Widok
GRATULACJE!
i spokoju,spokoju,spokoju:)
i radosci;)
i spokoju,spokoju,spokoju:)
i radosci;)
http://forum.trojmiasto.pl/Englein-zamezna-od-1-sierpnia-2009-t120490,1,11.html?hl=englein#hl

wizaż-szkolenia www.alterapars.pl

wizaż-szkolenia www.alterapars.pl
o jak fajnie, że w końcu ktoś skończył ten długiii wątek! gratulacje :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
No Nikita/Dżoana czekalam na to :)
jeszcze raz gratki Kochana i teraz wiesz - no stres! :)
ja wczoraj bylam u gina no i jak sie spodziewalam, powiedzial, ze nie widzial blizny po jajecznkowaniu a dwa pecherzyki sa takie dosyc ladne - nic z tego nie kumam oprocz tego, ze wiem ze nie bylo owu ;) no i mam poki co brac Dostinex dalej, dodatkowo mam brac Duphaston na wyrownanie cykli bo mam jakies popieprzone po odstawieniu pigulek ;)no i mam zrobic profil hormonalny i przyjsc za miesiac, zobaczymy....
jeszcze raz gratki Kochana i teraz wiesz - no stres! :)
ja wczoraj bylam u gina no i jak sie spodziewalam, powiedzial, ze nie widzial blizny po jajecznkowaniu a dwa pecherzyki sa takie dosyc ladne - nic z tego nie kumam oprocz tego, ze wiem ze nie bylo owu ;) no i mam poki co brac Dostinex dalej, dodatkowo mam brac Duphaston na wyrownanie cykli bo mam jakies popieprzone po odstawieniu pigulek ;)no i mam zrobic profil hormonalny i przyjsc za miesiac, zobaczymy....
dziekuje walerko, tez mam taka nadzieje :)
no wlasnie lekarz dal mi taki rpzedzial czasowy, moja kolezanka z pracy tez je robila i to regularnie rpzy kazdym cyklu w tych dniach, wiec mysle ze to jest regula - wtedy trzeba zeby wynik byl miarodajny
jeszcze tak do dziewczyn, ktore biora Dostinex i sa z Gdyni - w aptece na Rozewskiej przy przychodni w Chyloni 2 tabletki kosztuja 75 zlotcyh i to jest chyba najnizsza cena w Gdyni :)
no wlasnie lekarz dal mi taki rpzedzial czasowy, moja kolezanka z pracy tez je robila i to regularnie rpzy kazdym cyklu w tych dniach, wiec mysle ze to jest regula - wtedy trzeba zeby wynik byl miarodajny
jeszcze tak do dziewczyn, ktore biora Dostinex i sa z Gdyni - w aptece na Rozewskiej przy przychodni w Chyloni 2 tabletki kosztuja 75 zlotcyh i to jest chyba najnizsza cena w Gdyni :)
Założycielce wątku życzę spokojnych 40 tygodni, a pozostałym, aby szybko założyły swoje wątki!
nasienie mojego męża się nie upłynnia, poszliśmy do lekarza (androloga) powiedział że przyczyną mogą być bakterie, stan zapalny. mąż miał zrobic posiew nasienia, zbadac hormony testosteron, prolaktyne i e2 ( nie pamietam co to). posiew wyszedl ok test i e2 też, tylko prl za wysoka. lekarz powiedział że teraz sie nie dziwi i rowniez ona może byc przyczyną nie upłynnienia sie nasienia. jeśli długo się staracie a nic nie wychodzi to wysłac równiez swoich facetów na badania i to koniecznie.
myśmy się dowiedzieli od ginekologa, że facet pierwszy powinien zrobić badanie nasienia ... bo jeśli kobieta nie może zajść to zawsze zaczyna się leczyć kobietę - czasami niepotrzebne, a powinno się zaczynać od faceta...mój zrobił badanie nasienia i wszystko wyszło super - po 3 dniach wstrzemięźliwości :)))
moj gin mi ostatnio powiedzial, ze teraz to sie wszystko zmienia i kiedys bylo tak, ze jezeli po roku starania intensywnego para nie mogla zajsc w ciaze to sie uznawalo, ze jest problem a na chwile obecna mozna juz zaczac robic badania po pol roku intensywnych staran, takie czasy nastaly ...i ze powod to 50-50 jesli chodzi o kobiety i mezczyzn ale zeby wlasnie nie zapominac, ze moze to zalezec od mezczyzny.
wydaję mi się, że teraz faceci nie mają aż takich oporów jak kiedyś...no swojego taty sobie nie wyobrażam jak idzie badać nasienie hahahah a mojego męża moja mama zawoziła czyli teściowa jego na badanie nasienia hahaha a potem na lotnisko:))) do dziś czasami o tym gada, że chyba jest jedynym facetem co był z teściową na badaniu nasienia:)
Gratulacje kolejnej zafasolkowanej.
Ja się melduję i zaczynam 8 cykl starań :) @ spóźniła mi się 7 dni, ale niestety przyszła... 3 dni rozpaczy i od nowa zaczynam :)
A tak przy okazji... postanowiłam się za siebie wziąć i szukam dobrego fryzjera w okolicy Zakoniczyna... zmieniam fryzurę, zapisuję się na aerobik bo zwariuję.
Ja się melduję i zaczynam 8 cykl starań :) @ spóźniła mi się 7 dni, ale niestety przyszła... 3 dni rozpaczy i od nowa zaczynam :)
A tak przy okazji... postanowiłam się za siebie wziąć i szukam dobrego fryzjera w okolicy Zakoniczyna... zmieniam fryzurę, zapisuję się na aerobik bo zwariuję.
Dziewczyny, a czy ~joanna833 nie napisała ze jest w ciąży???
cytuje: "Dołączam do wątku. Za tydzień będę miała ustalony termin(w poniedziałek). Trochę z zaskoczenia ta ciąża, ale bardzo się cieszę. Myślę, że gdzieś w granicach lipca będzie dzidziuś. Teraz zamierzam się wynudzić za wszystkie czasy :-) Pozdrawiam wszystkie mamy, te przyszłe i te obecne."
cytuje: "Dołączam do wątku. Za tydzień będę miała ustalony termin(w poniedziałek). Trochę z zaskoczenia ta ciąża, ale bardzo się cieszę. Myślę, że gdzieś w granicach lipca będzie dzidziuś. Teraz zamierzam się wynudzić za wszystkie czasy :-) Pozdrawiam wszystkie mamy, te przyszłe i te obecne."
Witam wszystkie 'starające się' :) chciałam sie przywitać :) od jakiegoś czaso 'podczytuje ' na forum wątki dotyczące starań o dzidzie i chyba nie moge się nazywać 'nową' bo my staramy się już od 1,5 roku.
Leczę się u dr Śliwińskiego.Stwierdzone PCO długi czas standardowej stymulacji jajnikow przez Clo itp. We IX miałam IVI z negatywnym rezultatem. Może któraś z Was wie jakie mogą być przyczyny niepowodzenia ? Co mogłam zrobić żle?
Walerko, Ciebie postrzegam jako speca od wszystkich badań :) możesz mi powiedzieć czy prolaktynę też powinnam robić przy IVI jaki powiniem być jej poziom ?
Leczę się u dr Śliwińskiego.Stwierdzone PCO długi czas standardowej stymulacji jajnikow przez Clo itp. We IX miałam IVI z negatywnym rezultatem. Może któraś z Was wie jakie mogą być przyczyny niepowodzenia ? Co mogłam zrobić żle?
Walerko, Ciebie postrzegam jako speca od wszystkich badań :) możesz mi powiedzieć czy prolaktynę też powinnam robić przy IVI jaki powiniem być jej poziom ?
hatari do inseminacji prolaktyna zawyżona (ta po obciążeniu tabletką) to źle, do in vitro liczy się tylko prolaktyna normalna, po obciążeniu nie ma znaczenia gdyż zapłodnienie następuje i tak poza kobietą; mi np. inseminacja się nie udała bo miałam mega zawyżoną prolaktynę po tabletce, ale nikt przed zabiegiem tego nie sprawdził, sama próbowałam dociec dlaczego się nie udało no i wyszła właśnie ta zawyżona prolaktyna...
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
dzień wcześniej mój zadzwonił i się umówił na wizytę...koszt 150 zł...został zaprowadzony do pokoju, musiał zostawić żołnierzyki w pojemniczku i na następny dzień już chyba był wynik...wstrzemięźliwość chyba od 2 dób - najlepiej min 4 dni (tak ginekolog mówił)...mój był po 3 dniach i wyniki jego są super
Kochane ja jednak @ się nie doczekałam:) jestem po wizycie i ginekolog potwierdził ciążę, ale nowy wątek założę 7.12. jeśli po wizycie będzie wszystko dobrze, a taką mam nadzieję:)
wykryto u mnie torbiel na jajniku, z którego było jajeczko i teraz nie wiadomo czy ona nie przeszkodziła w zagnieżdżeniu się...ginekolog na 150% chce wykluczyć ciążę pozamaciczną
wykryto u mnie torbiel na jajniku, z którego było jajeczko i teraz nie wiadomo czy ona nie przeszkodziła w zagnieżdżeniu się...ginekolog na 150% chce wykluczyć ciążę pozamaciczną
ja mam mega-dola po ostatnim rozczarowaniu z @.
poza tym mam jakieś guzki w piersiach (w jednej od zawsze torbiel a w drugiej wykryto teraz coś...).
to coś na razie do obserwacji przez poł roku.
staram się nie czytać w necie na ten temat... bo można świra dostać.
tak więc widzicie Kochane, na staranka nawet nie mam ochoty... ale może będzie tak zwany "złoty strzał" bo przytulanko było akurat w owu...
ale też się nie nastawiam, bo w tamtym miesiacu też były w owu ... i nic...
a tak pozatym, to ile przed skokiem temp jest owu? bo zapomniałam a koleżanka się pytała mnie ostatnio...
o rety, ale wywód. ale przynajmniej się trochę wyżaliłam, a nikt mnie nie zrozumie tak jak Wy...
poza tym mam jakieś guzki w piersiach (w jednej od zawsze torbiel a w drugiej wykryto teraz coś...).
to coś na razie do obserwacji przez poł roku.
staram się nie czytać w necie na ten temat... bo można świra dostać.
tak więc widzicie Kochane, na staranka nawet nie mam ochoty... ale może będzie tak zwany "złoty strzał" bo przytulanko było akurat w owu...
ale też się nie nastawiam, bo w tamtym miesiacu też były w owu ... i nic...
a tak pozatym, to ile przed skokiem temp jest owu? bo zapomniałam a koleżanka się pytała mnie ostatnio...
o rety, ale wywód. ale przynajmniej się trochę wyżaliłam, a nikt mnie nie zrozumie tak jak Wy...
Asiunia doskonale cię rozumiem...u mnie test owu wyszedł pozytywnie, były przytulanka, ja jeszcze kilka dni mam do @ wiem że i tak nic nie będzie ( przez problemy męża) ale jak głupia się łudzę że może jakiś mały cud będzie. ja się umówiłam na bezpłatna poradę do invicty, wezme wszytskie nasze wyniki badań i zobaczymy co powie inny lekarz.
dziewczyny trzymajcie się, ja wiem doskonale jak wam ciężko, ale marzenia się spełniają, trzeba być dobrej myśli choć to bardzo trudne :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
BEZPŁATNA WIZYTA LEKARSKA
W KLINICE LECZENIA NIEPŁODNOŚCI INVICTA
Klinika Leczenia Niepłodności INVICTA zaprasza na Bezpłatną Konsultację Lekarską. Podczas spotkania z ekspertem z zakresu leczenia niepłodności będziecie mieli Państwo okazję uzyskać odpowiedzi na nurtujące Was pytania. Wizyty odbywają się w Klinice Leczenia Niepłodności INVICTA w Gdańsku oraz w Warszawie.
Wizyta obejmuje poradę lekarską oraz badanie USG w zależności od wskazań lekarskich.
Dodatkowo podczas wizyty otrzymacie Państwo BON RABATOWY - 50% na wykonanie wybranych badań laboratoryjnych:
» Partnerka: AMH - Anty Mullerian Hormon
(ocena rezerwy jajnikowej) więcej ...
» Partner: badanie nasienia więcej ...
Kto może skorzystać z promocji?
Wszystkie Pary, które w okresie ostatnich 3 miesięcy nie korzystały z usług Kliniki Niepłodności INVICTA.
Gdzie mogę odbyć wizytę?
Bezpłatne wizyty lekarskie odbywają się w Klinice Leczenia Niepłodności INVICTA w Gdańsu oraz Warszawie.
Termin promocji:
Promocja trwa do końca grudnia 2010 roku.
W jaki sposób skorzystać z promocji:
Prosimy o rejestrację telefoniczną:
» Gdańsk: tel. kom. 784 368 011, tel. 58 763 50 50
» Warszawa: tel. kom. 784 368 592, tel. 22 892 93 60
W KLINICE LECZENIA NIEPŁODNOŚCI INVICTA
Klinika Leczenia Niepłodności INVICTA zaprasza na Bezpłatną Konsultację Lekarską. Podczas spotkania z ekspertem z zakresu leczenia niepłodności będziecie mieli Państwo okazję uzyskać odpowiedzi na nurtujące Was pytania. Wizyty odbywają się w Klinice Leczenia Niepłodności INVICTA w Gdańsku oraz w Warszawie.
Wizyta obejmuje poradę lekarską oraz badanie USG w zależności od wskazań lekarskich.
Dodatkowo podczas wizyty otrzymacie Państwo BON RABATOWY - 50% na wykonanie wybranych badań laboratoryjnych:
» Partnerka: AMH - Anty Mullerian Hormon
(ocena rezerwy jajnikowej) więcej ...
» Partner: badanie nasienia więcej ...
Kto może skorzystać z promocji?
Wszystkie Pary, które w okresie ostatnich 3 miesięcy nie korzystały z usług Kliniki Niepłodności INVICTA.
Gdzie mogę odbyć wizytę?
Bezpłatne wizyty lekarskie odbywają się w Klinice Leczenia Niepłodności INVICTA w Gdańsu oraz Warszawie.
Termin promocji:
Promocja trwa do końca grudnia 2010 roku.
W jaki sposób skorzystać z promocji:
Prosimy o rejestrację telefoniczną:
» Gdańsk: tel. kom. 784 368 011, tel. 58 763 50 50
» Warszawa: tel. kom. 784 368 592, tel. 22 892 93 60
dziewczyny poniżej sa moje 3 ostatnie cykle, nie sa one dokładne, ale może cos sie uda zinterpretowac? co o nich mysliscie

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
LG83 moja kolezanka z pracy robila 3 rozne testy i kazdy wyszedł negatywny, zapisala sie nawet do lekarza ze cos nie tak bo okresu nie ma, w ciazy nie jest... i pare dni przed wizyta zrobiła jeszcze inny test-4-ty i wyszedł pozytywny :) chłop ma urodzic sie pod koniec marca :)
a dawno miałas miec okres?
a dawno miałas miec okres?
mi sie porozwalal cykl jak miałam mega stres w pracy...zawsze miałam jak w zegarku, a tu nic i nic, robiłam test i wyszedł niegatywny, w ciazy jeszcze wtedy nie byłam... mi sie wtedy chyba spoznił własnie ze 3,4 dni...niepamietam juz dokładnie...
nie wiem czy bromek ma na to jakis wpływ, ja jak zaczełam brac dostineks czy jak to sie pisze to zaraz zaszłam w ciaze... i to chyba nawet zanim zaczełam go brac...
poczekaj jeszcze pare dni, jak okres nie przyjdzie to zrob znow test...
życze Ci zeby okres nie przyszedł!!!!
nie wiem czy bromek ma na to jakis wpływ, ja jak zaczełam brac dostineks czy jak to sie pisze to zaraz zaszłam w ciaze... i to chyba nawet zanim zaczełam go brac...
poczekaj jeszcze pare dni, jak okres nie przyjdzie to zrob znow test...
życze Ci zeby okres nie przyszedł!!!!
no to ja wczoraj po wizycie w invikcvie ... ze mna prawdopodobnie jest wszytsko ok, przerowadziła wywiad, zrobila usg, zerknęła na wyniki badań. u męża ciut gorzej ale tragedii nie ma ... są gorsze wyniki i innym się udaje. kazała brać witaminki, wyjechac gdzies i się zrelaksować to recepta dla nas :) jak za pół roku nic nie będzie to powiedziała że sie sprawdzi drożność.
ja chyba zdecyduje sie na invicte, zobaczymy czy cos wyjdzie... pozytywnie nas nastawiła, daje nam jeszcze poł roku na naturlane zajscie. dopiero wtedy mamy sie spotkac ponownie. ale ja chce chociaz ten monioring aby było wiadomo czy oby napewno jest owu, czy wszytsko dobrze przebiega. nie zaszkodzi a moze pomóc. w końcu trzeba kończyc te wątki bo ciągną się i ciągną
chyba na dziwne zrywy ze sprzataniem, prawda? :)
u mnie sie wlasnie skonczyla @, wczoraj bylam robic badania na fsh, lh i estradiol, teraz bede obserwowac czy bedzie owu no i zobaczymy co wyjdzie :) musimy sie starac intensywnie w tym miesiacu bo małż potem jedzie na statek, wiec odpadna 2 miechy ze staran...
u mnie sie wlasnie skonczyla @, wczoraj bylam robic badania na fsh, lh i estradiol, teraz bede obserwowac czy bedzie owu no i zobaczymy co wyjdzie :) musimy sie starac intensywnie w tym miesiacu bo małż potem jedzie na statek, wiec odpadna 2 miechy ze staran...
długo mnie nie było ale nadrobiłam zaległości i cały watek z uwagą przeczytałam.
Basieniek narazie cichutko gratuluje i z niecierpliwością czekamy na założenie nowego wątku:)
u nas z tymi staraniami coś musimy poczekać... :/ moje wcześniejsze obawy się sprawdziły co do tego że jeszcze "coś" wyjdze:(
nie dość że mam prl po obciążeniu zbyt wysoką to do tego moją gin niepokoił cały czas zbyt wysoki cukier. Zrobiłam monitoring cyklów i owulacja jest ale pęcherzyki nie zawsze pękają. To jak gra w ruletke ;) raz pękni a raz robi się tobrbiel. Jak się okazuje cukier ma niemałe znaczenie w tym co się dzieje zmoim organizmem.
Tak więc do bromka dorzucam leki które mają pomóc mi w obniżeniu glukozy, która na czczo jest ponad norme... dodam że nie używam cukru.
Basieniek narazie cichutko gratuluje i z niecierpliwością czekamy na założenie nowego wątku:)
u nas z tymi staraniami coś musimy poczekać... :/ moje wcześniejsze obawy się sprawdziły co do tego że jeszcze "coś" wyjdze:(
nie dość że mam prl po obciążeniu zbyt wysoką to do tego moją gin niepokoił cały czas zbyt wysoki cukier. Zrobiłam monitoring cyklów i owulacja jest ale pęcherzyki nie zawsze pękają. To jak gra w ruletke ;) raz pękni a raz robi się tobrbiel. Jak się okazuje cukier ma niemałe znaczenie w tym co się dzieje zmoim organizmem.
Tak więc do bromka dorzucam leki które mają pomóc mi w obniżeniu glukozy, która na czczo jest ponad norme... dodam że nie używam cukru.
nie tylko na to, udalo mi sie juz narzekac na brak snu, ze mi niewygodnie, ze moje cale zycie sie zmienilo a meza nie, ze nie moge jest tego i tamtego a mam ochote, ze co bedzie z praca i pewnie jeszcze sporo innych co dla was pewnie brzmi jak bluznierstwo ale jako pozytyw to swiadczy jak szybko sie zapomina o tych staraniach i niepowodzeniach, co jest dobre.
Witam,
dawno nie zaglądałam... Byłam u lekarza, moje jajniki w ogóle nie pracują, nawet maleńkiego pęcherzyka nie ma, a to już 16dc. No i troszkę mam za niski progesteron. Dostałam duphaston i clostilbegyt od następnego cyklu i zobaczymy... No bo przecież w końcu MUSI SIĘ UDAĆ!!! Prawda? :) Pozdrawiam :)
dawno nie zaglądałam... Byłam u lekarza, moje jajniki w ogóle nie pracują, nawet maleńkiego pęcherzyka nie ma, a to już 16dc. No i troszkę mam za niski progesteron. Dostałam duphaston i clostilbegyt od następnego cyklu i zobaczymy... No bo przecież w końcu MUSI SIĘ UDAĆ!!! Prawda? :) Pozdrawiam :)
Witam my po poronieniu samoistnym możemy się starać od kolejnego cyklu czyli styczniowego...teraz mamy - ja i mój mąż antybiotyk By-Mycin + dla mnie duphaston, od kolejnego cyklu zostanie ustalona dla mnie dawka dupka i zaczynamy starania...jedynie robię badania hormonów na tarczycę i mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze
Basieniak powodzenia!
ja odebralam w piatek wyniki estradiolu,fsh i lh iw szytko wyglada ok ale jeszcze czeka mnie w przyszlym tyg progesteronu i zobaczymy jak to bedzie ;)
dzis mam 12 dc i czekam, moze cos idzie w kierunku owu :) minus taki ze dzis sie okazalo, ze w niedziele malz wyjezdza na statek, wiec zobaczymy jak to bedzie z tymi staraniami...
ja odebralam w piatek wyniki estradiolu,fsh i lh iw szytko wyglada ok ale jeszcze czeka mnie w przyszlym tyg progesteronu i zobaczymy jak to bedzie ;)
dzis mam 12 dc i czekam, moze cos idzie w kierunku owu :) minus taki ze dzis sie okazalo, ze w niedziele malz wyjezdza na statek, wiec zobaczymy jak to bedzie z tymi staraniami...
ja wczoraj bylam u gina, powiedzial ze mam w prawym jajniku na ponad 2 cm i ze w ciagu conajmniej 24h powinien peknac ale my wczoraj wrocilismy strasznie pozno i zmeczeni i nikomu nic sie nie chcialo a dzisiaj to nie wiem czy jeszcze zdazymy sie zalapac a nie ebde jak te pary w filmach co sie na godzine w ciagu dnia umawiaja :)
a ja się muszę Wam wyżalić. Załapałam takiego doła ze szkoda gadać. W skrócie: ponad 3 lata starań ( w tym rok w gamecie), 2 stwierdzone ciąże biochemiczne i podejrzewam że jeszcze przynajmniej 2 nieudokumentowane, i znowu D U P A ! Na prawdę podłamałam się porządnie, Na ostatniej wizycie lekarz mnie zagadnął czy nie czuję się jakoś inaczej, czy nie muszę chodzić częściej do toalety.... bo widzi jakieś symptomy, zmianę koloru czy coś takiego które niby świadczą o ciąży. I niepotrzebnie mnie nakręcił, no mógł nic nie mówić skoro nie było to nic pewnego. Uff... Musiałam się wygadać. Troszke ulżyło. :)
Kiki przykro mi bardzo:(
Lenka ja też się zastanwiałam czy dam radę jak będe musiała starać się tak dlugo.... odpędzam od siebie t myśli żeby nie gnębić się zwłaszcza że starań nie zaczeliśmy:/
może od tego cyklu zaczniemy... narazie nie mamy ciśnienia
ja najpierw chce poprawić swoje wyniki (cukier i prl)
Najgorsze że słysząc ile osób ma problemy z poczęciem upragnionego dziecka ja boje się zacząć starać.... ze strachu że mi też może zająć to tyle czasu... wiem że to głupie i straszne co pisze
i lepiej wcześniej widzieć że jest jakiś problem, by móc ewentualnie temu jakoś zaradzić ale..... nie wiem czy mnie zrozumiecie, poporstu narazie takie życie w niewiedzy (czy się uda szybko czy też nie) zapewnia mi poniekąd spokój ponieważ do czasu kiedy nie zacznę się starać mogę myśleć że "zaskczę" szybko:)
Nie wiem czy do świąt zajrze więc już dziś życzę Nam wszystkim dużo cierpliwości i spokoju ducha, spokojnych i rodzinnych Świąt i oby ten Nowy Rok był dla nas wszystki pomyślny :) i żęby każda z Nas założyła nowy wątek:)
Lenka ja też się zastanwiałam czy dam radę jak będe musiała starać się tak dlugo.... odpędzam od siebie t myśli żeby nie gnębić się zwłaszcza że starań nie zaczeliśmy:/
może od tego cyklu zaczniemy... narazie nie mamy ciśnienia
ja najpierw chce poprawić swoje wyniki (cukier i prl)
Najgorsze że słysząc ile osób ma problemy z poczęciem upragnionego dziecka ja boje się zacząć starać.... ze strachu że mi też może zająć to tyle czasu... wiem że to głupie i straszne co pisze
i lepiej wcześniej widzieć że jest jakiś problem, by móc ewentualnie temu jakoś zaradzić ale..... nie wiem czy mnie zrozumiecie, poporstu narazie takie życie w niewiedzy (czy się uda szybko czy też nie) zapewnia mi poniekąd spokój ponieważ do czasu kiedy nie zacznę się starać mogę myśleć że "zaskczę" szybko:)
Nie wiem czy do świąt zajrze więc już dziś życzę Nam wszystkim dużo cierpliwości i spokoju ducha, spokojnych i rodzinnych Świąt i oby ten Nowy Rok był dla nas wszystki pomyślny :) i żęby każda z Nas założyła nowy wątek:)
dziewczyny trzymam za was wszystkie mocno kciuki, Kiki bardzo bardzo mi przykro... ja właśnie na dniach dowiedziałam się, że mam tak mocno zaawansowaną endometriozę, że szok, mój organizm kiepsko reaguje przez to diabelstwo na leki - straszna jest taka świadomość, ona niszczy po prostu niszczy wszystko...
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
ja mam juz 1 dziecko po dwoch latach staran i zawsze sobie mowilam, ze drugie jak bedzie to bedzie najwazniejsze ze mnam jedno i myslalm ze jak zaczniemy sie starca i nie bedzie nam wychodzilo to nie bede sie tak tym zamartwiac bo mamy kinie ale niestety tak sie nie da i jest mi rownie ciezko jak za pierwszym razem...(a argument ze mam juz jedno dziecko do mojej psychiki niestety nie przemawia...)
Karolinka jestem w szoku po tym co napisałaś. Ja wiem doskonale że endometrioza jest trudna do zdiagnozowania ale z tego co pamietam po Twoich wpisach już troszkę się staracie i dopiero teraz Ci powiedzieli że ją masz w takim stadium....:(
Głowa do góry są bardzo dobre ale bardzo drogie tabletki, które po uprzednim oczyszczeniu z ognisk endometriozy zaleczaja chorobę (tzn. wprowadzają organizm w stan sztucznej menopazy co jest konieczne po zabiegu- to zalecza i nie powoduje powstawanie nowych ognisk) po takim leczeniu bardzo dużo osób nawet z bardzo zaawansowną endo zachodzi w ciąże.
Wiem że to żadne pocieszenie ale Karolinka może teraz jak wiadomo co Ci jest toz pomocą naprawdę dobrego lekarza uda się Wam!! Ja w to szczerze wierze:*
Głowa do góry są bardzo dobre ale bardzo drogie tabletki, które po uprzednim oczyszczeniu z ognisk endometriozy zaleczaja chorobę (tzn. wprowadzają organizm w stan sztucznej menopazy co jest konieczne po zabiegu- to zalecza i nie powoduje powstawanie nowych ognisk) po takim leczeniu bardzo dużo osób nawet z bardzo zaawansowną endo zachodzi w ciąże.
Wiem że to żadne pocieszenie ale Karolinka może teraz jak wiadomo co Ci jest toz pomocą naprawdę dobrego lekarza uda się Wam!! Ja w to szczerze wierze:*
objawy, cóż: brak ciąży przez bardzo długiii czas, inne badania tj. hormony w normie, PRL po obciążeniu wyleczona była, ale całe życie b. bolesne i długie @, owulacja na monitoringu była, więc podejrzenie padło na endo, laparoskopia to potwierdziła, jakieś ogniska usunęli, ale na dobrą sprawę to już nigdy nie zginie... jedna inseminacja się nie udała, poszliśmy dalej i przy okazji konkretnego leczenia wyszło, że to diabelstwo wyjątkowo mocno mnie dopadło; jak coś to więcej napiszę na priv
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
LG83 przy endometriozie bardzo często są bardzo ale to bardzo bolesne miesiączki i obfite. Niesesty endometrioza jest dolegliwościa niewyleczalną... :( o ironio! ciąża jest najlepszym lekiem na zatrzymanie i zaleczenie! ale z powodu endo bardzo trudno jest w nią zajść. Przy endometrozie ogniska tej choroby mogą znajdować się w całej jamie brzusznej. Są to małe torbiele często czekoladowe które czami nie są na usg widoczne jedynie badanie CA125 może wskazywać na endo. Przy tej chorobie najskuteczniejszym leczeniem jest operacja lub laparoskopia i dzięki której zostają usunięte ogniska choroby, niesesty obajwy czyli tobiele czekoladowe bardz szybko po zabegu mogą się ponownie pojawić. Dlatego po zabiegu wskazane jest wprowadznie organizmu w stan sztucznej menopazy czyli "wyłącznie z pracy" jajników. Ten czas pozwala organizmowi dojść do siebie po zabiegu i łagodzi objawy choroby a tym samym nie pozwala na powstani nowych ognisk choroby. Po takim leczeniu jest sporo osób którym udaje się zajść w ciąże. Niesesty często przytej chorobi dochodzi do zrostów a na to już nie ma lekarstwa...:/
Jest to ciężka i trudna choroba ale jest nprawde wiele przypadków kobiet którym udaje się ja zwalczyć- urodzić dziecko:)
Jest to ciężka i trudna choroba ale jest nprawde wiele przypadków kobiet którym udaje się ja zwalczyć- urodzić dziecko:)
to straszne!!!!! czemu my kobiety musimy być narażone na najdziwniejsze dolegliwości?
czemu kobietom które strasznie chcą mieć dzieci przytrafiają się "takie" rzeczy?? patologiczne rodziny mają całe gromadki dzieci którym wcale nie jest tak jak powinno, nie są często kochane i nikt o nie nie dba a ci co bardzo chcą to często nie mogą! nie tak powinien być ten świat urządzony!
czemu kobietom które strasznie chcą mieć dzieci przytrafiają się "takie" rzeczy?? patologiczne rodziny mają całe gromadki dzieci którym wcale nie jest tak jak powinno, nie są często kochane i nikt o nie nie dba a ci co bardzo chcą to często nie mogą! nie tak powinien być ten świat urządzony!
no nie powinien, ale co zrobić... życie, ja już powoli się z tym wszystkim godzę
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Karolinka ja jestem pewna że w tej chwili dobry lekarz posiadający pełny obraz stanu Twojego zdrowia jest w stanie Ci pomóc i niedługo spełni się Twoje marzenie.
Jeśli mogę spytać jaki plan leczenia wyznaczył Ci lekarz?
Zrozumiem jeśli nie chesz o tym pisać na forum. Temat endometriozy jest mi bliski i domyślam się co czujesz....:(
Jeśli mogę spytać jaki plan leczenia wyznaczył Ci lekarz?
Zrozumiem jeśli nie chesz o tym pisać na forum. Temat endometriozy jest mi bliski i domyślam się co czujesz....:(
ja nie jestem tu weteranką, ale przez ten czas od kiedy "się staramy" przechodziłam już różne etapy:
najpierw była ekscytacja :) zdecydowaliśmy się.. jak to będzie.. dziecko.. cały życie stanie na głowie.. nie mogliśmy się doczekać
potem długo długo nic i zaczęły się nerwy.. dlaczego.. co z nami nie tak.. może nie jest nam dane.. każdy okres to łzy i stres..
potem samozaparcie.. trzeba coś z tym zrobić.. lekarz.. badania.. leki..
po badaniach i lekach znów nadzieja.. stres odpuścił ale jak narazie nic :(
mam nadzieje ze się w koncu coś zmieni :)
a wy jak to przechodzicie?
najpierw była ekscytacja :) zdecydowaliśmy się.. jak to będzie.. dziecko.. cały życie stanie na głowie.. nie mogliśmy się doczekać
potem długo długo nic i zaczęły się nerwy.. dlaczego.. co z nami nie tak.. może nie jest nam dane.. każdy okres to łzy i stres..
potem samozaparcie.. trzeba coś z tym zrobić.. lekarz.. badania.. leki..
po badaniach i lekach znów nadzieja.. stres odpuścił ale jak narazie nic :(
mam nadzieje ze się w koncu coś zmieni :)
a wy jak to przechodzicie?
LG83 ja tak jak napisałam wyżej narazie nie zaczełam satarnek na dobre a już się boje...
sama świadomość że moje wyniki, które zrobiłam na "zaś" kiedy okazało się że mój organizm płata mi figle nie wyszły rewelacyjnie powoduje że ogarnia mnie paniczny strach że nam też się nie uda tak szybko.
Sprawdziłam robiąc monitoring że owulacje mam- różnie bywa z pęknięciem pęcherzyków ale wchłaniają się zawsze wiec torbiele się nie robią a lekarz powiedziała że niepekający pęcherzyk to żadne problem- więc wierze że tak jest
Nie dowiem się czy będzie łatwo do czasu kiedy nie zaczniemy intensywnie się starać a tego się boje.... narazie powiedzieliśmy sobie że zacznamy od tego cyklu a jak będzie zobaczymy:)
Z jednej strony jestem dobrej myśli i tak jak piszesz mam okres ekscytacji ale na zmianę z ogromnym dołem, po tym czego się naczytam i nasłucham. Mi łatwo powiedzieć że jest ok bo się przebadałam i lekarz powiedział że nie uważa by były jakieś problemy. Tyle że wszystko wychodzi w tzw."praniu" a mi dobrze żyć z świadomością po słowach lekarza że będzie ok....:/
sama świadomość że moje wyniki, które zrobiłam na "zaś" kiedy okazało się że mój organizm płata mi figle nie wyszły rewelacyjnie powoduje że ogarnia mnie paniczny strach że nam też się nie uda tak szybko.
Sprawdziłam robiąc monitoring że owulacje mam- różnie bywa z pęknięciem pęcherzyków ale wchłaniają się zawsze wiec torbiele się nie robią a lekarz powiedziała że niepekający pęcherzyk to żadne problem- więc wierze że tak jest
Nie dowiem się czy będzie łatwo do czasu kiedy nie zaczniemy intensywnie się starać a tego się boje.... narazie powiedzieliśmy sobie że zacznamy od tego cyklu a jak będzie zobaczymy:)
Z jednej strony jestem dobrej myśli i tak jak piszesz mam okres ekscytacji ale na zmianę z ogromnym dołem, po tym czego się naczytam i nasłucham. Mi łatwo powiedzieć że jest ok bo się przebadałam i lekarz powiedział że nie uważa by były jakieś problemy. Tyle że wszystko wychodzi w tzw."praniu" a mi dobrze żyć z świadomością po słowach lekarza że będzie ok....:/
ja cały czas myślę że nie jest źle i na pewno się uda prędzej czy później ale są dni że mam mega doła :(
mój mąż mnie pociesza ze inni mają gorzej.. tzn. zła sytuacja materialna itp a my nie jesteśmy w najgorszej sytuacji :) to mnie pociesza ale często tylko na chwilę.. są dni że sobie myślę "co mnie to obchodzi?" wszystkim w koło się udaje i co chwilę dowiaduję się o kolejnej koleżance w ciąży.. wtedy po cichu myślę "czemu to znowu nie jestem JA?"
te wahania nastrojów chyba mi nie sprzyjają :(
mój mąż mnie pociesza ze inni mają gorzej.. tzn. zła sytuacja materialna itp a my nie jesteśmy w najgorszej sytuacji :) to mnie pociesza ale często tylko na chwilę.. są dni że sobie myślę "co mnie to obchodzi?" wszystkim w koło się udaje i co chwilę dowiaduję się o kolejnej koleżance w ciąży.. wtedy po cichu myślę "czemu to znowu nie jestem JA?"
te wahania nastrojów chyba mi nie sprzyjają :(
no ja miałam szczęście (o ile tak można to nazwać) w nieszczęściu - samo się wszystko oczyściło i @ planowo miała się pojawić 31.12, a tu dziś powoli plamienia i ginka napisała, aby odstawić dupka i czekać na @ więc mam nadzieję, że to ona, a nie plamienia przed @, bo z tym sobie chyba nie poradzę...jak będzie wszystko dobrze to już niedługo starania:)
Kiki tulam Cię mocno i aby ten czas szybko Tobie zleciał
Kiki tulam Cię mocno i aby ten czas szybko Tobie zleciał
dziewczyny może mi podpowiecie. Leczę się w gamecie, ok rok temu robiłam komplet badań ale sobie pomyślałam że wynik mogłyi się pozmieniać. I wpadłam na pomysł żeby powtórzyć jakieś badania.
W przyszłym tyg. będę w laboratorium więc może za jednym ukłuciem coś sobie jeszcze zbadam. Tylko nie bardzo wiem co? Wizytę mam po badaniach więc lekarza nie mam jak zapytać, będzie to 13 dzień cyklu. Co mogę zrobić? Jakieś pomysły?
W przyszłym tyg. będę w laboratorium więc może za jednym ukłuciem coś sobie jeszcze zbadam. Tylko nie bardzo wiem co? Wizytę mam po badaniach więc lekarza nie mam jak zapytać, będzie to 13 dzień cyklu. Co mogę zrobić? Jakieś pomysły?
Wiesz to zalezy co wczesniej z Twoimi wynikami bylo nie tak, mysle ze powinnas zrobic sobie prolatyne z obciazeniem i te badania, ktore okreslaja prawidlowosc pracy jajnikow czyli estradiol,lh i fsh ale je sie robi miedzy 3 a 5 dc, miedzy 19 a 21dc robi sie jeszcze progestron. mysle, ze wymienilam wszystko co potrzebne ale moze dziewczyny jeszcze uzupelnia :)
Witam,
jakoś specjalnie się nigdy nie udzielałam ale od roku podczytywałam watek starające się jak i testy owulacyjne oraz inne tematy, piszę ten post ku pokrzepieniu nadziei, którą i ja traciłam przy ponad rocznych staraniach, pierwsza ciąża za drugim podejściem i zdrowy synek ale kiedy planowaliśmy drugiego skarba nie przyszło mi do głowy że będą problemy, mam niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox wyniki wszystkie ok tylko tsh zbiliśmy jeszcze ostatnio poniżej 2 owu niby tez była choć tylko raz miałam monitoring i to tak okolu 22 dnia cyklu, z testów owu z allegro nic kompletnie mi nie wychodziło, w końcu zaczęłam brać olej z wiesiołka Oerpol a mąż salfazin i jakoś coraz bardziej odpuszczaliśmy temat ze może później tak za dwa lata jeszcze spróbujemy a teraz może własną firma itp. i nagle ku mojemu zdziwieniu po dwóch miesiącach na wiesiołku i salfazinie oraz troszkę odpuszczeniu tematu kochaniu się nie tylko z naciskiem na owu zaszłam w ciążę w około 32 dniu cyklu więc dziewczyny kochane wszytko jest możliwe i nie traćcie wiary:)
jakoś specjalnie się nigdy nie udzielałam ale od roku podczytywałam watek starające się jak i testy owulacyjne oraz inne tematy, piszę ten post ku pokrzepieniu nadziei, którą i ja traciłam przy ponad rocznych staraniach, pierwsza ciąża za drugim podejściem i zdrowy synek ale kiedy planowaliśmy drugiego skarba nie przyszło mi do głowy że będą problemy, mam niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox wyniki wszystkie ok tylko tsh zbiliśmy jeszcze ostatnio poniżej 2 owu niby tez była choć tylko raz miałam monitoring i to tak okolu 22 dnia cyklu, z testów owu z allegro nic kompletnie mi nie wychodziło, w końcu zaczęłam brać olej z wiesiołka Oerpol a mąż salfazin i jakoś coraz bardziej odpuszczaliśmy temat ze może później tak za dwa lata jeszcze spróbujemy a teraz może własną firma itp. i nagle ku mojemu zdziwieniu po dwóch miesiącach na wiesiołku i salfazinie oraz troszkę odpuszczeniu tematu kochaniu się nie tylko z naciskiem na owu zaszłam w ciążę w około 32 dniu cyklu więc dziewczyny kochane wszytko jest możliwe i nie traćcie wiary:)
no właśnie ja też myślałam o sylwestrze "pic czy nie pić o to jest pytanie"... z drugiej strony na testowanie za szybko. z drugiej strony lampka szampana nie powinna zaszkodzić, wiele dziewczyn imprezuje i pije (nieświadomie) bo nie wie że jest w ciąży i rodzą się zdrowe dzieci. jeśli do piatku pojawia się jakieś oznaki to kupie test z apteki jeśli nie to będe bawiła się normalnie aczkolwiek z umiarem
u mnie dzisiaj mija dwa tygodnie jak powinnam dostac @ i nic. zrobilam 3 testy wszystkie negatywne. nie wiem co sie dzieje. 2 miesiace temu odstawila tabletki antykoncepcyjne. pierwszy okres dostalam normalnie, a drugiego jak nie ma tak nie ma. czy to mozliwe zeby to byly skutki odstawienia tabsow? i dlaczego dopiero w drugim cyklu?
kati idź na Beta HCg - będziesz miała 100% pewności! kibicuję wam - czekającym, ale z testem się nie spieszcie - swoją drogą to przekichane mamy z tym wszystkim, ciągle tylko uważać i uważać trzeba :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
kati po odstawieniu tabletek wlasnie tak zwyczahowo jest ze ten drugi cykl jest troche dluzszy ale az taki dugi jak twoj to chyba nie ;)
ja jak odstawilam to pierwszy mialam bodajze 29dni a potem 34 dni..
co do testu to 5 dni przed @ to chyba za wczesniej, predzej juz beta, czytalam ze niektore laski robily testy pare dni po spodziewanej @ i wychodzily negatywne :)a z tym uwazaniem to faktycznie przekichane,wlasnie od 3 dni mnie lekko glowa pobolewa ale nie bralam nic bo sie balam, wole poczekac do tej cholernej @ :)
ja jak odstawilam to pierwszy mialam bodajze 29dni a potem 34 dni..
co do testu to 5 dni przed @ to chyba za wczesniej, predzej juz beta, czytalam ze niektore laski robily testy pare dni po spodziewanej @ i wychodzily negatywne :)a z tym uwazaniem to faktycznie przekichane,wlasnie od 3 dni mnie lekko glowa pobolewa ale nie bralam nic bo sie balam, wole poczekac do tej cholernej @ :)
Cześc dziewczyny, dopisuje się do wątku, również staramy się o dzidzie od 7 miesięcy, 17.12 miałam stwierdzoną owulację, wczoraj zrobiłam bhcg i dziś odbieram wynik, trochę się denerwuję... boli mnie dół brzucha i pachwina... oczywiście nie chce sobie wkręcac ciąży, bo kolejne rozczarowanie będzie smutne... ale pamiętajcie trzeba byc dobrej myśli!
Pozdrawiam i życze nowych fasolek :)
Pozdrawiam i życze nowych fasolek :)
czesc dziewczyny
ciagle wam kibicuje i podczytuje. zycze wam w tym nowym roku malego dodatku do rodziny.
kawa sie nie przejmujcie - mozna do 200mg kafeiny dziennie jedna kawa ma 140mg a herbata 50mg. a co do alkoholu to zanim sie zarodek zagniezdzi i zacznie czerpac od was to mija conajmniej 7-9 dni, do tego czasu sobie wedruje w jajowodach wiec tym tez sie nie przejmujcie.
beta wychodzi 7 dni po owulacji i wlasnie jest okolo 5.
powodzenia dziewczyny
ciagle wam kibicuje i podczytuje. zycze wam w tym nowym roku malego dodatku do rodziny.
kawa sie nie przejmujcie - mozna do 200mg kafeiny dziennie jedna kawa ma 140mg a herbata 50mg. a co do alkoholu to zanim sie zarodek zagniezdzi i zacznie czerpac od was to mija conajmniej 7-9 dni, do tego czasu sobie wedruje w jajowodach wiec tym tez sie nie przejmujcie.
beta wychodzi 7 dni po owulacji i wlasnie jest okolo 5.
powodzenia dziewczyny
to niestety nie zawsze zdjae egz..ja juz tez tak próbowałam i dupa blada....teraz jeszcze luz a w kolejnym cyklu nowe tabsy i kolejne iui..moze sie uda...wierzyc trzeba
czasami to wolałabym aby te wszystkie badania wykazały jakas chorobe bo wtedy leczy sie konkretnie cos..a my oboje zdrowi a dzidzi nie ma
czasami to wolałabym aby te wszystkie badania wykazały jakas chorobe bo wtedy leczy sie konkretnie cos..a my oboje zdrowi a dzidzi nie ma
e tam jeszcze pamietam jak mi to bylo potrzebne, a jak moge pomoc to dlaczego nie.
a co do kawy to sama teraz musze uwazac, wiec przezucilam sie na herbate bezkofeinowa zeby moc bez stresu wypic dobra kawe codziennie i zjesc czekolade. sama pamietam jak sie zapetlilam z tym co moge a co nie i doszlam do wniosku ze nie mozna tak zyc i pilam normalnie alkohol. inna sprawa ze tylko dlatego zrobilam test ciazowy bo szlam na impreze na ktorej sie duzo pije bo pewnie jeszcze bym przez dobre pare dni nie zrobila, przesunela mi sie owulacja i zrobilam bete gdy myslalam ze poinna juz wyjs i wyszla negatywna, a tu 10 dni pozniej mialam niespodzianke.
a co do kawy to sama teraz musze uwazac, wiec przezucilam sie na herbate bezkofeinowa zeby moc bez stresu wypic dobra kawe codziennie i zjesc czekolade. sama pamietam jak sie zapetlilam z tym co moge a co nie i doszlam do wniosku ze nie mozna tak zyc i pilam normalnie alkohol. inna sprawa ze tylko dlatego zrobilam test ciazowy bo szlam na impreze na ktorej sie duzo pije bo pewnie jeszcze bym przez dobre pare dni nie zrobila, przesunela mi sie owulacja i zrobilam bete gdy myslalam ze poinna juz wyjs i wyszla negatywna, a tu 10 dni pozniej mialam niespodzianke.
Odebrałam wynik 108,3 czyli 4 tydzień :) jestem w totalnym szoku dziewczyny... już straciłam nadzieje że uda się w tym cyklu. Dzwoniłam do ginekologa i potwierdził ciąże, jutro mam wizyte, mam nadzieje ze wszystko będzie ok, bo teraz to już raczej pewne prawda? głupie pytanie ale naprawdę jeszcze w to nie wierze :)
Dziękuję za wsparcie, Dziewczyny marzenia się spełniają i wierze że każdej z Was sie uda :*
Dziękuję za wsparcie, Dziewczyny marzenia się spełniają i wierze że każdej z Was sie uda :*
hehe tak myslalam ale ja to strasnie niecierpliwa jestem:)
a może mi któraś powiedziec czy to jest normalne ze po odstawieniu lekow luteiny i bromku nie mam @:( spoznia mi sie juz 10 dni a przez chorobe nie bralam lekow pol miesiacaa myslalm ze po odstawieniu przynajmniej przez cykl czy dwa powinno byc wszystko normalnie a tu nic nie ma:(
a może mi któraś powiedziec czy to jest normalne ze po odstawieniu lekow luteiny i bromku nie mam @:( spoznia mi sie juz 10 dni a przez chorobe nie bralam lekow pol miesiacaa myslalm ze po odstawieniu przynajmniej przez cykl czy dwa powinno byc wszystko normalnie a tu nic nie ma:(