Odpowiadasz na:

Monika do Szemryka chodzisz? Bo już nie pamiętam. U mnie on zbagatelizowal nadciśnienie i kazał brać dopegyt właśnie. Ale ja się dobrze czułam akurat po tych tabletkach, tylko one na mnie nie... rozwiń

Monika do Szemryka chodzisz? Bo już nie pamiętam. U mnie on zbagatelizowal nadciśnienie i kazał brać dopegyt właśnie. Ale ja się dobrze czułam akurat po tych tabletkach, tylko one na mnie nie działały nic a nic. Nadciśnienie miałam od ok 37 tyg ciąży i dopiero jak poszłam na ktg w 40 tyg (prywatnie), to lekarz kazał mi od razu jechać do szpitala. Zadzwoniłam do Szemryka i on powiedział, że tego dnia już nie ma sensu i kazał jechać następnego dnia. Tak też zrobiłam, przyjęli mnie na patologie i po 8h miałam CC.
Teraz na szczęście nie mam nadciśnienia, od tego tygodnia odstawiłam aspirynę (żeby nie dopuścić właśnie do nadciśnienia) i czekam cierpliwie aż zacznie się jakaś akcja porodowa.
Zaczęłam 36 tydzień ciąży
Planuje rodzić na Klinicznej, choć czytam wiele negatywnych opinii o tym szpitalu i trochę się tym martwię

zobacz wątek
7 lat temu
~Ania

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry