Widok

dr Maciej Krynicki - endokrynolog - ktoś zna???

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
j.w.
przyjmuje prywatnie w Pruszczu Gd., zastanawiam się, czy warto iść??
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9
?????
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
2 lata temu przyjmowal na Zaspie jest :0 troche mrukowaty i nie przyjemny dużo slyszalam złych opini
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2
Przyjmuje rówież w Gdańsku na ul. Legionów na NFZ.
Lekarz - zależy dla kogo - jest gburowaty, nie daje dojść do słowa, wszyskich leczy tymi samymi lekami...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1
Prywatnie - szkoda pieniędzy na wizytę u Tego Pana..
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za info...
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proszę poczytać opinie na forach. Ze świecą w ręku znajdzie Pani dobre opinie. Ja miałam kilka wizyt i po każdej z nich muszę kilka godzin dochodzić do siebie. Gbur, cham i prostak, traktuje pacjenta jak śmiecia.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam u niego w środę. Nie daje nic powiedzieć- dojść do słowa, z góry lekceważy, potwornie gburowaty, nadąsany. Nie wspomnę o tym, że nawet nie zapytał, co mi jest. Nigdy więcej nie pójdę. Z ewidentnych wyników stwierdził, że nic mi nie jest i zalecił lek nie pytając nawet, czy nie biorę jakiś innych (a powinien był o to zapytać)
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodziłam do niego od kilku lat do Krynickiego ! ale odkąd jestem w ciąży to zmieniłam endokrynologa. jest mało przyjemny, choć czasami jak mu coś odbije to pogada ale generalnie nie polecam.
image
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2
Wystarczy przeczytać opinie na portalu "znany lekarz" i już się wie, czy warto.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikomu, absolutnie nikomu nie polecam! Ten człowiek nie powinien nawet zwierząt leczyć, a co dopiero ludzi. Absolutnie minął się z powołaniem. Nie słucha, nie pozwala nic powiedzieć, sam też nie ma nic mądrego do powiedzenia. Po każdej wizycie musze chodzić cały dzień na uspokajaczach. Napisałam swoją opinię nt tego "lekarza" do NFZ, ale nie wierzę, że ktoś się weźmie za tego Pana. Nie chodziłabym do niego, gdyby nie to, że endokrynologów jak na lekarstwo a badania trzeba robić. Na wszystkie odpłatnie nie mam kasy.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2
Trochę dziewczyny przesadzacie: (
"Po każdej wizycie muszę chodzić cały dzień na uspokajaczach" ?????? :0

Chodzę do tego lekarza 4 lata i fakt jest małomówny, nie daje dojść do słowa, ale zadaje konkretne pytania i krótko odpowiada, u niego wizyty są krótkie i na temat. Wyobrażacie sobie wizyty na których każdy opowiada co mu jest, co mu dolega. Jak każdy kto przyjdzie i będzie opowiadał to my nigdy byśmy nie wyszli z przychodni no i lekarz też nie.
Pierwsza wizyta, fakt zaskoczyła mnie ale kolejne mnie już nie dziwią już wiem jaki jest. Wizyty wyznacza dwa do trzech razy w roku a nie tak jak lekarze prywatni co miesiąc i trzeba płacić a też chodziłam.
Chodziłam jak byłam w ciąży i chodzę teraz i będę chodzić dalej.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 20
A wyobraź sobie, że chodzę do endo, która zadaje pytania o Twoje samopoczucie, wysłucha, zada kilka pytań, a potem pogada, wyjasni, co trzeba, a nawet narysuje - czyli można. I nigdy nie było spóźnienia dłuzszego niż 10-15 min.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja znam doktora mieszkamy w jednej kamienicy i wiem ze do swoją pracy podchodzi bardzo rzeczowo a jako człowiek to jest faktycznie mało ciepły ale nie nam sie z nim spoufalać
image
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
nie powiem wyprowadził mi tarczyce i jakoś funkcjonuje ale jako człowiek no jest po prostu oschły.
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Oschły, to jest bardzo delikatnie powiedziane. Gburowaty, cham, który przerywa w pół słowa, wyniki interpretuje chyba w zależności od humoru. Na jednej wizycie mówi, że nie mam Hashimoto, na drugiej mówi, że mam, chociaż wyniki tego nie potwierdzają. Za każdym razem słyszę inną wersję, a dopytać się nie mogę, bo zaraz mi przerywa. 2 x wychodziłam z gabinetu ledwo powstrzymując łzy. Koleżanka z pracy, która również chodzi do niego ma dokładnie taką sama opinię. Polecam poczytać sobie masę opinii nt tego Pana na portalu Znany lekarz i będziecie wiedzieć, że gburowate zachowanie to standard u niego.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi powiedział ze nie bebe miała juz dzieci a jednak sie mylił mam juz 4 letnia córeczke zmieliłam lekarza
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zgadzam się z przedmówczynią. Pan doktor jest od leczenia, nie od plotek. Ma taki charakter, a nie inny - ale mi jakoś udaje się z Nim "dogadać" i nigdy się nie zdarzyło, żeby był dla mnie niemiły. Parę razy nawet zdarzyło się nam pożartować, czy wymienić kilka zdań na temat nie-medyczny. Wszystko zależy od podejścia pacjenta, jego dobrej woli i nie przerywania, gdy lekarz mówi.
Mam nadzieję, że doktor jeszcze długo będzie przyjmował w przychodni w Gdyni.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 13
Polecam dr. Swiatkowska-Stodulska.przyjmuje m.in. Gdansk Zabianka w klinice Endo-med. Rzeczowa, konkretna, zaangazowana, sympatyczna, pelna kultura!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
znają go wszyscy którzy do niego chodzą gbur cham może jeszcze nie trafił na odwarzną osobę która przywaliła by mu z grubej rury ale kiedyś natrafi jest to wojskowy lekarz nie polecam tego drania po wizycie musiałam iść do psychiatry masakra że nie ma na tego doktora bata
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

No ma pani wyjatkowe szczescie. Widocznie pa, dr. krynicki rozpoznal w pani osobe jemu pokrewna. Gratuluje.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hahaha, dobre sobie. :-D Pani to chyba z jakiegoś odgornego nakazu pisze, bo na pewno nie jest to prawdziwa opinia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadzam się jest chamem a ze mnie chciał zrobić wariatkę? 10 miesięcy czekania na wizytę a lekarz zmierzył mi szyję przez biurko skierowanie na usg za 6 miesięcy!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak to prawda ! Chodzę do niego już kilkanaście lat ,ale jestem po operacji tarczycy i całe szczęście ,! Kobiety wychodzą od niego z płaczem! Są skargi ale nie mają innego! Pi 3 latach chodzenia dał na USG tarczycy !Nue polecam nikomu !!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak ja zaczelam od tego dlaczego wyladowalam u endokrynologa to mi powiedzial ze wyladowac moge na lotnisku w Rebiechowie!!! Gbur cham i prostak!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Torebki nie można trzymać na kolanach,bo się denerwuje śmiał się cały czas ze mnie i mojego skierowania od lekarza rodzinnego a podobno miał dobry humor to jest przykre że taki lekarz leczy pacjentów nie stać mnie na lekarza z praktyką prywatną,nie wiem czy jeszcze będę miała okazję go zobaczyć zniechęcił mnie do siebie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
Trafiłem do Pana dr. Macieja Krynickiego dwa lata temu ze względu na wyjątkowo przystępny termin. Po pierwszej wizycie zrozumiałem dlaczego nie ma do Pana dr. kolejek pacjentów. Facet nieprzyjemny, jedna metoda leczenia (waga, miara ,piguła) a na zadane pytanie co dalej z tarczycą odpowiedź: "to pacjent musi podjąć decyzję co dalej". Więc podjąłem decyzję i zmieniłem lekarza. Obecnie jestem po wielu badaniach i po przyjęciu J131. Wszystko jest na najlepszej drodze.
Gorąco nie polecam tego lekarza
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
a ja znam pana doktora mieszkamy razem w jednej kamienicy i jako sąsiad jest raczej mało rozmowny raczej nie lubi ludzi
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Panie doktorze trochę empatii , leczy Pan ludzi.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie gdy poszlam do niego z wynikiem usg zmierzyl tylko obwod szyi i... koniec wizyty zero informacji o mojej tarczycy Wizyta za pół roku i tyle Cham w 100 %
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie to samo zmierzyl mi obwód szyji przez biurko
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ten lekarz przyjmuje w leborku ale jest do niczego nie zna sie na endykonologi prosze omijac tego lekarza
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam - **m!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
.i zapisal czarna masc na medy 3
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodziłam do tego lekarza i dowiedziałam się bardzoo ciekawych rzeczy od ogólnego, który był zdziwony jak mu opowiadałam co robi dr Kryniecki.
-po pierwsze skierowanie na jakiekolwiek badania raz na poł roku (ogólny mówił ze tsh powinno się robić mniej wiecej co 3 miesiące).
- po drugie podobno (tego nie wiem) przy hashimoto nie mierzy się szyi bo to nie ma znaczenia.
- jest nieuprzejmy
- dawkuje leki na oko
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mierzenie szyi to był jedyny sposób na badanie tarczycy, gdy nie było usg. Ale usg wymyślono ponad pół wieku temu, może dr o tym nie wie?
Zresztą w Hashimoto tarczyca zanika, więc co on mierzy?
Bada tylko TSH? A gdzie FT4 przynajmniej? Jak się bierze hormon tarczycowy, to trzeba go badać (a TSH nie jest hormonem tarczycowym, tylko przysadkowym - warto to wiedzieć).
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lekarz fatalny, chodziłam do niego do Gdyni, nic nie wolno powiedzieć,zachowuje się jak robot, totalny gbur i dziwoląg. Jak tylko zaszłam w ciążę natychmiast zmieniłam lekarza, nie zaryzykowała bym ...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
cudowny człowiek , przemiły i konkretny
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 19
przemiły? to chyba nie o Krynickim :)
lekarz jak pisało już wiele osób gburowaty i nie dający dojść do słowa. Ogólnie najlepiej się nie odzywać a na zadane pytanie odpowiadać w 3 słowach bez zająknięcia i zastanowienia bo już wyprowadzi go to z równowagi. Byłam u niego na 4 lub 5 wizytach w gabinecie na Legionów. Niestety był tam taki "burdel" w przyjmowaniu pacjentów, że nie wytrzymałam psychicznie już. Nie ma kolejności wg godziny rejestracji lub kolejności przyjścia tylko "kto szybciej da pani pielęgniarce książeczkę". Kto chodzi do lekarza z książeczką jeszcze i jeśli z nią chodzi to w jakim celu? Kobieta wychodzi co 15 min z gabinetu i zbiera książeczki a potem chyba metodą losowania wybiera kto wchodzi. W rezultacie w poczekalni 10m2 czeka 30 osób. Po takim czekaniu za każdym razem minimum godzinę trzeba przejść batalię z Panem doktorem. W rezultacie człowiek wychodzi bardziej chory niż przyszedł....
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4
Lekarz masakra!bedac w ciazy mialam robione usg tarczycy i wyszedl guzek-ok,powiedzial ze po urodzeniu dziecka sprawdzi to ponownie.przychodze na wizyte po porodzie i on sie ze mna wykloca ze ja przeciez nic tam nie mam,ze on nigdy o zadnym guzku nie mowil i mam nie przesadzac!ogolnie ponurak, o nic nie mozna sie go spytac bo od razu ma riposte ze chce ci sie wyjsc z tego gabinetu i juz tam nie wracac!nie polecam nikomu
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podbijam. Dostałam wczoraj skierowanie do endokrynologa. Moja lekarka poleciła mi tego pana ale zaznaczyła, że są do niego małe kolejki bo jest nie miły ale dobry. No i teraz moje pytanie czy faktycznie jest dobry? Bo jeśli tak to mogę do niego iść. Z takimi typkami to raczej sobie radze byleby dobrze leczył. Mam też taką gastroenterolog. Jak byłam na pierwszej wizycie to miałam ochotę wyjść ale skierowanie na badania dała i wszystko dokładnie wytłumaczyła później.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Powiem tak-nie wiem czy dobrze leczy bo nie pozwala zajrzec do wlasnych wynikow!robie badanie krwi nastepnie chce u niego sprawdzic jakie sa wyniki to on mowi ze skoro on mowi ze jest ok to po co chce widziec kartke z wynikami!a ja chce ja np pokazac innemu lekarzowi.szczytem wszystkiego byla akcja gdy w ciazy robilam badania krwi i on mowi ze wyniki sa ok i ze zapisuje mi hormony.to sie grzecznie pytam po co mi hormony skoro wyniki sa ok?na co on podnioslym tonem "a czy ja powiedzialem ze WSZYSTKO jest ok?pani chce podwazac moje kompetencje?" I wywiazala sie gadka z niczego gdzie grzecznie tylko o cos spytalam.o nie!takiemu lekarzowi powinni podziekowac-bo pacjent tez ma swoje prawa.a jak jemu sie nie chce byc choc odrobine milym to moze powinien zmienic profesje gdzie z ludzmi nie bedzie mial nic wspolnego.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
W gabinecie na Legionow jest rowniez drugi lekarz ktory ma przyzwoite terminy i jest normalny :) niestety nie pamietam jak sie nazywa. Chyba nazwisko na "S" jakies. Dwie osoby z rodziny do niego chodza i sobie chwala. Trzeba poszukac w necie gabinetu na Legionow 60 i tego "lepszego" doktora ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy to Jarosław Szymula?
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
prosze zrezygnować z tego lekarza byłam prywatnie nic nie warty nie zna sie na wynikach ludzie bardzo narzekaja nie zna sie na endykrynologi prosze iść do innego lekarza ten lekarz szkodzi pacjentom ten pan sie nie nadaje na lekarza
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie polecam!!!! Ostatnio wymyślił , że od bielactwa dostaje się Hashimoto !!!!!! No geniusz !!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba napisal sam o sobie!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie poszłabym choćby mi płacili! Kilka lat temu zamiast zainteresować się moim zdrowiem( poza zamierzeniem obwodu szyi) opowiadał o szkolnych problemach córki. Zapytałam o moje problemy z wysokim tętnem(140 w spoczynku w wieku 24lat) dowiedziałam się, że najwyżej będę mieć zawał. Gdy poprosiłam o leki, zapisał mi receptę tak, że nie mogłam jej zrealizować. Z pomocą przyszedł mi dopiero lekarz rodzinny
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez nie polecam, bylam w 6 miesiacu ciazy gdy poszlam do niego a on mi mowi ze dziwi sie , ze ja wogule nosze ta ciaze!. Jak mozna tak mowic. mam chora tarczyce ale skoro bylam w ciazy to chyba super ze ja nosze!. Straszny czlowiek, cham . chodzilam pozniej jeszcze kilka razy i zrezygnowalam.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
NIe polecam. Mi kiedys poczas wizyty prywatnej zaplaconej z góry powiedział że jak musze przyjsc na nastepna wizyte to trudno, ale i tak mi nie pomoże.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam przyjemność z tym kimś, zdenerwował mnie tylko, napisałam skargę do NFZ jak wyrzucił mnie za drzwi, dosłownie. Byłam wtedy ostatni raz. To cham, prostak a na dodatek brudas (fartuch).
ODRADZAM!!!!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pan Maciej Krynicki to osoba- podejrzewam- chora psychicznie i nie powinien mieć kontaktu z pacjentem.. na zadane pytanie jaka powinna być prawidłowa wartość TSH powiedział ze nie ma obowiązku robić wykładu pacjentowi który jest i tak ciemny jak tabaka w rogu i nie będzie zaspakajał mojej pustej ciekawości.Ja na to ,ze mam chyba prawo pytać i oczekiwać garści informacji i profesjonalnych zachowań.To się dowiedziałam,że go nie interesuje moja opinia. Potem posypały się wulgaryzmy i o mało nie zostałam wypchnięta za drzwi.A gdy powiedziałam,że to moja ostatnia wizyta to powiedział ze nie chce mnie więcej widzieć i mi ubliżył.Czy tak zachowuje się lekarz ?!! Jestem zbulwersowana .Ten człowiek ma poważne problemy natury personalno-emocjonalnej. Ostrzegam przed tym człowiekiem . Dla mnie on nie zasługuje nawet na miano konowała, to medyczne zero. Powinnam iść z tym na policje ale nie kopie się leżącego.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Potwierdzam. Odniosłam podobne wrażenie. Tak nie zachowuje się człowiek zdrowy na umyśle - tym bardziej lekarz. Skandal, że takiego chama, po tych wszystkich skargach i opiniach, gdziekolwiek zatrudniają.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chodziła do doktora na prywatne wizyty, zapewniał mnie, że mój guz tarczyce to tylko gruczolak i nigdy nie będę musiała go operować, mam sobie żyć i się cieszyć bo tak będzie cały czas. Po dwóch latach zmieniłam lekarza, nowy lekarz gdy tylko zobaczył USG (to samo z przed dwóch lat) od razu dał skierowanie do szpitala w celu wykonania operacji, po operacji okazało się że to rak. I co by było gdybym dalej leczyła się u doktora Krynickiego...?? obudziła bym się za kilka lat z ręką w nocniku.... NIE POLECAM LECZENIA U TEGO LEKARZA!!!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Od 5 lat ciagle te same złe opinie, na innych forach - np. Znany lekarz pl. i innych też i co? I nic! Dr dalej pracuje i nie zmienia się. Widać jego przełożeni nie reagują.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

No właśnie. Nie mogę wyjść z podziwu, że ktokolwiek chce go jeszcze zatrudnić. Chyba mniejszym złem jest nie mieć takiego "specjalisty" niż psuć opinię całej przychodni
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Po krańcowym chamstwie i bezczelności na ostatniej wizycie - śmiałam zadać pytanie nt. mojej tarczycy, obrażaniu i "wspaniałych" radach np. o konieczności udzielenia mi pomocy psychoterapeutycznej (której właśnie on wymaga bez żadnej wątpliwości), złożyłam skargę do kierownictwa przychodni. Obiecano interwencję, ale za dużej nadziei na zmianę nie mam. Jak ktoś taki miałby niby na stare lata się zmienić? Niemożliwe.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Potwierdzam wszystkie najgorsze opinie o tym lekarzu, nie powinien w ogóle zajmować się endokrynolgią, kazał mojej córce się odchudzać nawet przepisał sam od siebie lek na odchudzanie, a na wyniki dotyczące tarczycy ledwo popatrzył (przypuszczam ,że się nie zna w ogóle) a córa miała taką niedoczynność, że lekarz powinien od razu zauważyć, dobrze że więcej do niego nie poszłyśmy, konował i jeszcze raz konował.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja bylam z męzem w polowie marca 2019....katastrofa ! A pani asystentka nie smie nawet odwrócic glowy.On cos mruczy pod nosem a ona musi wiedziec ,ze to do niej ! U tego pana liczy sie waga w pelnym ekwipunku czyli w ubraniu i butach ...i miarka krawiecka do mierzenia szyi...Biada o cos zapytać ! Biada zgarnąc z biurka swoje wyniki krwi !,Wynik badania USG tak poobcinał ,ze nie wiem po co mu to wogole potrzebne .Bardzo ordynarny i nieprzyjemny czlowiek.Mowi ,ze jak sie nie podoba to mozna zmienic lekarza..
Pani w rejestracji tylko kiwala glową na moje skargi....NFZ i kierownictwo przychodni wie o problemie ale toleruje ...Wiec zrobie tak : zabiire ukrytą kamerke ,nagram przebieg calej wizyty i bez laski az ktos zareaguje ,umieszcze to na FB i You Tube.
Jemu kury szczać prowadzać a nie ludzi leczyć !
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0


Opinię dodaję jako pacjent przyjęty w ośrodku zdrowia. Lekarz nie dający dojść do glosu. Na zalecenia z Gliwic, powiedział, że go nie iteresują. Na usg szyi po wycięciu tarczycy i raku Bethesda VI nawet nie spojrzał bo mówi, ze on wie co tam jest.
W ostateczności wyprosil mnie z gabinetu, gdyż dążyłam aby zmienił mi dawkę euthyroxu ( złe wyniki TSH)
W skrócie opis doktora.A wszystko zgadza się z opisem negatywnych opinii .
Nie polecam!!!! Powinien iść na emeryturę- przykre :(
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Byłam dzis u dr Macieja Krynickiego. Po raz pierwszy i zapewne po raz ostatni. Jestem w szoku. Nie spotkałam się z takim traktowaniem pacjęta. Obrzydliwy, niewychowany gbur, nie daje dojśc do słowa, nie pyta pacjęta o przebiegu choroby, nie rozmawia, tylko musisz krótko i zwiężle odpowiadać na pytania. Zachowania kaprala, albo przykupy z rynku. Nikomu nie polecam. Odradzam. Dlaczego milczymy?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przykro mi bo ja ostatni raz byłam u niego rok temu i trzasnęłam drzwiami, dosłownie.Buc gbur to mało powiedziane.Pokłóciłam się z nim,powiedziałam,że źle traktuje pacjentów,że ich nie słucha,nie szanuje.Tak się napuszył, że myślałam,że mnie uderzy.Okropny gość,powinien wylecieć stamtąd.Możnaby zbiorowy jakiś protest wystosować bo tak nie może być,że taki cham ma do czynienia z ludźmi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Puszczanie mleka nosem??? (9 odpowiedzi)

Dziewczyny, czy któraś z Was karmiących piersia też tak ma? Jedna z bliźniaczek przy odbiciu -...

szczepionka na HPV (29 odpowiedzi)

Wczoraj byłam z córką na obowiązkowym szczepieniu i przy okazji zapytałam o dodatkowe...

waga 5-6 miesięcznego dziecka??? (12 odpowiedzi)

tak sie teraz zastanawiam, czy przypadkiem nie przekarmiam mojego dziecięcia. Adas ma 5,5 m-ca i...

do góry