Widok

Uwaga na zlodzieja!!!!!!!

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny,chce was ostrzec przed zlodziejez grasujacym na Trakcie Sw Wojciecha na przystanku Zaroslak w kierunku Gdanska.Dzisiaj mnie tam napadli,jechalam autem do pracy o 5.40,nawet nie wiem skad sie tam wzial koles,walnal czyms w szybe,ulamek sekundy doslownie,zabral torebke i zwial.Nie wiedzialam co mam robic,wydzieralam sie az mnie gardlo boli.Kit z kasa ale dokumenty.Torebke pewnie wyrzucil,moze ktos by znalazl,to bym prprosila o kontakt.Z gory dzieki.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko boska...........
Na policję jedź czym prędzej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
od kilku lat już tam tak kradną... kiedyś tylko za klamki chwytali od jakiś 2-3 lat wybijają szyby - skoro policja nie uporała się z nimi przez tyle lat, to i wątpię aby teraz dali radę... a na światłach człowiek się musi zatrzymać...

ale i tak na policję koniecznie trzeba z tym iść!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przykro mi, ale tak od lat robią jak widzą, że kobieta trzyma torebkę na przednim siedzeniu. potrafią wejść do auta na światłach. ja torebkę chowam za siedzenie, żeby jej nie było widać.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zglosilam juz na policje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko mnie zastanawia to jak on zobaczyl ta torebke,bylo ciemno,a ja nie widziala nikogo kolo auta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobiety zawsze jeśli jadą same - kładą torebkę na siedzenie. Żadko kiedy na ziemię. A to by może było i mądrzejsze, bo z szyby jest tam ciężko sięgnąć.
image
[url]image[/url]
[url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agucha, nie widział jej, tak jak nie widział mojej, ciemna torba na ciemnym siedzeniu, na chodniku pusto, pewnie w krzakach siedział, a ja na czerwonym na lewym pasie a nie przy chodniku, oni na ślepo walą, jak sie poszczęści to mają, jak nie to i tak szyba w drobiazgi :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam zawsze zamknięte drzwi, od momentu jak tata mi opowiedzial jak na jakims skrzyzowaniu samochod stal na czerwonym swietle, w nim siedziala rodzinka, podbiegło kilku, wywaliło rodzinke, wsiedli i uciekli. auto bylo zapakowane na wakacje po brzegi.... trauma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny! masakra! a mąż mnie uczula, żebym zamykała samochód jak jadę... o torebkę się nie boję, ale o auto, mam takie śliczniutkie... straszne to coś z rodziną. Pocieszam się, że jeżdżę na ogół w porach korkowych, więc ciężko byłoby im uciec w korku samochodem ;)
image[/url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez zawsze blokuję drzwi jak jadę sama - torebkę staram się mieć na podłodze lub na tylnym siedzeniu, wiem że tak kradną :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale , że w szybe walnął ...matko .... co to się dzieje ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w wa-wie znam też przypadek,że na światłach tak zrobili.
Mojego męża w sopocie raz napadli i zabrali mu aparat. Niestety wtedy cyfrówki były bardzo drogie, a on go sobie jeszcze za granicą kupił. Przyłożyli mu normalnie broń. Stracha sie najadł. Nawet objechał radiowozem sopot ale nic:(
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to wtedy tylko gaz do dechy iiii uciekać nie bacząc na światło...ale z drugiej strony ktos kto jest w szoku nie zareaguje tak szybko...ehh współczuję :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie zdążysz, niestety, zanim się zorientujesz co się stało on juz przeskakuje przez krzaki i ucieka na tory
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze, ja tam bym się nie bała ani o auto, ani o torebkę, ale ja zawsze jeżdżę z Młodym, więc jego bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze.

Od razu sobie wyobrażam, że ktoś mógłby mnie wyciągnąć z samochodu i odjechać, a w środku byłoby moje dziecko. :/

Już nigdy nie zostawię otwartych drzwi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przecież oni uciekają pieszo a nie samochodem !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
współczuję
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny,blokada drzwi nic nie daje,oni wala w szybe,podobno szybciej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zawsze woze torebke na przednim siedzeniu bo tak jest mi wygodniej
ale i ZAWSZE torebka jest przypieta pasami - wlasnie po to aby jest nie mogli ukrasc ot tak bez wysilku wiekszego
image
2rabbits.eu - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zeczepiam pasek torebki o dżwignie biegów, ale od dziś będę chyba zamykac auto.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moją byłą szefową też tak zrobili. Stała na skrzyżowaniu, kartuska z powstańców warszawskich, oczywiście torebka obok na siedzeniu, podlecieli, szybę wybili. A ona zamiast załatwiać o kradzieży to do pracy przyjechała, eh. Była godzina po 7 rano.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj tata jechał jeszcze przed swietami... stał jako 3 auto na swiatłach, tez było koło 5 rano... koleś wyleciał z krzaków, wybił szybe, zwinął torebke i uciekł... :/

ja jak jade sama to kłade torebke na ziemi i dosuwam krzesło do samego przodu ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojej, złodzieje coraz bardziej bezkarni się czują a policja nic nie robi (więcej patroli). Ostatnio mi spod klatki ukradli kołpaki z auta :(
image
image

[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/859
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co dziewczyny, dobrze czytać te wpisy, bo ja nie wpadłabym na pomysł, żeby zapinać pasami torebkę albo zaczepiac o dzwignię biegów.
Zawsze mam zamknięte drzwi, bo często jakieś rzeczy wożę w bagażniku i przynajmniej są bezpieczne
ale z tym wybijaniem szyb to masakra, co za gnojki, idą na żywioł

teraz też wszędzie jeżdzę z dzieckiem i tak się filmuję, że nie zostawię kluczyków w aucie i właczonego silnika bo mogą mi z dzieckiem odjechać
Czasami człowiek idzie coś sprawdzić, niby na chwilę a tu może by dramat

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze a ja zawsze zamykam drzwi od pasazera ze swojej strony nigdy no ale teraz jak woze mala na przednim siedzeniu to jakby mi tak szybe wybili to bym chyba jaja wyrwala skur.... jakbym zlapala .....
pewnie ich by to nie ruszylo ze siedzi tam malenka dzidzia :-(
no a torebke zawsze trzymala z przodu na podlodze wiec w sumie tez widoczna... teraz w ziwazku z tym ze z przodu mam fotelik to torebka jest za siedzeniem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeej wspolczuje ... ja mam taki patent ze torebke wpinam razem z pasem bezpieczenstwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet jak torebkę macie przypiętą pasami - co co kusić złodzieja?? wybije szybę, szarpnie torebki nie weźmie ok - ale nie szkoda szyby? po co nakładać na drążek skrzyni biegów? dla fachowca to żadna przeszkoda a dla was lub dla samochodu - gorzej jak się zaplącze i wtedy kiedy będzie trzeba zmienić bieg - dupa. Najlepiej i najbezpieczniej wkładać pod siedzenia ale oczywiście nie swoje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mojej bliskiej znajomej też się to przytrafiło na opisanej trasie...
z tyłu siedział jej synek...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zawsze jak jade sama czy z kims naszym autem mam zablokowane wszystkie drzwi od środka a torebka jest pod siedzeniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie w tym samym miejscu dokładnie w taki sam sposób okradli mnie dwa tygodnie temu. zamykanie drzwi nic nie daje skoro wybijają szybę. moje dokumenty się nie znalazły niestety :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-zlodzieje-wrocili-na-Trakt-n36654.html

piszą o tym dzis ....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie okradli w ten sam sposób, w tym samym miejscu w czwartek 20.01 o 19:15 jak wracałam z pracy! Zwinęli klucze, dokumenty, karty płatnicze, mój piękny portfel, który dostałam na Święta, komórkę prywatną (służbową całe szczęście miałam na półeczce w samochodzie.. bo tak nawet bym nie miała z czego dzwonić..). MASAKRA co się dzieje.. ale dziwi mnie to, że nie postawili tam żadnego patrolu po moim zdarzeniu, Policja powinna obserwować to miejsce... bo gdyby tak zrobili do Twojej kradzieży by nie doszło.. Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To postawić patrol czy patrolować? Nie ma takich środków aby w każdym miejscu w mieście stał patrol. Dlatego tak ważne jest dzwonienie na 997 zaraz po napadzie. Jest szansa na zatrzymanie sprawcy po penetracji terenu.

Samym gadaniem nic nie zdziałamy. Trzeba współpracować.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jasne :DDD złapać to na pewno nie złapią po zdarzeniu
skoro kilka, kilkanaście osób sygnalizuje, że miało miejsce zdarzenie przestępcze to powinien pojawić się przynajmniej monitoring w tym miejscu
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa dzwonić.. dzwoniłam ZARAZ pod 112.. i co? "proszę czekać na przyjęcie zgłoszenia" przez minutę! Nie miałam czasu CZEKAĆ! To się rozłączyłam i zaczęłam dzwonić do banków. O 19:30 byłam na komendzie, pojechałam z policjantami, przebadali teren i to nic nie dało.

A obserwować ten teren, czyli okolice tego przystanku powinni po TYLU zdarzeniach. Ktoś tu pisał, że w ten sam sposób napadli i okradli 2 tygodnie temu, mnie w środę wieczorem, koleżankę, która napisała pierwszego posta następnego dnia rano... A kto wie, ile jeszcze napadów było między tymi zdarzeniami. Mnie na komendzie powiedzieli, że to rzadki przypadek, że raczej otwierają drzwi. A jak widać w tym miejscu przed mym zdarzeniem już wybili szybę przynajmniej raz, i to w krótkim przedziale czasowym. Także moim zdaniem policja powinna mieć to miejsce na oku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taa, dzwonić... nic prostszego.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za lipa;/ W korkach już strach stać:(..

Ja się boję z kolei zamykać drzwi, jak jadę, bo wbiłam sobie, że jakbym miała wypadek, to ciężko by było otworzyć służbom rat. moje drzwi i musieliby tracić czas na rozcinanie ich:(...

I bądź tu mądry..

Ja bym się wystraszyła samego napadu, pieniędzy wielkiuch nie wożę nigdy z sobą, ale dokumenty..

Ja bym od razu dzwoniła na 997, bez zastanowienia!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
pod warunkiem że w skradzionej torebce nie miałabys telefonu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie tak okradli 9 stycznia, w sobotę po 17tej, wracałam do domu jak po omacku, nikt się nie zatrzymał, nikt nie zareagował, nie mogłam nawet pasa zmienić, bo wszyscy z kopyta z piskiem opon ruszali :( na komisariacie pani policjantka chyba chcąc mnie pocieszyć powiedziała że to tam normalne :( czyli chyba jej zdaniem trzeba się pogodzić z tym procederem, bo ani przed tym zdarzeniem, ani po nim, nie widziałam w tej okolicy żadnego patrolu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ten watek stal sie tematem art.

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-zlodzieje-wrocili-na-Trakt-n36654.html

wynika,ze faktycznie jest wiecej tego typu zdarzen
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za problem zadzwonić-prosisz kogokolwiek zeby udostępnił telefon i tyle.
Filozofia;)
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na nic się nie mamy prawa godzić. Zgłoszeniami wymóc na policji patrole, rzucać temat do prasy co jakiś czasu. Ale wstyd, to chyba teren Komisariatu na Oruni? Co Pan Komendant na to? Nie widzi problemu?

I tak w kółko. Jak nie weźmiemy sprawy w swoje ręce mało się zmieni. Co to za "Pani" na komisariacie, która twierdzi "że to normalne". G.... a nie normalne. Żadne przestępstwo nie jest normalne. Co to za argumenty? Wstyd mi za taką koleżankę z firmy. Chyba się jej nie chciało zgłoszenia przyjąć...

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponury, no widzisz, tak to się odbywa. Najpierw czekałam aż ktoś się zajmie moją "sprawą", auto z rozwaloną szybą stało w śnieżycy przed komisariatem. Zeznania zebrali, spisali straty, spytali czy próbowałam go gonić i czy widziałam twarz ;) I usłyszałam że tam to normalne i się często zdarza. Na drugi dzien pojechałam znowu na komisariat z numerem IMEI skradzionego telefonu i tez czekałam z 40 minut zanim się znalazł ktoś kto zechce się sprawą zająć. Gorzej niż w przychodniach. I faktycznie trochę wstyd. Czy policja ma naprawdę aż tak bardzo związane ręce? Czy nie wystarczyłoby jakiejś podpuchy zrobić, podstawić kogoś z torebką krzykliwego koloru na siedzeniu w godzinach wczesnoporannych lub wieczornych, kiedy ciemno już a natężenie ruchu mniejsze? Czy nie da się zrobic czegoś, żeby tamten rejon miec na oku? Może się w końcu stac nieszczęście jak ten bandyta szybę wywali w poszukiwaniu cudzej torebki a trafi na niemowlaka w nosidełku który pod tymi odłamkami wyląduje i co wtedy? Też niska szkodliwość społeczna będzie :O Sama się zastanawiam, gdzie uderzyć, żeby ten proceder nagłośnić, bo że coś zrobię to nie ulega wątpliwości :) może miasto zdecyduje się jednak wylożyć pieniądze na monitoring w tamtym przestępczym miejscu, projekt jest juz gotowy ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
to chyba już teren komisariatu w Gd Głownym...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak Aniu, pod warunkiem że Ci się ktoś zatrzyma i pomoże, mi nie zatrzymał się nikt, a na chodniku też żywego ducha nie było, kogo miałam prosic o udostępnienie telefonu na środku tego ruchliwego skrzyżowania?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Da się zrobić. Metod jest masa, z prowokacją dopuszczalną prawem włącznie. Tylko widać się nie chce.... może dziennikarze zmuszą?

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuje bardzo wszystkim poszkodowanym,co prawda ja mieszkam w Gdyni,ale tez będę uważać,najlepiej to na przednim siedzeniu wozic rottwaillera a nie torebkę może by się jeden z drugim wystraszył.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Co kupić na otwarcie nowego interesu?? (7 odpowiedzi)

Koleżanka otworzyła salon fryzjerski. Chciałabym jej zrobić jakiś drobny prezent na szczęście. Co...

zajmująca zabawka dla 14-miesięcznego dziecka (57 odpowiedzi)

Szukam zabawki w której można coś wkładać i wyciągać, zamykać-otwierać, przyciskać, przekręcać i...

kaszubski park miniatur byl ktos? (55 odpowiedzi)

Warto?

do góry