U mnie jak dzieci widziały kupę w majtkach to był ryk. Jeden raz, drugi a za trzecim pędem na nocnik. W sumie myślałam, że będzie trudniej, ale poszło dość gładko. Plusem było, że obydwoje żegnali...
rozwiń
U mnie jak dzieci widziały kupę w majtkach to był ryk. Jeden raz, drugi a za trzecim pędem na nocnik. W sumie myślałam, że będzie trudniej, ale poszło dość gładko. Plusem było, że obydwoje żegnali pieluche latem, mogąc biegać w majtach po podwórku całymi dniami. Odpadały nerwy, że obsikane podłogi, łóżko, zabawki itd.
zobacz wątek