Najnowszy news z empiku: Robin Dunbar wydał najnowszą rzecz zatytułowaną "Anatomia milości i zdrady". Nie czytałem jeszcze , bo rzecz świeża, ale nazwisko autora jest gwarancją najwyższej jakości. Tak więc daj cynk Św. Mikołajowi, bo okazja przednia.
Cóż Ci do "harlekina"?! Dorastałam na nich, zwłaszcza serii "czerwonej okładki".
Większość bohaterów "pci" męskiej posiada cechy jakie reprezentujesz tutaj, na forum.
Oczywiście, dla równowagi, są fizycznie idealni i trudno im się oprzeć.
Znając życie, to rzeczywiście na "poczytywaniu harlekina" najlepiej z a k o ń c z y ć... ;)
Ps
Rozumiem, że do "górnej półki" sięga bez taboratka i bez wspinania się na palce ;)
Większość bohaterów "pci" męskiej posiada cechy jakie reprezentujesz tutaj, na forum.
Oczywiście, dla równowagi, są fizycznie idealni i trudno im się oprzeć.
Znając życie, to rzeczywiście na "poczytywaniu harlekina" najlepiej z a k o ń c z y ć... ;)
Ps
Rozumiem, że do "górnej półki" sięga bez taboratka i bez wspinania się na palce ;)
~:) odjechałam w szale śmiechu...
Łowco..., co Ty masz, że mnie endorfiny zalewają...;)
I tak mi pisz... Dopóki "ewolucjoniści" i męski mózg, funkcjonują, jak donosisz, dopóty pozycja Kobiety jest niezagro...żoną.
Ps
Pozdrawiam Radę Puchaczy ;)
Szczególnie Ezylryba! Buziaczki! ;)
https://youtu.be/nnPjqw7PqQ4
Łowco..., co Ty masz, że mnie endorfiny zalewają...;)
I tak mi pisz... Dopóki "ewolucjoniści" i męski mózg, funkcjonują, jak donosisz, dopóty pozycja Kobiety jest niezagro...żoną.
Ps
Pozdrawiam Radę Puchaczy ;)
Szczególnie Ezylryba! Buziaczki! ;)
https://youtu.be/nnPjqw7PqQ4
"Ktoś tu kiedyś napisał - i był to facet - że w momencie erekcji cała krew z mózgu znajduje się w jednym organie, dlatego w pewnych sytuacjach mężczyzna jednak nie myśli i jest odłączony od tego "głównego narządu". Więc jak to jest naprawdę, panowie? ;)"
I rzekł Bóg do Adama:
Adamie mam dla Ciebie dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra jest taka że obdarzam Cię oto dwoma najważniejszymi w Twoim ciele narządami: mózgiem i penisem.
A jaka jest zła wiadomość Panie, pyta Adam.
Zła wiadomość Adamie jest taka że w Twoim ciele jest zbyt mało krwi żebyś mógł korzystać z obu tych narządów jednocześnie.
Taka sytuacja. ;-)))
I rzekł Bóg do Adama:
Adamie mam dla Ciebie dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra jest taka że obdarzam Cię oto dwoma najważniejszymi w Twoim ciele narządami: mózgiem i penisem.
A jaka jest zła wiadomość Panie, pyta Adam.
Zła wiadomość Adamie jest taka że w Twoim ciele jest zbyt mało krwi żebyś mógł korzystać z obu tych narządów jednocześnie.
Taka sytuacja. ;-)))
"wabienia partnerów seksualnych sygnałami mającymi świadczyć o atrakcyjności nadającego je osobnika"
To jest kolejna rzeczy, której nigdy nie doświadczysz w praktyce :D
I dobrze, bo ktoś taki nie powinien się rozmnażać :D
ps.
dzięki, wyręczasz mnie udowadniając wszystkim w piaskownicy - kolejny raz - jak bardzo tępy jesteś :D
pss.
a dla niezaznajomionych z tematem: click - jest krótko
jakiś cymbał napisał 'nie kupisz wymarzonego autka' więc go zgasiłem - proste
pewien jestem, że cymbał się nabrał
najlepszym przykładem na to jest fakt, że nabrał się twórca absurdów - cymbał naczelny ;D
opcje są dwie, trzeciej nie ma:
-albo się nabrał bo jest durny
-albo się nie nabrał i przekręca fakty i wprowadza - znów- ludzi w błąd
sami wybierzcie :D
To jest kolejna rzeczy, której nigdy nie doświadczysz w praktyce :D
I dobrze, bo ktoś taki nie powinien się rozmnażać :D
ps.
dzięki, wyręczasz mnie udowadniając wszystkim w piaskownicy - kolejny raz - jak bardzo tępy jesteś :D
pss.
a dla niezaznajomionych z tematem: click - jest krótko
jakiś cymbał napisał 'nie kupisz wymarzonego autka' więc go zgasiłem - proste
pewien jestem, że cymbał się nabrał
najlepszym przykładem na to jest fakt, że nabrał się twórca absurdów - cymbał naczelny ;D
opcje są dwie, trzeciej nie ma:
-albo się nabrał bo jest durny
-albo się nie nabrał i przekręca fakty i wprowadza - znów- ludzi w błąd
sami wybierzcie :D