Widok

Relacja 7.06.2014 KoliberQ

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Minął ponad miesiąc -relacja zaczęta dużo wcześniej, ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby dokończyć ;]

...

Emocje opadły, zostały wspomnienia i pięknę małżeńskie życie :)

Intensywnie zaczęło się już w czwartek: pobudka o 5, żeby pojechać na giełdę kwiatową rozeznać się w asortymencie - musiałam zobaczyć z czego zrobię dekoracje kwiatowe i swój bukiet. W ciągu dnia tyle szczegółów do dopracowania, ostatnie "szlify" dekoracji, spowiedź,

usadzanie gości, no i wieczór "rodzinny" (panieński i kawalerski był tydzień wcześniej).
W piątek znów pobudka baardzo rano - na giełdzie kupiłam wszystkie kwiaty - do kościoła,na salę i na bukiet. Robienie bukietu, zwożenie wszystkich rzeczy na salę, no i dekoracja. Nieskromnie przyznam, że efekt wyszedł mi lepiej niż sobie wyobrażałam, a satysfakcja, że wszystko, dosłownie wszystko zrobiłam sama jest bezcenna. Co prawda kosztowało to dużo czasu i pracy, ale wszystko na spokojnie kilka weekendów i wieczorów starczyło, żeby wszystko ogarnąć.
Wieczorem, gdy najpierw zadzwoniła Ola, moja makijażystka, żeby potwierdzić, że pamięta i będzie o umówionej godzinie. A później Marek z MKVideo, że też pamięta i wszystko będzie tak jak umawialiśmy. Niesamowicie miły gest, za co baaardzo im dziękuję. Nie musiałam w tym wszystkim jeszcze myśleć, czy wszystko będzie ok. Do domu wróciłam tak zmęczona, że nie miałam żadnego problemu ze stresem i

zmęczeniem - spokojna i podekscytowana zasnęłam jak dziecko:)

Stres dopadł mnie dopiero w drodze do fryzjera - chyba do mnie dotarło, że już już dziś :)) Od tej chwili czas przyspieszył- przyjechała Ola Kowalow, która oprócz umówionej mnie i mojej mamy pomalowała jeszcze dwie dziewczyny - wszystko idealnie. Perfekcjonistka w każdym calu - makijaż trzymał się bez zarzutu - nie mogłam się na siebie napatrzyć (wybaczcie nieskromność - powiedzmy, że to przywilej Panny Młodej:D ). Zresztą nie tylko ja ale każda kobieta pomalowana przez Olę czuła się super.

Nie mogłam wyjść z roli organizatorki, więc jeszcze w między czasie prosiłam tatę, żeby podjechał na sale zobaczył czy wszystko ok (dekoracje dalej wisiały, kwiaty nie zwiędły, a kuchnia prężnie działała, więc zrobiłam się jeszcze spokojniejsza, a mój sen się nie sprawdził :) ). Miałam nawet jeszcze czas by pomóc ustroić auto ślubne - mimo, że docelowo nie miałam mieć na to czasu:)

O 15 przyjechał mój narzeczony, rodzina no i MKvideofoto, więc się zaczęło. Błogosławieństwo, kilka zdjęć, z rodzicami, świadkami i wyjście do kościoła.
Gdy szłam z tatą przez kościół, i zobaczyłam wszystkich - szczególnie osoby, które zrobił mi niespodziankę swoją obecnością, trochę się wzruszyłam. Msza wyszła pięknie, przysięga magiczna, wesele supper :D

Na weselu chciałabym się trochę zatrzymać - bo musze napisać kilka słów o Arku Waśko - naszym DJ. Rewelacja! Ja wiem, że większość Par Młodych zachwala swoich DJ, ale Arek to naprawde ktoś wyjątkowy - prowadzenie, muzyka, kontakt z weselnikami - brakuje mi słów w słowniku, żeby opisać jak super wszystko wyszło. Konkursów dużo, szczególnie tych tanecznych - nikt nie bał się wziąć udziału w następnym, bo wiedział, że to będzie coś super. Nie będę pisać o szczegółach, bo wiele numerów było dla nas niespodzianką, więc nie chcę psuć zabawy innym.

Mówią, że muzyka i jedzenie o klucz do sukcesu - i to prawda. Ja miałam to szczęście, że miałam samych profesjonalistów - Kucharz - Pan Marcin Głodowski ze swoją ekipą - jedzenie przepyszne! Kelnerki dyskretne, serdeczne, pomocne - a poprzeczka była wysoko, jako że sama pracowałam wiele lat gastronomii :]

MKvideofoto- gdzie się nie ruszyłam tam byli Oni :) Dyskretnie, nienachalnie i intensywnie złapali wszystkie magiczne chwile i zamknęli je w fotografiach i filmie. Szczerze, z całego serca polecam!
Właśnie odebrałam film i zdjęcia - połowę z tego dnia zobaczyłam, przypomniałam sobie oglądając film. Rewelacja - ciekawy, nienudny, dynamiczny i naturalny film i zdjęcia.
Polecam sceptykom utrwalenie tego dnia. W dniu ślubu emocje są takie, że połowa szczegółów ulatuje - zdjęcia i (zwłaszcza) reportaż pozwalają nie stracić tych chwil.

Jeszcze raz - dziękuję:
* Rodzicom, za przeżyty stres, przypominanie mi o niezałatwionych jeszcze rzeczach, pomoc, dobre rady -szczególnie Tacie- za wycieczki o 4 rano na giełdy kwiatowe i Mamie-za uszycie m.in. 70 (!) pokrowców na krzesła ;-*
* Oli Kowalow za kojący głos, komplementy, telefon w piątek przed ślubem że będzie i że mam się nie stresować, i przede wszystkim super makijaże
* Arkowi Waśko -DJ Aro - za humor, kreatywność, przyjacielską atmosferę, dobrą imprezę i rewelacyjne tańce z Panią Młodą :D
* Ekipie Pana Marka Głodowskiego - za pyszne jedzenie, miłą atmosferę i kompletną obsługę
* Obsłudze Domu Kultury PSM Przymorze - za możliwość urządzenia wesela, za elastyczność cierpliwość do mnie w roli organizatorki, która "wie czego chce" :D
*Cukierni Jarzębińscy -za tort o który goście się pytali jeszcze na poprawinach (myślałam, że te zachwyty są przesadzone -ale serio -one są przepyszne)
*Pogodzie (!) - za to, że mimo prognoz zapowiadających deszcz, burze i koniec świata - zaopatrzyła nas w piękne słońce, i ciepłą, letnią noc.
*Gościom - za obecność, dobre słowo i super książki zamiast kwiatów ;-)

Udowodniłam (sobie), że nie trzeba wydać "milionów" na wesele marzeń. Trzeba tylko dobrze szukać, być kreatywnym, cierpliwym, nie dać się wciągnąć w ślubną gorączkę, być pewnym swoich sił i mieć super Męża, Rodzinę i Przyjaciół :)

Jeśli ktoś chce jakieś rady na temat organizacji, usługodawców lub dekoracji - pytać :)

P.S. Wybaczcie za brak składu i ładu w wypowiedzi - relacja pisana kilka dni po trochu - mogą być powtórzenia.
Pomogę w dekoracji - mam sporo materiałów: szkło, wazony, skertingi, pokrowce -> koliberq@gmail.com
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje i fajnie, że się wszystko udało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo fajna relacja, super się czyta:) wszystkiego dobrego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo sympatyczna i naturalna relacja ;) bez narzekań, optymistyczna, nie skupiająca sie tylko na sobie i ciekawa ;) gratuluje i wszystkiego dobrego życze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratuluje:) jakie smaki tortu mieliscie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje i wszystkiego dobrego!
image
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jaki tort miałaś od Jarzebinskich? Jaki smak? Bo też chyba od nich będę zamawiać :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za miłe słowa :)

Smaki: Czarnolas (hit!), czekoladowy, truskawkowy i jeszcze jakiś owocowy - jagodowy chyba. Wszystkie były pyszne.
Nie pamiętam już dokładnie smaków-musiałabym zapytać mamy, bo to ona wybierała i zamawiała tort -mogę zapytać wieczorem.

Dodatkowo mieli najlepsze ceny - ale zamawiając na Stogach lub dzwoniąc do Kartuz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super czyta się Twoją relację :)

Zazdroszczę Ci wytrwałości w organizowaniu wszystkiego na własną rękę. Ja 3 dni przed ślubem będę jeszcze w pracy a muszę 300 km na swój ślub przejechać. :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KoliberQ,
gratulacje! Cudownie, że się wszystko udało. Też wiele rzeczy robiłam sama i wiem, jaka to satysfakcja nieść własnoręcznie zrobiony bukiet. Torty Jarzębińskich są rzeczywiście przepyszne. Też mieliśmy u nas, potem - dokładnie w dzień Twojego ślubu miała moja koleżanka - również tort był przebojem wesela :)
Wszystkiego dobrego!

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super relacja :) Doradź jak nie wydać "milionów" ;) Pozdrawiam Ania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

jaki prezent,upominek na rocznice slubu POMOCY! (67 odpowiedzi)

Pomóżcie mi, co możemy kupić moim rodzicom na rocznicę ślubu. Może jakis fajny upominek... nie...

buty ślubne (23 odpowiedzi)

Hej dziewuszki :) poszukuję butów białych do sukni ślubnej. Z powodu problemu z kręgosłupem nie...

wieczór panieński (22 odpowiedzi)

Witam! Dobra to trochę z innej beczki. Czy ma ktoś pomysł na ciekawy wieczór panieński, bo muszę...

do góry