Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.8
U mnie idzie chyba wszystko według planu ;) Po 14.00 zaczęły się skurcze są nieregularne ale co raz mocniejsze, póki co nie panikuję tylko nasłuchuję, może minie ale póki co nie mija a mam do...
rozwiń
U mnie idzie chyba wszystko według planu ;) Po 14.00 zaczęły się skurcze są nieregularne ale co raz mocniejsze, póki co nie panikuję tylko nasłuchuję, może minie ale póki co nie mija a mam do skończenia tego murzynka :D Lekcje z młodszym odrobione, pranie powieszone, mąż dzisiaj w domu na noc (bo chodzi na nocki co drugą noc). Moja mama kończy pracę o 17 to niech spokojnie wróci do domu, zje odpocznie i może wtedy pojedziemy ;)
Dam znać co i jak.
zobacz wątek