Widok

Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *5*

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338


Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-4-t280813,1,16.html
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poprzedni wątek długi więc założyłam nowy. No i czerwcowe mamusie nas wyprzedziły z iloscią wątków:)


No ja niestety zmęczona jestem na maksa moje dziecko dzś w nocy urządziło 2 godziną przerwę w spaniu ledwo na oczy widzę...

Och kiedy w końcu odpocznę ?? ;/
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze ja 15.04 :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, kiedy i czy w ogóle idziecie na badanie USG 4D? ja wybieram się jutro do invicty..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się wybieram około 24 tc, czyli gdzieś za 3 tygodnie. a jaka cena w inviccie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja nie wiem czy w ogóle pójde na 4D, Jakoś mnie nie przekonuje.Może później zmienie zdanie nie wiem ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się nie wybieram na 4D...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny,

długo mnie nie było, ale czytam regularnie.

Od soboty ejstesmy z Majka wyjechane do Szczecina do moich rodziców, a od dzis weszła nam ekipa z remontem do domu na min 2 tyg. Ostni tydzień był meczący bo musiałamw szytko poapkowac do tego remontu i jakos tak przygotowac miszkanie, dobtrze ze chociarz sprzetanie po zlecamy firmie , ale samo rozpakowywanie wszytkiego zajie tez sporo czasu i sil.
Majak zniosła podróz wspania, jechalismyh 4,5h z czego mloda aprzespala 3.5h i jestem z niej niezwykle dumna:):)

Nietety mamy olbrzumie klopoty z majkowym spaniem, spi zaledwie po kilka godzn, z kikunastoma pobudkami,w staje o 5 nad ranem, jestem tym wykonczona, a do tego tak sie zmeczylam w tamtym tyg tym przygotowywaniem mieszkania, ze marzylam o tym zeby wpakowac sie do samochodu i zasnac chocby w foteliku dzieciecym:)

Narazie przez dwie noce u rodzicow to samo, dzis wprawdzie pospala do 7, ale w nocy przez 2h poplakiwala i nie mogla zasnac, potem ok 5 zasnela ale ja nietety juz nie, wiec znow jak z krzyza.

Od wczoraj wzilo mnie jakies przeziebiebnie, ratuje sie czym moge zeby sie nei rozlozyc i zeby jeszcze Majki nie zarazic.

W czw bylam u gina, z mloda w porzdku, duza jest nadal, wstepinie powiedzial ze raczej szykowalby sie na ppoczatek marca. ok 30 tyg dostane sterydy na rozwoj pluc malenstwa (z Majak dostalam taka serie 3 razy juz jak lezalam w szpitalu, i to dzieki temu mimo ze urodzila sie bardzo wczesnie nie byl potrzebny jej respirator, bo plucka juz pracowaly)i powiedzial ze od 30 tyg mamy byc juz przygotowani, ze tutaj wszytko moze sie wydarzyc. Bede robic na koniec tego lub przyszlego tyg ociazenie glukoza, mam nadzieje ze jednak nie bede miala cukrzycy jak przy Majce. Umowilam sie z ginem za 3 tyg (zazwyczaj mama wizyte co 2, ale ze wzgledu na wyjazd, przelozylismy), i wtedy bede tez robila padanie polowkowe, bedziemy robic tez 4D, ale to tylko dlatego ze kosztuje to 50 zl wiecej,wiec juz tego tak nie odczujemy.
Mlode mialo jakeis 2 tyg mega ciche, a teraz znow nawala, z ulozenia glowkwoego, potem posladkowego, znow wrocilo do poprzecznego i od razu wrocily skurcze, wiec dzis mama zajmuje sie Majka a ja leze probojac uspokoic malenstwo i ajos wydobrzec.

Tzymajcie sie ciepło
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
280zł z nagraniem na płytkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZesć dziewczyny- melduje się w nowym wątku:)

U mnie wszystko ok- poza zgagą , bolącą na przemian kościa ogonowa lub miednicą :P Mała kopie jak szalona- brzuch mi podskakuje i ja razem z nim:P

Nudze sie strasznie w domu - szału dostaje:/ i też juz bym chciała,zeby Pola już z nami była, ale niech sobie tam spokojnie rośnie- do marca sie przemęcze;) A jak zaczynam myśleć o ty, jak już z nami będzie, to panikuje,ze sobie nie poradzę, mimo,ze mam już kilkoro dzieciaków"odchowanych" na koncie:) Ale stwarzam sobie niepotrzebne zmartwienia(to z nudów najwyraźniej) :/

Na początku strasznie zależało mi na usg 4D, ale muszę zrezygnować ze względu na finanse... Wogle zawsze myślałam,że najdrobniejszy szczegół z ciazy bede pielęgnować, zapisywać i kolekcjonować, a życie weryfikuje takie plany po swojemu... I wiem,ze jeśli teraz tego nie robię, to w kolejnej ciazy już tego nie zrobię, a szkoda:/ Nawet zdjęć z brzuchem nie mam zbyt wielu - a brzuch już jak najbardziej ciażowy:)

No i w tym tyg na glukoze idę- i panikuję oczywiście:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Loca, dasz rade!
Ja naprawede nie wspominam zle wypicia glukozy w tamtej ciazy, poprostu slodkie, ale nic poza tym. Choc w tej ciazy anwet syropy ktore wtwdy moglam pic amja cos w posmaku ze zarz wymiotuje, ale ma nadzieje ze glukoze i tym razem przelkne.

Ja za usg polowkowe bede placic 200 zł za 4d lacznie 250 zł z płytka, iwec jeden pies, i tak duzo strasznie.

Z tamtej ciazy tez mialam, (pacilam 300 zł) ale generaklnie wyszlo to przypadkiem, zalezalo mi na dobrym specjaliscie bo mielismy juz spore problemy z utrzymaniem, a 4D wyszlo przy oakzji. Fajnie popatrzec, ale tez jakos tak ws zal nie wpadlam, wiec jak ktos mialby sobie od ust pdejmowac, to ja bym chyba spasowala. Mama andzieje ze jak bede miala 4D to Maja popatrzy. Bylam tydzien temu u gona i byl amz i na usg zawolalam emza i Majka na rekach i ona tak starsznie przezywala, ze ktos mnie dotyka i ja leze. Ale widpocznie cos zakumala bo od tygodnia caly czas caluje mi brzuszek, po przebudzeniu od razu mpowi ze dzidzia robi aaaa, i caluje a jak w Na dobre i nza lse bylo usg, to ona od razu zaczela przezywac ze mama i dzidzia i tam po swojemu. Wiec mysle ze to moze byc dla niej kolejny przelom:):)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majowa ja ogólnie zawsze słodkie lubiłam, teraz to jeszcze bardziej, ale np napojów słodkich niebardzo i tego się boję. A do tego martwie sie wynikiem:(

Twoja Majeczka cieszy się na siostrzyczkę i o nią dba:):) Słodkie to :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podpowiedzcie mi proszę. Jestem już drugi tydz. przeziębiona, więc postanowiłam posiedzieć w domu 3 dni, żeby wyzdrowieć. Chciałam zapisać się do internisty (od 7 rano) , ale wszyscy już zajęci :[ Jedynym wyjściem jest wizyta na dyżurze. Czy lekarz z dyżuru ma możliwość wystawienia L4? Czy w moim "ciążowym" przypadku lepiej od ginekologa?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem czy tam w ogóle wystawiają zwolnienia L4 czy przypadkiem nie wysyłają Cie z jakimś świstkiem do rodzinnego .Ale jak zwolnienia lekarskie to najlepiej od Twojego gin. , bo 100% płetne jest na ciąże
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
płatne* of corssss ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zarówno lekarz pierwszego kontaktu jak i ginekolog może wypisac zwolnienie z literką "B" tzn ciąża czyli 100% płatne ale czy taki lekarz dyżurny może zwolnienie wypisać? -chyba tak aczkolwiek nie jestem tego pewna.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdzieś wyszperałam w necie, że dyżurny może. Zobaczymy...

Dzięki dziewczyny.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a no tak Weroska, masz rację .Zwykły lekarz tez może na ciąże wystawić.Teraz mnie olśniło :)
Zawinięta jestem jakaś taka :D wczoraj płakałam przy "tańcu z gwiazdami" nieźle cooo
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodzicie dziewczyny, albo macie zamiar zapisać się na jakiś ciążowy aerobik?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi za aerobik wystarczy praca,dom i pies wymagający dłuugich spacerów :-) nie dam rady robić nic więcej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca daga też sobie wkręcam że sobie nie poradze, to na pewno z nudów nie mozna tak myslec. chociaz ja mam taka naturę ale walcze z tym:)

areobic hmmm nie wiedzac ze jestem w ciazy uprawialam takowy ale z ps3 na grze ruchowej.pocilam sie i duzo mi to dawalo. jednak jak sie dowiedzialam ze w ciazy jestem to tak sie zle czulam do niedawna ze masakra. czasem sobie mysle czy do tego nie wrocic i troche nie pocwiczyc ale w domu jest zawsze cos do zrobienia i potem opadam z sił wiec chyba sobie odpuszcze.Ale mysle o nadmuchaniu juz piły ciążowej co by na niej siedzieć. A wy już z nią ćwiczycie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę na ćwieczenia: aktywna ciąża i w tym tygodniu zaczynam chodzić na basen (chciałam wcześniej, ale jakoś tak wyszło), no i znalazłam też we Wrzeszczu: jogę dla ciężarnych, w następnym tygodniu chciałabym tam pójść.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie Polcia chodzisz na te ćwiczenia aktywna ciąża? Ja zastanawiam się nad Centrum Południe.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wybrałam Centrum Nowy Horyzont, bo kiedyś chodziłam do Centrum Południe i fajnie też tam było, ale w tym do którego teraz chodzę jest jakoś ładniej :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Mamusie :) Ja chodzę na jogę dla ciężarnych w Sopocie. Fajne zajęcia.
A z innej beczki: miałam ostatnio test glukozowy i po godzinie wyszło mi aż 190 (norma jest do 140)! Byłam w szoku, bo traktowałam te badania jako formalność. Teraz czeka mnie ponowne badanie. Jeśli okaże się, że mam cukrzycę ciążową, to czeka mnie dieta i zabawa z glukometrem kilka razy dziennie :/


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Drogie Mamusie, właśnie zaczęło mnie coś łaskotać w brzuchu,tak jakbym miała tam motylka .Czy to właśnie są te pierwsze odczuwalne ruchy?? Czy to to???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie to już dziecko śmiga:) Ja jakoś nie czułam delikatnych ruchów tylko od razu kopniaki , też ok 19 tyg.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Aga chyba tak, gratulacje:):)

Jaw pierwszej ciazy traktowalam glukoze tez jako formalnoscv, bylam przeraznilwie chuda, nic nie tylam, zadnych obciazej w rodzinie, glukoza na czczo wzorowa 74-78, a tutaj zonk, ale da sie przezyc, ta dieta cukrzycowa, mimo ze upuierdliwa jest zdrowa, prawie jak na diceie matki karmiacej:) tylko wiekszy wybór:) a glukometr, mozna sie przyzywczaic, tylko trezba go ze soba nosic.

Ale trzymam kciuki za wszytkich obysmy nie byly slodkimi mamami:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojaaaa,
Dziękuje za gratki :))
Niesamowite uczucie! Aż mi sie płakać się chce ze szczęścia oczywiście.Czuje się , jakbym miała taką złotą rybke w tej ogrągłej kuli, która smyra mnie ogonkiem :)-happy mamaa
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, tak to fajne uczucie :) moj maluszek bardzo delikatnie daje o sobie znać.chociaz juz czekam na kopniaka zeby tacie pokazac :)
mowi do brzucha,glaszcze a tam nic heh.
qrcze z ta cukrzyca troche sie martwie, bo co prawda poczatek ciazy mialam chudnący to teraz jem normalnie i nawet ciagnie mnie na slodkie.no i w rodzinie cukrzyka mam:/ cos mi sie zdaje ze tez tak skoncze.oby nie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja już kupiłam sobie glukozę i w czwartek idę na badania:) Co do kopniaków to mój mnie tak kopie że nawet w nocy mi sie to śni ostatnio śniłam że tak mocno nogę wypchnął że widziałam paluszki i wszytsko i go połaskotałam wtedy mały się obrócił i wyciagnął rączki ( mój brzuch i skóra jakieś takie elastyczne i cienkie były ;) swoimi rączkami chwycił mój palec ( jak się obudziała to zaczęłam się po brzuchu głaskac a mały serią kopniaczkó mi odpoiwedział, pewnie było mu nie wygodnie i temu obudził mnie tym snem więc zmienilam pozycję. Jakoś tak ciężko mi wygodnie się ułożyć strasznie ręce mi drętwieją i się w nocy budzę. No a tak po za tym to czuje sie ogromna jak beczka i mi strasznie ciężko czasami.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli w ogóle można mówić o plusach cukrzycy ciążowej.. to: akcja porodowa jest szybsza, (sam poród) trwa krócej - to tak dla pocieszenia :)

gratuluje motyli, ja sama czuję takie jakieś drgania, jakby kopnięcia, najczęściej po jednej stronie (szczególnie jak zjem coś słodkiego), ale jeszcze to do mnie nie dociera że, to na pewno są ruchy, tak mi się wydaje że to może miesień tak drży - ale chciałabym aby to były ruchy :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak z innej beczki, ile człowiek się dowie na takich ćwiczeniach dla ciężarnych, zawsze mam po nich więcej energii, a i w domu trzeba ćwiczyć, np. biust, aby szybciej doszedł do formy po porodzie, albo pamiętać o wypychaniu miednicy do przodu, podczas prostowania kręgosłupa - ma się tendencje w ciąży do złej postawy, a potem kręgosłup boli.. rozciąganie łydek również bardzo pomocne, a i zapobiegające skurczom. Samo siedzenie na piłce i kręcenie miednicą przynosi rozluźnienie i ulgę, muszę sobie kupić taką piłkę do domu :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piłka super sprawa przy pierwszej ciąży sobie kupiłam czas ją nadmuchać :) W pierwszej ciąży przed kopniakami czułam takie bąbelki w brzuchy i raz jak byłam na badaniach usg to też to miałam to lekarz mi powiedział, że to ruchy małej na początku bywają tak dziwnie odczuwane :) Także Polcia maleństwo daje o sobie znać. Mój młody właśnie ma czkawkę.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy o taką piłkę wam chodzi? Polecacie?

http://allegro.pl/pilka-gimnastyczna-cwiczen-rehabilitacyjna-65cm-i1943494815.html

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, ja mam taka tylko rozowa:)
i wlasnie sie zastanaiam nadmuchac juz zey sobie siadac czy jeszcze poczekac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
emii21 tak dokładnie taka, tylko trzeba dobrać odpowiednią wielkość do wzrostu :)

-fajne ćwiczenie, że np siadasz na nią stabilnie i kręcisz miednicą raz w jedną raz w drugą stronę, niby banalne, a jak przyjemne :)
-drugie ćwiczenia kładziesz się na ziemi i kładziesz ugięte w kolanach nogi na piłkę, nogami "kręcisz" piłką lekko w prawo i w lewo - też fajnie rozluźniające.

A jak jest małe dziecko to też fajnie usiąść na taką piłkę trzymając niemowlę na rękach i leko się bujać - "ugniatać piłkę ciałem", mój chrześniak tak usypiał :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chyba też sobie taką sprawię:)

A myślałyście już o wyborze szpitala?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)

Ja dostałam kopniaka z 2 tyg temu i by było na tyle :P Teraz właśnie takie bąbelki czasami czuję... A tamten kopniak to było po ciście czekoladowym mojej mamy :P Bardzo się ucieszyła że maluszkowi smakowało :P

Co do cukrzycy ciążowej to z Izka miałam więc teraz od razu 75g glukozy muszę zrobić bleee ale to jeszcze trochę czasu przede mną :P
No i nie wiem czy taki szybki poród miałam przez tą cukrzycę bo ponad 10h rodziłam.

Majowa właśnie się z mężem ostatnio zastanawialiśmy czy jest sens zabierać Izę na usg. Wydaje mi się że ona nie do końca wie o co chodzi z tą dzidzią w brzuchu :P Chociaż całuje mnie w brzuch i mówi że mam tam dzidzie - mega słodkie to jest ;) A dziś np ubierałam jej rajstopy ale były za małe i mówiła że małej dzidzi je da :P Bo czasami jak coś za małego odkładamy to mówimy że to dla dzidziusia będzie :)

Ja na kliniczną się wybieram chociaż ostatnio w jakimś wątku wyczytałam że znieczulenia już nie dają :? Znaczy zzo.. Podpytałam swojego lekarza to stwierdził że mam się nie martwić bo pewnie pieniędzy pod koniec roku zabrakło i od nowego roku znowu będą dawać...

Niestety nasz uparty dzidziuś wypinał się ostatnio pupą i nie chciał pokazać kim jest ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
angel8338 na klinicznej teraz w ogóle nie dają czy bezpłatnie nie dają zzo?

wiesz jak to jest rodziłaś 10, a mogłaś rodzić 20, to ciężko tak ocenić czy to długo czy krótko, myślę, że do 10 godzin jest jeszcze ok.. Ja to np. marzę, aby rodzić 3 hehe ;)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem. W wątku listopadowo-grudniowych chyba to podczytałam...

Niby mogłam rodzić 10 ale mogłam też właśnie 3... Dla mnie 10h to dużo teraz mam nadzieję na krótszy poród ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a propos klinicznej - to zasadnicza różnica...

mój lekarz pracuje na kliniecznej, zapytam go
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój lekarz też pracuje na klinicznej tyle że nie jest na porodówce. Mówił że nie słyszał ale może być to prawdą ze względu na koniec roku. Skoro mam termi na na koniec kwietnia to nie drążyłam czy teraz odpłatnie można skorzystać z zzo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy któraś coś wie na temat 2 naczyniowej pępowiny?
wczoraj byłam na usg 4d i okazało się że jest problem że pępowina jest 2 naczyniowa zamiast 3 i to może rodzić problemy przy porodzie tzn niedotlenienie dziecka, niedostateczny przepływ krwi.
zastanawiam się czy to może być wskazanie do cc..
jak coś wiecie to proszę o info
dzięki wielkie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ega, co powiedzial na to lekarza?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lekarz (dr brzóska z invicty) powiedziała że poza tym dziecko rozwija się dobrze i nie ma żadnych wad, dostałam skierowanie na kolejne usg w 30tym tc ale i tak podświadomie się martwię. Czytałam na forach że w takich przypadkach trzeb azrobić echo serca płodu i przy porodzie lekarze muszą bardziej uważać, hmm tylko czy Ci lekarze tego nie zlekceważą? tego się boję...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338


Pozwoliłam sobie zaktualizować listę o naszego synka:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluję synka :):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ega,

a ten Brzuska to twpoj prowadzacy?
Pogadaj na nastepnej wizycie, z nim albo z twoim prowadzacym, albo umow siena jedna dodotakowa wizyte, ze czujesz niepokuj i chcialabys sie czegos wiecej dowiedziec, bedziesz spokojniesza i dzieciatko tez.


Witamy, kolejnego chlopaczka:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to chłopcy górą :)

Ega nie denerwuj się dla pewnosci umów się gdzieś na wizyte ale nie ma co się nakręcać, trzymam kciuki :)

Ja już po wizycie w laboratorium, krzywa cukrowa zrobiona oby był cukier w normie :)

Ostatnio rozmawiałam z męzem o porodzie i jakoś niechętnie chce iść tym razem ze mną rodzić, ale wie że go będe potrzebować więc zrobi wszystko by być ze mną. No i się śmiał, że znając nasze szczęście młody urodzi się 29 LUTEGO :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak tam wasza waga, bo mój apetyt w ogóle nie wzrósł jeszcze. Przytyłam jakiś 1kg, a jestem w 21tc. Na ostatniej wizycie ważyłam nawet 0.5 mniej ;/ Trochę mnie to martwi, ale lekarz twierdzi, że mam jeszcze czas na tycie. A synuś już prawie pól kg ważył :)

A jak z Wami, macie podobnie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na początku zgubiłam 1,5kg a teraz go nadrobiłam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja podobnie, zgubiłam 1kg i też już mi wrócił:) Brzuszek też jeszcze mam mało ciążowy. Raczej taki tłuściutki :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emmii - kobieto - pocieszasz mnie chociaż Ty...
Bo nie miała baba problemu to se znalazła - ja od początku przytyłam jedynie 2,5kg - a nie miałam specjalnych mdłości i w ogóle nudności
Jednie w jeden weekend straciłam 1,5kg po odwodnieniu (spałam niemal 1,5 doby a w trakcie prawie nie piłam), ale w tydzień kilogram wrócił, więc nie liczę.
No i ostatnio coraz bardziej się dręczę... Co jest - tym bardziej, że przytyłam na samym początku, a od 1,5 miesiąca to może tam 0,2-0,5 kg przyniosła ciąża...
Lekarza mam za tydzień, będzie 20tc (a nawet 21 wg miesiączki;P) - ciekawe czy dzieciuch nam się odsłoni i dostanie imię;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB a macie już jakieś imie wybrane??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wiesz AgaB my to się chyba jeszcze z weselnego forum "znamy" :) Taki płynny przeskok na kolejne forum:) hehe

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka - mamy:D Tzn siłą przeforsowałam Antosia albo Aurelkę - bo ja koniecznie chciałam imię na "A" (my w dwójkę jesteśmy na "A", moi rodzice i brat też są na "A")

Emmii - kurcze, ja mam słabą pamięć:(

W ogóle ostatnio mąż mnie doprowadza do szału, bo zawsze było, nie ważna płeć, cieszymy się z dziecka... Nie wiem, czy to nie było mówione tak "pode mnie" - żebym się nie czepiała...
Bo cały czas tak gada, jakby jedyną możliwością był chłopiec. Staram się go prostować, ale jak sama powiem o dziecku np. junior (czyli niby chłopiec) - to on zaciesza, że sama mówię, ze będzie chłopak.
I to ostatnio do tego stopnia, że, chyba tak na złość mu, zaczęłam mieć ciśnienie na małą kobitkę i jeśli się okaże kobitka, to boję się, ze będę miała taką pustą satysfakcję (jakbyśmy TERAZ mieli jeszcze jakikolwiek wpływ;P)

Mam nadzieję, że lekarz będzie we wtorek pewien "diagnozy" (i że będzie to usg, bo akurat w tej przychodni różnie bywa...), bo chciałabym już mówić dziecku po imieniu...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdybym miała córcię byłaby Antosia- piękne imię :) Może za drugim razem:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emmii - no właśnie córeczka też mi się marzy Antosia...
Tylko potem byłby problem z ewentualnie męskim imieniem na "A"
Artur to mój brat (a mąż by nie przeżył takiej niesprawiedliwości, że imię MOJEGO brata może być, a np. jego nie)
Andrzej - mąż, mój tata i wujek - na razie starczy tego dobrego;P
Adam - z jakiegoś powodu mąż nie chce (myślę, że dlatego, że ma kolegę o tym imieniu, którego bardzo nie lubi - może się w przyszłości przekona, tzn ja go przekonam;P)
Adrian - no ewentualnie mógłby być...
A później zaczynają się już takie mniej typowe imiona i coraz ciężej konserwatywnego w takich sprawach męża przekonać...


A Antosia bardzo mi się podoba. Taka... Tośka fajna:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga normalnie tworzycie sagie jak w "M jak Miłość " ich dzieci mają imiona na "M" a ty tworzysz na literką "A". No jak Antosia siępodoba to może i Antek by mógł być :)

Mnie nie załamujcie bo ja do 20 tyg przytyłam 0,5 kg a od 20-24 tygodnia 3 kg!!!!!!!! Ale brzuch mam już naprawde ogromny taki strszanie wypchnięty do przodu może w weekend zrobię sobie jakieś zdjęcie to się nim pochwale.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tego z tym "M jak Miłość" nie wiedziałam - ale nie oglądam, to mam prawo;P

Ja pamietam, jak jako 4,5 latka siedziałam z tatą i wybierałam imię dla nowourodzonego brata - właśnie miało być koniecznie na "A";)

Ja mam wbite z jakiejś książki "ciążowe", że 1 trymestr "powinien" być +1,5-2kg do przodu, a w drugim trymestrze po pół kilo na tydzień - więc spokojnie mieścisz się w normie (nie pamiętam "normy" na 3 trymestr).

Ja muszę chyba zacząć mierzyć obwód na wysokości pępka - na początku nie chciałam, bo ja "swój" brzuszek miałam i mnie to denerwowało, bo nie wiedziałam, czy to "mój" czy już ciążowy;) Dlatego dopiero ostatnio przestałam chodzić w workach a zaczęłam pokazywać piłeczkę, która z przodu rośnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie załamujcie mnie z tą wagą:( Wygląda na to,ze ja najwięcej mam na plusie:/ A do końca jeszcze trochę zostało...


Mój też się śmiał, że 29lutego urodzę- heh zobaczymy co da się zrobić:P

AgaB może Antosia i Antoś to rozwiązanie- znam rodzinkę, która ma córcie Wiktorię i synka Wiktora:) A z tą płcią to rozumiem,że Cię to drażni, ale rozumiem go,że chce akurat synka - moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Sama potwornie chciałam synka, a będzie dziewczynka - kiedy już to zaakceptowałam i już się z tego bardzo cieszę, to się naczytalam i wkręciłąm sobie, ze może lekarka sie pomyliła - i teraz do chłopca bardzo cięzko byłoby mi się przestawić...:/

Weroska widzę, ze my podobne terminy mamy:) Zastanawiałaś sie już nad szpitalem?? A jak to z Wami dziewczyny- już o tym myślicie?? A jak wyprawki i wszelkie okołoporodowe gadżety??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napisałam post ale go nie ma więc piszę jeszcze raz :P
Jak będzie podwójny to z góry przepraszam ;)

No więc ja mam ok 2kg na plusie. Brzuch mam już spory i ciążowy. Mąż się śmieje że to 2 kg to nie dużo bo pewnie ok 1,5 kg waży sam mój "urośnięty" biust ;) Z którego osobiście się bardzo cieszę :P Mógłby taki zostać :P

Co do imion to dla chłopca mamy :) Szymon. Ostatnio mega popularne się niestety zrobiło ale trudno :P
Natomiast dla dziewczynki nie :? Z Izą z resztą był ten sam problem i wertowaliśmy kalendarz żeby nas natchnęło ;)

Fajna taka tradycja z imionami zaczynającymi się na jakąś literę :)

Wersoka no to chyba tak juz jest że po połowie się więcej tyje... Pamiętam że z Izą to do 20 tyg chyba nic a potem się zaczęło :? W ostatnim miesiącu co tydzień kilogram :P Przerażona byłam :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My się z mężem założyliśmy o ...czekolade :)

Ja mówie , że będzie mała Julka z loczkami po mamie
Mąż mówi , że będzie mały Olaf z czarną czuprynką na głowie.
(powiedział , że jak w poniedziałek okaże się że to jednak chłopak to na święta kupi mu kolejkę elektryczną ...a że musi troche podrosnąć to Tata będzie się nią do tegfo czasu bawić ) :))

Przekomarzamy się od tak dla zasady:D ale tak naprawde obojętnie czy jakiej płci będzie maleństwo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie :)
Ja przybrałam przez miesiąc od 18 do 21 tyg.aż 4 kilo,nadrobiłam bo do tej pory waga stała w miejscu.Co do płci to nie chcieliśmy jej znać ale ostatnio skłaniamy się żeby jednak wiedzieć ,tym bardziej że oboje mamy przeczucie na dziewczynkę ,a poza tym korci mnie żeby pokupować już jakieś rzeczy ,a dla dziewczynek są takie słodkie .Jeśli chodzi o imię to mi się podoba Kornelia ale mąż kręci nosem ,dla chłopca nie mam pomysłu ,już raz z wyborem dla synka był problem.
Póki co usg połówkowe dopiero około połowy grudnia będe miała,a w przyszłym tygodniu idę na obciążenie glukozą bleee.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mój suwaczek pokazuje 2 tygodnie do przodu,ustawiałam wg.miesiączki ale wg.usg to jestem w 21 tc.
a jeszcze zapomniałam dodać że maleństwo mocno daje się we znaki,najbardziej wieczorem codziennie ok.22-23 ciej jest najbardziej aktywne ,a jak zjem coś słodkiego to tak się nałyka wód że dostaje czkawki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zazdroszczę Wam (ale tak pozytywnie, gratulując przy tym) ruchów maleństwa...:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No maja właśnie bombarduje mi prwą część brzucha - chyba herbatniki jej smakowały :P:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mnie gilgaaa , ciasto pleśniak zasmakowało najwidoczniej :)

Przytulając rano porcelane do niedawna myślałam sobie , że ciaża to wcale nie aż taki suuuperowy stan.... ale warto było tyle za przeproszeniem rzygać by teraz czuć te gilganie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wie co dobre - pleśniak pyszne ciast:)

Moja jakaś mniej wybredna- rano na sernik nawet nie drgnęła, a herbatniki zadziałały :P:P


A tak przy okazji też macie taką straszną ochotę na słodycze??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie własnie na słodkie tak bardzo nie ciągnie, bardziej jakieś hmmm dania obiadowe ,których dawno nie jadłam :) najlepsze , że fast fooody za mną chodzą.Zapiekanki ,cheesburgery(ale te z biedronki)

Raz sie przeszłam po całym biurze bo poczułam klopsiki w sosie pomidorowym.... omaammamija miałam później takie ciśnienie na nie i zadzwoniłam do mamy...i zrobiła:)
Druga akcja była ze zrazami... wymyśliłam sobie(siedząc przed kompem ) zraziki z sosem z mizerią i ziemniaczki ALLLLEEE takie by sos od zrazów zmieszał się ze śmietaną z mizeriiiiiiiii dzizzzas i akurat koleżanka(też w ciąży) miała w pracy na obiad.... moje westchnienie do jej obiadu słyszało całe biuro :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

Aktualizuję o naszą córeczkę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, moja Emilka tak czasami fika że cały brzuch skacze. W pon. byliśmy na 1 lekcji szk. rodzenia i tak się rozbrykała, że nie mogliśmy się skupić na tym co mówiła położna:)
Jeśłi chodzi o tycie to chyba tylko ja przybieram kształty wieloryba... już nie pamiętam kiedy miałam 3+
Od dzisiaj u nas zaczynają sie remonty. Panowie przyjechali zabezpieczyć pokój folią i jutro wchodzą z hałaśliwymi pracami:( przewidują po tydzień na pokój. Więc min 2 tyg będą nam robić górę i później jeszcze pokój Emilki. Z tym ostatnim powinni szybciej sie uporać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem z poza trójmiasta, wybrałam szpital najbliżej domu czyli w Kartuzach mimo wielu negatywnych opini ja mam dobre wspomnienia z pobytu tam :)

Słodycze mogę jeść tonami :) Jak byłam w ciąży z córką to mnie na nie tak nie chęciło jak teraz :)

Co do wyprawki to gdzies na mailu mam spis który kiedyś dostałam co nalezy kupić dla dziecka lub zabrać do szpitala. Jeśli będziecie chciały podeśle mailem. Moja wyprawka tzn ubranka sa schowane na poddaszu także w nowym roku już je zniosę i zaczę jakoś układać ale najpier muszę wygospodarowac miejsce w szafie :)

Ja wiem, że dużo nie przytyłam w sumie- 3,5 kg to tak naprawdę nic ale za pierwszym razem przytyłam przez całą ciąże 7 kg i tak tym razem chciałam, to te słodycze mnie kiedys zgubią. Jestem osobą okrąglejsza i nawet nie jest zalecane bym za dużo przytyła .
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka - coś tam było z tymi ludowymi przesądami nt tego co się urodzi, jak chcica jest na słodkie, a co jak na "wytrawne"
Ja też za słodkim niespecjalnie jestem (choć przed ciążą, to głupiałam na widok czekolady czy pączka;))
Mam nieodpartą ochotę na placki ziemniaczane - tylko z rozsądku robię je raz w tygodniu - bo same pyry no i ten olej...

A właśnie, dziewczyny, wiecie na co nie możemy sobie pozwolić (kulinarnie) czy też nie powinnyśmy sobie pozwolić w menu świątecznym?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam ciągoty do słodyczy, w sumie zawsze je uwielbiałam, ale na początku ciąży to patrzeć na nie nie mogłam. Teraz miłość wróciła;) Ale muszę się pilnować (kiepsko mi idzie:) bo od 20 do 24 tygodnia przytyłam aż 4 kg i lekarz powiedział, że to za dużo. Kazał ograniczyć sól i ostre potrawy, bo mówi że woda mi się najwyraźniej zatrzymuje, a po takim jedzonku to się dużo popija.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do szpitala, to wybraliśmy Zaspę. Głównie ze względu na to że mieszkamy prawie obok. Ale tu ostatnio niespodzianka, bo czeka nas w styczniu przeprowadzka na Orunię i szczerze mówiąc jestem załamana. Nie wiem jak to ogarnę w 8 miesiącu ciąży...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słodycze, słodycze... nie mogę się powstrzymać... i dlatego w domu za dużo ich nie mam:) aż sie boję upiec ciasto bo pewnie na 4 kawałkach dziennie by się nie skończyło:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A szkołę rodzenia zaczynam w poniedziałek na Majewskich na Zaspie. Ponoć bezpłatna, chyba tylko za męża coś się płaci. Nie wiem dokładnie bo to moja była sąsiadka prowadzi i mnie zaprosiła bezpłatnie. Ale tak jak w necie patrzyłam to same ciężarne nie płacą. Na pewno w szpitalu na Zaspie jest bezpłatna.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilka ja też o zaspie myślałam i chciałąm szkołe rodzenia,a le ze wzgledów finansowych sobie ją darowałam- ale teraz mi nadzieji narobiłaś:) Wiesz może czy są jeszcze miejsca i mogłabyś zapytać znajomej o szczegóły cenowe za meża i ogólnie??

Aga tak na zdrowy rozsadek, to pierogi odpadają, kapusta z grochem tez, ryby smażone, sałatka jarzynowa wzdymająca - niewiele zostaje :/ Ale ja już tak czekam na święta- zrobiłąm kulinarne zamówienie u mamy i nie odmówię sobie niczego ;D

Co do mięsnych ciągot, to u mnie tak różnie, ale w pełni rozumiem ,że sosik musi sie wymieszać z mizerią;D Tez tak mam, a kiedyś nawet odrobinka nie mogła i sie zmieszać- jak mizeria, to najlepiej na osobnej miseczce:P:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podobno jak ciągnie na slodkie to dziewczynka będzie a jak kwaśne- ostre chłopiec

A u mnie na odwrót w przypadku dziewczynki nie było chęci na słodkie powiem wam, że byłam w ciaży na 4 weselach i na żadnym nie posmakowałam ani ciast ani tortu, zaś ogórki i ryby mogłam jeść w kilogramach.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie niby sprawdziłoby się to - ja słodycze kocham bezgranicznie i dziewczynka ma być:) Ale zgaga mnie męczy i chyba czekolada mi to jeszcze nasila .... :(

Weroska podeśli mi na maila tą listę loca-daga@o2.pl
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do diety na święta to w ubiegłym roku byłam akurat matką karmiącą ale posmakowałam wszystkich potraw - trzeba poprostu małe porcje jeść a z pewnością nie zaszkodzi to nam. Umiar to podstawa. Ja ostatnio na obiad miałam pierogi z kapustą i nic mi po nich nie było :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Loca-daga zapytam jak będę w poniedziałek. Ale spróbuj poszukać telefonu do szkoły rodzenia w samym szpitalu na Zaspie, bo tam na 100% jest za darmo, nie wiem tylko jak z osobą towarzyszącą(czy płaci) i z terminami. A ja jak czegoś się dowiem to dam znać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska, jeśli mogę to też poproszę tą listę: emilka_2107@interia.pl
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB

A ja miałam wyrzuty sumienia, że robię placki ziemniaczane raz w miesiącu ;) hehe
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia, no przy Twoim sposobie odżywiania, to prawdziwy grzech :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnio posłałam mężowi żeby się zorientował co go czeka ;)


UBRANKA:
- śpioszki (4-6)
- koszulki bawełniane lub body z krótkim i długim rękawkiem (4-6)
- kaftaniki (4-6)
- pajacyki (4-6)
- skarpetki bawełniane bezuciskowe (3-5)
- spodenki (2)
- sweterki lub ciepłe bluzy (2)
- czapeczka na dwór
- czapeczka do domu (3)
- rękawiczki bawełniane / niedrapki (3)
- śpiworek do spania (2)
- kocyk (2)
- rożek (1)
PIELĘGNACJA
- pieluszki flanelowe (5)
- pieluszki tetrowe (10)
- ręczniki z kapturkiem (2-3)
(- myjka)
- nożyczki do paznokci (cienki metal, np. Baby Ono) lub obcinacz
- szczotka do włosów
(- termometr do wody)
- żel do mycia
- oliwka
- gaziki
- spirytus 70%
- sól fizjologiczna
- waciki do uszu
- aspirator do nosa np. marimer
- termometr
- chusteczki do pielęgnacji wilgotne
- maść ochronna / krem do pupy na odparzenia np. sudocrem / puder / mąka ziemniaczana ;)
(- gąbka do wanienki miś)
- krem pielęgnacyjny do twarzy i ciałka
- pieluszki jednorazowe
- proszek do prania
- woreczki na pieluszki (Paclan)

DO KARMIENIA:
- butelka
(- podgrzewacz do pokarmu)
(- sterylizator do butelek)
- szczotki do czyszczenia butelek
- poduszka do karmienia
- wkładki laktacyjne (baby ono, bella)
- smoczek uspokajacz
- laktator
- herbatka na laktację
- maść na brodawki (np. PureLan, CASTOR EQUI)

INNE:
- wózek (folia przeciwdeszczowa, moskitiera)
- fotelik samochodowy (+ adapter do wózka)
- wanienka
- przewijak
- łóżeczko, materac (ew. baldachim)
- (kołderka)
- prześcieradło (3)
- (pościel (2-3))
- podkłady do przewijania
- ceratki pod prześcieradło
- chusta do noszenia maluszka
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do świąt: myślę że rybki pieczone, a i barszczyk, ach jak jak kocham święta no i na smażonego karpia też się skuszę :) już mi ślinka leci
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojjaaaa ale bym zjadła pieroga z kapustą i grzybkami.... ojaaaaaaaaaaa
dzięki dzięki

Chyba zaczne robić farsz na święta... przy okazji zrobie krokiety na jutro yes yes yes !!! :)) tzw.zaciesz :))))))))))))))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak mąż zareagował na ta listę ;)??

Ja już sporą częsć mam,więc nieco spokojniejsza jestem , ale w wiele rzeczy jeszcze musze sie zaopatrzyć - zwłaszcza dla mnie do szpitala, bo o tym jakoś nie myślę na razie...


Jeszcze miesiąc i pojemy sobie te świąteczne pyszności:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia - no normalnie też miałam...
Ale teraz mam mniejsze;P

Szkoła rodzenia jest za free w Invicie - dla mieszkanek Gdańska z ojcami dziecka - w domu mam ulotkę, to jak ktoś chcę uzupełnię info
Wiem, ze spotkania 2x w tygodniu (wt i czw chyba)

A pierogi z kapustą... od miesiąca czekam na święta właśnie z uwagi na te pierogi...
Ale 3-4 to chyba aż tak mocno nie zgrzeszę...
Z ryb pewnie i tak skończy się na łososiu, bo za smażonym karpiem nie przepadam + jakieś śledzie, sałatka śledziowa...

A jak jest z makiem? Bo mi się kutia marzy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Loca dobre wieści:)! Poszukałam telefonu do tej SR na Zaspie w szpitalu i zadzwoniłam. Zajęcia są bezpłatne zarówno dla Ciebie jak i dla osoby towarzyszącej. Trwają ok 2-2,5 miesiąca, każde ok 1-1,5h. Tylko nie wiem ile razy w tygodniu, zapomniałam zapytać. Zapisujesz się na miejscu w godzinach 15-15.50, musisz mieć ze sobą skierowanie od lekarza, dowód ubezpieczenia i kartę ciąży. Zapisywać się najlepiej ok.24-25 tygodnia ciąży. Pytałam od kiedy bym zaczynała zajęcia zapisując się dziś-od poniedziałku teoria, od następnego tygodnia praktyka. Tak więc super, nie trzeba czekać.

Jak coś to tu jest nr tel: 768-44-46. Tylko cierpliwie trzeba czekać aż odbiorą:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mąż krzyknął z drugiego pokoju: ooo matko!! haha

wiadomo, że to taka lista bardzo obszerna i że nie wszystko jest potrzebne, ale lepiej żeby się przygotował :) bo po świętach zaczynamy kupowanie i urządzanie, mam nadzieję, że będę miała na to siły, teraz jest ok :)

Obecnie - już- rozglądamy się za Sylwestrem :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zalezy ile maku zjesz, byle bys na haju nie była lub coś :) Ja jestem zdania że wszystko z umiarem.

Wysłałam maile

Normalnie nasz wątek dziś nabrał popularności :) Oby częściej taka aktywność w nas była.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, Sylwester...
bardzo bym chciała, byśmy gdzieś pojechali... tak z noclegiem... tylko te ceny:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jutro idziemy do kina na "listy od M", był ktoś z Was? Ponoć podobny do "To właśnie miłość" - a to mój ulubiony film, który co roku włączam, jak z mężem pieczemy pierniki, znam go na pamięć, ale kocham nadal tak samo (i męża i film) ;)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też planuję, ze wyprawkę, przemeblowanie zaczniemy po Nowym Roku.
Musimy zamienić nasze łóżko na kanapę - a z tym mi się nie śpieszy.
A po Nowym Roku, bo np. łóżeczko stanie tam gdzie teraz biurko z kompem, a biuro z kompem do dużego pokoju tam, gdzie będzie za miesiąc choinka stała;)
Boję się tych wydatków - u nas ja jestem bardziej świadoma finansowo
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polcia - byliśmy
bardzo nam się podobał, taki właśnie pozytywny:)

chociaż w temacie świąteczny - i tak mi za szybko w kina wszedł;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Listy do M" super! Naprawdę polecam. Ostatnio marudziłam mężowi, że bym poszła jeszcze raz:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahaha AgaB z tym łóżeczkiem i biurkiem, to identycznie jak u nas :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilka wieeelkie dzięki- ja szperałam i jakiś inny nr wynalazłam:/:/

Weroska - jeszcze raz dziękuję za listę;)


Polcia ja nawet nie myślę o sylwestrze - nie mam chyba sił ani ochoty - zreszta i bez ciąży to ja za imprezami nie przepadałam. Ostatnio znajomi wpadli , to sobie posiedzieliśmy, pojedliśmy i pogadaliśmy - bosh jak mnie kość ogonowa bolała od siedzenia - musiałam stać :P:P:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też byliśmy - suuuuper film, tylko za szybko nastrój świąteczny stwarza :P:P


My właśnie w weekend robiliśmy przemebelkę -a to był wyczyn, bo mamy stare, ciężkie kredensy i komody :/ Ale kuzyn męza był, to mu pomógł :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie uwielbiam takie filmy, cieszę się na jutro :)

jakiś czas temu kupiłam taką kompilację (4 płyty) The Best Christmas Ever! mąż mnie pyta, od kiedy zaczniesz słuchać, mówię równo miesiąc przed świętami haha, no ale jakoś tak przez to, że nie ma śniegu to nie czuję jeszcze atmosfery świątecznej (oczywiście kolędy dopiero w Wigilię zaczynam słuchać) :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Loca nie ma za co.
Weroska dzięki!
A ja bym sobie poszła na jakąś imprezę! MEGA mi się chce ostatnio!!! Tylko sylwester drogi wszędzie, a też nie wiem jak z brzuchem dam radę tańczyć:/ Ale za to myślałam o andrzejkach, żeby gdzieś skoczyć. Jak myślicie dzidzi chyba nie zaszkodzi trochę gibania na parkiecie, co? Tylko nie wiem czy głośna muzyka jest ok...? Wiecie coś na ten temat?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ostatnio rozmiawiałam z mężem na temat szkoły rodzenia , że nie bardzo mi się chce iść.On też powiedział , ze tak środnio mu się chce.

Widziałam w DDTVN wykład Pawła Zawitkowskiego o przekazywaniu dziecka itd , i sie przeraziłam . ...Pokazałam fragment mężowi i od razu stwierdził zdecydowanym głosem IDZIEMY DO SZKOŁY RODZENIA
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja czuje , że jak tylko poznamy płeć to od razu zaczne kupowac coś dla dzidzi:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kocham Zawitkowskiego :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja następnego dnia po wizycie u gin kupiłam pierwsze ubranko -tak na poprawę humoru:) A jak okazało się,że będzie dziewczynka, to już popłynęłam - nie mogę się oprzeć tym falbankom i sukienkom, przed którymi się wzbraniałam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny! Zrobiłam kolejny test obciążenia glukozą, tym razem 75-tką i - o dziwo - mam super wyniki!:) Nie wiem, jak to możliwe, że przy obciążeniu 50-tką wynik był tak wysoki. Już się szykowałam do zakupu glukometru i przygotowywałam psychicznie do rozpoczęcia diety. Uff.. Ale ulga!:) Chyba uczczę to porcją frytek ;)
A co do wagi, to w pierwszm trymestrze straciłam 6 kilo (koszmarny był), ale już nadrobiłam z nawiązką. Teraz jestem 3 na plusie w stosunku do mojej wagi sprzed ciąży.
A z innej beczki: chodzicie może na aqua-aerobik? Bo ja się zastanawiam.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny - a jak tatusiowie (no i Wy) zaopatrują się na kwestie porodu rodzinnego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy by poród odbył się bez Niego.Mój mąż to oaza spokoju i opanowania więc może się przydać Jego obecność :P :)) Powiedziałam mu ostatnio , że podczas porodu pewnie będe psioczyć na Niego ale i tak Go bardzo kocham:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez razem- nie wyobrazam sobie, ze nie byłoby go przy mnie :) On też chce, choć zastzrega, ze może zemdleje:P:P A ja mu powtarzam, że jest mi niezbędny, bo muszę na niego wrzeszczeć :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez z mężem, ale nie wykluczam, że jak będzie mnie np. bardzo bolało to go wygonie, bo już wiem po sobie, że pojedynkę lepiej potrafię się skupić i przetrwać w bólu
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale się rozszalałyście dziewczyny:)

Czy do szkoły rodzenia na Zaspie też trzeba być zameldowaną w Gdańsku?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobre loco-daga:D

ja wcześniej w ogóle się nad tym nie zastanawiałam - było to dla mnie oczywiste
pytanie stąd, ze ostatnio czytałam artykul o panach, którzy się rękoma i nogami zapierają przed porodem rodzinnym i żeby ich nie zmuszać na siłę - żeby rozumieć...
i nagle wtedy pomyślałam, ze rzeczywiście to nie jest takie oczywiste, ze facet MA być na sali porodowej
no i pytałam męża, a on (ku mojej radości) był wręcz oburzony, że pytam, bo to dla niego oczywiste;)

my szykujemy się do porodu domowego, o ile nie zajdą przeszkody, więc jakby samo z siebie wynika, że bedzie przy "tym"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB a mieszkacie w domu czy w bloku?? Bo ja też się nad tym zastanawiałam, ale przeszło mi, gdy uświadomiłam sobie,że wszyscy sąsiedzi słyszeliby moje wrzaski:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W bloku
I tez się nad moimi krzykami zastanawiam hehehe
Ale wcześniej uprzedzimy sąsiadów (by policji nie wzywali do przemocy rodzinnej ;P)
Rozmawiałam z dziewczyną, która trójkę tak w bloku urodziła i spokojniej do tego podchodzę... W sumie poza ostatnią akcją w środku nocy, to w ciągu dnia tak sąsiadów nie ma;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga to odważna jesteś - choć wcale nie jest powiedziane,ze bede się darła przy porodzie, to tak na wszelki wypadek wolę szpital:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loco - dla nas to przedłużenie naszego sposobu życia - jakos tak naturalnie przyszło i np. mojego męża dziwi, ze nie jest to popularne, a co więcej kazdy nas straszy (dlatego na razie babć nie informujemy, tym bardziej, ze do porodu jeszcze dużo moze się wydażyć, a przeciwskazań, przy których nie będzie dyskusji jest dużo, więc po co babcie mają się stresować;P)
Szpital i tak będziemy mieli na podorędziu - od nas jest 5 min do Wojewódzkiego, ok 10 na Kliniczną, więc jestem spokojna
Ale, jak bedzie, to się okaże - na pewno się z Wami podzielę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z moim mężem nie rozmawiałam czy będzie też przy 3 porodzie,ale chyba nie bo nie wiem co zrobimy z synkiem.
Na słodycze to mam mega jazde ,zresztą zawsze miałam ,chyba jestem uzależniona ,one mnie kiedyś zgubią ,ale przyznam że przy synku nie miałam takiej ochoty ,jedynie na kwaśne żelki ,a przy córze codziennie musiałam zjeść bezy i teraz też takie mega słodkie rzeczy muszą być.
Listy do M. też polecam ,są momenty do pośmiania i do popłakania ,byłam z przyjaciółką.
Na Sylwestra pójdziemy raczej na domówkę,jeszcze miesiąc temu szalałam na parkiecie do rana na panieńskim a potem na ślubie znajomych i dobrze to zniosłam ,ale teraz to już brzuszek większy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż przy obu porodach był tak jakby odstawiony na boczny tor bo mnie wszystko drażniło w tych bólach i nie chciałam żeby mnie dotykał ,zresztą przy drugim to nie zdążył się nawet dobrze usadowić i już było po wszystkim.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
misiulina ja też chce taki szybki poród!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no życzę Wam takiego i sobie też :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
my również rodzić zamierzamy razem :) Liczę że w przypływie bólu moj maż trzeźwym okiem będzie nadzorował sytuację o ile sam nie padnie;)

dziewczyny szukam dobrej książki (chodzi mi o opieke nad noworodkiem) bo w trakcie ciąży już mam i chcialabym coś dokupić.moze czytacie/slyszalyscie o czyms ciekawym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam dziewczyny , niech ktos wykresli mnie z listy ...
Nasz synek Antoni urodzil sie przedwczesnie martwy ... Miał guz okolicy krzyzowej ktory spowodowal niewydolnosc serduszka .....
prosze nie skladajcie zadnych kondolencji ... i tak ciezko mi o tym pisac ale skoro dopisalam sie do listy to powinnam sie rowniez wypisac ...
dziekuje wszystkim za mile slowa i dyskusje na poczatku watku ...
Trzymam mocno kciki za szczesliwe porody i zdrowe dzieciaczki ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia dziękuję Ci,wlasnie widzialam ze troche ludzi je poleca- szczegolnie intryguje mnie jezyk niemowląt.

Gabolek :(((((((( trzymaj się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gablotek :(

O żesz! Ale się rozpisałyście ;)

Połowę już zapomniałam z tego co przeczytałam :P

Do szkoły rodzenia się nie wybieramy ale poród rodzinny jak najbardziej tak!
Przy pierwszym porodzie R też był ze mną i nie wyobrażam sobie że teram maiłoby go nie być ;) On z resztą też bardzo chce :P CHociaż jak już bardzo bolało to i tak nie pozwalałam się dotknąć ani nic :P No ale sama obecność męża dodawała mi otuchy :)

Co do wigilijnego jedzenia to w ciąży chyba nie ma jakiś takich zakazanych wigilijny potraw... No chyba że się mylę.
Mnie na słodkie też jakoś szczególnie nie ciągnie ale na kwaśne też nie ;) Z Izką w I trymestrze codziennie na śniadanie jadłam koreczki śledziowe :P A jest panna więc te przepowiednie to chyba nie do końca się sprawdzają :P

Na "Listy do M" też się wybieramy tylko właśnie mam nadzieję że bliżej świąt będą go jeszcze grali ;) Póki co w ogóle nie czuje nastroju świątecznego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabolek chyba Cię przywoałam myślami, bo ostatnio myślałam co tam u Ciebie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnio kupiłam i również polecam tę książkę:

http://selkar.pl/poradnik_dla_zielonych_rodzicow_jusis_reni_targosz_magda_p_202617.html
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alez lektury!!!!:):)

Fajnie.

Ja robilam dzis obciazenie glukoza, w pierwszej ciazy mialam cukrzyce ciezarnych. I teraz wyszla hipergikemia, skolei za niski pozmiom cukru, czyli znow pupa, diabetolog itp. Ale powtorze jeszcze arza badania za dwa tygodnei w trojmeiscie, bo etraz ejstem u rodzicow w Szczecinie (wlasnie jestem w Szczecinie u rodzicow, bo u nas remont juz pełna para), moze w innym labolatorium lepiej to wyjdzie? Ale generalnie cos w tym bylo, bo zyly pekaly, krew nie chciala leciec i czulam sie taka slaba, a ja normalnie nie jem spokojnie do 9 na czczo, wiec nie powinno byc od tego.

MY w sumie niby pporod rodzinny, przy mjace tez tak mialo byc, ale poszlo tak szybko ze maz nawet nie zdarzyl dojechac z pracy. Wiec etraz sie smiejemy ze pewnie tez tak bedzie:):) generalnie wszytko zalezy to od kiedy sie zacznie, bo my jestesmy sami w trojmeiscie i jak zacznie sie jakos niestandardowow, szybko to z Majka maz zostanei wdomu, jesli w okolicach etrminu to juz sobie mame sciahniemy, ale nie moge ja 2 m-ce przed trzymac w domu tylko po to ze jakby co.

Na SR sie nei wybieramy, bylismy przy pierwszym, tzn na pierwszych zajeciach a nastepnego dnia zaczelam rodzic (dodtakowo siedzialm cale zajecia an tej pilce, i wprowadzilam sobie pieknie mloda do kanalu rodnego,a le u mnie dzien wczesniej zaczelo sie juz cos dziac) i etraz to w sumie naturalnie wyszlo, bo musilisbysmy w pojedynke chodzic, bo z Majka ktos musi w domu zostac, wiec zycie tak zweryfikowalo.

My wybralismy Zaspe, mimo ze z Gdyni jestesmy, ale ze peiurwszy tam i lekarz prowadzacy tez z zaspy wiec tak juz wybralismy po nitce do klebka. Ja mama andzieje ze max w styczniuw szytko przygotuje, zakladam ze remont moze sie troche przeciahnac, i do swiat to bede rozpoakowana z kartonow i wszytko tak zrobione, ale w styczniu poprac poraasowac, uszykowac torbe, i czekac:)

Nasza corcia bardzo ruchliwa, ja juz neiw iem co o ty myslec, brzuch boli mnie na dole, szczegolenie etz w nocy, ona sie wtedy bardzo, bardzo rusza, dzis nawet bralam w nocy relanium na te skurcze (lekarz zalecil doraznie, ona dalej jak szalona, nie wiem czy to ejje ulozenie i ruchu powoduja te skurcze, ale to dziwne ze ona po tym relanium sie nei wyciszyla, juz jednego nocnego cyborga mam, starczy:)))

W końcu chyab stanie na tym ze bedzie Hania, na Polę maz tak sie krzywi jak na cytryne, zgodzil sie ostecznie na Kaję, bo chcialam Maja i Kaja ale tak mysle ze cięzko zdrobnic, i na Hanie przystal bez zastrzezen.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pisałam wcześniej, ale gdzieś wcięło post :)
Najważniejsze: będzie chłopak! Cieszymy się strasznie! Zresztą przeczuwałam, że chłopak.
Zrobiłam kolejny test obciążenia glukozą, tym razem 75-tką i - o dziwo - mam normallne wyniki!:) Nie wiem, jak to możliwe, że przy obciążeniu 50-tką wynik był tak wysoki. Już się szykowałam do zakupu glukometru i przygotowywałam psychicznie do rozpoczęcia diety. Uff.. Ale ulga!:) Chyba uczczę to porcją frytek ;)
A co do wagi, to w pierwszm trymestrze straciłam 6 kilo (koszmarny był), ale już nadrobiłam z nawiązką. Teraz jestem 3 na plusie w stosunku do mojej wagi sprzed ciąży.
A z innej beczki: chodzicie może na aqua-aerobik? Bo ja się zastanawiam.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale się dzisiaj rozpisałyście :-)

chilly gratulacje!!!!

Ja czekam na test glukozy. Źle go wspominam z pierwszej ciąży ale jakoś będę musiała przeżyć...bleeeeee

Co do wagi, to na początku -5 kg a teraz jakby zaczęło coś dobierać, więc chyba 2 kg doszły, chociaz mam wrażenie, że już 10 na plusie, bo brzuszek już mocno ciążowy.

O imionach też już z mężem rozmawialiśmy, z tym, że u nas nie wiadomo co będzie, bo dziecko wstydliwe i dokładnie zasłania to co ma między nóżkami pępowiną...ale ja czuję, że druga dziewczynka będzie. Ale z pierwszych rozmów imiennych wyszło, że jeżeli będzie chłopak to prawdopodobnie Bartuś a jak dziewczynka to może Helenka. Myslałam o Zosi.....ale tyle ich się teraz namnożyło, że na podwórku co druga to będzie Zosia.

Z problemów ciążowych, to strasznie doskwiera mi zgaga. Męczy mnie po owocach, warzywach i po czekoladzie......a na dodatek strasznie mnie złapała rwa kulszowa, więc w nocy nie moę się obracać z boku na bok tak mnie boli.

Co do porodu rodzinnego, to bardzo bym chciała, żeby taki był ale niestety mój mąż wraca do kraju dopiero w maju a ja mam termin na kwiecień, więc nic z tego. Przy pierwszym porodzie całą noc był ze mną a nad ranem musiał jechac do pracy- też sobie wymyślili. Wzywają do pracy jak żona rodzi...no ale to żołnierz, więc nie ma gadania. Wrócił na porodówkę akurat jak zabierali małą po urodzeniu, więc spóźnił się dosłownie minutkę.

Martwi mnie strasznie to, że mam bardzo dużo nerwów. Moja 3- letnia córcia daje mi tak niesamowicie popalić, że praktycznie codziennie mam duzo nerwów a co drugi dzień aż ryczę z bezmocy. Biedny maluszek się pewnie stresuje razem ze mną......ehhhhhhh
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Marta :)
Zgaga to moje utrapienie też, chociaż ostatnio jest jakby mniejsza. Może joga pomaga?
W pon zaczynamy szkołę rodzenia. Fajnie, dowiemy się jak kąpać malucha i go nie uszkodzić :)
Ostatnio wciągnęłam się w fora "dzieciowe" i kompletuję powoli listę niezbędników "na początek". Pewnie bliżej rozwiązania będziemy się tu wszystkie wymieniać pomysłami :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mamusie

Ja dziś fatalnie się czuje jakas taka połama jestem i nie mogę chodzić. Chciałam się Was zapytać jak z waszym ciśninieniem ja sobie mierze w domu często mam bardzo niskie np 90/50 stwierdzam że przez to często drętwieją mi kończyny np podczas snu, siedzenia w pracy przed komputerem drętwieją mi stopy. Czy któraś też tak ma jeśli tak to jakoś z tym "walczy" Mówiłam o tym mojemu lekarzaowi ale u niego to zawsze mam wzorowe ciśnienie - gabinet na 2 piętrze i jeszcze ekstytacja przed badaniami robi swoje i wtedy mam 110/60 lub podobne.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze, a ja się zastanawiam do jakiej szkoły rodzenia iść, z tego co widzę najczęściej od 28 tygodnia się zaczyna chodzić

Spis szkół:
http://forum.trojmiasto.pl/Szkoly-rodzenia-Gdansk-t20519,1,16.html
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska ja ogólnie mam niskie ciśnienie ale nie aż takie jakt Ty. Jeśli chodzi o trętwienie to dokuczają mi ręce:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia ja zaczęłam w 27. U nas zajęcia są raz w tygodniu i będzie 8 spotkań. Kolejna grupa zaczyna za 8 tyg. więc nie ryzykowałam. Gdybym się na nią zdecydowała to zajęcia zakończyłabym 2 tyg. przed planowanym prordem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weroska mam identyczną sytuacje.
Na codzień jak mierze ciśnienie to mam 90/70 ; 90/60
Mam problem ze staniem np.co niedziele robi mi sie słabo w Kościele,
Dłużej postoje i już czuje jak mi ręce i nogi robią się ciężkie,serce przyspiesza i... musze usiąść.
Nie mówiłam o tym lekarzowi , ale chyba teraz w poniedziałek powiem,no i może przez to mam te bóle głowy? Nie wiem

Jak jestem u lekarza to mam 100/70 więc niby okej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka ja także walczyłam ze strasznymi bólami głowy. Od miesiąca mam spokój. Mam nadzieję że btaki stan będzie u mnie trwał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli ktoś się zastanawia nad porodem domowym, to polecam tę panią:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,9518620,Porody_w_domu__Nic_bardziej_naturalnego.html
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kinia mam nadzieję , że i u mnie się skończą ;]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tego Tobie życzę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Werostka ja też coraz gorzej się męczę w nocy bo mi ręce drętwieją:( Pomaga jak za głowę podniosę na chwilkę, ale tak nie da się spać z kolei. Lekarza pytałam to kazał brać magnez do oporu (powiedział że magnez mi nie zaszkodzi). No i tak biorę kilka razy dziennie ale i tak mi cierpnie wszystko. A ciśnienie mam z kolei normalne, ani za wysokie, ani za niskie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No o staniu w kościele to nie ma mowy ewentualnie na dworzu i to oparta o murek wytrzymywałam teraz już się chwilę nie byłam bo to brzydka pogoda lub szkoła a u nas na wsi ławki są rezerwowane także nie ma szans usiąść. Magnez to w sumie dobry pomysł no bo oczywiście od czasu do czasu jeszcze skurcz mnie w nocy w łydce chwyci.

Idzie weeken i bardzo dobrze bo chce już odpoczynku którego i tak pewnie nie zaznam bo mam w weekend do szkoły no ale za to coraz bliżej 1 grudnia moja wizyta u lekarza i zwolnienie lekarskie :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak u Was z pracą? Jak długo chcecie pracować? Ja póki co czuję się bardzo dobrze i chciałabym tak do 32 tc popracować. Zobaczymy...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak jak wszystko będzie dobrze to do końca :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już nie wyrabiam ze wszystkim jeszcze młoda ząbkuje i noce mamy do bani. No i po za tym martwie się tą moją skracającą szyjką więc czas na lenistwo. Ja akurat uważam że kobieta sama czuje najlepiej kiedy chce już odpocząć każdy w ciąży inaczej sie czuje mimo ze jak sie ktoś pyta zawsze odpowiada że dobrze.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też o tym myślałam, żeby pracować do końca, tylko zastanawiałam się, czy pod koniec ciąży toczenie się po szkolnym korytarzu będzie bezpieczne:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze nie wiem do kiedy, praca przy komputerze 8 h siedzenia sprawia , że czasem nie wyrabiam z bólem pleców.Jeżdże zatłoczoną skm-ką i średnio mito pasuje;/
Najbardziej obawiam się zimy, co roku wywijam pirłetyyyy na chodniku mimo , że mam odpowiednie buty...;/Boje sie cholernie tego
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja już od 16.11. na zwolnieniu. Też właśnie 8h przed komputerem i miałam dość. Poza tym bardziej finansowo mi się opłaca na zwolnieniu siedzieć. No i stres odchodzi.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też bym się bała zimą jeździć komunikacją miejską...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie z ciśnieniem na wizycie zawsze w okolicach 110/70 a w domu nie mam możliwości mierzenia.

Byłam dziś na glukozie -po 15 wyniki odbieram... Glukoza ochydna, ale wypiłąm bez cytryny i nie zwymiotowałam:D

Ja nie pracuję i już mi w domu odbija :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześc dziewczyny!
Tak czytam i czytam i widzę, że strasznie napalone jesteście na szkołę rodzenia. Mam koleżanki, które chodziły do szkoły rodzenia i takie, które nie chodziły i mogę porównać ich opinie. Z tefgo co mówiły to szkoła rodzenia fajna jeżeli chodzi o opiekę nad maluszkiem ale co do porodu to wybaczcie....ale jak Was złapie, to i tak zapomnicie co to szkoła rodzenia i czego się tam uczyłyście. Wszystko się wie instynktownie a poza tym dobra położna to zamiast 100 szkół!!! Ja miałam mieć cesarkę a rodziłam naturalnie i sama dokładnie wiedziałam kiedy co się dzieje. Jakby nie było położnej to sama bym wiedziała kiedy i jak przeć i jak oddychać..... to już tak jest, że organizm sam wszystko podpowiada. Oczywiście nie mówię, że nie macie tam chodzić, bo to indywidualna sprawa każdej z Was. Chciałam tylko powiedzieć jak to było w moim otoczeniu.
Trzymajcie się zdrowo!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bylismy dzis na usg i niestety maluch tak sie skulił ze nic nie bylo widac, ani plci ani nie mogli go zbadac.Powtorka za tydzien, mam nadzieje ze tym razem sie uda...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania, moze pogadaj z maluszkiem dzien wczesnieji zagroz ze jak sie nie pokazrez to nie ebdziesz jesc dobrych rzeczy, zeby mu wody plodowe smakowaly:):)

Ja wczoraj dzonilam do mojego gin, bo skurcze w nocy bardzo sie nasilaja, kazal wziazc wieksza dawke Isopitnu na noc, jak nie pomoze to czesciej w ciagu dnia zeby za dnia wyciszyc. Tlumaczyl mi ze dziecko najwiecej rusza siew nocy zazwyczaj, rzeczywiscie mloda buszuje cale noce, a przy tym naszym poprzecznym ulozeniu ona nasila te skurcze, ale sa tak silne ze nie moge sie wogole ruszyc, nogi podciagnac. Cos w tym ejst bo rano jeszcze troche czuje skurcze, a w dzien jest jakos spokojniej, jak chodze to ja chyba lulam i zasypia, nie nawala i sie nie skurczam:)

Loca jak twoja glukoza?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to chciałaby tam iśc bardziej z ciekawosci- ale jak poomysle o wysta[ieniahc i "pokazach" w parach to nie ma mowy- na to ochoty nie mam:P:P:P

Majowa- uważaj na siebie i Ty tez z małą pogadaj, zeby jeszcze w brzuszku pomieszkała :) A mój cukier to na czczo 73 a po 2h (75) to 102 , tak więc uczciłąm to torcikiem kajmakowym:P:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No byliśmy na tym filmie LISTY DO M, film bardzo fajny, pomimo tego, że mocno sciągnięty z TO WŁAŚNIE MIŁOŚĆ, jeden motyw muzyczny jest wręcz itentyczny, ale pomimo tego (bo wiem, że twóry nie ukrywają, że zgapili od brytyjskiej wersji) film polecam, mój mąż się popłakał ja też no i śmiechu było sporo. Gra aktorska - bardzo dobra, ujęcia, aura - piękne. Jest cukierkowy, trochę infantylny - ale w tym filmie nie można się tego czepiać, bo to film świąteczny, urokliwy, nastajający do Świąt jak rzadko który.

"To właśnie miłość" - nadal jest u mnie na pierwszym miejscu, ale "Listy do M" na pewno będą u nas wracały co roku na Święta :) Brawo dla Polaków :D
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
troszke z innej beczki.
mamusie czy już myślałyście o wózku dla waszej dzidzi?
co myślicie o modelu TAKO LARET?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia - wszsytko wskazuje właśnie na tę położną u mnie. Na 100% nie jestem pewna, bo wiem, że pani Ela, wiem, że z Gdyni, wiem, że ciemne włosy, ale nazwiska nie znam i twarz "troszkę" inną pamietam niż na zdjeciu;)
Z p. Elą kończę kurs doradców NPRu i stąd ją znam po imieniu, a jakoś tak nie potrzebowałam po nazwisku;P

Agniuszka - kobieto - 8 godizn przy komputerze??!! Ja dostałam opitol za 6! I to "tylko" 2-3x w tygodniu A jak wrócę z pracy, to ten domowy szerokim łukiem omijam (dlatego nie "dokazuję" za dużo na forum ostatnio)

Ja sie zastanawiam, czy i u nas maluch "wstydziochem" się nie okaże:D Z jednej strony nie mam ciśnienia na poznanie "już teraz" płci, z drugiej... Oj, chciałabym mówić po imieniu...
Ale, ponieważ jeszcze nic w brzuchu nie czuję, to przede wszystkim jadę zobaczyć, że się rusza, że serducho bije...

Nie wiem, czy pisałam, wyprawkę chcemy zacząć kompletować po Nowym Roku - musimy zrobić miejsce w sypialni, no i w szafach. Na razie kuzynka robi miejsce po mojej chrześnicy (1,5 roku) i podrzuca wszystko co "unisex";) i też czeka na nasze usg, bo nie wie, czy przywieźć te toboły do mnie, czy inaczej sie ich pozbyć;)

Wózków, łóżeczek w ogóle jeszcze nie oglądaliśmy. Ale mamy kołyskę:D - lezy w częściach za szafą - odkupiłam od jednej z forumek i się cieszę:)

Najwiekszy zgryz mam, jak mocno przygotowywać mieszkanie na dziecko - tzn jak głęboko iść w inwestycje - na wiosnę zaczynamy się budować i szczerze sie zastanaiwam, czy odświeżać przy okazji ściany, czy już nie (kasa, kasa, kasa...)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas remont w trakcie... ale do pokoju małej ekupa wejdzie za jakieś 2 tyg.
Jeśli chodzi o wyprawkę to mam już bardzo dużo ubranek. Nad wózkiem się już zastanawialiśmy. Pod uwagę braliśmy x-lander, maxi cosi i mutsy... i okazuje się że polskie jedo nie odbiega jakością od tamtych modeli a do tego jest sporo tańsze. Ostateczna decyzja nie została podjęta ale składniamy się ku jedo fyn 4 ds.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a.. i jeśli chodzi o szkołę rodzenia to bardzo zależy mi właśnie na opiece nad dzieckiem. Ostatnio dużo się mówi o tym aby rodzice potrafili udzielić pierwszej pomocy maluszkowi(a nigdy nie wiadomo co może się dziać) i właśnie ten punkt zostanie również omówiony na lekcjach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja uważam troszkę inaczej odnośnie jedo - bardzo słabe, mój chrześniak miał ten wózek (gondole i spacerówke). Widziałam różnicę już jak wózek był nowy, a podczas użydkowania, różnica się pogłębiała. Ostatecznie szwagierka kupiła emailunge - tak jedo było słabe. Czyli chciała zaoszczędzić, a wyszła na tym jeszcze gorzej. Na początku zachwalali, że taki ekonomiczny, ładny itd. - mi od początku się nie podobał, potem sami zmienili zdanie..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie ten Laret prezentuje sie w internecie, a gdzie można go zobaczyc w trojmiescie na zywo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam mamusie:)
My bylismy w czwartek na USG , wszystko Ok, dzidzia rosnie i szaleje :) ale niestety tak sie to nasze malenstwo ulozylo,ze nie bylo widac czy chlopak czy dziewczana...ale cos czuje ,ze drugi synek rosnie w brzuchu:)
Pobolewa Was czasem brzuch? mnie czasem tak lekko cos kluje w podbrzuszu...pierwsza ciaza nie byla tak dawno,ale byla calkiem inna, teraz co chwile cos mnie boli, jak nie plecy to brzuch,jak nie brzuch to co innego...
My mamy wozek Jedo Bartatina i moze z wygladu nie jest taki super to jesli chodzi o uzytkowanie bylismy bardzo zadowoleni, jest taki miekki -fajnie sie kolysze i synek szybko w nim zasypial, duze pompowane kola-super jak sie jezdzi bo nierownej drodze , dziorach i sniegu, Marcel jak mial pol roku to kupilismy inna spacerowke ,ale jak przyszla zima to i tak wyciagnelismy jedo...na sniegu sprawdzal sie super..
przepraszam za moje pismo , nie mam polskich znakow..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o jedo to sprzedawca powiedział nam że sam polecił wózek rodzinie. W porównaniu do marek o których wcześniej wspominałam na ten wózek mają najmniej relkamacji. Nie wydaje mi się żeby próbował nam go wcisnąć ponieważ jeśli już mają premię od sprzedaży to korzystniej dla niego byłoby abyśmy zdecydowali się na droższy model. Minusem w porównaniu do pozostałych jest waga ok. 15 kg. (mutsy chyba 12)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej:)

Loca zazdroszczę dobrego wyniku po glukozie ;)

Co do wózka to jak pisałam mamy po Izie i kupować nie będziemy. Mamy właśnie Jedo fyn 4 ds i moim zdaniem jest bardzo dobry...
Oczywiście że kosztująca (ponad dwa lata temu) ok 3 tyś Emmaliunga Nitro City była dużo lżejsza i lepiej się prowadziła ale jednak kupiliśmy połowę tańsze Jedo i też jesteśmy zadowoleni :)
W porównaniu z wózkami o podobnej cenie i tak był dużo lżejszy od nich.
Gondola jest duża i nawet nasza wielka Izka z niej nie wyrosła tylko zaczęła siadać ;) Spacerówka do tej pory stoi rozłożona bo wygodniej mi nią jeździć po naszych wiejskich drogach niż lżejszą parasolką :)

Też mnie często brzuch boli z którejś strony... Ale chyba już tak to jest w ciąży ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te bóle brzucha są spowodowane rozciąganiem się więzadeł, także bez obaw:)
Ps. faktycznie fajny ten wózek tako laret:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eh ja jakos strasznie panikuje...w poprzedniej ciazy nigdy nic mnie nie bolalo...albo tego nie pamietem:)( oprocz tego ze twardnial mi brzuch od 20 tyg. i lekarka mnie straszyla przedwczesnym porodem, a syn urodzil sie w 42 tyg i w dodatku trzeba bylo wywolywac)a teraz co chwila cos i jakos sie za bardzo wszystkim przejmuje... a myslalam ze w drugiej ciazy to bedzie luzik bo niby wiem co i jak:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma wózka idealnego są różni ludzie i różne potrzeby jednemu co innego pasuje, a drugiemu to przeszkadza. Często jak użytkowało się tylko jeden wózek to też nie ma się porównania i przyzwyczaja się do różnych mankamentów, lub nawet nie zdaje sprawy z tego, że jakiś inny wózek ma lepsze rozwiązanie..

Tymczasem Jedo mojej szwagierki trafił do reklamacji, bo rama się rozchwiała, wykrzywiła. Serwis na szczęście zadziałał szybko i sprawnie. Wózek zaczął piszczeć po 3 tygodniach używania, narzekała też, że spacerówka jest niewygodna w użytkowaniu – dziecko z niej zjeżdżało. Daszek- butka – była niewygodna. Wózek niewygodnie się składał – przy wkładaniu gondoli, kiepskie zaczepy. Ale oczywiście do wszystkiego można się przyzwyczaić. Jeśli chodzi o zalety, to to, że ma dużą gondolę i jest fajny do lulania, amortyzatory duże.

Co do pompowanych kół - jeśli ktoś kupuje wózek z takimi kołami to wiadomo, że super sprawdza się np. na śniegu – ale to nie jakiś wynalazek tyko Jedo prawda :)

Ja wcześniej miałam do czynienia z X-Landerem i widziałam dużą różnicę miedzy Jedo na korzyść X-Landera

Sama zamierzam kupić wózek Musty - oczywiście z pompowanymi kołami - chociaż przez to będzie na pewno cięższy.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia i uważasz że spacerówka x-landera jest wygodna dla dziecka? Mała mojej siostry jeżdzi w takim wózku i nie można ustawić oparcia pionowo tylko cały czas w połowie na leżąco. Wydaje mi się że jest to średnio wygodna pozycja dla dziecka.
Druga siostra miała Jedo i była bardzo zadowolona. W zakupie na 100% nie chodziło jej o cenę bo nie muszą na nią zwracać uwagi.
Czasami należy zadać sobie pytanie co jest ważne firma czy inne czynniki. Oczywiście nie neguję Twojego wyboru bo sama uważam że Mutsy są ładne i ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęliśmy. Nie chcę również negować kogoś wyboru i narzucać swojej opinii:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam!
Przepraszam ponownie za zaśmiecanie wątku, ale wpisałam treść wczoraj w poprzednim wątku, a dopiero dziś zauważyłam, że jest nowy.
Dziewczyny, chciałabym (jeśli jeszcze nie uczęszczacie) zaprosić na zajęcia bezpłatnej szkoły rodzenia w Gdańsku Zakoniczynie w klubie Trendy Mamy, już od 21 tygodnia ciąży. Będzie ciekawy program. Zajęcia już od grudnia. Szczegóły już wkrótce na naszej stronie http://www.trendymamy.pl tymczasem pod nr tel. 519 051 064 lub 501 349 088.

Aga&Justyna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do wózków to my się zamierzamy na Quinny Buzz, ma wymienne częsci, mozna miec 3 lub 4 koła i kupic fotelik samochodowy, gondolę czy pozniej spacerówke kazde w innym kolorze i tak jakby go odswieżac:) Podoba mi sie to.Poza tym jest leciutki i nie zabiera dużo miejsca.A my niestety mamy małe mieszkanie, choc z 2 sypialniami i salonem.
Także ja jestem napalona na ten wlasnie wozeczek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkie wózki które wymieniłyście ktoś z mojego otoczenia posiada i kazdy sobie chwali, chodzi o to żeby pasował rodzicą. Tego TAKO LARET akurat nikt nie ma ale mają inne tako i są bardzo zadowoleni, ten nowy model wózka ma bardzo dużą gondole 80 cm to całkiem sporo. Ja mam MIKADO BOSTON i jestem zadowolona chodź stwierdzam że mogłam wybrać bardziej "leśny" typ podwazia czyli model MILANO ale nikt chyba nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego :)

Miłego dnia :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a popos wózków - jaki polecacie sklep? czytałam o dużym wyborze w Bobowózki w Gdyni, może jest coś w Gdańsku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja spacerówkę kupowałam w "Mama i ja"
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polcia jestes zainteresowana tą szkołą rodzenia z Trendy mamy?? Dzwoniłaś do dziewczyn :)??


Jeśli chodzi o wózek, to mam tak wiele wymagń, ze strasznie ciężko mi się zdecydować, a co gorsza znaleźć odpowiedni. Wstępnie rozważam mutsy, x landera lub babe safe .
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kinia83 x-lander spacerówka - pewnie że wygodna, naprawdę bardzo, a oparcie nie było wcale w połowo leżące, tylko na tyle pionowe, że dziecko siedziało sobie i oglądało świat, to było 2-letnie dość drobne dziecko

dziewczyny, przysięgam wam mam przyjaciółkę która ma 5 wózków: ma jedną gondole, dwie spacerówki z dużymi pompowanymi kołami (w tym emajlungę), jeden podwójny duży wózek (dla niemowlaka i 2-latka zarazem gondola i spacerówka w jednym), parasolkę makcarena, wózek do rolek i teraz kupuje quinny zaapa - bo jest tak mały, zręczny, lekki i zwrotny, że przydaje się do samolotu, na zakupy itd. Wszystkie te wózki są różnych firm, wszystkie ma przetestowane i jak to stwierdziła, nie ma indealnego wózka i każdy używa do czegoś innego i każdy ma wady i zalety :) A ja się zastanawiam, gdzie ona to wszystko trzyma hehe ;) Ja na krótką metę miałam do czynienia z niektórymi jej wózkami i szczerze mówiąc - żaden specjalne mi nie odpowiadał :)

loca-daga tak kochana zapisałam się do tej szkoły rodzenia i również na inne zajęcia :) do trendy mama
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O Polcia, no to może sie spotkamy - ja tez się zapisałam:D

A ta Twoja przyjaciółka jakaś szalona :P


Dziewczyny podrzućcie to do poczytania waszym facetom :)

http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,10708344,Mezczyzno__przygotuj_sie_do_porodu.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca-daga

w tę sobotę rónież idę na zajęcia z pierwszej pomocy :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AKTUALIZACJA:

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka śliczne imię wybrałaś dla synka:):) Mam braciszka Olafa:)


Polcia, no to wygląda na to,ze sie spotkamy w SR :) Na pierwszą pomoc się nie wybieram.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny..żebyście widziały mojego męża mine wczoraj:))
Uśmiech od ucha do ucha,błysk w oku łojejjjj jaki On szczęśliwy jest!
Lekarz nam powiedział , że tak na90% będzie Olaf, bo ewidentnie widać coś między nogami . Z tym , że mówił że czasem sie zdarza że dziewczynka na tym etapie ma duże wagi... ale stawia na Olafa ;)) My też widzieliśmy coś przypominającego jedno jajko...drugie jajko... a na samym końcu badania coś jeszcze tam falowało:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aga,

gratulalacje:)

I znow pełna paleta chłopców do wyboru dla naszych dziewczynek:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za gratki:)) Teraz wkońcu moge zacząć kupować ciuszki. A w szafie mamy dwa kartony ubranek...dla dziewuszki ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka, gratuluje synusia :)))
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nulka dzięki :) a ja jestem Ciekawa kto mieszka w Twoim brzuszku :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No chłopaki górą :)

Teraz to już możesz Agniuszka szaleć na zakupach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niech tylko wypłata będzie na koncie :P ;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj dziewczyny nie szalejcie za mocno- wiem co mówię:) Właśnie robię "inwentaryzację" ciuszków, które posiadam:D Ojoj duuużo tego :P
I za każdym razem jak przegladam, mówię sobie,ze to już koniec, ale jak tylko zobaczę coś pięknego, to się powstrzymać nie mogę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam przyszłe mamy marcowo-kwietniowe!
Aktualizuję listę planowanych narodzin, napiszcie proszę w jakim szpitalu zamierzacie rodzić.
Pozdrawiam


Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
15 Kwiecień - Gabolek
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lena-p ja również się tam wybieram :)

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uaktualniam ,

usuwam Gabolka :(

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :)
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja dołączam sie do "zaspowych" mam:)


Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania, Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania, Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale seria uaktualnień listy;)
My mieliśmy mieć dziś usg, ale nie wyszło... - do końca nie ogarniam zasad w przychodni na pomorskiej, bo mieisąc temu lekarz mówił, że bedzie (tam kto inny robi usg niż mój prowadzacy i specjalnei umawiałam sie w takie godizny, by i prowadzący i ten od usg byli i jeszcze maż dał radę dojechać)
No nic- zapisana na usg jestem na za tydzień
A dziś sobie maleńkiego serducha posłuchałam - cieszy, ze bije:)

Jutro, spontanem postanowiliśmy zaprosić gości na imieniny meża i własnie mamy akcje "sprzątanie" + pieczenie w moim wydaniu;)

No a ja dostałam dodatkowo żelazo, bo morfologia trochę słabo wyszła...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny, czy któraś z Was wybiera się, albo już chodzi albo cokolwiek może powiedzieć o szkole rodzenia na Majewskich, nie tej w szpitalu na Zaspie, tylko obok. Szukam szkoły rodzenia bezpłatnej a, że rodzic będę w wojewodzkim to nie chciałabym chodzić na zajęcia w innym szpitalu, bo tam może maja inne zwyczaje itp. Dowiadywałam się już co i jak z ta szkołą na Majewskich ale interesuja mnie prywatne opinie przyszłych mamuś. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A w wojewódzkim nie ma szkoły rodzenia? Z własnego doświadczenia wiem że warto chodzić tam gdzie chce się rodzić. Właśnie dla tego żeby poznać zwyczaje szpitala albo zwiedzić porodówkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie ma. Położe z tego szpitala prowadzą SR ale prywatne. Dlatego mnie interesuje pryewatna szkoła na Majewskich, bo dowiadywałam się i jest możliwośc chodzić bezpłatnie, a z tego co wiem niektore prywatne organizuja wyjścia do szpitali na tzw, zwiedzanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem po wizycie i sie troche podłamałam. Z dzidzią wszystko ok i wreszcie mogłam posłuchać serduszka ale.....
W związku z tym, że ułożenie miednicowe a już nie chcę tak więcej rodzić, bo wiem co to znaczy i nie polecam, to próbuje jakimiś sposobami załatwić cesarkę. Niestety moja pani doktor powiedziała, że skoro pierwszy poród był pośladkowy i dałam radę to pewnie drugi raz też się uda.... no jak ja słyszę, że pewnie się uda, to mnie telepie. Ona nie wie w jakim stanie było moje dziecko i ja. Na szczęście nie będę rodzić w tym szpitalu, w którym ona pracuje.
Zaczęłam już chodzić do lekarki, która pracuje tam gdzie zamierzam rodzić ale to wizyty prywatne.... no cóż. Kasy pójdzie więcej ale za to będę spokojniejsza, bo ta prywatna mówi, że u nich robią cesarki w takich przypadkach. Boję się jak diabli ale wolę dac sie pokroić i mieć żywe i zdrowe dziecko niż męczyć się naturalnie i patrzeć jak dziecko jest zupełnie fioletowe z niedotlenienia.
Ale teraz mam pytanie. Czy skoro będę chodzić i do przychodni i prywatnie, to kto mi wypełnia kartę ciąży?? No bo przecież nie obie. Teraz cały czas mi wypełniała ta z przychodni, jak byłam prywatnie, to tamta też się chciała wpisać ale w jak powiedziałam, że lekarz prowadzący się wpisał już to nic nie pisała. Nie chcę, żeby na mojej karcie były obie i nie wiem jak to teraz zrobić. Jak jest u Was?? Przecież na pewno są wśród nas takie dziewczyny, które chodzą i na NFZ i prywatnie. Dzięki i pozdrawiam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę tylko prywatnie. Na Twoim miejscu szczerze bym się doradziła tej prywatnej lekarz jak to rozwiązać, a do tamtej z NFZ już bym nigdy nie poszła!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta J. - ja właściwie mam 2 karty ciąży - ale ja od początku "podwójnie" chodziłam a nie chciałam lekarzy w to wtajemniczać

Chociaż dziś mój "państwowy" chyba coś wykumał, bo uznał, ze powinnam przestać chodzić do pracy, ale zapytał sie wprost, czy jestem na zwolnieniu (nie, ja tak normalnie o 13 mam czas na latanie po lekarzach;P), no i przyznałam, ze jestem do jutra (jutro mam moją z ubezpieczenia med. babkę) - więc on powiedział, że nie może mi dziś wypisać, ale jeśli jutro nie dostanę przedłużenia, to mam w czw do niego przyjść, bo on nei chce, bym teraz chodziła do pracy (z uwagi na słabą morfologie)
Ale nie pytał się skąd i dlaczego zwolnienie mam;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agaB...no właśnie teraz nie wiem jak to zrobić...powiedzieć tej prywatnej, że ma mi założyć nową kartę?? Trochę głupio....
Poza tym do tej z przychodni i tak będę chodzić, bo to dobra lekarka ze świetną opinią, dokłądna....fajna babka...ale co z tego. No i jak od niej mam skierowania na badania, to nic nie płacę a u mnie tych badań trochę jest, dodatkowo już mi wypisuje zwolnienia, więc też nie będę z nią kombinować.....jest codziennie a ta prywatna tylko raz w tygodniu. Jakby się cos działo, to wiadomo, że polecę do przychodni. Jakoś to będę musiała ogarnąć.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta - myślę, ze powiedziałabym tej prywatnej, ze normalnie chodzę wg grafiku na nfz i już wolałabym, zeby tam była karta ciaży wypełniana, a u inej wiem, że lepszy sprzęt, że szpital, w którym bedę rodzić itp...
Myślę, ze lekarze zdają sobie jednak sprawę, że dziewczyny dublują wizyty - generalnie kartę ciąży potrzebujesz jedną;) I myślę, że ta prywanta zrozumie, jak jej powiesz... Nawet to, że wolisz ją, ale... rzadko przyjmuje, badania płatne itp (o zwolnianiech bym nie mówiła;P)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak myślę, że chyba jednak lepiej powiedzieć w czym rzecz i tyle...jasna sytuacja. Dzięki za radę. Idę za jakieś 2 tygodnie, więc mam dużo czasu do namysłu :-)
O zwolnieniu cicho sza.... wystarczy mi jedno :-))
A po badaniach- a właściwie po wydruku i tak będzie widziała, że robione w przychodni, więc i tak się domyśli, że są od innego lekarza...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do szkoły na Majewskich, to mam mieszane odczucia.
Chodziłam tam, bo nie było sztywnego grafiku i jeśli nie mogliśmy być w danym terminie, to szło sie na te same zajęcia 1-2 tyg później.
Problematyczne było jednak to, że babka te terminy zajęć podawała kilka dni wcześniej, wiec czasami nie było wiadomo co jest kiedy. Na forum był nawet wątek z informacjami jakie zajecia są w najbliższym czasie ;)
Dużym plusem były na pewno zajęcia z pierwszej pomocy.
Ogólnie nie żałuję, aczkolwiek babka, która tą szkołę prowadziła nie bardzo mi podeszła, a po jej wizycie u nas jako położnej środowiskowej, czy jak to sie tam nazywa stwierdziłam, ze na oczy jej wiecej widziec nie chce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania, Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

Jeszcze ja się dopisałam :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiolka witamy:) Mam nadzieję,że będziesz z nami pisać ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki wielkie :)
Będę się starać pisać :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witooooj :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, podrzućcie jakieś pomysły na zdrowe jedzenie.

Czy rzeczywiście stosujecie urozmaiconą dietę?
Ja staram się codziennie jeść migdały, bo zawierają kwasy omega 3, a za rybami nie przepadam. Rano jem płatki owsiane z pestkami dyni, słonecznikiem, siemię lnianym.
Chciałam jeszcze zapytać - może któraś z Was wie - w sklepie można dostać mleko pasteryzowane w wysokiej temperaturze i niskiej temperaturze, no i oczywiście mleko UHT. W którym mleku jest najwięcej wapnia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapytaj lepiej w którym mleku jest wapń, bo z tym jest kiepsko;/
Ja kupuje mleko "Wypasione" bo w nim jest wapń.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeczytałam ciekawy artykuł o mleku :/ i już nic nie wiem

http://www.forum.odzywianie.info.pl/printview.php?t=46&start=0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lena-p

we wszystkich z wymienionych przez Ciebie mlekach jest tyle samo Wapnia, jednakże mleko pasteryzowane w niskiej temperaturze zawiera również dodatkowo sporo witaminy między innymi kwas foliowy, jest bardziej wartościowe, można je kupić np. w Auchan stoi w lodówkach w szklanych butelkach, ale jest też np. w Tesco stoi również w lodówce w wąskim kartoniku i ostatnio również widziałam tej samej firmy w plastikowej butelce (też w lodówce). Ważne, aby kupować mleko które nie jest wyżej niż 2 %.

Wystarczy poczytać etykiety :)

Ps. jeśli zależy Ci na kwasach omga 3, a nie lubisz ryb, polewaj sałatki olejem lnianym. Co do orzechów, najbogatsze w składniki odżywcze są orzechy włoskie. Nie można przesadzać z ilością bakali (orzechów, suszonych śliwek itd), garść dziennie, w zupenoci wystarczy, a dostarczy wiele dobrych składników.

Jedź jajka gotowane, zielone warzywa (brokuły, szpinak, sałatę). Jedź jabłka, już pomału zaczynaj je przetwarzać, to znaczy jeść na ciepło z dodatkiem cynamonu np. pieczone, możesz dodać też do owsianki. Jedz mięso indycze i królicze najlepiej pieczone lub gotowane. Zupy, kremy - to bardzo dobre źródło witamin, tylko nie za tłuste. 2-4 plasterki żółtego sera - najbogatsze źródło wapnia. Unikaj ziemniaków, szczególnie smażonych. Jedz kasze, różne, jedź makaron pełnoziarnisty al dente. W ciąży unikaj winogron, zawierają za dużo cukru. Używaj ziół, ale nie przesadzaj z tymiankiem (w ciąży niewskazany). Zamiast czarnego pieprzu użyj pieprzu Cayenne. Dużo pij, szczególnie wody, ale o tej porze nie zimnej, letniej. Zmniejsz ilość soli i cukrów. Nie kupuj jogurtów ze skrobią modyfikowaną, można znaleźć na rynku takie, które nie zawierają modyfikacji genetycznych, np. Jogobella. Nie kupuj niczego co zawiera glutaminan sodu (najczęściej występuje w gotowych przetworzonych produktach, np. kostki rosołowe, ale są dostępne bez tego dodatku).
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiedziałam , że Polcia nas oświeci :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co do mleka:

osobiście dużo czytałam na temat mleka - to kontrowersyjny temat, ale ostatecznie jestem za tym aby mleko pić.
Mleko i przetwory mleczne powinni spożywać wszyscy poza osobami uczulonymi. Nie ma żadnych dowodów naukowych by było szkodliwe dla zdrowi człowieka. Jego picie jest zalecane przez polską Radę Promocji Zdrowego Żywienia Człowieka i Światową Organizację Zdrowa (WHO)

Jeśli ktoś twierdzi, że nie pić mleka to również nie powinien jeść żadnych, ale to żadnych przetworów mlecznych, a tego jakoś nikt nie zabrania (to zwykła propaganda i nieprawda).

Mleka nie tolerują azjaci, którzy wychowani są na mleku sojowym, ale nie Polacy który od wieków przetworami mlecznymi się żywią.

Jednak prawdą jest, że mleko jest silnym alergenem. Prawdą jest, że 15% dorosłych osób w Polsce może wykazywać jakiś stopień nietolerancji na laktozę i powinien mleka unikać.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Polcia :-)
Postanowiłam jeść więcej kefirów.
Znalazłam też kilka podstawowych prawideł o zdrowym odżywianiu:

http://www.odzywianie.info.pl/Zasady-zdrowego-odzywiania.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko nie kupuj kefirów 0% - zero procent, zero procent równa się zero sensu. Nie dostarczasz w ten sposób witamin które rozpuszczają się w tłuszczach.

W artykule który podałaś powyżej, jest sporo prawdy, ale też sporo nieaktualnych informacji. Zalecam kupić jakąś nowo wydaną książkę na temat zdrowego odżywiania, nie sugerować się tak Internetem.

Ja ostatnio kupiłam kolejną książkę dotyczącą odżywiania: Agnieszki Maciąg i musze przyznać, że babka wie o czym pisze - także polecam.


Agniuszka :) uderz w stół, a Polcia się odezwie hehehe ;)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ohh Polcia niezastąpiona :) Bo widzisz , ja wczoraj chciałam kupić kefir i były same 0% a pamiętałam , że kiedyś wspominałaś o tym , że te 0% są beeee .I nie kupiłam.
Ja też staram się od dziś zmienić troche diete, bo niestety ale zaczęłam mieć jakieś problemy z wypróżnianiem :( głupio pisać o tym na forum , no ale tu sie pisze o wszystkim .Więc dziś( nie wiem czy dobrze) ale zajadam się twarożkiem,razowym pieczywem ze słonecznikiem i świeżym ogórkiem na to.
Polcia jaki twaróg najlepiej kupować? Półtłusty? czy jaki?Bo niebardzo sie znam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
tak półtłusty

a co do wypróżniania, jeśli masz zaparcia to kup sobie w aptece Laktuloze (w ciąży jak najbardziej się stosuje), a jeśli masz wzdęcia (gazy) to probiotyki, można też activie jeść
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co dodawać do twarogu? śmietane czy jogurt naturalny? My zawsze robimy ze śmiataną i jakoś ostatnio zauważyliśmy , że twaróg jest kwaśny troche.Chyba , że to przez śmietane;/

o dzięki za info Kochana ;*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Och Polcia , co my byśmy bez Ciebie zrobiły:):) Właśnie nad mlekiem też się ostatnio zastanawiałam, a w ciaży dzień bez mleka jest dla mnie dniem straconym - po prostu muszę wypić/zjeść :P:P I kupuję takie w butelce - zauważyłam,ze ma zdecydowanie krótszą date ważności niz kartonowe i pomyśląłm,ze to dobrze - ale jest pasteryzowane w wysokiej temperaturze, homogenizowane - czy to źle??;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zawsze jogurt naturalny zdrowszy i wręcz zalecany, a śmietana nie :(. Ale ja osobiście bardzo lubię kwaśną śmietanę szczególnie Maćkowy 12% - tylko, że to niezdrowe. Również bardzo smaczna jest śmietana Klimeko 12% z Bifiodobakteriami, można ją kupić w Gdańsku na Hali (w zdrowej żywności) i w Galerii Bałtyckiej w zdrowej żywności. Smakuje tak jak kiedyś te śmietany :) Wiem też, że lubiana jest śmietana Piątnicy, bo jest mniej kwaśna i taka bardziej kremowa. Jogurt grecki (bałkański) też bardzo smaczny i mniej kwaśny, pyszne sosy z niego wychodzą.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
loca-daga

nie, że źle ale lepiej jak jest pasteryzowane w "niskiej" temparaturze, bo jest bardziej wartościowe, tylko słabiej dostępne, trzeba trochę poszukać, tak jak pisałam na pewno w tesco jest i w auchan
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja poszukam :) Chociaż mleko będę jak najzdrowsze piła - bo u mnie ze zdrowym odżywianiem kiepsko jest :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przed ciążą bedąc na dukanie jadlam tylko jogturty 0%, ale teraz jem pelnowartosciowe.
NA diecie tak sie przestawilam na jogurty że praktycznie wcale nie używam śmietan.Sosy robię z greckiego i naturalnego jogurtu.A jak nieraz uzyję majonezu to zawsze polączonego z jogurtem:)

A poza tym to mąż mnie zaraził kaszlem no i niestety nie bardzo wiem czym się ratować.Zrobilam sobie syrop z cebuli.A slyszalam ze dla ciezarnych mozna uzywac z babki lancetowatej-wiecie cos o tym?

Aha i ost reklamowali krople do nosa dla kobiet w ciazy i niemowląt.Znacie może ich nazwę bo za nic nie mogę soie przypomnieć.Idzie zima i to jedyna okazja by mama mi coś z pl przywiozla z lekow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na kaszel i inne przeziębienia polecam syrop Prenalen - specjalnie dla kobiet w ciąży, ja jestem w 5 miesiącu i już raz mnie ratował :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalety mozna znalezc wszędzie, a czy ktos zna jego wady>?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny,

w jakim jedzonku (poza natką pietruszki i "niesławnym" szpinakiem, który wcale nie jest taki "żelazny") jest sporo żelaza?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
kiedyś ginekolog mowiła mi o truskawkach świeżych, no ale to nie sezon teraz :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli brakuje Wam żelaza to polecam sok z buraków.Moja mama (po chemii) piła sok z buraków i od razu zaczęła mieć świetne wyniki krwi :)Jeżeli sam sok z buraków nie bardzo podchodzi , zawsze można urozmaicić smak.Sok z buraków+sok z jabłka - już nie jest taki obrzydliwy w smaku;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, miałabym ochotę na truskawki...
dobrze, że są jeszcze kompoty, czy mrożone...
Bo na te "chińskie" (dobra, nie wiem, skąd ściagane) po 12zł za pół kilo nie bardzo mam smaka;)

sok z buraków? a może być barszcz - bo do soku jakoś tak ciężko...

Agniuszka, a mama sama wyciskała te buraki, czy gotowy można kupić?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mama wrzucała do sokowirówki 1kg buraków i heja wszyscy pilliśmy siedząc przy stole by ją wesprzeć ;)z marchwi też :) Tylko jest troche roboty przy tym. Możesz też kupić w sklepie ,są soczki jednodniowe , z buraków również:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh...

czemu cennych minerałów nie mogą mieć chipsy i cola? no może jeszcze kurczak z kfc i frytaski...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahahahahah :) i dlaczego weekend nie może trwać 3 dni :P Oj Aguś Aguś ;) alej akby taki twisterek z kfc miał tyyyyyle witamin...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wiesz... w twisterku jest i sałata i pomidor - przecież to powinno się liczyć... ;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jeśli chodzi o to mleko pasteryzowane w niskiej temperaturze, to znalazłam w biedronce:) Jest tylko jedno małe ale: jest 3,2% tłuszczu niestety...


Dziś mam wizytę- zobaczymy jak tam Polcia sie miewa- oby nie okazało się ,ze po Polci śladu nie ma i będzie Pol :P:P


Czy dretwieja wam rece?? Bo mi od kilku dni dokucza prawa reka - jest taka odrętwiała i tak jakby cierpnie...:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Dziewczyny, nie ch tylko Polcia przeczyta, o tym twisterze:):)

ja jak juz mama grzeszyc, choc lubie Mc, ale naprawde sie wytrzegam, zalewdie 3-4 razy w roku, biore McWrap, tak go lubie, najbardziej na swiecie to lubie MCFlury i Sheik (niew iem jak sie posze) ale walczy ze soba przy kasie i nie kupuje:)

Dzis mialam straszna noc, Majka zasnela ok 22,30 ja z nia, obudzilam sie o 23, nie spalam do 1,30, potem na jakies 40 min przynełam, i nie spałam do 5,30 a o 6 Majka wstala. Jak na ironie, ona spala dzis rewelacyjnie jak na nia, tylko kilka razy sie przebudzala ale dawala sie szybko zalulac, zaglaskac do spania, ale moze dlatego ze ja nei spalam i dlatego czulam po jej oddechu ze sie przebudza i szybiej reagowalam.
Jestem wykonczona, tym bardziej ze ostatnie tygodnie, m-ce byly tragiczne pod wzgledem spania, ostatni tydzien to juz wyjatkowo ciezki. Chyba zapodam sobie na dzis na noc relanium.

Ale generalnie nie moglam spac bo tak mnie brzuch bolal, ja juz sama niew iedzialm czy to mnie w ikiszkach krecie, choc nparwede nie mialo by po czym czy to takie silne bole ala miesiaczkowe, co oznaczalo by znowu skurcze, ale na dol brzucha nie moglam sie zlapac, a rano przeszlo jak reka odjol.

Wyjatkowo mam teraz 3 tyyg przerwy w wizytach, bo jestem u rodzicow w zwiazku z remontem w naszym mieszkaniu, ale juz nie moge sie doczekac wizyty za tydzien zeby gin powiedzial ze wszystko ok.

Loca, dretwienie moze byc od spaania na jednym boku, albo ucisku dziecka na zyle glwna, szczegolnie przy lezeniu an wznak i prawym boku, niby normalne, szczegolnie w pozniejszym etapie ciazy nie mniej powiedz ginowi na wizycie.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny! Idę dziś się jednak zapisać do szkoły rodzenia do szpitala na zaspie. Byłam w poniedziałek w tej na Majewskich i nie chcę tam iść więcej. Opinie niby ma dobre, ale jak dla mnie to burdel na kółkach trochę. Niby fajnie, można zajęcia sobie dopasować bo nie są sztywno określone, ale mi to nie odpowiada. Wolę mieć konkretny grafik i jakąś grupę na podobnym etapie, a nie tak jak wypadnie. Wiem po sobie, że bym pewnie połowy zajęć nie zaliczyła chodząc w ten sposób. Poza tym właścicielka mnie wkurzyła, bo mówiła wcześniej że zaprasza bezpłatnie, bo przecież od sąsiadki nie będzie brała pieniędzy. A tu niespodzianka: za męża tak symbolicznie 50zł! Dodam, że bezpłatnie chodzą wszystkie ciężarne, bo miasto to finansuje. Więc mi meeeega promocję zrobiła(normalnie 100zł mąż płaci, ale też nie wiem na 100% bo jak zapytałam, to się trochę zastanawiała...). Pierdziele taki interes... W szpitalu mam za darmo wszystko, zwiedzę oddział, a te "symboliczne" 50zł wolę wydać na zakupy dla dzidzi.
Ale mnie zeźliła baba!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania, Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988- synek, może Mikołaj :*
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

dopisałam płeć dzidziusia naszego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria - szpital Zaspa
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania, Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

Aktualizuję o szpital
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no i wkleiłam nieaktualną listę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania1988 gratuluję synka! Jak któraś będzie robiła aktualizację to zwróćcie uwagę, żeby listę ani1988 skopiować. Bo ja drugi raz dziś nie mogę chyba.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kolejny synuś ! :) Gratki !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja wkleję, żeby sie nie zagubić potem:)

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria - Szpital Zaspa
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania - Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988- synek, może Mikołaj :*
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wogle to byliśmy wczoraj na usg 4D. Wikusia niewiele nam pokazała bo prawie cały czas buziaczka zakrywała rączkami:) Ale kochaniutko to wyglądało! Ziewała też i noskiem się bawiła. Lekarz super - wszystko małej zmierzył (kości, serduszko, mózg, organy i przepływy) i wszystko w najlepszym porządku. Nawet mi usg jeszcze dopochwowo zrobił, żeby szyjkę sprawdzić, bo mówiłam że brzuch mi twardnieje od dwóch dni. Ale jest dobrze wszystko-szyjka ma 4 cm. A córcia nasza już waży 1055g! Jak któraś by się chciała wybrać to polecam jak najbardziej!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
emilkaaa a gdzie byłaś??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki MajowaMaju. Tak patrzę na listę i się zastanawiam czy się przypadkiem nie spotkamy z loca-daga albo z Leną na tej zaspie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilka,

to super ze wszytko ok.
Rezczywiscie mala ladnie przybiera.

Nie wiem czy wam juz podsylalam takiego linka z siatkami centylowymi wagi plodu, wyszukalam w poprzedniej ciazy.
To dla ciekawskich:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,86619984,0,Waga_plodu_tabela.html


Ja wybietram sie dokladnie za tydzien na polowkowe, przez ten wyjazd robie o tydzien pozniej, ale lekarz powiedzial ze to i tak dobry czas.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W evi-med w Gdyni u dr. Piotra Zabula.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to chetnie, ale ostnio jak zapuscilam korzenie to 11 tygodni tam siedzialm, wiec moge byc nieco uciazliwa:) no trzymajcie kciuki zeby tym razem zamknelo sie wszsytko w kilku dniach.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajny, młody lekarz, sam mówi żeby o wszystko pytać, no i cena za usg najniższa z tych co widziałam, bo 160zł.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, Zabul grzesznki:PPP badal mnie kilka razy an Zaspie podczas wspomnianego wyzej mohego dluuuugiego pobytu tam z Majka. Niedosc ze mily, dosc mlody, mila odmiana po tych starych piernikach jacy sie przewijali to jeszcze kompetentny. Traktowal bardzo powaznie wszystko, wczytywal sie w historie przy akzdym obchodzie, niby normalne ale uwierzcie mi, ze sa lekarze ktorzy nawet nie wiedza na co dokaldnie lezysz, no generalnie na ciąże:P i juz obchod z toba skonczyli.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majowa trzymam kciuki żeby tym razem faktycznie tylko kilka dni trwała ta wizyta! Będzie dobrze! Nam wszystkim tego życzę!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
emilkaa - ale te 160zł to za połówkowe 4d?
czy za "zwykłe" 4d?

bo wczoraj się dowiedziałam, ze połówkowego jednak nie mamy w pakiecie ubezpieczeniowym, i że w invicie koszt to 200zł
no i tak się zastanawiam nad innymi opcjami - tzn muszę poszukać, bo moze rzeczywiście, jeśli nie taniej (a dobrze), to moze właśnie 3/4D żeby była pamiątka fajniejsza...

tylko ja się zupełnie, ale to zupełnie nie znam na tym - do tej pory nie miałam ciśnienia...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To nawet nie wiedziałam, że on na zaspie też pracuje. A tak się zastanawiałam skąd zna mojego lekarza prowadzącego, bo mówił, że na bardzo dobrego lekarza trafiłam. A oni razem pracują w takim razie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co sie orjentuje, Zabul bierze 160 zł za polowkowe i 4D w jednym, wiec cena atrakcyjna.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to super:)
nawet doliczając dojazd do gdyni...
tym bardziej, jak mówicie, ze fajny i dobry lekarz...

podzielicie się kontaktem? telefonem czy innym adresem www?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki za gratulacje:) ciesze sie przede wszystkim że z małym wszystko w porządku i chyba płcią nie jestem zaskoczona bo czułam że to bedzie chłopczyk.Tylko sny myliły.
a tatus ucieszony chociaz od razu zastrzegł że gdyby byla dziewczynka to tez by sie tak cieszyl :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak on na Zaspie pracuje, a wogole Zabul to chyba tez ojca ginekologa ma, ale glowy spobie nie dam uciąć, cos mi tak swita ze wlasnie jak w szpitalu lezalam to jakas laska mowila.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
emilka suuuuper dzięki za info , nie wiedziałam gdzie pójść ale teraz już wiem :):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to moze Ania napisze, pewnie ma pod reka, ale Evi Med na Świetojanskiej to w necie wyskoczy (chyba to juz Świetojańska, praktycznie naprzeciw kolejki SKM na Wzgorzu św Maksymiliana,a jeszcze bardziej precycyjnie naprzeciw tych nowych tuneli laczacych Śląska z Władysława IV. Bardzo latwo trafic.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie poczytałam wątek wstecz i znalazłam, ze to evi-med (http://evi-med.pl/www/Konsultacje_specjalistyczne/18/pages.html)

będę dzwonić, dzięki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB nie padło słowo "połówkowe" ale zmierzył i opisał wszystko tak samo a może nawet obszerniej niż na połówkowym które 2 tyg. temu u swojego lekarza miałam. Więc myślę, że warto. Płytke dostaliśmy, ten opis i chyba z 15 zdjęć. Na płytce krótki filmik tylko bo nie chciała się wstręciucha pokazać bardziej, ale pamiątka jest. I zawsze to dodatkowe usg i opinia innego lekarza. Nic nie mam do tego mojego, ale wiecie jak to jest mieć dodatkową pozytywną informację;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak śą mierzone przepływyw, organy itp, to tak jak na polowkowym powinno byc.
Wiec mysle ze warto.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a powiedzmy w 21 tyg moge iść na to 4D?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzwoniłam i jestem trochę głupia i muszę poczytać dokładnie, co i jak...
W każdym bądź razie, zarówno połówkowe, jak i 4D, kosztują 160zł u Zabula (którego Pani polecała)
Rozumiem wobec tego, ze połówkowe to "zwykłe" (w obrazie), ale specjalnie traktowane.
W ogóle muszę poczytać o USG połówkowym - co nam daje; w razie schorzenia itp...
Bo np. byłam wściekła, że babka mi "wcisnęła" wręcz prenatalne w tym 11/12 tygodniu... Bo generalnie nam nie zależało (jesteśmy zdania, ze skoro i tak byśmy nie przerwali ciąży, a leczyć się nie da)
I ja byłam przekonana, że robione było "zwykłe" USG. Dopóki... nie zadzwonili z przychodni, że Allianz im nie zapłacił (bo nie mam tego w pakiecie) i mam dopłacić (250zł!!!) - jak bym wiedziała, to zupełnie byśmy się nie zdecydowali na to zdzierstwo
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka - na 4D zawsze;)
połówkowe babka powiedziała przez telefon (o ile ja nie pochachmęciłam), że między 19 a 23 tygodniem - tylko najbliższy termin jest 14.12, czyli za dwa tygodnie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tu u mnie 22 tc akurat wypada.To sie zapiszę już dziś po pracy :) Dziękuję
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
patrzcie co znalazłam wooow
http://www.usgecho4d.pl/usg-rozwoju-ciazy-polowkowe.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również zapisałam się na połówkowe na 14 grudnia, do invicty koszt to: 200 zł, a z nagraniem 280. Pani przez tel. powiedziała mi, że to badanie robi się między 21, a 26 tygodniem ciąży, ja idę dokładnie w 23 tygodniu ciąży. Mój lekarz prowadzący powiedział, że najlepiej w 23, 24 tyg. ciąży wykonać to badanie. Polecił mi 3 lekarzy którzy według niego najlepiej i najdokładniej potrafią wykonać to badanie:
- dr Brzóska
- dr Puzio
- prof. Preis (droższy)
Ja osobiście idę akurat do dr Puzio.
Mój lekarz wspominał również, że jeśli chcielibyśmy najdokładniej sprawdzić serce malca, to bezkonkurencyjnie zaleca dr Chojnicką, która wykonuje badanie: echo serca, wykonuje się je w 25 tygodniu ciąży. Wspomniał, że po tym badaniu u tej lekarz już się nie dyskutuje i jest to 100% potwierdzenie wszystkich prawidłowości. W invicie kosz takiego badania to 200zł. To tylko tak piszę, my raczej nie będziemy go wykonywać, chyba, że coś na połówkowym będzie niejednoznaczne.

Chciałam się też pochwalić, że u nas będzie synuś :) i nawiązując do obecnej aury ;) będzie miał na imię Mikołajek :)

Dziewczyny też mnie ciągnie do śmieciowego jedzenia i zjadłam raz frytki z Mc Donalda, ale były zasolone i nie smakowały ;) Ciężko się powstrzymać w ciąży, jak przyjdzie nagła ochota, zachcianka, a jak się jeszcze zapach poczuje uuuu..
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jka pojdziesz do zabóla na polowkowe to on chyba przelaczy w pewnym momencie aparat na 4D, $D tak naparwde ejst tylko dla rodzicow, zeby widzieli lepiej, lekarz i tak najpeiurw wszytko mierzy w obrazie, chyba sie to nazwya 2D, przeplywyw to co innego, takie kolorki w zylach sie nam poazywaly. Z tego co czytalam w innych watkach, np, styczniowow-lutpwym, tam dzioewczyny szly na polowkowe i on nagrywal plyte w 4D, i zdjecia, a wszytkie badania z badania polowkowego byly zrobione etz i koszt to 160 zł łacznie.

Ja z Majka byłam u Preissa, dwa lata temu pąłciłam 300 zł z nagraniem, ale nie bylo roznicy w cenie z nagraniem czy bez. Fachowiec na pewno. Bylam wtedy w 21 tyg. teraz lekarz powiedzial mi ze ze i tak robimy usg normalne i dopochwowoe co 2 tyg wiec ze polowkowe najlepiej zrobic w okolicach 25 tyg, wtedy serce rozwniete do konca i i inne organy tez i juz bedzie wszytko wiadomo, jedyny minus ze dziecko juz nie miesci sie tak cale na monitorze, tylko wkawalkach, nasza Maja w tym 21 meiscila sie cala, ale tez byla malutka.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja zapisywałam się na 4D Zabula, a te pomiary wszystkie to sam od siebie zrobił-nie pytałam, nie prosiłam. Sam stwierdził, że fajnie podejrzeć dzidzię w 4D, ale najważniejsze, czy wszystko dobrze się rozwija. I przełączył na 2D(czyli takie normalne) i pomierzył i posprawdzał wszystko. I potem cały opis do tego dał.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na połówkowym byłam u lek prowadzącego - Wasilewski (Tczew) koszt 150 z płytką i dodatkowo wybrałam się 4 tyg później do Preisa- z płytką 300. Obiecywałam sobie że raz w ciąży pójdę do innego lekarza (zawsze to druga opinia) i tak zrobiłam. Podobno Preis jest bardzo dobrym specjalistą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja usg połówkowe będe miała w połowie miesiąca ,byłam zdecydowana na Preisa bo to nazwisko wymienił mój ginek. ,ale teraz sie wacham czy nie isć do tego Zabula ,bo jednak cena kusi jednak prawie polowe mniej a piszecie ze tez dobry.A czy on tylko w Gdyni przyjmuje? bo troche daleko.
Co do dolegliwości to boli mnie w krzyżu i czasami podbrzusze ,jak za szybkie tempo gdzieś nabiore i robie cos na wariata albo za dużo nosze synka to potem pobolewa,ale musze synka brać na ręce tego nie da się uniknąć.Jeszcze teraz mamy cięzkie noce bo idą mu kolejne zęby,a dzisiaj na szczepieniu byliśmy i okazało się że ma prawdopodobnie wnętrostwo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja idę na połówkowe idę w następnym tygodniu też do mojego lekarza prowadzącego.Co do dolegliwości jak się okazało mam przepuklinę pokarmową,która po południowych posiłkach okrutnie boli,a póki co nic z tym nie możemy zrobić :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale się rozpisałyscie:)

ja połówkowe mam już za sobą - jakiś czas temu robiłam u mojej prowadzącej, ale na innym sprzęcie. też mam cyrki z NFZ; bezpłatne tylko jedno USG, to pierwsze, a połówkowe płatne 120 zł i teraz 30-32 tc kolejne bede robiła : i stwierdziłam,ze ide do Zabula - nie dość,że bardzo kompetentny, to dokładam 40 zł (w porównaniu z usg u mojej gin) a dostaniemy płytkę i będę na pewno spokojniejsza.

Co do Zabula, to ma ojca- pracuje na Zaspie i w Sopocie przyjmuje.

Wczoraj byłam na wizycie i tak mnie lekarka wkurzyła, ze szok!! Spóźniła się ponad godzinę, jedną pacjentkę prawie 40 min trzymała :/ Do tego ciśnienie mi wyszło 90/70- a myślałam,z etym spóźnieniem mi je podniosła. Mówię jej o drętwieniu ręki, ona nic. Zbadała tętno małej i tyle:/ Nawet nie powiedziała jak rośnie, ile waży, o pokazaniu mi jej nie wspominając:/ Na koniec prosze ja o zaswiadczenie do szkoły rodzenia, a ona,ze mi nie da, bo wystawia od 32 tc , bo tak bezpieczniej. Myślałąm,że ją rozszarpie!!!!!!!! Czy Wy też macie problem z takim zaświadczeniem?? Dodam,ze absolutnie kłopotów z ciążą nie mam. Przecież szkoła rodzenia trwa wiele tygodni, więc zaczynając od32 tc mogę niedotrwać do końca:/


Co do tej szkoły na Majewkich, to faktycznie masakra:/ Ja na razie nie mam co liczyć na Zaspę, bo nie mam tego cholernego zaświadczenia:/ A Wy chodzicie tylko prywatnie?? Moze macie jakiegos lekarza na NFZ godnego polecenia?? I jak przy zmianie lekarza karta ciąży - robi sie druga czy kolejny lekarz wpisuje się w ta??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny czy zamierzacie lub juz szczepiłyście się w tym roku przeciwko grypie??
jestesmy w duzej grupie ryzyka i ja zamierzam sie zaszczepić i chcialabym wiedzieć czy też idziecie, bo slyszalam rożne opinie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja szczepiłam się ok miesiąc temu.
Jak rozmawiałm z lekarką, to mówiła, że generalnie ciąża jest wskazaniem poza przpadkami, gdy:
- jest to pierwsze szczepienie - w sensie nie szczepiłyście się w poprzednich latach i nie wiadomo, czy dobrze przyjmujecie szczepionkę
- jest 2 lub 3 trymestr
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pytałam o tym na początku ciązy i moja lekarka stwierdziła, że wprawdzie nie ma przeciwskazań, ale ona nie poleca, bo takie szczepienie niesie ryzyko dla dziecka. Nie wiem ile w tym prawdy. nigdy nie zmagałam się z grypami i poważnymi przeziębieniami - ostatnio głównie zapalenie gardła mnie łapie, więc stwierdziłąm,że się nie będę szczepiła- zwłaszcza, ze nie pracuję i mam ograniczony kontakt z "grupą ryzyka".
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze Loca a czemu masakra ta szkola na majewskich? chcialam sie tam wybrac, ale slysze coraz wiecej negatywnych opinii. Mozesz napisac cos wiecej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB masz napisane ze rodzisz za 143dni a wiec szczepilas sie w 2 lub 3 trymestrze,a napisalaś że to przeciwskazanie.Chyba ze cos zle rozumuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
makarena1 zacytuję emilkaaa, która wyżej pisała i to do tego się odniosłam z moim komentarzem : "Hej Dziewczyny! Idę dziś się jednak zapisać do szkoły rodzenia do szpitala na zaspie. Byłam w poniedziałek w tej na Majewskich i nie chcę tam iść więcej. Opinie niby ma dobre, ale jak dla mnie to burdel na kółkach trochę. Niby fajnie, można zajęcia sobie dopasować bo nie są sztywno określone, ale mi to nie odpowiada. Wolę mieć konkretny grafik i jakąś grupę na podobnym etapie, a nie tak jak wypadnie. Wiem po sobie, że bym pewnie połowy zajęć nie zaliczyła chodząc w ten sposób. Poza tym właścicielka mnie wkurzyła, bo mówiła wcześniej że zaprasza bezpłatnie, bo przecież od sąsiadki nie będzie brała pieniędzy. A tu niespodzianka: za męża tak symbolicznie 50zł! Dodam, że bezpłatnie chodzą wszystkie ciężarne, bo miasto to finansuje. Więc mi meeeega promocję zrobiła(normalnie 100zł mąż płaci, ale też nie wiem na 100% bo jak zapytałam, to się trochę zastanawiała...). Pierdziele taki interes... W szpitalu mam za darmo wszystko, zwiedzę oddział, a te "symboliczne" 50zł wolę wydać na zakupy dla dzidzi.
Ale mnie zeźliła baba!"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde, namieszałam

MOŻNA SIĘ SZCZEPIĆ W 2 LUB 3 TRYMESTRZE - przepraszam - siedzę w pracy i w połowie pisania przerwałam, coś zrobiłam i później wróciłam i zamiast napisać, ze nie wolno w 1 trymestrze, a wolno w 2 lub 3, to wyszło odwrotnie

a sama czekałam na to, by minęły ze 2 tygodnie 2 trymestru, by mieć 100% pewności,ze już drugi;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha to spoko:)
ja ogolnie sie zamierzam mialam isc dzis lecz kaszel mam to odmowilam i umowie sie w przyszlym tygodniu a jestem w ponad 21 tyg ciazy wiec mogę:)

jedyne co to jako dziecko bylam szczepiona ale wczesniej nie szczepilam sie na grype jako osoba dorosla... jednak maz z pracy moze zawsze cos przyniesc a i ludzie na ulicy prychają wiec lepiej sie zabezpieczyć myslę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaB a mozesz jeszcze napisać czy źle się czulas po tej szczepionce, czy bylo OK? bo mi przewaznie jak cos wstrzykuja to mi sie slabo robi,ale to chyba z paniki bardziej.JAk krew pobierają to jest w porządku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania - zawsze decydujący głos ma lekarz
ja szczepię się praktycznie całe dorosłe życie (a to już 'kilka' lat;P), więc generalnie nie miałam osobiście dylematu

ale zdaję sobie sprawę, że szczepionka, to nie woda i na różne organizmy, różnie oddziaływać może
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szczerze mówiąc to nawet TĘ szczepionkę przyjęłam lepiej niż "normalnie"

tzn zawsze boli mnie samo szczepienie + później przez dwa dni mięśnie w ramieniu, a tym razem szczepienie "weszło" bezboleśnie
ale - ale - po szczepieniu 3 dni chodziłam osłabiona - takie wiecie, jeszcze nie przeziębienie, ale nic mi się nie chce, rozbicie itd
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha rozumiem,dzieki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie szczepie w pracy regularnie od 5 lat , w tym roku też chciałam .Zapytałam swojego gin czy moge sie szczepić a on mi powiedział tak" jak pójdzie Pani do zwykłego internisty to każdy powie , ze niema przeciwwskazań, ale powiem Pani tak prywatnie , ze gdyby moja żona była w ciąży to bym jej niepozwolił" no i darowałam sobie szczepienie w tym roku.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm czemu ja zniknęłam z listy? :/ 10 marca, synek Adrian, Redłowo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wkleję Wam opinię mojej kuzynki (rodziła 1,5 roku temu) o Zabulu - przysłała mi na maila:

"czytalam na forum ze wybierasz sie do zabula? nie polecam go -ten gnoj mi powiedzial jak bylam w szpitalu ze mam hipotrofie czyli wewnetrzny niedorozwuj plodu. jak chcialam sie dowiedziec co to i w ogole to powiedzial ze nie ma czasu ,po paru godzinach jak juz ryczalam i odchodzilam od zmyslow to raczyl cham zajrzec w moja karte i powiedzial - o jednak nie ma pani tego,pomylilem sie.
myslalam ze go udusze golymi rekoma.jak mozna cos takiego kobiecie w ciazy powiedziec"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja sie doi tego lekarza zapisałam na połówkowe na 17 grudnia.No cóż zobaczymy co będzie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka - wiesz... każdy lekarz ma dobre i złe komentarze...
skoro mi kuzynka przysłała swoją opinię, uznałam, że powinnam się z Wami podzielić

nie zmienia faktu, ze "nasze" forumki raczej chwalą go...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka a wyjasnil dlaczego by jej nie pozwolił?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agniuszka - tu masz komentarze o tym lekarzu...
Ja poczytam sobie w domu;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jak któraś z Was już wcześniej napisała.W tej szczepionce nie podają wody tylko jednak coś więcej.Skoro w ciąży niewiele lekarstw można brać, i kazdy stara się je ograniczyć do minimum...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no niby tak,ale jak się przyplącze do ciężarnej jakies paskudne choróbsko to przecież też trzeba będzie wyleczyć i lekarz coś zapisze "nie zdrowego" dla organizmu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania - niestety tak jest, że trzeba wybierać... Nikt za Ciebie nie zdecyduje, a później przy dziecku jeszcze więcej będzie takich decyzji...




Tu ten zapomniany link o zabulu - ja sobie postregregowałam wg daty, żeby nie czytać wątków sprzed dwóch lat - są opinie bardzo pozytywne i opinie o nim jako o zlewającym lekarzu

http://forum.trojmiasto.pl/?act=search&ss=zabul&sort=1&c=1&k=16
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
umówiłam sie na 17 grudnia na połówkowe do Zabula .Zobacze na własnej skórze czy przypadnie mi do gustu czy nie.Jak szukałam informacji o lekarzu, który prowadzi mi ciąże to też są mieszane.Mi nastomiast podpasował ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Loca-daga ja chodzę na NFZ do przychodni Ojca Pio na Zaspie do dr. Grążawskiego. Jestem bardzo zadowolona. Od pierwszej wizyty pytał czy chcę pracować, jak nie czuję się na siłach to da mi zwolnienie. No i teraz jak poprosiłam to bez problemu dostałam. Tak samo skierowanie do szkoły rodzenia-wcześniej mówił, że jeszcze czas, a teraz jak byłam w 24 tygodniu ciąży to bez problemu wypisał. Tylko trzeba się upominać i pytać bo dużo lubi gadać i potem zmiana tematu i zapomina :) Usg od początku na każdej wizycie miałam robione, a jak pytałam czy to prawda że na NFZ tylko 3 przysługują, to on mi na to: oj tam ten NFZ :). No i co miesiąc mam wizytę i zawsze mi robi. Zawsze też z mężem przychodzę, żeby popatrzył razem ze mną i nigdy lekarz problemu nie robił, a wręcz odwrotnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ta Twoja lekarka to jakaś niepoważna chyba! W 32 tygodniu skierowanie do szkoły rodzenia... Chyba chora psychicznie! Zanim się potem zapiszesz, poczekasz na termin, to już zdążysz urodzić:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się wczoraj zapisałam do SR na zaspie w szpitalu. Zaczynam 12 grudnia. Zajęcia są 3 razy w tygodniu (raz teoria, 2x praktyka) i trwają 8 tygodni.

A z kartą ciąży to nie wiem jak jest jak lekarza zmieniasz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilkaaa dzięki za info :):) No wiem- szalona kobieta - mega się wkurzyłam :/

To wygląda na to,ze bedziesz chodziłą z Lena-p - o ile nie pokręciłam nicku - ona ma termin chyba na 8 marca- zerknij w listę jak coś :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak wczoraj sie naopowiadałysmy o neizdrowym jedzeniu, ze w nocy snilo mi sie ze jestem w aMc'u:) a ze tu u rodzicow nie ma, to zgrzeszyłam zelkami w super kwaśnej posupce, alez mi było dobrze:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja uważam tak: rzadko kto z nas tak naprawdę miał w życiu grypę. Grypa to poważna choroba, bardzo często śmiertelna, o wiele bardziej niż (tzw. odmiana grypy: grypa świńska), ale często mylona z przewlekłym lub silnym przeziębieniem. Ja np. nigdy w życiu grypy nie miałam. Powikłania po grypie są bardzo poważne, ale po szczepionce, mogą (zaznaczam mogą) być jeszcze poważniejsze. Dlatego wybór jest dla mnie prosty…
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mi lekarka powiedziała, że żadnych szczepień w ciąży, bo nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje. Poza tym ja nigdy grypy nie miałam.
Ale co tam grypa......
Dzisiaj byłam na pysznej pizzy i nie miałam zgagi :-)
Nie wiem jak to jest ale jak czasami- raz na 3 miesiące pójdę na pizze albo do KFC to nic się nie dzieje, żadnej zgagi, zadnych mdłości.... a jak zjem coś normalnego to zaraz tak mi się żołądek buntuje, że mam ochotę go oddać komuś innemu.
No cóż...wiadomo, że codziennie nie można się opychac takim śmieciowym jedZeniem, więc zostaje mi cierpienie w milczeniu w towarzystwie tej paskudnej zgagi i cyckanie Rennie co jakiś czas.
ehhhhhh.............
Dla równowagi postanowiłam w domu zjeść coś zdrowego i zrobiłam kisiel z bananami i truskawkami mrożonymi- o Boże.....koszmar zgagowy był taki, że prawie się ruszyć nie mogłam....
A w pierwszej ciąży jadłam wszystko- głównie Nutellę :-) i nic mi po niczym nie było......a teraz dopiero wracam do wagi sprzed ciąży chociaż to już 23 tydzień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
jeszcze ja:) 10.03.2012 - synek -Adrian:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje i wklejam Cię na listę :-)

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria - Szpital Zaspa
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
10 Marca - agnieszkaj - synek Adrian
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania - Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988- synek, może Mikołaj :*
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

Dziewczyny, co się z Wami dzieje w weekendy?? Zawsze taki zstój, że samo echo na forum......
Chyba powoli Święta się zbliżają, bo właśnie w radiu słyszę " Jest taki dzień" Uwielbiam tę piosenkę, bo tak jakoś świąteczniej na sercu się robi :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja omijam z daleka komputer w weekend i po pracy.Wystarczy mi te 8h w robocie ;)

Polcia wracając jeszcze do tematu szczepionki.To mi bardzo dużo ona daje.Zawsze mega ciężko przechodziłam przeziębienia,zawsze wysoka temperatura.Teraz jak sie przeziębie to mam tylko mega zawalone zatoki ale gorączki brak a to wielka ulga.

W sobote byliśmy w "Tygrysku" w Wejherowie (polecam sklep)
kupiliśmy kilka kaftaników za 8,90 :) śpioszków ,i spodenek :) moja mama też już kupiła dla Olafa kilka ciuszków:)) no i wstępnie wózek nam sie spodobał jedo fyn
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny zapraszam do kolejnego wątku, bo ten ciut długi:) http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-6-t291476,1,130.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dołączam, 10 marca 2012, Adrianek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witaj :), witajcie :)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm zastanawia mnie skąd częśc piąta wątku jest tak wysoko?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koleżanka się pomyliła, w połowie wątku dopisała krótki post i podniosła go...
nie podbijamy już...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry