Widok
Mamusie marcowe:
1. termin: 01.03.2014r. Ania32 (Pruszcz Gdański)
2. termin: 04.03.2014r. monika0305 (Gdynia)
3. termin: 05.03.2014r. fendika (Gdańsk)
4. termin: 06.03.2014r. mikkka (Gdańsk Morena)
5. termin: 08.03.2014r. Evelcia (Gdańsk Kowale)
6. termin: 08.03.2014r. kiave
7. termin: 11.03.2014r. MartaR (Gdańsk Jasień)
8. termin: 12.03.2014r. BWN (Gdańsk Ujeścisko)
9. termin: 16.03.2014r. asiula (Gdańsk Morena)
10. termin: 17.03.2014r. gosia24 (Rumia)
11. termin: 20.03.2014r. okraglinek (Pruszcz Gdański)
12. termin: 24.03.2014r. elfik5555/ Kamila (Gdynia) oraz Patunga (Gdańsk)
13. termin: 27.03.2014r. yenna (Gdańsk)
14. termin: 30.03.2014r. kasieńkas (okolice Pruszcza)
15. termin:? malgocha
16. termin:? Kejt
17. termin:? Magdula
18. termin:? AgaMalaCzarna
19. termin:? Martyna.89
20. termin:? Morelka
Mamusie kwietniowe:
1. termin: 07.04.2014r. Luciolla (Pruszcz Gdański)
2. termin: 24.04.2014r. Ru.minka (Reda)
1. termin: 01.03.2014r. Ania32 (Pruszcz Gdański)
2. termin: 04.03.2014r. monika0305 (Gdynia)
3. termin: 05.03.2014r. fendika (Gdańsk)
4. termin: 06.03.2014r. mikkka (Gdańsk Morena)
5. termin: 08.03.2014r. Evelcia (Gdańsk Kowale)
6. termin: 08.03.2014r. kiave
7. termin: 11.03.2014r. MartaR (Gdańsk Jasień)
8. termin: 12.03.2014r. BWN (Gdańsk Ujeścisko)
9. termin: 16.03.2014r. asiula (Gdańsk Morena)
10. termin: 17.03.2014r. gosia24 (Rumia)
11. termin: 20.03.2014r. okraglinek (Pruszcz Gdański)
12. termin: 24.03.2014r. elfik5555/ Kamila (Gdynia) oraz Patunga (Gdańsk)
13. termin: 27.03.2014r. yenna (Gdańsk)
14. termin: 30.03.2014r. kasieńkas (okolice Pruszcza)
15. termin:? malgocha
16. termin:? Kejt
17. termin:? Magdula
18. termin:? AgaMalaCzarna
19. termin:? Martyna.89
20. termin:? Morelka
Mamusie kwietniowe:
1. termin: 07.04.2014r. Luciolla (Pruszcz Gdański)
2. termin: 24.04.2014r. Ru.minka (Reda)
Mamy lekkie krwinki i leukocyty podwyższone bakterii nie ma. Mała nie narzeka jakby niby nic ja już sama nie wiem.Leków żadnych specjalnych nie przepisała tylko dawać mam co sama zaczęłam furagin. Ale poprosiłam o skierowanie teraz na posiew moczu może tam coś wyjdzie, bo już trochę zaczyna mnie martwić a jak tam nie wyjdzie zrobię badanie kału i usg brzuszka.
Hejka, mało mam czasu niestety aby codziennie zaglądać a jak już nadrobię to coś wyskoczy i nie mogę napisać :(
Do tego czytam jeszcze forum z pierwszej ciąży bo dalej z dziewczynami sobie piszemy co słychać u naszych półtoraroczniaków.
Dzisiaj jestem w domku, wzięłam dwa dni opieki. Synek i tak poszedł do złobka bo ja muszę ogarniać mieszkanko. Jutro mam gości więc wolę bez niego sprzątać bo to nie jest robota.
Właśnie przyszły sanki od dziadków pod choinkę dla młodego, mam nadzieję, że mu się spodobają.
Widzę, że zaczynacie zakupy, wózki i te sprawy. Ja mam to już z głowy bo wózka nie zmieniam. Córa odziedziczy wszystko po braciszku, a braciszek będzie chodził na szelkach. Już będzie miał prawie dwa lata więc już wydaje mi się, że z wózka może wysiąść. W razie dalszych wypadów mamy małą spacerówkę dla niego.
Przepraszam, ale nie pamiętam kto leży ale współczuję bardzo i trzymam kciuki żeby wszystko się ułozyło. Ja też się boję, że wcześniej urodzę bo nie czuję się jak w ciąży i przez to się nie oszczędzam. Jedynie jak zakłądam buty to brzuch mi przeszkadza, a tak to nawet na pociąg biegnę po pracy żeby szybko do synka przyjechać.
We wtorek mam usg i jestem ciakawa ile córa waży. W 24 tc ważyła 680g. Lekarka mówiła, że wszystko ok ale jakoś mały brzuch mam jak na ten okres. No chyba, że rzeczywiście kruszynka będzie z naszej Jagódki :)
Do tego czytam jeszcze forum z pierwszej ciąży bo dalej z dziewczynami sobie piszemy co słychać u naszych półtoraroczniaków.
Dzisiaj jestem w domku, wzięłam dwa dni opieki. Synek i tak poszedł do złobka bo ja muszę ogarniać mieszkanko. Jutro mam gości więc wolę bez niego sprzątać bo to nie jest robota.
Właśnie przyszły sanki od dziadków pod choinkę dla młodego, mam nadzieję, że mu się spodobają.
Widzę, że zaczynacie zakupy, wózki i te sprawy. Ja mam to już z głowy bo wózka nie zmieniam. Córa odziedziczy wszystko po braciszku, a braciszek będzie chodził na szelkach. Już będzie miał prawie dwa lata więc już wydaje mi się, że z wózka może wysiąść. W razie dalszych wypadów mamy małą spacerówkę dla niego.
Przepraszam, ale nie pamiętam kto leży ale współczuję bardzo i trzymam kciuki żeby wszystko się ułozyło. Ja też się boję, że wcześniej urodzę bo nie czuję się jak w ciąży i przez to się nie oszczędzam. Jedynie jak zakłądam buty to brzuch mi przeszkadza, a tak to nawet na pociąg biegnę po pracy żeby szybko do synka przyjechać.
We wtorek mam usg i jestem ciakawa ile córa waży. W 24 tc ważyła 680g. Lekarka mówiła, że wszystko ok ale jakoś mały brzuch mam jak na ten okres. No chyba, że rzeczywiście kruszynka będzie z naszej Jagódki :)
Zdecydowalismy sie na wozek jedo fyn. Nie dokonca o taki mi chodzilo - duza waga i hamulec ciezko chodzacy, no ale ograniczaly mnie finanse moich sponsorow :) obym byla zadowolona. Zamowilismy tez juz fotelik samochodowy. Rabat tez sie pojawil wiec jest dobrze.
Dziewczyny czy wy tez macie problem z zatkanym nosem? Mam strasznie opuchniete i suche sluzowki.Moze to przez zbyt suche powietrze? Po za tym brzuch idzie mi chyba w gore bo trudno mi zlapac pelny oddech :/ kurde to dopiero 7 miesiac a ja juz mam powoli dosyc :P az sie boje co to bedzie pozniej ;)
Mi moja gin nigdy nie wazyla dziecka. Mialam podana tylko wage na badaniu polowkowym. Ciekawe czy teraz dr Klimaszewski mi sprawdzi wielkosc i wage.
Dziewczyny czy wy tez macie problem z zatkanym nosem? Mam strasznie opuchniete i suche sluzowki.Moze to przez zbyt suche powietrze? Po za tym brzuch idzie mi chyba w gore bo trudno mi zlapac pelny oddech :/ kurde to dopiero 7 miesiac a ja juz mam powoli dosyc :P az sie boje co to bedzie pozniej ;)
Mi moja gin nigdy nie wazyla dziecka. Mialam podana tylko wage na badaniu polowkowym. Ciekawe czy teraz dr Klimaszewski mi sprawdzi wielkosc i wage.
Evelcia mi Klimaszewski jak robi usg to za każdym razem mówi wagę.
Ja w niedzielę i aż w poniedziałek znalazłam się w przychodni na Kartuskiej bo ledwo oddychałam i miała ból od łopatek po klatkę piersiową miałam szczęście, bo akurat była lekarz ginekolog i też przeprowadziła ze mną wywiad i okazało się, że to normalne macica nam się podniosła i dlatego tak się dzieję ale już od wczoraj jest ok.
Evelcia wózek uważam super wybór :D za nic bym nie zamieniła przednich skrętnych kół :D
Ja w niedzielę i aż w poniedziałek znalazłam się w przychodni na Kartuskiej bo ledwo oddychałam i miała ból od łopatek po klatkę piersiową miałam szczęście, bo akurat była lekarz ginekolog i też przeprowadziła ze mną wywiad i okazało się, że to normalne macica nam się podniosła i dlatego tak się dzieję ale już od wczoraj jest ok.
Evelcia wózek uważam super wybór :D za nic bym nie zamieniła przednich skrętnych kół :D
Elfik5555 myślisz ze synek da się "uwiazac" na szelki?My probowalismy zalozyc naszej corce (wtedy 1,5roku) i po sekundzie kazala zdjąć bo nie wygodnie..mysle żeby dziecko chciało w tym chodzic to trzeba od początku przyzwyczajać jak zaczyna stawiac pierwsze kroki..no ale wiadomo kazde dziecko jest inne:)
Evelcia ja mam Jedo Fyn i jestem zadowollona:) Jego waga wydaje mi się normalna większość tyle wazy a hamulce ja nie zauwazylam aby ciężko chodzily..pewnie w praniu się wyrobią:)a jaki kolor wzieliscie?
mi się tez już ciężko oddycha, ciężko zlapac powietrze ..nawet nie wiedziałam ze to przez powiekszajaca się macice mimo ze to moja 2 ciaza;) ale dziś czuje się strasznie przeziębienie mnie bierze do tego cos z zoladkiem..chyba jakies zatrucie i co jakiś czas slabo mi się robi:/
Evelcia ja mam Jedo Fyn i jestem zadowollona:) Jego waga wydaje mi się normalna większość tyle wazy a hamulce ja nie zauwazylam aby ciężko chodzily..pewnie w praniu się wyrobią:)a jaki kolor wzieliscie?
mi się tez już ciężko oddycha, ciężko zlapac powietrze ..nawet nie wiedziałam ze to przez powiekszajaca się macice mimo ze to moja 2 ciaza;) ale dziś czuje się strasznie przeziębienie mnie bierze do tego cos z zoladkiem..chyba jakies zatrucie i co jakiś czas slabo mi się robi:/
Marta- dużo zdrówka dla Martynki i Fendika dla Julci!!!
Evelcia hehe coś ten sklep w sobie ma co :P My też się zastanawialiśmy nad Fynem, ale w rezultacie wybraliśmy xlandera..
Taaak suche, opuchnięte, przekrwione śluzówki :/ ja już to odczuwam jakiś czas :/ już nie wspominając o zmęczeniu ostatnio, ale widzę, że nie jestem sama..z oddychaniem nie mam problemu, bardziej dokucza mi senność i skurcze łydek :/
Evelcia hehe coś ten sklep w sobie ma co :P My też się zastanawialiśmy nad Fynem, ale w rezultacie wybraliśmy xlandera..
Taaak suche, opuchnięte, przekrwione śluzówki :/ ja już to odczuwam jakiś czas :/ już nie wspominając o zmęczeniu ostatnio, ale widzę, że nie jestem sama..z oddychaniem nie mam problemu, bardziej dokucza mi senność i skurcze łydek :/
Mój Mikołaj też chory od 2 tyg nie możemy wyleczyć zapalenia gardła- mnie zresztą też trochę drapie i męża wiec cała rodzinka się kuruje. Najgorzej mały- miał taki kaszel że myślałam że się udusi ale osłuchowo jest czysty podobno to od gardła i pediatra nic mu konkretnego nie dała oprócz rutinoskorbinu i syropu prawoślazowego, co mu za bardzo nie pomagało. NA własną rękę kupiłam dziś lizaki natur-sept i gardlox w spreyu i jest dużo lepiej a zjadł póki co 1 lizaka, więc jakby co polecam- dobrze nawilżają podrażnione gardło.
u nas bedzie Maja, chociaz podobala mi sie tez Inka i Pola, ale Mężowi kojarzy sie z kawa albo apolinią:)
ja mam cienką śluzówkę, wiec w ciąży nos mam non stop zapchany, jak wstaje rano to jeszcze klucha w gardle. nie za bardzo moge oczyscic nos bo juz kilka razy polecialo.... oddycha sie coraz ciezej i tez przykurcze łydek, wyhaczylam masaz dla ciezarnych 2+1 gratis w masumasu w orlowie i chyba sie skusze, bo od siedzenia w pracy przed kompem plecki bolą... ale byle do stycznia
ja mam cienką śluzówkę, wiec w ciąży nos mam non stop zapchany, jak wstaje rano to jeszcze klucha w gardle. nie za bardzo moge oczyscic nos bo juz kilka razy polecialo.... oddycha sie coraz ciezej i tez przykurcze łydek, wyhaczylam masaz dla ciezarnych 2+1 gratis w masumasu w orlowie i chyba sie skusze, bo od siedzenia w pracy przed kompem plecki bolą... ale byle do stycznia
U nas będzie Jagoda. Pierwotnie miała być Matylda ale w międzyczasie w rodzinie już się taka pojawiła więc nie chcę dublować.
Co do szelek to już miałam kilka prób spacerowania z Tolkiem w ten sposób i nawet szło. Nie protestował. Dostał teraz od dziadka plecaczek, który ma też w sobie smycz dla rodzica więc maluch myśli, że idzie z plecakiem z zabawkami a rodzic ma nad nim kontrolę. Plecak jest z UK i tam jak byłam wszystkie dzieci tak chodzą.
Gdyby jednak nie wypaliło będziemy myśleć, biorę pod uwagę wózek podwójny phil&teds gdyby jednak Tolek chciał jeszcze pojeździć wózkiem
Co do szelek to już miałam kilka prób spacerowania z Tolkiem w ten sposób i nawet szło. Nie protestował. Dostał teraz od dziadka plecaczek, który ma też w sobie smycz dla rodzica więc maluch myśli, że idzie z plecakiem z zabawkami a rodzic ma nad nim kontrolę. Plecak jest z UK i tam jak byłam wszystkie dzieci tak chodzą.
Gdyby jednak nie wypaliło będziemy myśleć, biorę pod uwagę wózek podwójny phil&teds gdyby jednak Tolek chciał jeszcze pojeździć wózkiem
U nas tematu imion nie poruszam bo moj maż oczywiście zawsze na NIE a sam nic nie zaproponuje. Wiec chyba poczekam do porodu az ktos nas spyta o imiona przy rejestracji ;) Moje typy to Artur i Wiktoria
Dziewczyny jak u Was z wagą i "talią"? U mnie 24 tydzień, 7 kilo na plusie a w pasie 104 cm (po obiadku). I dwa bąble w brzuchu :)
Dziewczyny jak u Was z wagą i "talią"? U mnie 24 tydzień, 7 kilo na plusie a w pasie 104 cm (po obiadku). I dwa bąble w brzuchu :)
AgaM - mnie też gardło drapało, raz lepiej raz gorzej. Zaczęłam pić herbatę z miodem w ilościach 7-10 na dzień i jest coraz lepiej. Trochę noc mi się niestety przytyka. W ub.roku piłam profilaktycznie taki zestaw to ani 1 przeziębienia przez całą zimę, a teraz odpuściłam nie wiem czemu i już 2 raz od września mnie coś wzięło. Także do końca ciąży postanowiłam pić herbatę z miodem, herbatę z cytryną itd.. Mam nadzieję, że odporność się trochę poprawi.
Elfik5555 mi się Matylda też podoba, to za sprawą filmu "Leon Zawodowiec" .... w głowie mam zakodowaną Matildę.. jak to Leon do niej mówił.... :) hehe
Elfik5555 mi się Matylda też podoba, to za sprawą filmu "Leon Zawodowiec" .... w głowie mam zakodowaną Matildę.. jak to Leon do niej mówił.... :) hehe
Ja oprócz szelek zastanawialam sie jeszcze nad platformą ktora doczepia sie do wózka. Cos takiego:
http://allegro.pl/dostawka-do-wozka-kidboard-platforma-do-wozka-i3774063702.html
http://allegro.pl/dostawka-do-wozka-kidboard-platforma-do-wozka-i3774063702.html
Ahh ta waga :) ja koncze 28 tc i na wadze 6-6.5 kg wiecej. Talii to ja nawet nie mierze bo wole pamietac o swojej przedciazowej 64cm :D
Ja dzisiaj odkrylam pierwsze rozstepy i to na piersiach. Ehh czyli racja ze mimo smarowania moga sie pojawic, a ja smaruje sie litrami oliwki :( chociaz dobre i to ze skora tak nie swedzi. Chociaz czesto w okolicach pepka mnie bardzo swedzi mimo nakremowania sie. Chyba dzidzia przez moj pepek chce sobie okienko zrobic hihi :D
Ja dzisiaj odkrylam pierwsze rozstepy i to na piersiach. Ehh czyli racja ze mimo smarowania moga sie pojawic, a ja smaruje sie litrami oliwki :( chociaz dobre i to ze skora tak nie swedzi. Chociaz czesto w okolicach pepka mnie bardzo swedzi mimo nakremowania sie. Chyba dzidzia przez moj pepek chce sobie okienko zrobic hihi :D
Kasieńkas ostrożnie z tą herbatą...
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/czy_kobieta_w_ciazy_moze_pic_herbate.html
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/czy_kobieta_w_ciazy_moze_pic_herbate.html
herbate slodze zwykle miodkiem, czasem brązowym cukrem.
czasem pije rooibos manhattan - z miodem super. zielona jasminową niestety trzeba bylo ograniczyc. na nkatar co jakis czas odpalam saune "nosową" z solą morska i przez kilka dni fajniej sie oddycha.
czasem pije rooibos manhattan - z miodem super. zielona jasminową niestety trzeba bylo ograniczyc. na nkatar co jakis czas odpalam saune "nosową" z solą morska i przez kilka dni fajniej sie oddycha.
A jaką herbatę pijesz? Wiem, że trzeba uważać na zawartość teiny..ja odstawiłam wszystkie rodzaje, piję tylko herbatki owocowe, słodzę miodkiem albo cukrem, z cytrynką..a kawę sporadycznie, mimo że ochotę mam wielką, ale uważam z kofeiną no i głównym problemem są potem skurcze łydek i stóp...
ja jestem w 29 tyg. i tak podobnie jak Evelcia przybrałam na wadze..:)
My imię mieliśmy wybrane dla chłopca, a taki oto psikus i jednak dziewczynka i tutaj z imieniem ciągle się zastanawiamy :)
ja jestem w 29 tyg. i tak podobnie jak Evelcia przybrałam na wadze..:)
My imię mieliśmy wybrane dla chłopca, a taki oto psikus i jednak dziewczynka i tutaj z imieniem ciągle się zastanawiamy :)
nie lubie zadnych owocowych - dla mnie to nie do przlkniecia, wiec pije po prostu earl grey, nie za mocna, dużo wody, soków, koktajli bananowych, mainowych. kawy nie pilam nigdy tak codziennie. najwyzej w kawiarni al'a latte - mleko o kolorze kawy z jakims słodkim syropem :) po tej glukozie to mam jakies takie napady na słodkie:P, a teraz 30 sty tydzien w połowie.
Przeważnie piję owocowe różne(malinowa, różana, owoce leśne, cytrynowa, pomarańczowa..) potem czarną zwykłą, czarną pomarańczową, czarną cytrynową, czasem earl grey, zieloną całkowicie odstawiłam. Kawy też nie pijam. piję też różne soki,czasem wyciskane że świeżych owoców, głównie pomarańczy. Do tego woda niegazowana.
Do dziewczyn które kupiły lub polecaja wózek Jedo!
Co myślicie o tym: http://www.mamaija.pl/jedo-fyn-4ds-wozek-gleboko-spacerowy-z-torba-kolekcja-2013-r,d3310.html ?
Oglądałam ceny na allegro i są porównywalne do tych w Mama i ja więc chyba jednak kupię na miejscu :)
jakoś inne poza duzo drozszymi x-lander mi się nie spodobały :/
Co myślicie o tym: http://www.mamaija.pl/jedo-fyn-4ds-wozek-gleboko-spacerowy-z-torba-kolekcja-2013-r,d3310.html ?
Oglądałam ceny na allegro i są porównywalne do tych w Mama i ja więc chyba jednak kupię na miejscu :)
jakoś inne poza duzo drozszymi x-lander mi się nie spodobały :/
do nas zadzwonili wczoraj z mama i ja i okazalo sie ze nie maja juz na stanie koloru ktory wybralismy :( a tak mi sie podobal! Teraz musimy poczekac kilka dni az pokaze sie nowa kolorystyka i z niej moze cos wybierzemy, oby cos ladnego bylo...
Rowniez uwazam ze lepiej kupic na miejscu, lepiej sie dogadac itp.
Dziewczyny myslalyscie moze o TENS? Warto go wypozyczyc? Usmieza bol?w mama i ja bedzie teraz spotkanie na ten temat ale akurat nie moge w tym czasie. Moze na kolejne pojde- w koncu karte mam wiec i za darmo jest to spotkanie :)
Rowniez uwazam ze lepiej kupic na miejscu, lepiej sie dogadac itp.
Dziewczyny myslalyscie moze o TENS? Warto go wypozyczyc? Usmieza bol?w mama i ja bedzie teraz spotkanie na ten temat ale akurat nie moge w tym czasie. Moze na kolejne pojde- w koncu karte mam wiec i za darmo jest to spotkanie :)
Marta o kolorze jeszcze nie myslalam bo poki co ogladalam je w necie. jak pojedziemy obejrzec to wybiore, ale mysle ze wybierzemy cos neutralnego zeby dla kolejnego bobasa bylo gdyby byla inna plec ;) do tego przekonuje mnie cena i skretne kola z przodu, a niektore innych firm maja przerazajaca cene :/
Hej dzisiaj byłam na pierwszej wizycie pokontrolnej po zabiegu szew trzyma i jak będę leżeć to powinnam dotrwać do bezpiecznego tygodnia. Ale się bałam wejść na fotel ta trauma tych przeżyć zostanie ze mną na długo...A mały ma się dobrze wszystkie parametry super i przekroczyliśmy pierwsze kilo!Szymuś waży 1050 g :-) i jak mówi gin każdy tydzień jest na wagę złota i jak mały cud dla nas :-) Być na dworzu po tygodniu leżakowania uczucie bezcenne...
Najgorzej szkoda mi, że te święta miały być takie fajne pierwsze w pełni świadome mojego synka a ja jestem uziemiona a miałam takie plany ach ciężko gdy nagle niespodziewanie spotyka coś takiego :-(
Najgorzej szkoda mi, że te święta miały być takie fajne pierwsze w pełni świadome mojego synka a ja jestem uziemiona a miałam takie plany ach ciężko gdy nagle niespodziewanie spotyka coś takiego :-(
Asia a popatrz sobie jeszcze wózki z firmy tako jumper też są fajne i wygodne i ceno ie są wygórowane np taki :
http://www.sklep-smile.pl/wozki-dzieciece/wozki-gleboko-spacerowe/tako/tako-jumper-light-2w1.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-12&utm_content=Wtko35#nclid=90be2b1e092d674a055f27a5e542fe0d
Ja miała tej firmy dla małej jako pierwszy wózeczek ale z małymi kółeczkami z przodu a wiadomo a nasze nie odśnieżone chodniki to te kółka nie zdały by egzaminu o taki tylko inny kolor:
http://bedzin.olx.pl/wozek-gleboko-spacerowy-tako-jumper-iid-22667134
http://www.sklep-smile.pl/wozki-dzieciece/wozki-gleboko-spacerowe/tako/tako-jumper-light-2w1.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-12&utm_content=Wtko35#nclid=90be2b1e092d674a055f27a5e542fe0d
Ja miała tej firmy dla małej jako pierwszy wózeczek ale z małymi kółeczkami z przodu a wiadomo a nasze nie odśnieżone chodniki to te kółka nie zdały by egzaminu o taki tylko inny kolor:
http://bedzin.olx.pl/wozek-gleboko-spacerowy-tako-jumper-iid-22667134
Asia a popatrz sobie jeszcze wózki z firmy tako jumper też są fajne i wygodne i ceno ie są wygórowane np taki :
http://www.sklep-smile.pl/wozki-dzieciece/wozki-gleboko-spacerowe/tako/tako-jumper-light-2w1.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-12&utm_content=Wtko35#nclid=90be2b1e092d674a055f27a5e542fe0d
Ja miała tej firmy dla małej jako pierwszy wózeczek ale z małymi kółeczkami z przodu a wiadomo a nasze nie odśnieżone chodniki to te kółka nie zdały by egzaminu o taki tylko inny kolor:
http://bedzin.olx.pl/wozek-gleboko-spacerowy-tako-jumper-iid-22667134
http://www.sklep-smile.pl/wozki-dzieciece/wozki-gleboko-spacerowe/tako/tako-jumper-light-2w1.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-12&utm_content=Wtko35#nclid=90be2b1e092d674a055f27a5e542fe0d
Ja miała tej firmy dla małej jako pierwszy wózeczek ale z małymi kółeczkami z przodu a wiadomo a nasze nie odśnieżone chodniki to te kółka nie zdały by egzaminu o taki tylko inny kolor:
http://bedzin.olx.pl/wozek-gleboko-spacerowy-tako-jumper-iid-22667134
Asiula w Mama i ja możecie jeszcze ponegocjować albo jakiś gratis do wozka "wywalczyć":) na pewno będziesz z niego zadowolna jak się zdecydujesz:)
Gosia najważniejsze ze wszystko jest dobrze mimo takiego poswiecenia a swieta tez będą fajne tylko może troszkę inne niż zwykle:)
A kiedy jest to spotkanie w Mama i ja?
Gosia najważniejsze ze wszystko jest dobrze mimo takiego poswiecenia a swieta tez będą fajne tylko może troszkę inne niż zwykle:)
A kiedy jest to spotkanie w Mama i ja?
hej
nie bierz jutrzejszej dawki i jedz na czczo, kolejna dawke wez pojutrze. mi tak polecala moja lekarka i tak robie przed kazdym badaniem.
nie bierz jutrzejszej dawki i jedz na czczo, kolejna dawke wez pojutrze. mi tak polecala moja lekarka i tak robie przed kazdym badaniem.
dzięki dziewczyny za informacje! nie wiem co bym bez Was zrobiła:-) w takim razie po prostu nie wezmę tej dawki. oby tym razem w uck nie było takiej kolejki jak ostatnio ze czekałam godzinę do rejestracji. nie jest teraz tak łatwo wytrzymać na czczo :-)
a jak wam idą przygotowania świąteczne? my z mężem w weekend napieklismy ciasteczek.ok 300szt i będziemy je dawać jako dodatkowe prezenty. teraz tylko jeszcze trzeba je ozdobić lukrem i zapakować ładnie. wszystkie prezenty zamówione i mam nadzieje ze dotrą w tym tyg bo inaczej będzie klops :-) pierwszy raz tak późno kupowaliśmy prezenty i trochę mnie to stresowalo. ale czas tak szybko leci ze nawet nie było kiedy. jestem już w 29 tc! szok!!
a jak wam idą przygotowania świąteczne? my z mężem w weekend napieklismy ciasteczek.ok 300szt i będziemy je dawać jako dodatkowe prezenty. teraz tylko jeszcze trzeba je ozdobić lukrem i zapakować ładnie. wszystkie prezenty zamówione i mam nadzieje ze dotrą w tym tyg bo inaczej będzie klops :-) pierwszy raz tak późno kupowaliśmy prezenty i trochę mnie to stresowalo. ale czas tak szybko leci ze nawet nie było kiedy. jestem już w 29 tc! szok!!
Hej, ja właśnie rozpoczęłam 27 tydzień, przybyło mi 6-7 kg (w zależności od tego o jakiej porze dnia się ważę)
w sobotę miałam kiepski dzień, wszystko mnie bolało, nastrój fatalny i głównie leżałam i marudziłam. Przez ten mój mały brzuch nie docierało do mnie ze ciąża już taka zaawansowana i się nie oszczędzałam, ale teraz postaram się trochę przystopować...siły już nie te ;)
Fendika jak tam Twoja Julcia? Zdrowieje już? Ciebie i męża nie zaraziła?
Ze spotkaniem to się pewnie wstrzymamy do nowego roku co? Bo teraz przed świętami większość pewnie zabiegana. My na całe święta przenosimy się do teściów więc idę na gotowe, dobrze bo jakoś weny mi brak....pierwsze święta bez moich rodziców to jakoś tak nie to samo :( no i trochę śniegu mi brak...
w sobotę miałam kiepski dzień, wszystko mnie bolało, nastrój fatalny i głównie leżałam i marudziłam. Przez ten mój mały brzuch nie docierało do mnie ze ciąża już taka zaawansowana i się nie oszczędzałam, ale teraz postaram się trochę przystopować...siły już nie te ;)
Fendika jak tam Twoja Julcia? Zdrowieje już? Ciebie i męża nie zaraziła?
Ze spotkaniem to się pewnie wstrzymamy do nowego roku co? Bo teraz przed świętami większość pewnie zabiegana. My na całe święta przenosimy się do teściów więc idę na gotowe, dobrze bo jakoś weny mi brak....pierwsze święta bez moich rodziców to jakoś tak nie to samo :( no i trochę śniegu mi brak...
Kobitki zostalo jeszcze kilka miejsc na warsztaty, można dzwonić do p. Ani
http://rodzicdziecko.pl/232,warsztaty-dla-kobiet-w-ciazy.htm
http://rodzicdziecko.pl/232,warsztaty-dla-kobiet-w-ciazy.htm
zapisałam sie, polecała mi je koleżanka, która jest rehabilitantka dziecięcą. jak juz bedzie znany konkretny termin to bedą odzdzwaniać.
hej:) Julcia już lepiej ale i nam się przez to oberwalo;) mi już tez w zasadzie przechodzi miałam lekkie przeziębienie a męża wlasnie lamie w kościach a jutro ma delegacj na kilka dni i jakos nie czuje się żeby jechać ale wyjścia raczej nie ma i my razem z nim będziemy chyba jechać dotrzymać "choremu" towarzystwa;)
Dziewczyny powiem wam ze ta 2 ciaze przechodzę o wiele gorzej jak z Julcia, ciekawe od czego to zależy:/ od kilku miesięcy mam zgage ale od kilku dni jest taka straszna ze wtrzymać nie idzie..dopiero teraz wiem co to jest ta okropna zgaga..tyle osob mi wcześnie tlumaczylo co to jest a ja nigdy nie wiedziałam;) macie może jakies sposoby na to okropieństwo? Wczoraj kupiłam sobie Renni (można brac w ciąży) przechodzi na jakiś czas ale wraca:(..
A spotkanie jak najbardziej po Nowym Roku:) My w tym roku tez zostajemy u tesciow i w większości tez na gotowe jedziemy chociaż upiec mam kilka ciast, ciasteczka i salatke:)ale ciesze się ze nic z miesa i ryb bo kucharką nigdy nie bylam i nie będę;) W tym roku slabo czuje swieta bo wszystkie prezenty zamówione z neta większość już doszla a zawsze chpdzilismy po sklepach szukaliśmy ogladalismy to tak jakos inaczej a teraz wszystko zalatwic idzie w kilka godzin nie wychodząc z domu..jakos mi to średnio pasuje;)ale nie mielsimy wyjścia bo maz ciagle pracuje albo w delegacjach a w weekendy odpoczywa i tak nam jakos wyszlo:)poza tym nie spędzam ich w rodzinnym domu to tez inaczej..mi się swieta kojarzą z moja mamy kuchnia a niestety tesciowa ma trochę inna..no ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić;)
Dziewczyny powiem wam ze ta 2 ciaze przechodzę o wiele gorzej jak z Julcia, ciekawe od czego to zależy:/ od kilku miesięcy mam zgage ale od kilku dni jest taka straszna ze wtrzymać nie idzie..dopiero teraz wiem co to jest ta okropna zgaga..tyle osob mi wcześnie tlumaczylo co to jest a ja nigdy nie wiedziałam;) macie może jakies sposoby na to okropieństwo? Wczoraj kupiłam sobie Renni (można brac w ciąży) przechodzi na jakiś czas ale wraca:(..
A spotkanie jak najbardziej po Nowym Roku:) My w tym roku tez zostajemy u tesciow i w większości tez na gotowe jedziemy chociaż upiec mam kilka ciast, ciasteczka i salatke:)ale ciesze się ze nic z miesa i ryb bo kucharką nigdy nie bylam i nie będę;) W tym roku slabo czuje swieta bo wszystkie prezenty zamówione z neta większość już doszla a zawsze chpdzilismy po sklepach szukaliśmy ogladalismy to tak jakos inaczej a teraz wszystko zalatwic idzie w kilka godzin nie wychodząc z domu..jakos mi to średnio pasuje;)ale nie mielsimy wyjścia bo maz ciagle pracuje albo w delegacjach a w weekendy odpoczywa i tak nam jakos wyszlo:)poza tym nie spędzam ich w rodzinnym domu to tez inaczej..mi się swieta kojarzą z moja mamy kuchnia a niestety tesciowa ma trochę inna..no ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić;)
renni lepiej owocowe- mietowe nawet troche moze wzmagac zgage. ja juz smazone calkiem odpuscilam- jak cos musze podsmazyc troche to na oleju ryzowym, parowar idzie w ruch codziennie. zauwazylam , ze po czekoladzie jest tez takie lekkie pieczenie.
ogolnie lekarka powiedzialq, ze nie pic gazowanych typu pepsi/cola. bez smazonego i malo slodyczy. spie tez z glowa troche wyzej i jest lepiej.
ogolnie lekarka powiedzialq, ze nie pic gazowanych typu pepsi/cola. bez smazonego i malo slodyczy. spie tez z glowa troche wyzej i jest lepiej.
tak , telefoniczne. w wiekszym znajomym gronie raźniej :).
Ale się rozpisałyście :)
Evelcia ale w UCK można się internetowo zapisać na daną godzinę i nie czekać w kolejce..
Ostatnio byłam strasznie zmęczona, ale od tego weekendu wróciła moc :) co mnie bardzo cieszyło, bo mąż zajęty, praca..a święta zostały na mojej głowie, zakupy, prezenty itd. Chciałam zamówić przez internet, ale jakoś czas mi za szybko zleciał i jak się obejrzałam to już za tydzień święta, więc wolałam uniknąć stresu, że nie przyjdą na czas :)
Spróbuję zadzwonić na te warsztaty jutro, może jeszcze będą miejsca. Są jakieś grupy? Do jakiej się zapisałyście?
Evelcia ale w UCK można się internetowo zapisać na daną godzinę i nie czekać w kolejce..
Ostatnio byłam strasznie zmęczona, ale od tego weekendu wróciła moc :) co mnie bardzo cieszyło, bo mąż zajęty, praca..a święta zostały na mojej głowie, zakupy, prezenty itd. Chciałam zamówić przez internet, ale jakoś czas mi za szybko zleciał i jak się obejrzałam to już za tydzień święta, więc wolałam uniknąć stresu, że nie przyjdą na czas :)
Spróbuję zadzwonić na te warsztaty jutro, może jeszcze będą miejsca. Są jakieś grupy? Do jakiej się zapisałyście?
no wlansie mam Renni owocowe..moj maz jest wpanialomyslny i jak kupowal to zaznaczyl ze owocowe bo wie ze ja miety nie lubie;)(ja nawet nie wiedziałam ze sa owocowe) rzeczywiście po słodyczach pieczenie wzmaga a ja je tak uwielbiam;) po smażonym tez chociaż w sobote jadlam rosol nic smażonego i to był najgorszy dzień "zgagowy"..
tez bym chętnie na te warsztaty się zapisala mimo ze jestem już z tych "doświadczonych" ale pewnie nie będę miała czasu ze względu na prace mojego meza:( chociaż one odbywać się maja w sobote tak?
tez bym chętnie na te warsztaty się zapisala mimo ze jestem już z tych "doświadczonych" ale pewnie nie będę miała czasu ze względu na prace mojego meza:( chociaż one odbywać się maja w sobote tak?
Evelcia a nie puścili Ciebie z uwagi na ciaze?ja tam byłam w 1 ciąży i panie w rejestracji poprosily abym przyszla pierwsza..tylko już do pobrania krwi musiałam czekac bo oczywiście nikt z pacjentow nie okazal się dobroduszny;)
Evelcia 300 ciasteczek?? wow..podziwiam..mi się tyle nie chciało by robic;) ostatnio zrobiłam ale mala porcje na spróbowanie i wyszly bardzo dobre mimo ze nie do końca pierniczki:)
Evelcia 300 ciasteczek?? wow..podziwiam..mi się tyle nie chciało by robic;) ostatnio zrobiłam ale mala porcje na spróbowanie i wyszly bardzo dobre mimo ze nie do końca pierniczki:)
warsztaty beda w soboty, ale jeszcze nie wiedza w którą zaczną- mają dzwonić. grup o ile wiem, nie ma.
to bedzie silna grupa Forumkowa:)
W uck nie zwracaja uwagi na kobiete w ciazy. Na szczescie dzisiaj sprawnie wszystko poszlo i w 30 min bylam juz po. Teraz tylko czekam z lekkim niepokojen na wyniki.
Mnie sie pewnie juz nie uda zapisac na te warsztaty :( ale sprobuje jeszcze...
Ale dziecko nabralo sily ostatnio! Jestem w szoku! Wczoraj wieczorem nie moglam lezec na zadnym boku bo tak sie bawilo ze ledwo wytrzymywalam. Oj a pomyslec ze bedzie coraz wieksze i silniejsze. Zaczynam sie bac :D
Mnie sie pewnie juz nie uda zapisac na te warsztaty :( ale sprobuje jeszcze...
Ale dziecko nabralo sily ostatnio! Jestem w szoku! Wczoraj wieczorem nie moglam lezec na zadnym boku bo tak sie bawilo ze ledwo wytrzymywalam. Oj a pomyslec ze bedzie coraz wieksze i silniejsze. Zaczynam sie bac :D
na spokojnie, po wyzszej dawce powinno spasc, jak bedzie nizej, ale nadal powyzej normy to dostaniesz wyzsza dawke i powtorzysz badania za miesiac.
dziewczyny czy planujecie zaopatrzyc sie w poduszke rogala? a te ktore maja juz dzieci czy korzystalyscie z nich? oplaca sie zakupic czy to kolejna rzecz do zagracania w domu? duzy czy maly wystarczy? dzis na szkole rodzenia babka o tym mowila i tak sie zastanawiam....
mikka mój Bąbel też lubi do kosciola chodzic ;) nie kopie wtedy tylko mnie delikatnie od srodka "masuje" :D
mikka mój Bąbel też lubi do kosciola chodzic ;) nie kopie wtedy tylko mnie delikatnie od srodka "masuje" :D
mam rogala "C" od 16 tygodnia spię na nim, bardzo wygodny, nie bolą plecy i mozna oprzeć brzuch. potem moze sluzyc przy karmieniu i jako kojec.
Dołączam się do Agi, również jestem w posiadaniu, szybko się zdecydowałam ze względu na chorobę krwi i zalecaną dla kobiet w ciąży (tym bardziej z problemami z krwią) pozycją na lewym boku.. o wiele wygodniej, ułatwia spanie na boku, jestem bardzo zadowolona i potem jeszcze posłuży do karmienia i dla dzidzi :)
no ja niestety tez od kilku miesięcy cierpie na bezsenność..jak się już obudze to 2 godz nie spie..do tego ta zgaga.. ale na szczescie od wczoraj jest lepiej i mam nadzieje ze nie wroci;)
Rogala nie miałam wiec nie wiem czy jest ok, chociaż myslalam tez nad jego kupnem ale jakos czas zleciał przestalam karmic i obylo się bez rogala;)
Rogala nie miałam wiec nie wiem czy jest ok, chociaż myslalam tez nad jego kupnem ale jakos czas zleciał przestalam karmic i obylo się bez rogala;)
Ja sie nie zapisalam na ye warsztaty bo ta babeczka miala wylaczony kom wiec pewnie miejsc juz nie ma.
A co do wizyty. Bardzo dziekuje za polecenie lekarza! Dr klimaszewski jak narazie zrobil na nas (na mnie i mezu) bardzo dobre wrazenie. Wyjasnil co i jak z ta tarczyca- w sumie to przy moich wynikach nawet nic nie musialabym brac ale poczekamy co endokrynolog jeszcze powie.
A co do plci... Ile on musial walczyc zeby zobaczyc! No ale w koncu sie pokazalo... Bedzie dziewczynka!!! Justynka :) po takim czasie jakos tak dziwnie wiedziec hihi :-) powoli to do mnie dociera i oby nic jej juz tam nie uroslo :D
A co do wizyty. Bardzo dziekuje za polecenie lekarza! Dr klimaszewski jak narazie zrobil na nas (na mnie i mezu) bardzo dobre wrazenie. Wyjasnil co i jak z ta tarczyca- w sumie to przy moich wynikach nawet nic nie musialabym brac ale poczekamy co endokrynolog jeszcze powie.
A co do plci... Ile on musial walczyc zeby zobaczyc! No ale w koncu sie pokazalo... Bedzie dziewczynka!!! Justynka :) po takim czasie jakos tak dziwnie wiedziec hihi :-) powoli to do mnie dociera i oby nic jej juz tam nie uroslo :D
jest wiele nieróżowych( kupilam i dostalam biale, fioletowe, szare, zielone , czerwone, niebieskie), chociaz juz od jakiegos czasu kompletuje zeby rozowego uniknac:)
dzis bylam na nfz i sie wkurzylam, bo 2 tyg temu mnie polozna zle poinformowala, ze leukocyty lekko podwyzszone ,a dzis ide i gin patrzy w wyniki ( one są "tajne" i u poloznej do czasu, az je zobaczy lekarz) i mowi, że liczne bakterie, wiec znowu leki i posiew. jak mam czekac na laboratorium otwarte w czwartek i poniedziałęk i na wyniki w piatek to pojde sama je zrobić, nie bede w stresie siedziec.... i Młoda oczywiscie nadal zadziera nosa i głowe mam nad pępkiem...
Brzuszek masz okrągły Evelcia, wiec tak myslalam, ze Kobitka :)
dzis bylam na nfz i sie wkurzylam, bo 2 tyg temu mnie polozna zle poinformowala, ze leukocyty lekko podwyzszone ,a dzis ide i gin patrzy w wyniki ( one są "tajne" i u poloznej do czasu, az je zobaczy lekarz) i mowi, że liczne bakterie, wiec znowu leki i posiew. jak mam czekac na laboratorium otwarte w czwartek i poniedziałęk i na wyniki w piatek to pojde sama je zrobić, nie bede w stresie siedziec.... i Młoda oczywiscie nadal zadziera nosa i głowe mam nad pępkiem...
Brzuszek masz okrągły Evelcia, wiec tak myslalam, ze Kobitka :)
dzisiaj jak musiałam wcześniej wstać to mnie budzik obudził :) ehhh
Evelcia próbuj jeszcze, ja też za pierwszym razem się nie dodzwoniłam, gratuluję dziewuszki :) !!! i super, że jesteś zadowolona z lekarza, tak powinno być!
U mnie w brzuszku też dziewczynka, a z ciuszkami nie ma takiego problemu, nie są tylko różowe, ja też mam taką awersję, większość mam jednak takich, że nawet na chłopczyka byłyby dobre, fajne, kolorowe :)
Evelcia próbuj jeszcze, ja też za pierwszym razem się nie dodzwoniłam, gratuluję dziewuszki :) !!! i super, że jesteś zadowolona z lekarza, tak powinno być!
U mnie w brzuszku też dziewczynka, a z ciuszkami nie ma takiego problemu, nie są tylko różowe, ja też mam taką awersję, większość mam jednak takich, że nawet na chłopczyka byłyby dobre, fajne, kolorowe :)
Od 2 tygodni nie mogę się wykurować- najpierw męczyło mnie gardło, a teraz od kilku dni miałam zatkany nos/zatoki, tak że nie mogłam oddychać. Dostałam na to sinupret (bez recepty można brać w ciąży) i już po 2 dniach jest dużo lepiej oraz aerozol do nosa GRIP STOP- chyba jedyny lek nie licząc prenalenu, na którego ulotce jest napisane że można stosować w ciąży. Może się komuś przyda (oby nie!:)
Co do różowego to mam podobnie jak Wy- kompletując ubranka staram się unikać, tzn. różowe mogą być jakieś drobne dodatki typu skarpetki, opaska, buciki ale obawiam się, że z czasem tego różowego nie unikniemy. Koleżanka też nie chciała ubierać córki na różowo, ale jak mała skończyła 3 latka i zobaczyła, ze koleżanki w przedszkolu są ubrane na różowo to wszystko chciała różowe i nie było rady:)Inne kolory są przecież dla chłopców;)
BWN no to sie minelysmy bo ja mialam na 18.30 :-) hihi zycze Ci zdrowka! Troche mnie przetrzymal - bylam 40 min.
A ja sie bardzo zdziwilam jak lekarz powiedzial ze mam srednie wyniki krwi a poprzednia zawsze mowila ze mam bardzo dobre :| ja rozumiem ze co lekarz to inne opinie ale zeby az tak. No mozna zglupiec :/
Co do rozowego to o ile ja nie bede kupowac rozowego to boje sie o rodzinke :P ale swojej powiedzialam stanowczo ze nie chce nic rozowego, bo szkoda zeby nawet kupili i lezalo w szafie :D ciekawe czy to cos da
A ja sie bardzo zdziwilam jak lekarz powiedzial ze mam srednie wyniki krwi a poprzednia zawsze mowila ze mam bardzo dobre :| ja rozumiem ze co lekarz to inne opinie ale zeby az tak. No mozna zglupiec :/
Co do rozowego to o ile ja nie bede kupowac rozowego to boje sie o rodzinke :P ale swojej powiedzialam stanowczo ze nie chce nic rozowego, bo szkoda zeby nawet kupili i lezalo w szafie :D ciekawe czy to cos da
Hej fajnie czytać wypowiedzi szczęśliwych mam ciężaróweczek :-)u mnie bez zmian i modlę się żeby ta ciąża jak najszybciej minęła najlepiej jak bym ją przespała. Jednym plusem, że oszczędzę pieniążki na prywatnych lekarzach bo zapisali mnie bez kolejki do poradni patologii ciąży w Wejherowie w pt pierwsza wizyta jestem ciekawa i tak co 2 tyg kontrolę oby do marca. Mój młody też się rozszalał jak mąż wygłupia się ze starszym to mam wrażenie, że młody chcę wyskoczyć do nich haha te ruchy są najpiękniejsze ale to leżenie ach...
Ja już też rodzince zapowiedziałam, że mała nie będzie ubierana na różowo. Ciekawe czy załapali... A co do mnie jak coś bajecznego mi wpadnie w ręce to pewnie kupię, ale generalnie różowy jako jedyny słuszny kolor dla dziewczynki dla mnie nie istnieje.Wolę zdecydowanie fiolety, granaty, bordo, żółty, pomarańczowy, fuksja,niebieski itd itd...
Mi przeziębienie przechodzi, jest lepiej, gardło już nie drapie ale lekka klucha jest w gardle.Cały czas piję mleko z miodem oraz herbatki owocowe z miodem, mam nadzieję, że poprawi mi to odporność i wytrwam już bez przeziębień do porodu.
Mi przeziębienie przechodzi, jest lepiej, gardło już nie drapie ale lekka klucha jest w gardle.Cały czas piję mleko z miodem oraz herbatki owocowe z miodem, mam nadzieję, że poprawi mi to odporność i wytrwam już bez przeziębień do porodu.
Dziewczyny co Wy takie anty na rozowe;P ja wogole nie myslalam czy będę w rozowe ubierać czy nie..w sklepach sa takie piękne ciuszki rozowe ze grzech nie kupic;) poza tym w rozowym mojej Julce najładniej i nie chce "zabraniać" jej w tym chodzic mimo ze jeszcze kolorow nie rozpoznaje..dużo rzeczy dostaje od rodziny wlansie rozowych bo po obu stronach nie ma dziewczynek i jak maja kupic cos dla dziewczynki to sa szczęśliwi ze mogą w końcu kupic cos rozowego;) ma tez czerwone, duzo fioletowych, blekitne ale zielone, niebieskie czy akie chlopiece to mi się nie podoba i brzydko w nich wygląda..jak nie dziewczynka:) chociaż teraz przebierałam najmniejsze po niej ciuszki dla Pawelka i dużo wybrałam wlasnie białych:)ale drugie pol lezy rozowe;)
blondynkom ładnie w różowym:)
u mnie to jest duze antyróżowe przekonanie. mieszkalam jakis czas w Szkocji, a tam dzieci łącznie z wózkami i matkami cale byly na rożowo, ja sama nie mam ani jednej różowej rzeczy i nie chcialabym ubierać Młodej na różowo. wiadomo, ze jesli np sukienka jest jeansowa, do tego jakies kolorowe aplikacje to nie bede odpruwac tych rożowych, ale ciuszki cale rozowe odpadaja:)
u mnie to jest duze antyróżowe przekonanie. mieszkalam jakis czas w Szkocji, a tam dzieci łącznie z wózkami i matkami cale byly na rożowo, ja sama nie mam ani jednej różowej rzeczy i nie chcialabym ubierać Młodej na różowo. wiadomo, ze jesli np sukienka jest jeansowa, do tego jakies kolorowe aplikacje to nie bede odpruwac tych rożowych, ale ciuszki cale rozowe odpadaja:)
Ja jak byłam w ciąży z córką tez mówiłam sobie żeby jak najmniej różowego, ale teraz nie wyobrażam sobie żeby Martyna nie miła czegoś różowego dziewczynki pięknie wyglądają w tym kolorku :).Teraz będzie synuś no ja chcę Marcel,Antoś mąż Filip i jakoś nie dochodzi do mnie jego ubieranie raczej wybieranie ciuszków, bo mam wrażenie że jakby się nie ubrało chłopca wygląda zwyczajnie. A dziewczynka opaseczka, kiteczka, rajstopki, spódniczka i piękna laleczka :)
a widzialyscie to?
http://www.tvn24.pl/pozytywne-testy-ciazowe-na-sprzedaz,380566,s.html ?
http://www.tvn24.pl/pozytywne-testy-ciazowe-na-sprzedaz,380566,s.html ?
Ahh ten temat rozu.. Pewnie od tesciowej bedzie wszystko w tym kolorze bo urodzila 5 chlopakow i nie miala jeszcze okazji nacieszyc sie dziewczecymi ciuszkami.
A mnie osobiscie bardziej podobaja sie rzeczy dla chlopcow :) wiec moze za drugim razem bedzie okazja hihi.
Niestety nie udalo mi sie zapisac na warsztaty :( jedyna opcja to platne zaczynajace sie od lutego no ale to juz odpada. Takze dziewczyny bede czekac na relacje ze spotkan.
Nie wiem w sumie jak psychicznie nastawic sie na takie zmiany. Jak na razie nie dociera do mnie jak to moze bolec itp.
A mnie osobiscie bardziej podobaja sie rzeczy dla chlopcow :) wiec moze za drugim razem bedzie okazja hihi.
Niestety nie udalo mi sie zapisac na warsztaty :( jedyna opcja to platne zaczynajace sie od lutego no ale to juz odpada. Takze dziewczyny bede czekac na relacje ze spotkan.
Nie wiem w sumie jak psychicznie nastawic sie na takie zmiany. Jak na razie nie dociera do mnie jak to moze bolec itp.
Evelcia ja tez mam mamę, która lubi różowy :) Mam uraz, bo jak byłam mała miałam pokoik różowy a potem jak się przeprowadzaliśmy i byłyśmy z siostrą starsze to nam zrobiła niespodziankę - ściany w pasy .. różowe, ogólnie piękna aranżacja ale kurna różowa :D dlatego już ją uprzedziłam żeby nie przesadzała, ale wiem, że coś wnusia różowego dostanie :)
w małym stopniu różowy mi nie przeszkadza, ale cała niunia na różowo to nie dla mnie :)
w małym stopniu różowy mi nie przeszkadza, ale cała niunia na różowo to nie dla mnie :)
witajcie mamusie marcowe 2014
chciałabym dołączyć się do grupy :)
mam nadzieję,że mogę się dopisać do listy
Zaktualizowałam listę:
Mamusie marcowe:
1. termin: 01.03.2014r. Ania32 (Pruszcz Gdański)
2. termin: 04.03.2014r. monika0305 (Gdynia)
3. termin: 05.03.2014r. fendika (Gdańsk)
4. termin: 06.03.2014r. mikkka (Gdańsk Morena)
5. termin: 08.03.2014r. Evelcia (Gdańsk Kowale)
6. termin: 08.03.2014r. kiave
7. termin: 08.03.2014r. niria (okolice Pruszcza Gd.)
8. termin: 11.03.2014r. MartaR (Gdańsk Jasień)
9. termin: 12.03.2014r. BWN (Gdańsk Ujeścisko)
10. termin: 16.03.2014r. asiula (Gdańsk Morena)
11. termin: 17.03.2014r. gosia24 (Rumia)
12. termin: 20.03.2014r. okraglinek (Pruszcz Gdański)
13. termin: 24.03.2014r. elfik5555/ Kamila (Gdynia)
14. termin: 24.03.2014r. Patunga (Gdańsk)
15. termin: 27.03.2014r. yenna (Gdańsk)
16. termin: 30.03.2014r. kasieńkas (okolice Pruszcza)
17. termin:? malgocha
18. termin:? Kejt
19. termin:? Magdula
20. termin:? AgaMalaCzarna
21. termin:? Martyna.89
22. termin:? Morelka
Mamusie kwietniowe:
1. termin: 07.04.2014r. Luciolla (Pruszcz Gdański)
2. termin: 24.04.2014r. Ru.minka (Reda)
chciałabym dołączyć się do grupy :)
mam nadzieję,że mogę się dopisać do listy
Zaktualizowałam listę:
Mamusie marcowe:
1. termin: 01.03.2014r. Ania32 (Pruszcz Gdański)
2. termin: 04.03.2014r. monika0305 (Gdynia)
3. termin: 05.03.2014r. fendika (Gdańsk)
4. termin: 06.03.2014r. mikkka (Gdańsk Morena)
5. termin: 08.03.2014r. Evelcia (Gdańsk Kowale)
6. termin: 08.03.2014r. kiave
7. termin: 08.03.2014r. niria (okolice Pruszcza Gd.)
8. termin: 11.03.2014r. MartaR (Gdańsk Jasień)
9. termin: 12.03.2014r. BWN (Gdańsk Ujeścisko)
10. termin: 16.03.2014r. asiula (Gdańsk Morena)
11. termin: 17.03.2014r. gosia24 (Rumia)
12. termin: 20.03.2014r. okraglinek (Pruszcz Gdański)
13. termin: 24.03.2014r. elfik5555/ Kamila (Gdynia)
14. termin: 24.03.2014r. Patunga (Gdańsk)
15. termin: 27.03.2014r. yenna (Gdańsk)
16. termin: 30.03.2014r. kasieńkas (okolice Pruszcza)
17. termin:? malgocha
18. termin:? Kejt
19. termin:? Magdula
20. termin:? AgaMalaCzarna
21. termin:? Martyna.89
22. termin:? Morelka
Mamusie kwietniowe:
1. termin: 07.04.2014r. Luciolla (Pruszcz Gdański)
2. termin: 24.04.2014r. Ru.minka (Reda)
kilka informacji o mnie:
jest to druga moją ciąża, obecnie 29 tydzień, od 2 tygodni siedzę w domu-przeziębienie katar,kaszel,antybiotyk itp Wcześniej bez przerwy chodziłam do pracy. Mam już synka w wieku 2 lata i 8 miesięcy, a obecny Bąbel się ukrywa i nie chce pokazać płci :)
niestety przeczytałam na razie 3 wątek-ale postaram się nadrobić 2 pozostałe bo widziałam ciekawe posty :) no i przy okazji trochę Was poznam :)
tak więc -witam serdecznie :)
jest to druga moją ciąża, obecnie 29 tydzień, od 2 tygodni siedzę w domu-przeziębienie katar,kaszel,antybiotyk itp Wcześniej bez przerwy chodziłam do pracy. Mam już synka w wieku 2 lata i 8 miesięcy, a obecny Bąbel się ukrywa i nie chce pokazać płci :)
niestety przeczytałam na razie 3 wątek-ale postaram się nadrobić 2 pozostałe bo widziałam ciekawe posty :) no i przy okazji trochę Was poznam :)
tak więc -witam serdecznie :)
Niria witamy :) masz bardzo fajna date hihi ;-)
Cos wiem o tym ukrywaniu sie naszych bobasow. Do mnie juz dochodzi ze bedzie cora a maz mimo ze myslal o chlopcu jest mega szczesliwy i co chwile sie pyta co slychac u jego dziewczynek :D
Na swieta wybieram sie do tesciow wiec czeka mnie podroz 300km we wtorek. Mam nadzieje ze wytrzymam w samochodzie tyle czasu.
Cos wiem o tym ukrywaniu sie naszych bobasow. Do mnie juz dochodzi ze bedzie cora a maz mimo ze myslal o chlopcu jest mega szczesliwy i co chwile sie pyta co slychac u jego dziewczynek :D
Na swieta wybieram sie do tesciow wiec czeka mnie podroz 300km we wtorek. Mam nadzieje ze wytrzymam w samochodzie tyle czasu.
Fendika a próbowaliście np nad ranem wyjechać? no teraz można o 5-tej , bo jest długo ciemno to Julcia by sobie może jeszcze po spała. My jak Martyna była młodsza tak robiliśmy i się udawało:).My to wyjeżdżamy na całe święta prawdopodobnie w niedzielę i przed nami 200km. Na dzień dzisiejszy została bym w domu jakoś w tym roku czuję, że święta będą ciężkie :). Od dwóch dni nie mogę spać z bólu. Strasznie bolą mnie biodra rano wstać to dla mnie wielki wyczyn dobrze, że szafa stoi obok łóżka bo na pewno bym się przewróciła przez ten ból nie mogę utrzymać się na nogach :(. Od trzeciego miesiąca już zaczęło mnie boleć w dole pleców tyłek, ale jak się położyłam do łóżka wieczorem to czułam ulgę rano wstałam jak nowo narodzona teraz niestety wstaję z gorszym bólem.
Marta ja tez wlasnie mam problem z bolem bioder. W ogole nie moge sie juz ulozyc w nocy . no i wrocila rwa kulszowa. Kurcze a tu jeszcze ponad dwa miesiace. Chyba musze pomyslec o tym rogalu do spania ale szkoda mi tyle kasy na poduszke :P
Faktycznie ja tu nie bede narzekac na podroz bo w koncu ja to przespie a jednak z dziecmi to niezla wyprawa musi byc. Ja tez planuje wyjechac jak najwczesniej zeby nie wyrywac sie ze snu i byc na miejscu rano tak jakbym dopiero wstawala. Trzymam kciuki zeby Julcia nie dala mocno w kosc w podrozy bo to pozniej caly dzien czlowiek jest juz taki wykonczony. Przynajmniej ja tak mam jak jade z moim psiakiem - nie moze usiedziec w jednyn miejscu nawet przez 15 min. Dobrze ze swoim rodzicom moge go podrzucic :)
Faktycznie ja tu nie bede narzekac na podroz bo w koncu ja to przespie a jednak z dziecmi to niezla wyprawa musi byc. Ja tez planuje wyjechac jak najwczesniej zeby nie wyrywac sie ze snu i byc na miejscu rano tak jakbym dopiero wstawala. Trzymam kciuki zeby Julcia nie dala mocno w kosc w podrozy bo to pozniej caly dzien czlowiek jest juz taki wykonczony. Przynajmniej ja tak mam jak jade z moim psiakiem - nie moze usiedziec w jednyn miejscu nawet przez 15 min. Dobrze ze swoim rodzicom moge go podrzucic :)
dzięki za rady co do podrozy ale 5 rano jest dla nas za wcześnie i wiem ze nie wstaniemy;) poza tym o tak wczesnej porze jestem tak zakrecona ze byśmy co najmniej godzine się zbierali do wyjścia;)
A mowią ze ciąża to nie choroba ale niestety jak cos zlapie to mało jest rzeczy by pomoglo poza tym dla kregoslupa jest dużym obciążeniem co tez czuje i wychodzą dolegliwości których nigdy nie mielismy np. zgaga;) a ludzie nawet w okresie przedswiatecznym nie reagują na kobiety w ciąży..bylam 2 dni temu w Baltyckiej i dzwigalam po schodach wozek z Julka..nikt nie pomogl..spowrotem stal facet i widział ze schodzę z wozkiem nawet nie zareagowal, przeszedł koles, przeszla laska i nic..az w końcu przyszedł koles który sam schodzil z wozkiem i pomogl..znieczulica to mało powiedziane no ale takie zycie jeszcze ze ja nie umiem prosić to musze radzic sobie sama;)
A mowią ze ciąża to nie choroba ale niestety jak cos zlapie to mało jest rzeczy by pomoglo poza tym dla kregoslupa jest dużym obciążeniem co tez czuje i wychodzą dolegliwości których nigdy nie mielismy np. zgaga;) a ludzie nawet w okresie przedswiatecznym nie reagują na kobiety w ciąży..bylam 2 dni temu w Baltyckiej i dzwigalam po schodach wozek z Julka..nikt nie pomogl..spowrotem stal facet i widział ze schodzę z wozkiem nawet nie zareagowal, przeszedł koles, przeszla laska i nic..az w końcu przyszedł koles który sam schodzil z wozkiem i pomogl..znieczulica to mało powiedziane no ale takie zycie jeszcze ze ja nie umiem prosić to musze radzic sobie sama;)
widze ze kolezanki zapracowane przed swietami :) ja dzis jeszcze tylko ubiore choinke, ostatnie 2 dni mialam takie bolesne ze za duzo nie udalo sie zrobic, wczoraj az mi sie plakac chcialo tak mi dal popalic i maluch i skorcze macicy. Dzis bylismy z mezem odebrac zamowione prezeznty i mojemu brzuchowi tez nie bardzo sie to podobalo bo bolal jakby mi ktos kołki wbijal :(
A jak tam u Was? tez juz macie takie bole? kregoslup tez boli i kolana i skurcze lydek i stop coraz czestsze, chyba przeleze czesciowo te swieta, tym bardziej mi na reke ze zostajemy w Gdansku...
A jak tam u Was? tez juz macie takie bole? kregoslup tez boli i kolana i skurcze lydek i stop coraz czestsze, chyba przeleze czesciowo te swieta, tym bardziej mi na reke ze zostajemy w Gdansku...
Ja niby duzo leze i odpoczywam bo oprocz zrobienia gigantycznej ilosci ciasteczek nic nie musialam robic a i tak wszystko mnie boli. Brzuch tez mnie czesciej boli jak chodze - to chyba uroki ciazy.
Jutro ide do endokrynologa to zobaczymy co to jest w koncu z moja tarczyca :)
Ja juz raczej nie bede miala kiedy wpasc tutaj na forum do przyszlego weekendu wiec dziewuszki chcialabym Wam zyczyc duzo zdrowka i milosci, spelnienia marzen, samych przyjemnosci ciazowych :) aby bobasy Wasze rosly pieknie i zdrowo! No i zeby Mikolaj przyszedl bogaty i chojny ;)
Pozdrawiam :)
Jutro ide do endokrynologa to zobaczymy co to jest w koncu z moja tarczyca :)
Ja juz raczej nie bede miala kiedy wpasc tutaj na forum do przyszlego weekendu wiec dziewuszki chcialabym Wam zyczyc duzo zdrowka i milosci, spelnienia marzen, samych przyjemnosci ciazowych :) aby bobasy Wasze rosly pieknie i zdrowo! No i zeby Mikolaj przyszedl bogaty i chojny ;)
Pozdrawiam :)
mnie bolą od piątku żebra, wiec cale dni staram sie siedzieć wyprostowana.
choinke dzis Mąż dzielnie przytachał, ubrana, wiec juz jest bardziej światecznie.
Evelka daj znac jak po wizycie u endokrynologa.
choinke dzis Mąż dzielnie przytachał, ubrana, wiec juz jest bardziej światecznie.
Evelka daj znac jak po wizycie u endokrynologa.
Macie tu parę wskazówek odnośnie jedzenia świątecznego. Jedzcie smacznie i zdrowo i z umiarem.
http://dzieci.pl/gid,16277451,img,16277616,kat,1033613,title,Nie-dla-nich-kapusta-i-grzyby,galeria.html?smgputicaid=611e34
Życzę Wam Wesołych Świąt, Dużo Spokoju, Zdrowia, Smacznych potraw, Miłości, Spełnienia Marzeń i Zdowych Pociech.
http://dzieci.pl/gid,16277451,img,16277616,kat,1033613,title,Nie-dla-nich-kapusta-i-grzyby,galeria.html?smgputicaid=611e34
Życzę Wam Wesołych Świąt, Dużo Spokoju, Zdrowia, Smacznych potraw, Miłości, Spełnienia Marzeń i Zdowych Pociech.
Asia w tym roku nie wybierasz się do rodziców?Tylko czemu mogłaś mieć te skurcze? nie za wcześnie? O bólach nic lepiej nie pisz:( to co teraz się ze mną dzieję tragedia jakaś wszytko boli a najgorzej biodra w nocy i w dzień jak źle ustanę nogą mogła bym się przewrócić. O dziwo nie mam jeszcze skurczy nóg mimo, że jesteśmy już u rodziców i chodzę z piętra na piętro nogi nie dają o sobie znać.
Ja bym nie lekceważyła żadnych skurczy i bóli choć mnie nic nie dolegało a o mało nie doszło nawet nie chcę myśleć do czego...mnie też wszystko boli ale to od leżenia małemu się nie podoba leżakowanie i grandzi w brzuszku a ja mam tylko niestety dwa boki :-( ale co tam dla maluszka wszystko jeszcze jakieś 50 dni i będzie ok haha Wszystkim mamuśką i im dzieciątkom w brzuszkach ja życzę przede wszystkim ZDRÓWKA i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!!!! ps pierwszy raz tęsknie i zazdroszczę nawet świątecznych porządków...
nie Marta, niestety swieta w tym roku bez mojej rodzinki, pierwszy raz ale dobrze ze mam na miejscu tesciow fajnych :)
skurcze macicy sa poki co nieregularne wiec to bardziej od tego ze rosnie, w koncu troche bardziej intensywnie bo pamietacie jaki mialam maly brzuszek w porownaniu z Waszymi ;) a z dnia na dzien faktycznie cm w pasie przybywa.
Bardziej martwia mnie skurcze lydek bo jak sie czasem przeciagne to ruszyc sie potem nie moge. Pomecze dzis mojego gin telefonami i zapytam o spozywanie magnezu w ciazy.
Wydaje mi sie ze ja jeszcze za malo odpoczywam, ale zawsze bylam aktywna wiec trudno mi przystopowac, ale ucze sie tego, kazdy zwraca mi uwage wiec swieta przesiedze i przeleze bez wiekszej aktywnosci ;)
skurcze macicy sa poki co nieregularne wiec to bardziej od tego ze rosnie, w koncu troche bardziej intensywnie bo pamietacie jaki mialam maly brzuszek w porownaniu z Waszymi ;) a z dnia na dzien faktycznie cm w pasie przybywa.
Bardziej martwia mnie skurcze lydek bo jak sie czasem przeciagne to ruszyc sie potem nie moge. Pomecze dzis mojego gin telefonami i zapytam o spozywanie magnezu w ciazy.
Wydaje mi sie ze ja jeszcze za malo odpoczywam, ale zawsze bylam aktywna wiec trudno mi przystopowac, ale ucze sie tego, kazdy zwraca mi uwage wiec swieta przesiedze i przeleze bez wiekszej aktywnosci ;)
Dziewczyny ufff nagotowałam się jak dzika, ale jest koniec, mam chwilkę dla siebie i maluszka na odpoczynek :)
Na moje skurcze łydek lekarz polecił mi chela mag b6, jak czuję, że potrzebuję to biorę dwie na wieczór..
Wesołych Świąt, radosnych, spokojnych, zdrowych i oczywiście z pysznościami na stole :)
Na moje skurcze łydek lekarz polecił mi chela mag b6, jak czuję, że potrzebuję to biorę dwie na wieczór..
Wesołych Świąt, radosnych, spokojnych, zdrowych i oczywiście z pysznościami na stole :)
Teraz też mam jak najwięcej leżeć tym bardziej że pierwsze dziecko urodziłam przed terminem choć nie wiem czy z powodu skurczy czy infekcji -wody mi odeszły. Asia a który tydzień u Ciebie?U mnie skończył się 29 zaczął 30. Teraz mam brać zapobiegawczo scopolan lub nospę forte, a Ty coś musisz brać?Na ktg skurcze nie wychodziły ale macica twarda jak kamień czasami jest. Byłam 2 dni pod fenoterolem to brzuch był miękki ale teraz na tabletkach jest twardszy, ale nie tak twardy jak wczesniej. Szyjka na szczeście ok.
Ojej to współczuję wiem niestety jaki to stres mi niestety też twardnieje brzuch ale nospa trochę pomaga 3.01 mam wizytę kontrolną w szpitalu i mam nadzieję, że będzie w miarę ok i znowu nie trafie do szpitala zazdroszczę kobietą, które przechodzą ciążę bezproblemowo i jest to dla nich najpiękniejszy okres w ich życiu ja marzę o tym, żeby doleżeć do bezpiecznego terminu i wreszcie urodzić i nigdy więcej ciąży!
Hej dziewczyny ja już po świątecznych wyjazdach wróciłam dziś do domu fajnie było do niego wrócić:) Asia pisałam, że coś za wcześniej masz te skurcze a jednak trafiłaś do szpitala.Dziewczyny Ty Asia i BWN jesteście kolejne kobietki które trafiły do szpitala w czasie świąt ze skurczami przedwczesnymi moja koleżanka też trafiła wczoraj , ale ona jest w 34 tygodniu.Dobrze ze już jest wszytko ok skoro puścili Was do domu teraz się oszczędzajcie.
BWN lezalam w gdyni redlowie, musze brac luteine, aspargin, no spe w razie potrzeby
Marta faktycznie przewidzialas ze te skurcze to nie jakies zwykle, o ile w sobote i niedziele byly jeszcze znosne i minely to w poniedzialek jak trwaly 3 godz bez przerwy i prawie plakalam z bolu to gdy maz wrocil z pracy zalatwialismy transport i jechalismy na izbe, moj gin akurat mial dyzur wiec chociaz to dobre, ale od poniedzialkowego wieczoru do czwartku rano bylam podlaczona do kroplowy rozskurczowej i na szczescie pomoglo.
Balismy sie tylko ze w zaleceniach bede miala koniecznosc leczenia do konca i juz tescie kombinowali ze sie do nich przeprowadzimy zeby tesciowa mnie pilnowala jak maz bedzie w pracy ;) ale na szczescie poki co mam sie oszczedzac, mam zakaz sprzatania i robienia zakupow wiec wszystko spada na barki meza, oczywiscie szkoda mi go tak obarczac ale zagrozil rozwodem :D
Marta faktycznie przewidzialas ze te skurcze to nie jakies zwykle, o ile w sobote i niedziele byly jeszcze znosne i minely to w poniedzialek jak trwaly 3 godz bez przerwy i prawie plakalam z bolu to gdy maz wrocil z pracy zalatwialismy transport i jechalismy na izbe, moj gin akurat mial dyzur wiec chociaz to dobre, ale od poniedzialkowego wieczoru do czwartku rano bylam podlaczona do kroplowy rozskurczowej i na szczescie pomoglo.
Balismy sie tylko ze w zaleceniach bede miala koniecznosc leczenia do konca i juz tescie kombinowali ze sie do nich przeprowadzimy zeby tesciowa mnie pilnowala jak maz bedzie w pracy ;) ale na szczescie poki co mam sie oszczedzac, mam zakaz sprzatania i robienia zakupow wiec wszystko spada na barki meza, oczywiscie szkoda mi go tak obarczac ale zagrozil rozwodem :D
AsiulaB to wytrwałości i gratuluję Marysi ze skurczami nie ma przelewek nasze maluszki są za malutkie żeby wyszły tera na świat trzeba zacisnąć zęby i być dzielnym dla maluszków a mężowie napewno sobie poradzą mój jest bohaterem naszego domu i perfekcyjnym Panem domu haha zaskakuję mnie na każdym kroku nawet bym powiedziała, że radzi sobie lepiej niż ja :-) Pracuję, sprząta gotuję i opiekuję się cudownie naszym synkiem aż miło popatrzeć każdego dnia dziękuję, że go mam :-) i wspiera mnie
BWN tak to moja pierwsza ciąża, uwierz że jak w poniedzialek dostalam takich silniejszych skurczy to wmawiałam sobie ze pewnie niepotrzebnie panikuje i przewrazliwiona jestem...a jednak gdyby tak bylo to nie trzymaliby mnie tak dlugo w szpitalu
przy przyjeciu do szpitala robili mi usg i mala byla ulozona juz jak do porodu, szyjka sie lekko skrocila i rozwarcie na 1,5 cm ale na szczescie przy wypisie juz bylo lepiej wiec dobrze sie mna zajeli....oby nie bylo powtorek
dziewczyny zamowilam wozek w mama i ja :D
oczywiscie pojechalismy po inny i inny wybralismy...troche drozszy ale mysle ze warto bylo doplacic...jest taki sliczny ze nie moge sie juz doczekac spacerow, lekki zwinny wygodny. Musze tylko przy odbiorze potargowac sie co do gratisowych dodatkow...mam nadzieje ze sie uda :)
przy przyjeciu do szpitala robili mi usg i mala byla ulozona juz jak do porodu, szyjka sie lekko skrocila i rozwarcie na 1,5 cm ale na szczescie przy wypisie juz bylo lepiej wiec dobrze sie mna zajeli....oby nie bylo powtorek
dziewczyny zamowilam wozek w mama i ja :D
oczywiscie pojechalismy po inny i inny wybralismy...troche drozszy ale mysle ze warto bylo doplacic...jest taki sliczny ze nie moge sie juz doczekac spacerow, lekki zwinny wygodny. Musze tylko przy odbiorze potargowac sie co do gratisowych dodatkow...mam nadzieje ze sie uda :)
Dziewczyny współczuję sytuacji, ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i trzeba dziękować! Ważne żeby znaleźć plusy w takich sytuacjach a nie narzekać, że jest źle. Już niedługo będziemy bawić swoje pociechy :)
Asiula a jaki wybraliście??
Kręgosłup mnie boli jak długo chodzę w ciągu dnia lub stoję, ale ja z kolei mam problem z łydkami i stopami...
Asiula a jaki wybraliście??
Kręgosłup mnie boli jak długo chodzę w ciągu dnia lub stoję, ale ja z kolei mam problem z łydkami i stopami...
mnie bolą żebra:( na skurcze w łydkach i stopach łykam co kilka dni rozpuszczalny magnez, bo ten w witaminach widac nie wystarcza.
Hej i ja sie melduje juz po swietach. Ale sie najadlam ;)
Wspolczuje pobytu w szpitalu ale najwazniejsze ze jest juz lepiej i pod kontrola! Ja tak jak Asiula staram sie nie panikowac i wszystko tlumaczyc racjonalnie. Brzuch tez mi sie napina ale nie odczuwam tego jako bol a raczej niedogodnosc.
Asiula tez zdecydowalismy sie na jedo fyn memo :D a jaki kolor wybraliscie?
Ja od nowego roku mobilizuje se do kupowania dalszego ciagu wyprawki bo odziwo nic na swieta nie dostalismy dla Malej :)
A co do endokrynologa.. Ehh zdziwil sie co u niego robie bo powiedzial ze wyniki mam w normie :P euthyrox moge brac lub nie- to juz zalezy ode mnie (chodzi o tak mala dawke jaka ja biore czyli 25). Stwierdzilam ze dokoncze opakowanie i tyle.
Ps. Asiula gratuluje coreczki :)
Wspolczuje pobytu w szpitalu ale najwazniejsze ze jest juz lepiej i pod kontrola! Ja tak jak Asiula staram sie nie panikowac i wszystko tlumaczyc racjonalnie. Brzuch tez mi sie napina ale nie odczuwam tego jako bol a raczej niedogodnosc.
Asiula tez zdecydowalismy sie na jedo fyn memo :D a jaki kolor wybraliscie?
Ja od nowego roku mobilizuje se do kupowania dalszego ciagu wyprawki bo odziwo nic na swieta nie dostalismy dla Malej :)
A co do endokrynologa.. Ehh zdziwil sie co u niego robie bo powiedzial ze wyniki mam w normie :P euthyrox moge brac lub nie- to juz zalezy ode mnie (chodzi o tak mala dawke jaka ja biore czyli 25). Stwierdzilam ze dokoncze opakowanie i tyle.
Ps. Asiula gratuluje coreczki :)
dziekuje :)
Evelcia tak to jest z tymi lekarzami, kazdy ma swoje normy w wynikach badan, dla jednych jestes chora dla innych wymyslasz niepotrzebnie choroby, tez tak mialam z tarczyca kilka lat temu.
Tez dzieki tesciom udalo mi sie w tym roku zjesc cos swiatecznego bo codziennie dowozili mi walowke, na szpitalnym jedzeniu bym schudla bo niesmaczne i troche tego malo jak na moje potrzeby ;)
Ja planowalam sie ostro zabrac za zakupy wyprawkowe po nowym roku ale jednak bede musiala robic to powoli, dzis pospacerowalam tylko po cerfurze i juz mi sie brzuch napial i boli. Ale w domu poslusznie odpoczywam i zostawiam sprzatanie mezowi :) ciezko mi z tym ale daje rade :D
Wiem jedno musze zrobic liste rzeczy do szpitala bo teraz maz pakowal mnie sam na szybko i codziennie mi sie o czyms przypominalo ze by sie przydalo
Co do wozka to wybralismy granatowy z czerwonymi i szarymi dodatkami http://jedo.pl/pl/#/fyn/memo/ taki dokladnie :)
Evelcia tak to jest z tymi lekarzami, kazdy ma swoje normy w wynikach badan, dla jednych jestes chora dla innych wymyslasz niepotrzebnie choroby, tez tak mialam z tarczyca kilka lat temu.
Tez dzieki tesciom udalo mi sie w tym roku zjesc cos swiatecznego bo codziennie dowozili mi walowke, na szpitalnym jedzeniu bym schudla bo niesmaczne i troche tego malo jak na moje potrzeby ;)
Ja planowalam sie ostro zabrac za zakupy wyprawkowe po nowym roku ale jednak bede musiala robic to powoli, dzis pospacerowalam tylko po cerfurze i juz mi sie brzuch napial i boli. Ale w domu poslusznie odpoczywam i zostawiam sprzatanie mezowi :) ciezko mi z tym ale daje rade :D
Wiem jedno musze zrobic liste rzeczy do szpitala bo teraz maz pakowal mnie sam na szybko i codziennie mi sie o czyms przypominalo ze by sie przydalo
Co do wozka to wybralismy granatowy z czerwonymi i szarymi dodatkami http://jedo.pl/pl/#/fyn/memo/ taki dokladnie :)
No ja już muszę tylko kupić sobie wyprawkę do szpitala :D i główną rzecz której mi brakuje to dużej torby. Dziś byłam z mężem w akpolu i kupiliśmy resztę rzeczy typu zestaw do łóżeczka i materac, rożek nawet pieluszki tetrowe jedynie co mi brakuje to czapeczki zimowej dla synusia ja nie wiem jaki to powinnam rozmiar kupić. Dziś dzwoniłam do swojego lekarza i w czwartek mamy usg zobaczymy naszego maluszka :)
Na takie "wyprawkowe" zakupy polecam użytkownika z Allegro RODZYNECZKI z Pruszcza, ma wszystko co potrzeba i wiecej. Albo apteke gemini sklep internetowy.
Mnie zostalo kilka rzeczy. Powoli powoli przygotowujemy pokoik dla bliźniaków. Później pranie i prasowanie ubranek ukladanie w szafach i pakowanie walizki. Dałam sobie czas do konca stycznia. Z poważniejszych wydatkow zostal wózek i foteliki ale licze ze bedą wyprzedawac modele z 2013 bo zmienili teraz w Jedo fyn duo kolorystykę. No i niestety jestesmy zmuszeni zmienić auto bo w naszym sie nie pomieścimy z trzema fotelikami :/
Wlasnie upieklam ciasto i zrobilam salatke na jutro i nogi mi zaraz odpadną... ale jutro już mi mało zostalo bo inaczej bym do tej 24 nie dożyła :)
Współczuje dziewczyny że akurat w takim momencie musiałyście oglądać szpitalne ściany.
Mnie zostalo kilka rzeczy. Powoli powoli przygotowujemy pokoik dla bliźniaków. Później pranie i prasowanie ubranek ukladanie w szafach i pakowanie walizki. Dałam sobie czas do konca stycznia. Z poważniejszych wydatkow zostal wózek i foteliki ale licze ze bedą wyprzedawac modele z 2013 bo zmienili teraz w Jedo fyn duo kolorystykę. No i niestety jestesmy zmuszeni zmienić auto bo w naszym sie nie pomieścimy z trzema fotelikami :/
Wlasnie upieklam ciasto i zrobilam salatke na jutro i nogi mi zaraz odpadną... ale jutro już mi mało zostalo bo inaczej bym do tej 24 nie dożyła :)
Współczuje dziewczyny że akurat w takim momencie musiałyście oglądać szpitalne ściany.
Luciolla dziś właśnie weszłam na stronę sklepu babypol to Ci rodzyneczki z allegro i fajna cena butelki lovi przy okazji bym tez wkłady poporodowe kupiła tylko czy jak bym pojechała osobiście to też są tam takie ceny czy przez internet tak jak w aptece gemini jak pojedzie się osobiście bez zamawiania przez internet o te parę groszy jest drożej.
kobitki koresponduje z babka z rodzyneczek ( bylismy w piatek , ale mieli inwentaryzacje) i ceny sa inne niz na allegro, a do tego siedziba jest w innym miejscu niz jest napisane na allegro.
Ja dziś byłam w auchanie i kupiłam dwie butelki Lovi o taką: http://www.smyk.com/lovi-butelka-pp-250-ml,p1044924855,swiat-niemowlaka-p za 15zł tylko jeszcze do tej butelki jest gratis drugi smok 9+ a druga bez gratisu ta sama była za 10zł.
Hej dziewczyny, ja tu pierwszy raz- nie znalazłam odpowiedniego forum, ale jeśli wy jesteście mamusie marcowe to myślę, że będziecie mogły pomóc.
Ja mam termin dopiero na czerwiec, ale już zaczęłam szukać szkoły rodzenia, najlepiej bezpłatnej. Mieszkam w Gdyni, a chcę rodzić w Wojewódzkim, bo tam pracuje mój lekarz prowadzący.
Możecie pomóc ??
Ja mam termin dopiero na czerwiec, ale już zaczęłam szukać szkoły rodzenia, najlepiej bezpłatnej. Mieszkam w Gdyni, a chcę rodzić w Wojewódzkim, bo tam pracuje mój lekarz prowadzący.
Możecie pomóc ??
Witam mamusie.
Wszystkich mamusiom gratuluje tego pięknego stanu :)
Pisze u Was ze wzgledu na wyrośniecie mojej cóeczki z ubranek i innych rzeczy.
Niebawem wyjezdzam i musze pozbyć się wielu ciuchow a dokladnie 150szt w rozmiarach 56-74 , wyprofilowanej wanienki firmy OKBaby ( nowa nawet kosztuje 150 zł) nosidełka dla rodzica , ułatwia przemieszczanie się z maluchem który śpi wtulony w rodzica.
Ciuszki byly najczesciej kupowane w Primarku, FF , h&m , i innych sklepach.
Za wszystkie ciuszki czyli 150 szt , wanienke , nosidelko , dorzucam do tego mate edukacyjna ( stan dobry ) 250 zł ( do małej negocjacji )
Córka aktualnie nosi rozmiar 80 , i powoli przestaje sie w nich mieścic , dlatego przed samym moim wyjazdem mama która kupi ode mnie ta wszystkie rzeczy , otrzyma ciuszki w rozmiarze 80 , w cenie która juz zaplaci. :)
Do dzielnic jak Łostowice , kowale , morena moge z ciuszkami podjechać , ponieważ zalezy mi na sprzedazy calości :)
SERDECZNIE ZAPRASZAM !
512-167-004
Wszystkich mamusiom gratuluje tego pięknego stanu :)
Pisze u Was ze wzgledu na wyrośniecie mojej cóeczki z ubranek i innych rzeczy.
Niebawem wyjezdzam i musze pozbyć się wielu ciuchow a dokladnie 150szt w rozmiarach 56-74 , wyprofilowanej wanienki firmy OKBaby ( nowa nawet kosztuje 150 zł) nosidełka dla rodzica , ułatwia przemieszczanie się z maluchem który śpi wtulony w rodzica.
Ciuszki byly najczesciej kupowane w Primarku, FF , h&m , i innych sklepach.
Za wszystkie ciuszki czyli 150 szt , wanienke , nosidelko , dorzucam do tego mate edukacyjna ( stan dobry ) 250 zł ( do małej negocjacji )
Córka aktualnie nosi rozmiar 80 , i powoli przestaje sie w nich mieścic , dlatego przed samym moim wyjazdem mama która kupi ode mnie ta wszystkie rzeczy , otrzyma ciuszki w rozmiarze 80 , w cenie która juz zaplaci. :)
Do dzielnic jak Łostowice , kowale , morena moge z ciuszkami podjechać , ponieważ zalezy mi na sprzedazy calości :)
SERDECZNIE ZAPRASZAM !
512-167-004
O to lista ciuchów:
*sweterki 7 sztuk
*Body na długi 14 sztuk
*sukienki 7 sztuk
*spodnie 14 sztuk
*komplety do spania 4 kompl
*body na krótki rękaw 20 sztuk
*Pajace 18 sztuk
*Body bez rękawków 6 sztuk
*bluzki 17 sztuk
*Bluz 2 sztuki
*Pajace , z tych grubszych 3 sztuki
*ogrodniczki na lato 1 sztuka
*kurtka 1 sztuka
*Płaszczyk 1 sztuka
*czapka wiosna 2 szt / zima 2 szt
*kapelusze , chustki 10 sztuk
*skarpetki 8 szt / rajstopy 3 sztuk
*opaski - 3 sztuki
*śliniaki 2 sztuki
*papcie , kapcie 2 sztuki .
Z listy wychodzi ze ciuchów jest 140 , ale w ostatnim czasie dorzucilam jeszcze rajstopki , spodnie i bluzeczki córki.
*sweterki 7 sztuk
*Body na długi 14 sztuk
*sukienki 7 sztuk
*spodnie 14 sztuk
*komplety do spania 4 kompl
*body na krótki rękaw 20 sztuk
*Pajace 18 sztuk
*Body bez rękawków 6 sztuk
*bluzki 17 sztuk
*Bluz 2 sztuki
*Pajace , z tych grubszych 3 sztuki
*ogrodniczki na lato 1 sztuka
*kurtka 1 sztuka
*Płaszczyk 1 sztuka
*czapka wiosna 2 szt / zima 2 szt
*kapelusze , chustki 10 sztuk
*skarpetki 8 szt / rajstopy 3 sztuk
*opaski - 3 sztuki
*śliniaki 2 sztuki
*papcie , kapcie 2 sztuki .
Z listy wychodzi ze ciuchów jest 140 , ale w ostatnim czasie dorzucilam jeszcze rajstopki , spodnie i bluzeczki córki.
Ale cisza noworoczna u nas :)
Co tam u Was?
Mnie troche przerazila waga po swietach hehe :D oj cos teraz za szybko idzie w gore. Malenka coraz silniejsza jest bo juz jej ruchy sa malo przyjemne.
Dziewczyny a liczycie ruchy dziecka? Obilo mi sie o uszy ze chyba po 30 tc liczy sie? Jakos to mnie nie przekonuje bo czuje ze bede w ciaglym stresie czy napewno ilosc jest odpowiednia.
Dzisiaj ide na cwiczenia wiec ciesze sie ze w koncu sie poruszam i zrelaksuje :)
Co tam u Was?
Mnie troche przerazila waga po swietach hehe :D oj cos teraz za szybko idzie w gore. Malenka coraz silniejsza jest bo juz jej ruchy sa malo przyjemne.
Dziewczyny a liczycie ruchy dziecka? Obilo mi sie o uszy ze chyba po 30 tc liczy sie? Jakos to mnie nie przekonuje bo czuje ze bede w ciaglym stresie czy napewno ilosc jest odpowiednia.
Dzisiaj ide na cwiczenia wiec ciesze sie ze w koncu sie poruszam i zrelaksuje :)
Evelcia to chyba się liczy ruchy między 28-30 tygodniem :) dla mnie ważne, że się rusza ;). Dziś byliśmy na usg synuś większy o 9 dni waży już 1760 lekarz powiedział, że jak będzie rósł w takim tempie to urodzi się wagowo 3600-3700. No i oczywiście temat szpitala musiał być który wybrać i lekarz radzi jechać od razu na Zaspę, bo tam największe szanse, że zrobią cesarkę bez męczenia a bardzo bym chciała :)
ojj to spory Marta Wasz synek :) nasza mala w piatek przy wypisie ze szpitala wazyla 1360 i niby na 29 tydzien bylo prawidlowo.
Ja takie chigieniczne artykuly dla dziecka ogladalam ostatnio w aptece gemini, sa fajne i niedrogie wiec pewnie tam sie zaopatrze przynajmniej w te glowne produkty.
Ruchow nie licze, mala w szpitalu ostro fikala bo chyba nie lubi ktg, jak wrocilismy do domu to sie uspokoila, czula pewnie ze jest juz u siebie a teraz znow daje mi popalic, ze az brzuch czasem boli ;)
A waga poki co mocno nie skacze ale u mnie pewnie do konca nie bedzie juz duzego przyrostu :)
kiedy spotykamy sie na kawce?
Ja takie chigieniczne artykuly dla dziecka ogladalam ostatnio w aptece gemini, sa fajne i niedrogie wiec pewnie tam sie zaopatrze przynajmniej w te glowne produkty.
Ruchow nie licze, mala w szpitalu ostro fikala bo chyba nie lubi ktg, jak wrocilismy do domu to sie uspokoila, czula pewnie ze jest juz u siebie a teraz znow daje mi popalic, ze az brzuch czasem boli ;)
A waga poki co mocno nie skacze ale u mnie pewnie do konca nie bedzie juz duzego przyrostu :)
kiedy spotykamy sie na kawce?
Wlasnie orientowalam sie w wyprawce i moim zdaniem najbardziej oplaca sie przez neta w aptece gemini. Wiekszosc za jednym zamachem mozna tam kupic.
A jakie butelki planujecie kupic? Dostalam butelki avent ale czytalam ze duzo dziewczyn uzywa z tommee tippee.
Smoczki tez od razu kupujecie? Diabel tkwi w szczegolach :/
Co do spotkania to ja nie moge na razie tylko we wtorki i czwatki. Wiec sie dostosuje :)
A jakie butelki planujecie kupic? Dostalam butelki avent ale czytalam ze duzo dziewczyn uzywa z tommee tippee.
Smoczki tez od razu kupujecie? Diabel tkwi w szczegolach :/
Co do spotkania to ja nie moge na razie tylko we wtorki i czwatki. Wiec sie dostosuje :)
hej dziewczyny :) jakby któraś potrzebowała to mam na sprzedaż leżaczek-huśtawkę bright starts, praktycznie nie używana ponieważ synek nie akceptuje leżaczków. Huśtawka jest do 11 kg, synek ma 9 kg więc przestałam się łudzić, że może się przekona... Tylko stoi i zagraca nam mieszkanie... ;/ Kupiona za 279 zł a sprzedam za 159 zł :)



hej dziewczyny:)
wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Nie odzywalam się bo bylam tydzień praktycznie bez neta..ale już jesteśmy w domku wiec mogę razem z Wami planować spotkanie:D
co do butelek to ja wlansie używam Tommee'go i Pawelkowi tez je będziemy kupować:)
Jak spedzalyscie Sylwestra?
Mnie od wczoraj znowu chorobstwo zaatakowalo:/:/ nie wiem nawet po czym bo raczej nie przewiało wszyscy zdrowi a w Nowy Rok wstaje a tu zonk..gardlo zawalone, kaszle jak oszalala, dziś do tego katar i ogolne osłabienie..a tydzień temu tylko co przeszlo:/:/ zla jestem bo nic nie można brac:/mam jakies tabletki do ssania ale tylko n gardlo pomaga nic więcej:/ a w niedziele urodziny meza..mam nadzieje ze już mi przejdzie bo pije codziennie domowe mikstury;)
wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Nie odzywalam się bo bylam tydzień praktycznie bez neta..ale już jesteśmy w domku wiec mogę razem z Wami planować spotkanie:D
co do butelek to ja wlansie używam Tommee'go i Pawelkowi tez je będziemy kupować:)
Jak spedzalyscie Sylwestra?
Mnie od wczoraj znowu chorobstwo zaatakowalo:/:/ nie wiem nawet po czym bo raczej nie przewiało wszyscy zdrowi a w Nowy Rok wstaje a tu zonk..gardlo zawalone, kaszle jak oszalala, dziś do tego katar i ogolne osłabienie..a tydzień temu tylko co przeszlo:/:/ zla jestem bo nic nie można brac:/mam jakies tabletki do ssania ale tylko n gardlo pomaga nic więcej:/ a w niedziele urodziny meza..mam nadzieje ze już mi przejdzie bo pije codziennie domowe mikstury;)
Przy pierwszej córce używaliśmy butelek TT do około 3 miesiąca, później przeszliśmy na Avent ale nie wiem czemu, może tańsze były? :D Aventy jakieś bardziej poręczne są, teraz chyba kupię je od razu.
Smoczek zabiorę ze sobą już do szpitala. Na początku karmiłam małą piersią i była do mnie non stop przyssana. Najgorzej było w nocy - wystarczyło, że pierś jej z buzi wypadła na 5 sekund i już ryk, więc po trzech dniach totalnego niespania podjęłam wyrodną decyzję o podaniu smoka ;) U nas nie zaburzył laktacji, a ja w końcu mogłam się wyspać.
Smoczek zabiorę ze sobą już do szpitala. Na początku karmiłam małą piersią i była do mnie non stop przyssana. Najgorzej było w nocy - wystarczyło, że pierś jej z buzi wypadła na 5 sekund i już ryk, więc po trzech dniach totalnego niespania podjęłam wyrodną decyzję o podaniu smoka ;) U nas nie zaburzył laktacji, a ja w końcu mogłam się wyspać.
Ja używałam butelek aventy, ale tylko dlatego, że dostawałam w szkole rodzenia :D i średnio byłam zadowolona z nich nie wiem czy ja nie umiałam jej zakręcać ale leciała z każdej strony i przeszliśmy na TT.
Kocur ja też wzięłam do szpitala smoczek z myślą, że to też należy do wyprawki dla noworodka w szpitalu :D i dobrze zrobiłam.Była godzina 4 nad ranem mała w taki płacz wpadła ja nie wiedziałam o co chodzi przy cycu ok od cyca odstawiałam płacz a po godzinie czasu było mi głupio przed sąsiadką, że moje dziecko płacze a ona spać nie może i dałam smoczek. Moja córka dwie doby leżała na oddziale noworodkowym, bo miała silnego paciorkowca i tam ja dokarmiali sztucznym mlekiem nic mi o tym nie mówiąc i dlatego ona była rządna tego mojego cyca, ale dopiero dowiedziałam się rano na obchodzie.
Kocur ja też wzięłam do szpitala smoczek z myślą, że to też należy do wyprawki dla noworodka w szpitalu :D i dobrze zrobiłam.Była godzina 4 nad ranem mała w taki płacz wpadła ja nie wiedziałam o co chodzi przy cycu ok od cyca odstawiałam płacz a po godzinie czasu było mi głupio przed sąsiadką, że moje dziecko płacze a ona spać nie może i dałam smoczek. Moja córka dwie doby leżała na oddziale noworodkowym, bo miała silnego paciorkowca i tam ja dokarmiali sztucznym mlekiem nic mi o tym nie mówiąc i dlatego ona była rządna tego mojego cyca, ale dopiero dowiedziałam się rano na obchodzie.
A no to w takim razie zostane narazie przy butelkach avent. W razie czego kupie te Tommee. A jakie smoczki polecacie? Nie chcialam kupowac ich w ogole ale w sumie macie racje- trzeba sie przygotowac na niespodzianki :)
Kurde jak ja nie lubie byc zielona z jakiegos tematu a tu totalna abstrakcja. Nie mam co prosic mamy o pomoc bo ona jest juz tak zacofana w tych tematach ze czasami to az mnie przeraza hihi :) ostatnio jak rozmawialysmy o fotelikach samochodowych to byla w szoku ze malenstwo ze szpitala wraca w samochodzie wlasnie w tym foteliku a nie w rozku na rekach :D
Kurde jak ja nie lubie byc zielona z jakiegos tematu a tu totalna abstrakcja. Nie mam co prosic mamy o pomoc bo ona jest juz tak zacofana w tych tematach ze czasami to az mnie przeraza hihi :) ostatnio jak rozmawialysmy o fotelikach samochodowych to byla w szoku ze malenstwo ze szpitala wraca w samochodzie wlasnie w tym foteliku a nie w rozku na rekach :D
Hej witam! ja po wizycie w szpitalu dobrą wiadomość dostałam, że młody waży 1500g a trochę gorszą, że mam rozwarcie na 2 cm i od tygodnia strasznie kroczę mnie boli dostałam dodatkowe leki na podtrzymanie ciąży ja już mam dość nie dość, że leżę to co chwila jakaś sensacja i żylak mi na brzuchu wyszedł :-( a ja kupiłam wyprawkę przez neta i smoczek mam baby perfect a butelki sporadycznie używałam TT bo karmiłam 13 m-cy pierwszy młody nie chciał smoka teraz zobaczymy :-)
My mieliśmy smoczki NUK (chyba) Matko teraz sobie uświadamiam, że nic nie pamiętam, jak to było z pierwszym dzieckiem :D
Gosia, mnie ostatnio boli spojenie łonowe. Gin mnie ostatnio ponaciskał, pomacał ;) i powiedział, że jest ok ale kurka boli coraz bardziej, mam nadzieję, że rozwarcie mi się nie robi :)
Gosia, mnie ostatnio boli spojenie łonowe. Gin mnie ostatnio ponaciskał, pomacał ;) i powiedział, że jest ok ale kurka boli coraz bardziej, mam nadzieję, że rozwarcie mi się nie robi :)
Mnie od świąt pobolewało a to podbrzusze, a to spojenie, a to żołądek ciągle coś. Przedwczoraj bolał mnie strasznie brzuch cały dzień tak jak przed okresem tylko jeszcze mocniej mimo, że biorę 3 razy nospe forte. Oczywiście też się martwiłam, że coś się dzieje, ale wczoraj byłam na wizycie i ponarzekałam więc gin zbadał mnie bardzo dokładnie i podobno wszystko ok- szyjka nawet mi się wydłużyła choć to pewnie zależy od pomiaru, ale wczesniej miała 3,5 a teraz prawie 4 i wszystko pozamykane. Zauważyłam, że jak mała się dużo wierci to boli mnie brzuch a jak od wczoraj jest trochę spokojniejsza to nie boli. Ale moja córcia póki co mniejsza od Waszych- niecałe 1400 choć gin powiedział, że i tak 3 dni większa wg usg niż wg miesiączki więc jest ok
Gosia leżenie może zdziałać bardzo dużo, więc wierzę, że doczekasz bezpiecznego terminu. Jak byłam w pierwszej ciąży to leżała ze mną dziewczyna na patologii też z powodu rozwarcia cały miesiąc w końcu ją wypuścili do domu ostatecznie urodziła w terminie. A ja rozwarcia nie miałam a nie wiadomo dlaczego wody odeszły przedwczesnie i urodziłam przed terminem więc różnie to bywa- problemowe ciąże kończą się czasem lepiej niż te z pozoru bezproblemowe. Ale jeśli masz rozwarcie to dobrze zrobić wymaz z kanału szyjki robiłaś już?
my używamy smoczka AVENT..osttanio jej zmieniliśmy na jkais tanszy (nazwy nie pamiętam) i niestety dostala uczulenia..wokol ust miała jakies dziwne krostki jak wrocilam do AVENTA od razu zeszlo..ale zaluje ze wogole dalam jej smoczka bo teraz nie wiem jak oduczyć:/ i na dzień dzisiejszy mam postanowienie ze Pawelek nie dostanie;)
Hej mam nadzieję, że leżenie zdziała cud :-)a tak wymazy wszystkie badania mam na bieżąco robione w szpitalu dodatkowo biorę dwa antybiotyki dopochwowo przeciwzapalne i przeciwgrzybiczne, teraz tyle tych leków biorę, że pomału gubię się w tym :-) pewnie jak mi odstawią to urodzę :-) A dziś taka piękna pogoda moje chłopaki już w parku a ja się wietrzę przy otwartym oknie taki mój spacerek haha
zapisałam sie i wiem, ze chyba jeszcze dwie Forumki. bede jechac z moreny. to jest przy mariackiej.
ja mam z godzinkę , półtorej na pewno, bo potem śmigamy na ślub znajomych:)
no mikka fajnie ze do nas wrocilas ;) mozemy sie umowic i pojechac we 3 a potem wrocic np na morene do maca i jak pozostalym dziewczynom bedzie pasowac to dolacza do nas na kawke :) a jesli nie to moze jakos uzgodnimy inny termin
ciezko mi sie ostatnio oddycha :( mala jakos sie tak uklada ze brakuje mi powietrza jak leze, a jak troche pospaceruje to znow boli mnie brzuch bo lezy bardzo nisko i sie rozpycha moj wiercioch :D
kupilismy dzis lozeczko z naturalnego drewna, ktore tesciowa pomaluje teraz na bialo zeby pasowalo do mebli w sypialni, a w przyszlym tygodniu biore sie ostro za zakup wyprawki bo w koncu nie zdarze ;)
ciezko mi sie ostatnio oddycha :( mala jakos sie tak uklada ze brakuje mi powietrza jak leze, a jak troche pospaceruje to znow boli mnie brzuch bo lezy bardzo nisko i sie rozpycha moj wiercioch :D
kupilismy dzis lozeczko z naturalnego drewna, ktore tesciowa pomaluje teraz na bialo zeby pasowalo do mebli w sypialni, a w przyszlym tygodniu biore sie ostro za zakup wyprawki bo w koncu nie zdarze ;)
my zamówilismy łóżeczko, poczekamy kilka tygodni, a w miedzyczasie chce kupic kolyske taką na kolach, widzielismy u rodziny i fajna, bo mozna dzieciaka miec caly czas na oku:) teraz szukamy materaca do lozeczka.
ogladalismy w mama i ja, ale wiekszosc lateksowe i tramumlandu i ceny dosc wysokie, do akpolu na chwile wlecielismy zeby zobaczyc lozeczka. na razie nam sie taki spodobal http://babynet.pl/materacyk-fiki-miki-materac-latekspiankakokos-prestige-line-14070cm-p-6234.html
wyglada ok. zastanawiamy sie jeszcze jaki bo nie do wszystkich- na pewno nie do tych z pianką wysokoelastyczna mozna zastosowac monitor oddechu, ale myslimy jeszcze o takim przypinanym na pieluszkę. dzięki , pewnie jeszcze do akpolu pdjedziemy:)
wyglada ok. zastanawiamy sie jeszcze jaki bo nie do wszystkich- na pewno nie do tych z pianką wysokoelastyczna mozna zastosowac monitor oddechu, ale myslimy jeszcze o takim przypinanym na pieluszkę. dzięki , pewnie jeszcze do akpolu pdjedziemy:)
i ja się melduję w Nowym Roku - życzę Wam szczęśliwego rozwiązania i zdrowych dzieciaczków :) a reszta jakoś się da :)
sporo tematów tu wrzuciłyście w ostatnim czasie :)
mi się też napina brzuch, twardnieje ale nie bolą - to są raczej skurcze przepowiadające (Braxtona Hicksa) - więc póki co nie biorę no-spa. W poprzedniej ciąży miałam podobnie i tylko przed podróżą samochodem brałam no-spa bo wtedy mi częściej twardniał :)
Luciolla- ja też polecam rodzyneczki i gemini :) w rodzyneczkach zamawialiśmy na allegro ale podjeżdzalismy osobiscie po odbiór - bez zastrzeżen i jak patrzyłam jak zamawiałam przy poprzedniej ciąży -to bardzo poszerzyli asortyment. a gemini - ceny z innymi aptekami bezkonkurencyjne,szybka realizacja i odbior osobisty - same plusy.
co do butelek - my mieliśmy tommee tippee - ale mieliśmy ze szkoły rodzenia i ja byłam bardzoooo zadowolona i innych nie próbowałam :) dopiero niekapki/z dzuibkiem itp
Fendika-pisałaś że masz kaszel- ja miałam w grudniu - i skonczylo się anybiotykiem :( ale syrop z cebuli możesz zrobić i pić :) ja jeszcze brałam ISLA do ssania i flegaminę na wykrztusny ...
co do smoczka my mielismy wcześniej firmy MAM i bylismy zadowoleni.Niestety wiadomo jak jest ze smoczkiem potem problem zeby odzwyczaic :) My mielismy ok miesiaca bez smoka,żeby zobaczyć czy się da i stwierdzilam ze jednak się przełamuja i dalismy i nie żałuję :)
jestem ciekawa jak będą wyglądać warsztaty - dziewczyny dajcie znac jak wrażenia :) ja chyba juz sie nie wybiore do szkoły rodzenia - chyba że znajdę jakąś weekendową dla powtórki bo przy pierwszej ciąży chodziliśmy do szkoły rodzenia Maria (na wrzeszczu) i byłam superrrr zadowolona :) Głównie techniki oddechowe mi się przydały bo gdyby nie to to pewnie bym urodziła w samochodzie :) Bo żeby Was nie straszyć to poród nie musi trwać 7-10 godzin :) ja się obudziłam standarodowo do toalety w nocy(ok 1:30) - a tu się pojawił czop śluzowy, biegunka i skurcze do chyba 3 minuty :)wiec spod pruszcza ruszylismy na Zaspe-bo sie uparłam,że chcę tam rodzić i wpadłam do szpitala z pełnym rozwarciem i mały wyszkoczył 3:55
i teraz wszyscy mnie straszą że drugi pójdzie jeszcze szybciej :)
ale na pewno spakuje torbe dużo szybciej bo poprzednio chyba max 1-2 tyg.przed terminem była spakowana :)
sporo tematów tu wrzuciłyście w ostatnim czasie :)
mi się też napina brzuch, twardnieje ale nie bolą - to są raczej skurcze przepowiadające (Braxtona Hicksa) - więc póki co nie biorę no-spa. W poprzedniej ciąży miałam podobnie i tylko przed podróżą samochodem brałam no-spa bo wtedy mi częściej twardniał :)
Luciolla- ja też polecam rodzyneczki i gemini :) w rodzyneczkach zamawialiśmy na allegro ale podjeżdzalismy osobiscie po odbiór - bez zastrzeżen i jak patrzyłam jak zamawiałam przy poprzedniej ciąży -to bardzo poszerzyli asortyment. a gemini - ceny z innymi aptekami bezkonkurencyjne,szybka realizacja i odbior osobisty - same plusy.
co do butelek - my mieliśmy tommee tippee - ale mieliśmy ze szkoły rodzenia i ja byłam bardzoooo zadowolona i innych nie próbowałam :) dopiero niekapki/z dzuibkiem itp
Fendika-pisałaś że masz kaszel- ja miałam w grudniu - i skonczylo się anybiotykiem :( ale syrop z cebuli możesz zrobić i pić :) ja jeszcze brałam ISLA do ssania i flegaminę na wykrztusny ...
co do smoczka my mielismy wcześniej firmy MAM i bylismy zadowoleni.Niestety wiadomo jak jest ze smoczkiem potem problem zeby odzwyczaic :) My mielismy ok miesiaca bez smoka,żeby zobaczyć czy się da i stwierdzilam ze jednak się przełamuja i dalismy i nie żałuję :)
jestem ciekawa jak będą wyglądać warsztaty - dziewczyny dajcie znac jak wrażenia :) ja chyba juz sie nie wybiore do szkoły rodzenia - chyba że znajdę jakąś weekendową dla powtórki bo przy pierwszej ciąży chodziliśmy do szkoły rodzenia Maria (na wrzeszczu) i byłam superrrr zadowolona :) Głównie techniki oddechowe mi się przydały bo gdyby nie to to pewnie bym urodziła w samochodzie :) Bo żeby Was nie straszyć to poród nie musi trwać 7-10 godzin :) ja się obudziłam standarodowo do toalety w nocy(ok 1:30) - a tu się pojawił czop śluzowy, biegunka i skurcze do chyba 3 minuty :)wiec spod pruszcza ruszylismy na Zaspe-bo sie uparłam,że chcę tam rodzić i wpadłam do szpitala z pełnym rozwarciem i mały wyszkoczył 3:55
i teraz wszyscy mnie straszą że drugi pójdzie jeszcze szybciej :)
ale na pewno spakuje torbe dużo szybciej bo poprzednio chyba max 1-2 tyg.przed terminem była spakowana :)
Mnie sie niestety nie udalo zapisac na warsztaty wiec czekam na relacje i jakies ciekawe informacje.
Ahh te napinanie brzucha, twraz mnie czesciej meczy a zwlaszcza podczas spacerku. Dodatkowo zaczela mnie pachwina bolec jak za dlugo chodze tzn ok. 1 godz na spacerze.
Czytam sobie forum mamusiek grudniowych i zaczyna mnie to wszystko przerazac juz na maxa. Co chwilw jakies dolegliwosci wychodza u maluszkow. Kwestia co jesc itp. Mi polozna w szkole rodzenia mowila ze mozna wszystko jest tylko z umiarem ale jak czytam ze dziewczyny jednak pilnuja diety i listy zakazanych produktow to juz sama nie wiem. Jak Wy podchodzicie do tego tematu?
Ahh te napinanie brzucha, twraz mnie czesciej meczy a zwlaszcza podczas spacerku. Dodatkowo zaczela mnie pachwina bolec jak za dlugo chodze tzn ok. 1 godz na spacerze.
Czytam sobie forum mamusiek grudniowych i zaczyna mnie to wszystko przerazac juz na maxa. Co chwilw jakies dolegliwosci wychodza u maluszkow. Kwestia co jesc itp. Mi polozna w szkole rodzenia mowila ze mozna wszystko jest tylko z umiarem ale jak czytam ze dziewczyny jednak pilnuja diety i listy zakazanych produktow to juz sama nie wiem. Jak Wy podchodzicie do tego tematu?
Ja nie pilnowałam diety, choć miałam taki zamiar. Jednak byłam w szpitalu tydzień, a porcje tam dają głodowe i moja mama codziennie przynosiła mi obiady. Do głowy jej nie przyszło, żeby trzymać mnie na jakimś gotowanym kurczaku i innych pysznościach. Któregoś razu przyniosła mi nawet placki ziemniaczane, z cebulką, kiełbasą :D miałam trochę obiekcji ale głodna byłam i żadnej innej alternatywy więc uznałam, że raz kozie śmierć ;) i bardzo dobrze, bo małej nigdy nic nie dolegało. Zresztą zauważcie, że w wielu krajach nie ma czegoś takiego jak dieta mamy karmiącej więc nie wiem czy to nie takie dmuchanie na zimne, a dziecko jak będzie miało mieć kolki to i tak będzie miało. Mi pediatra tłumaczyła, że to głównie wynika z niedojrzałości układu pokarmowego maluszka i pokarm spożywany przez mamę raczej nie ma znaczenia.
Babki, kupowałyście w rodzyneczkach ręczniki dla dzieci? mają niezłe ceny ale boję się tak w ciemno, bo czasem trafia się na ręczniki z takiego dziwnego, mało chłonnego materiału.. A jechać z przymorza do pruszcza mi się nie opłaca dla kilku d*pereli ;)
Babki, kupowałyście w rodzyneczkach ręczniki dla dzieci? mają niezłe ceny ale boję się tak w ciemno, bo czasem trafia się na ręczniki z takiego dziwnego, mało chłonnego materiału.. A jechać z przymorza do pruszcza mi się nie opłaca dla kilku d*pereli ;)
hej Evelcia
wśród moich znajomych są kobietki które jedzą dosłownie wszystko i ich pociechy kolek żadnych nie maja, są tez i takie które się pilnują - same gotowane rzeczy, niewzdymające itd i kolki u ich dzieci są wiec nie wiem od czego to zależy.
Ja teraz jem to na co mam ochotę a jak się maluch urodzi to chyba będę kontrolować jak się zachowuje po tym co zjadam i będę dostosowywać diete jeśli się da ;)
ps wiesz ze czasem im więcej czytasz tym mniej wiesz albo zupełnie się gubisz :P lepiej poradź się lekarza lub położnej
wśród moich znajomych są kobietki które jedzą dosłownie wszystko i ich pociechy kolek żadnych nie maja, są tez i takie które się pilnują - same gotowane rzeczy, niewzdymające itd i kolki u ich dzieci są wiec nie wiem od czego to zależy.
Ja teraz jem to na co mam ochotę a jak się maluch urodzi to chyba będę kontrolować jak się zachowuje po tym co zjadam i będę dostosowywać diete jeśli się da ;)
ps wiesz ze czasem im więcej czytasz tym mniej wiesz albo zupełnie się gubisz :P lepiej poradź się lekarza lub położnej
Ja tez jadłam praktycznie wszystko. Zrezygnowałam z czekolady, cytrusów, truskawek i smażonych potraw. Synek nie miał kolek ani innych dolegliwości brzuszka. Nie wiem czy to zasługa mojej diety czy poprostu miałam szczęście ale teraz też będę się trzymać tych zasad.
Synek załatwił mi zwolnienie o tydzień szybciej niż planowałam , ponieważ ma zapalenie oskrzeli z podejżeniem, że płuca tez są zawalone. Lekarka dała nam szansę do czwartku szansę na poprawę. Inaczej szpital :( Więc siedzimi, inhalujemy się praktycznie cały czas
Synek załatwił mi zwolnienie o tydzień szybciej niż planowałam , ponieważ ma zapalenie oskrzeli z podejżeniem, że płuca tez są zawalone. Lekarka dała nam szansę do czwartku szansę na poprawę. Inaczej szpital :( Więc siedzimi, inhalujemy się praktycznie cały czas
Asia masz racje - im wiecej czytam tym man wrazenie ze jestem glupsza hihi :P bede musiala pogadac o tym jedzeniu z polozna lub lekarzem bo moj maz jest alergikiem i nie wiem czy ma to jakis wplyw. W sumie on je wszystko i bardzo rzadko wychodzi mu ta alergia. Nawet nie wiem od czego to zalezy. Wczesniej nawet o tym nie myslalam.
Elfik oj to zycze zdrowka!! Oby szpital nie byl konieczny!
Zaczyna mnie juz dobijac to nic nie robienie :P zdecydowanie musimy sie spotkac i sie rozerwac przy kawce ;) to kiedy mozecie? Moze przyszly tydzien? No albo sobota po tym waszym warsztacie?
Elfik oj to zycze zdrowka!! Oby szpital nie byl konieczny!
Zaczyna mnie juz dobijac to nic nie robienie :P zdecydowanie musimy sie spotkac i sie rozerwac przy kawce ;) to kiedy mozecie? Moze przyszly tydzien? No albo sobota po tym waszym warsztacie?
Ja nie kupuję pościeli. Pierwsza córka dostała płaską poduszkę jak miała około 8 miesięcy, przykrywaliśmy ją kocykiem, a na chłodniejsze dni mieliśmy śpiworek (bałam się, że nakryje się kołdrą i udusi :D ) także mamy praktycznie nieużywany zestaw, którego pewnie nadal nie użyjemy ;) kupuję tylko nowy ochraniacz i kilka prześcieradeł.
co do ręczników w rodzyneczkach- ja mam niebieski z żabką 70x140, na pierwszy rzut oka nie wygląda szałowo ale o dziwo jest chlonny i teraz sama go używam :)
co do pościeli - ja nie kupowałam, młody dostał od chrzestnych poduchę i kolderke/poszewki tez mamy po kuzynie/ i nie pamietam kiedy zaczelismy używać... ale podobnie jak Kocur tylko poduszkę - i młody mógł mieć kilka miesięcy, a wcześniej długo spał w rożku, którym potem go przykrywałam zamiast kołdry, a latem kocyk.Też mam małe spiworki ,które dostalismy jak juz młody był wiekszy wiec moze teraz wykorzystamy.
Jak będzie pogoda podobna co w zeszłym roku to w marcu może będzie jeszcze śnieg :)
aaa i jestem po usg - okazało się ,że będzie dziewczynka :) ma juz 1650 gram i termin z 08 przesunął się na 11 marca :)
co do pościeli - ja nie kupowałam, młody dostał od chrzestnych poduchę i kolderke/poszewki tez mamy po kuzynie/ i nie pamietam kiedy zaczelismy używać... ale podobnie jak Kocur tylko poduszkę - i młody mógł mieć kilka miesięcy, a wcześniej długo spał w rożku, którym potem go przykrywałam zamiast kołdry, a latem kocyk.Też mam małe spiworki ,które dostalismy jak juz młody był wiekszy wiec moze teraz wykorzystamy.
Jak będzie pogoda podobna co w zeszłym roku to w marcu może będzie jeszcze śnieg :)
aaa i jestem po usg - okazało się ,że będzie dziewczynka :) ma juz 1650 gram i termin z 08 przesunął się na 11 marca :)
Witam po przerwie.
Pomyślności w Nowym Roku. Świeta mialam mega leniwe, tak jak lubie i calkiem milego sylwestra. :)
Ale od Nowego Roku ruszylismy z przygotowaniami. Mąż prawie skończył pokoik dla bliźniaków, jestem zachwycona :D
Jak tylko posprzatam to zabieram sie za pranie i ukladanie w szafie i pakowanie walizki. Wózek już wybrany. Szukamy też auta na naszą ferajne :)
Ja też na poczatku używałam śpiworka i kocyka lekkiego bo bałam sie koldry, moja corcia byla taka malutka, że aż dziwnie wyglądała pod kołdrą :) A poduszki wogóle jej nie dawałam bo jak podrosła to w nocy obracała sie o 360 stopni w łóżeczku. Aż nadszedł dzień ze dorwala jasia z kanapy i zaniosla go sobie do łóżeczka sama, to zrozumiałam aluzję ;)
Pomyślności w Nowym Roku. Świeta mialam mega leniwe, tak jak lubie i calkiem milego sylwestra. :)
Ale od Nowego Roku ruszylismy z przygotowaniami. Mąż prawie skończył pokoik dla bliźniaków, jestem zachwycona :D
Jak tylko posprzatam to zabieram sie za pranie i ukladanie w szafie i pakowanie walizki. Wózek już wybrany. Szukamy też auta na naszą ferajne :)
Ja też na poczatku używałam śpiworka i kocyka lekkiego bo bałam sie koldry, moja corcia byla taka malutka, że aż dziwnie wyglądała pod kołdrą :) A poduszki wogóle jej nie dawałam bo jak podrosła to w nocy obracała sie o 360 stopni w łóżeczku. Aż nadszedł dzień ze dorwala jasia z kanapy i zaniosla go sobie do łóżeczka sama, to zrozumiałam aluzję ;)
Ja kupiłam cały zestaw do łóżeczka firmy AMY żyrafa (kołderka, poduszka, baldachim, ochraniacz,pościel na poduszkę i kołderkę, rożek kupiliśmy osobno też z tej samej firmy i ten sam wzór) pan w akpolu zachwalał zobaczymy jak pościel będzie w użytkowaniu czy nie będą się robiły bobki. Kołderkę i poduszkę po córci wyrzuciłam przy przeprowadzce jak zmieniałam jej łóżeczko na większe już łózko. Podoba mi się, że poduszka jest płaska ponieważ dziecko powinno na płasko leżeć i tak np moja córka śpi do dnia dzisiejszego.
Luciolla ja wczoraj skończyłam sprzątanie mieszkanie po małym remoncie ;) zamienialiśmy się z córka pokojami i trzeba było przemalować,a że małej pokój był w różnych kolorach ciężko było zamalować kolorem który wybraliśmy. U nas już łóżeczko stoi rozłożone :) w następnym tygodniu biorę się za pranie ciuszków prasowanie i spakowanie torby niech jest już gotowa, bo to różnie bywa córkę urodziłam dwa tygodnie przed terminem.
Hej do mnie dziś przyszła wyprawka dla małego ze względu na mój stan kupowałam wszystko przez neta mogę z czystym sercem polecić sprzedawcę wiktor-sklep szybko i wszystko takie jak chciałam. Ja trzymałam w miarę dietę przez pierwsze 3 m-ce a później jadłam normalnie tylko wprowadzałam produkty pomału żeby zobaczyć reakcję młodego Ja pomału zabieram się za przeglądanie ciuszków po synku niestety nie mogę sama się tym zając ale mama i teściowa czekają na znak i biorą się do roboty proszek już dla dzidzi mam. Ja przy Sebie dostałam cały zestaw pościeli z baldachimem i całym osprzętem ale kołdry nie używałam od małego spał w śpiworku i dalej w nim śpi super wynalazek :-)
co do jedzenia mamy karmiącej -to w szkole rodzenia babka podawała cała listę rzeczy, których nie można :) wszystkie wzdymające warzywa, alergizujące owoce i no właśnie ostrożnie z nabiałem:)
niestety i tak u nas była kolka - pomimo,że starałam się nie jeść "wszystkiego". musiałam ograniczyć nabiał/mleko itp i brać wapno w tabletkach... muszę sobie przypomnieć jak to było :) jakaś mała luka w pamięci :)
a jakim proszkiem/żelem planujecie prać ?
ja przy Andku chyba mialam głównie Lovele-płyn bo mi zapach najbardziej odpowiadał :)przynajmniej jakiś zostawał:) i ogólnie żele do prania stosowałam (jelp,kokosal) i w sumie dalej stosuje.
a śpiworek u nas też do tej pory się sprawdza,bo niestety kołdra była zawsze rozkopana i spał bez przykrycia:)
niestety i tak u nas była kolka - pomimo,że starałam się nie jeść "wszystkiego". musiałam ograniczyć nabiał/mleko itp i brać wapno w tabletkach... muszę sobie przypomnieć jak to było :) jakaś mała luka w pamięci :)
a jakim proszkiem/żelem planujecie prać ?
ja przy Andku chyba mialam głównie Lovele-płyn bo mi zapach najbardziej odpowiadał :)przynajmniej jakiś zostawał:) i ogólnie żele do prania stosowałam (jelp,kokosal) i w sumie dalej stosuje.
a śpiworek u nas też do tej pory się sprawdza,bo niestety kołdra była zawsze rozkopana i spał bez przykrycia:)
Ja tez mam zamiar prac w loveli ale w plynie bo nie przepadam za proszkami. Od przyszlego tygodnia biore sie wlasnie za pranie i prasowanie. Oj te prasowanie :P
Wiecie ile moze sie czeka na zamowienie z apteki gemini - przesylka kurierska. Planuje na poczatku lutego zrobic zamowienie wyprawki ale nie wiem czy to troche nie za pozno.
Z ciuszkow zostalo mi juz niewiele do kupienia- czapeczki, niedrapki i moze male kaftaniki i spioszki na poczatek. Ostatnio mama z siostra kupily cala siate ubran. Oj bedzie zabawnie jak sie jednak okaze ze to chlopak :D
O i jeszcze materac do lozeczka :) chyba namowie meza na wybranie sie do akpolu
Wiecie ile moze sie czeka na zamowienie z apteki gemini - przesylka kurierska. Planuje na poczatku lutego zrobic zamowienie wyprawki ale nie wiem czy to troche nie za pozno.
Z ciuszkow zostalo mi juz niewiele do kupienia- czapeczki, niedrapki i moze male kaftaniki i spioszki na poczatek. Ostatnio mama z siostra kupily cala siate ubran. Oj bedzie zabawnie jak sie jednak okaze ze to chlopak :D
O i jeszcze materac do lozeczka :) chyba namowie meza na wybranie sie do akpolu
z Julcia bylam jakos bardziej ogarnieta..oczytana, szkola rodzenia i wszystko było a teraz nie pamiętam dokładnie co trzeba i nie mam czasu na głębsze wnikanie..dlatego co mi się przypomni to robie liste;)
co do jedzenia w czasie karmienia to ja uwazalam bardzo..zero słodyczy, zero smzonego tylko na parze albo gotowane, pieczone, woda niegazowana do picia, przez pierwsze 6 tyg jadlam jabłka gotoane bo surowe ponoc nie można żeby dziecka nie wzdelo..naprawdę uwazalam i nie wiem czy rzeczywiście to działa..julcia w sumie kolki miała ale pojedyncze sporadyczne a tak plakala nam dużo bo wykryto już dosyć pozno zakazenie układu moczowego..plus takiego jedzenia to szybki powrot do formy bo szybko zgubiłam kg po porodzie:)
co do jedzenia w czasie karmienia to ja uwazalam bardzo..zero słodyczy, zero smzonego tylko na parze albo gotowane, pieczone, woda niegazowana do picia, przez pierwsze 6 tyg jadlam jabłka gotoane bo surowe ponoc nie można żeby dziecka nie wzdelo..naprawdę uwazalam i nie wiem czy rzeczywiście to działa..julcia w sumie kolki miała ale pojedyncze sporadyczne a tak plakala nam dużo bo wykryto już dosyć pozno zakazenie układu moczowego..plus takiego jedzenia to szybki powrot do formy bo szybko zgubiłam kg po porodzie:)
Hmm jedynie jakies klocie to mialam w pachwinach ale to po dosc dlugich spacerach. A tak to coraz czesciej mi doskwiera twardnienie brzucha. Ja bym chociaz zadzwonila do lekarza prowadzacego jakby takie klocie sie powtarzalo. Chyba lepiej dmuchac na zimne.
Z gemini mam zamiar kupic wszystko z kosmetykow i przyborow dla dzidzi i dla mnie do szpitala i po. Caly czas porownuje ceny i tam najlepiej to wychodzi.
Z gemini mam zamiar kupic wszystko z kosmetykow i przyborow dla dzidzi i dla mnie do szpitala i po. Caly czas porownuje ceny i tam najlepiej to wychodzi.
z gemini wczesniej kupilam juz siatkowe gatki i wkladki laktacyjne, jelp do prania i plukania- wzialam kilka różnych w najmniejszych opakowaniach, zeby zobaczyc co bedzie fajnie pachniec i pasować.
podklady poporodowe, moze wieksze "lotniska", fride do noska, oilatum do kąpania, komplet do obcinania pazurków i szczoteczke z naturalnego włosia.
jak bedzie trzeba to pozniej bocianka
podklady poporodowe, moze wieksze "lotniska", fride do noska, oilatum do kąpania, komplet do obcinania pazurków i szczoteczke z naturalnego włosia.
jak bedzie trzeba to pozniej bocianka
BWN ja tez miałam takie bóle, jakby mnie jakiś prąd kopal, teraz sa troche mniej intensywne ale jakos szczegolnie sie nimi nie martwilam, przeszly same.
Mikka, z tego co pamietam Pani mowila ze w piatek beda wysylac smsy z potwierdzeniami, wiec spokojnie ;) w razie czego mozna zadzwonic i zapytac
Fendika ja juz od jakiegos czasu mam wypisana liste i tylko dopisuje lub skreslam, jeszcze nie zabralam sie za zakupy. Ale dzis weszlam sobie w ta zakladke dla mamy i kobiet w ciazy i znalazlam jeszcze kilka rzeczy ;)
zamówie tam wszystkie kosmetyki dla dziecka i akcesoria higieniczne (np nozyczki, gruszka, gaziki itd) ale tez wkladki laktacyjne dla mnie czy nakladki na piersi w razie bólu brodawek
Mikka, z tego co pamietam Pani mowila ze w piatek beda wysylac smsy z potwierdzeniami, wiec spokojnie ;) w razie czego mozna zadzwonic i zapytac
Fendika ja juz od jakiegos czasu mam wypisana liste i tylko dopisuje lub skreslam, jeszcze nie zabralam sie za zakupy. Ale dzis weszlam sobie w ta zakladke dla mamy i kobiet w ciazy i znalazlam jeszcze kilka rzeczy ;)
zamówie tam wszystkie kosmetyki dla dziecka i akcesoria higieniczne (np nozyczki, gruszka, gaziki itd) ale tez wkladki laktacyjne dla mnie czy nakladki na piersi w razie bólu brodawek
No to jestem po wizycie :) leżałam 15 minut podłączona pod ktg szyjka zamknięta na swoim miejscu. Tylko kurcze zastanawia mnie jedna sprawa czemu lekarz nie pobrał mi wymazu na paciorkowca już chyba powinien? Co do kosmetyków to Fendika tak samo jak Ty dla małej wiedziałam wszytko a teraz już sama nie wiem co powinnam mieć, ale to wszytko wyjdzie jak maluszek już będzie w domu :)jedynie wiem, że będę używała Jonhnson,s baby kojący żel na dobranoc, bo moja mała od noworodka używa a próbowaliśmy dużo preparatów, bo miała bardzo suchą skórę od oilatum po różne i jedynie ten żel na odpowiadał i do dnia dzisiejszego używamy i też u małego zacznę stosować.
moja lekarka mówiła wczoraj , że na paciorkowca 36-38 tydzien mozna pobierać
No ja też już umówiłam się z teściową że w przyszłym tygodniu zajmie się małą a ja się zabieram za "wicie gniazdka" :)
Wydaje się że tyle czasu jeszcze ale z drugiej strony dopiero co szukałam prezentów na święta a tu już styczeń leci, normalnie kiedy ten czas tak zwiewa...?
Gdzie planujecie rodzić? czy orientujecie się czy do cesarki potrzeba coś dodatkowo spakować do walizki?
Wydaje się że tyle czasu jeszcze ale z drugiej strony dopiero co szukałam prezentów na święta a tu już styczeń leci, normalnie kiedy ten czas tak zwiewa...?
Gdzie planujecie rodzić? czy orientujecie się czy do cesarki potrzeba coś dodatkowo spakować do walizki?
wlasnie siedze na stronie apteki Gemini i jestem w szoku!! witaminy które kupuje tu sa dosłownie o polowe tansze jak w normalnej aptece, syrop stodal ostatnio kupowaliśmy w Carefurze za 21 a tu jest za 11 zl..przegięcie slyszalam o tej aptece ze jest tansza ale żeby takie roznice cenowe..no szok szok!!!!
drozej nie, ale moze tego nie byc na miejscu. maja dwie apteki , wiec jak nie ma w jednej to moga podwiezc na nastepny dzien z drugiej.
Luciolla nic dodatkowego nie bierzesz do cesarki. Rozbierasz się w sali kładziesz się i zawożą na salę operacyjną robią ciecie potem przewożą Cię na salę pooperacyjną leżysz zależy jaki szpital ile godzin nago po kołdrą. Po tych godzinach położna pomaga wstać i pod kranikiem się podmyć. Mi nawet wkłady poporodowe nie były potrzebne,bo zużyłam może ze dwie sztuki które wcześniej dostałam od położnej a rodziłam w wojewódzkim. No i te nieszczęsne majtki siatkowane które nie lubiłam i miała wrażenie, że są mi zbędne musiał nosić ponieważ ordynator gonił.
evelcia-zamowienie w gemini już Ci babki pisały wiec nie bede sie powtarzac :) a cenowo naprawde waerto, w poprzedniej ciąży zamawiałam w DOZ bo nie wiedziałam o gemini i na pewno przepłaciłam :)
ja też planuje od przyszłego tyg.pranie i prasowanie:)tylko najpierw muszę się uporać z wielką michą ciuchow do prasowania, która się nazbierała od zeszłego tyg i prasuje tylko młodego ciuszki i na bieżąco dla męża:)
evelcia- przypomnialas mi o niedrapkach - wcześniej miałąm ciuszki od kolezanki i tam miała wszystko, ale teraz sama urodziła i musze braki uzupełnić :)
BWN- co do kłucia od krocza to nie miałam, mam tylko takie dziwne ukłucia/smyrania jakby w pęcherz-ale to chyba bobas mnie kopie w pęcherz.wczoraj miałam wizyte u gin.i wszystko ok więc chyba tak jest
fendika -co do zakupow z gemini to podobnie jak inne babki- kosmetyki dla bobasa i dla siebie-rozne takie poporodowe(wkładki laktacyjne,gatki itp) - niestety nie znalazłam podkładów higienicznych(poporodowych) Bella a u mnie sie sprawdziły
fendika- też mam wrażenie że przy młodym jakoś więcej wiedziałam i się bardziej przygotowywałam(też chodziłam do szkoły rodzenia) - ale ta wiedza może sama wróci :)
a planujecie jakiś krem na brodawki -gdyby popękały itp Ja poprzednio miałam Medela -bo babka ze szkoly rodzenia polecała, ale prawie nie używałam- i teraz może coś innego awaryjnie kupie :)
luciolla- pytałaś gdzie chcemy rodzic - ja bym chciała na Zaspie- poprzednio tam rodziłam i się nie zraziłam :)a babki były spoko-a siedziałam tydzień bo maly miał podwyższone CRP(czyli infekcję).Tymbardziej,że lekarza do któego chodzę na kontole nie pracuje w szpitalu wiec dla mnie to obojętne:)najważniejsze żeby zdąrzyć dojechać do szpitala -więc mogę skończyć w wojewódzkim bo to najbliżej od pruszcza:)
ja też planuje od przyszłego tyg.pranie i prasowanie:)tylko najpierw muszę się uporać z wielką michą ciuchow do prasowania, która się nazbierała od zeszłego tyg i prasuje tylko młodego ciuszki i na bieżąco dla męża:)
evelcia- przypomnialas mi o niedrapkach - wcześniej miałąm ciuszki od kolezanki i tam miała wszystko, ale teraz sama urodziła i musze braki uzupełnić :)
BWN- co do kłucia od krocza to nie miałam, mam tylko takie dziwne ukłucia/smyrania jakby w pęcherz-ale to chyba bobas mnie kopie w pęcherz.wczoraj miałam wizyte u gin.i wszystko ok więc chyba tak jest
fendika -co do zakupow z gemini to podobnie jak inne babki- kosmetyki dla bobasa i dla siebie-rozne takie poporodowe(wkładki laktacyjne,gatki itp) - niestety nie znalazłam podkładów higienicznych(poporodowych) Bella a u mnie sie sprawdziły
fendika- też mam wrażenie że przy młodym jakoś więcej wiedziałam i się bardziej przygotowywałam(też chodziłam do szkoły rodzenia) - ale ta wiedza może sama wróci :)
a planujecie jakiś krem na brodawki -gdyby popękały itp Ja poprzednio miałam Medela -bo babka ze szkoly rodzenia polecała, ale prawie nie używałam- i teraz może coś innego awaryjnie kupie :)
luciolla- pytałaś gdzie chcemy rodzic - ja bym chciała na Zaspie- poprzednio tam rodziłam i się nie zraziłam :)a babki były spoko-a siedziałam tydzień bo maly miał podwyższone CRP(czyli infekcję).Tymbardziej,że lekarza do któego chodzę na kontole nie pracuje w szpitalu wiec dla mnie to obojętne:)najważniejsze żeby zdąrzyć dojechać do szpitala -więc mogę skończyć w wojewódzkim bo to najbliżej od pruszcza:)
Niri ja kupiłam tydzień temu te podkłady higieniczne płaciłam za nie 4.99 , ale teraz weszłam na stronę gemini i rzeczywiście nie ma ich.
Ja tez chce rodzic na Zaspie i w lutym umowie się na oględziny porodówki :) chyba, że coś się będzie działo nipokojącego to od razu do wojewódzkiego bez korków mam 5 minut :D
Ja tez chce rodzic na Zaspie i w lutym umowie się na oględziny porodówki :) chyba, że coś się będzie działo nipokojącego to od razu do wojewódzkiego bez korków mam 5 minut :D
Wiecie ja jednak zrobilam zakupy w rodzyneczkach. Glownie dlatego ze na piechote moge do nich isc po odbior i zaplacic gotowka, ale tez dlatego ze moze w gemini owszem, maja niektore produkty taniej ale jednak mniejszy wybor. Bo np podklady mieli dwa rodzaje po 6 zeta chyba a ja belli kupilam za 3, wiec tez zalezy jakie produkty sie chce.
Hmmm na cesarke na golasa? :) nie dadzą nawet kaftanika, zamarznę :p
Hmmm na cesarke na golasa? :) nie dadzą nawet kaftanika, zamarznę :p
Ja mam bóle krocza ale ja inna bajka :-( więc nie pomogę a u nas noc bezsenna młody miał 39,8 nie chciał lekarstwa na zbicie gorączki daliśmy siłą i zwymiotował noc masakra tak mi go szkoda i nie mogę się nim sama zająć mam dość tego leżenia bezsilności po prostu dość!!!mam kryzys na całej linii :-( zazdroszczę Wam, że możecie same wyprasować sobie ciuszki :-( ale jeszcze troszkę..........................
Gosia a nie próbowaliście włożyć małemu czopka?My ostatnio jak nam zwymiotował kupiliśmy czopki- działają szybciej i jak już się uda ulokować gdzie trzeba (co też trzeba na siłę niestety czasem zrobić) to przynajmniej nie zwymiotuje. U nas najlepiej dziala nurofen ale mamy tez paracetamol na zmiane- g0raczka spada po nich bardzo szybko w porownaniu z syropem.
Gosia ja też mało co robię w domu- staram sie maksymalnie oszczedzac przynajmniej do konca stycznia. Ubranek tez nie bede prasowac sama, ale prasowania nienawidze wiec z tego powodu przykro mi nie jest. Zreszta przy malym prasowalam tylko pierwszy raz i teraz tez tak zamierzam bo wiekszosc ubranek sie za specjalnie nie gniecie jak ustawie pralke na delikatne z funkcja prasowania. A jeśli chodzi o leżenie to jest to trudne ale pewnie przy dwójce dzieci nie czesto bedzie do tego okazja;)
Takiego ciaglego lezenia to wspolczuje bo to naprawde mozna zeswirowac no ale co sie nie robi dla malenstwa.
Dziewczyny a jakie macie zdanie na temat recznikow z kapturkiem? Maz uwaza ze to tylko niepotrzebny wydatek bo mozna przeciez wycierac w male/srednie reczniki. Hmm i teraz nie wiem czy kupowac a one sa taaakie ladne :D
Dziewczyny a jakie macie zdanie na temat recznikow z kapturkiem? Maz uwaza ze to tylko niepotrzebny wydatek bo mozna przeciez wycierac w male/srednie reczniki. Hmm i teraz nie wiem czy kupowac a one sa taaakie ladne :D
fendika coś się wykurować nie możesz, współczuje :/ ale poczekamy ze spotkaniem kawowym aż będziesz się lepiej czuła :)
dziewczyny jadące w sobote na warsztaty z Moreny jakie autobusy Wam pasują w stronę głównego? Ja mogę wsiąść do 184 albo w 130 na przystanku Piecewska, do kazdego innego moge podejsc :)
dziewczyny jadące w sobote na warsztaty z Moreny jakie autobusy Wam pasują w stronę głównego? Ja mogę wsiąść do 184 albo w 130 na przystanku Piecewska, do kazdego innego moge podejsc :)
taaak, dostałam potwierdzenie :D ja mam spod domu 130, ale nie wiem jak tam wam pasuje???
Evelcia, ja kupiłam dwa ręczniczki, właśnie z kapturkiem, ale bardziej niż na nim zależało mi żeby był duży, według mnie będzie wygodniej otulić i szybko osuszyć Maleństwo, ale to rzecz gustu :)
a jeżeli chodzi o wyprawkę do szpitala, to część mam, a część zamówię, tylko jeszcze się zastanawiam, może gemini a może rodzyneczki - popatrzę jeszcze co mają w asortymencie :) to już coraz bliżej, czas leci, ojeja :)
Evelcia, ja kupiłam dwa ręczniczki, właśnie z kapturkiem, ale bardziej niż na nim zależało mi żeby był duży, według mnie będzie wygodniej otulić i szybko osuszyć Maleństwo, ale to rzecz gustu :)
a jeżeli chodzi o wyprawkę do szpitala, to część mam, a część zamówię, tylko jeszcze się zastanawiam, może gemini a może rodzyneczki - popatrzę jeszcze co mają w asortymencie :) to już coraz bliżej, czas leci, ojeja :)
ja mam spod domu 130 stke - ode mnie z Migowa wyjezdza o 9.29. wczesniejsza jest o 9.09, wiec to za wczesnie.
w rodzyneczkach bylismy przed nowym rokiem, ale mieli inwentaryzacje, ale moze jeszcze kupie wszystko na allegro i wtedy do nich podjade odebrac, bo jak sie kupi na miejscu, to ceny sa inne z tego, co babka pisała.
w rodzyneczkach bylismy przed nowym rokiem, ale mieli inwentaryzacje, ale moze jeszcze kupie wszystko na allegro i wtedy do nich podjade odebrac, bo jak sie kupi na miejscu, to ceny sa inne z tego, co babka pisała.
hej
dostałam potwierdzenie na warsztaty, będę w sobotę :)
dzisiaj w smyku kupiłam komplet body 5szt za 25zł (62-68 rozmiary), 4 kaftaniki z bawełny (2x62 i 1x 68), 3 body zapinane od przodu (3x62), 3 pary skarpetek, 1 x niedrapki
w smyku jest wiele przecen, ale ciuchy albo różowe, albo niebieskie, trochę jeszcze beżowych jest, ale ogólnie w ogóle jakoś nic mi się nie podobało, podobnie w h&m, w cubusie widziałam fajne dresiki poprzeceniane, sukienusie, spodenki różne, sweterki - ceny jakoś do 35zł, całkiem fajna oferta, ale akurat rozmiarówki którą chciałam nie było, a za dużych na np 74-80 nie chcę jeszcze kupować, a takich było sporo poprzecenianych
u mnie powoli zadyszka, dłuższe spacery to z przerwami
śpię na lewym boku i od tygodnia próbowałam na prawym trochę, dużo lepiej, bo już mnie lewe biodro bolało, więc teraz na zmianę jadę
łóżeczko mam wybrane z allegro, razem z materacem, zwykłe sosnowe, materac gryczano-kokosowy 9cm - a Wy jakiej grubości materac kupujecie?
cięzko mi 8h wysiedzieć w pracy, jestem połowie 28 tygodnia, kręgosłup najgorzej
coś wiecie kiedy ruszają zapisy na warszaty z tego bezpiecznego bobasa? będą 5 marca
niestety nie dostałam się do szkoły rodzenia na kliniczną do położnej, którą mi polecano.. z lekka wkurzona jestem, bo kobieta nie powiedziała kiedy dzwonić dokładnie, jak dzwoniłam, nie odbierała telefonu,a dzisiaj się dowiedziałam, że listę już ma pełną, więc nie wiem czy w ogóle gdzieś się dostanę... porażka :(
zaczęłam się rozglądać za
- wózkiem konkretnie głęboką spacerówką, a nie jak wcześniej myślałam gondola+spacerówka.... jakieś modele polecicie? co w ogóle sądzicie o takich modelach ?
- i fotelikiem - fotelik chyba maxi cosi cabrio fix chyba weźmiemy, bo tam jest możliwość podłączenia do bazy...ale ceny tej bazy to jakiś kosmos... planujecie bazę pod fotelik ?
dostałam już pierwsze ciuszki od rodzinki, będę musiała to poprać, dzisiaj kupiłam proszek jelp i odplamiacz, bo kilka ubranek jest ufajdolonych, ciekawe czy zejdą plamki ?!?!
przeglądałam ofertę rodzynkeczków, całkiem sporo towaru mają, ale tak jak na liście produktów zachęcają różnymi kolorowymi wersjami, tak na samej aukcji już nie są wszystkie produkty/ kolory dostąpne...trochę to wkurzające, bo z tych zdjęć, wiele rzeczy nie ma po prostu na tych aukcjach, ale zapewne coś u nich zakupię, mam niedaleko do pruszcza, więc może wjadę tam osobiście...
gdzie jest ta apteka gemini ? bo zupełnie nie kojarzę :(
pozdrawiam
dostałam potwierdzenie na warsztaty, będę w sobotę :)
dzisiaj w smyku kupiłam komplet body 5szt za 25zł (62-68 rozmiary), 4 kaftaniki z bawełny (2x62 i 1x 68), 3 body zapinane od przodu (3x62), 3 pary skarpetek, 1 x niedrapki
w smyku jest wiele przecen, ale ciuchy albo różowe, albo niebieskie, trochę jeszcze beżowych jest, ale ogólnie w ogóle jakoś nic mi się nie podobało, podobnie w h&m, w cubusie widziałam fajne dresiki poprzeceniane, sukienusie, spodenki różne, sweterki - ceny jakoś do 35zł, całkiem fajna oferta, ale akurat rozmiarówki którą chciałam nie było, a za dużych na np 74-80 nie chcę jeszcze kupować, a takich było sporo poprzecenianych
u mnie powoli zadyszka, dłuższe spacery to z przerwami
śpię na lewym boku i od tygodnia próbowałam na prawym trochę, dużo lepiej, bo już mnie lewe biodro bolało, więc teraz na zmianę jadę
łóżeczko mam wybrane z allegro, razem z materacem, zwykłe sosnowe, materac gryczano-kokosowy 9cm - a Wy jakiej grubości materac kupujecie?
cięzko mi 8h wysiedzieć w pracy, jestem połowie 28 tygodnia, kręgosłup najgorzej
coś wiecie kiedy ruszają zapisy na warszaty z tego bezpiecznego bobasa? będą 5 marca
niestety nie dostałam się do szkoły rodzenia na kliniczną do położnej, którą mi polecano.. z lekka wkurzona jestem, bo kobieta nie powiedziała kiedy dzwonić dokładnie, jak dzwoniłam, nie odbierała telefonu,a dzisiaj się dowiedziałam, że listę już ma pełną, więc nie wiem czy w ogóle gdzieś się dostanę... porażka :(
zaczęłam się rozglądać za
- wózkiem konkretnie głęboką spacerówką, a nie jak wcześniej myślałam gondola+spacerówka.... jakieś modele polecicie? co w ogóle sądzicie o takich modelach ?
- i fotelikiem - fotelik chyba maxi cosi cabrio fix chyba weźmiemy, bo tam jest możliwość podłączenia do bazy...ale ceny tej bazy to jakiś kosmos... planujecie bazę pod fotelik ?
dostałam już pierwsze ciuszki od rodzinki, będę musiała to poprać, dzisiaj kupiłam proszek jelp i odplamiacz, bo kilka ubranek jest ufajdolonych, ciekawe czy zejdą plamki ?!?!
przeglądałam ofertę rodzynkeczków, całkiem sporo towaru mają, ale tak jak na liście produktów zachęcają różnymi kolorowymi wersjami, tak na samej aukcji już nie są wszystkie produkty/ kolory dostąpne...trochę to wkurzające, bo z tych zdjęć, wiele rzeczy nie ma po prostu na tych aukcjach, ale zapewne coś u nich zakupię, mam niedaleko do pruszcza, więc może wjadę tam osobiście...
gdzie jest ta apteka gemini ? bo zupełnie nie kojarzę :(
pozdrawiam
na klinicznej tak mnie zbywali od wrzesnia, ze za wczesnie, ze jeszcze nie zapisuja. potem, ze juz zaczeli, ale nie ma miejsc, potem , że koniec kurosow w tym roku, ze mam dzwonic w polowie stycznia!, na morenie tez mowili, ze nie wiedza, czy bedzie dofinansowanie, wiec chozimy w swissie, mila atmosfera i fajna położna. wiem, ze na zaspie i przy akpolu i mama i ja tez sa szkoly.
zapisy powinien byc link albo mail. na te pazdziernikowe zapisywalam sie jakos na poczatku wrzesnia.
gemini jest na 3 lipach w parku naukowo technicznym albo na obroncow wybrzeza .
fotelik wzielismy pebble - jets troche wiekszy , mamy isofixy, wiec nie bedziemy sie bawic z pasami.
zapisy powinien byc link albo mail. na te pazdziernikowe zapisywalam sie jakos na poczatku wrzesnia.
gemini jest na 3 lipach w parku naukowo technicznym albo na obroncow wybrzeza .
fotelik wzielismy pebble - jets troche wiekszy , mamy isofixy, wiec nie bedziemy sie bawic z pasami.
warsztaty@bezpiecznymaluch.com.pl
ja polecam szkole do której ja chodzę http://www.supermama.edu.pl/ zajęcia w różnych miejscach, ja chodzę koło akpolu
gosia24 - u nas też niestety zdarzały się wymioty jak dawaliśmy syrop na zbicie temp.ale jak odkryłam ibum forte to mały sam otwiera buzie i daje się mniejszą dawkę,ale im jest starsze dziecko to jest bardziej kumate i można mu wytlumaczyć, a przy maluchu to niestety na siłe-i biedaki z nerwow i płaczu wtedy wymiotują,oczywiście czopki tez czasem dawalismy-jak był mniejszy i faktycznie szybko działają -tylko u nas czasem pojawiała się po czopku od razu kupa i sie zastanawiałąm czy sie wchłonęło czy nie:)
a i u nas dziś noc jakaś nieprzespana-młody zaczął w nocy kaszleć i miał odruchy wymiotne, ale to chyba zaczął mu katar ściekać po gardle-przynajmniej takie miał zawsze objawy... zobaczymy czy znow się cos nie rozwinie,bo ledwo wyszedł z przeziębienia
evelcia-ja do tej pory korzystałam z ręcznika z kapturem-zwłaszcza jak się przenosi dziecko z łazienki do pokoju i się tam ubiera a ma umytą główkę:)my na początku młodego kąpaliśmy w pokoju więc nie było potrzeby tego kaptura -ale zawsze chyba cieplej w główke:)
a gemini-też ma punkt odbioru osobistego w pruszczu w aptece Wałowa(na pasażu) -ale minus jest taki,że jak się zamawia z odbiorem w tym miejscu to czeka się kilka dni-do tygodnia a nie 1,max 2, i co najgorsze tam jest zawsze fulll ludzi i nie mają osobnej kasy do odbiorów zamówien internetowych a na 3lipy na pewno jest
a i u nas dziś noc jakaś nieprzespana-młody zaczął w nocy kaszleć i miał odruchy wymiotne, ale to chyba zaczął mu katar ściekać po gardle-przynajmniej takie miał zawsze objawy... zobaczymy czy znow się cos nie rozwinie,bo ledwo wyszedł z przeziębienia
evelcia-ja do tej pory korzystałam z ręcznika z kapturem-zwłaszcza jak się przenosi dziecko z łazienki do pokoju i się tam ubiera a ma umytą główkę:)my na początku młodego kąpaliśmy w pokoju więc nie było potrzeby tego kaptura -ale zawsze chyba cieplej w główke:)
a gemini-też ma punkt odbioru osobistego w pruszczu w aptece Wałowa(na pasażu) -ale minus jest taki,że jak się zamawia z odbiorem w tym miejscu to czeka się kilka dni-do tygodnia a nie 1,max 2, i co najgorsze tam jest zawsze fulll ludzi i nie mają osobnej kasy do odbiorów zamówien internetowych a na 3lipy na pewno jest
na 3 lipach jest osobne okienko do odbiorów internetowych.
no dobra to ja dosiade 9.09
pewnie. mnie ciezko nie zauwazyc mam czerwona kurtke:) a każda z nas ma brzuszek:)
Udanych warsztatów! u mnie synek ma zapalenie gardła ale najgorsza jest ta wysoka temp od środy non stop ponad 39 st zbijana na 6h i znowu jak jutro się utrzyma to niestety antybiotyk mam nadzieję, że cholerstwo odejdzie już!Ja przejrzałam ciuszki po synku i dałam do prania te najmniejsze i wyszło tego bardzo dużo trojaczki bym ubrała to jest jak ma się świrka na punkcie dziecięcych ubranek :-)zostało mi dokupić tylko czapeczkę i wszycho mam :-) Dziś miałam fatalny dzień zgaga zwiększyła się okropnie i dziś mi było tak nie dobrze, że wymiotowałam 5 razy :-( nie mogę doczekać się marca!!!!
Ja stwierdzam że przesadziłam zdecydowanie z ubrankami :p
Niepotrzebnie wydawałam kasę a aukcjach, bo co rusz mi ktoś coś donosi. Ale jak tu się powstrzymać tym maciupkim pajacom czy rozczulającym skarpetkom :) Wyprawka na początek i do szpitala prawie gotowa, tylko koszul i szlafroka potrzebuje
Dziewczyny chłońcie wiedzę i opowiedzcie jak było, może coś ciekawego się dowiecie.
Niepotrzebnie wydawałam kasę a aukcjach, bo co rusz mi ktoś coś donosi. Ale jak tu się powstrzymać tym maciupkim pajacom czy rozczulającym skarpetkom :) Wyprawka na początek i do szpitala prawie gotowa, tylko koszul i szlafroka potrzebuje
Dziewczyny chłońcie wiedzę i opowiedzcie jak było, może coś ciekawego się dowiecie.
Gosia ja od dwóch tygodni piję magnez i muszę powiedzieć nie wiem czy to zbieg okoliczności ale nie mam zgagi a była straszna.
Fendika jak Julka?
Dziewczyny gdzie ja mam kupić koszulę do porodu jestem wielka i nie wiem gdzie mogę znaleźć dla siebie rozmiar ;) i oczywiście te nieszczęsne siatkowane majtki.
Fendika jak Julka?
Dziewczyny gdzie ja mam kupić koszulę do porodu jestem wielka i nie wiem gdzie mogę znaleźć dla siebie rozmiar ;) i oczywiście te nieszczęsne siatkowane majtki.
Dobre wieści, synek mimo zapalenia płuc zostaje w domku. Na RTG widać zmiany ale lekarka jednak pozwoliła kontynuować leczenie w domu. Szkoda byłoby z nim iść do szpitala bo jego zachowanie nie wskazuje a ni trochę na chorobę.
A koszule i wszelkie inne poporodowe majtki są na allegro. Zeszłym razem tam kupowałam i jest tego sporo.
Ja już powoli zaczynam sobie uświadamiać, że mało mam czasu i ani trochę nie gotowa :(
A koszule i wszelkie inne poporodowe majtki są na allegro. Zeszłym razem tam kupowałam i jest tego sporo.
Ja już powoli zaczynam sobie uświadamiać, że mało mam czasu i ani trochę nie gotowa :(
gosia ja się tez nie mogę doczekać marca..ciagle cos mnie lapie, boli, dokucza:/ wczoraj robiłam badania i mam leukocytyi "liczne bakterie w moczu":/ pewnei zakzenie układu moczowego:(:( z przeziębienia dlaje nie mogę się wyleczyć teraz nie spie nocami bo julcia co chwile się budzi z okropnym kaszlem i katarem..mam dosyć tych wszystkich chorob, dolegliwości:/ najorzej ze nic nie można poradzić..
Ja tez jeszcze wszystkiego nie mam jakos mnie do tego specjalnie nie ciagnie w porównaniu z pierwsza ciaza..z julcia to miałam już 2 razy poprane poprasowane itp.;) a teraz mam ciuchy co prawda wybrane i nic już nie będę dokupywać ale do szpitala majtki, pampersy itp. musze kupic ale ciagle nie ma czasu a ostatnio i sil:/
Ja tez jeszcze wszystkiego nie mam jakos mnie do tego specjalnie nie ciagnie w porównaniu z pierwsza ciaza..z julcia to miałam już 2 razy poprane poprasowane itp.;) a teraz mam ciuchy co prawda wybrane i nic już nie będę dokupywać ale do szpitala majtki, pampersy itp. musze kupic ale ciagle nie ma czasu a ostatnio i sil:/
Marta wzielo mnie na zmiane bo moj naturalny mnie juz troche denerwowal, zazwyczaj robilam pasemka od kilku lat jedne za drugimi a teraz postanowilam jednym kolorem pomalowac, no i jak to zwykle u mnie bywa wyszlo co innego niz mialo ;) kolor przypominający cappuccino a na moich dosc ciemnych naturalnych wyszedl rudy, miedziany w sumie z refleksami roznymi :D
koszule są w italian fashion ma morenie - wyprzedaz s-xxl za 49 zl. gatki kupilam w gemini
dziewczyny i co ciekawego na warsztatach było?
u mnie leniiiiwy weekend. Wstałam dziś o 9:00 a o 11:00 znów sobie drzemke uciełam, takie ciężkie oczy miałam. Spałam do 14:00. Ale jeszcze zdążyłam wyciągnąć męża na zakupy do Ikei. Kupiłam lampę sufitową dla córci i przewijak drewniany dla maluchów i parę innych pierdułek. Pokoik dla bliźniaków coraz lepiej wyposażony :) Zaczynam czuć lekkie podekscytowanie że to już niedługo...
u mnie leniiiiwy weekend. Wstałam dziś o 9:00 a o 11:00 znów sobie drzemke uciełam, takie ciężkie oczy miałam. Spałam do 14:00. Ale jeszcze zdążyłam wyciągnąć męża na zakupy do Ikei. Kupiłam lampę sufitową dla córci i przewijak drewniany dla maluchów i parę innych pierdułek. Pokoik dla bliźniaków coraz lepiej wyposażony :) Zaczynam czuć lekkie podekscytowanie że to już niedługo...
warsztaty spoko, troche psychologiczne, ale konstruktywna pogadanka. bedzie nowa grupa, wiec mozna sie zglaszac:)
Cześć laski! Nie pisałam u was wcześniej, bo udzielam sie na innym forum, ale podczytuję was od początku. :) Jestem w 31 tyg ciazy, oczekujemy na synka. Mieszkam w Gda. Mam do was pytanie czy orientujecie sie czy na Zaspie jest możliwe znieczulenie zewnatrzoponowe (zop), czy stosują bezpłatnie, a moze trzeba zapłacić, wtedy ile kosztuje i czy jest z tym problem? Szukałam info na necie, ale nic konkretnego nie znalazłam. A drugie pytanko czy jest możliwość wynajęcia na poród położnej, chce rodzic na Zaspie i zastanawiam sie nad położna, ale nie znam żadnej, nie wiem czy to powinna byc jakaś która pracuje w tym szpitalu i jak za to ogólnie sie zabrać? Moze potraficie mi pomoc? Dzięki za info i wszystkim trojmiejskim marcoweczkom i kwietniowieczka życzę co najlepsze, aby nam gładko poszło, a dzieciaczki były silne i zdrowe. :)
Warsztaty ok, prowadzące psycholożki więc przygotowanie bardziej psychologiczne, na pewno inne niż na szkole rodzenia, na której poznaje się więcej teorii..
Na Zaspie nie ma znieczulenia zewnątrzoponowego. Stosują leki rozkurczowe, przeciwbólowe i gaz.
Wynajęcie położnej, ale z Zaspy, żeby była tylko do Twojej dyspozycji czy chcesz przyjechać ze swoją? Na Zaspie są dyżury i położne się zmieniają, a czy dadzą się wynająć, tego nie wiem :)
Wiem, że można wybrać sobie położną, która będzie się Tobą i Maluszkiem opiekować po porodzie, a niektóre zaczynają odwiedziny już przed. Przyjeżdżają do domu, mierzą tętno Maluszka, Tobie ciśnienie, odpowiadają na nurtujące pytania, a po porodzie pomagają w opiece i ściągają szwy (niektóre nawet w domu). Wybrać możesz jakąkolwiek, niekoniecznie najbliżej miejsca zamieszkania..
Zazdroszczę tym, które mogą spać :) Czuję się niewyspana a nie mogę zasnąć albo się budzę i leżę :(
Asiula ale bardzo ładnie Ci w tym kolorku!!
Fendika ja też robiłam i mam tak samo, grrrr biorę urofuraginum, jest bez recepty, po konsultacji z moim lekarzem..wy biedulki na zmianę z Julką chorujecie :( zdrówka wam życzę!
Na Zaspie nie ma znieczulenia zewnątrzoponowego. Stosują leki rozkurczowe, przeciwbólowe i gaz.
Wynajęcie położnej, ale z Zaspy, żeby była tylko do Twojej dyspozycji czy chcesz przyjechać ze swoją? Na Zaspie są dyżury i położne się zmieniają, a czy dadzą się wynająć, tego nie wiem :)
Wiem, że można wybrać sobie położną, która będzie się Tobą i Maluszkiem opiekować po porodzie, a niektóre zaczynają odwiedziny już przed. Przyjeżdżają do domu, mierzą tętno Maluszka, Tobie ciśnienie, odpowiadają na nurtujące pytania, a po porodzie pomagają w opiece i ściągają szwy (niektóre nawet w domu). Wybrać możesz jakąkolwiek, niekoniecznie najbliżej miejsca zamieszkania..
Zazdroszczę tym, które mogą spać :) Czuję się niewyspana a nie mogę zasnąć albo się budzę i leżę :(
Asiula ale bardzo ładnie Ci w tym kolorku!!
Fendika ja też robiłam i mam tak samo, grrrr biorę urofuraginum, jest bez recepty, po konsultacji z moim lekarzem..wy biedulki na zmianę z Julką chorujecie :( zdrówka wam życzę!
dziekuje Mikka :) tez nie moge spac, wczoraj zasypialam o 21 ale sie nie polozylam bo cos robilam, potem sie rozbudzilam i polozylam sie na sile po polnocy, w nocy pobudki i tez lezenie i gapienie sie w sufit, a do tego duzo jasniej bylo przez ten snieg. Nie moge zasnac bo mi za cieplo i mnie suszy i pije litrami wode a potem oczywiscie kolejne pobudki na siusiu. Mala sie tez budzi a potem kreci i kopie po zebrach. Hehe to sobie ponarzekalam :D
A warsztaty mnie tez sie podobaly, mysle ze z kolejnymi spotkaniami bedzie fajniej bo sie rozkrecimy my i prowadzace :)
A warsztaty mnie tez sie podobaly, mysle ze z kolejnymi spotkaniami bedzie fajniej bo sie rozkrecimy my i prowadzace :)
dziewczyny pewnie temat kosmetykow byl juz poruszony ale jakos go ominelam. Napiszcie prosze jakie kosmetyki dla maluchow kupujecie tzn z jakiej firmy bo ja juz zglupialam. Kolezanka wczoraj pisala mi ze na pierwsze miesiace to koniecznie cos z oliatum, balneum albo emolium. Sa troche drozsze ale podobno zapobiegaja jakims kolejnym uczuleniom u malucha. A dzis juz koniecznie musze zlozyc zamowienie bo w koncu mnie porod zastanie albo sil juz nie bedzie zeby lazic po sklepach.
Asiula ja mam podobnie, muszę siedzieć długo żeby poczuć zmęczenie i wtedy zasnę, ale godzina późna, a o 6.15 dzwoni budzik na zastrzyk, po którym już ciężko znowu zasnąć ... i jak tu się wyspać przed porodem :P
A co do kosmetyków to też mam z nimi problem, jest za duży wybór..dlatego podłączam się do pytania :)
A co do kosmetyków to też mam z nimi problem, jest za duży wybór..dlatego podłączam się do pytania :)
Hej my od początku używamy Nivea i teraz też i super skóra piękna nam położna poleciła żeby na początku właśnie nie używać tych z oliatum, balneum albo emolium bo jak przyzwyczai się skórę dziecka to cały czas trzeba tego używać bo mogą być uczulenia u nas się sprawdziło. Ja tez nie mogę spać mały ma nóżki w moich prawych żebrach i mocno kopię dostaję szału jak się kładę na prawy bok mały nerwusek :-) Z moim synkiem już ok nie obeszło się bez antybiotyku ale wreszcie ta straszna temp spadła :-) Czuję się zazdrosna o mojego synusia tak zawsze była mamusia mamusia wszystko ja a od kiedy mama jest niedyspozycyjna i tatuś przejął większość obowiązków jest tylko tatuś tatuś i tatuś tatuś usypiać kąpać ubierać oj serduszko mamusi pęka :-( miłego dnia!
Gosiu ja mam pod prawym ostatnim zebrem glówkę Małej, wiec rozumiem, co czujesz, a nóżki na pęczerzu:P, wiec jest naprawde wesolo:)
mikka myślisz ze urafiganium wystarczy?nie potrzebny będzie antybiotyk na bakterie? jutro ide do swojej gin to zobaczę co powie..jakbym dostala antybiotyk to może i wkoncu przeziębienie by minelo:/bo ciagle trzyma katar i zapchany nos:/..Julcia niestety tez dziś dostala antybiotyk:(:(:(ma zapalenie oskrzeli..jestem przerazona tymi antybiotykami bo to już 3 od końca października:/ myślicie ze to nie za dużo..nie wiem co robic czy puszczac ja dalej do zlobka po wyzdrowieniu czy niech siedzi ze mna w domu..tylko się boje ze nie dam rady z 2 takich małych dzieci a jeszcze julcia caly czas chce żeby się nia zajmować..wszędzie za mna chodzi i tylko z nia się bawic i nia zajmować..obawiam się ze nie da mi podejść do Pawelka i będzie ciagle plakac:/
Gosia a co w końcu synkowi dolegało? i nie martw się ze ciagle tatuś..tatuś tez niech się poczuje potrzebny i doceniany:)
Ja podobnie jak Gosia od początku stosujemy kosmetyki z Nivea..tez polecila je nam polozna i tez powiedziała żeby od początku nie stosować tych z emolientami bo skora się przyzwyczaja i później ciężko jest przejść na inne.. dlatego polecam na początku wlasnie Nivea i zobaczycie jak skora dzidzi na to reaguje i ewentualnie jak będzie cos nie tak zakupić te specjalistyczne.. wiem ze niekorzy stosuja Jonssona ale ponoc często uczulają i jeszcze nigdy nie probowalismy wiec do końca nie wiem;)
co do warsztatow to chodza tam dziewczyny z kolejnymi ciążami czy wszystkie sa z pierwsza..zastanawiam się bo teraz mam większe obawy i takie porady psycholigiczne dobrze by mi zrobily:)
ze spaniem pisałam już wiele razy ze od września mam problemy a teraz doszła jeszcze choroba julci gdzie ciagle się budzi z kaszlem:/
Gosia a co w końcu synkowi dolegało? i nie martw się ze ciagle tatuś..tatuś tez niech się poczuje potrzebny i doceniany:)
Ja podobnie jak Gosia od początku stosujemy kosmetyki z Nivea..tez polecila je nam polozna i tez powiedziała żeby od początku nie stosować tych z emolientami bo skora się przyzwyczaja i później ciężko jest przejść na inne.. dlatego polecam na początku wlasnie Nivea i zobaczycie jak skora dzidzi na to reaguje i ewentualnie jak będzie cos nie tak zakupić te specjalistyczne.. wiem ze niekorzy stosuja Jonssona ale ponoc często uczulają i jeszcze nigdy nie probowalismy wiec do końca nie wiem;)
co do warsztatow to chodza tam dziewczyny z kolejnymi ciążami czy wszystkie sa z pierwsza..zastanawiam się bo teraz mam większe obawy i takie porady psycholigiczne dobrze by mi zrobily:)
ze spaniem pisałam już wiele razy ze od września mam problemy a teraz doszła jeszcze choroba julci gdzie ciagle się budzi z kaszlem:/
Ale wiekszosc kosmetyków Nivea jest dopiero po pierwszym miesiącu. Ja mialam z córcią Oilatum. Wlewałam jej nakrerkę plynu do kąpieli i nie potrzebne mi byly zadne inne kosmetyki. Nie uzywalam ani oliwek, pudrów czy kremów i nigdy nie miała pupy udparzonej.
Ja mialam kilka bezsennych nocy ale jak zakrecilam kaloryfer w sypialni do zera i wietrze codzień, jest o niebo lepiej.
Ja mialam kilka bezsennych nocy ale jak zakrecilam kaloryfer w sypialni do zera i wietrze codzień, jest o niebo lepiej.
Hejka :-)
Ja sie zastanawiam nad uzywaniem czegos z ziajki. Bardzo lubie to firme. Albo oilatum bo sporo kobitek poleca.
Prywatnej poloznej nie ma juz mozliwosci wynajac. Jedyna opcja jedt doula ale nie wiem czy ma zaspie mozna ja miec dodatkowo oprocz jednej osoby towarzyszacej.
Ja juz na szczescie nie mam problemow ze spaniem. Ale teraz cierpie na zbyt suche powietrze w mieszkaniu mimo codziennego wietrzenia. Macie moze jakies sprawdzone sposoby na to?
Dziewczyny moze wiecie po co robi sie badanie na przeciwciala rozyczki? Dzisiaj robilam badania i w sumie nie zwrocilam uwagi na co mnie lekarz skierowal poki nie dostalam rachunku! 4 badania wyniosly mnie 160zl!!! Masakra, tego sie nie spodziewalam.
A i dzisiaj dowiedzialam sie ze w UCK kobitki w ciazy maja pierwszenstwo - chociaz nie ma zadnej informacji nt temat. A ja tam tyle razy sie juz naczekalam no ale chociaz dzisiaj po kiepskim ranku (trafilam rano na korek i zamiast jechac niecale 10min jechalam 1 godz!) cos milego mi sie przydarzylo :)
Ja sie zastanawiam nad uzywaniem czegos z ziajki. Bardzo lubie to firme. Albo oilatum bo sporo kobitek poleca.
Prywatnej poloznej nie ma juz mozliwosci wynajac. Jedyna opcja jedt doula ale nie wiem czy ma zaspie mozna ja miec dodatkowo oprocz jednej osoby towarzyszacej.
Ja juz na szczescie nie mam problemow ze spaniem. Ale teraz cierpie na zbyt suche powietrze w mieszkaniu mimo codziennego wietrzenia. Macie moze jakies sprawdzone sposoby na to?
Dziewczyny moze wiecie po co robi sie badanie na przeciwciala rozyczki? Dzisiaj robilam badania i w sumie nie zwrocilam uwagi na co mnie lekarz skierowal poki nie dostalam rachunku! 4 badania wyniosly mnie 160zl!!! Masakra, tego sie nie spodziewalam.
A i dzisiaj dowiedzialam sie ze w UCK kobitki w ciazy maja pierwszenstwo - chociaz nie ma zadnej informacji nt temat. A ja tam tyle razy sie juz naczekalam no ale chociaz dzisiaj po kiepskim ranku (trafilam rano na korek i zamiast jechac niecale 10min jechalam 1 godz!) cos milego mi sie przydarzylo :)
Ja będę używała Jonhnson,s baby kojący żel na dobranoc no i dokupię oliwkę tej firmy.Moja Martyna miała uczulenia na te oliatum i gorzej wysuszoną skórę, ale i nie pomagała oliwka bambino też wysuszała skórkę.
Evelcia ja widziałam co się działo za oknem od strony fashion house w stronę Gdańska autobusy jechały z 1 godzinnym opóźnieniem korek był do godziny 11stej.
Evelcia ja widziałam co się działo za oknem od strony fashion house w stronę Gdańska autobusy jechały z 1 godzinnym opóźnieniem korek był do godziny 11stej.
Kocur tak mowie o klinicznej. Ja podeszlam do jakiejs pani przy rejestracji i sie spytalam czy moge bez kolejkii od razu mnie wziela. Moze to zalezy od dobrej woli badz ilosci ludzi? Bo ja trafilam na niezla kolejke i czekanie pewnie min. godz.
Ja nie wiem skad taki korek sie w ogole wzial bo zadnego wypadku nie bylo a cala swietokrzyska i nowa lodzka staly. Tak mnie zmeczylo to jechanie ze jak wrocilam do domu po 10 to spalam do 14 hihi :D
Z tymi firmami kosmetykow to juz sama nie wiem. No ale najlepsze rozwiazanie to po prostu proboeac no w sumie kazdy czlowiek inaczej reaguje. Alergii mozna nawet dostac na kosmetyk ktory caly czas sie uzywa.
Dziewczyny a co sadzicie o monitorze oddechu? Dzidzia bedzie spala z nami w sypialni, plus do tego pies wiec zastanawiam sie czy obecnosc pieska nie zakloci pracy urzadzenia. Inwestujecie w taki monitor?
Ja nie wiem skad taki korek sie w ogole wzial bo zadnego wypadku nie bylo a cala swietokrzyska i nowa lodzka staly. Tak mnie zmeczylo to jechanie ze jak wrocilam do domu po 10 to spalam do 14 hihi :D
Z tymi firmami kosmetykow to juz sama nie wiem. No ale najlepsze rozwiazanie to po prostu proboeac no w sumie kazdy czlowiek inaczej reaguje. Alergii mozna nawet dostac na kosmetyk ktory caly czas sie uzywa.
Dziewczyny a co sadzicie o monitorze oddechu? Dzidzia bedzie spala z nami w sypialni, plus do tego pies wiec zastanawiam sie czy obecnosc pieska nie zakloci pracy urzadzenia. Inwestujecie w taki monitor?
Asia ja Ci powiem tak w wojewódzkim ordynator gonił jak ktoś nie miał w tym mnie :) siostra musiał mi kupić jak leżałam w szpitalu te majtki. A wkłady miałam ale zużyłam z dwie sztuki. Kup sobie po jednej paczce a jak zabraknie to mąż Ci dowiezie.
Ja nie kupuję tych majtek poporodowych kupie sobie bawełniane potem wyrzucę na Zaspie słyszałam, że nie gonią ;) a tam chce rodzić .
Ja nie kupuję tych majtek poporodowych kupie sobie bawełniane potem wyrzucę na Zaspie słyszałam, że nie gonią ;) a tam chce rodzić .
Zawsze robimy pierw inhalację tylko, że mieliśmy podać antybiotyk jak temp będzie się utrzymywała no i tak temp trzymała od wt. i co ją zbiliśmy to znowu wzrastała do 39 i tak co 6h i w sb jak by nie spadła to mieliśmy podać antybiotyk no i niestety nie spadała a młody się tak męczył, że nie chcieliśmy go męczyć już po antybiotyku na następny dzień było ok inhalację niestety nie pomogły :-(
Dzieki Marta, faktycznie kupie kilka sztuk a jak będzie trzeba wiecej to mi dokupia. Moze uda mi sie jeszcze zwiedzic gdynska porodowke to zapytam.
Czytalam o tych monitorach oddechu ale nie bede az do tego stopnia glupiala, kiedys radzili sobie bez tego, a co ma byc to bedzie (a bedzie dobrze!!!) poza tym to sporo kosztuje, wydatkow i tak duzo, kasa przyda sie na co innego
Czytalam o tych monitorach oddechu ale nie bede az do tego stopnia glupiala, kiedys radzili sobie bez tego, a co ma byc to bedzie (a bedzie dobrze!!!) poza tym to sporo kosztuje, wydatkow i tak duzo, kasa przyda sie na co innego
dzięki Gosia następnym razem pomyślimy tez o inhalacji i w ostateczności antybiotyk:)
My zadnych udogodnień typu nianie, monitory oddechu nie kupowalismy nawet jakos o tym nie pomyslalam;) Julcia z nami spala w pokoju wiec wszystko pod kontrola a ja jestem czujna najmniejszy szmer potrafi mnie obudzić;) poza tym znajomi używali monitory oddechu przez krotki czas bo jak raz zaczal im pipczec to prawie zawalu nie dostali ze cos się stało a ta mata po prostu gdzies się lekko przesunella..także to tez nie do końca super a na początku lepiej mieć maleństwo blisko.. teraz zastanawiam się nad niania bo chcemy Pawelka dac razem z Julcia w pokoju (po kilku tygodniach) i żeby w razie czego slyszec..no ale zobaczę jak to będzie w praktyce wygladac..
My zadnych udogodnień typu nianie, monitory oddechu nie kupowalismy nawet jakos o tym nie pomyslalam;) Julcia z nami spala w pokoju wiec wszystko pod kontrola a ja jestem czujna najmniejszy szmer potrafi mnie obudzić;) poza tym znajomi używali monitory oddechu przez krotki czas bo jak raz zaczal im pipczec to prawie zawalu nie dostali ze cos się stało a ta mata po prostu gdzies się lekko przesunella..także to tez nie do końca super a na początku lepiej mieć maleństwo blisko.. teraz zastanawiam się nad niania bo chcemy Pawelka dac razem z Julcia w pokoju (po kilku tygodniach) i żeby w razie czego slyszec..no ale zobaczę jak to będzie w praktyce wygladac..
Fendika ja teraz biorę urofuraginum po konsultacji telefonicznej a w środę mam wizytę i zobaczę co mi powie.. ale ty będziesz pierwsza po wizycie to zdasz relacje :) jejku biedna Julcia! jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, może będzie chciała ci pomagać w opiece nad Pawełkiem :))
Ja też słyszałam o Nivea i Ziajka, ale chyba trzeba się zdecydować na jedną markę i wypróbować.. W naszej grupie na warsztatach jest dziewczyna, która ma już dwójkę. Myślę, że jak potrzebujesz to czemu nie?
W UCK na AM też mają, tylko trzeba podejść i się pokazać, bo jak jest dużo ludzi to czasem nie zauważą..
MartaR a ty nie chciałaś w wojewódzkim?? W takim razie może się spotkamy na zaspie :)
W sprawie monitora jestem tego zdania co Asiula. Teraz wymyślają tyle różności żeby tylko namówić na zakup młodych niedoświadczonych rodziców! My nie kupujemy ani monitorów, ani niani, ani tych fotelików bujaków itp.
Ja też słyszałam o Nivea i Ziajka, ale chyba trzeba się zdecydować na jedną markę i wypróbować.. W naszej grupie na warsztatach jest dziewczyna, która ma już dwójkę. Myślę, że jak potrzebujesz to czemu nie?
W UCK na AM też mają, tylko trzeba podejść i się pokazać, bo jak jest dużo ludzi to czasem nie zauważą..
MartaR a ty nie chciałaś w wojewódzkim?? W takim razie może się spotkamy na zaspie :)
W sprawie monitora jestem tego zdania co Asiula. Teraz wymyślają tyle różności żeby tylko namówić na zakup młodych niedoświadczonych rodziców! My nie kupujemy ani monitorów, ani niani, ani tych fotelików bujaków itp.
i niestety u nas choróbsko :( w weekend młody miał temp.i w pon.byliśmy u lekarza i na razie inhalacje bez antybiotyku.ale kaszel brzmi nieciekawie...i niestety pewnie przyszly tydzien jeszcze bedzie siedzial w domu a myslalam ze sobie odpocznę i juz przygotuje ciuszki dla malucha:/
co do kosmetyków-to my przy młodym na początku stosowaliśmy Hipp,ale potem zmieniliśmy na oillan baby-emulsja natłuszczjąca,bo miał problemy skórne.a w szkole rodzenia i w szpitalu to polecali natłuszczać parafiną :)
ja też zazdroszczę tym , które mogą spać.jak się nie zmęczę porządnie to wtedy się budzę o 5ej i mam problem z zaśnięciem i niestety pojawiły się dziś skurcze łydek więc chyba czas na magnez:)
my przy młodym nie mieliśmy ani niani ani monitora.w monitor chyba trzeba się zaopatrzyć jak jest wcześniak albo mała waga urodzeniowa.ale jak ktoś ma się czuć pewniej i ma trochę kasy to czemu nie...
a fotelik,bujaczek - to my nie kupowaliśmy ale kuzyn miał i chciał się pozbyć i jak maluszek był większy to go brałam do kuchni jak robiłam obiad itp i na chwilę sobie siedział w czymś takim i ja i on byliśmy zadowoleni:)
co do kosmetyków-to my przy młodym na początku stosowaliśmy Hipp,ale potem zmieniliśmy na oillan baby-emulsja natłuszczjąca,bo miał problemy skórne.a w szkole rodzenia i w szpitalu to polecali natłuszczać parafiną :)
ja też zazdroszczę tym , które mogą spać.jak się nie zmęczę porządnie to wtedy się budzę o 5ej i mam problem z zaśnięciem i niestety pojawiły się dziś skurcze łydek więc chyba czas na magnez:)
my przy młodym nie mieliśmy ani niani ani monitora.w monitor chyba trzeba się zaopatrzyć jak jest wcześniak albo mała waga urodzeniowa.ale jak ktoś ma się czuć pewniej i ma trochę kasy to czemu nie...
a fotelik,bujaczek - to my nie kupowaliśmy ale kuzyn miał i chciał się pozbyć i jak maluszek był większy to go brałam do kuchni jak robiłam obiad itp i na chwilę sobie siedział w czymś takim i ja i on byliśmy zadowoleni:)
ja bujaczek kupiłam ale julcia nie lubila w tym lezec wiec niepotrzebnie..zobaczymy jak Pawelek będzie się w czyms takim czul;)
Aha co do kosmetykow to my na poczatku przez pierwszy miesiąc stosowaliśmy mydelko Nivea..on jest wlasnie chyba od pierwszych dnia później przeszliśmy na plyny Nivea:) także trzeba wybrobowac co wydaje nam się najlepsze i zobaczyć jak będzie dzialac:)
A na Klinicznej ktoś chce rodzic? bo może nie będę sama z forum:)
Aha co do kosmetykow to my na poczatku przez pierwszy miesiąc stosowaliśmy mydelko Nivea..on jest wlasnie chyba od pierwszych dnia później przeszliśmy na plyny Nivea:) także trzeba wybrobowac co wydaje nam się najlepsze i zobaczyć jak będzie dzialac:)
A na Klinicznej ktoś chce rodzic? bo może nie będę sama z forum:)
Ja caly czas nie wiem gdzie chce rodzic i zaczyna mnie to przerazac :/ na poczatku chcialam kliniczna bo mogl byc przy mnie caly czas maz ale skoro zamkneli sale poporodowa dla odwiedzajacych to szczerze mowiac nie widze roznicy w klinicznej i zaspie. Nie podoba mi sie rowniez to w klinicznej ze caly czas slychac ze czesto odsylaja bo nie ma wolnych miejsc.
A jak to jest z tym ogladaniem poloznictwa? Jeszcze nigdzie nie bylam, myslalam ze wystarczy zorientowac sie jak dojechac i gdzie jest IP. Czego podczas takiego ogladania mozna sie dowiedziec? W ogole nie wiem jakie mialabym zadawac pytania. A moze ktoras wybiera sie na ogladanie zaspy lub klinicznej i moze moglabym sie dolaczyc? :)
A jak to jest z tym ogladaniem poloznictwa? Jeszcze nigdzie nie bylam, myslalam ze wystarczy zorientowac sie jak dojechac i gdzie jest IP. Czego podczas takiego ogladania mozna sie dowiedziec? W ogole nie wiem jakie mialabym zadawac pytania. A moze ktoras wybiera sie na ogladanie zaspy lub klinicznej i moze moglabym sie dolaczyc? :)
Evelcia nas umawiaja w szkole rodzenia po kilka osob na ogladanie porodowki i mimo ze ja w gdansku nie rodze to chetnie pojde tu zobaczyc, a jak mi sie uda do Gdyni umowic to tez tam pojade :) Wlasnie jesli macie taki problem z wybraniem szpitala zapraszam do Gdyni :P mnie sie tam bardzo podobalo :)
My też nie mieliśmy monitoru on chyba właśnie najlepiej przydaję się dla wcześniaczków nianie zakupiliśmy później jak młody był troszkę większy na wakacjach się przydała :-)a leżaczek dostałam w prezencie od firmy w której pracuję przydał się Sebi lubił się w nim bujać w międzyczasie używały go jeszcze 2 dzieci a teraz wróci do Szymusia :-)
A ja bylam dzis na pobraniu krwi na Morenie i sie przekonalam ze tez mam pierwszenstwo, pani w rejestracji powiedziala ze mam wchodzic smialo od razu. W kolejce bylo ze 30 osob, oczywiscie wiekszosc starszych i jak zobaczyli ze sie czaje do wejscia to 3 kobietki az ustaly zeby mi nie pozwolic ale sie wcisnelam i nie zdarzyly nic powedziec. Ale gdyby cos mowily to bym sie klocila ;)
Mikkka ja się tak boję tego wojewódzkiego :D, że znowu mogą męczyć. Lekarz mój mówił, że jego zdaniem jak była pierwsza cesarka to powinni bez wahania zrobić drugą, ale to na pewno zależy od lekarza który będzie mnie przyjmował i sam mi doradził Zaspę, lub Kliniczną. Ale najpierw się udam na Zaspę. No chyba, że zacznie się krytycznie ;) ze strachem, że nie dojedziemy na Zaspę pojedziemy do wojewódzkiego.
Evelcia ja na pewno chce jechać zobaczyć porodówkę na Zaspie, ale to chyba tylko dlatego, że w razie porodu mieć już obraz tego oddziału :). Ja będę dzwonić gdzieś w połowie lutego może pozwolą przyjechać się przespacerować :)
Evelcia ja na pewno chce jechać zobaczyć porodówkę na Zaspie, ale to chyba tylko dlatego, że w razie porodu mieć już obraz tego oddziału :). Ja będę dzwonić gdzieś w połowie lutego może pozwolą przyjechać się przespacerować :)
hej Kobitki
ja wlasnie zaczynam wolne:) chociaz juz byl telefon z pracy, co jak zrobic:) hihihi
Asiula nie ma co sie czic, ja tam pewnie za kilka dni tez pojde na pobranie, to bede sie pchac:)
ja wlasnie zaczynam wolne:) chociaz juz byl telefon z pracy, co jak zrobic:) hihihi
Asiula nie ma co sie czic, ja tam pewnie za kilka dni tez pojde na pobranie, to bede sie pchac:)
kuzynka rodzila w listopadzie i juz byla zamknieta, podobno do końca sezonu zimowego, ale moze sie okazac, ze na stałe.
Ja Evelcia też zwiedzałam porodówkę na zaspie ze szkołą rodzenia..ale jak chcesz w poniedziałek będę w szpitalu i mogę ci pokazać, gdzie się zgłasza, gdzie co jest, tylko bez zwiedzania :P
Na Morenie nawet kartka wisi przy rejestracji do laboratorium, że m.in. kobiety w ciąży bez kolejki! ale te niektóre stare babeczki są straszne, najpierw biegną żeby być pierwsze a potem udają, że nie mogą stać :) Ja kiedyś w sobotę miałam śmieszną sytuację, weszłam szybciej na górę, tuż po otwarciu, a przy rejestracji pan starszy mnie zaczepia, że są inne zasady, że już sobie na dole ustalili kto jest pierwszy itd. a ja że w ciąży :)wtedy nie było tak widać, ale ważne, że pani w rejestracji mnie obroniła haha
Marta to liczę, że się spotkamy :) razem byłoby raźniej :)
Wiem, że 27.01 jest zwiedzanie traktu porodowego na zaspie, ale ze szkołą rodzenia, możecie spróbować zadzwonić, chociaż patrząc na ilość babeczek w grupach może być ciężko.. :/
Na Morenie nawet kartka wisi przy rejestracji do laboratorium, że m.in. kobiety w ciąży bez kolejki! ale te niektóre stare babeczki są straszne, najpierw biegną żeby być pierwsze a potem udają, że nie mogą stać :) Ja kiedyś w sobotę miałam śmieszną sytuację, weszłam szybciej na górę, tuż po otwarciu, a przy rejestracji pan starszy mnie zaczepia, że są inne zasady, że już sobie na dole ustalili kto jest pierwszy itd. a ja że w ciąży :)wtedy nie było tak widać, ale ważne, że pani w rejestracji mnie obroniła haha
Marta to liczę, że się spotkamy :) razem byłoby raźniej :)
Wiem, że 27.01 jest zwiedzanie traktu porodowego na zaspie, ale ze szkołą rodzenia, możecie spróbować zadzwonić, chociaż patrząc na ilość babeczek w grupach może być ciężko.. :/
ja mimo zamkniecia czy nie zamkniecia i tak chce na Klinicznej..milo wspominam i mam nadzieje ze teraz tez będzie wszystko dobrze:) a ze zamknieta to teoretycznie tylko 2-3 dni wiec zobaczyć się będę mogla rownie dobrze i w tym pokoju;)poza tym maz będzie zajmowal się Julka wiec i tak nie będzie tak często siedział u mnie jak przy pierwszym dziecku;) aby było szybko i wszystko sprawnie przebiegl porod;)
jestem wlasnie po wizycie u mojej gin..Pawelek wazy już 1900 (33 tydzień ciąży)i wszystko jest dobrze..na to zakazenie przepisala urosept (czyli bez antybiotyku) i mam ifekcej wiec tez dala Pimafucin..za 2 tyg badania ale mowila ze powinno być już ok..a no i na przeziębienie można już po 30 tyg brac prawie wszystko, czyli do nosa spraye jak się normalnie używa, tabletki do ssania, syropy saszetki do picia typu Apap i ze już w tych tyg nie powinno to zaszkodzić..a ja się kurna mecze 2 tyg:/:/ mam nadzieje ze teraz już minie:)
AsiulaB a Ty z moreny chcesz az do Gdyni na porodowke jechać? nie boisz się ze nie zdazysz albo bole będą takie silne ze nie wytrzymasz?
jestem wlasnie po wizycie u mojej gin..Pawelek wazy już 1900 (33 tydzień ciąży)i wszystko jest dobrze..na to zakazenie przepisala urosept (czyli bez antybiotyku) i mam ifekcej wiec tez dala Pimafucin..za 2 tyg badania ale mowila ze powinno być już ok..a no i na przeziębienie można już po 30 tyg brac prawie wszystko, czyli do nosa spraye jak się normalnie używa, tabletki do ssania, syropy saszetki do picia typu Apap i ze już w tych tyg nie powinno to zaszkodzić..a ja się kurna mecze 2 tyg:/:/ mam nadzieje ze teraz już minie:)
AsiulaB a Ty z moreny chcesz az do Gdyni na porodowke jechać? nie boisz się ze nie zdazysz albo bole będą takie silne ze nie wytrzymasz?
ja na Morenie akurat przy badaniach tak trafiam ze mnie sami puszczają pierwsza:) bylam w piątek rano, końca kolejki nie było widać tyle ludzi i pytam kto ostatni a jeden młody koles ze ja w ciąży i powinnam wejść pierwsza:) milo mi się zrobilo i widać ze młodzi jakos bardziej na to zwracają uwagę niż starsi;)dziś w aptece mnie tez puścili..naprawdę fajnie jak ktoś zauwaza:) najgorzej jest w sklepach bo akurat ciąży nikt nie widzi;) a w akademii Medycznej 2 lata temu z julka tez bylam kilka razy na badaniach i puszczali pierwsza do rejestracji..gorzej było do laboratorium bo tez nikt nie zauwazal tego wyjątkowego u mnie stanu;)
fendika ja bym sie tak chetnie wybrala, ale obecnosc studentow i stres, ze moge sie nie dostac skutecznie mnie od tego odwiodły
Fendika ja już przed świetami jechalam na "sygnalach" do Gdyni jak mnie skurcze zlapaly i dojechalismy w pol godziny mimo korkow wiec damy rade. Poza tym mam nadzieje ze wiecej sie to nie zdarzy a ze bede miala cesarke to juz ze 2 tygodnie przed terminem moga mnie ciac. Tam mam tez troche lepsza opieke bo moim ginekologiem prowadzacym jest ordynator ;)
Hej,
Warsztaty mi się podobały i mam nadzieję, że każde następne też takowe będą.
Dostałam porcję ciuchów od rodzinki, wyprałam je już w sobotę w Jelpie, wszystko poschło, więc teraz tylko spisałam na listę co mam, trzeba zweryfikować czego brakuje i będzie trzeba jakieś zakupy jeszcze zrobić.
Kupiłam też odplamiacz Loveli - bezpieczny dla dzieci, siostry mi poleciły.
Druga Pani z Klinicznej też mnie zlewa, na maile nie odpisuje, przez telefon zbywa jak Pani M.J. więc chyba sobie podaruję te zapisy na Klinicznej. Jutro przedzwonię do supermamy, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie, jak nie = jestem utopiona. Lipa tak bez szkoły rodzenia. Poza tym miałam nadzieję, żeby może jakoś męża w to wkręcić. Zobaczymy...tracę powoli nadzieję...
Do pracy dalej śmigam, choć już lekko nie jest, ale przyuczam osobę na moje zastępstwo, więc nie ma zmiłuj i muszę chodzić. Tylko jeszcze nie wiem do kiedy, łudzę się, że do 31.1.
Apteka gemini, no cóż.. chyba się skuszę po Waszych pochwałach. Przy większych zakupach, to pewnie spore różnice wychodzą. Muszę w wolnej chwili popatrzeć co oferują, może uda się tam wyprawkę apteczno-kosmetyczną zakupić, byłoby fajnie w 1 miejscu pakiet kupić.
Ja bym chciała rodzić na Klinicznej, obawiam się Zaspy, bo tam nie ma znieczulenia a jak bez nie dam rady to nie wiem co zrobię... strach się bać. Powoli zaczyna mnie dopadać strach przed naturalnym porodem.
A z drugiej strony po naturalnym podobno szybciej się goi i nie ma blizny jak po cesarce... już sama nie wiem czasem co lepsze.
U mnie zamiatanie lub zmywanie podłogi mopem to na dłuższą metę wyzwanie, muszę w trakcie robić przerwy, bo w krzyżu boli.
Jakie koszule do porodu wybieracie ? Macie już coś na oku ? i ile sztuk ?
U mnie ze spaniem też różnie, jak w nocy wstanę na opróżnienie pęcherza, to potem już nie mogę zasnąć i tak często od 4-4.30 do 6.30 sobie leżę i gapię się w sufit. Magnez piję wieczorem, ale mnie to nie usypia.
Monitor oddechu, nie kupię, uważam, za zbyteczny.
Z tego co widziałam, wiele osób używa zamiast bujaczka -fotelika samochodowego.
Jak idę na pobranie, to zawsze idę bez kolejki. W świętokrzyskiej jest przy wejściu kartka "kobiety w ciąży poza kolejnością" więc się stosuję :). Ze 2 razy jakieś starsze babki się odezwały - u mnie jeszcze nie było zbytnio widać - to się wypięłam i mówię - widzi Pani co tam jest napisane? i już kobity zamknęły jadaczki.I to wcale nie były jakieś staruszki, tylko babki koło 45-55 lat nie więcej.Ehh... Polska....
Warsztaty mi się podobały i mam nadzieję, że każde następne też takowe będą.
Dostałam porcję ciuchów od rodzinki, wyprałam je już w sobotę w Jelpie, wszystko poschło, więc teraz tylko spisałam na listę co mam, trzeba zweryfikować czego brakuje i będzie trzeba jakieś zakupy jeszcze zrobić.
Kupiłam też odplamiacz Loveli - bezpieczny dla dzieci, siostry mi poleciły.
Druga Pani z Klinicznej też mnie zlewa, na maile nie odpisuje, przez telefon zbywa jak Pani M.J. więc chyba sobie podaruję te zapisy na Klinicznej. Jutro przedzwonię do supermamy, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie, jak nie = jestem utopiona. Lipa tak bez szkoły rodzenia. Poza tym miałam nadzieję, żeby może jakoś męża w to wkręcić. Zobaczymy...tracę powoli nadzieję...
Do pracy dalej śmigam, choć już lekko nie jest, ale przyuczam osobę na moje zastępstwo, więc nie ma zmiłuj i muszę chodzić. Tylko jeszcze nie wiem do kiedy, łudzę się, że do 31.1.
Apteka gemini, no cóż.. chyba się skuszę po Waszych pochwałach. Przy większych zakupach, to pewnie spore różnice wychodzą. Muszę w wolnej chwili popatrzeć co oferują, może uda się tam wyprawkę apteczno-kosmetyczną zakupić, byłoby fajnie w 1 miejscu pakiet kupić.
Ja bym chciała rodzić na Klinicznej, obawiam się Zaspy, bo tam nie ma znieczulenia a jak bez nie dam rady to nie wiem co zrobię... strach się bać. Powoli zaczyna mnie dopadać strach przed naturalnym porodem.
A z drugiej strony po naturalnym podobno szybciej się goi i nie ma blizny jak po cesarce... już sama nie wiem czasem co lepsze.
U mnie zamiatanie lub zmywanie podłogi mopem to na dłuższą metę wyzwanie, muszę w trakcie robić przerwy, bo w krzyżu boli.
Jakie koszule do porodu wybieracie ? Macie już coś na oku ? i ile sztuk ?
U mnie ze spaniem też różnie, jak w nocy wstanę na opróżnienie pęcherza, to potem już nie mogę zasnąć i tak często od 4-4.30 do 6.30 sobie leżę i gapię się w sufit. Magnez piję wieczorem, ale mnie to nie usypia.
Monitor oddechu, nie kupię, uważam, za zbyteczny.
Z tego co widziałam, wiele osób używa zamiast bujaczka -fotelika samochodowego.
Jak idę na pobranie, to zawsze idę bez kolejki. W świętokrzyskiej jest przy wejściu kartka "kobiety w ciąży poza kolejnością" więc się stosuję :). Ze 2 razy jakieś starsze babki się odezwały - u mnie jeszcze nie było zbytnio widać - to się wypięłam i mówię - widzi Pani co tam jest napisane? i już kobity zamknęły jadaczki.I to wcale nie były jakieś staruszki, tylko babki koło 45-55 lat nie więcej.Ehh... Polska....
http://allegro.pl/wyprzedaz-topowy-model-koszula-do-karmienia-s-m-i3869821363.html
ja sobie takie zakupilam :) 2 szt, jedna mam od kuzynki taka wielka ze smiesznymi pionowymi dziurami na miejscu piersi :D
ja sobie takie zakupilam :) 2 szt, jedna mam od kuzynki taka wielka ze smiesznymi pionowymi dziurami na miejscu piersi :D
Ja tez rodzilam na Klinicznej i bardzo sobie chwale. Ale teraz mam dylemat bo moja gin pracuje na Zaspie i ona zrobilaby mi cesarke. Bylam za Kliniczna bo obawialam sie ze po cesarce z blizniakami przydalaby mi sie pomoc tesciowej albo mamy a teraz to w sumie glowny argument stracili, bo moze na Zaspie ze wzgledu na lekarza lepiej sie mna zajmą.
Ja uważam że, jak sama nazwa wskazuje, Naturalny poród to naturalny. Bede miala porównanie to powiem ktory poród lepiej przeszlam :)
Ja uważam że, jak sama nazwa wskazuje, Naturalny poród to naturalny. Bede miala porównanie to powiem ktory poród lepiej przeszlam :)
no wlasnie z tymi babkami to tak jest zapomnialy jak cielęciem były;)
ja fotelika samochodowego uzywalam tylko a aucie do przewozu..ani na spacery ani na zakupy ani w domu nie uzywalam bo mysle ze i tak dziecko w tym fotelu siedzi na wpol..gdzie ogolnie się nie zaleca a przewozić można do 2 godz i później jakies przerwy..i szukałam bujaczka takiego gdzie jako maleństwo może normalnie lezec ewentualnie później trochę podnieść..takie moje skromne zdanie:)
ja fotelika samochodowego uzywalam tylko a aucie do przewozu..ani na spacery ani na zakupy ani w domu nie uzywalam bo mysle ze i tak dziecko w tym fotelu siedzi na wpol..gdzie ogolnie się nie zaleca a przewozić można do 2 godz i później jakies przerwy..i szukałam bujaczka takiego gdzie jako maleństwo może normalnie lezec ewentualnie później trochę podnieść..takie moje skromne zdanie:)
Narazie nie jestem gotowa psychicznie na ogladanie porodowki hehe :D przeraza mnie sam fakt bycia w szpitalu. Czlowiek cale zycie unika szpitala jak ognia a teraz sam sie na niego godzi. Ehh
Jestem po wizycie u gin. Malenka tym razem nie miala oporu sie pokazac i mamy az dwa zdjecia na dowod plci ! Uspokoilam sie :) dzidzia zdrowa i tez wazy prawie 1900g! To dlatego tak juz mi ciezko chodzic z tym brzuchem. Zdziwilam sie tylko ze nie mialam badania ginekologicznego na fotelu. Hmm a wy macie na kazdej wizycie te badanie (u poprzednim gin mialam co wizyte). Tak po za tym to jestem bardzo zadowolona z dr klimaszewskiego :)
Jestem po wizycie u gin. Malenka tym razem nie miala oporu sie pokazac i mamy az dwa zdjecia na dowod plci ! Uspokoilam sie :) dzidzia zdrowa i tez wazy prawie 1900g! To dlatego tak juz mi ciezko chodzic z tym brzuchem. Zdziwilam sie tylko ze nie mialam badania ginekologicznego na fotelu. Hmm a wy macie na kazdej wizycie te badanie (u poprzednim gin mialam co wizyte). Tak po za tym to jestem bardzo zadowolona z dr klimaszewskiego :)
kupiłam taką koszule- http://allegro.pl/aurora-koszula-ciaza-karmienie-bawelna-l-i3793113565.html . mam jeszcze inna od kumpelki.
przymierzyłam ja najpierw w IF - na morenie jest przecena na 49,99, ale nie bylo lki niebieskiej tylko różowa:/ , ogolnie maja s-xxl - zolte, niebieskie, szare, różowe. zamawialam od sprzedajacego wiecej rzeczy, wiec sie oplacalo nawet z przesyłką.
przymierzyłam ja najpierw w IF - na morenie jest przecena na 49,99, ale nie bylo lki niebieskiej tylko różowa:/ , ogolnie maja s-xxl - zolte, niebieskie, szare, różowe. zamawialam od sprzedajacego wiecej rzeczy, wiec sie oplacalo nawet z przesyłką.
ja zamówiłam sobie takie kolorowe ;)
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-xxl-i3793768817.html
http://allegro.pl/komplet-szlafrok-koszula-do-karmienia-xxl-3xl-i3816189176.html
ja do szpitala się nie wybieram oglądać bo to nie Hotel. Warto wiedzieć tylko gdzie IP dalej położna Cię prowadzi. Też byście nie chciały wycieczek zwiedzających kiedy wy rozkraczone na łóżku zwijacie się od skurczy ;)
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-xxl-i3793768817.html
http://allegro.pl/komplet-szlafrok-koszula-do-karmienia-xxl-3xl-i3816189176.html
ja do szpitala się nie wybieram oglądać bo to nie Hotel. Warto wiedzieć tylko gdzie IP dalej położna Cię prowadzi. Też byście nie chciały wycieczek zwiedzających kiedy wy rozkraczone na łóżku zwijacie się od skurczy ;)
Luciolla a dostałaś już te koszule?Bo ja też muszę xxl, ale jak szukam na allegro to piszą rozmiar 44 a dla mnie to za mały rozmiar ;) Jak dostałaś to duże są ?
Ja jak rodziłam to w wojewódzkim to przyszła dziewczyna zwiedzać porodówkę położna weszła mnie zapytać czy może wejść a że jeszcze nic się nie działo to czemu nie i weszły :).
Nie nie jeżeli pokój będzie zajęty chociaż właśnie nie wiem czy tam są pokoje czy jeden duży oddzielone stanowiska kotarami to oczywiście, że nie wejdę. Zadzwonić, zapytać można czy jest taka możliwość jak odmówią trudno :)
Ja jak rodziłam to w wojewódzkim to przyszła dziewczyna zwiedzać porodówkę położna weszła mnie zapytać czy może wejść a że jeszcze nic się nie działo to czemu nie i weszły :).
Nie nie jeżeli pokój będzie zajęty chociaż właśnie nie wiem czy tam są pokoje czy jeden duży oddzielone stanowiska kotarami to oczywiście, że nie wejdę. Zadzwonić, zapytać można czy jest taka możliwość jak odmówią trudno :)
Fendinka no zwiedzac nie bylam ale bylam rodzic :) Przed porodem wpadlam raz do szpitala na ktg bo sie martwilam ze corcia malo sie ruszala i wtedy tylko rozejrzalam sie gdzie IP itp.
Kliniczna bardzo mi odpowiadala a Zaspa zawsze kojarzyla mi sie z PRL i te tlumy chorych w poczekalniach, pelno starych ludzi, czy z zakaźnymi chorobami czy polamani po wypadkach a wśród nich ciężarne :/
Kliniczna bardzo mi odpowiadala a Zaspa zawsze kojarzyla mi sie z PRL i te tlumy chorych w poczekalniach, pelno starych ludzi, czy z zakaźnymi chorobami czy polamani po wypadkach a wśród nich ciężarne :/
no kiliniczna typowo jest kobieca..albo rodzace albo na jakies zabiegi..z chorobstwami raczej się nie spotkamy:) ja się tam wybieram ale czy odesla mnie na zaspe to tez nie wiem..z Julcia akurat 2 dni wcześnie lezalam na patologii ciąży wiec jak się miejsce zwolnilo na porodówce to mnie wzięli..chociaż i tak mało akurat wtedy rodzilo i caly czas jakiś pokoj był wolny..
Dziewczyny a dużo już przytylyscie? ja waze się ciagle na tej samej wadze czyli u mojej gin i teraz od 4 grudnia do wczoraj przybylo mi tylko 1 kg (tyle co Pawelek;))..bylam w szoku ze to jeszcze po swietach a tak mało ale oczywiście się ciesze:)
Dziewczyny a dużo już przytylyscie? ja waze się ciagle na tej samej wadze czyli u mojej gin i teraz od 4 grudnia do wczoraj przybylo mi tylko 1 kg (tyle co Pawelek;))..bylam w szoku ze to jeszcze po swietach a tak mało ale oczywiście się ciesze:)
To ja mam odwrotnie- w swieta przytylam az 3 kg ale od nowego roku waga prawie stoi. Lacznie od poczatku mam +9kg. Corcia rusza sie ostatnio bardzo duzo ale moze mam takie wrazenie bo jest juz silniejsza i ma mniej miejsca wiec ja bardziej czuje? Za malo ruchow-zle, za duzo -zle, no mozna oglupiec ;)
Kurcze mialam w tym tyg zaczac prac i prasowac ale nie moge sie zmobilizowac.... Caly czas to odkladam, az nie poznaje siebie bo ja to zawsze lubilam miec wszystko szybko przygotowane
Kurcze mialam w tym tyg zaczac prac i prasowac ale nie moge sie zmobilizowac.... Caly czas to odkladam, az nie poznaje siebie bo ja to zawsze lubilam miec wszystko szybko przygotowane
No małym przyrostem wagi to powinniście sie chyba cieszyć :)
Trzeba tez patrzec z jaka waga sie startowalo, bo jak przed ciążą byla jakas nadwaga to nawet nie powinno sie za duzo przybierac. Ja mam teraz jakies 11 kilo na plusie ale jeszcze 3 miesiace wiec moze dojsc jeszcze z 5. W pierwszej ciazy przytylam 14 kilo ale moje BMI bylo przy gornej granicy normy.
Co do ruchow to faktycznie moze byc coraz ciasniej, dlatego zalecają liczenie ruchow w ostatnim trymestrze. Moje maluchy czuje bez przerwy, nie sa to jakies fikolki ale np. czuje jakby reką albo kolankiem przesuwalo pod skórą. Wy tez tak macie ze moglybyscie gapic sie godzinami na brzuch jak się rusza :D
Trzeba tez patrzec z jaka waga sie startowalo, bo jak przed ciążą byla jakas nadwaga to nawet nie powinno sie za duzo przybierac. Ja mam teraz jakies 11 kilo na plusie ale jeszcze 3 miesiace wiec moze dojsc jeszcze z 5. W pierwszej ciazy przytylam 14 kilo ale moje BMI bylo przy gornej granicy normy.
Co do ruchow to faktycznie moze byc coraz ciasniej, dlatego zalecają liczenie ruchow w ostatnim trymestrze. Moje maluchy czuje bez przerwy, nie sa to jakies fikolki ale np. czuje jakby reką albo kolankiem przesuwalo pod skórą. Wy tez tak macie ze moglybyscie gapic sie godzinami na brzuch jak się rusza :D
oj tak lubie te odksztalcenia i nierownosci brzucha :) leze czesto z podniesiona do gory koszulka i obserwuje :) wlaanie wyczytalam ze teraz nasze maluchy zaczynaja wiecej spac stad moze byc mniejsza ruchliwosc...no i jak sie juz ulozylo glowa w dol to fikolkow juz nie zrobi tylko zostaje w tej pozycji do porodu
a no jedna jest zolza na Morenie na szczęście z Julka trafiłam na ta lepsza;) ciekawe jak teraz mi przypiszą..mam nadzieje ze ta sama;)
z obserwowaniem ruchow to u mnie jest dosyć smiesznie..bo jak czuje ze zaczyna kopac, krecic się to zaraz zerkam na brzuch a on szybko przestaje, patrze przez kilka minut i nic..odwroce wzrok znowu zaczyna:)to samo miałam z Julka:)ciężko wiec zobaczyć czym akurat kopie;)
z obserwowaniem ruchow to u mnie jest dosyć smiesznie..bo jak czuje ze zaczyna kopac, krecic się to zaraz zerkam na brzuch a on szybko przestaje, patrze przez kilka minut i nic..odwroce wzrok znowu zaczyna:)to samo miałam z Julka:)ciężko wiec zobaczyć czym akurat kopie;)
Dziewczyny Jeśli coś Was niepokoi i chcecie sie upewnic ze wszystko ok to zdecydowanie polecam wojewodzki. Byłam we wszystkich trzech na dyzurach w poprzedniej albo tej ciazy i najgorsza jest kliniczna bo po pierwsze badaja najczesciej młodzi lekarze bez specjalizacji, po drugie nie robia usg a czasem nawet ktg. Na Zaspie jest lepiej ale czesto trzeba troche poczekac na zejscie lekarza. W Wojewodzkim za kazdym razem mialam badanie na fotelu plus usgnawet dosc dokladne. I lekarz szybko przychodzi i nie ma fochow ze niepotrzebnie przyjechalam. Ale rodzic w wojewodzkim nie zamierzam bo chce miec druga cesarke.
Fendika ja też nie dostałam nic dodatkowego, oprócz urofuraginum, a Malutka waży już 2200 :) a ja przytyłam łącznie ok. 9kg (koniec 33 tyg.), przybrałam przez miesiąc prawie 3kg, ale się cieszę, bo wcześniej też przez miesiąc 0,2 kg między wizytami :) Dzisiaj kupiłam sobie reni owocowe, bo czasami mnie pali strasznie :)
Kasienkas może spróbuj na zaspie, tam wiem, że niedawno się zaczęła nowa grupa, a ćwiczenia trwają ok. miesiąca ( są 2 razy w tygodniu i czasem łączone). Może nie mają znieczulenia, ale mają gaz :P dasz radę! gdyby znieczulenie było niezbędne to babki by tam nie rodziły albo by je wprowadzili :) ja się tego trochę obawiam - wkucie i efekty uboczne... a strach przed porodem to normalka i podobno pojawiają się ok 8 miesiąca :) a w 9 już masz dość i rozmawiasz z bobasem żeby się szykował do przyjścia na świat :)
Ja jestem w trakcie ogarniania ciuszków, prania, prasowania i uzupełniania braków..Koszule mam rozpinane na środku i po boku, kupiłam takie, że mogę używać i teraz i później.
Evelcia ja mam na każdej wizycie badanie na fotelu i usg.
Luciolla podczas zwiedzania nie wchodzi się do sali, w której trwa poród. Nas położna oprowadzała po kolei (od rejestracji) i salę porodową pokazała, ale pustą :) odziały tylko gdzie się mieszczą, bo ogólnie nie ma na nie wstępu. Także nie narusza się prywatności mam.
Ja mam z Kliniczną niemiłe wspomnienia i się zraziłam, a z kolei leżąc na ginekologii wcześniej mam o zaspie dobre zdanie :)
Asiula w którym jesteś tygodniu, 31? ja kończę 33 i jak się czasem wierci to już nie jest to takie przyjemne jak wcześniej :) tylko, że waży grubasek 2200 :) też lubię obserwować brzuszek i leżę tak jak Ty Asiula :) Asiula w każdym szpitalu powinni sprawdzić! Nawet jak powiesz, że ruchy są mniejsze niż normalnie. Daj znać, pozdrowionka!!
Kasienkas może spróbuj na zaspie, tam wiem, że niedawno się zaczęła nowa grupa, a ćwiczenia trwają ok. miesiąca ( są 2 razy w tygodniu i czasem łączone). Może nie mają znieczulenia, ale mają gaz :P dasz radę! gdyby znieczulenie było niezbędne to babki by tam nie rodziły albo by je wprowadzili :) ja się tego trochę obawiam - wkucie i efekty uboczne... a strach przed porodem to normalka i podobno pojawiają się ok 8 miesiąca :) a w 9 już masz dość i rozmawiasz z bobasem żeby się szykował do przyjścia na świat :)
Ja jestem w trakcie ogarniania ciuszków, prania, prasowania i uzupełniania braków..Koszule mam rozpinane na środku i po boku, kupiłam takie, że mogę używać i teraz i później.
Evelcia ja mam na każdej wizycie badanie na fotelu i usg.
Luciolla podczas zwiedzania nie wchodzi się do sali, w której trwa poród. Nas położna oprowadzała po kolei (od rejestracji) i salę porodową pokazała, ale pustą :) odziały tylko gdzie się mieszczą, bo ogólnie nie ma na nie wstępu. Także nie narusza się prywatności mam.
Ja mam z Kliniczną niemiłe wspomnienia i się zraziłam, a z kolei leżąc na ginekologii wcześniej mam o zaspie dobre zdanie :)
Asiula w którym jesteś tygodniu, 31? ja kończę 33 i jak się czasem wierci to już nie jest to takie przyjemne jak wcześniej :) tylko, że waży grubasek 2200 :) też lubię obserwować brzuszek i leżę tak jak Ty Asiula :) Asiula w każdym szpitalu powinni sprawdzić! Nawet jak powiesz, że ruchy są mniejsze niż normalnie. Daj znać, pozdrowionka!!
Wrociłam :) wszystko w porzadku, ktg prawidlowe, usg tez (chociaz niby waga mniejsza niz powinna), szyjka sie wydluzyla. Mała zrobila sie poprostu bardziej leniwa albo znalazla wygodne miejsce ;) Panika byla niepotrzebna i szczerze mowiac gdybym wiedziala ze bede tam siedziec 3 godz!!! to bym sobie podarowala. Najpierw ktg, polozna nie mogla znalezc tetna, jak sie jej udalo to poszla sobie i mnie zostawila na pol godz, wrocila i okazalo sie ze papier do druku sie skonczyl wiec kolejne 20 minut, wyszlam na korytarz i czekalam bo lekarz mial pacjentke...kolejne 30-40 minut, wreszcie weszlam do gabinetu, zrobil badanie na fotelu a potem usg (chyba dopiero uczyl sie jego obslugi) niewyraznie bylo widac bo niby niewyregulowane. Potem przeszlismy do komputera gdzie jednym palcem wystukiwal literki, cos mu zginelo cos sie nie zapisalo i tak prawie tam usnelam. Wyszlam po 40 minutach, gdzie moj biedny cierpliwy dotąd mąż wychodzil z siebie ;)
Mikka zaczl mi sie 32 tydzien (waga dziecka wg usg 30 tydzien no ale skoro bylo niewyregulowane to mnie to nie martwi). Zrobie za jakis czas w inviccie to bedzie dokladniejsze i na pewno wszystko bedzie ok.
Mała zaczela sie teraz troszke poruszac (mysle ze wkurzylo ja te dlugie ktg) takzę jest ok, ale chyba nie bede juz tak swirowac...pepowina poki co tez daleko od glowki :)
Mikka zaczl mi sie 32 tydzien (waga dziecka wg usg 30 tydzien no ale skoro bylo niewyregulowane to mnie to nie martwi). Zrobie za jakis czas w inviccie to bedzie dokladniejsze i na pewno wszystko bedzie ok.
Mała zaczela sie teraz troszke poruszac (mysle ze wkurzylo ja te dlugie ktg) takzę jest ok, ale chyba nie bede juz tak swirowac...pepowina poki co tez daleko od glowki :)
no niestety wszędzie na IP się czeka..ja ostatnio na klinicznej tez prawie 3 godz spedzilam..i to prawda ze tam przyjmują młode mało doświadczone lekarki i nie maja na miejscu usg ale one same boja podjąć się większych decyzji i prosza fachowcow wiec w tym jest ok i wyslala mnie na usg już do "speca";) zrobil dokładne usg i wszystko tez było dobrze i tez niepotrzebnie jechałam ale wiadomo jak się nie czujesz pewna lepiej sprawdzić..szczególnie jak to jest pierwsza ciaza .. bo ja przy Julce tez więcej razy bylam na IP i tez raz z r******i ale przy drugiej ciąży już się tak nie swiruje wszystko na spokojnie bo wiadomo ze już mniej więcej wiesz co i jak:) także dobrze Asiula ze pojechalas przynajmniej wiesz ze wszystko dobrze i stres zaoszczędzony:)
mikka to Twoja malenka sporo wazy..ja myslalam ze u mnie już jest dużo a 2200 to może być duza dziewczynka:) tylko tez co do gramow z usg nie ma co dużej wagi przywiazywac Ja myslalam po badaniach usg ze Julcia będzie wazyc ok 3,5 kg a wyskoczyla z 3070..wiec wiadomo waga jest orientacyjna i mowi czy prawidłowo przybiera..
Asiula cieszę się, że wszystko dobrze! Też tak miałam, w 17 tyg. bolał mnie bardzo brzuch i spędziłam w szpitalu kilka godzin - była niedziela.. - a jak wszystko okazało się w porządku to pomyślałam, że mogłam nie wariować..tylko to tak łatwo powiedzieć po :) a co do ruchów to po szkole rodzenia, na której miałyśmy zajęcia o przedwczesnym porodzie, skurczach i zaniku ruchów tak się przestraszyłam tego wszystkiego (a jeszcze brzuch mi wtedy nie sztywniał i nie wiedziałam, co to skurcze), że w nocy się budziłam i wydawało mi się, że mam skurcze. No i oczywiście Mała też przestała się jakoś nadzwyczajnie ruszać. Na szczęście miałam tego dnia szkołę i położna sprawdziła tętno. Jak tylko okazało się, że wszystko w porządku, od razu zaczęła fikać :) Chyba nasz stres się udziela maluszkom...
Fendika wiem wiem, usg plus minus 500 ale boję się żeby mi się zmieściła :P
Fendika wiem wiem, usg plus minus 500 ale boję się żeby mi się zmieściła :P
Widzę, że juz coraz więcej przygotowań u Was. Ja to dopiero zaczełam zwolnienie ale i tak nie mam głowy do czegokolwiek. Niestety cos ten rok zaczał sie pechowo u nas.
Najpierw dowiedziałam się, że w pracy zamykają mój dział i wszystkich zwolnili, mnie nie mogli więc czekają aż wrócę z macierzyńskiego. Potem syenk miał to zapalenie płuc ale na szczęście juz jest dobrze i udało się bez szpitala. A teraz mój mąż sam jest w szpitalu, poniewaz zasłabł i miał bóle w klatce. Okazało się, że ma arytmię i jutro ma zabieg, który ma mu pomóc.
Masakra jakaś, wszystko się posypało. Ja na szczęście sie trzymam, piję duzo melisy i jem czekoladę.
Jagódka szaleje tam w brzuchu, szczególnie wieczorem kiedy się kładę spać :)
Ubranka wypiorę dopiero w lutym bo wtedy odbiore wszystko od kuzynki po moim synku. Oczywiście babcie zadbały aby Jagoda miała tez cos nowego, różowego :)
No i zastanawiam się nad zakupem wózka podwójnego bo jednak Tolek może nie dać rady jeszcze sam tyle chodzic sam. Do żłobka mamy 1km ale gdyby trafił się nam jakis dłuższy spacer w weekend to obawiam się, że może byc senny i chcieć poleżeć w wózku. Zakupu jednak dokonam dopiero po kilku próbach samodzielnego cvhodzenia. Jeżeli okaże się, że nie jest gotowy to kupie taki wózek.
Pozdrawiam, odezwe się pewnie jak się wszystko unormuje
Najpierw dowiedziałam się, że w pracy zamykają mój dział i wszystkich zwolnili, mnie nie mogli więc czekają aż wrócę z macierzyńskiego. Potem syenk miał to zapalenie płuc ale na szczęście juz jest dobrze i udało się bez szpitala. A teraz mój mąż sam jest w szpitalu, poniewaz zasłabł i miał bóle w klatce. Okazało się, że ma arytmię i jutro ma zabieg, który ma mu pomóc.
Masakra jakaś, wszystko się posypało. Ja na szczęście sie trzymam, piję duzo melisy i jem czekoladę.
Jagódka szaleje tam w brzuchu, szczególnie wieczorem kiedy się kładę spać :)
Ubranka wypiorę dopiero w lutym bo wtedy odbiore wszystko od kuzynki po moim synku. Oczywiście babcie zadbały aby Jagoda miała tez cos nowego, różowego :)
No i zastanawiam się nad zakupem wózka podwójnego bo jednak Tolek może nie dać rady jeszcze sam tyle chodzic sam. Do żłobka mamy 1km ale gdyby trafił się nam jakis dłuższy spacer w weekend to obawiam się, że może byc senny i chcieć poleżeć w wózku. Zakupu jednak dokonam dopiero po kilku próbach samodzielnego cvhodzenia. Jeżeli okaże się, że nie jest gotowy to kupie taki wózek.
Pozdrawiam, odezwe się pewnie jak się wszystko unormuje
Asia to super, że wszytko jest ok :) następnym razem niech Ci na kartce napiszę, że odmówiła przyjęcia.
Ja przy jak byłam w ciąży z Martyną też coś nie tak byliśmy na IP, a teraz chyba nie ma czasu myśleć, że może być coś nie tak synuś się rusza więc jest ok :). Przy drugiej ciąży już inaczej się na to wszystko patrzy.
Ja już ciuszki poprane w kolorze białym wyprasowane i w półeczce leżą;) a w kolorowe schnął. Zostaną mi tylko pościele, ale to już zrobię na początku marca.
Ja przy jak byłam w ciąży z Martyną też coś nie tak byliśmy na IP, a teraz chyba nie ma czasu myśleć, że może być coś nie tak synuś się rusza więc jest ok :). Przy drugiej ciąży już inaczej się na to wszystko patrzy.
Ja już ciuszki poprane w kolorze białym wyprasowane i w półeczce leżą;) a w kolorowe schnął. Zostaną mi tylko pościele, ale to już zrobię na początku marca.
Hej dziś czytam o tych lodach i mam na nie taką ochotę mniam dam zamówienie dla męża :-) U mnie wczoraj coś się działo wieczorem miałam twardnienie brzucha i ból w dolnej części od kręgosłupa i tak z pół godz nie mogłam się na łóżku ruszyć dwie nospy i przeszło ale się troszkę strachu najadłam bo lekarz przy takich objawach w moim stanie od razu do szpitala każe mi jechać jutro mam wizytę w szpitalu więc mam nadzieję, że wszystko ok będzie bo dziś już jest w miarę ok Jutro od dwóch tyg mam wychodne do szpitala będę na spacerku choć troszkę ale się cieszę :-)
ja juz na urlopie , wiec chetna na spotkanie:)
ja po warsztatach musze jeszcze podjechac do ch morena na jakie 30 min, wiec potem moge dolaczyc
ja sie wlasnie w grycanie umowilam na chwile, kanapy tez tam są:)
znalezione przypadkiem przez moją szwagierkę ;) http://issuu.com/magazynsupermama/docs/supermama_wydanie___wi__teczne_2013 wydanie co prawda swiateczne ale duzo fajnych artykułów
no ja lodów nigdy nie odmówię :D
a jak się nazywa przystanek na którym trzeba wysiąść ?
Kurcze ja już nigdy nie będę się chwalić że nie mam problemów ze spaniem - wykrakałam i drugą noc już pod rząd nie mogłam spać :/ a później chodzę naburmuszona i wrzeszczę na męża za byle co :/
także zdecydowanie lody mi się przydadzą ! :D
a jak się nazywa przystanek na którym trzeba wysiąść ?
Kurcze ja już nigdy nie będę się chwalić że nie mam problemów ze spaniem - wykrakałam i drugą noc już pod rząd nie mogłam spać :/ a później chodzę naburmuszona i wrzeszczę na męża za byle co :/
także zdecydowanie lody mi się przydadzą ! :D
rennie owocowe maja przy kasach w lidlu:) ja dzis ogolnie wzialam 2 tabletki połówkamii.
a rzeczywiscie, mówilas:)
ze mna zgaga poszla spac i mnie obudzila:)
Asiula jak masz ochote na lody to jedz..najlepiej smietankowe/waniliowe bez zadnych sosow czy czekolady wtedy nie maja dużo kalorii a wręcz przeciwnie .. polecają je sami dietetycy:)
co do czarownic to się teraz trochę usmialam ze jak cos powiemy to się sprawdza po kolei z nas;) mikka i jakie uczucie czkawki? bo mi szczerze mowiac jest to mało komfortowe;)
co do czarownic to się teraz trochę usmialam ze jak cos powiemy to się sprawdza po kolei z nas;) mikka i jakie uczucie czkawki? bo mi szczerze mowiac jest to mało komfortowe;)
http://www.mamanigdyniejestsama.pl/informacje-o-spotkaniu
mi na czkawke lekarka polecila zjesc cos slodkiego
bedziecie tak pisac to zaraz dopadne zamrażarke:)
mi na czkawke lekarka polecila zjesc cos slodkiego
bedziecie tak pisac to zaraz dopadne zamrażarke:)
Marta zawsze możesz sobie sprawić małego pieska, będzie wesoła rodzinka :P
Czkawka hmm dziwna, ale po pewnym czasie wkurzająca :) to tak jak czasem powieka skacze albo mięsień ma przykurcz i tak "skacze" :) Szkoda tylko, że nie pamiętałam, co mi Evelcia mówiła odnośnie pozbycia się jej :P czy to było coś słodkiego, czy woda hahaha i czekałam aż sama przejdzie :) a noc też była ciekawa, wstawałam chyba 4 czy 5 razy, miałam skurcze łydek a nad ranem poczułam stópkę mojej tancerki włącznie z piętką i paluszkami :)
Czkawka hmm dziwna, ale po pewnym czasie wkurzająca :) to tak jak czasem powieka skacze albo mięsień ma przykurcz i tak "skacze" :) Szkoda tylko, że nie pamiętałam, co mi Evelcia mówiła odnośnie pozbycia się jej :P czy to było coś słodkiego, czy woda hahaha i czekałam aż sama przejdzie :) a noc też była ciekawa, wstawałam chyba 4 czy 5 razy, miałam skurcze łydek a nad ranem poczułam stópkę mojej tancerki włącznie z piętką i paluszkami :)
moja tez sobie znalazla zabawe i wytyka piete/łokiec? z prawej strony i sie przeciąga:) dzis poleciało kolejne pranie:) jeszcze ze dwa przed nami bo piorę kolorkami:)
ja z kolei w ciągu dnia latam ciagle do kibelka, chyba juz z 8 razy. mandarynki i pomarancze wcinam:) zgaga po czekoladzie czasem, a trudno sobie odmówic...
ja tak widzisz ciagle coś znajduje.
dla osób z Sopotu http://pracowniaosobista.pl/?mod=products&mid=warsztaty_rozwoju_osobistego&action=details&id=55
jest też joga:)
ja z kolei w ciągu dnia latam ciagle do kibelka, chyba juz z 8 razy. mandarynki i pomarancze wcinam:) zgaga po czekoladzie czasem, a trudno sobie odmówic...
ja tak widzisz ciagle coś znajduje.
dla osób z Sopotu http://pracowniaosobista.pl/?mod=products&mid=warsztaty_rozwoju_osobistego&action=details&id=55
jest też joga:)
ło matko :) ale tu do czytania ;) nieźle produkujecie tych postów :)
widać,że humory dopisują czarownicom pomimo zgagi, skurczu łydek i nieprzespanych nocy:)
mnie młody wykańcza -dziś po 5ej już mi właził na głowę bo się wyspał :( i pada o 19ej a nie chce spać w dzień:)takie czasem uroki ;/
ja chciałam tylko się dołączyć do wątku koszul - w poprzedniej ciąży a w sumie po porodzie miałam te rozpinane po bokach jak i na środku, te po bokach fajna sprawa bo się łatwo karmi, a w tej na środku musiałam przeciągać koszulę pod pache,żeby wysunąć pierś :)
i fajne te warszataty co podrzuciłyście - może się na coś skuszę, bo szkołę rodzenia to chyba sobie odpuszcze...
widać,że humory dopisują czarownicom pomimo zgagi, skurczu łydek i nieprzespanych nocy:)
mnie młody wykańcza -dziś po 5ej już mi właził na głowę bo się wyspał :( i pada o 19ej a nie chce spać w dzień:)takie czasem uroki ;/
ja chciałam tylko się dołączyć do wątku koszul - w poprzedniej ciąży a w sumie po porodzie miałam te rozpinane po bokach jak i na środku, te po bokach fajna sprawa bo się łatwo karmi, a w tej na środku musiałam przeciągać koszulę pod pache,żeby wysunąć pierś :)
i fajne te warszataty co podrzuciłyście - może się na coś skuszę, bo szkołę rodzenia to chyba sobie odpuszcze...
ja tez bym się skusila na te warsztaty bo ciekawe rzeczy widać będą omawiać ale akurat wtedy mamy mala imprezke "children party";) robimy wspólnie z meza bratem urodziny dzieci..ich 3 chlopakow + nasza Julica:)co prawda ona dopiero konczy 14 lutego 2 latka ale ze względu na mój wspanialy stan dali propozycje wspólnej imprezy zebym się nie meczyla;);)