Odpowiadasz na:

Re: Szpital KLINICZNA

hejka!ja jestem świerzo po porodzie na klinicznej!urodziłam w sylwestra!i powiem Ci tak...jadąc tam tzreab byc pewnym siebie i si enie czaić bo tak będziesz jeździć bez końca i będą sobie lecieć w... rozwiń

hejka!ja jestem świerzo po porodzie na klinicznej!urodziłam w sylwestra!i powiem Ci tak...jadąc tam tzreab byc pewnym siebie i si enie czaić bo tak będziesz jeździć bez końca i będą sobie lecieć w kulki!Musisz jechac na pewniaka i nastawić się że chchesz tam urodzić i tyle!Porodówka jest super;)jest czysto i położne też super;)Jeśli chodzi o sale poporodowe i łazienki to faktycznie jest troche masakra ale do przejścia!Położne są miłe i opiekuja się mamami i maluszkami!ni m atragedi..szpital jak szpital!!!ale da sie przeżyć...jedyne co mniewkurzało to te obchodzy i codziennie inny pediatra a co jeden to lepszy...ja rodziłam drugi raz na klinicznje i za każdym razem wypisywałam sie na własne żądanie bo moj emaluszki miały żółaczkę i musiały byc naświetlane lampami.Ale co pediatra to miał inne zdanie czy kontunować naswietlanie czy juz wystarczy...więc siedziałabym tam pewnie ze dwa tygdonie...a wiadomo że w domu dochodzi sie do siebie najlepiej!Także z dośiwadczenia wiem że panuje tam ogólny haos i jak każdy wie....ile ludzi tyle opini!decyzja nalezy do ciebie ale jesli chodzi o sam poród nie zmaieniłabym tego spzitala na żadne inny!do tego dodam że pierwszy poród 2 lata temu bez znieczulenia a tym razme po prostu poprosiłam i dostałam..bez dawania w łapę..więc spoko!ja polecam Kliniczną;)

zobacz wątek
12 lat temu
~mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry