Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.8
W takiej sytuacji to rozumiem, gdybym nie miała chłopaków z kim zostawić to nie byłoby tematu, ale szkoda już gadać już nic się nie zmieni, mam żal i to wielki :(
Co do kładzenia...
rozwiń
W takiej sytuacji to rozumiem, gdybym nie miała chłopaków z kim zostawić to nie byłoby tematu, ale szkoda już gadać już nic się nie zmieni, mam żal i to wielki :(
Co do kładzenia małego to u nas niestety ale wszystko ze mną i dlatego martwię się jak to będzie.
Też się zastanawiam jak anuka i choccolate coś ucichła.
Mam nadzieję że pogoda dzisiaj dopisze.
zobacz wątek