Re: Skierowanie na cesarskie cięcie.
Ja miałam podobnie jak Kasia tyle że w Wojewódzkim. Umówiona cesarka na konkretny dzień. Rano zgłosiłam się do szpitala o 8.00. Cesarka miała być o 12.00. Podali oksytocynę na wywołanie ale nie...
rozwiń
Ja miałam podobnie jak Kasia tyle że w Wojewódzkim. Umówiona cesarka na konkretny dzień. Rano zgłosiłam się do szpitala o 8.00. Cesarka miała być o 12.00. Podali oksytocynę na wywołanie ale nie zadziałała, tak więc już o 09.00 pojechałam na cc, a o 9.45 młody był na świecie.
Nikt nie robił najmniejszego problemu z powodu cięcia. Miałam wskazania od neurochirurga i okulisty
zobacz wątek