Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.8

Witajcie!
Teraz mam troche czasu na to od razu pisze.Od wczoraj w domu. Maluszek w inkubatorze.jeszcze troche tam zostanie.pomimo ze wazyl 2300 to musi sie zaadaptowac.tak jak pisalam wod... rozwiń

Witajcie!
Teraz mam troche czasu na to od razu pisze.Od wczoraj w domu. Maluszek w inkubatorze.jeszcze troche tam zostanie.pomimo ze wazyl 2300 to musi sie zaadaptowac.tak jak pisalam wod bylo niewiele ,dostawalam kroplowki przrciwskurczowe po ktorych tetno pow 120.bardzo sie denerwowalam o Malego.wody ze mnie tryskaly i bylo ryzyko infekcji pomimo ze mialam dobre wyniki krwi.na szczesce we wtorek zadecydowal lekarz o cc. 28 pazdziernika urodzil sie Bartoszek.porod sn nie wchodzil w rachube chociaz mialam skurcze ale rozwarcie na 2 .poza tym bez wod to trudny porod dla Malego i to byl dopiero poczatek 35 t.Maly dostal 10 p jednak nastepnego dnia mial 3 bezdechy i trafil na oiom.myslalam ze oszaleje.po cesarce zdycha sie pierwsze dni ale ja na 3 dzien nie potrzebowalam lekow przeciwbol,tak adrenalina trzymala.na 2 dzien trzeba juz chodzic.pokoje lepsze na polozniczym niz na patologii.jak ktos sie zle czuje to na noc maluszka zabieraja.polozne mialy mnostwo roboty bo bylo bardzo duzo cesarek,ciezko bylo cos sie dowiedziec.mleko sciagalam laktatorem ale przez ten stres zaniklo.dodatkowo sprawy sie komplikowaly bo suczka rodzicow musiala miec powazna operacje i nie wiadomo bylo czy warto ja wybudzac.na szczescie jest ok i jest w domku.maz na patologi byl ze mna caly dzien ale w dniu porodu mial zaplanowany wyjazd sluzbowy.wraca jutro.wszystko donosili mi rodzice. W poniedziaek bylam umowiona na konsultacje w swissie bo tam mial byc porod.jednak dobrze ze pojechalismy na Zaspe,Maly ma dobra opieke.a i ja oprocz stresu uwazam ze nie bylo zle.takze polecam ten szpital .dowoedzialam sie na oiomie ze zawsze jest duze ryzyko infekcji gdy nie ma wod.lepiej dla Maluszka dluzszy pobyt w inkubatorze niz w brzuchu mamy bez wod.i ze dla wczesniaka lepsza cc niz sn.
Gratuluje nowym mamom :)
Aha i nie ma co planowac na zapas.wyniki w ciazy idealne, Maly do przodu o tydz, dobre samopoczucie,3 dni przed trafieniem do szpitala wizyta u lekarza i wszystko ok.nie wiadomo czemu przedwczesny porod.nic nie bylo gotowe,ciuszki nieuprane,torba niespakowana. Bylam w ogromnym szoku ze to juz, tak nagle i wystraszylam wszystkie dziewczyny w sr, bo wszystkie przescignelam,przeciez termin mialam na 8 grudnia.
Pozdrawiam :)

zobacz wątek
9 lat temu
a..nuka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry