Widok

Poród w szpitalu wojewódzkim

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Witam! Jestem w 26tyg ciąży i po malu rozglądam się za szkolą rodzenia. Nie jestem jednak pewna co do szpitala wojewódzkiego wiec pozwoliam sobie skopiować pytania z innego postu do mojego jednak skierowane do pań które niedawno rodzily w SZPITALU WOJEWODZKIM:
1. Czy poród rodzinny jest płatny? ile?
2. Czy do porodu rodzinnego jest osobna sala?
3.Czy po porodzie dziecko jest myte pod bieżącą wodą ( pod kranem )?
4. Czy po porodzie naturalnym jest czas, żeby dziecko było z mamą i tatą ? ( 2 godz. )
5. Czy badanie dziecka jest w obecności mamy, czy zabierają je " gdzieś" na ten czas?
6. Czy przed porodem obowiązkowo robią lewatywę, czy np. dają czopek?
7. Jakie są warunki na porodówce, czy jest to jedna sala, podzielona na boksy, przez które słychć jęki innych rodzących?
8. Ilu osobowe są sale na położnictwie?
9. Jaki jest dostęp do łazienki i wc ( czy np. jest jedna na cały oddział ?)
10. Gdzie odbywają się odwiedziny, czy jest osobne pomieszczenie czy np. rodziny mogą wejść do sali, gdzie leży kilka położnic z dziećmi? )
11. Czy w czasie porodu I i II etapu można korzystać z np. piłki, worka, czy raczej trzeba leżeć?
12. Jakie sa warunki higieniczne na porodówce ( zmiana pościeli, czystość sal )?
13.Jak oceniecie obslugę medyczna tj polożne.lekarzy?
14.Czy jest możliwość znieczulenia?Czy jest odpatne?
Z gory dziekuje za odpowiedzi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1, bezpłatny
2,są 3 osobne sale do rodzenia
3,nie wiem dziecko jest zabierane na badania z tatusiem idzie :)
4,różnie mi przywiezli teraz małą po 15 min po głodna była
5,idzie z tatą,,
6,nie obowiazkowo
7,są 3 sale,
8,ja leżałam na 3 os
9.jest wc i prysznic na korytarzu
10.dziecko za szybą mama moze isc do gosci sama
11,można skakac na połce chodzic co sie chce
12.jak dla mnie czysto i schludnie
13.bardzo dobrze
14,bezpłatne ale trzeba isc na spotkanie z anestezjologiem które się raz w tyg odbywa

imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najłatwiej bedzie jak po prostu któregos dnia podejdziesz i poprosisz o pokazanie porodowki
polozne nie robia z tym problemu
mozna przyjsc z ulicy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1. Czy poród rodzinny jest płatny? ile?
NIE
2. Czy do porodu rodzinnego jest osobna sala?
SA 3 SALE I NA KAŻDEJ 1 RODZĄCA
3.Czy po porodzie dziecko jest myte pod bieżącą wodą ( pod kranem )?
JA RODZIŁAM W LISTOPADZIE 2009 CC , WIĘC NIE WIEM, ALE PODCZAS POBYTU NA POŁOZNICTWIE MYTO MALUSZKI POD KRANEM
4. Czy po porodzie naturalnym jest czas, żeby dziecko było z mamą i tatą ? ( 2 godz. )
NIE POMOGĘ
5. Czy badanie dziecka jest w obecności mamy, czy zabierają je " gdzieś" na ten czas?
NIE POMOGĘ
6. Czy przed porodem obowiązkowo robią lewatywę, czy np. dają czopek?
PYTANO MNIE CZY CHCĘ I JA PROSIŁAM O LEWATYWĘ
7. Jakie są warunki na porodówce, czy jest to jedna sala, podzielona na boksy, przez które słychć jęki innych rodzących?
SA 3 POKOJE, ALE I TAK SŁYCHAC INNE RODZĄCE
8. Ilu osobowe są sale na położnictwie?
JA LEŻAŁAM NA POOPERACYJNEJ I BYŁA SALA 4 OS.
9. Jaki jest dostęp do łazienki i wc ( czy np. jest jedna na cały oddział ?)
JEST JEDNA LAZIENKA NA CAŁY ODDZIAŁ Z 3 PRYSZNICAMI I OSOBNO WC TEŻ Z 3 KABINAMI
10. Gdzie odbywają się odwiedziny, czy jest osobne pomieszczenie czy np. rodziny mogą wejść do sali, gdzie leży kilka położnic z dziećmi? )
RODZINA NIE WCHODZI NA ODDZIAŁ A ZWŁASZCZA DO SAL. JEST NA KORYTARZU TZW. POKÓJ ODWIEDZIN, GDZIE WYCHODZI MAMA, MALEŃSTWO ZOSTAJE NA KORYTARZU ODDZIAŁU- RODZINA WIDZI DZIDZIUSIA PRZEZ SZYBĘ
11. Czy w czasie porodu I i II etapu można korzystać z np. piłki, worka, czy raczej trzeba leżeć?
PORÓD JA NAJBARDZIEJ AKTYWNY, JEST PIŁKA, PRYSZNIC, WORKA NIE WIDZIAŁAM
12. Jakie sa warunki higieniczne na porodówce ( zmiana pościeli, czystość sal )?
POŚCIELI NIE ZMIENIAJA CHYBA, ZE POPROSISZ. NATOMIAST KAŻDEGO DNIA BYŁA PANI I PYTAŁA CZY CHCEMY ZMIANE PODKŁADÓW LUB PRZESCIERADEŁ
13.Jak oceniecie obslugę medyczna tj polożne.lekarzy?
B. DOBRZE, NO MOŻE SĄ 2 MNIEJ MIŁE
14.Czy jest możliwość znieczulenia?Czy jest odpatne?
NIE WIEM
Z gory dziekuje za odpowiedzi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1. Czy poród rodzinny jest płatny? ile?
bezpłatny
2. Czy do porodu rodzinnego jest osobna sala?
tak, 3 sale
3.Czy po porodzie dziecko jest myte pod bieżącą wodą ( pod kranem )?
tak, w pokoju w obecności mamy
4. Czy po porodzie naturalnym jest czas, żeby dziecko było z mamą i tatą ? ( 2 godz. )
tak
5. Czy badanie dziecka jest w obecności mamy, czy zabierają je " gdzieś" na ten czas?
jeśli chodzi o badanie zaraz po porodzie to dzidziuś idzie z tatą, a później na sali wszystkie czynności, badania, pobrania krwi z pięty w obecności mamy
6. Czy przed porodem obowiązkowo robią lewatywę, czy np. dają czopek?
Pytają o zgodę
7. Jakie są warunki na porodówce, czy jest to jedna sala, podzielona na boksy, przez które słychć jęki innych rodzących?
3 sale, ale zgadzam się z przedmówczynią - wszystko i tak słychać
8. Ilu osobowe są sale na położnictwie?
ja byłam w sali 2-osobowej
9. Jaki jest dostęp do łazienki i wc ( czy np. jest jedna na cały oddział ?)
osobny wc i łazienka na korytarzu
10. Gdzie odbywają się odwiedziny, czy jest osobne pomieszczenie czy np. rodziny mogą wejść do sali, gdzie leży kilka położnic z dziećmi? )
dzieci za szybką :)
11. Czy w czasie porodu I i II etapu można korzystać z np. piłki, worka, czy raczej trzeba leżeć?
można
12. Jakie sa warunki higieniczne na porodówce ( zmiana pościeli, czystość sal )?
warunki dobre
13.Jak oceniecie obslugę medyczna tj polożne.lekarzy?
dobrze
14.Czy jest możliwość znieczulenia?Czy jest odpatne?
nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam nic do dodania :-). Dwóch synków rodziłam w Wojewódzkim i jak dla mnie ok i polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyłącze się do pytania odnośnie ostatniego punktu - jestem ciekawa czy znieczulenie jest zawsze dostępne (po tym spotkaniu z anestezjologiem) czy to kwestia szczęścia że akurat anestezjolog będzie wolny ? ktoś ma jakieś doświadczenia ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odpowiedziałam już nt. znieczulenia - w moim przypadku nie było dostępne, bo poród zaczął postępować zbyt szybko i już trzeba było rodzić. :) Lekarz miał akurat dyżur przy operacji, a moje dziecko nie chciało na niego poczekać. Dzisiaj cieszę się, że tak wyszło. Nie musiałam potem przechodzić niedogodności związanych z ZZO.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odnosnie znieczulenia:
znieczulenie jest bezplatne,lecz najpierw trzeba sie udac na konsultacje z anestezjologiem,ktora odbywa sie w kozdy czwartek o 12.00.
jednakze to nie gwarantuje,ze podczas porodu otrzyma sie to znieczulenie.jest to zalezne od tego czy anestezjolog jest akurat wolny,gdyz na caly szpital jest ich tylko 2 na dyzurze.jednak kiedy sa powiklania podczas porodu lub jesli musi byc przeprowadzone cc to zostaje podane znieczulenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1. Czy poród rodzinny jest płatny? ile?
Teoretycznie - nie. Takie są przepisy. My nie płaciliśmy, ale wiem, że wiele osób daje się naciągnąć na tzw. "cegiełkę".

2. Czy do porodu rodzinnego jest osobna sala?
Tak jak już dziewczyny pisały - na porodówce są trzy sale, każda dla jednej rodzącej (z osobą towarzyszącą lub bez).

3.Czy po porodzie dziecko jest myte pod bieżącą wodą ( pod kranem )?
Tak - jest myte od razu pod kranem. Wiem, bo moment pierwszego mycia mąż uwiecznił na zdjęciach. :)

4. Czy po porodzie naturalnym jest czas, żeby dziecko było z mamą i tatą ? ( 2 godz. )
Na początku zabierają Ci dziecko na ważenie, mierzenie itp. Jeśli będziesz z mężem, to mąż może iść z dzieckiem. W tym czasie rodzisz łożysko i jesteś zszywana, jeśli zachodzi taka potrzeba. Po pewnym czasie mąż wraca i oboje lądujecie na łóżku na korytarzu (wiem, to brzmi strasznie, ale po porodzie było mi już naprawdę wszystko jedno gdzie leżę ;) ), a sala jest sprzątana i przygotowywana na przyjęcie kolejnej rodzącej. Leżysz obok dyżurki pielęgniarek, które cały czas Cię doglądają i sprawdzają czy wszystko z Tobą ok. Dziecko dostajesz po ok. 30 minutach, ale nie na długo - tylko po to, żeby je nakarmić, a w zasadzie - spróbować przystawić do piersi, po czym maluch jest zabierany z powrotem na noworodki. Zapomniałam, że zaraz po porodzie dostajesz mokrego i "obślizgłego" jeszcze małego człowieka na Twoje gołe piersi - fantastyczne uczucie. :)))

5. Czy badanie dziecka jest w obecności mamy, czy zabierają je " gdzieś" na ten czas?
Przebieg badania opisałam w pkcie 4. ;)

6. Czy przed porodem obowiązkowo robią lewatywę, czy np. dają czopek?
Nie wiem czy obowiązkowo - mnie chyba położna pytała czy chcę. Ja i tak byłam nastawiona na lewatywę - bałam się nieprzyjemnych sytuacji w trakcie porodu i wolałam być choć trochę "przeczyszczona".

7. Jakie są warunki na porodówce, czy jest to jedna sala, podzielona na boksy, przez które słychć jęki innych rodzących?
Jęki raczej nie, ale czasem - wrzaski. ;) A tak serio - sale są oddzielne, więc możesz sobie zamknąć drzwi. Jedynie korytarz i łazienka jest wspólna, więc jeśli zdecydujesz się wyjść, to już na własną odpowiedzialność.

8. Ilu osobowe są sale na położnictwie?
Mnie się zdarzyło leżeć w sali max. 3 osobowej, ale czy są większe to nie wiem.

9. Jaki jest dostęp do łazienki i wc ( czy np. jest jedna na cały oddział ?)
Jest chyba jedna, ale ręki nie dam sobie uciąć. Tylko oddział dla położnic na Patologii ma oddzielną łazienkę i toaletę.

10. Gdzie odbywają się odwiedziny, czy jest osobne pomieszczenie czy np. rodziny mogą wejść do sali, gdzie leży kilka położnic z dziećmi? )
Odwiedziny (zarówno męża jak i reszty rodziny) z dzieckiem odbywają się przez szybę - nikt nie może na oddział wejść, a dziecka nie możesz z niego wynieść. Możesz wyjść sama do swoich gości, dziecko zostawiając za szybą śpiące w wózeczku.

11. Czy w czasie porodu I i II etapu można korzystać z np. piłki, worka, czy raczej trzeba leżeć?
Można. Położne nawet namawiają do korzystania z drabinek, piłek i prysznica - ale przyznam Ci się, że nie skorzystałam z niczego. Jakoś nie miałam ochoty. No i nie wiedziałam żadnych pozytywnych skutków tego korzystania. Ale są być może kobiety, którym to pomaga.

12. Jakie sa warunki higieniczne na porodówce ( zmiana pościeli, czystość sal )?
W moim przypadku było ok. Codziennie pytano nas czy nie potrzebujemy zmiany pościeli, czystych ubranek dla dziecka bądź dla siebie czegoś na zmianę.

13.Jak oceniecie obslugę medyczna tj polożne.lekarzy?
Jeśli będę rodzić po raz drugi - na pewno zdecyduję się na Wojewódzki. Ale przypuszczam, że co rodząca, to opinia. Ja akurat trafiłam na fantastyczną pomoc podczas porodu, a potem na samym położnictwie, chociaż było mi już wszystko jedno - też miałam szczęście do położnych i opieki medycznej. Poza tym moją ciążę prowadziła lekarka z Wojewódzkiego właśnie, więc dla mnie o wiele "bezpieczniej" było być pacjentką znanego personelowi lekarza, niż kogoś czyje nazwisko nic nikomu nie mówi. Wiem, to nie powinno być wyznacznikiem, ale jednak w wielu przypadkach - jest. :/.

14.Czy jest możliwość znieczulenia?Czy jest odpatne?
Nie miałam znieczulenia. Ale prawnie nie powinno się za znieczulenie płacić. Tylko jest jeden problem - nie zawsze będzie dostępny anestezjolog, który zrobi znieczulenie. Może mieć akurat asystę przy operacji i ze znieczulenia d**a. ;) W każdym razie ja się nie doczekałam i urodziłam bez. Teraz to w sumie i się cieszę. ;)





I jeszcze jedno - tak jak pisały dziewczyny - najlepiej jest się po prostu przejechać do szpitala osobiście, obejrzeć sale (jeśli oczywiście nie będzie w nich rodzących) i zadać wszystkie pytania. My byliśmy dwa dni przed porodem - jakoś łatwiej nam było później pojechać do miejsca, które już trochę znaliśmy. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja koleżanka zwiedzała ostatnio ten szpital (porodówkę) i chyba od jakiegoś czasu - grudnia lub listopada od porodu dzieci są cały czas z mamą, nie zabierają ich na inny oddział. Przez cały czas są pod okiem mamusi. :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od zawsze dzieci są z matkami,,, zabierają je tylko na chwile,
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie od zawsze, albo - nie zawsze.

Tak jak napisałam - mi zabrali syna ok. 4:00 i oddali dopiero ok. 9:00-10:00 rano. Przez ten czas leżał na noworodkach, a ja na położnictwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak ale to pewnie jakis powód był tego,,,moze jakies badania albo Ty moze zle sie czułas,,,to tylko 4-5h ,,a tak ma sie dziecko cąły czas przy sobie jak jest wszystko ok
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas było wszystko ok. Ja czułam się dobrze, bo rodziłam krótko, Młody był zdrowy - nie wiem dlaczego był na noworodkach, bo nie robili mu żadnych badań. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oki mój bląd 95% dzieci mamusia dostaje po 2 h :) a jest np 5 % które dostają po kilku godzinach wiecej lub po cesarce to chyba 12 h :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po porodzie silami natury malca mi przystawiono 2 h po porodzie, potem zabrano na oddzial noworodkowy aby ja sie mogla wyspac i zebrac sily, bo nie bylam w stanie ustac na nogach, ale jak tylko sie zebralam to zaraz malca dostalam. Po CC 3 h po dostalam malucha na przystawienie i przynoszono mi go co 2,5 - 3 h. Po 12 H po cc nastepuje "rozruch" i w tym momencie dostaje sie juz dziecko na stale. Rodzilam dwa razy w wojwodzkim i chwale bardzo, super personel a co dla mnie najwarzniejsze, bardzo dobra opieka poporodowa, ja wyszlam ze szpitala przygotowana do karmianie piersia, przeszkolona w przystawianiu, doedukowana z zakresu nawalu pokarmu i problemow z piersiami.
[url]image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia0075, od razu błąd. ;)
Po prostu przy każdym porodzie jest inaczej - różne rodzące, różne porodu, różny personel. I pewnie wszystko zależy od tak wielu czynników, że trudno jest tutaj o jakieś dokładne wytyczne czy instrukcje. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli dziecko po porodzie jest cały czas z mamą czy na innej sami dla maluszków? Bo się pogubiłam:) I jeszcze jedno slyszałam opinię że połóżne sa nie miłe dla młodych mam które rodzą czy ktoś sie spotkał z czymś takim??
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziecko jest cały czas przy tobie

A co do uprzejmości pań położnych - to ja znalazłam tam tylko 2 miłe - reszta to wredne babska którym się nic nie chciało... wredne, chamskie... rodem z PRL... czułam się jak bym im krzywdę zrobiła - bo urodziłam... ale widocznie miałam pecha..:)

za to lekarze - przesympatyczni:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak pisałyśmy wcześniej - nie jest to jednoznaczne, bo każdy poród, rodząca i dziecko jest inne. Teoretycznie dziecko powinno być cały czas przy Tobie, ale nie zawsze tak jest (np. w moim przypadku było inaczej, mimo braku jakichkolwiek komplikacji).

Ja trafiłam na miłe i uczynne położne, chociaż rodziłam pierwszy raz. Myślę, że nie ma reguły - tak jak wszędzie może trafić się ktoś nieuprzejmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przy kazdym prorodzie miałam bardzo miłe połozne :) pomocne itp
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dostałam dziecko ok. 2 h po porodzie żeby je przystawić, potem je zabrano na noworodkowy, a po ok. 5 godzinach dostałam je już na zawsze :) Był to chyba czas bym nabrała sił po porodzie :)

Lekarze bardzo sympatyczni i pomocni! Co do położnych - chyba miałam pecha, bo trafiłam na sporą część niesympatycznych, niepomocnych i wrednych po prostu, gdzie np. jedna kazała mi coś zrobić a druga za chwilę krzyczała czemu to robię i kto mi kazał.. Dwie położne były super - widać że pracowały z sercem :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja jeszcze pozwolę sobie zadać kilka pytań o poród w wojewódzkim :)
Dlaczego tata może oglądać dziecko tylko przez szybę? rozumiem innych odwiedzających, ale tata? Przecież skoro mógł być na porodzie rodzinnym i przytulić maleństwo wtedy, to czemu nie może następnego dnia??
Czy do porodu rodzinnego wymagane jest zaświadczenie o ukończeniu szkoły rodzenia?
Czy nie robią problemów z zaszczepieniem maluszka własną szczepionką?
Czy trzeba wcześniej się zdeklarować na poród w wodzie czy wanna jest zawsze przygotowana? no chyba że zajęta :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlaczego tata może oglądać dziecko tylko przez szybę? rozumiem innych odwiedzających, ale tata? Przecież skoro mógł być na porodzie rodzinnym i przytulić maleństwo wtedy, to czemu nie może następnego dnia??

bo dziecko zostaje na oddziale położniczym a ty wychodzisz do taty do pokoju odwedzin. Ja sobie to chwaliłam. Kobiety po porodzie różnie się czują i przynajmniej nikt nie łazi po pokoju, nie musisz się wstydzić jakiegoś obcego faceta, a przede wszystkim nie chucha na twoje dziecko nikt obcy. Ja byłam w odwiedzinach u koleżanki na zaspie i oni mają tam taki jeden pokój gdzie przychodzi mama z dzieckiem. Jak ja byłam to w tym pomieszczeniu było full osób, nie było gdzie palca wcisnąć, wszyscy chuchali na te biedne noworodki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi znieczulenia odmówiono perfidnie. To jedyna rzecz, na którą jestem wkurzona. Byłam na spotkaniu, ale w trakcie porodu stwierdzono, że "skoro to drugi poród to dam sobie radę".
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fuksik ale przecież nikt cię nie zmusza do tego, żebyś brała tego swojego biednego noworodka do tego pokoiku... jeśli uważasz, że jest za dużo osób, to zawsze można poczekać, aż się troszkę zluźni i wtedy pójść po dzieciaczka... a w wojewódzkim za to nie masz w ogóle wyboru... nawet tatuś nie może wziąć i przytulić swojego maluszka - a wiadomo że zarówno dla matki jak i dla ojca te kilka pierwszych dni jest najważniejszych żeby nawiązać więź... dlatego mi osobiście rozwiązanie z zaspy podoba się najbardziej... jest znaleziony "złoty środek"... bo zarówno wojewódzki jak i kliniczna to sa zdecydowane skrajności :/ (w jednym totalna izolacja dziecka a w drugim przemarsz wojsk po salach poporodowych) :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a jak to jest z tym zaświadczeniem ze szkoły rodzenia? niezbędne? czy bez szkoły też można prosić o poród rodzinny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dwa razy miałam rodzinny bez żadnego zaświadczenia !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a myslalyscie o opiece jaka jest na oddziale? bylam na zaspie i w wojewodzkim i zdecydowanie chwale sobie ten drugi szpital. ojciec spokojnie maluszka sobie ukradkiem moze dotknac i potem pojdzie, a potem zdane jestescie na siostry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie mam porównania. Rodziłam tylko raz, cc, w wojewódzki. Bardzo byłam zadowolona z obsługi zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek. Mi nie przeszkadzało, że tata dziecka nie może dotknąć - bo widzieć, widział. Z czystym sumieniem polecam wojewódzki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdecydowałam się na poród w wojewódzkim. Ale nie wyobrażam sobie jak mój mąż będzie musiał obejść się bez przytulenia naszego bobaska. 2 poprzednie dzieci rozpieszczał od razu po urodzeniu, pomagał w przebieraniu i ubieraniu a nawet kąpaniu, Żal :(

Mi serce z żalu by pękło jak bym musiała oglądać swoje dziecko wyłącznie przez szybę.

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja tez rodziłam w wojewódzkim i muszę powiedzieć że ten wybór padł między innymi właśnie z tego powodu że maluszki w pierwszych dobach nie mają styczności z takim skupiskiem ludzi...pamiętam jak 10 lat temu moja mama rodziła na zaspie, i jak tam się napatrzałam jak to babcie lub dziadkowie pomimo tego że chrychali prychali ale przychodzili do sali odwiedzin bo żądza zobaczenia wnuczki/wnuka była większa,a ja tam przychodziłam mamie tylko donosić soki, jedzenie itp...ponieważ moja mama bała się tam przychodzić z maleństwem, a więc siostrą cieszyłam się dopiero w domu ;]
imageimage


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale w sumie to nie byli tylko dziadkowie ale też się zdarzali inni członkowie rodziny bądź znajomi...ja nie kumam jak można tak narażać wszystkie maluszki, mając świadomość że się nie jest zdrowym a przychodzić;[...dlatego ja wolałam tego uniknąć
imageimage


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,

Pierwsze dziecko rodziłam ze wskazaną CC w Szpitalu na Zaspie. Byłam zadowolona ale nie jestem pewna czy chcę tam rodzic ponownie. Dlatego mam do Was parę pytań, których nie zadała koleżanka. Będę pytać pod wzg CC ponieważ pewnie drugi raz mnie to czeka.

1.Na Zaspie dostałam od personelu podkłady, podpaski? Czy w wojew dają też czy trzeba mieć swoje??
2.Na Zaspie dla dziecka była przygotowana parafina do nawilżania, krem do pupy, spiryt do pępka.Czy w wojew dają też czy trzeba mieć swoje??
3. Po narodzinach dziecka codziennie przychodzą pielęgniarki myć dziecko czy w wojew myją pod wodą i jakimi kosmetykami?? Na zaspie myją Nivea.
4.Jaka jest opieka pediatrów i ginekologów po porodzie??
5.Ile dni po CC trzeba leżeć w szpitalu??
6.Czy jest możliwość skorzystania z pokoju 1 osobowego i za jaką opłatą??
7.Czy do takiego pokoju może przychodzić ojciec dziecka??
8.Czy po porodzie CC dziecko jest od razu z matką? czy zabierają?
9.Czy dokarmiają dzieci czy to my możemy decydować czy maja dać butelkę. Ja chcę tylko piersią, żadnych butli.
10.Czy przed CC jest konsultacja z anestezjologiem??Jestem uczulona na ZO i PO więc nie chciałabym sie przekręcić na stole.
11.Jeśli któraś z was miała narkozę to powiedzcie jak potem wyglada sprawa z opieka i karmieniem??
12.Czy przy drugim cięciu tna w tym samym miejscu co poprzednio?Na zaspie schrzanili mi cięcie jest krzywe i z jednej str mam bardziej wciągniętą skórę dlatego tez zastanawiam się nad innym szpitalem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, ja rodziłam w wojewódzkim przez cc w lipcu tego roku.

1. Miałam swoje, ale pielęgniarki mi proponowały.
2. Nie dostałam kosmetyków do pielęgnacji dzieciątka, wszystko miałam swoje.
3.Moja córa nie była myta w szpitalu, chyba nie myją w ogóle.
4.Pediatrzy i ginekolodzy byli w porządku, chętnie odpowiadali na wszystkie pytania.
5. CC miałam w piątek o 23, w poniedziałek wyszłam już do domu.
6.Jest pokój jednoosobowy, akurat był zajęty jak ja byłam, opłata za cały pobyt 300 zł.
7.W godzinach odwiedzin w takim pokoju może przebywać z tobą jedna osoba z zewnątrz.
8. Mi małą zabrali, dostałam ją dopiero następnego dnia o 17, i to jest dla mnie wielki minus.
9.Moją małą dokarmiali, bo dopiero po dwóch dobach pojawił się u mnie pokarm.
10.Byłam na konsultacji z anestezjologiem jakiś miesiąc przed porodem, spotkania odbywają się co tydzień w czwartki.
11.Ja miałam tylko znieczulenie zewnątrz oponowe.
12.Z cięcia jestem bardzo zadowolona, ładnie i równiutko, blizna świetnie się goiła, nawet mój ginekolog potem pytał, gdzie tak ładnie tną. Ale to pewnie zależy od lekarza, jak się trafi. To był mój pierwszy poród.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno każda osoba ma inne doświadczenia, bo wszystko zależy głównie od tego jak przebiega poród i na kogo się trafi;)
Ja mogę w 100% polecić ten szpital!!! Bardzo miła atmosfera, przyjazny personel i opieka po porodzie super:)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jeszcze dodam, że w szpitalu myją dziecko co drugi dzień J&J 3w1.
Opieka lekarska super.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja w 100% polecam zaspę!!!! Położne i lekarze super. Opieka rewelacja, nie dokarmiają butlą z byle powodu. Po porodzie nie leżysz na korytarzy tylko w specjalnej salce z mężem i maluszkiem. I co dla mnie najważniejsze dziecko masz od razu przy sobie. Ja bym nie byłą zadowolona, gdyby mi małą zabrali na kilka godzin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rodziłam na zaspie i po Cc mąż musiał opuścić salę zanim odwieźli mnie na pooperacyjną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam drugą cesarkę w wojewódzkim w sierpniu. Mnie cieli w tym samym miejscu. Wycinają starą bliznę. Też po pierwszej cesarce miałam brzydką bliznę i prosiłam ich żeby teraz mnie ładnie zszyli :), niestety po jednej stronie mam fałd jeszcze większy niż po pierwszym cięciu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z opieki jestem bardzo zadowolona. Pewnie wiesz, że po cc leży się 9 godzin plackiem bez dziecka więc muszą dziecku dać butlę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rodziłam tam w sierpniu i mam kilka uwag:
co do znieczulenia to położna powiedziała wprost, że jest jeden anestezjolog na szpital i mają cięższe przypadki iż jakaś tam rodząca.

-lekarz który mnie szył- wysoki leworęcznych chydy czarny z łysinką młody; mega niemiły i krzyczał na mnie.

- poza tym jesli zabiorą Ci dziecko to masz jak w banku podanie dziecku smoczka i mleka z butelki. Jeśli nie masz dzieckm a nie zwracają uwagi na karmienie poza tym na połoznictwie namiętnie podają ketonal, który nie można brać jesli karmisz piersią. Leżałam 10 dni na położnictwie w 4 różnych salach. Mała była na intensywnej terapii. Po 3 dniach chcieli mnie wykopać ale się zaparłam że będe karmić piersią i dzieki temu utrzymałam laktację i karmię do dziś. jakbym dała się wyrzucić to małej bym pewnie w ogóle nie przystawiła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przez około dobę nie muszą dać butli, ponieważ dziecko jest jeszcze najedzone z czasu bycia w brzuszku. Butla niestety zaburza ssanie piersi a tego chce uniknąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Zaspie kiedy wjechałam na pooperacyjna dali mi małego pod pachę do cycka i tak leżał do momentu jak wstałam czyli 8 godz. Pielęgniarki przychodziły tylko zmieniać mu pieluchy i mi podkłady. To mi się podobało bo był cały czas ze mną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piszemy o porodzie w wojewódzkim a nie na Zaspie, O Zaspie mówimy nie tu...:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ten temat moglby nie miec konca, bo jak juz pisalam, kazda ma inne doswiadczenia!!!
A porod to normalna sprawa - trzeba urodzic i tyle:), ja pojechalam tam gdzie mi najblizej i zyjemy hihi;)

sorki za brak polskich znakow, mam awarie klawiatury
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja blizniaczki rodziłam na Zaspie ma najmłodsza w Wojewódzkim. Jestem bardziej zadowolona z Wojewódzkiego niz z Zaspy.
Wtedy i teraz miałam cc. Fakt mała dostałam po południu o 3.55 nad ranem miałam cc. Kinia dostała raz butlę. Od momentu kiedy miałam ja przy sobie karmiłam ja tylko piersią. Ta butla raz podana nie zaburzyła ssania. Cały czas karmie piersią. Nie umie pić z butelki ani ssac smoka:)
Moje córcie Patrycja, Paulina (2000) Kinga (2010)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie ten chudy wysoki leworęczny był wporzo :)
położna kazała dzwonić po anestezjologa mimo, że ja nie zdążyłam o to poprosić (dopiero później błagałam:) ). Okazało się, że go brak i wszyscy łącznie z gin. bardzo mnie przepraszali, że nie można nic zrobić w związku ze znieczuleniem.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, ja rodziłam w październiku i to nie prawda że dają dziecku zaraz butlę. U mnie pojawił się pokarm dopiero w trzeciej dobie i do tego czasu małą dokarmiano za pomocą strzykawki, właśnie dlatego by nie zaburzyć potem ssania z piersi. Pielęgniarki same proponowały taką metodę, a poza tym bardzo wspierały w walce o laktację, co zresztą zakończyło się sukcesem:))Ja rodziłam sn więc nie pomogę z cesarką. Do sali jednoosobowej może wchodzić tatuś, do godz 21.00. Dzidzię myją dopiero w 4 dobie, moją małą myli Oilatum Soft pod kranem:)) Ja z opieki jestem mega zadowolona zarówno pediatrzy jak ginekolodzy bardzo kompetentni. Ale tak jak napisano wczesniej, każdy ma inne odczucia i nigdy personel w 100 % nie składa się z miłych osób, zawsze znajdzie się ktoś pracujący " za karę".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zrozumiałe. Ja nie pytam o personel bo wiadomo można różnie trafić. Bardziej interesuje mnie jak to wygląda od strony technicznej. Pierwsze dziecko rodziłam na Zaspie ze względu na lepszą opiekę medyczna w chwili wystąpienia komplikacji u mnie i u noworodka.
W tej ciąży wszystko jest ok i zastanawiam się nad Wojewódzkim ze względu na to ,że mój lekarz prowadzący dyżuruje tam od czasu do czasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piszemy o jednym i drugim w celu porównania Tylko w taki sposób można wymienić doświadczenia i podjąć decyzję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rodziłam w wojewódzkim w pazdzierniku,miałam cc w znieczuleniu ogólnym bo zoo nie zadziałało,wycieli starą blizne,uruchomili mnie 9 godz po cc,urodziłam o 18:00 a wstałam o 3:00 nad ranem,mala przyniesli mi o 1:00 w nocy ale dlatego ze byly problemy z moim cisnieniem,podpaski miałam swoje,kosmetyki wszelkie oni maja,kąpia maluchy w 4 dobie,ja urodziłam w sobote a wyszłam we wtorek
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Gdzie ubieracie swoje dzieci (36 odpowiedzi)

Witam, zastanawiam sie gdzie mogłabym nakupowac swojej córce troche rzeczy, chodzę szukam i...

Sposób na kołtuny u dziecka. Polecam (19 odpowiedzi)

Witam Ostatnio miałam straszny problem z moją 2,5 latką, ponieważ zrobił jej się z tyłu główki...

Czy kiedykolwiek "żałowałyście" że zdecyedowałyście się na drugie dziecko? (38 odpowiedzi)

Hej, wiem, że brzmi strasznie, ale nie chodzi mi o wywołanie jakiegoś poruszenia. "Żałowanie" w...

do góry