Widok

Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 28*

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Rozpakowane:
20.06. gianella - termin na 02.08. - Rozalka, 2,03 kg, 44 cm / Kliniczna / CC

2-paki:
Sierpień:
Eliska - 03.08. - dziewczynka Gaja -Zuzanna / Zaspa
Sylwia- 04.08.- chłopak! :) / Kliniczna (?)
Sanszajn - 04.08. - chłopczyk / Redłowo
mariols - 05.08. - dziewczynka Wiktoria :*/ Kliniczna
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08. - dziewczynka:)
karing - 07.08.
agag_agag - 09.08 - chłopczyk Szymek /Zaspa
ania84 - 12.08. - dziewczynka Liwia / Kliniczna
kasiowa87 - 12.08. chłopiec Antoś / Kliniczna
Ania32 - 13.08. synek Filip / Kliniczna
asela - 15.08. - dziewczynka Gaja Daniela / Redłowo
Kasita - 17.08. - Synek Tymek / Kliniczna
Ola81 - 17.08. - dziewczynka :) / Wejherowo
GosiaS - 18.08.
Zetka- 18.08 synek, Wojtuś :)/ Zaspa
Paula - 19.08. chłopczyk Antoś :)
AgusiaB - 20.08. - synek Wojtuś :) / Kliniczna
Bimka - 21.08. - chłopczyk Adaś ;) / Redłowo
aga81gd - 23.08
Martek - 25.08 - chłopczyk
łucja81-26.08- synek:)- Maciej / Wejherowo
Mammamia - 28.08 - synek Maciuś / Redłowo
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08 - dziewczynka / Kliniczna
asiaM - 30.08. - chłopczyk

Wrzesień:
ania85 - 01.09. dziewczynka
Galuszka-03.09.córcia Nina albo Maja/Wejherowo lub Redłowo
nanik - 03.09.- dziewczynka Wiktoria
Asiunia81 - 05.09. - chłopczyk
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09. - chłopczyk / Redłowo
Fretka - 15.09. chłopczyk
agusp - 15.09. dziewczynka / Swissmed
LADY_D - 16.09. synka¤ Jasia:)
miskab - 17.09 - synek Jasiek / Wejherowo
Roli - 17.09. - synek / Kliniczna
Alana - 18.09. - córeczka Laura / Redłowo
gomarried - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.- dziewczynka :) Amelia / Kliniczna
malutka22 - 22.09. - synek Fabian / Redłowo
okruszek_ - 22.09 - synuś Marcin / Kliniczna
ivi83 - 09.09. - synek Olaf / Borys, może Zaspa
krasnal699 - 24.09.synalek Konrad :)/Klinczna ale to wszystko na razie raczej:)
Iskierka28 - 29.09 - córeńka / Wojewódzki/Zaspa

Siatka centylowa:

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)
40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.

link do starego
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-sierpniowo-wrzesniowe-2012-27-t394582,1,160.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to po co ja sie produkuje w starym, hę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż tez może zjeść na obiad kanapki - teraz często nie ma wyboru. Ja nie gotuję i jeśli sam czegoś nie zrobi albo nie kupi gotowca to rypie kanapki. Ale jeśli ma wybór - naleśniki czy mięcho to wybierze mięcho.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszku ja jestem 4 lata po ślubie a męża znam 5 :P poszło też szybko :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha u nas też ;).
5 lat razem, 2 rok po ślubie ;)

wszystkie takie szybkie jesteśmy! :D

ja mam dzisiaj kryzys, jeszcze się dowiedziałam, że Mąż zamiast być w sobotę, będzie w niedzielę, także się poryczałam ...
ale jutro rodzice moi po Lenę przyjadą więc jestem spokojniejsza
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej laski!
Mam pytanie - wiem, że becikowe należy się wszystkim, a czy dodatek z tytułu urodzenia dziecka też, czy to uzaleznione jest od dochodów?
Bo z tegoo, co czytam to wszystkim, ale może się mylę.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i czy w Gdańsku jest becikowe samorządowe w tym roku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia głowa do góry !! Wytrzymasz jeszcze te kilka dni!!

Mój M. właśnie wyjechał na festival do Czech, a ja bidula zostałam ;/

Łucja... jak będę wkur... na lekarza/położną to oczywiście że tak powiem, w ciąży jestem do wszystkiego zdolna! Sama siebie zadziwiam!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez czytalam o tym lekarzu niestety :( wolałabym sie niekarmić jednak takimi historiami ;]
my tez lipcowi ale juz świętowalismy w tym roku :) 1go stuknela nam 6teczka.

a moje starsze dziecko zlozylo dzis reklamacje...ze on chcial przeciez siostre... i z dalszej jego gadki wyszlo, ze w sumie nic jeszcze straconego bo dzidzie mozemy miec dwie...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heja w nowym wątku

mam nadzieje że będzie szczęśliwszy niż poprzednie

Okruszek! Mam kołyskę!
Wymiary:
wysokość 80 cm
powierzchnia spania (wymiary materacyka) 90 cm / 40 cm
długa jest na 95 cm
szeroka na 54 cm

jak położę Madzie wstawie zdjęcie

wkład już sie pierze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania ten dodatek uzalezniony jest od dochodów.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha miskab, to nie macie wyjścia, musicie jeszcze o siostrzyczkę się postarać:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz co... zaczelam podpytywac a co bedzie jak druga tez bedzie chłopcem. Jak padla liczba gdzie sie OSIEMNASTE łózeczko by zmieściło przestałam dopytywać. A po STO DZIDŹ stwierdziłam, że trzeba ujarzmić małego fantaste i zagonić spać ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pamiętam jak sąsiadka moich rodziców spodziewała sie drugiego synka a pierwszy był w wieku twojego i mój tata wtedy się zapytał małego czy się cieszy,ze będzie miał braciszka, a on wtedy spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział "a może to się jeszcze zmieni ?":)
niestety ale "to" się nie zmieniło:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe ale u nas było niemal identycznie!!! mały cały czas mówił najpierw, że TAM jest siostra więc mu odpowiadalismy, ze jeszcze nie wiadomo itd. a jak juz się okazało to wracamy od lekarza,a on byl z moja mamą na hulajnodze. I mówimy, ze pan doktor powiedzial, ze bedzie brat, a ten - eeee jeszcze nie wiadomo... my, ze wlasnie nie, ze juz wiadomo i bedzie brat. A on - az mi się jeździć odechciało....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli pisząc o "dodatku" masz na myśli to drugie becikowe 1000zł, to jest to zasiłek tylko dla rodzin w których dochód na osobę nie przekracza iluś tam złotych. Nie wiem ilu bo nigdy nam taki nie przysługiwał.

wiecie, czytam sobie ten wątek o niekarmieniu piersią... dopiero dziś się odważyłam tam zajrzeć - temat mnie gnębi osobiście i jest dla mnie trudny - nie wiem co z tym zrobić :/
Tam większość dziewczyn pisze o trudach, cierpieniu jakie przeszły by karmić i że musiały się w końcu poddać. No i ja bym mogła napisac to samo, ale się nie poddałam. I tu jest właśnie ten problem. Bo żałuję, że się nie poddałam (piszę o drugiej córce). Nie przysporzyło to nikomu poza naszymi wydatkami korzyści. 2 miesiące lała się krew więc musiałam karmić raz jedną raz drugą póki się nie goiły do stanu w którym mogłam podać pierśc dziecku. Ja o swoim bólu nie napiszę, bo mamy, które miały rany na brodawkach wiedzą jaki paniczny lęk nadchodzi z każdą porą karmienia. Straszne to było. Kiedy w 3 miesiącu w końcu brodawki przywykły do dziąseł dziecka, ona wcale nie chciała pić. Płakała z głodu a nie chciała. Kupowałam mm ale było jeszcze gorzej. Droga przez mękę. Na nic to się zdało. Plakałyśmy obie. I tak 10 miesięcy aż zaskoczyła z mm. Ale też długo go nie piła. Ma 2 lata a od kilku miesięcy nie pije mleka wcale. Od grudnia piła tylko jedno nocne zresztą bo to w dzień odrzuciła nie mając nawet półtora roku.
Dlatego piszę, że żałuję iż tyle walczyłam. Bo ja cierpiałam a ona wcale tego nie chciała. W naszym wypadku (to wiedzą dziewczyny z naszego starego forum) nie było nawet mowy o większej dzięki temu odporności bo Gabi chorowała i to powaznie od 3 tygodnia życia aż do skonczenia roku niemal non stop. A była na piersi.

A walczyłam bo z pierwszą córką było tak pięknie. Choć dokładnie to samo na początku - kilka krwawych, pełnych bólu tygodni. Za to potem bajka i obustronny komfort.

Ale tym razem nie sądzę by starczyło mi sił i woli. Ja to twarda jestem jeśli chodzi o ból, ale na samo wspomnienie tamtego, to mi się łzy cisną do gałów.

Bardzo, bardzo, bardzo bym chciała by mogło być tak łatwo, naturalnie i z korzyścią dla wszystkich. Ale nie było u mnie. I to nie jest tłumaczenie się, bo nie dałam za wygraną. Mało tego, zawsze głosno sie mądrzyłam, że tylko karmienie piersią jest ok i mamie mojej za złe miałam inny wybór.
Bardzo mnie własne doświadczenie zrugało za taką postawę.
Tak się musiałam komuś wygadać...

PS. Ale trzymajcie za mnie kciuki by tym razem było dobrze! Mimo wszytsko karmienie piersią jest o wiele prostsze w obsłudze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mammamia podziwiam :) bo ja tez walczyłam o to by karmić ale tylko z ilością mleka, kryzysami itd. Ja akurat nie żałuję tej walki ale jakby miała być walką krwią i łzami naznaczonymi to nie wiem... wydaje mi sie, ze nic kurcze aż tak na siłę... szcześliwa mama to szczesliwe dziecko nie ;] nie ważne czy karmione z cyca czy z mm
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to się chyba wolę w temacie karmienia nie wypowiadać bo słabo mi ;)

Madzik już na sali porodowej wypięła się na moje cycki, przetrwałyśmy dwa tygodnie (ładnie przybierała ale non stoper wisiała mi na cycu więc myślalam że sie nie najada) no i potem przez 3m-ce dojarka co 3godziny, wyparzanie, dojenie, karmienie, i tak w kółko heh....aż w 4mcu okazało się że Madzik ma alergię i włączony został nutramigen. Ale jeszcze przez mc ściągałam mleko bo pediatra powiedziała że zrobimy próbę powrotu do mojego mleczka. I przez mc ściągałam na darmo i wylewałam co 3godziny, bo chciałam żeby żarła moje mleko. Aż w końcu próba się nie powiodła i została na nutramigenie. Psychicznie to przeszłam strasznie, że nie jadła mi prosto z cyca. Dobrze tylko że przez te dwa lata chorowała mi tylko dwa razy a po alergii nie ma śladu-teraz pije mleko krowie :D
Jak dla mnie dobrze jest się nastawić na karmienie piersią, bo jest to cudowna bliskość między Tobą a dzieckiem oraz ekonomia i komfort. Ale nie powinno się nastawiać na "za wszelką cenę", bo w moim przypadku przypłaciłam to frustracją :/

DARIA! Cudownie, chętnie przygarniemy kołyskę :D Wymiary są si, bo od razu zadzwoniłam do męża i zmierzył :D Tylko dam Ci jeszcze znać czy byśmy odebrali w ten piątek czy za miesiąc, bo nie wiem co ze zwolnieniem. Bo mam do piątku więc chyba dadzą mi ze szpitala nie?? To wtedy już do gdyni będę jechać za ok.miesiąc. Nie będzie Ci wadziła ta kołyska? Bo jak tak to mogę wysłać męża i po pracy w tygodniu podjedzie. W końcu gdynia to nie koniec świata, nie?
Napisz mi jeszcze jakie to były pieluchy, bo nie pamiętam ;)

Dziewczęta, dziś mężu przysłał mi maila z nagraniem video Madzika jak się śmieje i posyła mi buziaki i mówi że mnie kocha :D aż się płakać chce! Mam nadzieję że już jutro będę w domku... heh....

dobranoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszek, wstawiam zdjęcie zebyś zobaczyła kolor bo zdjecie ogólnie słabej jakości i w piwnicy

image

A pieluchy chciałabym Toujours z Lidla rozm. 4

Na razie może sobie stać, nie przeszkadza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymam :)
Ja Miśkę karmiłam bez problemów po pierwszych trzech czy czterech dobach na butli i histerii (mojej) w szpitalu.W domu już spokojnie zaskoczyłyśmy, przypomniałam sobie co wiem o karmieniu i co robić żeby ruszyć, i poszło. Następnego dnia już butla nie była potrzebna.
I mimo tego że wiem co i jak, to i tak się boję że jednak coś nie pójdzie, że nie będzie tak łatwo, i napadają mnie takie chwile że najbardziej się boję właśnie tego karmienia.
Dlatego Tobie i sobie i wszystkim dziewczynom życzę: bezproblemowego karmienia. To jest łatwe, tylko wymaga minimalnej wiedzy o mechanizmie laktacji.
I jak zawsze przy temacie podrzucam link do forum:

http://forum.gazeta.pl/forum/f,570,Karmienie_piersia.html

A poza tym - byłam dziś z Młodą na pobraniu krwi, myślałam że zagryzę te piguły, bo mi rzeźnię urządziły a nie pobranie krwi małemu dziecku, awanturę zrobiłam i pół dnia mnie furia nosiła po ścianach, dopóki się nie kapnęły że ich wina i zadzwoniła do mnie z przychodni pytać jak się Michalinka czuje i przepraszać że tak wyszło.
Kuźwa, 2,5 roku mi się dziecko darło na widok lekarzy, gabinetów i przychodni, nie wiem dlaczego, ale nawet jak tylko rozmawiałam z lekarzem w gabinecie to ryczała. Dopiero ostatnio zaczęło się polepszać i dawała się zbadać i zajrzeć do gardła bez płaczu. Dziękuję bardzo, mam na długo znowu z głowy spokój u lekarza. Szału dostaję z wściekłości jak sobie przypomnę to wszystko.

Młodsze się rozpycha, brzuch się napina, wczoraj cały dzień miałam skurcze a zamiast siedzieć na tyłku w chacie pojechaliśmy sobie do Karwi:) I jak wieczorem wróciliśmy to się okazało że mąż też dostał szkarlatyny, temperatura mu w godzinę skoczyła do 39,6 st, gardło zawalone, a dziś wysypka. I tydzień L4. Więc mam szpital.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się dzisiaj brzuszek cały dzień napina, młody też się wyciąga na wszystkie strony. U mnie to z nerwów. Jakoś trzyma mnie dołek no i jutro wizyta.

rano pewnie z kibla nie zejdę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spoko Malutka, bedzie git :) Dobrze, że już jutro to sie wszystko wyjaśni mam nadzieję. Rozumiem, że masz nerwa. Po wizycie od razu pisz.

Jestem zmęczona, chce mi sie spać, ale jak sobie pomyślę że znów sie bede pół nocy kręcić, szarpać i motać to aż mi sie odechciewa iść spać :/

Dziś podstępem wygoniłam męża spać wcześniej co by mnie nie molestował.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spoko majonez mówisz :P ja leżę w łóżku już od ... 18 :/ ale spać mi się nie chce.
nie tylko wizyta mnie dzisiaj dołuje.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mammamia wspolczuje CI bardzo :(
jestem pelna podziwu, ze i tak walczylas.Ja nie mialam,zadnych problemow, piersi mialy nawal pokarmu a synek od razu zalapal. Mam nadzieje,ze teraz tez tak bedzie.
mammamia oby bylo lepiej tym razem!
zycze nam wszystkim bezproblemowego karmienia ;)))

a tymczasem spac ide,bo dzis wymeczylam sie na gluugim spacerze..

Bimka mam nadzieje,ze spisz a nie hasasz ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a ja zasnąć nie moge :-( Młody tak dokazuje, ze co chwilę musze do toalety... a poza tym w dzień trochę spalam i teraz lipa :-( może w dzień uda się odespac :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mogę sie ino domyślać Malutka co Cie tak wkerwiło :/
bo mi sie normalnie też aż coś zrobiło (jeżeli o tym samym myślimy)

Spałam Ania, spałam! Nawet spałam, bo coś mi sie śniło tzn. że musiałam przysnąć :P A no i sie ośliniłam, to też znak, że zasnełam :P

Ale ostatnio aż sie cieszę jak widze że już sie jasno robi, to znaczy że już długo nie bede musiała leżeć i udawać że śpię ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mammamia - oj skąd ja to znam... Ja walczyłam miesiąc z karmieniem piersią. Już w szpitalu młody dostawał MM bo mi nic właściwie nie leciało, choć przystawiałam go co chwilę. POtem w domu laktator w ruch, ściągałam minimalne ilości. Sutki pogryzione, krew. Zakładałam kapturki ale młody nie bardzo chciał / umiał ssać. Babka z poradni laktacyjnej zbyła mnie tekstem że nie mam mleka więc nie wykarmię..
Po miesiącu się poddałam. I wiem, że nic za wszelką cenę, bo stres jeszcze gorzej na to wpływa. Jasne, że super karmić piersią, ale co jak sie nie da??

Może tym razem będzie lepiej? :)

Ja miałam kiepską noc, znów mi neidobrze, rano młoda się nie ruszała więc ja lekka panika, po czekoladę.. I nic.. Juz stwierdziłam, że chyba na IP lecę, ale łaskawie młoda dala znać o sobie :)

Na 10 idę do ginka, zobaczymy co i jak..

A moj syn też sie bał lekarzy dłuuugo, w sumie teraz dopiero jakoś da się zbadać, choć też nie bez problemów zupełnie.. A ja za to nie lubię z nim chodzić do lekarza bo się tak stresuję że aż wariuję...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka wszystkim

mam nadzieje że w końcu każdej się udało zasnąć i że dzisiaj jest ostatni dzień stresu dla wszystkich mamusiek a na czele z malutką.

Jeśli chodzi o obiady to mój jest mięsny ale to moja winna po części u siebie w domu rodzinnym jadł wszystko a ja byłam tak nauczona, że obiad bez mięsa to nie obiad ( podejście mojego tatusia). Teraz staram się go odzwyczajać

Współczuje przejść z karmieniem no i życze wszystkim aby tym razem obyło się bez żadnego stresu

Jeśli chodzi o becikowe to ja już się pogubiłam bo podobno ten pierwszy tysiąc tez jest albo ma być nie dla wszystkich wiecie coś na ten temat. Coś mi się obiło o uszy ale nic wiecej nie wiem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka,

ja dzis tez zamuł. Niby nie spałam źle za to od 4-6 miałam przerwe i już mialam wstawać jak ktoś mnie dosłownie wyłączył i obudziłam się o 7.20... oczywiscie na 8 do pracy, po drodze oporzadzic dziecko i odstawic do przedszkola wiec poranek cudwny za mna, a teraz i tak odlot mam. Za to jak juz dotarłam do pracy to tu niespodzianka na mnei czekała na poprawe humoru - przyszła paczka z przybornikiem, pościelą, przescieradełkiem i pokrowqcem na przewijak :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli chodzi o karmienie to ja miałam lajtowo, jakieś tam nawały były ale bez żadnych większych akcji, jedyne to sie zalewałam na poczatku, po 2-3 mcach już nawet wkładek laktacyjnych nie musiałam nosić. Uczucie ani nieprzyjemne ani nie przyjemne jak dla mnie. Miłe może tak, ale do przyjemnych raczej to nie należało.
Gorzej psychicznie sie czułam, ale to Wam już pisałam.
I potem jak zaczeły się ząbki wyrzynać, kilka razy mnie dziabła. Ja piernicze co to za ból! Wtedy chciałam odstawić, ale szybko nauczyła się ssać żeby nie bolało.
Ale współczuję tym które bolało, bo jak boli to już naprawdę porządnie. Nie wyobrażam sobie odciagania pokarmu albo karmienia z poranionych piersi...
Podziwiam te które to robiły, bo to chyba najgorsza tortura z możliwych.
Wiem, że jakbym sie miała męczyć to bym zrezygnowała od razu, bo to idzie sie nerwicy nabawić przy takim maltretowaniu suta.
Karmienie za wszelką cenę w moim przypadku jest nie do przyjęcia.
Tak - jak będzie dobrze. Nie - jeśli bede sie meczyć, bo jak ja bede sie meczyć to dziecko automatycznie też. A jedzenie w stresie nikomu nie służy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka trzymam kciuki. Bedzie dobrze.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzisiaj okropnie spałam, obudzilam meza w nocy ze cos wleciało nanm do sypialni on sie pyta czy m a teraz na to polowac czy moze rano ja w krzyk ze to wielkie dwa pajaki zlaczone a on ma czelność sie pytać czy moze rano, potem sie okazało ze okno zamkniete a ja widzialam jak to przez okno wlatuje wiec zostalam uznana za jakas swirnieta :D i budzilam sie co chwile bo te pajaki gdzies łaziły a dzisiaj sie zastanawiam co mi bylo, ze musialo mi sie to snic..

miłego dnia dziewczyny :))
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nanik, ten pierwszy tysiąc (typowe becikowe) dostaniemy o ile pierwsza wizyta była do 10 tygodnia ciązy. To kryterium dochodowe Tuska jeszcze nas nie obejmuje.
Drugi tysiąc (drugie becikowe) dostają rodziny, którym przysługuje zasiłek rodzinny (kryterium dochodowe 504 zł netto na osobę)

tu jest ładnie napisane:
http://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/132366,Od-1-stycznia-2012-r-becikowe-tylko-z-zaswiadczeniem.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
męzowi znów sie śniło że już jest po porodzie, obudził sie i mnie zaczał macać po brzuchu żeby sprawdzić czy on jeszcze jest czy nie, bo nie znalazł dziecka w łóżeczku :D :D :D
ja z nim padne! Gorzej to przeżywa niż za 1 razem ;) Chyba dlatego, że zdaje sobie sprawę z tego, że to dziecko jest prawdziwe :P
Bo w I ciązy sobie nie zdawał z tego sprawy ;) Dopiero sobie na porodówce uświadomił ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok dzięki bimka właśnie chodziło mi o to czy te kryterium dochodowości to nas dotyczy czy to są na razie jakieś plany. Czyli dostane :) na ten drugi nie mam nawet co liczyć ale to sie nawet nie nastawiałam

Alana ty to jestes dobra :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pająki złączone.... hmmm....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o przepraszam! latające złączone pająki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć wszystkim,
czytam Was codziennie, ale jakoś nie mam weny żeby się tak aktywnie udzielać jak Wy, zresztą, wydaje mi się że jesteście ze sobą bardzo już zaznajomione i nie chcę się wcinać...a już przyzwyczaiłam się do Waszych postów - wręcz dzień bez nich jakiś pusty mi się wydaje...

Przerażają mnie doznania niektórych z Was...Malutka trzymaj się...i Okruszek ty też...zresztą Wszystkie jesteście bardzo dzielne i mam nadzieję że dzieciaczki porodzą się w terminie. Mi się zaczynają powoli bezsenne noce...albo wczesne pobudki ale to już przez sunię, która musi iść pilnie na dwór - no cóż przyzwyczaja mnie do wstawania do dziecka:)

U mnie z jedzeniem jest różnie...mąż pracuje jako trener w klubie fitness, więc ma niby specjalną dietę:) ale odkąd jestem w ciąży..to dzielnie przybiera na masie razem ze mną, mi idzie w brzuch jemu rosną mięśnie - zero tłuszczu...nie wiem jak sku..bany to robi:)ale już ma 5 kg do przodu:)
Z "integracją" jest ok..tak nawet średnią wyliczyłam że wychodzi 2 razy w tygodniu..ale coraz mniej mi się chce...przez moje kształty:)no i kondycja już nie ta...albo zaraz po..leci mi krew z nosa - z wysiłku:)
W ogóle już wyprawka jest cała..kupiłam nawet proszek do prania...ale popiorę w sierpniu..wizytę u lekarza mam 18.07 i taka jestem ciekawa jaka Ona jest duża itp...nei mogę się doczekać...moja mama mnie filmuje że urodzę znacznie wcześniej...bo brzuch mi się obniżył...a dla mnie jest ciągle w tym samym miejscu...szał ciał...
Aaaa i za tydzień mąż zafundował nam sesję (mój prezent urodzinowy) także jak będe miała już coś to jeśli chcecie moge się pochwalić..
Miłego dnia i wszystkim Mamuśką życzę powodzenia:*
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeju..ale dużo wyszło...przepraszam:)
Jeszcze apropos urodzin to mąż mi zrobił niespodziankę i zamówił tort...zaraz wkleję linka...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka
a mi się ostatnio nic nie śni:( chociaż to moze i lepiej

malutka trzymam kciuki:)

mskab ty to chyba jedyna na placu boju zostałaś i pracujesz:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
galuszka zaznajamiac miałyśmy sie wczoraj, ale cos nie wyszło:(....
no i sto lat z okazji urodzin:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Helooł!
Malutka, trzymam kciuki za Ciebie!!
Dawaj znać zaraz po lekarzu!

u mnie noc w miarę spokojnie, wzięłam 2 nospy i nawet nie czułam, żeby mnie w nocy brzuch bolał ..
jedna pobudka na skurcz łydek i spokój ;)

na 14 idę z wynikami to mam nadzieję, że mnie chociaż na fotelu ginka zbada, co by obejrzeć co tam w środku mam ;)

a teraz lecę Lenę dopakować bo jak po nią wpadną to mnie pogonią ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszę tak...bo nie potrafię inaczej...
https://picasaweb.google.com/106085281046350554397/Urodzinowo
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki łucja...z tymi spacerami to już tak będzie...ale mam nadzieję że jak już maluchy się pojawią to spacery z wózkami obowiązkowo:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to mam chyba dobrze bo jak zasypiam ok 23, to dopiero 6-7 wstaję siku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wizytę dopiero na 17, do tego czasu to nie będę miała jelit :P:P
Dzisiaj już 3 razy byłam z nerwów.

Tak Bimka, na pewno myślimy o tym samym. Przykre ale cóż ... Trochę zmieniłam zdanie o niektórych.

Jadę do mamy, może czas mi szybciej zleci.

Dzięki za kciukasy, zaciskać mocno!! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka ja cie rozumiem dla mnie stres to największa dieta odchudzająca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka! Trzymaj się dzielnie, i czekamy na info!!

O ja piórkuję co Wy za przeżycia macie z tym karmieniem... oby te nasze piersiątka były odporne na nasze dzieci i mleczko leciało z nich jak szalone :)

Ja dzisiaj miałam głupie sny, bo Męża w łóżku brakowało i się budziłam co chwila :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka trzymaj się dzielnie i daj znać jak tak dzisiejsze oględziny. Będzie dobrze zobaczysz.

A ja mam pytanie do mam: w jakich pozycjach rodziłyście swoje dzieci? Czy na zaspie da się inaczej niż na półsiedząco/półleżąco?
Bo teraz jak sobie przypominam, to one mnie tam podpięły pod ktg i w sumie gdybym się nie upomniała, że chcę pochodzić bo juz nie uleżę, to bym tak pewnie leżała do samego końca.. Później wspomniały że na korytarzu jest prysznic i piłki, ale żeby jakaś pomoc w tym względzie to tez nie bardzo... No a jak już przyszło do parcia to tylko na łóżku... Są na zaspie inne opcje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kciuków nie puścimy...trzymaj się mocno...obejrzyj jakiś film..zajmij się czymś żeby Ci szybko czas zleciał..powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Galuszka 100 lat :*

chciałam zobaczyć ten twój torcik ale sie nie otwiera :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie nie otwiera się

mam pytanie do dziewczyn po 30-stce:) jakich używacie kremów do twarzy na noc, co polecacie?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja coś ostatnio coraz bardziej polegam na tym placu boju :) ale popatruje w kalendarz i pocieszam się, ze juz widać na nim koniec mojej walki :)

agag, ja rodziłam na łóżku i mi było ok. najpierw było tak półleżąco pewnie standardowo ale jak się zaczęły parte to miałam wielką potrzebę postawienia się bardziej do pionu i niemal usiadłam i wtedy z pomocą męża i położnej podnieśli mi to oparcie ale mi to nie było wcale potrzebne w sumie bo sama się posadziłam hehe
a na poczatku to bylo tak, ze tez mnie pod ktg podłączyli, ja sobie leżałam, a położna robiła wywiad. Jak skończyła to poszła po piłkę nic mi nie mówiąc. Wróciła z ta piłką ale jak spojrzała to tylko rzuciła i piłkę i hasło - o niepotrzebnie szłam... i sie zaczęło. ALe wiesz u mnie to godzinka od wejscia do szpitala wiec za wiele wariantów nie mialam kiedy przetestować ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam sie z rana :D
ja to w noc z tymi moimi plecami nie ogarniam już nawet sobie rogara poduszke pod plecy podkładam i dopóki jej w nocy nie zgubie to jest dobrze ale jak zgubie to tak mnie potem pół dnia plecy naiwaniają że aż szkoda gadać ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
100 lat Galuszka ;) tort sie nie otwiera ;p pisz czesciej!

ja rodzilam na lezaco,probowalam na kuckach, ale mi w ogole nie pasowala ta pozycja ... czekamy na relacje z wizyty u gina ;)!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi chyba na Zaspie też proponowali piłkę, ale powiedziałam im, że nie mam mocy :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka,wyrko super! No dobrze, to skoro Ci nie przeszkadza aktualnie to możemy się umówić na za m-c? :D

Słuchajcie, mam krążek na szyi ;) i wychodzę do domku! Już nie mogę się doczekać jakie oczy zrobi Madzia jak mnie zobaczy :D Chyba że się wkurzy że wróciłam ;/

No! Jestem podekscytowana więc nie pamiętam co jeszcze chciałam nabazgrać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa-Alana rozwaliłaś mnie tymi pająkami :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszku super ;) lec do wytęsknionej córci :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej z rana :)
Okruszek, leć do domu :) córcia z utęsknieniem na pewno czeka i się ucieszy :)
@ -> Agag z tego co mi wiadomo to na Zaspie możesz z położną pogadać o tym w jakiej pozycji chcesz rodzić, ale w praktyce to nie wiem:( na korytarzu jest prysznic, z którego można korzystać (1 na 5 boksów porodowych), są też piłki i worki sako do wykorzystania :) ja też chcę na Zaspie rodzić z uwagi na to, że mój lekarz prowadzący tam dyżuruje :) i ostatnio mi powiedział, że jak tylko będzie się coś działo to mam do Niego dzwonić, może uda się, żeby był przy porodzie :) ale byłoby fajnie :)
@ -> Malutka, wszystko będzie dobrze :) bo jakże inaczej !!
@-> Miskab -> podziwiam, że masz jeszcze chęci do pracy chodzić!! ja odpuściłam w 10 tc, jak mnie kierownik wkurzył... stwierdziłam, że nie warto się stresować i siedzę na L4 :) i dobrze mi :)

a co do mężów :) mój zje wszystko co przygotuję :) ma chłop szczęście, że lubię gotować to co chwila coś ciekawego wymyślam lub z netu przepisy biorę :) wczoraj na przykład było to :)

http://smaker.pl/przepisy/obiady/zapiekanka-wiejska,55305

pychota :)

czytam o tych Waszych "przygodach"z karmieniem i zaczynam się bać :( mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze :) u każdej z nas !!!

ja noc miałam słabą :( w dzień spałam to wieczorem zasnąć nie mogłam :( poza tym Młody kopał ile się dało, głównie
w pęcherz, więc nawet jak się ułożyłam do spania, to zaraz wstawać musiałam... aż zgłodniałam i jadłam w środku nocy i mężowi do pracy kanapki zrobiłam... za to spałam do 10 :)
na dziś mam plan, żeby w mieszkaniu posprzątać trochę, bo w sobotę mam gości, a w jeden dzień nie ogarnę tego metrażu naszego :( a mąż wiecznie pracuje, żeby żona miała na wszystko co potrzebne więc nie będę go jeszcze sprzątaniem męczyła, niech kasę zarabia :P

ale sie napisałam...ehhh.

a no i pomyślmy coś z tym spotkaniem, może po niedzieli skoro teraz się nie udało?? ja mam nadzieję wyzdrowieć do końca weekendu więc też dałabym radę na spokojnie dotrzeć :)

miłego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okruszku super że idziesz do domku :)

mammamia ojj dobrze ciebie rozumiem.... Ja karmiłam małego 6 miesięcy i po tym czasie wysunęły mi się takie wnioski, że karmienie jest przereklamowane bo mały dokładnie też chorował a miał mieć super odporność, boli to strasznie na początku, ja zagryzałam zęby ze łzami w oczach przy każdym przystawianiu :(, byłam mega niewyspana bo przecież w nocy tylko ja wstawałam bo skoro już musiałam dać cyca czyli się obudzić to bez sensu budzić męża który zawsze chętnie by wstał do małego zresztą teraz tylko on wstaje w nocy, nigdy nie mogłam go zostawić np. dziadkom bo przecież dziecko musi co 3 godz jeść ( nie lubiłam odciągać mleko na później bo nigdy nie wiedziałam ile mu zostawić, no i w 3 miesiącu karmienia dostałam zapalenia piersi 40 st. gorączki mega ból piersi i antybiotyk.

Mimo tych trudności karmiłam małego z przekonaniem że to dla niego najlepsze.... bo uważam że w Polsce jest jakieś głupie piętnowanie mam i wpajanie im że tylko mleko z piersi jest super, więc mamy które daja piers są super a te co dają MM to są bleee . Nigdzie na świecie się z takim podejściem nie spotkałam zawsze to jest tylko i wyłącznie wybór kobiety a nie za wszelką cenę bo to ma być przyjemne dla kobiety.
Ja po 6 miesiącach odżyłam jak małego odstawiłam!!!!! I teraz już bym aż tak się nie spinała do tego karmienia piersią więc po tym porodzie na spokojnie podejdę do tematu będzie jak będzie.....

Dla mnie największym plusem karmienia była dieta karmiącej mamy bo na niej schudłam w ciągu tych 6 miesięcy 15 kg.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaaa dieta jest boska... Mateusz miał skaze białkową i 8 miechów na diecie TOTALNIE bezmlecznej za mną ;]
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ - > fretka - zdradź, skąd się znamy i kim jesteś ? ciekawość mnie zżera :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image

Uploaded with ImageShack.us

może wyjdzie
p.s. ja tez mam stracha jak czytam o przygodach z karmieniem...w ogóle mam wrażenie że jestem niezaawansowana...większość z Was już ma jednego bąbla...ja tylko chrześnicę...ale staram się myśleć pozytywnie...mleko będzie leciało...sutki będą całe i nie będzie boleć.

p.p.s.
mogę dołączyć do FB?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cudowny torcik :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny odebrałam wyniki badań glukozy i zastanawia mnie wynik bo jakiś dziwny i co to moze oznaczac?

na czczo 76 (norma 74-104) a po 2 godzinach (glukoza 75 gram) mam 67 ? czy to może być możliwe że spadło? i czy to może oznaczać cukrzycę ciążową?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka!

okruszek - supeeeeeeeeeeeeeeeeeeer! Teraz to się wytulicie z Madzią, ciekawe jak zareaguje na Twój powrót :>

Macie rację - nie wolno karmić za wszelką cenę. Ja to zrobiłam i nie było to okej wobec samej siebie a jak czas pokazał i dziecko się męczyło (bo ja nerwowa). w tej chwili jestem nastawiona pozytywnie, że będzie jak będzie. Byle mój mąż znów mnie nie naciskał.

Malutka, co Ci napisać. Wkurzyłaś się i nie bez powodu. Ja też już miałam takie momenty, żeby zrobić forum "baj, baj", takie nerwy mnie dopadały. Ale sobie pomyślałam, że przecież jest nas tam trochę i nie chcę rezygnować ze wszystkich ;>
Też czekam w napięciu aż napiszesz co lekarz powiedział. Czas byś w końcu usłyszała coś pozytywnego!

Widzę, że większość z nas już nie sypia jak ludzie po nocach (poza łucją heh). To d*py taka robota - i weź idź rodzić z takim "zapasem" energii!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aguseek, mysle, ze wszyustko jest ok a juz na pewnonie cukrzyca. Kilka dziewczyn tak mialo, ze im spadło po obciązeniu.

Woooow torcik super ;) zazdroszczę mezowskiej fantazji ;)
no i wszystkiego najlepszego
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od wczoraj brzuch mnie boli i mi twardnieje hmmm :/

Mi dzisiaj też jakiś horror się śnił. Byłam w szpitalu i czekałam na USG albo KTG, a w tej samej sali był poród 5 raczków i jakaś studentka wynosiła po kolei dzieci urodzone na korytarz i je na krzesłach w poczekalni wycierała i wkladała takie golutkie do jednego wózeczka co to są w szpitalu. Zostawiała te dzieci (nawet nie przykryte) same i szła po następne. Na koniec wyjechali z sali wózeczkiem a w nim dwójka dzieci zrośnięta była twarzami. O matko. Od razu sie obudziłam!!! Nie mogłam zasnąć już do rana.

Żeby nie było tak strasznie to zmienię temat :))
Słuchajcie wymyśliłam sobie że chciałabym do łóżeczka taki kawałek matriału ktory by zwisał od materacyka do pokrywy zakrywającą szufladę. Żeby tej przestrzeni nie było widać. Sama bym uszyła bo to trzy ruchy maszyną ale na leżąco się nie da. Widziałyście cos takiego do kupienia? Są chyba w kompletach na allegro ale ja chcialabym tylko to bez pościeli. Jak to się może nazywać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już po wizycie. Rozwarcie mam na luźny palec, szyjka zgładzona, widać więc przygotowanie okołoporodowe. Mała waży ok 3100. Jak się pojawią skurcze co 3 min przez 2 godziny + parte to mam jechać do szpitala. Jak dobrze pójdzie to wg ginka od tego momentu powinno mi zająć 2 godziny do urodzenia. I myśli, że obędzie się bez wywoływania, bo jak na 38 tydzień jestem na najlepszej drodze to porodu sn. Ale różnie może być więc zobaczymy.
Miałam tez KTG. Wszystko jest OK.

Tylko NIC mi się nie chce!!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miskab jesteś wielka!!!! o to mi chodzilo :)))

Codo karmienia to ja sie teraz nastawiam ze bedę miała pokarm i będę karmić bez problemów. Poprzednio karmiłam tylko 3,5 miesiąca bo pokarm zaginął. Miałam guaniany laktator i w sumie chyba nie miałam pojęcia jak podtrzymać pokarm i walczyc o tą laktację. Ale pogryzionych brodawek nie miałam i nic mnie nie bolalo - chyba że młody źle złapał.

Galuszka tort śliczny i wszystkiego najlepszego!!!!!

Okruszku super że wychodzisz. :))

Ja na Zaspie rodziłam na leżąco. Nikt nawet mi nie zaproponowal zmiany pozycji, ale ja ogolnie urodziłam expresowo bo od wejścia do szpitala (w tym czasie czekałam na badanie i przyjęcie, potem mąż pojechał po torbę do domu) urodziłam po 3 godzinach.

Eliska ale już jesteś blisko ujrzenia dzidziusia!!!!! Super :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow w końcu dobre wieści okruszek supcio że już możesz wyjść :*

Agussek według mnie nie masz czym się martwić już jakieś dziewczyny tak mialy także głowa do góry :)

A torcik bombowy chyba zaraz do ciebie wpadniemy na kawałeczek :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okruszek super!
teraz czekamy na dobre wieści od malutkiej i marols:)

aguseek wyniki super, tzn że twój organizm bardzo szybko przetwarza glukozę

galuszka ale super pomysł, mąż sam to wymyślił?? no i nie martw się ja tez niedoświadczona zupełnie w "dzieciowych"sprawach i tez mam tylko chrześnice:) więc liczę na kobieca intuicję:)

ale dzisiaj fajna pogoda:) zdecydowanie lepsza niż upały
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow eliska w końcu jesteś pierwsza na liście:)) hehe

agusia fajny pomysł z tą falbanką, może ja też sobie taką zakupię?? musze się zastanowić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie zaczyna sie burza i już pada :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też karmiłam za wszelką cenę, z pogryzionymi piersiami, zaciskałam zęby, bo to niby najlepsze dla dziecka... jak zbliżała się pora karmienia to zimny pot mnie oblewał ze stresu że znowu będzie cholernie bolało...potem zainwestowaliśmy w laktator i ściągałam, ale to też niezbyt przyjemne, mroziłam, cudowałam, czułam się jak fabryka mleka, jakoś taka niekobieca, jak krowa:D teraz będę bardziej wyluzowana, dziewczyny nie stresujcie się jak się nie uda albo jak nie będziecie chciały karmić naturalnie, przecież podawanie mm to żadna krzywda, przecież nie będziemy głodzić tych naszych dzieciaczków:)
Zetka, tak dla pewności, chodziłaś do II LO w Kw?;)i nazwisko panienskie zw. z kaszą?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rodziłam na siedząco/leżąco z d*pskiem zwieszonym. Inaczej sobie nie wyobrażam, bo między skurczami normalnie zasypiałam, flak był ze mnie, wiec gdybym miała być w jakiejś pozycji to bym padła na pysk i tyle by z tego było :P

Byłam w Tesco, kupiłam butelkę Lovi i smoczki Lovi, dużo zapłaciłam :/
ale nie chce mi sie czatować na jakieś promocje. A taniochy za 7 zł nie chce kupować, jak dawać dziecku smoczka to tylko porządnego (moim zdaniem), chociaż nie wiem czy jest duża różnica między takim za 3 zł a takim za 13.
Stanełam przy tym regale jak głupia. Przecież ja sie w ogóle na tym nie znam.
No i miałam zagwostkę czy butelkę 150 ml czy 250, ale kupiłam od razu 250.

Ja nie wiem laski czy na pewno, ale chyba miałam czopa (!!!) 8-0
galaretka, ale przezroczysta, na śluz za gęste. Jezu jak ja sie boje! To wszystko za wcześnie sie dzieje! Za wcześnie! Oby to nie był ten czop!
Z Madzią było więcej i różowawe. Ale on może na raty tez odchodzić chyba, nie?
Ide do wątku o czopie sobie poczytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka mi czop odchodził prawie 3 tyg, za pierwszym razem galaretowaty, potem płynny, pojechałam do szpitala z podejrzeniem sączenia wód płodowych a to był czop:P ale wszystko wskazuje, że już masz blisko;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super tort! Wszystkiego najlepszego Galuszka.

Co do karmienia, to ja się sporo namęczyłam bo dziecko nie chciało złapać ani ssac poprawnie ani ja nie miałam wystarczająco pokarmu, i ostatecznie karmiłam przez nakładki i to przez rok. Ale nie żałuję. Wręcz przeciwnie. Uważam że było warto i jestem z siebie bardzo dumna że dałam radę

Eliska szczerze zazdroszczę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde Bimka sama niedawno napisałaś, że 3 tygodnie nawet przed porodem czopek odchodzi! :D Myślę, że jeszcze troszkę dasz radę!
Smoczki Lovi są okej :>

A bo się Wam nie chwaliłam!!! Przedwczoraj pojechałam do Klifu i w Smyku zakupiłam bodziaki dla małego :D
I coś tam jeszcze, a, łapki!
Nawet przyzwoite promocje tam mieli (bez promo w Smyku nie kupujcie!). Jeszce mi czegos na nóżki dla niego brakuje i będzie okej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam! galuszka wszystkiego najlepszego świetny tort!
Bimka ja w nocy też się zastanawiałam czy czop mi nie wypadł (przy Adze nie widziałam więc nie wien jak wygląda) ale na papierze miałam galaretowate coś z różową smóżką- i już spać nie mogłam...
moja lekarka kazała obserwować i jak pojawi się jakieś plamienie lub krwawienie to biegiem do szpitala bo szyjka może się jeszcze skrócić(teraz =jak mnie przyjmowali tydzień temu do szpitala miała 1,7cm)
Boję się i cały dzie ń dziś leże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"kurde Bimka sama niedawno napisałaś, że 3 tygodnie nawet przed porodem czopek odchodzi!"

- i tego bede sie trzymać!
(co nie znaczy że serce mi nie staneło jak to zobaczyłam)

Z Madzia tak czekałam na te objawy zbliżającego sie porodu, a teraz co chwile coś mam a tak bardzo nie chce mieć!

no te 3 tygodnie minimum jeszcze MUSZĘ wytrzymać
(a sie okaże że mnie bedą wywoływać we wrześniu! no wtedy to padne na cyce!)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Urodziny miałam dwa dni temu.ale dziękuję za życzenia..już po torcie, bo zjechała się rodzina...
Mąż sam na to wpadł..zaskoczył mnie totalnie, bo normalnie nie jest spontaniczny...kwiatów nie daje itp...a tu szok...przyszłe ojcostwo mu służy:)
Eliska ... ja już spać chyba bym nie mogła i bym łaziła i łaziła... i wyłaziła...mierz skurcze i bądź dzielna - super:)
Okruszku... dobrze że już wychodzisz...inaczej jest w szpitalu, inaczej w domu - dom poprawia samopoczucie, zwłaszcza że ktoś w nim jest:)
Łucja81...ja też liczę na kobieca intuicję...damy radę:) nie ma innej opcji..ale z każdym tygodniem mam coraz więcej myśli..niekoniecznie pozytywnych
Bimka...też mam wrażenie że to wszystko za szybko się dzieje..a po relacji z czopem...to jak chodzę do kibelka, to za każdym razem sprawdzam czy mi nie wypadł...matko świruję:)

I słuchajcie tak na koniec...w ciąży zrobiłam się mega przewrażliwiona...płaczliwa to dopiero ostatnio...ale jak ktoś na mnie krzywo spojrzy to już mi łzy do oczu napływają... zaczęłyście pisać (Malutka, Bimka, Mammamia) o tym że coś nie tak z forum, że się wkurzacie itp...mam nadzieję że to nie przeze mnie...że tak się po prostu odezwałam dzisiaj ni z gruszki ni z pietruszki...bo jeśli coś palnęłam to przepraszam...odwala mi przez te hormony
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bimka luknij na fb proszę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to od początku ciąży jak chodzę do kibelka to sprawdzam, czy mi coś dziwnego nie leci:) taka poschizowana jestem

galuszka ja myslę że dziewczyny o inny forum pisały, bo one z pierwszych ciąż sie znają:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..no to dobrze..ja już tak mam ostatnio, że wkręcam sobie że coś może nie tak zrobiłam...
ja też łucja sprawdzam co i rusz...zwłaszcza na początku bo po pierwszym badaniu, jak jeszcze była bardzo wczesna ciąża to babka gin..coś zrobiła mi z szyjką i następnego dnia rano dostałam takiego krwotoku że już myślałam że koniec...ale jest ok..oczywiście zmieniłam lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja tez na początku ciąży miałam dziwne upławy, krwawienia, więc strach pozostał...

ja się dzisiaj obijam, zresztą mąż mi kazał dzisiaj leżeć, więc go słucham:)) za dużo ostatnio robiłam ,łaziłam i wieczorami miałam bóle brzucha takie dosyć mocne
ale chyba mi sie zaczyna "syndrom wicia gniazda" bo ciągle cos kombinuję co by to zrobic, poprzestawiać itd:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lukłam, odpisłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nie, Gałuszka no co Ty! Nie o tym forum pisałyśmy! :D:D:D
Miały być tam "zj*bki z sympatią" ale zabrakło tego drugiego tym razem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"coś nie tak z forum, że się wkurzacie itp...mam nadzieję że to nie przeze mnie...że tak się po prostu odezwałam dzisiaj ni z gruszki ni z pietruszki...bo jeśli coś palnęłam to przepraszam...odwala mi przez te hormony"

- hehehehe :D Biedna Galuszka... To nie przez Ciebie... absolutnie!
O coś innego w ogóle chodzi :P
Aż musiałam sie cofnąć przeczytać Twoje posty :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dobra wyjdzie na to że cały dzien na forum siedzę, ale co tam:)
laski a wy wszystkie takie młode? zadna kremów po 30-stce nie używa;) mam wrażenie że mam coraz więcej zmarszczek i szukam dobrego kremu:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mammamia..dzięki..ja nie wiem co się za mną dzieje:)
Głupol ze mnie i tyle:)

też mam dzisiaj dzień lenia..leżę i odpoczywam..bo brzuch mi się napina i krocze dziwnie boli..jak wróci mąż z pracy pewnie się na spacer wybierzemy..
a teraz oglądam "życie przed życiem" na vod
ok..uciekam z forum...wejdę wieczorem, co by przeczytać post Malutkiej jak było u lekarza..
pozdrowionka i miłego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja, ja sobie taki krem zakupię dopiero za pół roku :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Galuszka spokojnie to nie chodzi o ciebie :) aha pewnie ze możesz do nas dołaczyć na FB zapomniałam wcześniej o tym napisać :)

Bimka ja jakoś zawsze patrze na ciebie i sobie myśle że za 2 tyg to mnie czeka także nie stresuj mnie tym czopem przecież nie musisz odrazu rodzić :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja siedze dziś na forum bo znów mam trójkę dzieci na chacie a że pada to siedza w domu i się bawią super (pamiętajcie: im więcej dzieci, tym więcej czasu dla siebie :P )

łucja no ja nie jestem taka młoda i już trochę po 30 także kremy używam oczywiście, ale nie mam szczególnych typów. Najczęściej wracam do Lirene serii 30 + ,przeciwzmarszczkowej, jakoś taką gładszą mam cerę po nim. Na co dzień używam Vichy Idealia. I od czasu do czasu stosuję serum w ampułkach przeciwzmarszczkowe (Eucerin hialuronfiller), ale nie w ciąży - czekam z mocniejszymi na potem.
No i maseczki 2 razy w tygodniu (w ciąży robię może raz w miesiącu).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po vichy idealia uczulenia dostałam, ostatnio mam aa30+ i coś mi nie służy i chyba tak jak ty wróce do serii lirene
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fretka, I LO kwidzyn, nie drugie :) a nazwisko Kaszecka :)
ja też mam dziś lenia:( jeszcze nic nie zrobiłam :P
i burza się zaczęła :) może będzie czym oddychać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny powodzenia :D pakować się do szpitala i grzecznie czekać :D jak tylko dostanę wypłatę za lipiec kupuję wszystko i będę czekać :D chciałabym urodzin w 37-38 tygodniu :D
Tort przepiękny, i ten pomysł z sesją, co ja mam zrobić aby mój mąż poczuł się ojcem? Zapisałam nas na SR myślałam, że jak zobaczy jak inni faceci reagują to mu się odmieni, ale stwierdził że nie będzie chodził bo ja jestem "niemiła" dla niego!! Prac, gotować, sprzątać i jeszcze może d** lizać.
Więc jak czytam Was jak opowiadacie o mężach to aż łzy mi lecą :D to z zazdrości ;p ale tak właśnie powinno być :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, no tak, rzeczywiście ILO:P w ciąży jakaś zakręcona jestem:P
Ja się trzymałam z łośkiem:D nie chcę tu na forum się ujawniać ale powinnaś wiedzieć kim jestem?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i pomysł z falbanką też mi się bardzo podoba :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja za 6 lat :P

No właśnie Kama ... zabrakło. Póki co postanowiłam nie pisać tam i dać sobie i im czas na wyciszenie tematu. Iza prosiła mnie o wieści dotyczące Fabiana, dostanie priva i tyle.

Jezu ciągle mnie goni z nerwów ale ogólnie nastawiam się pozytywnie. dolna norma to też norma nie?:) tego się trzymam. Zobaczymy o 17. Mam nadzieję, że będą dobre wieści i to będzie mój prezent dla męża na rocznicę :)

Agag dzięki za telefon :) od razu mi lepiej :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka właśnie ty masz dzisiaj rocznice wszystkiego naj :*
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to Malutka najlepszego :)

Co do kremów to ja jakoś ciągle mam opory co by zacząć te z funkcją przeciwzmarszczkową ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie malutka wszystkiego naj z okazji rocznicy, przede wszystkim dobrych wieści
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matyldo ale żeście się rozpisały !!

pół godziny Was nadrabiałam!

Wszystkiego naj Galuszka :* spóźnione, ale szczere ;)
Tort pierwsza klasa, sesja zdjęciowa jako prezent - marzenie od Męża... Mój to nie pomyślałby o niczym takim... ja też zazdroszczę ;)

Malutka trzymaj się Kochana! Ja wiem, że jest wszystko z Synusiem dobrze :)

Bimka cholero Ty jedna czekaj na swoją kolejkę!! Leż z nogami u góry, na suficie!!

Sylwia a Ty jak się miewasz dzisiaj?

Kurczę tyle pisałyście, że zapomniałam co miałam pisać...

Jeżeli chodzi o kremy to mi brakuje 1,5roku; ale co mogę napisać odnośnie kremów... filozofia moja jest taka. Obojętnie jak drogimi kremami, czy tanimi się smarujemy to i tak mamy wszystko w genach zapisane :D Moja Babcia całe życie nie smarowała się NICZYM, a ma super cerę a ma 85 lat, natomiast moja Mama smaruje się i co? Ma średnią cerę :) Ale ja wiem,że my się czujemy psychicznie lepiej stosując kremy, maseczki itp. :D

co ja miałam jeszcze napisać... aaaa co za cholerna burza była, strasznie się boję burz, w ciągu dnia to jak Cie mogę ale w nocy lepiej żeby nie było bo chyba umrę ze strachu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i wiedziałam, że zapomnę złożyć życzenia dłuuuuuuugiego pożycia z Małżem Malutka :*

I muszę się pochwalić, bo jak na mnie to wyczyn. Pierwszy raz od początku ciąży sprzątałam w domu :D (zawsze Małż się tym zajmuje) szaleństwo!! ale teraz leżę, bo mi coś w krzyż wlazło ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka wszystkiego najlepszego!!!!
Zobaczysz że dzisiejsze wiadomości o synusiu będą dobre!!
Trzymam kciuki. No zobacz przecież pewnie wszystkie dziewczyny u nas będą trzymały - to musi zadzialać ;)
Pamietaj od 17 jesteśmy z Tobą myślami! :)

A Ty Iskierka nie szalej ze sprzątaniem. Ppprrrrrr szalona!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha Malutka jak wrócisz do domu daj od razu znać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fretka napisz prv wiadomość :) mam Cię na fb w znajomych?? jedna osoba mi do głowy przychodzi :) mieszkałaś/mieszkasz niedaleko Łosia ??

a tak w ogóle to doła złapałam na własne życzenie :( zaczęłam robić porządki i natrafiłam na stare kalendarze mężowe:( a tak nr telefonu do byłej, i jakieś stare teksty, że ją kocha itp itd... i teraz mi źle i smutno :( wiem, że to przeszłość ale boli jak cholera :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
weźcie jeszcze któraś napiszcie że sprzątacie i gotujecie, to może i mi się zachce...
Możecie też wspomnieć o prasowaniu :P
A i jeszcze napiszcie że torby już stoją w kąciku gotowe!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agag, hehe ode mnei niestety nie przeczytasz tego pewnie hehe
Bimka, odpoczywiaj, nie schizuj i czekaj na swoją kolejkę...

Zetka wywal w cholere kalendarz! Albo jeszcze lepiej wywal i nie sprzątaj :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja już w domku :D dzięki że cieszycie się razem ze mną :*

mojego Bąbla jeszcze nie ma-jest u dziadków, ale już sobie wyobrażam jaką zrobi minkę jak mnie zobaczy na łóżku jak wejdzie 8-O

Będąc w szpitalu naoglądałam się koszul na allegro (przez WAS!) i zakupiłam se kilka (ale one będą też dobre i po karmieniu). Mężu mówi że żałuje że przywiózł mi net bo nawet w szpitalu muszę robić zakupy i wydawać kasę ;) a ja mu na to że należy mi się coś miłego :D

Bimka to mógł być czop ale nie zmienia to faktu że mi też już odchodzi od dwóch tyg i ja przynajmniej przez najbliższe 6tyg nie zamierzam rodzić-postanowione!!!!!
A apropos kołyski-napisz mi na priva adres i nr tel do siebie i mam pytanko-czy jednak jutro mężu mógłby ją zabrać? Bo wyobraźcie sobie że zwolnienia mi nie dali,bo mam do jutra (!) a oni naprzód nie mogą wypisać i mężu musi jechać do gdyni jutro po zwolnionko... Bimko droga byłby wtedy u Ciebie tak między 18-19, może być? Jeszcze by na pewno zadzwonił.

a jeśli chodzi o macierzyństwo to chyba każda (no prawie każda) kobieta ma instynkt który budzi się tuż po ujrzeniu tego ślicznego malutkiego oblicza, także luzik bym powiedziała :)

Malutka, nie wiem kto Ci przykrość zrobił i jaką, ale nie przejmuj się, a przynajmniej postaraj się nie przejmować. Ludzie po prostu czasem używają słów i nie myślą używając ich... heh... Postaraj się skupić na Fabianku i dzisiejszej wizycie-już 3mam kciuki :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agag ja leżę więc Cię nie zachęcę :)

Agusia, ja też mam taką falbankę i powiem Ci że wygląda to naprawdę ładnie.

Zetka, spal na stosie ten papirus !
Ja jak raz robiłam porządki i znalazłam zdjęcie! mojego S. z jakąś d*pą-ona kuso ubrana a on z rozpiętą koszulą :/ (jakaś domówka widać było) to wzięłam tą pamiątkę i porwałam na ...hmmm.... kilkaset kawałeczków i mi ulżyło :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszku - witaj w domu! ale się Twoja córcia zdziwi i ucieszy :D

Malutka - trzymam kciuki!! I najlepszego!! Będzie dobrze - musi być!
Co do kremu - ja kupiłam sobie AA Technologia wieku 30+ Energia młodości krem na pierwsze zmarszczki na dzień UVA/UVB
http://www.kosmetic.pl/aa-technologia-wieku-30-energia-mlodosci-krem-na-pierwsze-zmarszczki-na-dzien-uva-uvb

Na razie moge powiedzieć ze super nawilża i wygładza i ładnie pachnie :) A czy zmniejsza zmarszczki - za krótko stosuję żeby cos powiedzieć :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze dziewczyny, Wy przy takich znaleziskach zawsze mozecie miec wytłumaczenie, ze to przeszłość :) a ja jakbym już cos takiego znalazła to bym miała pewnosć ze teraźniejszosc haha bo my z meżem dla siebie totalnie dziewiczy :D pierwsza szkolna miłosc i te sprawy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miskab to cudownie :)

ja pamiętam swoją pierwszą miłość i bardzo miło wspominam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny :) Za kciuki, za życzenia, za wszystko :)

teczka ze wszystkimi usg spakowana, nie wiem czy będzie chciała to oglądać ale wolę zabrać niż żałować, że nie wzięłam a będzie chciała :P

Obudziłam moje dziecię na siłę po 3h drzemki bo od 2 dni chodzi mi spać o 22 :/ a zasypiał o 19 zazwyczaj ...

Okruszku, super, że już w domku. Teraz leż i pachnij :P

Ola - nie wygłupiaj się ! masz jeszcze czas.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jooo cudownie ... całe zycie z jednym draniem ;) zero porównania ani nic hehe

nie no żart ;) nie to żeby mi było z tym życ :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no jo ;)
ale jak Ci z nim dobrze to nawet nie masz czego żałować ;)

ja miałam 3poważne związki (jeden nadal trwa-jest najpoważniejszy :D ) i powiem Ci że z tym facetem nr2 co byłam to tragedia i ja nie wiem jak wytrzymałam z nim 6lat!!!! Pod każdym względem beznadzieja! Ślepa jakaś byłam czy co? A z moim "najpoważniejszym" z kolei jest mi najlepiej pod każdym względem i wydaje mi się że każdy ma gdzieś swoją drugą połowę i jedni trafiają na nią od razu (jak Ty :)) a inni po czasie (jak np ja ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma to jak znaleźć miłosne listy sprzed lat swojego męża i sobie nawkręcać.... :P

Mój jeszcze też te listy stare miłosne trzyma (i zdjęcia!), kiedyś zdjecia pokazywał, ale prosił żebym nie czytała listów i kurde ja ich nigdy nie przeczytałam!!!
Hmm... może dzis jest ten dzień.... ;) Natchnęłyście mnie ;)

W sumie dobrze jest mieć porównanie, ja w sumie mam słabe porównanie, bo to też mój związek "dziewiczy", a wcześniejsze "chodzenia" to takie guaniarskie były.
Mój to już sobie jakieś tam porównanie ma, chociaż jego poprzednie związki tez były "guaniarskie".
No on sie cieszy, że ma "swoją własną osobistą dziewicę", a ja sie cieszę że jak mi opowiada o tych byłych to stwierdzam, że jestem boginią miłości na poziomie ekstra zaawansowanym :P

Okruszek, odpisałam

Aha! Moja mam mnie wkurzyła. Bo napisałam jej smsa o tym czopie i że sie boje że za szybko urodzę. A ona na to "I co w tym strasznego?".
A ja "no że faktycznie dzidziuś w szpitalu zostanie a ja bede sobie mogła na niego popatrzeć przez szybkę"
To mi odpisała, że sobie przynajmniej na spokojnie dojdę do siebie po porodzie.
No rece mi opadły....
Musze jej pokazać czym grozi wcześniactwo.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc Dziewczynki, dopiero was doczytalam...
Paciorkowca nie wyhodowano wiec OK.
Jesli chodzi o facetow hmmm bylam stewardesa a moj maz pacowal tez na statku wiec odkad jestesmy ze soba ( 4lata) Nie pytamy sie za bardzo o nasze poprzednie zwiazku a raczej o nie chce nic slyszec o moich :)
Juz mam wszystko dla juniora skompletowane, tylko jeszcze jakies 2 butelki i moze ze 2 smoczki a tak to moge rodzic ale to za 3 tyg:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o ja, sanszajn, to zabrzmiało jakby tych "związków" było co najmniej kilkadziesiąt hehe :P

no ja też już wszystko mam :)

Już sie nie nakręcam, spokojnie... to tylko znak że sie ciało przygotowywuje, bez paniki... rodzę w sierpniu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słuchajcie a jak Was brzuch twardnieje to cały jest twardy?

Ja mam teraz dziwnie twardy przód (jakieś 20 cm dookoła pępka) reszta jest OK. Czy to synuś napiera czy mam brać nospe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ale to juz tak jest, ze jak sie dwoje dorosłych ludzi spotyka w wieku jakims tam wiecej niz nascie lat to trzeba się z tym liczyc, ze ktos byl przed kims ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka :)) nie wszystko mozna nazwac zwiazkiem ale najwazniejsze ze zarowno ja i mezulek znaleslismy sie i to w poznym wieku i o ile ja go nie kilim to pewnie bedziemy ze soba forever :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka, mama rzeczywiscie specyficzne poczucie humoru ma :]

Agusia, ja właśnei zawsze sprawdzam czy cały czy nie i mam teorię, ze jak cały twardnieje i wyraźnie sie zaznacza terytorium macicy ze sie tak wyraże to stwierdzam, ze skurcz. Jak tylko gdzies to synek broi
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sanszajn, i to jest najważniejsze :)

Weź go jeszcze nie kilim, plan masz, tylko wykonanie... :P

Ide robić obiad
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A! Miałam sie pytać: czy jak sie dzidziuś rusza to słyszycie pstrykanie???
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nic nie słyszę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i obijanie się kolanek :P

tyle napisałyście kurna! że co przeczytam, odświeżam stronę i znowu mam do czytania ;)
i nie pamiętam co chciałam ...

Malutka najlepszego na starej drodze życia :D
No i nadal trzymam kciuki! Pewnie już pojechałaś do lekarza ;)

Ja po lekarzu, wszystko w normie, szyjka miękka ale jeszcze daje radę, to co mnie boli to skurcze przepowiadające, tylko nie mam skurczy a boli mnie brzuch :D
wyniki mi spadły trochę i niby według położnej mam anemię, ale ginka nic nie mówiła, więc nie wiem czy się tym przejmować czy nie ;)
Od ostatniej wizyty, chociaż tylko tydzień temu, zamiast przytyć, to pół kg mi spadło ..

no i w poniedziałek będę robić tego paciorkowca, już się umówiłam, a jak pójdę to mam się umówić na kontrolę z wynikami i ktg
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka twoja mama jest dobra :)

Agusia lekarz mi powiedzial że trzeba cały sprawdzać a przede wszystkim pokazał od pępka w góre
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czekam i czekam. Jak zwykle w evi medzie jest opóźnienie. 2 osoby przede mną. Nudzi mi sie już a net w telefonie mam tak szybki ze pisze to juz 10min:D jesteśmy w kontakcie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no my też czekamy ;)

oo właśnie, Okruszku, super, że jesteś w domu ;). Ciekawa jak Mała zareaguje na mamę ;)

Bimka, rzeczywiście, co się będziesz przejmować ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka to i my czekamy!

Ja na szczescie nie znajdę żadnych listów mojego ani zdjęć z byłymi za to on może znaleźć moje buahahaha

Okruszek napisz jak córcia zareagowała!

Za dużo piszecie, dziewczyny, za dużo! :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka czekamy na wiadomości
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cos to wam chciałam napisac i nie wiem co :P

mammamia mogłabys napisac nazwe tego balsamu co mowilas ze smarujesz sie raz na pare dni bo tak dobrze nawilza i ze dziewczynki swoje tez nim smarujesz i wstawic jakiegos linka ? bo ja od dłuzszego czasu poszukuje balsamu dla siebie i wszsytkei sa do d*py jedne bardziej drugie mniej ale generalnie zadne mi nie pasuja, i czy mozna go kupic gdzies stacjonarnie czy tylko przez neta ?

zastamawiam sie nad kosmetykami dla dzidzi.. co by tu kupic zeby nie zbankrutowac ale tez zeby nie bylo lipne :> w ogole takiego nowordoka trzeba smarowac czyms calego po kazdej kąpieli czy jak to wyglada ?
Kurcze nie chodze do szkoly rodzenia i sie zastanawiam jak wyglada pielegnacja takiego bobisia małego? jak sie go kąpie ? w jakiej wodzie ? cos do wody sie dodaje ? i głowke sie myje codziennie ? aa jestem ciemna jak noc :D

a co do listow to pogoda nastraja do rozmyslań takich hehe :) my z moim mezem tez od nastoletnich lat razem, nikogo wczesniej nie bylo, czasem sie czuje jak bysmy rodzeństwem byli haha :D ale ogólnie dobrze nam :))
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana to taki:
http://www.ceneo.pl/1941037

Kupisz go tylko w aptekach.
On nie ma zapachu jakby co. Niektórym to nie odpowiada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Laski, ale naskrobałyście:)
Ja byłam dziś w pracy w odwiedzinach i przy okazji wzięłam zaświadczenie, że jestem ubezpieczona. Jak wychodziłam z domu, to słoneczko świeciło, więc kieckę ubrałam, a jak wracałam, to mnie taki deszcz zmoczył, że masakra:/
Malutka, trzymam kciuki za Fabianka, żeby było wszystko ok:)
Gałuszka, wszystkiego naj z okazji urodzin.
Dziewczyny, proszę się trzymać swojej kolejki i nie wychylać z tym porodami:)
Bimka, mama wyluzowana i dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja jeszcze czekam na moich-są u dziadków jeszcze.

Malutka-ale nas w napięciu trzymasz ;)

Alana hmmm każdy pielęgnuje właściwie jak chce. Mi tam się wydaje że nie trzeba takiego noworodka kremować ani oliwić żeby jego skóra sama była dla siebie balsamem i "utworzyła" powłokę ochronną. Jak dobrze pamiętam-Madzię kąpaliśmy od początku w płynie chyba J&J ale po tygodniu dostała wysypki i zakupiliśmy jej emolium i w tym ją kąpiemy do dziś i synka też będziemy. Ale po kąpieli tylko d*pkę smarowaliśmy maścią pośladkową. Główkę myliśmy codziennie i szczotkowaliśmy włoski (żeby ciemieniuchy nie miała) i właściwie nie miała. Dopiero jak miała roczek to dostała ale bardzo szybko jej zeszła (chyba w 3dni). A teraz (od jakiegoś roku) do pupki używamy puder alantan, ale też nie zawsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alana maluszki często mają suchą łuszczacą się skórkę.
Trzeba ją nawilżać. A na główce może być ciemieniucha.

Ja przy Adasiu stosowałam po kąpieli parafinę a później jakiś Oilatum do kąpieli albo Oilan - nie pamiętam dokładnie co to było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do twardnienia brzucha to mi cały twardnieje ale tak stopniowo-od dołu zaczyna i wyraźnie zaznacza się twarda piłka :/

Bimka a może mama się droczyła z Tobą? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha...co do smarowania to smarowaiśmy Madzię emolium po kąpieli bo przez długi czas miała szorstką skórę ale to jak zaczęła się jej alergia pokarmowa ok 3mca życia i smarowaliśmy do dziś, ale od jakiś kilku tygodni smarujemy już tylko raz na tydzień a tak to czasem rączki czy Madzia sobie sama brzuszek smaruje :)

Bimka o ile dobrze mi się kojarzy to Madzia też Cię "pstrykała"? :) Może Ty masz coś jeszcze w brzuchu????? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eh... ja z mężem to mieliśmy związki przed, ale wkurza mnie jak się gdzieś natknę na coś z nią związanego... kurde, my dwa lata razem, a jeszcze zawsze muszę coś znaleźć :( ja nie mam takich "pamiątek" choć związków mniej i bardziej poważnych miałam trochę :P ale już mi przeszło... spytam Go czy mu te stare kalendarze potrzebne, jakby nie było to Jego :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciężko przez smsa stwierdzić czy sie droczyła, czy to miało być pocieszenie ze sporą dawką humoru czy na poważnie z niewiedzy

Ja Madzię kąpałam codziennie, ale nie przez to że była brudna tylko żeby wytworzyć rytm dnia i schemat wieczoru, co tak naprawdę g*wno dało ;) Smarowalam oliwką. Pupę kremem na odparzenia (albo mączką ziemniaczaną) jak była zaczerwieniona.

W ogóle taki maluszek jak przyjeżdża ze szpitala to jest jeszcze w tej mazi cały i wtedy trzebaby wykąpać porządnie. Ta maź jest za uszami, pod szyjką, pod pachami w najgłębszych fałdkach i capi po tych kilku dniach. Pamiętam jak na forum dużo dziewczyn pisało, że patrzy za ucho a tam syf okrutny capiący :P A pod szyjką to też, bo ja myłam tak bardziej z wierzchu, nie wiedziałam, że te fałdy są takie głębokie i nie wszędzie docierałam. A jak dotarłam to.... fu!

Z resztą zobaczysz jaka skórka bedzie, niektóre dzieci mają ładną, inne strasznie suchą, łuszczącą się. Jedne mają ciemieniuchę straszliwą, inne prawie wcale jej nie mają. Zobaczysz jak to bedzie wyglądało i wtedy bedziesz wiedziała sama czy kąpać czesto czy nie, czy smarować czy nie, itp.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Bimka o ile dobrze mi się kojarzy to Madzia też Cię "pstrykała"? "

- tak? ty wiesz że nie pamiętam...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka, już?????
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do związków, to ja miałam wcześniej dwa dosyć poważne, a mój S. nie miał- skakał sobie z kwiatka na kwiatek, więc pamiątek żadnych nie ma, za to ja mam sporo, ale u taty zostały, zresztą na moim mężu nie robią wrażenia, ona uważa, że to co było w przeszłości nie ma znaczenia, ważne to, co jest teraz. Jesteśmy ze sobą 7 lat, ale znamy się od liceum, tylko ja go wtedy niezbyt lubiłam, dopiero na studiach się jakiś fajniejszy zrobił:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Gdyni leje..ciemno i paskudnie, udało mi się zasnąć po obiedzie na godzinę, przed chwilą wstałam i patrzę zaraz 18.00...może Malutka coś napisała..a tu że opóźnienie..
Dzięki za życzonka..
My 3-cią rocznicę mamy w sierpniu, znamy się 7 lat..i w sumie od razu jesteśmy ze sobą...bo na studiach się poznaliśmy..o byłych nie wspominamy..gorzej z teraźniejszością...mój mąż jest kochany ale zaczynam być zazdrosna o laski, z którymi ma treningi personalne i ćwiczy..jak piszą smsy:)ale tłumaczę sobie, że skoro mają treningi to na pewno są im baaardzo potrzebne:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Galuszka fajnie masz, że twój mąż jest trenerem. Po ciąży pomoże Ci dojść szybko do super figury.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawe co u Malutkiej. Powinna juz być po wizycie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jestem jestem. Przyszłam do taty by do was napisać. Zrobiła mi dopplera, zapłaciłam 100zł i to najlepiej ostatnio wydane pieniądze !!!!!

Moje dziecko jest zdrowe !!!!! wszystkie przepływy są w normie, ilość wód też. Co prawda dzieciaczek jest malutki, 37centyl ale jak pisałyście kolosem być nie musi :) waży uwaga ... 1300g. Męczyła mnie długo, bardzo dokładnie robiła pomiary. Nie miała niestety dobrego zdania o swoim koledze po fachu bo powiedziała, że mnie nastraszył a nie zrobił dopplera.

Ależ jestem szczęśliwa !!!!!!!!!!!!!!!!! nie macie pojęcia ...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej, a w ogóle co to za laski piszą prywatne smsy do swojego trenera? Trener to trener, jak nie wiem... dentysta, ginekolog... do dentysty tez piszą smsy? Co to za osobiste wycieczki? Też bym zazdrosna była :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
37 centyl????? to przecież nie takie maleństwo znowu!! :D

Ale super!!!!!! strasznie się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ufff.... Malutka... chociaż byłam niemalże pewna że wszystko jest ok to i tak kamień z serca spadł :)
Super :)))))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutkaaa hureeeeeejjj!!!! :)

opijamy? :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super Malutka!!!!
Jupiiii :D :D
Świetne wieści :)

i ten 37 centyl to wcale nie jest tak mało!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może 27:> nie ważne :D:D popłakałam się w gabinecie ze szczęścia :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
opijamy :D:D:D nie potrafię opisać mojej radości. Szkoda, że z mężem mamy zakaz figlów :P ale tą rocznicę ślubu zapamiętam szczególnie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka super! wcale nie jest taki malusi :)) wiedzialam ze musi byc dobrze :) najwazniejsze ze juz nie musisz sie martwic :)

Bimka twoja dzidzia zawsze jest dwa tyg do przodu no nie? wiec moze jakby termin twoj przyspieszyc o dwa tyg to bys juz zaczynala 9 miesiac wiec dzidiza sie szykuje do porodu moze - taka teorie wysnułam haha

ja sie ciesze ze moj maz nie ma do czynienia z innymi kobietami bo bym chyba zwariowała a zwlaszcza teraz w ciazy kiedy sie czuje brzydka gruba itp ;/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super malutka!! kurcze to już drugi raz z tego co pamiętam cię straszą,że dzieciaczek za malutki
najwazniejsze że jest wszystko ok

bimka ja tam żadnego pstrykania nie słyszę:) no a twoja mama to chyba wyluzowana babka co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja masz racje. Już kiedyś mi powiedzieli, że dziecko nie rośnie więc nie oszczędzają mnie :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak z ciekawości to u kogo teraz byłaś??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka, jeszcze raz napiszę, że SUPER :D :D :D

no ogólnie to mama wyluzowana

"Bimka twoja dzidzia zawsze jest dwa tyg do przodu no nie? wiec moze jakby termin twoj przyspieszyc o dwa tyg to bys juz zaczynala 9 miesiac wiec dzidiza sie szykuje do porodu moze - taka teorie wysnułam haha"

- no ja sobie to cały czas powtarzam, wielkościowo jest 2 tygodnie do przodu, ale rozwojowo to nikt nie powie czy już jest wszystko odpowiednio wykształcone czy jeszcze nie, okaże się po porodzie tak właściwie

Gianella urodziła w 35 tygodniu, nie?

Ja tez chętna na opijanie. A co macie do picia? Bo ja mam pepsi i wodę gazowaną.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od poczatku Fabian jest indywidualistą, sie zadnym normom nie chce podporządkowac. A co! Se bede rósł jak mi sie podoba!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj zaszaleję i kupię sobie ptasie mleczko i colę :P męża namówię na frytki z mc donalda i będzie impreza :D:D szkoda, że będzie dopiero po 23 :/

dzięki dziewczyny !! :)

Byłam u dr Zielińskiej. Nie ma specjalizacji ale ponoć w usg jest bardzo dobra.

W trakcie usg przypominała mi że mam oddychać ...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka dokładnie !! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak, ja wlasnie tez tak caly czas rozkimniam czy ten tydzien do przodu u mnie nie jest wlasnie z tego wzgledu ze tydzien szybciej dosżło do zaplodnienia bo by mi to tak pasowało z sytuacja, no a miesiaczki nieregularne mialam wiec kiedy mialam owulacje tego nie wie nikt nawet najstarsi górale! i w ogole nastawiam sie na porod w okolicach 11 wrzesnia a nie 18 :D
- moze u Ciebie tez doszło do zaplodnienia wczesniej ze bobas tak sobie juz droge szykuje ;> ;)

ja tez moge opijac zdrowko Fabianka :D i chyba nawet to zaraz zrobie, opije Colą z cytryną :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Gianella urodziła w 35 tygodniu, nie?"

chyba wcześniej. ja kojarze 32 tydzień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi sie 33 tydzień wbił do łba hehe tak mi cos w pamieci utkwiło :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, wychodzi 33, bo miała termin na 02 sierpnia
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"ej, a w ogóle co to za laski piszą prywatne smsy do swojego trenera? Trener to trener, jak nie wiem... dentysta, ginekolog... do dentysty tez piszą smsy? Co to za osobiste wycieczki? Też bym zazdrosna była :/"

no umawiają się na kolejne i piszą jakie to mają zakwasy i się ruszać nie mogą - i dobrze im tak:)

No na pewno mi mąż pomoże zrzucać po ciąży, jak któraś będzie chętna to możemy ćwiczyć razem - takiego siłowego zmęczenia chyba najbardziej mi brakuje.

Malutka - super, bardzo się cieszę że wszystko OK, najważniejsze że maleństwo zdrowe, świętuj ile wlezie:)aaa i najlepszego z okazji rocznicy...okazje do świętowania są:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka dziewczyny,
orientujecie się jakie są normy w obciążeniu glukozy 75 g ?
ja mam na czczo 74 mg/dl i to jest w granicach, jak mam widełki, ale po godzinie mam 152 mg/dl i tu juz widełek nie ma i nic na necie nie moge znaleźć.
Kurcze ogolnie słbo jakoś mi te wyniki wyszły to cos za duzo to cos za mało, a wizyta u lekarza dopiero 23 lipca :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gomaried, ale po obciążeniu czeka się 2 godziny, a nie godzinę

norma po 2 godzinach 140
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po obciążeniu 75 czeka się 2 godziny znaczy się
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znalazłam:

obciążenie 75g:
po jednej godzinie 180 mg% i po 2 godzinach - 140 mg %.

także wychodzi że jest ok
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Supcio malutka widzisz my wszystkie ci to mówiłyśmy że bedzie wszystko git :D to ja też bede opijać a co :P

teraz to tylko mariols została ciekawe co u niej już 2 dni się nie odzywa
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka niestety nie. Nie wiadomo o którą codzi czy o 50 czy 75 bo po godzinie to 50 i norma do 140. Wiem bo mam 139 i gin mówiła, że załapałam się jeszcze na samym koniuszku.

Jeszcze raz dzięki :) Dobrze wiedzieć, że ma się wsparcie :)

Niestety mąż kartę od bankomatu zabrał więc póki co sama świętuję przy kanapkach z nutellą i czipsach:D tzn kładę czipsy na kanapkę ;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa już kumam te % :P faktycznie ok:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super Malutka!
Też byłam na ostatnim usg u Zielinskiej i podobało mi się, że konnkretna kobitka. Nie spieszyła się i wszystko dokładnie pomierzyła, tak że człowiek wychodzi od niej zadowolony i "obadany". A najważniejsze, że maluch ma się dobrze!

Tak się naczytałam o tych Waszych czopach, że mam teraz jak Galuszka: Co wizytę w wc patrzę czy coś nie wyskoczyło;)

Okruszek- Wspaniale, że już jesteś w domku! Dobrze, że Cię zakrążkowali- poczujesz się pewniej, a jak będziesz bardziej zrelaksiona to nagle się okaże że i się lepiej poczujesz i brzuch się nie będzie napinał:)

A ja też byłam dziś u ginia: Pobrał posiew, kazał odstawić lutkę, zbadał i powiedział, że jeżeli nagle jakieś agresywne skurcze mnie nie złapią to tak szybko nie urodzę:] No żesz a użeram się z tą szyją od 25 tygodnia!:)

Wymacał mnie po brzuchu i stwierdził, że to co uważałam za pupkę może być gówką!(czyli że skubaniec się przekręcił do góry głową!) Za dwa tyg.jak pójdę to zrobi mi usg i się okaże:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze ja piłam 75 g i czekałam godzine, chyba w Falcku wiedzą jak i co :/ mam nadzieje ze nie bede tego znowu musiała pić bo już miałam cofki za 1 razem i skręt jelit z głodu .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka!!! Fantastyczne wieści :) strasznie się ciesze chociaż wiedzialam, ze tak bedzie :D az chyba tez skoczę do sklepu po pepsiochę :) póki co wznosze toast za Wasze zdrówko przygryzając bobem :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka!!!! Uff!! Widzisz każda z nas wiedziała, że z Maleństwem wszystko okej. Wdał się rozmiarowo w Mamuśkę :)))

Wasze zdrówka popijam Pepsi :D

Jeszcze 13 dni i zobaczę moja córcie! Nanik Ty też :D
I też mi powie lekarz, że moja mała cip*ka jest nie za wielkich rozmiarów, ale ja tak mam od początku.

Ja fisiuję, jak malutka się nie rusza. Ona ogólnie jakoś boleśnie nie kopie. Tak bardziej masuje delikatnie mnie od środka. No chyba, że zmienia pozycję, to wtedy wypina się okropnie. I sobie wkręcam, że ona za mało ruchliwa!

Jeżeli chodzi o glukozę 75 to po 2h powinnaś mieć pobraną krew.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Galuszka, fajne zdjecie macie ślubne na FB :P Niezły skok :P
Zaprosiłam Cie do znajomych :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uważajcie, bo jutro piątek 13-go! 8-0
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee tam z piątkiem 13 :) pierwszy taki tego roku był dla mnie baaardzo szczęśliwy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlatego też odwołałam spotkanie z koleżanką :D Bo ja mam głupie szczęście;/ W szkole zawsze 1 dostawałam ... wolę nie ryzykować.

Ja z moim Małżem jestem 5,5roku razem, a 12 września mamy 3 rocznicę ślubu. Jest to mój drugi poważny związek, i oby ostatni. On za to miał kilka związków, i ma zdjęcia swoich ex, ale większość pochowane :) Ja ma w albumie z moimi ex i jakoś nie robi nam to. Ale jak robiliśmy porządki to listy od ex mojego były to je od razu podarłam na trylion kawałeczków, co by nie było później gadania :))) ale jego okropnie korciły te listy, ale nie zdążył ich przeczytać, haha!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to zdrowie naszych maluszków :):):)

Następną wizytę mam 8 sierpnia.

Aaaa i na prezent rocznicowy dostałam zdjęcie 3d buźki :) słodziutka ta mordeczka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka wszystkiego najlepszego :-) my tez dzisiaj mamy 4 rocznice slubu :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eeeeeeej, to wstawiaj!!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malutka, to sie pochwal maluszkiem :))
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kobiety musiałam nadrobic 140 postów tak was dziś poniosło że łupałam 45minut
jeśli chodzi o karmienie ja byłam palaczką w ciąży i jak mój syn się darł w szpitalu to taka starsza piguła wyrzuciła mnie na fajkę poprostu i od tamtej pory był spokój przez pół roku potem straciłam mleko w ciągu 3 dni ;/ i młody wył z głodu :( to bezbólowo przeszliśmy na mm i tyle z moich wspomnień dopiero półtorej roku póżniej okazało sie że to mleko nie zaschło tylko kanały sie zblokowały i mleko skisło i trzeba było odciągać je z gruczołów igłą brrrr szkoda gadać
smoczka moje dziecko wypluwało z pół metrowym odrzutem od początku wiec też nie mam praktyki odwykowej
przeżyłam jedną kolkę bo sie najadłam fasolki po bretońsku
ale za to pieluchy udało mi sie wyrzucić w dniu 3 urodzin dopiero i uważam to za porażke
znowu idzie noc i ból pleców;/ ehhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ułożone są Wasze dzieciaczki? Zakładam, że głową w dół, ale czy twarzyczką do kręgosłupa, czy do brzucha? Bo mój odwrócił sie twarzyczką do brzucha i poród może być trudniejszy:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Galuszka, fajne zdjecie macie ślubne na FB :P Niezły skok :P
Zaprosiłam Cie do znajomych :)"

Dzięki Bimka, zaproszenie przyjęte:)
Znajomy nam robił fotki...za tydzień będzie robił nam właśnie z brzuchem...on lekko postrzelony:) ciekawe co wymyśli tym razem:)

Asiunia81...to również najlepszego z okazji rocznicy.

Idziemy na wieczorny spacer z psem..co by się lepiej spało..
dobranoc wszystkim:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania, nie wiem prawde mówiąc jak mój jest ułożony. Zapytam za tydzień.

Dobranoc wielorybki :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no moje jeszcze nie stanęło na głowie ;[
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh...jak dobrze w domku :D

Madzia już na klatce schodowej krzyczała "mama, mama!" :D a jak weszła (wbiegła) to przyleciała z uśmiechem na łóżko i zbuziakowała mnie :D

Malutka!!! Cudownie!!! Cieszę się przeogromnie bo wyobrażam sobie co za nerwówke tygodniową miałaś :/ co za koleś Cię straszył? Pójdziemy mu obić mordę ;p i też właśnie kojarzę, że już po raz drugi Ci dokuczają z tego powodu :/

Łeb mnie dziś boli makabrycznie...idę chyba też w kimę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wstawię zdjęcie jutro. Miało być 4d a nie 3d:P

Idę spać ... nie doczekałam się męża :(
Ooo to mamy ten sam dzień rocznicy:D wszystkiego najlepszego :)

Okruszku ... jak to się dom docenia po takim pobycie nie?:)

Co do gianelli to mi się wydawało, że urodziła na początku 35 tygodnia ale może się mylę. \\\
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jezuniu...... ile mozna napisać przez jeden dzień

Zosia dziś z tesciowa pojechała na plażę więc ja myk z siorą do fashion house. Chciałam w triumphie jakis stanik-karmnik znaleźć ale bieda. Za to w marks&spencer kupiłam jeden dwupak za 15,99 a drugi za 24,99 haha
a do tego 2pak bawełnianych koszul nocnych na ramiączkach za 15,99 i super satynową koszulę nocną, ale już droga była bo 19,99 ;)
Do tego w takim molochu z reserved, mohito itd kupiłam satynową koszulę za 5 zł, torebkę za 12,50, bluzę dla Zośki i klapki do szpitala po 6zł kazde. Więc się dziś mi zakupy udały :) a mąż dostał wieszka na krawaty za 1 zł :) i naprawdę w moim opisie zer w cenach nie pogubiłam :)

Ale brzuch mi się zemścił i strasznie mi twardnieje więc jestem po 2 no spach. No nic pora uderzyć w kimonko, dobranoc Dziewczyny.

No i Malutka - wiedziałam że tak będzie :) szkoda tylko Twoich straconych nerwów :(
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak, ale przy porodzie liczy się tylko skończone tygodnie czyli wychodzi 34

okruszek ale się musiały Wam gęby śmiać jak się zobaczyłyscie :D

Fajnie, fajnie - widzicie? Wcale nasz wątek nie jest pechowy! Problemy się zdarzają, byle zakończenie było dobre! Dzisiaj ich trochę było :>>>

A ja nie mam ani jednego zdjęcia twarzy swojego dziecka:/
Malutka a do kogo idziesz 8. teraz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i dziś byłam w tesco i kupiłam spodenki dla Maciusia :>>> i czapeczkę, i bluzę na wyjście ze szpitala :> to już w sumie wystarczy na początek heh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mammamia ;) moje w 20 tyg.bylo takie nieśmiałe - nie dosc, ze tyłem to jeszcze sie ręką zasłaniał :)

image

Uploaded with ImageShack.us
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaska, to Ci się zakupy udały :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam z rana :-)
ania32 mój synek też jest ułożony główką w dół ale.twarzą.do brzucha. nie steruje sie tym, bo myślę ze może się jeszcze odwrócić:-)
cos czuje ze znów w FH wyląduje, jak tylko kasa będzie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szkoda że mam tak daleko do tego FH :(

ja mam fotki ale z poczatku, gdzie jeszcze prawie całego dzidziusia widać, kazałam pokazać buźkę ostatnio ale powiedział ze za karę nie pokaże :/ ale to przez to tak faktycznie że był odwrócony tyłem... hmm... to może jest twarzą do kręgosłupa... z resztą tak by wynikało z tego jak sie wypina, bo wydaje mi sie że czuje przez brzuch plecki i d*pkę jak sie wygina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka :)

Jejku co się ze mną dzieje już od 5 nie spie masakra całą noc się wierce a jeszcze dzisiaj dostałam skurczy w łydkach MASAKRA

Na ostatniej wizycie moja dzidzia jeszcze sie nie odwróciła ale moje córeczka też jest indywidualistka wszystko zależy od jej humoru. Typowa kobieta ciagle zmienia zdanie np we wtorek na badaniu była głowką w dół (koło 18) a w czwartek już nie (koło 9).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iskierko juz tylko 12 dni 13 ujrzymy nasze maleństwo :) ja podwójnie czekam na ten dzień bo jeszcze wyplata :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja akurat dzisiaj spalam jak zabita! juz zapomniałam jak to jest, hehe ;)
ale za to o 6:00 sie pozbierać nie mogłam, a Madzia już mnie wyganiała po mleko :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś też wyspana :) wstałam razem z mężem i już się nie położyłam, a to bardzo rzadko się zdarza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc kobitki,
Ciesze sie ze u Malutkiej wsi ok oraz ze jakos dajemy rade.
Ja postanowilam nie kilim meza niech sie jeszcze pomeczy z nami :) Odroczylam tez odpieluchowywanie malej, nie bardzo kuma o co chodzi.
No to zostalo 2 tyg ... auuuuccc

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miskab ale bąbel uszko ma cudne ;))

sanszajn jak mało czasu Ci zostało do przytulenia dzidziusia!!! :O

Mnie wczoraj bolał brzuch i dziwnie mi twardniał. Synuś prawie się nie ruszał i się zdenerwowałam. Na szczęscie dziś jest OK.

Idąc do Wc zajrzałam do pokoju Wojtusia gdzie stoi rozłożone łóżeczko i się wkurzyłam bo ta płyta która zasłania szufladę oparta na 3 kołkach wypaczyła się i częściowo lezy w szufladzie. guano jakieś!!!!! wwrrrrr

Aha we wtorek idę na bardzo dokładne USG :) a w srodę do mojej ginki. Już się nie moge doczekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja dziś zaczynam 9 miesiąc :D :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe, racja... niech sie męczy dziad :P

zainspirowana Waszymi zdjeciami brzuszkowymi też se trzasłam kilka fotek :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć wszystkim w piątek 13-ego:D
byłam na pobraniu krwi, więc pobudka z rana.
Poza tym..mąż się dzisiaj rozpychał...do tego psu się coś śniło i przyszła do nas do łóżka spać..a ja prawie z niego spadłam:)

Bimka foty na FB boskie...ja dziecka nie mam więc mój pies mi się do brzucha klei:)

Kaska2308 - Gratuluję zakupów, chyba muszę się wybrać do FH - po te staniki.
AgusiaB - super! 9 miesiąc...no to już wielkie odliczanie:)

Ja kompletnie nie wiem jak moja jest ułożona...cały czas się wierci, brzuch nie jest okrągły..tylko zmienia formę co chwilę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nanik, już niedługo coraz bliżej :D

Bimka, Mammamia zdjęcia rewelka ;)

Kaska2308 ale się obkupiłaś.

AgusiaB o kurde, coraz więcej zaczyna 9mca. A ja nadal w 7 :D a już mam stresa :)

A co do ułożenia Córci, to ona się wierci jak szalona. Chyba poprzecznie jest ułożona bo jakiś brzuch mam dziwnie rozciągnięty na boki:) Ale wczoraj była główką na dól,raz z lewej strony miała d*pkę, raz z prawej... Cieszę się, że tak się pluska bo to oznacza, że ma jeszcze duuuuuużo miejsca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Galuszka, to zrób foty z psem ;) też będą słitaśne :P
Z I ciązy mam zdjęcia z psem, teraz Madzia zajęła miejsce psa.... (.....ale to zabrzmiało, ale poniekąd tak własnie jest, hehe)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia ;) suppper ;) wiemy jak czekałaś na ten moment.

Ja dochodze do siebie po rannym sprincie dom-przedszkole-praca. Dobrze, ze nie mogą bo by mnie już pewnie wylali za to ostatnie ciągłe spóźnianie ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka fajniusie te twoje zdjęcia :)

Mammamia a twoja córka też pomysłowa wiesz wystroiła braciszka :P

HEHE malutka chyba ma kaca dzisiaj :P

Agusia wow już 9 fajnie ja musze czekać do końca miesiąca żeby mieć taki wyczyn :). A powiedz kochana ty do kiedy masz tak leżeć.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja za 3 dni wkraczam w 9-ty :P Jakoś mi pewnie psychicznie trochę ulży ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka..tak też zrobię:)
Malutka z pewnością ma kaca..albo zgagę po kanapkach z nutellą i chipsami:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a bo sie okazało że moja mama myślała, ze już w 36 tygodniu jest ciąża donoszona :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ejjj nie wspminajcie wczorajszego pijaństwa bo mi sie zachce mojej pepsiochy, a w domu została
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam straszną zgagę po wczorajszej imprezie :P
bo sobie pepsi piłam i jeszcze przed snem chleba z nutellą sobie zapodałam (bo mi malutka narobiła ochoty) i mleka se na to wypiłam (że niby na zgagę). Ale mleko + pepsi = fuj :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
" A powiedz kochana ty do kiedy masz tak leżeć."

Jak narazie to do środy - do dnia wizyty u mojej ginki. Mam nadzieję że nie przełoży mi daty. Muszę zacząć chodzić bo po tych 9 tyg w łóżku to jak dojdę do łazienki to juz padam - taka jestem słaba.

Czy kupujecie jakiś prezent od maluszka dla starszego dziecka?
Ja szukam teraz pezentu dla Adasia, który dostanie od Wojtusia jak ten wórci ze szpitala do domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, tak my kupujemy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też juz mamy prezent
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też bym chciała z czymś przyjechać ze szpitala (oprócz Adasia), ale kiedy myślicie wręczyć ten prezent? Trochę później żeby najpierw dziecko przyzwyczaiło się do widoku noworodka, wszyscy ochłoną, usiądą i na spokojnie ten prezent wtedy wyjąć, czy od razu machać tym od drzwi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

mnie tez mega skurcz w łydkę w nocy złapał, że do tej pory mnie noga boli
agusia jeszcze pare dni i będziesz mogła pospacerowac:)

już od paru dni próbuję nagrac filmik jak mały bryka w brzuchu, ale skubany chyba to wyczuwa, bo jak włączam film to jest spokój
zauwazyłam, że mój brzuch jest jakiś inny ostatnio, tzn, nad pępkiem jest płaski tak ok 10 cm a potem znowu wypukły, tez tak macie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w pierwszym momencie myslałam zeby machnac od drzwi ale mam wizje, ze Mateusz rzuci wszystko w kąt i zajmie się swoim prezentem :) więc mysle, ze tak po pierwszym zapoznaniu, obwąchaniu się hehe itd ;) żeby jednak mial szanse jakies zainteresowanie wykazac ku młodszemu
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja, najbardziej u mnie wiać jak leżę. Wtedy mam wzgórki i pagórki w różnych miejscach. czasem tak jak piszesz od góry pusto, a w dole, a wczora np. bylo tak, ze z prawej strony wypych, a z lewej dolina ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam taki płaski placek jak stoje:) może u mnie mały w poprzek ułozony??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie myślę tak jak ty, miskab. Później jej dam, żeby miała szansę na spokojnie się jednym i drugim "nabytkiem" nacieszyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka, dawaj tą fote, jestem ciekawa. Swój brzuchol też możesz nam wstawić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyłączam się do prośby Bimki! Malutka chwal się! I swoim brzucholem też... bo Ty najmniej z nas przytyłaś :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny pomocy szybko!
Prawie nic nie widze nie dam rady szukać:
Mam alergię na jabłka: jak zjem chociaż gryza to puchną mi usta i przełyk.
Przed chwilą obrałam emi jabłko i musiałam potrzeć sobie oczy dłońmi
Spuchły momentalnie czerwone jak maki snują sie białe nitki słabo widzę Przemywałam woda i solą fizjologiczną
Co jeszcze moge zrobić?
Wapno mogę wypic nie?
Poszukajcie mi proszę w necie co jeszcze bo nie dam rady stron przeglądać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agag wapno możesz, ale nic więcej! Mam nadzieję,że nie masz problemu z oddychaniem. Jak masz to dzwoń na pogotowie od razu!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o matko.. agag... ja bym zadzwoniła na pogotowie żeby Cie połączyli z lekarzem...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wapno, fenistil - tylko to znalazłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam fanistil w kroplach małej otwarty rok temu z lodówce
Nadaje się?
Ile i czy mogę wziąć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kobiety w ciązy - po konsultacji z lekarzem (ale to piszą zawsze)

Zaleca się stosowanie od 20 do 40 kropli 3 razy na dobę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HEJ DZIEWUSZKI :)

No mi też wczoraj strasznie twardniał brzuch i mały się mało ruszał, nawet NST na patalogii wczoraj rano wyszło słabsze ale doppler juz ok i mnie puścili. Ale tak sobie myślę że to przez wczorajsze emocje i troszkę wiecej chodzenia. a dziś też się mniej rusza niż zwykle ale już lepiej niż wczoraj...heh...

a ja też bym coś kupiła ale nie wiem co... tzn coś od Marcinka dla Madzi :)

no i zazdraszczam Wam zakupów na tych wyprzedażach...heh....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze... do tego fenistliu nie mialabym przekonania.

Okruszku, my kupujemy zakręconą cukiernie. Mój jest pasjonatem ciastoliny i teraz zakręcona cukiernia jest tematem numer jeden od maja :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze agag przeszlo?

w ogole dziewczyny skonczylam czytac... uffff

Malutka super,ze wszystko ok ;))) teraz nie musisz juz niczym sie martwic.

Agusia coraz mniej lezenia Ci zostalo!
Okruszku witaj w domu ;)
Bimka zdjecia super, w ogoleTwoja Madzia jakos przypomina mi mojego synka hahah nie wiem co to,ale cos widze ;p tez musze sobie takie foty pstryknac ;D

Galuszka tort juz umiescilaas sama :) super, zjadlabym sobie taki ;D

no i nie wiem co dalej pisac mialam ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fakycznie może najlepiej zadzwonić na pogotowie, albo nawet do swojego gina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko agag dzwoń na pogotowie nawet sie nie zastanawiaj

Agusia super już tylko pare dni ci zostało

Mariols odezwij sie co u ciebie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wzrok wraca
tylko opuchlizna i zaczerwienienie jeszcze zostało
Wzięłam 2x wapno i przemywałam najpierw bieżącą potem przegotowaną wodą
zakrapiałam solą fizjol i na koniec leżałam z kompresem z czarnej herbaty
chyba przechodzi
to się stało juz ponad godzinę temu w sumie

najważniejsze że wzrok wrócił i te nitki sie już tak nie robią - chyba się oczy oczyściły w ten sposóba teraz tylko podrażńienie zostało...

kurcze to uczulenie walnięte... mam je na większośc owoców: jabłak śliwki wiśnie czereśnie morele brzoskwinie nektarynki i inne z 1 pestką.. No i orzechy bniektóre... A po 3 czereśniach raz mi tak przełyk spuchł, żenie mogłam powietrza złapać i fioletowa sie zdążyłam zrobić zanim leki zadziałały. Dobrze że to się akurat w kuchni zdarzyło, gdzie była apteczka pod ręką bo jakby np w ogrodzie to już lipa..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agag jaka Ty jesteś mega uczuleniowa. Moja psiapsiółka ma tak na orzechy, i nosi przy sobie jakieś lekarstwo w razie gdyby w czymś były orzechy i ona zaczęła puchnąć.
To poleż jeszcze z tymi kompresami na oczętach.

Okruszku, super, że Twoja córcia taka szczęśliwa była jak ujrzała Ciebie :D Ty odpoczywaj mimo wszystko!

Mariols Odezwij się do nas, martwimy się!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agag masakra z tą twoją alergią, dobrze,że ustępuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jenki agag dopiero odczytałam :/ faktycznie-wapno jest chyba najlepsze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agag dobrze, ze juz wracasz do siebie.
Jak masz takie mocne reakcje to moze powinnas miec cos podreka wlasnie? wiem,chyba ze adrenaline sie podaje w tych grozniejszych reakcjach.Dobrze,ze bylas w kuchni...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak tak, w razie wstrząsu anafilaktycznego adrenalina. Córa koleżanki ma mastocytozę to wszędzie łażą z adrenaliną w razie czego. Ale jeszcze wstrząsu nie miała nigdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem :P mam dzisiaj zgagę :P

Mammamia 8 idę już do Pobłockiej i tak już do końca. Nigdy więcej nie idę do kogoś obcego.

Później doczytam co pisałyście bo mi obiad się pali :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do 8-go kawał czasu. Wytrzymasz tyle?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dżizys dziewczyny jak mi sie nuuuuuudzi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agag kurde co Ty masz za przeboje! Rety, dobrze, że już lepiej...

łucja no ja własnie miałam taki spłaszczony brzuch przez dłuższy czas i wtedy na USG wychodziło, że mały lezyu poprzecznie sobie. Od jakiegoś czasu kształt brzucha się zmienił i czuję walenie w pęcherz także mam nadzieję, że głowa już w dole.

Malutka a pytam o tego 8. bo tez mam wtedy wizytę u Pobłockiej. Na 16.30 a Ty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka to wez jakas ksiazke albo... nie wiem co film se sciagnij ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musze się pochwalić. Moja kumpela właśnie przysłała mi sms-a że 3 godziny temu urodziła córcie Weronikę.
Fajna data narodzin - piątek 13-stego :D
Termin miała na 17 więc prawie co do dnia dotrwała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jedna Weronika sie juz urodzila... tak wlasnie bedzie sie nazywala moja coreczka ;) juz chyba nic mi sie nie zmieni ;)

dla mnie piatek 13-stego to normalny dzien, a nawet dobry ;p jedyny raz w zyciu jak znalazlam pieniadze to wlasnie byl pt.13 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie zrobiłam ciasto kefirowe z wiśniami i się piecze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja a ja głodna w domu leżę :( nawet nie mam szans na obiad buuuuu A Ty takim dobrym ciastem nęcisz buuuu

Wiecie co, chyba biodra zaczynają mi się rozchodzic - bolą jak cholera!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o jaaa...
Ciasto kefirowe brzmi zbyt pysznie!

Agusia- mnie tez biodry bolą, więc jezeli jeszcze nie rodzimy, to d...ki nam rosną:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agag - ale Ty masz z tą alergią, współczuję :((( Dobrze, że przechodzi już z oczami. Ja, jak byłam mała, miałam kiedyś takie zapalenie spojówek, że potarlam oko i tak mi spuchło, że nic nie widziałam i mama zawiozła mnie na pogotowie.

Miskab - a do kiedy Ty będziesz chodzić do pracy? Nie korci Cię L4? Ja jestem chyba 5 tydzień na zwolnieniu i sobei chwalę :)

A w ogóle super fotki brzuszków wkleiłyście na FB :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja Ty uważaj, bo ja nie mam do Ciebie daleko :P

a do mnei jadą ciuszki dla malucha nananana :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eliska, przy dobrych wiatrach ostatnie dwa tygodnie przede mną ;) więc już można skreślać w kalendarzu ;)
Poza tym, ze mi maz zwłaszcza conieco truje, zebym juz sobie odpuscila to mnie jakos szczególnie do tej pory nie nęciło to L4. Super się czułam, fajnie pracuje itd. Miałam dwa takie momenty, w których mysłalam, ze się rozryczę na myśl o tym ile mi jeszcze zostało ale te momenty były dopiero na początku tego tygodnia ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miskab ja ciebie też podziwiam :)

łucja tak się nie chwal bo zaraz każda ciebie znajdzie

jejku jak ja sie dzisiaj okropnie czuje w głowie mi sie kreci brzuch mnie boli brrrrrrrrrrrr
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ufff doczytałam ..

agag, ale przeboje! dobrze, że już Ci lepiej!

ja byłam w akpolu, zakupiłam jeszcze jedne podkłady w gatki i podkłady higieniczne pod tyłek, jak się nie przydadzą to będę Młodego na tym przewijać ;).
No i herbatkę bocianka co by mleko płynęło jak morze :D hahaha
aa i małą buteleczkę do laktatora, muszę sprawdzić kurcze czy pasuje ..

i w zielarskim kupiłam liście malin, niech Mąż wraca i będę pić! co prawda to chyba powinno się już, żeby zaczęło działać, ale boję się, że zadziała za szybko ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mnie to biodra bola tak od 5 miesiaca ;p non stop!
kurde ja to mam chyba taki brzuch jak Sylwia a miesiac roznicy ;p...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kurka brzuch jak skała mam, wzięłam na noc 2 nospy bo mnie bolał i nadal taki twardy, że ledwo zasnęłam :/
dzisiaj to samo ..
zwariował ;)

ania, bo ja kurna anemiczka jestem haha, mało przytyłam i pewnie stąd ten mały brzuch ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia może jednak nie bedziesz musiala pić tych malin.

Kasita A ty mnie nie strasz!
Bo ja jeszcze nie zamierzam rodzić. Duży tyłek również mi się nie uśmiecha. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a do mnie przyszła koszulka do karmienia. Zamówiłam taką jak zetka :) fajna jest. teraz tylko trzeba przymierzyc czy mi się cycony zmieszczą haha
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm dziewczyny, nie wiem czy się martwić czy nie ale Marcin tak jak Wam pisałam od wczoraj się mizernie rusza, właściwie bardzo słabo. Chyba policzę ruchy na godzinę, bo nie wiem czy nie podjadę na kliniczną na ktg :/ a poza tym czuję jakby siedział mi w d*pie-tak nisko!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ps a do mnie wczoraj też przyszła jedna koszulka :)
czekam jeszcze na jedną koszulkę i piżamę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, zamów sobie pizze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wstałam i ugotowałam sobie kaszę gryczaną z pomidorami- luxusowe żarcie :/
Przynajmniej mi w brzuchu nie burczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale macie fajne brzucholce wszystkie na FB hehe super to wyglada.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia, odstaw już magnez! Pamiętasz że magnez do 37-38 tyg sie bierze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja czekam na męża z obiadem :-) dziś fish&chips :-) i tarta z malinami się robi, bo jutro goście będą :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszek, zjedź coś pysznego, napij się coli ;), może się rozrusza ..
a jak nie to rzeczywiście podjedź, spokojniejsza będziesz jak Cię podłączą i sprawdzą!

Okruszku, i ja tak miałam w nocy, zasnąć nie mogłam bo cały czas czułam jakby Jasiek głową szukał miejsca do wyjścia, ciągle mi się wbijał w pachwinę albo w pęcherz!

no według gina szyjka miękka ale długa u mnie, więc nie spodziewam się, chociaż wiadomo, że to się może szybko zmienić ..
rano idziemy na zakupy, a popołudniu rodzimy ;)

ale proszę, żeby jednak do niedzieli wieczorem wytrzymał ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dariaa nieee, a czemu??
biorę nadal bo mnie te skurcze łapią, a nie wiedziałam o odstawieniu ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie Bimka, dlaczego?? Bo ja tez czasem biore.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sylwia a po co te maliny
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agag historia okropna ;/
a to tylko na świeże cie tak okrutnie bierze czy przetworzone również czytaj jogurty ciasta?
co do ciasta kefirowego to ja poprosze o przepis!!!!!!!
ładnie prosze:)
okruszku kochana dobrze że już w domku :)
ja sie dziś nałaziłam jak głupia 5 godzin człapania aż sama sie dziwie że jeszcze na nogach stoję komisu na krzywoustego gdyby ktoś pytał to już nie ma;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
liście malin podobno przygotowują szyjkę do porodu, łatwiej się rodzi ( na pewno :D) i większe prawdopodobieństwo, że się nie przenosi haha ..
ale podejrzewam, ze to działa indywidualnie, na jednych zadziała, na innych nie ..

jeszcze coś z wiesiołka jest ale szkoda mi już było 20 zł wydawać ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
krasnal - tylko świeże

magnez działa rozkurczowo :) więc może w nieznacznym stopniu osłabiać skurcze przedporodowe i porodowe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy któraś z Was byłaby zainteresowana kupnem kołyski kosz mojżesza za 220 zł ze stojakiem i kompletem pościeli?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oeparol - olej z pestek wiesiołka :D
wlasnie bimka co z tym magnezem?

jaka ja jestem chora łomatkooooo.. az nie wiem co pisac
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale w sumie, ginka moja mówi, że nawet nospę mogę brać, bo prawdziwych skurczy ona nie powstrzyma ... także magnez tym bardziej chyba takiej mocy nie ma, co? :D

Tak Alana i jeszcze z migdałów chyba do masażu krocza, ale tego to mi się robić nie chce haha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no dziewczyny jakby co zapraszam, ale na dzisiejsze to mam już chętnych:) przed chwila rodzice dzwonili, że wpadną na odwiedziny, sa na wczasach w ustce a dzisiaj pojechali do jakiejś tam ciotki do łeby i "po drodze ":) mnie odwiedza, ze im się chce

okruszku najedz sie słodkiego, to Marcin się ruszy, bo marcinki bardzo lubia słodycze, jednego takiego w chałupie mam:))

krasna przepis z forum:) mega szybkie dla mega leniwych,czyli takich jak ja:D

przepis agusi na kefirowe
**** Ciasto kefirowe ****

- 3 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru (ja daję pół)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy

Wszystko do miski i wymieszać łyżką

Dodać:
- 3 jajka
- 0,5 szkl. oleju
- 1 mały kefir (ja kupuję duży i daję 2/3)

znów wymieszać łyżką!!! Pamiętaj, że nie wolno używać miksera - wtedy ciasto nie wychodzi :P już kilka osób nie posłuchało ;)

nie musi być super rozmieszane - ważne, żeby składniki się połączyły :) nie przejmuj się grudkami :)

ciasto wylać na wyłożoną papierem do pieczenia blachę (dużą), na to owoce - jakie chcesz :)

i na to kruszonka - albo zwykła (cukier, mąka, masło/margaryna)

:)

piec ok 45 - 55 minut :) (zobaczysz po kolorze kruszonki)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"magnez działa rozkurczowo :) więc może w nieznacznym stopniu osłabiać skurcze przedporodowe i porodowe"

- otóż to

no nie wiem Sylwia, ale jak już mają być te prawdziwe skurcze to niech bedą porządne a nie jakies tak "powstrzymane"

pamiętam jeszcze z I ciąży ze Pobłocka mówiła, ze TYLKO do 37 tygodnia!!! I mam pamiętać!!! Dlatego mi sie to tak w pamięć wbiło ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie biodra nie bolą, ale kolana a w prawym to mi tak strzyka jak starej babci:) chyba po ciąży i karmieniu zacznę glukozamine brac:)

wkurzam nie jedno ostatnio, krew z nosa, normalnie wysmarkać sie nie moge bo leci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten wiesiołek to na co?? bo o liściach malin to słyszałam

do mnie dziś szlafrok dotarł, mega krwiście czerwony:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm... no to może odstawię , ale myślisz, że nospy też nie brać??

nie wiem czy nie padnę tak mnie ten brzuch boli ... dzisiaj znowu cały dzień jak na okres ...

no i sobie myślę, że jak odstawię ten magnez to już na pewno co noc będą mi nogi w łydkach amputować :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze jak masz takie skurcze to bierz ten magnez :> moze masz taki niedobór ogromny ze ten co bierzesz zajmie sie rozkurczaniem łydek a nie skurczy porodowych :> hmm znowu jakas moja teoria to jest :P
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahaha

ale badali mi magnez teraz i mam w normie, to ja nie wiem o co chodzi ;)

a ten wiesiołek to nie pamiętam, mówiła mi babka w zielarskim, że chyba też pomaga w rozwarciu i zgładzeniu szyjki ;) trza by czytnąć w necie ..
i to podobno powinno się pić ze 2 tygodnie wcześniej ...
czyli w przyszłym tyg zacznę ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masaż krocza sobie tez zrób :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"masaż krocza sobie tez zrób :P"

:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tym to już się Mąż zajmie! hahhaa

w przyszłym tygodniu, chociaż to i tak jeszcze 37 będzie chwilę, mogę rodzić, byleby zdążył ten mój Ślubny wrócić bo się zapłaczę sama na porodówce :D niech cierpi gnojek ze mną haha
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm to ja tez muszę magnez odstawić. Skurczy łydek w sumie już nie mam.
Liście malin mam bo piłam żeby zajść w ciążę :)))

Okruszku - ja wczoraj rano miałam schizę, bo mała zawsze się mocno rusza, a wczoraj nic. I zjadłam czekolade i nic. brzuch szturchałam i nic. I już myślalam że zaraz na IP pojadę, ale się mój leniwiec ruszył. Pytałam ginka a on mówi że dzieci są aktywne bardzo, ale nie odczuwamy takich drobnych ruchów - jak np. dziecko ręką ruszy itp. tylko odczuwamy raczej jak się obraca mocno, kopie albo z barku uderza.
Ale dla spokoju zrobil mi ktg i wszystko OK.
Mam nadzieję, że Synek dał znać o sobie porządnie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co moge wziac na przeziębienie ? mam 37,7 i głowa peka, nos zawalony zdycham :D polopiryna albo apiryna mi sie marzy.. można takie specyfiki jakies ?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okruszek, bedzie ten Twój małżu czy nie?
Bo chcieliśmy jechać do McDonalda na McFlury, ale nie pojechaliśmy bo czekam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bimka Ciebie tylko zabic :P teraz mi ochoty narobilas na McFlurry ;/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
weź mi nic nie mów, mam taką ochotę że zaraz polecę na uszach do Maca :P Musze coś zrobić żeby go zmusić do wycieczki na Morską :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
będzie, będzie, wziął nawigację bo nie zna gdyni, wyjechał po 18 ale nie wiem czy najpierw pojechał po zwolnienie czy do Was. Na pewno zaraz się odezwie...mam nadzieje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może bedzie po drodze w McDonaldzie??? :P :P :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yyyy :) on nie za bardzo gustuje :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
żartuje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka ewidentnie wygrywa konkurs na najmniejszy brzuch roku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem coś mi dziecko nie pozwala dzisiaj otwierać lapka. od razu zamyka i d*pka.

Mammamia ja mam na 16 :P pewnie się miniemy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie nie dziwie malutka ze Ci ludzie nie przepuszczaja cie nie ustepuja itp nawet by mi do głowy nie wpadło ze w ciazy jestes :P predzej bym pomyslała "ale sie obżarła" :P
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z oksywia to tak malo po dordze do maka :D mogliby zrobic maka na oblużu gdzieś :P
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe to fakt

a skoro w Anglii wiek ciąży i wagę dziecka określają za pomocą wielkości brzucha to by sie Malutka nigdy do ginekologa nie dostała :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mogliby
liczę na to, że zrobią w Szperku (baaaaaardzo bym chciała!)
albo na dworcu
w sumie tylko Gdynia z wiekszych miast nie ma na dworcu ani Maca ani KFC :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no w ogole w centrum gdyni by sie tez przydał :D zamiast dworca mi by pasował batory :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słuchajcie czy czereśnie działają skurczogennie?
bo dzis na rynku kupuje spokojnie czeresniowy przydział dnia a babka w kolejce zaczeła nawijać że ona przez czersnie wylądowała na porodówce .........
coś wam wiadomo na ten temat?

masażem krocza to chyba najlepiej mężowie powinni sie zaopiekować:D:D

łucjo dziekuje za przepis ;)
nie omieszkam sprodukować moze już jutro nawet:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Doczytałam:)
Agag..masakra z tymi oczami...mam nadzieję że już lepiej..
Ja na obiad byłam u mamy..makaron z jagodami - raj...a tak to bawiłam się z chrześnicą - 2,5 letnią...i po 19 mama wyrzuciła mnie z domu...bo mała nie chciała się odkleić od ciociunikasiuni (jeden wyraz:D) i wpadła w taką histerię że koszmar..wyszłam z łezką w oku..eh..

Krasnalku kurcze nie wiedziałam o tych czereśniach..a wcinam po 0.5 kg dziennie...oj chyba przystopuję, ale to pewnie jakiś zabobon:)

Okruszku..ruszył się ten Twój bąbel..moja codziennie dewastuje mi wnętrzności...nie ma dnia, ale chyba wolę tak, bo wiem że tam jest i z nią ok..ale z drugiej strony zastanawiam się czy małe adhd tam nie rośnie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aa i chwalony przez wszystkich mój cudowny mąż:) zadzwonił że wróci później bo podjedzie ze znajomymi po pracy do sopotu..no to wieczór z sorbetem w łóżku,,
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Galuszka- wieczór z sorbetem nie brzmi tak źle!:) Chociaż mój mąż jest w domu to relaksujemy się razem-osobno. On zapalony informatyk gra w Assasins Creeda a ja czytam 4 część Eragona:)

Okruszek- Ja miałam z moim syniątkiem tak, że potrafił się uspokoić na cały weekend. Zwłaszcza jak np. weekend był wyjazdowy i były emocje, zmiana miejsca itd. Zauważyłam, że mój mały jest strachliwy tzn. nieruchomieje na ostre dżwięki albo jak słyszy kogoś obcego:) A w domku jak już obczai że sobie leżymy i odpoczywamy to włącza mu się zabawa:)
Jednakże ja wychodzę z założenia, że najważniejsze to zachować spokój, a jak sobie coś wkręcisz, to ciężko potem od takiej myśli uciec. A nic nie uspokoi Cię bardziej niż KTG na IP, więc sobie możemy gadać:)

Ja czytałam, że olej z Wiesiołka to właśnie na masaż krocza.
A tak w ogóle dziewczyny czy któraś praktykuje takie masaż wraz z mięśniami Kegla? Czy którejś udało się uchronić krocz przed nacinaniem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
matko człowiek wyjdzie tylko na szkołe rodzenia a tu pół dnia czytania

Powiem tylko jedno wielkością brzucha nikt malutkiej nie pokona :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak leżałam w zeszłym roku na patologii i połozna dorwała nas wszystkie w sali z czeresniami to dostałyśmy mały opieprz. One nie działają naskurczowo jako takie tylko strasznie wzdymają, co czuje się dopiero po jakimś czasie po zjedzeniu, i jak się ich za dużo najemy to ból brzucha murowany, a jak spuchnie brzuch to może przyśpieszyć skurcze.

Byłam dziś z dzieciem moim w loopy's world, ale się naszalała. Zabrałam moją mamę, żeby z nią tam ganiała a ja siedziałam i piłam frappe :) tylko tak strasznie było tam duszno, że najpierw zaczęłam widzieć jakieś byłyski przed oczami, minęło po 10 min ale od razu potem zdrętwiała mi lewa ręka i usta z lewej strony, normalnie się wystraszyłam, że tu wylew jakiś...
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Czy którejś udało się uchronić krocz przed nacinaniem?"

mnie nie nacinali - nie zdążyli bo................sama pękłam dobrze że niedużo ale zawsze :( Lepiej niech natną przynajmniej ładniej się wygaja.

A Malutka wygląda jakby miała niewielkie wzdęcie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to tak:
RUSZYŁ SIĘ!!! :D Nażarłam się ciastek, wypiłam litra pepsi i jeszcze teściowa przyniosła pyszną babkę z lukrem :p i ruszył się chłop! No!

Co do nacinania - ja to nawet chciałam bo bałam się że pęknę tylko poprosiłam żeby mi nie mówiła kiedy będzie ciąć (bo mówią). Nacięła mnie bardzo mało, ale oniemiałam jak zobaczyłam doktórkę która przyszła mnie zszyć-ma zeza rozbieżnego :/

Bimka-i jak? Może być? Madzia się ucieszyła choć troszkę?
Mężu zostawił kołyskę w aucie, bo nie chciało mu się wnosić :/ myślałam że go uduszę! a ja już chciałam ją ustawiać itp to on powiedział że do konca sierpnia jej nie wniesie zebym nie łaziła ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"doktórkę która przyszła mnie zszyć-ma zeza rozbieżnego :/ "

Okruszku to lekarka z Klinicznej?
Mi właśnie na Klinicznej, po drugiej ciąży, taka z zezem robiła łyżeczkowanie. Jak ją zobaczyłam to się też zdziwiłam, ale było mi już obojętnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trochę to głupie tak się nabijać, ale jak leżałyśmy na patologii to się z dziewczynami smiałyśmy, że ona jest bardzo "wydajną" lekarką bo jest w stanie ogarnąć wzrokiem w tej samej chwili conajmniej 3 rodzące kobiety... ;)
Zosia 02.07.2009r. Szymon *10.07.2011r. Zuzia 18.08.2012r.image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jop! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie ona jest bardzo miła itp itd, ale... no....nie chciałabym jej przy drugim szyciu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"ona przez czersnie wylądowała na porodówce........"

- no co Wy??? A ja zeżeram co najmniej pół kilo dziennie! A czasami kilo wciągne! Teraz poznałam źródło moich problemów: C Z E R E Ś N I E ! ! !
8-O

Uśmiałam sie z tego zeza :P

Wiesz co Okruszek, Madzia sie tej lali przestraszyła, bo ona ma te baterie rozładowane i jak zaczeła wyć głosem potępieńca to Madzia zaczeła płakać i uciekła ;) Ona jest wrażliwa na takie rzeczy ;)
Ale już to wyjęłam i jutro już dam jej lalę milczącą (aż wymienie baterie żeby ładnie śpiewała) ;)

Dobranoc :)

Piątek 13-go za nami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super, że w końcu raczył się Synuś ruszyć :)

Ja byłam z Mamą na zakupach, i kupiłyśmy sztruksowe ogrodniczki, bluzę polarową i spodnie welurowe, mała będzie strojnisią od początku. Ale to na tyle moich zakupów dla córci z ubrań. Czekam na dostawę od psiapsiółki :D

Strasznie mnie boli krocze, mam ból jak na okres podbrzusza... i do tego nie mogę się wykupkować od 3 dni!! oszaleję! Chyba naprawdę mała leży mi w kanale i uciska wszystko co tylko może swoją łepetynką. buu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojoj :/ Biedna Madzia. No nasz Madzik to w kólko molestuje tą lalę i naciska jej na brzuch, w sumie nie wiem czy już się baterie wyczerpują czy nie - jakoś tam śpiewa ;)

Iskierka ja mam podobne bóle i też mi się wydaje że moje dziecko uwiera mi na jelita. W szpitalu na bank mi siedział gdzieś na jelitach bo gazy nie odchodziły, załatwić się nie mogłam i siku nie mogłam zrobić, potem jak odblokował to masakra! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam wstawić zdjęcie dzidzi ale jak zeskanowałam to wyszła porażka, nic nie widać :(:(:(

co jeszcze ... Okruszku super, że się ruszył :) mój czasami cały dzień jest spokojny jak dzisiaj i dopiero wieczorem się ożywia :)

Iskierko możliwe, że Ci uciska i stąd też ten ból :(
Ja czereśnie też jem, ale nie kupuję więcej niż 200g żeby nie mieć problemów :P

aa jeszcze miałam napisać. Moja koleżanka jak urodziła córkę to wpadła w jakiś szal strojenia ... w szpitalu, od razu po urodzeniu ubrała jej rajstopki, na to sukienkę i bluzę ... :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malutka mi aż tak nie odbije :D Choć myślę, że gdybym nie miała na co pieniędzy wydawać to też bym zwariowała z przebierankami :D Ale rajstop, ani jednej pary nie mam... i jakoś nie wyobrażam sobie je wkładać na te małe syrki. Sukienusi też nie mam ani jednej... A przepraszam dostałam od koleżanki, ale założę ją dopiero na wiosnę, bo taaaka duża jest :)

Kurde, tak właśnie myślalam że to nie tylko ja tak mam ;/ Męczę się okropnie. Na szczęście gazy odchodzą, więc jelita działają... Ale mimo wszystko już mnie trafia bo nie mogę się dobrze ułożyć do snu ;/

Dobranoc Mamuśki :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale co czuje takie dzieciątko w takich rzeczach w pierwszej dobie swojego życia ... Iskierko ja wiem, że Tobie tak nie odwali :)

Dobranoc.

A i co do mojego wzdęcia to jest już większe bo to zdjęcie było robione 3 tygodnie temu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iskierka...pij dużo...mimo wszystko - nawet jak nie możesz...woda z cytryną pomaga..ja regularnie rano piję...no i spróbuj z kiwi - min. 4 sztuki, babka na szkole rodzenia mówiła że poprawiają perystaltykę jelit..

Ja sukienki mam po siostrze..ale rozmiary głównie 3-6 m-cy, zamówiła swojej na allegro..chyba z 40 było w kartonie, a ubrała może ze 3:) zobaczymy jak nam pójdzie.

Dobranoc wszystkim "tap model" z kalendarza pirelli:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iskierka, a weź sobie czopa zasadź, po co masz sie męczyć! Albo kup sobie te śliwki suszone dla dzieci w słoiczku Gerbera. Tez są dobre (jak Ci kiwi nie pomoże).

Ja Madzi dłuuuuugo nie stroiłam. Chyba pierwszy raz została wsadzona w sukienkę na chrzest jak miała 4 miesiace, a potem na Boże Narodzenie ;)
Albo w pajacykach śmigała, albo w samych rajstopkach albo w jakichś spodenkach, oby wygodnie było.
Z resztą bład zrobiłam, bo miałam mnóstwo slicznych ubranek, ale mi żal było, że upaćka, że ubrudzi, że do piasku, itp itd i tak sie stało że większości nawet raz nie miała założonej.
A i tak strojnisia z niej wyrosła.
Teraz zmieniłam taktykę. Teraz jak jest taka duża fajna to lubię ją ubrać na wyjście w sukienkę, do tego kiteczki, spineczka i mam małą laleczkę ;)
I wcale mi tych sukienek nie żal, jak ubrudzi i sie nie spierze to trudno, ma jeszcze parę innych :P

Szukałam o tych czereśniach i przy okazji znalazłam, że Herbatka z liści malin pita regularnie przez ostatnie trzy miesiące ciąży łagodzi bóle porodowe. Zmniejsza też bóle miesiączkowe, pod warunkiem że pije się ją systematycznie kilka dni przed pojawieniem się krwawienia.

w ogóle warto przeczytać: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/owoce-sezonowe-bogate-w-witaminy-truskawki-czeresnie-maliny-wisnie-poziomki-porzeczki_33965.html

o tym, że czereśnie wywołują skurcze macicy nie wyczytałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć z rana...
koszmarna noc..zasnęłam dopiero przed 4...w ogóle spać mi się nie chciało...ale po 4 godzinach snu stwierdzam że nie jest najgorzej...
plan na dziś: Tygrysek w Rumii i zakup stojaka pod wanienkę...liście malin kupię w przyszłych tygodniu - jak ma coś zmniejszyć bóle..to czemu nie:)

A tak to pewnie przez resztę dnia będę jak śnięta ryba:)

Bimka fajny artykuł...może jeszcze zajadę na halę po owoce.
Miłego dnia dla babeczki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez sie zaczytalam w ten artukuł :P w ogole stronka przydatna :D
ja sie mecze z przeziebieniem dalej :( cos czytalam tez o tych lisciach malin ze porod jest dluzszy ale mniej bolesny, no ale ponoc dluzszy :D wiec kazdy kij ma dwa końce :P
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do strojenia to moja kumpela rodziła córeczkę w zeszłym roku i też jej lekko odwaliło. Jeszcze przed porodem jak poukładała wszystkie ubranka to powiedziała że ma dla nij 37 par spodni - rozmiar taki noworodkowy!!!! 8-O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i nikt nam nie powie jak długi byłby poród i jak bolesny gdyby tej herbaty nie pić :P

no a w ogóle sie mówi że herbata z liści malin wywołuje poród, gdyby tak faktycznie było to by nie pisali żeby pić przez 3 ostatnie miesiace ciązy. Kolejna bzdura... Chyba nie pozostaje nic innego jak po prostu na ten poród czekać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć.

a mnie dzisiaj obudził ból brzucha, boli jak na okres i dość mocno :( czekam aż nospa zacznie działać. Dzisiaj znowu spędzę dzień w domu. Wyjdę po mleczko tylko z młodym i koniec szaleństw na dzisiaj.

Oby szybko przeszło\\\\\
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w sobotę :)

O czereśniach pierwsze słyszę, ale kurczę obojętnie czego się zje w nadmiarze to nie jest to dobre dla nas :)

Co do liści malin, ja nie będę nic stosować. Kiedy Córcia wymyśli sobie wyjście na świat to sobie wyjdzie. A ja jakoś nie wierzę, że będzie mniej boleć!

Obeszłam cały ryneczek na przymorzu w poszukiwaniu KIWI! i co? ECHO! Ani jednej sztuki :( śliwek i moreli suszonych się najem. To do jutro powinno coś ruszyć. Dziwne to jest bo ja nie pijałam zsiadłego mleka wcześniej i było okej, teraz zaczęłam pić zsiadłe mleko i co? ZATOR. Ogólnie ja nie pijam w ogóle mlecznych przetworów ani mleka, ale widocznie organizm mój potrzebuje i przyjmuję normalnie zsiadłe mleko bez odruchów wymiotnych! pełen sukces :D

Malutka oszczędzaj się !! oby brzusio przestał Ciebie boleć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O ja pitole 30 tydzień rozpoczęty!!!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde a ja mam dziś chyba pechową sobotę 14.
Najpierw Mężowi auto się zepsuło, ja mam znowu zaparcie i wszystko mnie boli a nic nie mogę zrobić ;( psycha mi siada i mam mega doła, a teraz Babcia zabrała mojego starszaka na cmentarz i nawet nie doszli do grobu a młodego ukąsiła osa albo pszczoła i zaczął ostro puchnąć. Babcia zadzwoniła spanikowana że jadą do szpitala. :(
A ja kurna leżę i nie mogę być z moim dzieckiem ;( ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurde Agusia! Współczuję! Babcia dobrze zajmie się Twoim synkiem!

Czy u nas nigdy nie może być spokojnie w wątku??

Łączę się z Tobą w "zaparciu"!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Łączę się z Tobą w "zaparciu"!"

;)

A słuchajcie jak sobie radzić z takim ugryzieniem u dziecka domowymi sposobami? Nigdy jeszcze młodego nic nie ugryzło (oprócz komarów). Jakieś okłady z octu przychodzą mi jedynie do głowy. Miałyście taki problem kiedyś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia..heh... nie martw się (łatwo gadać), ale na pewno nic synciowi nie będzie.
Domowymi sposobami to najlepiej wapno od razu zapodać i zrobić okład z altacetu. Dobrze mieć jednak w domu zawsze adrenalinę bo jak pszczoła/osa będzie pływać w szklance dziecko nie zauważy i się napije to bez adrenaliny może być ciężko.... :/

No! Agusia a czy po założeniu tego pessara miałaś wrażenie że masz więcej no nie wiem jak to nazwać...śluzu/upławów?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To muszę kupić altacet. Wapno w syropie mam. Ciekawe co powiedzą w szpitalu. :(

Tak Okruszku takie wodniste upławy to norma przy pessarze bo to ciało obce i organizm próbuje się go pozbyć wypłukując go - tak gdzieś wyczytałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok Babcia dzwoniła ze już wracają. Wszystko OK. Dali mu jakiś zastrzyk, jakieś leki (dowiem się co jak przyjadą). Kazali obić oklady i sprawdzac temp. Na razie ma 37,5 oby nie rosla i powinno być dobrze.
Ufffff
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super Agusia, że wszystko dobrze :) A temperaturę mógł dostać ze stresu równie dobrze :) Rób jemu okłady i powinno być okej!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mi już przeszło :) czekam aż młody zaśnie i sama idę spać :P niedługo będzie padać.

aaa Iskierko mój mąż mówi, że na zator dobrze jest wypić aktivię na czczo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nooo activia jest dobra, ale skuteczna tylko wtedy jak się ją pije chociaż kilka dni pod rząd...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo...no to dobrze Agusia że sytuacja opanowana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej, a w ogóle dziwne że po produkatach mlecznych masz zatory, myślałam, ze łatwiej o s****zkę jak sie za dużo mleka/maślanek/jogurtów pije



no nie może być spokojnie

jedynie piatek 13-tego był spokojny



byłam w lesie na spacerku bo mi odwala w domu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
jesli chodzi o zaparcia to też się łacze z wami:) raz sie ruszyło jak nażarłam się śliwek i popiłam wodą, ale teraz to nie działa:(

a co do czereśni też pierwsze słyszę, a jem po ok pół kg dziennie

dzisiaj babka w aptece bardzo sie zdziwiła, że no-spę chce kupić i czy aby na pewno lekarz mi na to pozwala? no przecież chyba kazdy gin zaleca w razie bóli w ciązy wziąć no-spe nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiem jak z tymi czereśniami jest!

Witam tak w ogóle :D

czereśnie mogą ruszyć jelita! zwłaszcza, jaak się zrobi tak jak mądra Sylwia, i popije się je wodą! wiem coś o tym :D hahaha

a wszelkie zbyt duże ruchy jelit dobre nie są bo mogą wywołać skurcze, to działa w ten sposób chyba ;)

ja po ostatniej akcji daruje sobie czereśnie haha ..

nospę też łykam, moja ginka mi powiedziała, że prawidłowych skurczy właśnie ona nie powstrzyma, więc jeśli mam się męczyć z bólem brzucha to mam brać i nic mi nie zaszkodzi ;)
a maliny zacznę pić, nie zaszkodzą, a może pomogą ... kto wie ;)
no i nikt nie wie jakbym urodziła bez nich, także to takie losowanie ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia to nie wiedziałaś, że owoców wodą popijać nie można:)) no ale iskierko i agusia to może jest sposób na.. wiecie co:)

kurcze ciekawość mnie zżera jaki ma "wielki" brzuch malutka,że chyba sie na fb zapisze:) tyko szczerze mówiąc, to ja za bardzo nie wiem o co na fb chodzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście, że wiedziałam ... ale pić mi się chciało i zapomniałam chwilowo co chwilę wcześniej jadłam :D hahaha

Malutka ma wieeelki brzuch ;). Dawaj na to fb, powoli ogarniesz ;)

a mnie znów skurcz taki mega złapał, wykończę się no, dnia spokoju mieć nie mogę ;)
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Malutka ma wieeelki brzuch ;). Dawaj na to fb, powoli ogarniesz ;)"

tak, jak wszystkie forumki razem wzięte hihihihi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jakiegos mam lenia. Polazilam po Gdyni teraz monsz :) gotuje obiad, mala spi a ja sie delektuje nierobstwem - co za mile uczucie, ktore niedlugo sie skonczy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dawaj na FB Łucja :D Zobaczysz ten mega wielki bebzon u Malutkiej :)))

Na mnie nawet nie skutkuje zjedzenie malin, czereśni i popicie wodą... Chyba moja córcia zablokowała mi ujście... haha
Najadłam się moreli i śliwek suszonych zobaczymy czy coś pomoże !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mammamia potrzeba mi twej rady :) kupilam ten cetaphil jest rewelacyjny! i mega wydajny! i mam dwa pytania: czy mozna dzieciątko smarowac nim od 1 dnia życia czy nie za bardzo ? i czy sa one w wiekszych opakowaniach dostepne niz ten 250 ml?

a ja zaparc ni mam hihi :) a czekolady jem tyle ze powinnam nie zasiadac rok na kiblu :P nic mi sie w ciazy nie zmieniło jesli o to chodzi :) i wspolczuje wam meczarni :) mnie zawsze poranna kawa przepycha :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w weekend

Iskierko łączę się z tobą w bólu wczoraj już nie pamiętam ile śliwek suszonych zjadłam a tam nic nawet p*ardnac nie mogłam :(

łucja dawaj malutka pobija wszystkich :)

Agusia super że już wszystko ok z synkiem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym sie chciała zapisać do "Klubu s****zki". Są inni chętni?

już nie pamiętam kiedy normalnego kloca zwaliłam (sory za dosadny opis, ale z kupą nie da rady inaczej jak tylko dosadnie :P )



łucja, czasu to chyba masz pod dostatkiem na ogarnianie FB



ja już na FB jakiś czas siedze a jeszcze pewnych rzeczy nie ogarniam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a! tym z "Klubu Zatoru" chciałam napisać, żeby pili Inkę, bo ma błonnik i reguluję pracę przewodu pokarmowego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja się dołączę do klubu s****.czki:D żadnych zaparć, ani na początku ani teraz...

Wróciliśmy z psiej plaży i się rozpadało...kładę się, poczytam coś i może uda mi się zasnąć.

szarawo jakoś na dworze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"już nie pamiętam kiedy normalnego kloca zwaliłam"-jak dobrze że nie jestem sama:) hahaha, normalnie dochodzi do tego że małżowi zazdroszczę jak do kibelka idzie na poranne posiedzenie:))

"a! tym z "Klubu Zatoru" chciałam napisać, żeby pili Inkę, bo ma błonnik i reguluję pracę przewodu pokarmowego"- ja inkę juz od ok m-ca pije i nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok zarejestrować sie to pikuś:) ale nie rozumiem skąd pojawia sie milion osób które rzekomo mogę znać i ich nie znam??
no i jak was odnaleźć?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"już nie pamiętam kiedy normalnego kloca zwaliłam"-
ups bimka dopiero zakumałam, że tobie o co innego chodziło:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kto założy nowy wątek bo ten przydługi się robi.

ja nie umiem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mówisz masz:)

http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-sierpniowo-wrzesniowe-2012-29-t396251,1,160.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łucja, to są pewnie znajomi twoich znajomych, znajomi z pracy i jakieś tam luźne propozycje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Jak radziłyście sobie z bólem głowy w ciąży? (13 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem w 18 tygodniu ciąży i od paru dni boli mnie głowa. Lekarka powiedziała, ze mogę...

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (35 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

jaki odkurzacz polecacie ? (25 odpowiedzi)

muszę kupić i nie rozglądałam się jeszcze, pomożecie co wybrać ?

do góry