Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *15*

Gosiek - ja spie z kojcem motherhood albo wlansie na boku, albo ją daję pod plecy , bo na wznak to krzyz mnie boli okrutnie.
Ale wstanie z łóżka to jest jakaś masakra.

Ja myślę,... rozwiń

Gosiek - ja spie z kojcem motherhood albo wlansie na boku, albo ją daję pod plecy , bo na wznak to krzyz mnie boli okrutnie.
Ale wstanie z łóżka to jest jakaś masakra.

Ja myślę, że mój mąż to nie zdaje sobie sprawy z tego jakei to będzie małe. on swoją roczną chześnice miał raz chwile na rękach (ale twierdzi ze to nie dlatego, że się boi, tylko nie lubi obcych dzieci a ze swoim to będzi einaczej - oby ;) ja osobiscie go sobie nie wyobrażam przebierającego malucha :D a kąpiącego to już w ogóle- ale kto wie kto wie... :)

Moje ciasto z malinami się kończy :( Mąż swojego kumpla "poczęstował" dając mu chyba połowę :P coś bym mu zrobiła za to, bo dzisaj moja mame to poczestuje delicjami :(
mysle, zeby zrobic wersje z jagodami jeszcze...:)

zobacz wątek
10 lat temu
Luna-

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry