Właśnie tak się zastanawiam czy nie zrobić tak jak Kejt napisała. Wziąć po siostrzencach męża gondolę a potem na wiosnę zainwestować w jakąś fajną spacerowke w której młody pojezdzi zdecydowanie...
rozwiń
Właśnie tak się zastanawiam czy nie zrobić tak jak Kejt napisała. Wziąć po siostrzencach męża gondolę a potem na wiosnę zainwestować w jakąś fajną spacerowke w której młody pojezdzi zdecydowanie dłużej. Muszę to dobrze przemyśleć.
Jak znosicie upały? Ja tak średnio, cieszę się że wkoncu przyszło trochę lata, ale nie powiem lekko nie jest :p zauważyłam też że synek gdy jest tak bardzo ciepło to zdecydowanie mniej się rusza.
zobacz wątek