Widok
Nasz Dzien :) 30.08.2014
Hej dziewczyny!
W koncu udało mi sie znalezc chwilke czasu zeby podzielic sie z Wami Naszym Najwspanialszym Dniem w Zyciu:)
Nasz Slub miał miejsce 30.08.2014 roku. Błogosławieństwo,Slub i wesele odbylo sie w Rumi :)
Pobudka 6.30 ( nie moglam spac ;)) i pierwsze co zrobilam zerknelam przez okno i mialam ochote polozyc sie spowrotem... Lało, wiało... katastrofa.
Lekko podkurzona udałam sie do mojej fryzjerki Eweliny ( senso studio
Rumia), która zapewniła mnie że pogoda się zmieni i wyczarowała mi na głowie cuuudo!!!Ma dziewczyna talent do robienia fryzur! W domu czekała już na mnie makijażystka Magda Purchla, która zrobiła mi makijaż dokladnie taki jaki chciałam miec! Jesli chcecie miec makijaz, ktory bedzie piekny i wytrzymaly to tylko do Niej! Polecam, żebyscie obejrzaly sobie jej portfolio w internece jest naprawde imponujace:) Ku mojemu zdziwieniu zza chmur zaczelo wychodzic slonce, wiec nastroj mi sie poprawil:) Juz od czasu jak bylam malowana towarzyszyli mi foto-video COOLARTPRO mega pozytywni, mlodzi i kreatywni ludzie -> jesli mi sie uda to wstawie pare zdjec! Filmu jeszcze nie mam ale zdjecia PETARDA! Pelen profesjonalizm! Nie chce sie chwalic ale plener wyszedl MEEEGAAA! Same zreszta zobaczycie. Suknia cale szczescie
pasowala jak ulal bo z moimi wymiarami roznie czasem bywa;) Suknie i dodatki kupowalam w Elizabeth Passion w Gdyni na Swietojanskiej. Obsluga fantastyczna, super atmosfera i wszystko na czas. Za suknie zaplacilam 2.800 wiec uwazam ze cena wzgledna:)
Zeby nie bylo za nudno oczywiscie musialo sie po drodze cos zrypac. Moj obecny mąż ubieral sie w specjalnie przeznaczonym dla nas pokoju w sali bankietowej Grnholc tam gdzie mielismy oczywiscie wesele. Wszyscy przyszykowani, czekamy na Męża i nagle dzwoni telefon " wypadek przed domem weselnym, smiertelny zginal motocyklista, droga zablokowana".. wyobrazcie sobie moja mine...dwa Validole ( genialne tabletki na stres polecam, nie usypiaja, a stres po nich mija) i papieros...( dosc komicznie wygladala panna mloda z papierosem:P), a najlepsze bylo w tym wszystkim to ze Nasza sala byla oddalona od domu moich rodzicow o jakies 4 minuty jazdy samochodem. Cale szczescie udalo sie znalezc objazd a cialo usunieto doslownie 5 minut przed naszym przyjazdem na sale. Naszym transportem byl czerwony Cabriolet, ktory wypozyczylismy z Kwiaciarni Asi w Rumi. Ceremonia
zaslubin odbyla sie w kosciele p.w. Podwyzszenia Krzyza Sw. w Rumi. Sale stroily nam siostry zakonne. Bylam u siostr z inna dziewczyna ktora tego dnia brala slub i poprosilam o standardowo bialo zielone przystrojenie i tak tez zrobily:) Skromnie i ladnie no i cena inna niz z kwiaciarni:) Ceremonia minela bardzo szybko...stres minal po przysiedze:) Jedna wskazowka dziewczyny!: poproscie ksiedza zeby podpowiedzial Wam kiedy wchodzic , kiedy wychodzic, jak wchodzic itd, co robic z bukietem itd itd bo ja o tym zapomnialam i w ten oto sposob nie dosc ze wyszlismy szybciej z kosciola niz powinnismy to w stresie zostawilam swoja wiazanke na siedzeniu:P. Wesele jak juz wspomnialam mielismy w domu bankietowym GRINHOLC w Rumi. Polecam w 100%!!! Nie mozna sie kompletnie do niczego przyczepic. Sala piekna, obsluga fantastyczna jedzenie niebo w gebie, nim sie obrocilam mialam wszystko czego potrzebowalam, zgodza sie totalnie na wszystko takze warto!!! Grinholc wspolpracuje z Kwiaciarnia Asia, ktora zreszta bardzo polecam. Chcielismy miec troche ponad standard ktory proponowal Grinholc ( mielismy motyw zielonego jabluszka) pani Asia bardzo kreatywna osoba z gustem!, od niej tez bralam kwiaty, wiazanki i przystrojenie samochodu a do tego cena naprawde
niska!. Zabawial nas i gosci ZESPOL BEST ze Starogardu Gdanskiego. Wiem ze na forum bylo troche z nimi zamieszania i byl ograniczony kontakt ale powiem Wam ze w trakcie i po weselu wszyscy pytali sie skad zesmy ich wytrzasneli bo chca miec ich na swoim weselu! W zespole jest tez dwoch wykwalifikowanych wodzirejow,ktorzy organizowali nie tylko oczepiny! Bawili gosci calaaa noc!
Parkiet byl cala noc pelny! BAJKA! Jako atrakcje dodatkowa mielismy
FOTOBUDKE ( ludzie byli zachwyceni) i wcale nieprawda ze odciaga ludzi od zabawy na parkiecie!!! my korzystalismy z uslug HAHAFOTO z Warszawy bo akurat ich uslugi znamy z wesela mojej kuzynki :) Jelsi chodzi o pierwszy taniec, to mam rade dla wszystkich! Jesli macie problem z tancem TYLKO I WYLACZNIE ROBERT MELON!!! Czarodziej!!! Moj Mąż niestety nie urodzil sie z talentem do tanca, wrecz jak on to mowil ruszal sie jak kloda, do czasu nauk tanca z Robertem. Pierwszy taniec-> walc angielski wyszedl genialnie,
wszyscy byli zaskoczeni:) Tort zamawialismy z cukierni hotelu Haffner w Sopocie. Rewelacja! Nie dosc ze zrobili dokladnie taki jak z obrazka, ktory im zalaczylam to smakowal NIEBO W GEBIE. Zszedl caly tort na weselu! Polecam smak Malinowy i Pistacja z chrupkami:))) Spac poszlismy ok 7.00 rano kiedy pozegnalismy ostatnich gosci:) Zmeczeni ale szczesliwi:) Szkoda ze tak szybko minelo:( Na poprawinach mielismy DJ-a Radziuna:) Jakiez bylo moje i Meza zaskoczenie, kiedy DJ zapytal sie nas jaki byl wczoraj program bo nie chce go powielic.. Myslalam ze DJ na poprawinach bedzie tylko puszczal muzyke a on zorganizowal nam drugie wesele:O do tego stopnia ze musielismy przedluzyc poprawiny tak swietnie bawili sie goscie:) Jelsi o czyms zapomnialam,albo chcialybyscie kontakt do kogos to piszcie smialo:) postaram sie dodac zdjecia jesli ogarne jak:P
PS. Powiem Wam ze to nie prawda ze po slubie wszystko sie zmienia na gorsze...u mnie jest o niebo lepiej niz przed slubem:) TAKZE MALZENSTWO TEZ POLECAM:):P
W koncu udało mi sie znalezc chwilke czasu zeby podzielic sie z Wami Naszym Najwspanialszym Dniem w Zyciu:)
Nasz Slub miał miejsce 30.08.2014 roku. Błogosławieństwo,Slub i wesele odbylo sie w Rumi :)
Pobudka 6.30 ( nie moglam spac ;)) i pierwsze co zrobilam zerknelam przez okno i mialam ochote polozyc sie spowrotem... Lało, wiało... katastrofa.
Lekko podkurzona udałam sie do mojej fryzjerki Eweliny ( senso studio
Rumia), która zapewniła mnie że pogoda się zmieni i wyczarowała mi na głowie cuuudo!!!Ma dziewczyna talent do robienia fryzur! W domu czekała już na mnie makijażystka Magda Purchla, która zrobiła mi makijaż dokladnie taki jaki chciałam miec! Jesli chcecie miec makijaz, ktory bedzie piekny i wytrzymaly to tylko do Niej! Polecam, żebyscie obejrzaly sobie jej portfolio w internece jest naprawde imponujace:) Ku mojemu zdziwieniu zza chmur zaczelo wychodzic slonce, wiec nastroj mi sie poprawil:) Juz od czasu jak bylam malowana towarzyszyli mi foto-video COOLARTPRO mega pozytywni, mlodzi i kreatywni ludzie -> jesli mi sie uda to wstawie pare zdjec! Filmu jeszcze nie mam ale zdjecia PETARDA! Pelen profesjonalizm! Nie chce sie chwalic ale plener wyszedl MEEEGAAA! Same zreszta zobaczycie. Suknia cale szczescie
pasowala jak ulal bo z moimi wymiarami roznie czasem bywa;) Suknie i dodatki kupowalam w Elizabeth Passion w Gdyni na Swietojanskiej. Obsluga fantastyczna, super atmosfera i wszystko na czas. Za suknie zaplacilam 2.800 wiec uwazam ze cena wzgledna:)
Zeby nie bylo za nudno oczywiscie musialo sie po drodze cos zrypac. Moj obecny mąż ubieral sie w specjalnie przeznaczonym dla nas pokoju w sali bankietowej Grnholc tam gdzie mielismy oczywiscie wesele. Wszyscy przyszykowani, czekamy na Męża i nagle dzwoni telefon " wypadek przed domem weselnym, smiertelny zginal motocyklista, droga zablokowana".. wyobrazcie sobie moja mine...dwa Validole ( genialne tabletki na stres polecam, nie usypiaja, a stres po nich mija) i papieros...( dosc komicznie wygladala panna mloda z papierosem:P), a najlepsze bylo w tym wszystkim to ze Nasza sala byla oddalona od domu moich rodzicow o jakies 4 minuty jazdy samochodem. Cale szczescie udalo sie znalezc objazd a cialo usunieto doslownie 5 minut przed naszym przyjazdem na sale. Naszym transportem byl czerwony Cabriolet, ktory wypozyczylismy z Kwiaciarni Asi w Rumi. Ceremonia
zaslubin odbyla sie w kosciele p.w. Podwyzszenia Krzyza Sw. w Rumi. Sale stroily nam siostry zakonne. Bylam u siostr z inna dziewczyna ktora tego dnia brala slub i poprosilam o standardowo bialo zielone przystrojenie i tak tez zrobily:) Skromnie i ladnie no i cena inna niz z kwiaciarni:) Ceremonia minela bardzo szybko...stres minal po przysiedze:) Jedna wskazowka dziewczyny!: poproscie ksiedza zeby podpowiedzial Wam kiedy wchodzic , kiedy wychodzic, jak wchodzic itd, co robic z bukietem itd itd bo ja o tym zapomnialam i w ten oto sposob nie dosc ze wyszlismy szybciej z kosciola niz powinnismy to w stresie zostawilam swoja wiazanke na siedzeniu:P. Wesele jak juz wspomnialam mielismy w domu bankietowym GRINHOLC w Rumi. Polecam w 100%!!! Nie mozna sie kompletnie do niczego przyczepic. Sala piekna, obsluga fantastyczna jedzenie niebo w gebie, nim sie obrocilam mialam wszystko czego potrzebowalam, zgodza sie totalnie na wszystko takze warto!!! Grinholc wspolpracuje z Kwiaciarnia Asia, ktora zreszta bardzo polecam. Chcielismy miec troche ponad standard ktory proponowal Grinholc ( mielismy motyw zielonego jabluszka) pani Asia bardzo kreatywna osoba z gustem!, od niej tez bralam kwiaty, wiazanki i przystrojenie samochodu a do tego cena naprawde
niska!. Zabawial nas i gosci ZESPOL BEST ze Starogardu Gdanskiego. Wiem ze na forum bylo troche z nimi zamieszania i byl ograniczony kontakt ale powiem Wam ze w trakcie i po weselu wszyscy pytali sie skad zesmy ich wytrzasneli bo chca miec ich na swoim weselu! W zespole jest tez dwoch wykwalifikowanych wodzirejow,ktorzy organizowali nie tylko oczepiny! Bawili gosci calaaa noc!
Parkiet byl cala noc pelny! BAJKA! Jako atrakcje dodatkowa mielismy
FOTOBUDKE ( ludzie byli zachwyceni) i wcale nieprawda ze odciaga ludzi od zabawy na parkiecie!!! my korzystalismy z uslug HAHAFOTO z Warszawy bo akurat ich uslugi znamy z wesela mojej kuzynki :) Jelsi chodzi o pierwszy taniec, to mam rade dla wszystkich! Jesli macie problem z tancem TYLKO I WYLACZNIE ROBERT MELON!!! Czarodziej!!! Moj Mąż niestety nie urodzil sie z talentem do tanca, wrecz jak on to mowil ruszal sie jak kloda, do czasu nauk tanca z Robertem. Pierwszy taniec-> walc angielski wyszedl genialnie,
wszyscy byli zaskoczeni:) Tort zamawialismy z cukierni hotelu Haffner w Sopocie. Rewelacja! Nie dosc ze zrobili dokladnie taki jak z obrazka, ktory im zalaczylam to smakowal NIEBO W GEBIE. Zszedl caly tort na weselu! Polecam smak Malinowy i Pistacja z chrupkami:))) Spac poszlismy ok 7.00 rano kiedy pozegnalismy ostatnich gosci:) Zmeczeni ale szczesliwi:) Szkoda ze tak szybko minelo:( Na poprawinach mielismy DJ-a Radziuna:) Jakiez bylo moje i Meza zaskoczenie, kiedy DJ zapytal sie nas jaki byl wczoraj program bo nie chce go powielic.. Myslalam ze DJ na poprawinach bedzie tylko puszczal muzyke a on zorganizowal nam drugie wesele:O do tego stopnia ze musielismy przedluzyc poprawiny tak swietnie bawili sie goscie:) Jelsi o czyms zapomnialam,albo chcialybyscie kontakt do kogos to piszcie smialo:) postaram sie dodac zdjecia jesli ogarne jak:P
PS. Powiem Wam ze to nie prawda ze po slubie wszystko sie zmienia na gorsze...u mnie jest o niebo lepiej niz przed slubem:) TAKZE MALZENSTWO TEZ POLECAM:):P
8
5
kurcze nie moge ogarnac tego dodawania zdjec:( Jest mi ktos w stane wytlumaczyc jak to sie robi?:P
0
0
Gratuluje :) ja też miałam ślub 30.08 w Gdyni :D i też wspominam super faaaajnie było:)
2
0
Bardzo fajnie napisana relacja :) życzę Wam dużo szczęścia :)
1
0
Dziekujemy bardzo :)
0
0
0
1
0
0
w trakcie robienia makijazu
fryzura
auto
tort
lustra w Grinholcu
fryzura
auto
tort
lustra w Grinholcu
0
0
Poki co to tyle:) jesli interesuja Was jeszcze jakies inne konkretniejsze zdjecia dotyczace zespolu, kwiatow itp itd to dajcie znac podziele sie:)
0
0
Bardzo fajna relacja, a jakie zdjęcia! Gratuluję :):):):)
2
0
Zdjęcia super! Wyglądacie zjawiskowo :)
The woods are lovely, dark and deep...
1
1
dziekujemy:))))
0
0
a jaki to jest model sukni?
0
0
E-2545T z kolekcji z 2013 roku:)))
0
0
Tu ją dobrze widac :)
2
3
Tweety kto Cie czesał? Przepiekna fryzurka, też chcę taką :D
0
0
w Rumi:) Senso studio przy ul. 1 Maja:) jak wpiszesz w wyszukiwarke to wyskoczy Ci ich stronka:) Musisz pytac o Eweline:) Bałam sie, ze fryzura nie da rady i sie rozwali ale trzymala sie do samego konca:))))
0
0
To ciało o którym piszesz to był mój mąż, tata 18 letniej córki. Takie życie, jedni się cieszą a dla niektórych 30.08. to najgorszy dzień w życiu. Powodzenia w życiu.
0
0