Widok

Wątek z kawą w tle

Żadnych ram,schematów,wstęp wolny dla każdego,tematy wszystkim i o niczym :)...co cieszy,co boli,co zachwyciło,co wkurzyło...muzyka i dowcip bardzo mile widziane...szczypta humoru i uncja dystansu...:)
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 22
Inka..Musiałam napisać :)
W tej chwili cieszy mnie fakt,że własnie..piję kawę :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to jest nas dwie:)...ja dodatkowo czytam sobie
Lucy...nie śpisz bo nie chcesz czy chciałabyś a nie możesz?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja rysuję
Chociaz tego talentu brak :)
Wynik dzieła plastycznego doskonale wczytuje się w część tematu wątku a mianowicie.. szczypta humoru :))))
..Uncja dystansu.. owszem,jak zacznę podśpiewywać- w tym konkretnym przypadku samo słowo "podśpiewywać" to już naruszenie powszechnie wytyczonego tzw. dobrego smaku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No masz...to i z talentem plastycznym jesteśmy zgodne;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uwierz,że ja bym chyba..wygrała :))))
Ale ..co tam.Ponoć nie to ładne co ładne ale co się komu podoba :)))

Inka nie śpię bo..jestem w pracy.
Między 4.00 a 5.00 zawsze piję kawę- to moje krytyczne godziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm...powiem jedno...nie widziałaś moich "dzieł"...mój talent plastyczny jest źródłem uciechy dla mojej niewyrozumiałej rodziny ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Więc powinnyśmy się wymienić dziełami.
Sądzę,że wobec tego nie zauważyliby różnicy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znaczy czuwasz...kurka ciężko tak po nocach pracować.
Mnie zbudził długo wyczekiwany gość który sobie smacznie śpi a ja już nie!...wrrr...;)
A tak patrzę że trzy osoby na forum...dwie to my...a ta trzecia?...gościu cichutki ,co spać nie możesz, daj znak :)
Poprawka...jest już czwarty ktosiek:-D...witajcie skowronki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>witajcie skowronki :)

Sowa też już nie śpi. I popija kawkę, a jakże ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam dziewczęta.

Nie wiem, czy mogę się tu wtrancać.
Jak wspominałem.. kawy nie piłem od kilku tygodni :)

Ale miałem okazję usłyszeć w nocy, że nie ma wątku, w którym można by se "popitolić" na różowo.

Inka² wyszła naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Nie wiem, czy mogę się tu wtrancać.
Jak wspominałem.. kawy nie piłem od kilku tygodni :D

Wstęp wolny dla każdego, więc chyba nie ma przeszkód ;) Poza tym nawet jeśli nie pijesz kawy, to pewnie Twoje synapsy pracują na pełnych obrotach na samą wzmiankę o niej :D

EDIT: Na różowo? To już mnie nie ma :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie chętni do "pitolenia" o bele czym :)
Zasnęłam powtórnie i chyba tylko po to żeby jakiś koszmar prześnić...o losie...jeszcze i to!
Sadyl...wtrancaj się ile i kiedy chcesz chociaż kawy nie pijasz..a czemuż to czemuż ten aromatyczny napój tak niechętnym stał się dla Cię ? ;-)
I jeszcze jedno...ja nie wiem z kim tam gadałeś późną porą ale mnie też takowa refleksja bladym świtem dopadła coby wątek do wygadania założyć...jakaś telepatia czy cóś?
Chmurko ...Ty mi tu nigdzie nie uciekaj!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Chmurko ...Ty mi tu nigdzie nie uciekaj!

Póki co uciekam do pracy. Ale wrócę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobra...jak do pracy to pozwalam...trza na kawę zarobić..ale wracaj rychło ;-D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
> czemuż to czemuż ten aromatyczny napój tak niechętnym stał się dla Cię ?

Nie ma niechęci. Po prostu znienacka nastąpił brak potrzeby.
Obserwuję.. co dalej. Fajnie, jakby w temacie fajek mnie tak dopadło ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nagły brak potrzeby picia kawy...to nie jest normalne,zrób badania na zanik potrzeby picia kawy ;)
Ale z tym zanikiem na fajczenie to dobra sprawa...kto wie?;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Inka²:

Jak pisałem... psychiatrę będę miał w pakiecie medycznym dopiero w przyszłym roku.
Ale to już niedługo.
Co prawda OWU wykluczają leczenie uzależnień, ale nie wykluczają leczenia ich braku :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Również zauważyłam że kawy nie potrzebuję, ale piję dla przyjemności tego aromatycznego zapachu.
Rano więc kawa i przegląd nocnych wiadomości. Zawsze zastanawiam się jak to możliwe, że w nocy nie śpicie.
Spanie mniej niż 6 godzin na dobę oraz więcej niż 8 godzin wpływa negatywnie na długość naszego życia, więc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Więc B-B będziemy żyć krócej ale intensywniej bo ....szkoda czasu na sen ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pamiętam, z jakiego filmu pochodzi ten fragment a na trzeźwo synapsy mało r******e :)

Dowódca do żołnierzy na polu walki, którym co rusz jakąś część ciała odcinało:

"Ruszcie się! Chcecie żyć wiecznie?"



Zresztą... kalka cytatu z Fryderyka II
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie mów tak, ja nie chce zrobić przysługi Zusowi - chcę dożyc emerytury, a że nie wiadomo kiedy by to mogło nastąpić ( bo jak będziemy chcieli to przecież pozwolili nam pracować) to muszę jednak spać ten 6 godzin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idź na L4.
Odbij sobie za życia.
Potem.. nie wiadomo, jak będzie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobieta ciągnie dwa etaty. W pracy i w domu. Szkoda,że L4 nie dają na prace w domu,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem zgubiona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
@bi-bi:

Zawsze możesz poprosić męża i/lub dzieci, żeby Ci zgłosili drugi etat do ZUS-u.
PKD 98.20.Z :D

Mimo "klapiatej" nogi i parszywej pogody, wyciągnąłem (bez protestu zresztą) sukę na górki.
Dawka oruńskiego tlenu rozruszała nieco moje synapsy.
Film o którym pisałem powyżej, to Żołnierze Kosmosu
Nie polecam. Strata czasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mąż, nie - od spraw urzędowych jestem ja, dziecko, też nie - nieletnie, więc muszę to przemyśleć i załatwić sama.
Ale chyba lepiej liczyć na siebie niz na ZUS, jak wszyscy młodzi wyjadą, co widać nawet tutaj, to z pustego i Salomon nie przeleje

Czy to jest różowo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie się podobało jak strzelali do robal :-))) I heroiczna Carmen, cukiereczek :-)))

Jestem po kilkunastu godzinach Kurosawy, przede mną kolejne kilkanaście. Za moment, jak dopiję piwo, odpalam "Siedmiu samurajów". Kurczę, już się jaram na samą myśl, że będę oglądać:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> mnie się podobało jak strzelali do robal

Jak będziesz miał ochotę na chwilę przerwy od Kurosawy, obejrzyj Marsjanie Atakują :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też oglądałem. I obśmiałem się jak norka. Nicholson na prezydenta :-)))
A teraz: Shichinin no samurai !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kupiłam w Lidlu waniliową esencję do kawy.
Już żadnej kawy bez niej nie piję ;)
No dobra, w pracy piję bez niej.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stvoriczko...miałam cały zestaw o różnych smakach...mniaaam..już nie mam :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
męczę się dzisiaj w w pracy nowych butach, na Sylwka muszą byc wygodne abym nie musiała na boso balować, pytanie : czy naprawdę musimy chodzić w szpilkach?, kto to wymyśli? Na pewno nie kobieta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@bi-bi:

Z pewnością kobieta.
Żadnemu facetowi przez myśl by nie przeszło, by można było założyć coś tak niewygodnego, żeby się podobać kobietom. Ale przede wszystkim: żeby wyglądać atrakcyjniej niż inni faceci, budząc ich zazdrość :D

Choć nie ukrywam, że damska noga w szpikach... mniam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
W przypadku faceta to nie wygląd jego samego ma budzić zazdrość innych facetów, ale wygląd jego kobiety i jego auta.
By proxy, ale w sumie to samo.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja uwielbiam szpilki.
W płaskich własnie nie umiem chodzić, a i wolę prowadzić w szpilkach.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
~sayl
I tu się mylisz, ściągnęłam z "googla"

Wbrew pozorom pierwsze buty na obcasie nosili mężczyźni. Służyły do tego by buty nie wysuwały się ze strzemion w siodle.

popularyzacji szpilek powziął Christian Dior, do którego kolekcji pierwsze prawdziwe szpilki zaprojektował Roger Viviera. Na początku projektanci popełniali ten sam błąd, czyli projektowali buty, w których nie można było utrzymać równowagi lub używali niewłaściwego materiału do wykonania obcasa, co skutkowało bolesnymi upadkami modelek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~sayl
znowu mi ucina literkę , ups d
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> popularyzacji szpilek powziął Christian Dior, do którego kolekcji pierwsze prawdziwe szpilki zaprojektował Roger Viviera.

Pisałem o facetach a nie kreaturach od mody :)

> ~sayl

Napisanie pięciu literek naprawdę nie zajęło by Ci więcej czasu, niż "kopiuj/wklej".
Nie dość, że pożerasz mi 20% nicka, to jeszcze jakiś plemniczek doklejasz ;)

@czi-czi:

Ciebie sobie w ogóle nie wyobrażam na płaskim obcasie. Choć widziałem Cię na żywo tylko raz. Może z 1-2 sekundy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...ale ten plemniczek to w sumie nie tak od czapy co nie?;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Inka²;

Zwykły żart. Jak większość tego, co piszę :)
Intymności pozostawiam poza sferą publiczną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sadyl

oj tam, w pracy jestem więc działam na dwóch frontach, więc omyłki możliwe, na szczęście tylko tutaj

nawet swój nick skróciłam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napiłabym sie kawy...
Nie mam z kim, a sama nie lubię.
Głowa mi pęka.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak nie masz z kim?...tu sami kawosze z małymi wyjątkami;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak.
Przekonałaś mnie. Idę zrobić.
Kawa mnie postawi na nogi, myślę.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już Ciebie postawiła bo się ruszyłaś:)...jaka to siła w sugestii;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra, niech wam będzie, idę sobie zrobić kawę. Z fusami. W wielgachnym kubasie. Ale jak myślicie, że stawiam kawę nad kolejne piwo to żyjecie w matrixie:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już mi zapachniało tą świeżo parzoną kawą...nioch nioch...a ja zaraz ruszam w trasę...Twoje okolice leśny człowieku;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson no ja nie żyje w matrixie.
Tak nie myśle.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na zdrówko! :)

(spełnione soczkiem wielowarzywnym z Biedry. Tym z pomarańczowym dekielkiem)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kawy nie dopiłam.
Otworzyłam piwo. FELDSCHLOSSCHEN.
Nawet dobre.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tradycyjnie budwieser tutaj. Wieczorem policzę puste flaszki. I fiolki.
Feldschlosschen w SUI pijałem. Obecnie grupa Carlsberga.
Zaordynuj sobie Ice Beer.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok.
Otworzyłam drugie. Niezłe jest.
Lubię piwo więc trochę tu popróbuję.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zawsze pijam kawę w towarzystwie. Ciasteczka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie nooo...widzę że kawa w piwo się zamieniła;)...a pijcie na zdrowie...ja za Wasze zdrowie winko półwytrawne czerwone piję...ależ trudny dzień...jazda w korkach w jedną stronę a w drugą w egipskich ciemnościach ,wyboistymi i wijącymi się drogami...jak fatalnie oświetlone są nasze drogi...koszmar..dobrze że deszczu nie było...ufff
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...widzę że kawa w piwo się zamieniła;)

Cuda, cuda, wszak idą święta :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak nic idą święta;-)...Vi...czy karp już kupiony i pływa dostojnie w wannie czy innym brodziku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nie jada się karpia. Zatem brodzik mam wolny ;) Będę kroić sałatki we środę. Bo mam już wolne!! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale jak bez karpia?!? A te łuski noszone w portfelu?...toż cała tradycja bierze w łeb;)..a jakaż to rybka zagości na Twoim stole wigilijnym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na moim żadna. Na mojej mamy i owszem ;) Pstrąg najpewniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pstrąg na dziko?;)...a może w galarecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W galarecie na pewno. Co do reszty możliwości muszę się upewnić ;) Ale karpia i tak skosztuję, jutro mamy Wigilię w pracy, i zawsze karpika podają ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słyszałem Inka.

EDIT: Vi, zadanie domowe: z jakiego filmu jest mucha na dziko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa, Kingsajz. Co wygrywam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson...było podsłuchiwać?;-p
Kingsajz ...jakie tam straszne tortury praktykowano;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wygrałaś.
Bilet w pierwszym rzędzie na mega sagę o pierścieniu :-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podoba mnie się ta wygrana :) Ale wersje rozszerzone będą, tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to nie wiem za bardzo co masz na myśli.
Niejawne kadry - tak.
Ukryte sceny - to zależy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak to, extended edition, wydanie rozszerzone, z wcześniej usuniętymi scenami. Takie wersje LOTR mam w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaaaa, takie, no to spoko :-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No powiedz sam, czyż to nie piękny zestaw? ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi
Nie oglądałam, nie czytałam.
Nie interesuje mnie to :)
Z trylogii wolę:
1 Sami Swoi
2 Nie ma mocnych
3 Kochaj albo rzuć :)

..Gwiezdnych Wojen tez nie ogladałam, jakby co :)
Wiem, tylko,że łaził tam srebrny gadający śmietnik, który śmiesznie gwizdał :))))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Vi:

Na LotR się nie znam. Nie oglądałem.
Ale masz silikon przy parapecie do wymiany. Zaczyna Ci grzybieć :D

@LSD:

Kolejna rzecz nas łączy :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cholibka, dzięki za info. Ale w tym roku już nie zdążę ;)

Uwielbiam LOTR, a na Gwiezdne Wojny mam już bilety.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl, naprawdę?
Masz srebrny gadający smietnik, który fajnie gwiżdże? :)
Super!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@LSD:

Nie oglądałem Władcy Pierścieni ani Gwiezdnych Wojen.
Ale jeśli zależy Ci na tym śmietniku, to go zrobię :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To nie był śmietnik. To był R2-D2, Wy profani ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:

Mimo, że nie oglądałem Gwiezdnych Wojen, to tyle też wiem
Popkultura niestety wdziera się każdą szparką.. nawet jeśli jej nie chcemy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi
Miałam taki śmietnik w pracy.
Kolega powiedział mi,że to R2 D2.
Ile mielismy ubawu, kiedy z nim rozmawialiśmy.
Nasz niestety nie gwizdał-Ino klapka mu sie otwierała :)

Sadyl
A co tam..
Konstruuj śmietnik, tylko co by gwizdał :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie w pracy nie ma takich pięknych śmietników...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak z zupełnie innej beczki...choć w kontekście zamieszczonego przez Vi zdjątka:

Miałem całkiem niedawno okazję rozmawiać ze znajomymi osobami nt kwestii prywatności w sieci. Po tym, jak poprosiłem Milusio i Błyskawicznie Nam Panującego o zniknięcie zdjęć "świątecznych" pazurów.

Z czystej ciekawości.. sprawdziłem przed chwilą (tak na chybił-trafił), ile mogę znaleźć o Vi.

Dałem sobie na to 3 min.

@Vi:
Wyglądasz obecnie lepiej niż na tym pomoście, w czerni, bez ramiączek. Choć i tam było całkiem nieźle :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>U mnie w pracy nie ma takich pięknych śmietników...

W Poznaniu nawet na ulicy można spotkać:
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/poznan-nietypowy-smietnik-na-ogrodowej-zdjecia,3525434,artgal,t,id,tm.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O, Ty Sherlocku ;) Ale ta bluzka jest brązowa ;) Teraz już fryzura inna, i okular nowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Teraz już fryzura inna

No właśniie...
Doczekać się nie mogę, żeby zobaczyć końcówki.
I poczuć ich MOC :D

@Chmureczko:

zaj*bioza!
Fajnie, że ludziom się chce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
E tam, na ognichu już były końcówki, żeś nie zauważył ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@sadyl
Rozumiem, że użyłeś do odkrycia tych detali ;) tylko forumowego nicku Vi i miasta na dalekiej północy? Nie wierzę :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:

Z daleka nie zauważyłem a z bliska tylko udaję, że coś widzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Twoja strata ;) Do tego czasu, kiedy się ewentualnie zobaczymy, śladu po końcówkach może nie być ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ilona:

Oczywiście, że nie.
Ale nie potrzebowałem prawie żadnych więcej informacji "z zewnątrz".
Prawie.. bo pomogło mi imię i charakter pracy. Resztę znalazłem.

Nie chodzi o to, że umiem szukać.
Każdy może znaleźć, tylko być może mu troszkę więcej czasu zejdzie.
Chodziło mi o to, że często zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, jakie informacje ujawniamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl
A ja Tobie uwierzę, jesli mnie znajdziesz na FB, bo wiem ,że.. lubisz trochę koloryzować :)
Jestem nawet skłonna udzielic kilku podpowiedzi.
Inaczej dla mnie to..gołosłowie (skąd mi do głowy przylazło to słowo..)

A więc Panie Sadyl,podejmujesz Pan wyzwanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadylu, ja też coś znalazłam. Twoją fotkę w pięknej białej koszuli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1:1

:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> lubisz trochę koloryzować

To, czy koloryzuję, czy wręcz kłamię, jest w stanie ocenić każda osoba, która mnie zna. Na opinii osób postronnych mi nie zależy.

> Panie Sadyl

Prosiłem Cię wielokrotnie, żebyś mi nie "Panowała"

> podejmujesz Pan wyzwanie?

Nie.
Sądzę, że byłbym w stanie poznać Twój pesel, bez żadnych podpowiedzi.
Wystarczy to, co wiem na dzisiaj.
Osoby, które mnie znają, same ocenią, czy to gołosłowie, czy nie.
Podejmując wyzwanie musiałbym się zaangażować czasowo.
Znacznie więcej niż parę minut.
Po co miałbym to robić?
Żeby coś udowodnić na Forum?
Dla mnie: strata czasu, którego zawsze mało :/

I nie kłóćmy się w "różowym wątku".
Napisz do mnie na priv albo załóż nowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl

Więc osoba ma postronna znika.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> Twoją fotkę w pięknej białej koszuli

Miałaś już przetarty szlak. Ale... tym niemniej.. brawo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Lucy:

Nie fochuj się ;)
Święta idą.
Czas przytulania i miłości bliskich i dalekich :D
Szkoda życia na piardy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No halo...zamieniam szczyptę na garść humoru :)...bez fochowania mili moi.
Co dzisiaj za dziki wiatr!!!...moja głowa nie lubi takiej aury ,oj nie lubi.
Sadyl...i żeś mnie chłopie zmotywował do gmerania w sieci...bezramiączkowej Vi nie znalazłam ale Twoje szanowne lico i owszem...przystojniaczek ;-)
Myślicie że czas na kawę ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Co dzisiaj za dziki wiatr

Serwis miejski przysłał mi esa z ostrzeżeniem o jakimś poważnym sztormie.
Choć wg prognozy ICM to raczej popiardółka.
Zobaczę za jakaś godzinkę-dwie.
Jeśli będzie faktycznie atrakcyjnie, biorę sukę nad morze :)

> przystojniaczek

No faktycznie... masz poczucie humoru od rana :D

> Myślicie że czas na kawę ?

Czas na nocleg w wannie. Tak z godzinkę.
Przy industrialnej muzyce właśnie zapuszczonej pralki.
Jeszcze trochę i przez ten relaks skóra mi odlezie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...co Ty masz za tryb...nie nadanżam;)
Piję kawę i mam cichą nadzieję że ból głowy minie...ale niebawem wróci bo jadę zakupy jedzeniowe poczynić...coroczny stres czy przypadkiem o czymś nie zapomniałam ;)...mam listę więc jest nadzieja
Edit...oglądałeś kreskówkę o Edach?...wg ich teorii będziesz miał rozmiękłe komórki...jak one Ci się rozlezą po chacie to nie wiem czy się ogarniesz w całość ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> co Ty masz za tryb...nie nadanżam

Ja też nie ;)

> mam listę

Właśnie z godzinę temu wymyśliłem, żeby zadzwonić do Mamy, aby DOKŁADNIE mi powiedziała, on line, co ma w lodówce. Żeby czegoś nie przegapić a i nadmiarów nie robić.

> oglądałeś kreskówkę o Edach?

Nie mam bladego pojęcia o czym mówisz ;)

A rozmiękłe komórki chyba już mnie dopadły, bo się nie ogarniam :D

Lecę, bo woda stygnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...bezramiączkowej Vi

Inka, nie szukaj, ja Ci pokażę tę fotkę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...jestem ambitna...znalazłam...ładnie :)
Pora na drugą kawę...kto się przyłączy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...poznaj towarzystwo Edów
http://youtu.be/icAJHT51DJE
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem tak najedzona, że nie wiem, czy jeszcze zmieszczę kawę i ciasteczko. Ale podejmę to wyzwanie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz mi to mówisz?;-p...ale czego się nie robi dla kumpeli..zaraz zrobię sobie trzecią ale bez ciasteczka bom najedzona okrutnie ;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poświęcisz się dla mnie? Jestem wzruszona, a jeszcze nie ma świąt ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale to tylko z okazji zbliżających się świąt...na więcej nie licz ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja chce sie pochwalic, ze dostalam pierwszy prezent podchoinkowy.
Co prawda, obawiam, sie ze chodze jakas niedomyta i prezentodawca chcial mi na to delikatnie zwrocic uwage dajac zel pod prysznic..
no coz.. chyba dzis zapoznam sie blizej z tym upominkiem..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, lepiej raz do roku aniżeli wcale ;)

Anka, nie wybrzydzaj, dobry żel pod prysznic, na ten przykład o zapachu wanilii, przyjęłabym chętnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akurat wanilii to nie lubie w czyms innym poza wypiekami i lodami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...jak Ty potrafisz docenić czyjeś poświęcenie ;-D
Ania...Ty zaraz musisz doszukiwać się podtekstów ;-p...ciesz się jak gwizdek i nie marudź...a jakbyś dostała płyn do płukania ust?;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja natomiast bardzo. Podaję do ogólnej wiadomości, tak na przyszłość ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Inko, turkaweczko, jestem po prostu szczera ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)))...nawet czasem do bólu koliberku ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra nie bede marudzic.
Ide zamknac sie w sobie.
a moze umyje sie coby mi inni nie dali jakichs rzeczy do kapieli.
Mydlo,r ecznik itd..
a moze opisze dzis akcje poszukiwawcza okularow i wczorajsza kolejna awanture o spacer.
robi sie coraz weselej.
Ale..
szkoda ze nie zostane z nim do smierci.
choc dzis julietta powiedzila, ze jesli jeszcze bedzie zyl po styczniu to chcilaby aby wrocila. no ale ja po styczniu wracam do domu.
zreszta moze nie dozyje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pisz Aniu...ja jestem nadal ciekawa pana Z i jego pomysłów ;)
A o dożyciu to piszesz swoim czy jego ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wlasciwie to niby jego.
ale tak naprawde to przeciez nikt nie wie.
moge jutro wyjsc na spacer i zginac pod kolami szalonego rowerzysty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I to ma być różowy wątek? Co to za czarnowidztwo? ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O tak...śmierć pod kołami szalonych rowerzystów to bardzo częsta sytuacja...Anno,wystrzegaj się szalonych rowerzystów!!!
Btw..a te krowy co fruwały dzisiaj za oknem to wylądowały szczęśliwie?...tak pytam tylko :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Krowy wylądowały szczęśliwie.Dzwoniły do mnie już z autobusu :)
Sorki,ale zapomniałam Tobie wcześniej przekazać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ma troche do pisanie o rowerzystach, szalonych krowach, innych nieszczesciach, obiadach bozonarodzeniowych i ograniczaniu mojej wolnosci, ale jeszcze zastanawiam sie czy na pewno chce to opowiadac, bo troche boje sie co bedzie dalej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> śmierć pod kołami szalonych rowerzystów to bardzo częsta sytuacja

Ty się Inka² nie nabijaj!
Zapewne gdzieś w odmętach kartonów mam zdjęcie notki prasowej sprzed lat, o wypadku gdzieś tam.
W skrócie: "doszło do zderzenia rowerzystów. Obaj ponieśli śmierć na miejscu".
Notka nie była z 01/04 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja "na ten przykład" miałam też wypadek na rowerze.
Raz wybralam sie bedac gdzies tam w Skandynawii z mojej wsi na wrzosowiskach do pobliskiego miasteczka.
Deszcz lal niemilosiernie.
ale mialam super kurtke z rewelacyjnym wielkim kapturem z daszkiem.
Jechalam sobie radosnie przed siebie ulica, nie zwracajac uwagi na to, ze kaptur ogranicza moja widocznosc do 20 cm asfaltu przed przednim kolem.
Jechalam , krecac pedalami, az uderzylam w stojacy samochod.
Polecialam do przodu, walnelam w kierownice cialem a glowa w bagaznik stojacego auta.
Niezapomniane przezycie. Bolesne
Teraz jak jezdze to w czapce.
Nigdy w kapturze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl....czy ja się nabijam!...przeca ostrzegam Anię ;)
Lucy...no dzięki...a tak się martwiłam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak btw:
Jakbym kiedyś robił Ance jakieś ubezpieczenie, to z pewnością zrobię je w all-risku. Żeby uwzględniało zdarzenia typu uderzenie meteorytu, pożarcie przez kosmitę czy zagniecenie przez spadającą krowę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl....czy ja się nabijam!...przeca ostrzegam Anię ;)
Lucy...no dzięki...a tak się martwiłam ;-)
Edit...Ania...przed samą sobą to zapomniałam Cię ostrzec;)
...replay niezamierzony ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a msz jakies ubezpieczenia dla psow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> a msz jakies ubezpieczenia dla psow?

Pewnie, że mam ;)
Ale tylko OC i zdrowotne (w sensie: koszty leczenia).
NNW nie mam, niestety :/

Zdrowotne robię bodaj przez Gibraltar (a może Cypr?)
Muszę w wolnej chwili poszukać dokładniej. Może i NNW się znajdzie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koszty leczenia tez niezle.
A duzo sie placi?
Od wypadkow tez by sie przydalo, bo juz pewne doswiadczenie w tym mielismy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koliberku, no no. Tak jeszcze do mnie nie mówiono ;)

Sadylu, a na kotki masz też ubezpieczenie? ;)

Rano, kiedy szłam do pracy, wiało strasznie i tak sobie pomyślałam, że czasami dobrze jest ważyć więcej, wtedy tak by mną nie rzucało ;) A kiedy wracałam z paroma kilogramami więcej to jak na złość już nie wiało ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> A duzo sie placi?

Będziesz w Polsce, to pogadamy. Tutaj nie miejsce na to.
Nasz Milusio i Błyskawicznie Nam Panujący by mnie znielubił ;)

> Sadylu, a na kotki masz też ubezpieczenie? ;)

Jop
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Mam dziś głupie poczucie humoru..i to od samego rana :) Związane z szykującym się 4dniowym wolnym (i to bez urlopu).
Jakim ja dzisiaj tekstem rzuciłam na Statoilu :)
Az nie wypada cytowac (chociaż warto pamiętać ) :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobra...mój chomik też cenny...szukaj dla chomika;)
Lucy...dawaj , nie krępuj się :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie powiem Wam, ile ja mam wolnego. Nie chcę Was denerwować, ptaszyny ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja wam nie powiem ile bede miala wolnego jak wroce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:

Mnie nie zdenerwujesz.
Mam 365/366 wolnych dni w roku :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...Mam 365/366 wolnych dni w roku :D

Foch ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sie nie chwal Vi...ja póki co wolna jak ptak;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurka, zaraz ja się zdenerwuję. A chciałam Was nie denerwować ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dlatego to ja najbardziej się cieszę ze swoich dni wolnych.
Potrafię to docenić :)

Tankowałam ja sobie samochód, stoję w kolejce
a tam ..Masakra ;)))))))))

Inka..
Admin zżera :(
Próbowałam dwa razy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Admin jest nieugięty czasami;)
Czyżbyś z tej radości rzuciła mięsem w tłum? ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Wręcz przeciwnie. Miłością :))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A fuj...co ja mam za myśli nieczyste;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ..ten kierunek ;)
Krótką wypowiedzią, starając zachować się absolutną powagę skwitowałam jakiegoś cwaniaczka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> co ja mam za myśli nieczyste;)

Żadna nowość ;]

A z zupełnie innej beczki:
Skoro wątek jest o wszystkim i se można śmiecić, to się czymś podzielę.
Dzisiaj moja sąsiadka, kobieta spoooro starsza ode mnie, dała mi prezent świąteczny. Czteropak zapakowany wstążeczką.
I wycałowała mnie :)
Naprawdę się wzruszyłem.

@LSD:
To jest to, co Ci pisałem u uroku małych społeczności :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W zamierzchłych czasach ekipa z jednego z uniwerków włoskich przeprowadziła analizę różnych słów z obcych języków pod kątem ładunku emocjonalnego, jaki zawierają same w sobie. Teza była taka, że słowo miłość bez względu na język będzie zawsze miało w sobie najbardziej pozytywny ładunek emocjonalny, możliwy do odczytania nawet bez znajomości znaczenia słowa. Wyszło im, że po polsku miłość to cielęcina.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Faktycznie, dawno były te badania, bo pamiętam, jak mówiła nam o tym nasza polonistka w liceum ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Sadyl...jak Ty mi psujesz opinię ;-p
Manson...ta cielęcina to nawet trafna bo jakimże wzrokiem patrzą na siebie zakochani?;-)
Edit...a teraz skumałam skojarzenie słów Lucy i Mansona...natury nie oszukasz...blondi jestem i już ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jakimże wzrokiem patrzą na siebie zakochani?;-)

Ja to bardziej widziałem przez pryzmat delikatności smaku młodego mięsa, ale uzasadnienie okulistyczne też jest niezłe ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...bo Ty to zaraz o kosumpcji...żarłok ;)))))
Edit...ale zobacz ...co człowiek to intetpretacja ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro można o wszystkim, to coś na temat sytuacji w kraju ;)

http://demotywatory.pl/4591052/Sytuacja-w-Polsce-robi-sie-tak-przygnebiajaca-ze-wkrotce-Adele-zacznie-o-tym-spiewac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co zrobić...jak musi to niech śpiewa ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będę monitorować sytuację ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszędzie Adele. Otwieram gazetę - Adele. Włączam radio - Adele. Telewizor - Adele. Mam dwa piwa w sieni i boję się je kurna otworzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W telewizorze też? Hello, przecież zrezygnowałeś z tv ;) No chyba że masz na ekranie wiadomy plakat ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A kto to jest Adele? ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl
Nie wiem kto to jest Adele.
Ale wiem,że muszę wstać o 4.00 rano. Masakra :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://cdn.meme.am/instances/500x/65346386.jpg

;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> muszę wstać o 4.00 rano

To obudź mnie o 7:00.
Nie ufam budzikowi a mogę przypadkiem o tej godzinie już lub jeszcze spać :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl Spryciarzu :)
Dobry jesteś.
Nastaw budzik na 5.30 to sobie chwilę pogadamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natomiast mnie proszę nie budzić. Pod żadnym pozorem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Nie ufam budzikowi

A czym sobie ten budzik tak nagrabił? ;) Mój działa bez zarzutu, tylko czasem obsługa szwankuje :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi
Pod żadnym :)
Zazdroszczę każdemu, kto może się wyspać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro dzień pierwszy misji wysypiania się ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja ;)

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
> A czym sobie ten budzik tak nagrabił?

Potrafi se stanąć znienacka. Chociaż znajduje się daleko od wiadra sildenafilu od Vi ;)

Ale korzystając, że wątek o wszystkim, opowiem Wam o swoim hydrobudziku sprzed lat :)
Zawsze miałem potężne problemy ze wstawaniem.
Żeby zdążać do szkoły na 7:00, zbudowałem hydrobudzik.
Dwie półki nad łózkiem.
Na jednej przykręcony na stałe budzik. Na nim, na gałeczce od nakręcania budzenia nawinięty sznurek przeciągniięty do drugiej półki, na której granicy stał kubek z wodą.
Kiedy budzik zaczynał dzwonić, sznurek nakręcał się na gałeczkę, ściągając kubek z półki. Jego zawieszenie było tak skonstruowane, że w warunkach statycznych po prostu wylewał mi zawartość na łeb.
Czasu na reakcję miałem jakieś 10"
Jeśli w tym czasie się zerwałem i wyłaczyłem budzik.. po temacie.
Ale jeśli robiłem to na ostatnią chwilę.. miałem kolejnego guza od spadającego kubka :D

Poproszę KAŻDEGO, kto jest mi choć trochę życzliwy, o pobudkę o 7:00 :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieśmiało zapytam..
Inka ta druga osoba,która tu teraz jest to Ty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie Lucy...to nie byłam ja...tym razem spałam jak niemowle...się człowiek napichcił to i ze spaniem problemu nie było...jednym słowem muszę zapyrtalać żeby dobrze spać ;-D
A Ty nie zaspałaś?...Wyruszasz gdzieś?
SADYL....POBUDKA !!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich, proszę Państwa
w progach dalekiego państwa.
Nabawicie się cholery!
Raz, dwa, trzy, cztery.

Dziękuję budzikom :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No proszę...i się dziecko obudziło ;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem więcej!
Możliwe, że terapia nieuzależnień nie będzie potrzebna, bo sobie kawę zrobiłem!
Taką z fusami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cudowne ozdrowienie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj cos chcialam ugotowac.
wlaczylam sobie i poszlam wykupic przez internet ubezpieczenie.
bo tak tu trzeba.
trudno bylo, bo wszystko nie po naszemu.
kiedy doszlam do konca prawie poczulam , ze strasznie smierdzi.
spalilam zletka garnek.
jak go domyc?
wlasnie gotuje w nim wode z proszkiem do prania..

poza tym zacielam sie w palec szukajac okularow.. wiem.. wiem.. tylko palec. ale czerwony jest i boli.
dostalam jakis antybiotyk..

jesli ktos wie jak uratowac spalony garnek to prosze o rade
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem...wyrzucić ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wielokrotnie w życiu przypalałem garnki.
Metoda na reanimację: zostaw na noc napełniony wodą.
Jeśli jest g*wniany to się nie da domyć. Wtedy skorzystaj z rady Inki².
Ale większość się domywa bez problemów. Czasami tylko druciak potrzebny.

Suka ufryzowana, ja się pakuję i spadam na Święta.
Buziole wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybieram dwa rodzaje garnków, z których jedne nie przypalają się a drugie wystarczy wyszorować piaskiem i spłukać wodą żeby były jak nowe.

Ps
Nie oparz się i uważaj żeby proszek do prania nie miał styczności z raną. Trzymaj okulary w zasięgu ręki...
Nie wszyscy są kilkuzadaniowi i nie muszą być...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buziole Sadyl :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Motyl" bardzo delikatne słowo.
Zwiewne; zupełnie jak... motyl.
Po angielsku też jest delikatne butterfly. Na piśmie niekoniecznie to widać ale proszę mi uwierzyć ono brzmi jak aksamit. Jest takie... maślane.
Po francusku, z kolei, śliczne, drobniutkie p.apill.on.
Po hiszpańsku, urocze mariposa.
Po rosyjsku, kochane baboćka.
 
A po niemiecku SCHMETTERLING! No cóż.....

To z książki Cejrowskiego w nawiązaniu do tych włoskich uczonych. Francuską nazwę musiałem podzielić kropkami bo jest niedozwolona dla cybercenzora forum
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niemiecki to jeden z najmniej romantycznych języków świata.Schmetterling...kojarzy się bardziej ze szmatą niż z motylem.Jak tu być romantycznym Niemcem?;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Romantyczny Niemiec? Te pojęcia się wykluczają ;)

Dzień dobry, wyspałam się.

P.S. Anna Jantar była z domu Szmeterling. Tak mi się przypomniało...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Programy Cejrowskiego mogę oglądać bez końca.
Jaki jest każdy widzi i słyszy...
Co do słów (zimno i tylko o nich)... nie byłabym sobą gdybym nie stanęła w obronie prostoty i dosadności...
Jeśli postudiować motyle, zgłębić temat... wniknąć ha ha poza "kolorowe", słodkie skojarzenia to gwarantuję, że ...

Ps
Anatomia człowieka i wiedza o wzroku... Polizanie tylko...
Można się załamać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem. To kolejny cytat z tej samej książki:
 
Najpiękniejsze okazy motyli spotyka się w puszczy nad Amazonką.
Są tak piękne, że zapierają dech w piersiach. Trudno sobie wyobrazić, by mogły kogoś skrzywdzić. Czym? Bezgłośnym trzepotem skrzydeł?
A jednak - bywają groźne. Przerażające. Do tego stopnia, że zapierają dech w piersiach, tym razem dosłownie. I definitywnie. Bo to motyle jadowite.
Wydzielają truciznę, która krystalizuje tworząc na ich ciele maleńkie igiełki - coś jak wata szklana. Kiedy taki motyl czuje się zagrożony, gwałtownym ruchem strzepuje skrzydła. Wtedy kruche drobinki jadu odłamują się i zaczynają unosić w powietrzu.
Obłoczek śmierci. Prawie niewidoczny. Skrzy się lekko... migocze... Potem migocze serce, i to już. Koniec. Zapadła wieczna ciemność.
Małpa zdycha w okamgnieniu. Człowiek tylko odrobinę dłużej. Jeden wdech i wydaje ostatnie tchnienie. Śluzówka nosa, krtani, oskrzeli, albo otwarte oko. Mówią, że krew tężeje jak smoła. Bzdury. Do tej pory nikt nie miał szansy opowiedzieć czy mu coś stężało.
Motyl zabójca - brzmi to jak fikcja wyjęta z horroru. Tyle, że takie motyle istnieją naprawdę.
 
Tylko, że trudno znaleźć potwierdzenie istnienia takiego motyla. Ale Indianie raczej się nie mylą. Także jest szansa na odkrycie i opisanie nowego gatunku. Ja się nie podejmuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytuję Cejrowskiego.Lubię jego pełen humoru język podróżnika.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odkryj zawiskowate ;)
Polecam zmierzchnicę trupią główkę czy zmrocznika oleandrowca...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkim Wam chciałam złożyć Świąteczne Życzenia.
Zdrowych,spokojnych,bezpiecznych..
Nie zapomnijcie również,że jutro o godz.20.05 leci..Kevin :)

bb
Tobie życzę Wszystkiego naj podwójnie
z okazji świąt to oczywiste
ale również z okazji Twoich jutrzejszych urodzin.

An
Tobie życzę przede wszystkim solidnej dawki optymizmu
oraz zdrowego egoizmu życiowego.

Inka
Dziś jeszcze byłam w pracy,na szczęście krócej niż grafik przewidywał :)
Teraz dopijam kawę, spakuję psę i..ruszamy w trasę
Kierunek- Mamusia :)

Tak więc do...Po świętach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szerokiej drogi Lucy...wracaj nam cała i zdrowa i poświętuj sobie solidnie :)...do miłego :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I dorzucę jeszcze raz piosenkę niosącą taki bezmiar ciepła...słucham i uśmiecham się
http://youtu.be/8u0nO41mR-8
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucy

Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego z okazji Świąt i dziękuję za pamięć. Szerokiej rogi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
B-B....czemu Ty życzysz Lucy rogów? ;-))))))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rożków, słodkich rożków, do kawy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa...rożków słodkich do kawy...no to rozumiem :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potrzebuję trochę cukru. Właśnie powiesiłam firanki a przy moim wzroście to wyczerpujące zajęcie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A po co firanki? Ja nie mam. Mam dom w stylu holenderskim, transparentny na wskroś.

Wymyśliłem, że z okazji Świąt upiekę sobie jutro całe mnóstwo kulebiaczków z kapustą i grzybami. Fituje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z firankami przytulniej. Chyba nie spodobałoby mi się w Holandii ;)

Mnie kulebiaczki fitują. Wpadłabym, ale idę do Rodziców :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak bez firanek?...ludzie do chaty zaglądają i trza obyczajnie zachowywać się;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U Ciebie Manson widzę piękne zazdrostki...byłoby uroczo ;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson nie chce się przyznać, ale po prostu pragnie dostać firanki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ty masz rację...uszyjemy mu firaneczki z koronki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm, z szyciem u mnie słabo. Ale poświęcę się i mogę wieszać, Manson na pewno ma drabinę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...piórko jesteś,wejdziesz Mansonowi na ramiona i drabina nie będzie potrzebna...ja będę asekurować ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Myślisz? Ciekawe, co na to powie sam zainteresowany ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy ktoś jeszcze o tej porze pije kawę? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście chmurko...długa noc przede mną:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żadnych firanek, żadnych zazdrostek.
Nie mam powodu, żeby odgradzać się od otoczenia.
Poza tym zawsze byłem zdania, że jak już coś robię, to się tego nie wstydzę, natomiast rzeczy, których bym się wstydził nie robię. Więc nie mam co zasłaniać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zatem nie będzie firanek. I masz rację, nie ogradzaj się, może jakiś przyjazny ent Cię odwiedzi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Manson:
Prawdopodobnie zmieniłbyś zdanie, gdybyś miał za oknem kilkaset okien z widokiem na Twoje okno ;)

@ Inka:
Też pewnie dziś trochę posiedzę. Teoretycznie muszę się tylko spakować, ale najpierw przydałoby się oprzytomnieć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A żebyś wiedziała, że odwiedzają, ale rzadko. Nie na darmo jeden z kawałków mojego lasu zwie się Entowym Miejscem, a inny Fangornem.
Łatwiej wylukać jakąś driadę, która chyżo śmiga pomiędzy pniami.

Nie zmieniłbym zdania. Zmieniłbym otoczenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zmieniłbym otoczenie...gdybyż to było takie proste.
Zazdrostki niewiele zasłaniają jedynie dodają uroku :-)
Chmurko...Ty też wyjeżdżasz?
Trójmiasto pełne słoików, ze mną na czele:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zostaję na miejscu. Będę mogła śmiało toczyć się do domu po wieczerzy wigilijnej ;)

Mansonie, a elfy też są u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyjeżdżam :) Chociaż na chwilę zmienić otoczenie na bardziej przyjazne ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chmurko...nie lubisz nas? :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj... mam na myśli te okna z widokiem na moje okno. I gwiazdy, których tutaj nie widać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa...no to wszystko jasne...a już się zmartwiłam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gwiazdy w najbliższym czasie będą bardzo ważne. Szczególnie jedna ;) Niezakłócony niczym widok pożądany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na dzisiaj dość...dobrej nocy mili moi...od jutra zaczynamy świętowanie:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich proszę Państwa...
... z nieco innej rzeczywistości.

Kurcze... ile do czytania i nadrabiania :D

.Zacznę do Mansona, bo ma szczególne miejsce w mym sercu :D

---
> Mam dom w stylu holenderskim, transparentny na wskroś

Oczywiście, tyle, że żaluzje przeciwpancerne :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...Zacznę do Mansona, bo ma szczególne miejsce w mym sercu

Liczysz na smakowite kulebiaczki? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Liczysz na smakowite kulebiaczki?

Liczę, że JAKOŚ kiedyś da mi szansę się odwdzięczyć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ugotuj coś a na pewno Mansona zaskoczysz ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kuźwa.. jak???? image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na mnie czas... Życzę wszystkim dużo zdrowia i spokoju w Święta :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paaaa... Chmureczko :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem, jak, Sadylu, jeśli chodzi o gotowanie nie jestem ekspertem ;) Ale na pewno coś wymyślisz.

Chmurko, wszystkiego dobrego na Święta :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jeśli chodzi o gotowanie nie jestem ekspertem

Ze 2-3 dni temu dowiedziałem się (co prawda na razie to ploty i nie miałem kiedy sprawdzić źródeł), że PKP zdecydowały się dorzucić finansowo do budowy węzła komunikacyjnego na Oruni (a przede wszystkim: estakady nad kanałem Raduni) co umożliwi budowę Nowej Małomiejskiej.
To oznacza, że moje podwórko idzie do piachu.
Dom teoretycznie nie. Ale sąsiad mi mówił, że jakiś fachowiec od budownictwa kiedyś robił ekspertyzę. I budynek po prostu technicznie nie wytrzyma wbijania larsenów tuż obok.
Zgadnijcie, jak mnie to motywuje do kontynuacji remontu i zrobienia wreszcie kuchni? :/
Mam nadzieję, że projekty unijne szybko się sypną i miasto nie będzie miało na Nową Małomiejską kasy.

Potrawę inaugurującą moją przyszła kuchnię, czyli królika na winie, ma obiecane i zaklepane Ciacho.

Ale potem.. Vi... możemy robić warsztaty do bólu :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie jeszcze śpicie śpiochy...ja wypijam pierwszą kawę:)
Zaraz muszę szybko zapakować prezenty.U nas dodatkowo zębowa wróżka przychodzi bo najmłodsze pokolenie gubi zęby...najczęściej zostawia je w bułkach ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadylu, nie wiesz co mówisz. Chcesz, żebym zniszczyła Ci kuchnię? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:

Będę przeszczęśliwy, kiedy będziesz miała co niszczyć ;)
Poza tym.. mieszkanie jest ubezpieczone :D

BTW: Pamiętacie, jak pisałem, że zabroniłem Mamie robić jakiekolwiek zakupy na Święta?
Oczywiście... nie posłuchała :/
Na oko.. z 7-8 kg mięsa i ze 3 kg karpia i dorsza już poszło do śmietnika.
Mamy ok. 10 kg ciast różnego rodzaju.
Hermetycznie zamkniętych ciastek i cukierków nie licząc.
Jak tu nie oszaleć? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...może mama zrobiła zapasy na wypadek apokalipsy?...wiesz co...ale kochana jest , chce żeby synek dobrze pojadł, jak każda matka...przymknij na to oko i przytul ją...ciesz się jej obecnością a ona Twoją :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest taki dzień szczególny...wszystkiego dobrego mili moi :-*
http://youtu.be/tCkBe6ivsF4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
10 kg ciast! Matko, tyle dobra! A kawy tyle też macie? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I bądźmy dalej w nastroju
http://youtu.be/IGEI_aK3jto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi, owszem, są. Ale ja akurat z elfami żyję tak sobie, bo moim skromnym zdaniem to wielce dwulicowe istoty, staram się trzymać od nich na dystans. Być może nie bez znaczenia jest tutaj domieszka krasnoludzkiej krwi w moich żyłach.

Sadylu, owszem, pancerne żaluzje mam, ale póki co też na wskroś otwarte. Póki co.

W związku z tym, że dla mnie Święto jest każdego dnia dzisiaj usmażę śledzi pok pierzynkę warzywną, śledzi do zalewy octowej, śledzi do zjedzenia od razu bo nie dam rady robić tych śledzi i ich nie pojeść, upiekę chleby, dzisiaj zakwaszane grahamy, a na koniec upiekę makowca, a co. I może jeszcze zrobię gar zupy grzybowej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MtF litosci.
ja mam barszczyk z proszku i ravioli gotowe ze sklepu.
i po 3 operach jestem.
na 4 zasne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A zapomniałem, sorry, że Cię dobijam Ann, jeszcze zrobię dzisiaj pikantny farsz do kulebiaczków. Kulebiaczki zrobię i upiekę jutro przed południem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dran
I
Sadysta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja za to rozpakowalam kolejny prezent
Ksiazki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olbrzymi słój własnej roboty zakwasu na burakach mam w piwnicy.
Ale jeden gar zupy wystarczy.
Barszcz zrobię inną razą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
manson nie badz taki paskud
nie zjesz wszystkiego
wyslij cus
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Magia Świąt?

Zastanawiałem się, czy założyć osobny wątek do śmiecenia, ale myślę, że Inka² niczego istotnego mi nie urwie, jeśli naśmiecę u Niej ;>

Zdaję sobie sprawę, że w momencie, kiedy piszę te słowa, znakomita większość Forumowiczów albo się właśnie obżera albo już swego obżarstwa żałuje :D
Ja mam sporą obsuwę czasową. Co ma się pichcić, to się pichci. Czekam na rybki, żeby były zdatne do dalszej obróbki.
Czyli... jest chwilka czasu.

W tym czasie coś Wam opowiem..

Musiałem dzisiaj podjechać zbiorkomem do jakiegoś marketu.
Kiedy wracałem, dobiegły mnie strzępy rozmowy dwóch osób siedzących za mną. Nie chciałem się odwracać i sprawdzać, kto to jest.
I tak bardzo często słyszę, że za bardzo się gapię na ludzi :D
Chłopak 27 lat i kobieta (n oko) nieco starsza ode mnie.
Rozmowa była na niesamowitym poziomie. Na początku myślałem, że te osoby znają się doskonale. Dopiero później do mnie dotarło, że to zupełnie obce sobie osoby, które przypadkiem usiadły obok siebie.
Chłopaka nawet nie widziałem. Szybko wysiadł. Kiedy wysiadał, byłem zajęty, bo miałem akurat tel :/
Kiedy wysiadł, dosiadłem się do babki i zagadałem.
Stąd wiem, ile chłopak miał lat ;)
Wysiadła może z 3-4 min później. Ale zdążyliśmy się zaprzyjaźnić :D

Raptem wczoraj rozmawiałem o tym z jedną z Forumek.
Bo dokładnie to samo spotkało mnie wczoraj.
PKP IC typu "tramwaj" czyli "open space".
Zupełnie przypadkowa grupa osób. Od (na oko) kilkunastoletniej dziewczyny do faceta (na oko) dobrze po 70-ce.
Pomiędzy Gdańskiem a Tczewem już byliśmy "znajomymi". Gadka na milion możliwych tematów, przeważnie z dużym żartem.
Co więcej.. osoby dosiadające się w Tczewie momentalnie złapały klimat i się w niego wkleiły.

Wiele lat nie miałem okazji podróżować koleją.
Za komuny zdarzało mi się uchlać z przypadkowym pasażerem albo zaprzyjaźnić (nawet bardzo) z jakąś pasażerką. ALe to były sytuacje sporadyczne.
Generalnie.... ludzie byli zamknięci. Albo gapili się w krajobrazy za oknem, albo spali. Jeśli rozmawiali.. to przeważnie rozmowy były zdawkowe. O de.. Maryni.

O tym własnie rozmawiałem w wczoraj ze znajomą.
Jak bardzo i jak szybko społeczeństwo się "otwiera" na kontakty interpersonalne.

Kochajmy się.
Szkoda diabelnie krótkiego naszego życia na piardy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo mi sie podoba to:
kochajmy sie..
i jeszcze, w kazdym starajmy sie znalezc to co dobre.
i usmiechajmy
i pomagajmy
i costamjeszcze

sadyl. ty z rybami uwazaj. osci to smiertelny zabojca jak juz mowilam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
E tam, zjadłam dziś milion ryb i żyję ;) Teraz mam przerwę i trawię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...nie urwę Ci ani nic istotnego ani tym bardziej czegoś bardziej ważnego bo to jest miejsce do gadania o bele czym :-D
Twoja opowieść mnie urzekła ...tak powinno być..rozmawiajmy ze sobą , słuchajmy siebie wzajemnie , otwierajmy się na drugiego człowieka i łapmy te fajne chwile bo chyba nic lepszego nie ma nad dobre wzajemne relacje :)
A teraz proza życia...pękam w szwach...karp walczy z pierogami i śledzie też dołączyły...czeka ciasto...chyba się nie doczeka ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zyczę Wam wszystkim Wesołych Świat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wesołych Świąt i Tobie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wesołych, wesolutkich ;) I smakowitych, mam nadzieję, że coś jeszcze zmieszczę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze walczę w kuchni ale bardziej celem uniknięcia zepsucia tego co jest.

Mama poszła spać.
Nie wie, że dzisiaj jest Wigilia.
Może sobie zrobimy kolację wigilijną jutro.

Cholera... zaczynam marudzić jak Anka ;)
Ale tylko jeszcze jedno słowo.. i przestaję.

Moja Mama jest ciut przed panem Z.
Mój Tato jest daleko później. Jego czy już zgasły. Teraz pozostał tylko żywy (i w miarę, zdrowy) człowiek, o umyśle warzywa.

W taki dzień, jak dzisiaj, to najbardziej boli.

Uffff.. wygadałem się. Więcej nie będę.
Obiecuję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl... :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze...
Przykro mi Sadyl.

Ale wygadać się trzeba i wypłakać też.
Mimo wszystko wesołych ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Mimo wszystko wesołych ...

Z Kimś dzisiaj.o tym rozmawiałem.
Odpadła opcja "wesołych" i "spokojnych".
Pozostało "Świąt" :/

Wiem.. miałem więcej nie marudzić, ale jeszcze w pip roboty w kuchni ;)

I suka do przytulenia.
O pólnocy z nią być może pogadam.. chociaż nie wiem o czym i po co?
Rozumiemy się doskonale bez słów :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie rozumiem co to znaczy marudzić jak Anka.
Sadyl rozumiem cie. Moja mama tez dostarcza mi niezlych przeżyć ...
Ale....
Nie jest najgorszej.
I moze nie będzie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Sadylu, przesyłam świąteczne uściski. Bo czasami brakuje odpowiednich słów...

Jestem już w domu, piękny był wieczór z Rodzicami, pyszna wieczerza i słodkości. A jakie prezenty! Jestem szczęśliwa czego i Wam życzę.

http://www.youtube.com/watch?v=WSUFzC6_fp8
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przysnęło mi się.

Przypaliłem bigos.
Tym samym.. kolejne parę kg mięsa poszło do piachu.
Nie mówiąc o godzinach roboty.
Jest oczywiście jadalny, ale przez przypalenie, jego wycezylowany smak, o który walczyłem, zniknął bezpowrotnie.
Garnek z pewnością do odratowania. To po niego jechałem dzisiaj do marketu i bigos był jego rozdziewiczeniem ;)

Za to "pyrkający" se delikatnie rosół... jest po prostu BOSKI.
Niestety.. tylko ja to odczuję :(

Suka powiedziała mi tylko tyle, że mnie kocha.
Nihil novi. Też ją kocham :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mama wstała. Żyje.
Poszła ze swoim Kajtkiem na spacer.
Za chwilę wróci i weźmie moją Fionę,
Narzekając, jak tak małe stworzonko ma tyle siły, żeby czołg uciągnąć.
Ale przynajmniej ma bodźce.
Jakieś pobudzenie dla neuronów.
Do synaps daleko... :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Świętujemy dalej...moje dzisiejsze śniadanie...kawa i makowiec i finito , więcej nie pomieszczę ;)...dzisiaj i ja wyruszam w drogę w moje rodzinne strony wspólnie pobiesiadować.
Potrawy przypalonej nie mieszamy tylko szybko przerzucamy do nowego gara nie skrobiąc resztek ze starego to jedyna szansa na uratowanie czegokolwiek ;)...ale pewnie to wiesz Sadylu :)
Uściski dla Was na dalsze świąteczne dni :-*
Edit...jeden z moich prezentów to karnet do fitness club...będzie się działo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie wesoło i radośnie :)
Pogoda jak na święta Wielkanocne .. podróż w oba kierunki w warunkach niegrudniowych ;)
Jestem ciekawa jakie IP mi wyskoczy z ..tak daleka może 666 a może 69
Buziaki dla Wszystkich :*
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ufff ;)

Przed chwilą się przekonałem, że moje zezwolenie na mój odstrzał sanitarny, najprawdopodobniej nie zdąży się nikomu przydać.

Kątem ucha, na Polsat News, usłyszałem, że gdzieś tam sąd zabronił wystawiania szopek bożonarodzeniowych ani nawet używania określenia "Boże Narodzenie", proponując w zamian "Święto Zimy", bo może to razić wyznawców innych religii lub ateistów.

Będzie wojna albo jakiś potop.
Zawsze w historii tak było, kiedy debilizm przekraczał dopuszczalny poziom ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl
Jeśli mnie ładnie poprosisz, to ja zastrzelę pałką Tonfą :)
Wszak ona jest wielofunkcyjna.
Tobie życzę uśmiechu, wydajesz mi się jakiś wycofany :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Żaliłem się nt. Mamy
Nie miałem bladego pojęcia, czy to problem natury psychologicznej, neurologicznej, psychiatrycznej czy somatycznej.
Somatykę wykluczyłem, wzywając przedwczoraj pogotowie.
Nadal uważam, że diagnostyka jest niezbędna, ale (chociaż fachowcem nie jestem i za grosz się nie poczuwam) sądzę, że to głównie kwestia psychologiczna.
Przez ok. kilkadziesiąt godzin, od jakich jesteśmy razem, Mama zmieniła się niesamowicie.
Teraz Ją zafascynowało "Google StreetView".
Kiedy wróci ze spaceru z psami, pochodzimy sobie trochę razem po świecie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wróciłam z pięknego spaceru...moje rodzinne miasto w grudniowy wieczór jest cudownie romantyczne :)
Może zbiorę się w sobie i wrzucę jakąś fotkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czekam na fotę czyli na "zebranie się w sobie"...
Wróciłam z samotnego seansu.
Kiedy zobaczyłam twarz Lucka Skywalkera to mi się łzy zakręciły w oczach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zebrałam się w sobie ;)
http://myalbum.com/album/NOVbINwMmdUK
I się chyba udało;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
udało się... zdecydowanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też byłam na spacerze. Gubię świąteczne kilogramy ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś łaziłam po szwajcarskich Alpach.
A jezioro w Thun , Thunersee ma kolor błękitny. Raj dla oczu.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Raj dla oczu.

Ty, na swym dosyć hałaśliwym rumaku, w rozwianej grzywie i (jeśli dobrze pamiętam, bo to sekundy były) w ciemnych okularach, też kiedyś byłaś takim rajem dla oczu ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...
Się uśmiechnęłam :-)
Oj.

A jak nastrój Twój ?
Lepiej ?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nastrój jak (prawie) zwykle, doskonały.
Reszta to kwestie techniczne ;)

Buziole, Blondi :*
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak.
Kwestia techniczna.

Snu też niewiele potrzebujesz, rzadko też narzekasz, wściekasz się i w ogóle.
Jak Ty to robisz Sadyl ?
Twoje opanowanie mnie onieśmiela wręcz.
Naucz mnie.
Bo ja wiesz, chyba z tych nerwusów jednak, ale wtedy tylko gdy liczenie do 10 nie pomaga, wdechy, wydechy i reszta tych d*pereli.
A potem się w**-*-*iam :-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Jak Ty to robisz Sadyl ?

"Morzem trzeba być, aby brudne strumienie w siebie przyjmować i samemu się nie skalać".

(F. Nietsche)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widziałem Cię raz (chyba)
Już Cię "znałem"
Grunwaldzka w stronę Gdańska. Przy dawnej "Chemii" czyli ciut przed skrzyżowaniem z Miszewskiego/Do Studzienki.
Byłaś na sąsiednim pasie.
Zwróciłem uwagę na osobę. O tym napisałem powyżej.
Zielone było, czyli brak czasu na uważniejszą obserwację.
Spięłaś rumaka ... i już Cię nie było.
Widząc Twoje d*psko z anielską rejestracją, dopiero zajarzyłem, że to jesteś Ty ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
To trzeba było mnie gonić Sadyl.
Byśmy na kawę poszli.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koniec goszczenia się...wracam w moje strony...świętowanie dobiega końca...dla mnie to fajny czas był :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak koniec? Jutro trzeci dzień świąt ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj poświętuję sobie już we własnym domku :)...jutro będzie regeneracja żołądka i wątroby ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli co, o chlebie i wodzie? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysle, ze glodowka trzydniowa bedzie dobrym pomyslem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieee...ziółka serdeńko , ziółka ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze, że nie zioło ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Interpretacja dowolna...w zależności od potrzeb ;)
Btw...pędzę autostradą...oby nie do nieba ;)...jestem pasażerem jakby cóś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> trzeba było mnie gonić Sadyl

Gonić, żeby na kawę iść?
Jak będę chciał iść z Tobą na kawę, to se na nią pójdziemy.
Nie będę musiał się za Tobą uganiać. Za stary na to jestem ;)

> pędzę autostradą

N ie cierpię autostrad. Muszę mieć bodźce, bo zasypiam bez nich ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie denerwuj kierowcy ;) Mam nadzieję jeszcze Cię zobaczyć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba spamuje.
ale do tego watku do kawy tez wam dam
a co bede zalowac:
http://www.youtube.com/watch?v=0HGxBkiCkho
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To teraz ja zaspamuje. Zasłyszane od bratanka. Bosskie ;)

http://www.youtube.com/watch?v=cI700_lri4Y
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj nie spisało się Trójmiasto witając mnie ulewnym deszczem :(
Autostrada usypia...fakt...co jakiś czas pobudzam kierowcę okrzykiem Nie śpij!!! tarmosząc go po wątłej czuprynie ;)
Ania...nie mam jak odsłuchać spamu Twego ale tytuł już mi się podoba ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest super. Piosenka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prawda? Wpada w ucho niesamowicie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra Sadyl.
To se pójdziemy.
Tu jest wiosna , słońce mocno świeci.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dojechałam :)...ciekawe jak reszta "wyjechanych"...meldować mi się tu po przyjeździe bo muszę odhaczyć na liście ;)
Ech...nie ma jak w domu...home sweet home :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem ale nigdzie poza Trójmiasto się nie ruszałem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj niewyjechany ;)...odhaczyłam Twą miłą obecność ;-D
Btw...a ktoś tu w butelkę grał;)
Ania...hehehe....dobry kawałek9
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no graliśmy, ale ona do pracy uciekła i zostało mi tylko pooblizywać się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Płochliwa niczym sarenka;)...jeszcze zagracie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Doturlałam się do domu, dziś już nic nie jem. Poczekam z tym do jutra ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:
Przy Twojej przemianie materii, to i tak bez znaczenia :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie. Zgłodniałam. Czy to jest normalne??

;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze prawisz kolego;-)...mnie to zapobiegawczo karnet na fitness ofiarowano...się zamknę w sobie i wyjdę na wiosnę normalnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, to kiedy zaczynasz przygotowania do wiosny? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak zamknę się w sobie ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale na jedną kawkę miesięcznie się otworzysz, co? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musowo....tego sobie nie odpuszczę...ani Tobie;)..ani innym chętnym :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I to mi się podoba. Ja sobie dołożę ciacho, nie wiem, jak Ty ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już mam dość...na chwilę ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra rada po świętach, od jutra zaczynam, pozdrawiam wszystkich

http://www.lolmania.pl/lol/12310/moj-sposob-na-walk%C4%99-z-nadwag%C4%85.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj się dowiedziałam, że na ciele ludzkim jest około 3 kg bakterii i że trzeba o nie dbać. Wnioski stąd takie : odejmijcie od swojej wagi owe 3 kg i od razu poczujecie się lepiej; kochajcie swoje bakterie, bo jeśli przestaniecie, będą się źle czuły, co wpłynie niekorzystnie na Wasze samopoczucie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> na ciele ludzkim jest około 3 kg bakterii

Dżizas... Vi...

Czasami trza się wykąpać :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja się kąpię! Mam cudownie pachnący wanilią żel pod prysznic. Mówiłam o florze bakteryjnej, którą każdy ma. Ci, którzy się nie kąpią, mają pewnie więcej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Vi...

Nie czytasz tego, co sama piszesz ;)

Może u jakiegoś zaawansowanego trolla udałoby się uzbierać ze 3g fauny bakteryjnej z ciała.
Z pewnością nie więcej, bo samo by odpadło :)

3kg to debilizm :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopytam się u brata ;) W razie czego złożę samokrytykę ;)

Edit : mea culpa. Bakterie w człowieku a nie na ciele. Zatem tak szybko nie odpadną ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Składaj samokrytykę ;)

UWAGA! Następne co piszę jest obrzydliwe i osoby wrażliwe proszę o nieczytanie ;)

Zdarzało mi się glodówkę zrobić.
Rekord to 42 dni.
Po 2-3 tygodniach urodziłem kupkę wielkości orzeszka.

Nadal uważam, że 3 kg bakterii to debilizm jakiś jest :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawych rzeczy człowiek dowiaduje się czytając forum ;)
Głodówkę to ja powinnam zrobić i to szybko bo czuję że tylko w worek po ziemniakach się zmieszczę ;-p
A tyle ciasta jeszcze do zjedzenia...o losie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie wróciłem z miejsca, gdzie gasną oczy.
Muszę się napie*lić, bo inaczej oszaleję.

Ok. Obiecałem więcej nie marudzić :)

Ktoś wypije z mną drina? ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś czuję, że na jednym się nie skończy. Ja nie mogę, czekam na Rodziców :) Muszę być w dobrej formie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> na jednym się nie skończy

Z całą pewnością nie.
Za dużo do "przerobienia" w bani ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To nie myśl o tym, że oczy gasną, a myśl, że to oczy wciąż tej samej osoby..
Zamiast drina proponuje psa na spacer.. Mozesz wziac mojego, to cie tak rozrusza ze zapomnisz o wszystkich problemach.
On bedzie jedynym problemem pochlaniajacym ciebie bez reszty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
troche przesadzilam, bo jednak nie dam piesiunia w obce rece.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Sadyl :)...Ania ma rację...wspominaj te dobre chwile...ja też tak sobie tłumaczę kiedy brakuje mi cierpliwości i zrozumienia bo nadszedł moment gdy rodzic staje się dzieckiem...kurde...napiję się razem z Tobą...a w styczniu w realu i nie ma zmiłuj ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ale mi sie chce pomarudzic :-(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Nie wierze Ann.
Powtorz to o psie bo nie wierze co czytam.

Nie wiem dlaczego, ale mam dziwne wrazenie, iz go juz nigdy nie zobacze.

Gdy we wiadomym czasie bedziesz wracala, a jednak zostane tutaj w Co. Watpie, to dam Ci moj przepocony t shirt hermetycznie zapakowany.

Gdy wrocisz i emocje opadna, wyciagniesz go. I tam gdzie zasypia czyli pod regalem z ksiazkami, badz przy lozku, badz przy drzwiach polozysz w nocy przy jego lbie ten t shirt. Wczesniej wlacz kamere i nagrasz jego reakcje na moj zapach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
@Inka²:

Styczniowe wspólne uwalenie się, jest po prostu fizyczną koniecznością ;)

@Anka:

Moje ręce już nie są obce i Twój pies z pewnością chętnie w nie się odda ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sadyl...moja ukochana stara kumpela mieszkająca niestety 300 km ode mnie napisała cytuję "kiedy się upodlimy?"...rozbawiła mnie tym do łez :)))...rozumiem więc doskonale fizyczną konieczność uwalenia się ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Inka²:

Zatem temat mamy dopracowany :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie moge dawac psa nikomu bo potem jestem zazdrosna o jego uczucia..
Juz to przerabialam.
potem mam wrazenie xe pies obcych kocha bardziej niz mnie bo sa dla niego bardziej atrakcyjni..
no..
jeszcze miesiac i 4 dni i przytule drania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Co ja tu czytam, jakieś spotkanie w styczniu połączone z piciem? ;) Nie wiem, czy nie będę miała szkolenia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja Ci dam szkolenie!...nie ma wymówek ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja też mogę się z Wami napić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tomek...ależ oczywiście :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann, przeciez wiesz, ze on kocha tylko mnie i Ciebie.
Tutaj nie ma sie co oszukac, ani czarowac.
Kocha tez suki.

Mysle, ze moglabys byc operatorem kamery.
Ja i on.

Kiedys wysle Ci wczorajszyfilm z Atwerpi gdzie na placu przy katedrze poznalem dwa ogromne Bernardyny. Ludzi bylo multum. Na maxa zapchane State miasto ludzmi. Kto zrobil lepsza furore od ulicznych kuglarzy????? Ja i psy. Troche sie tarzalem z nimi w jasnych jeansach. Adas ma wszystko udokumentowane. Moglbym zarabiac z psami na ulicy.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
c... sorry. pies kocha mnie.
Ty jestes atrakcyjny dla niego bo zachowujesz sie jak on.
Tzn on plywa plujac ty robisz to samo.
on tarza sie w piasku po wyjsciu z wody ty robisz to samo.
on skacze na ludzi ty tez..
on warczy ty warczysz
on lata za sukami jak nienormalny... tu akurat nie wiem..
pewnie widzi w tobie psa.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ale ja w tygodniu nie mogę pić. Ja pracuję. Herbatkę jedynie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę, że większe pijaństswo się szykuje :)
Nie mam nic przeciwko.
Ale na jedno f2f i tak sobie Inkę² zaanektuję :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...z Twoim piciem to i w tygodniu dasz radę ;)
Popijemy,pogadamy,będzie się działo ;-)
Sadyl...oki...f2f też ogarnę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie jestem atrakcyjny dla niego.
My poprostu idziemy razem swoim szlakiem jakby mial sie skonczyc swiat.
Bez celu.
Ja skrecam on skreca.
Ja wariuje to i on wariuje.
Ja jestem spokojny to on takze.

Gdy trzeba warczec i grysc to tez razem.
Braterstwo krwi.

Pamietasz, (watpie) tego psa na osiedlu Sybeliusa w Gottenhaven?
Z ta pania, wtedy jeden jedyny raz moj pies sorry Twoj pokazal kly.

A glos ma donosny, mesko-samczy jakich malo.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7
...Vi...z Twoim piciem to i w tygodniu dasz radę ;)

No, zrobię próbę w Sylwestra. I w zależności od tego, jak mi pójdzie ustalę konieczny limit ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trenuj Vi,trenuj...masz jeszcze trochę czasu ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, kot mnie będzie dopingował ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kot...kota Ty w to nie mieszaj ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam wyjścia, będziemy tylko ja i ona ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wypiłam dzis latte w Luzern.
Sama.
Pycha.

A teraz piję szkocką , bo dobrą tu mają i uczę się mówić po tutejszemu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po tutejszemu to schwyzertüütsch?
Niemcy ni hu hu nie kumają o czym sie gada, choć słyszą, że to jakoś po ichniemu :)
Piłaś już ice beer?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie.
Teraz taka whisky z białym koniem.
Ja uczę się szwajcarskiego, tzn troche rozumiem po kilku setkach.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
white horse, mieszana, szkocka, moja ulubiona za kałamarza, i w zasięgu, bo poniżej 12 lat :-)))

edit: i żółta nalepka :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam ponownie.

Widzę szansę, że będzie z kim wypić.
Lecę do sklepu :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Forum? Zawsze ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po forumowym piciu to nawet kaca nie będzie ;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tak.
Dobra jest.

Dawaj Sadyl, jeszcze posiedzę .

Wczoraj pojechałam do sklepu, wziełam Ballantinesa...uuuu kwaśny , nic innego nie było. Stoi prawie pełny, a cena 30chf.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mów za Was różowe :-)))
U mnie już się zdarzało, że po frumowym piciu pacjent zaległ.
Niejeden.

P.S. Uszczupliłem zasoby śliwkowe, zostało już tylko cirka 100 litrów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leć Sadyl, leć. I ja się z Wami napiję, jeśli mogę oczywiście ;)
U mnie tylko wódka z colą ale co tam ;)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie Ilona.
Noc jeszcze młoda.
U mnie nadal szkocka.

Dlaczego whisky mnie pobudza ?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chcemy pic?

No dobra.

Choc mysle, ze podolalby tylko Manson.

No to start.

Za mojego Radusa.

Czysta.
Dwiescie gram na raz.
Czysta w szklanie misie haribo na dnie, piliscie tak kiedys?
Polecam.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Najlepsze żelki.

Nie bądz taki pewien, że tylko Manson by podołał.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam w piciu jestem kiepski.
Ale prawda jest że póki co tylko C wpędza m,nie w kompleksy :-)))

Choć do dzisiaj pamiętam jego minę, jak przez opary zużytego alkololu czwartego dnia pijaństwa zerwałem się podłogi i zacząłem piec ciasto. Na co C: co ty robisz? Na to ja: Szuroczka dzisiaj przyjedzie :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyszedł zakalec ?

Nie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyszło jak należy.
Ja do wypieków mam szczęście, nie to co do kobiet :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mimo, iż lubię żelki, przy Was wypadam raczej blado. Ja tam dziś drink, dwa, nooo może trzy i do spania ;)

Gdzie jest Sadyl się pytam ? ? ?

Lubię zakalce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzisz Manson , a ja do wypieków szczęscia nie mam i
...do facetów też nie.

Wasze zdrowie.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piekę, sierściuchu, znakomite ciasta. Nawet Vi smakują, a ona koneser od słodkości.
I, że tak zapytam, co z tego???
I tak najlepiej znam się na skaczach.
Tych 12+ tesh :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo mi smakują. I chociaż przez trzy świąteczne dni zjadłam masy, masy jedzenia to ciastem od Mansona nie pogardziłabym, o nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pomyślałaś teraz o drożdżówce, co nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson bylo inaczej.
Pilismy spirytus.
Oparzyles se dlon.
Lezales w kuchni.
Robilismy sushi.
Ja obieralem grzyby, ktore zebralem. Sobie Sam na suszarke.

Nagle zmartwychwstales. Spytales jak ryz. Byl odpowiedni.
I zrobiles sushi, w chwili gdy wjezdzala autem Szuroczka.

Tak bylo.
Pamiec mam fotograficzna.

No to cheers.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak właśnie. Słodkość nad słodkościami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A właśnie że, oprócz cego nie pamiętam żeby ktoś ze mną pił spirt ze szklanek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson ,a to siersciuchu to do mnie było ?
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Ciebie, Kudłata, do Ciebie :-)))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kudłata hehehe...
Wygrałeś .
Serio.

I za te kudły...
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
U Mansona rozpusta gwarantowana. Albo alkoholowa albo jedzeniowa ;) Ja wybieram drugą opcję ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oooo Vil jaka reklama.

Dobra Manson kiedyś wpadne.
Na półwyspie Lipa jestem często.
Nawet bardzo.
Wezmę dużo szkockiej ,zobaczymy kto polegnie pierwszy.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prawda. Jeśli chodzi o jedzenie :) Jak wróciłam do domu i wstałam następnego dnia dalej byłam najedzona. A to rzadko się zdarza ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lipa to mi się kojarzy tylko z moim kumplem Lipą Lipnickim. Lao Che i te rzeczy. Lepiej wydziarany jak Martinez.

Ja tam pijak jestem słaby. Nie te ręce.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przecież w Borach niby siedzisz.

Półwysep Lipa ...
Bory.
A i często Borsk.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tu nie siedzę tylko mieszkam.
Odcisków na d*pie póki co nie mam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie łap mnie za słowa skoro wiesz o co mi chodzi ,ok.

Na d*pie mogą być odleżyny, ale odciski ?
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No sorry, nie znam ani jednego ani drugiego.
Ale wiem jak się pędzi bimber.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Blokada anty..
Czyli potwór nadal jest.

Bimber może pędzić kazdy , co nie znaczy , że kazdy umie.

Manson ile mogę tego białego konia do Pl przewiezc ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szwajcaria to jest nadal dla EU jak Afryka.
Niewiele.
Niewiele Ci wolno, ale trochę możesz - jak mawiał Szwejk :)
Trzeba dać komuś w mordę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no w mordę od razu ?

Czyli ze dwa litry ?
Hmm. Może w Genewie na lotnisku ten biały koń będzie ?
Zobaczę.

A teraz idę na spacer, bo tu można bez oglądania się za siebie.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Gdzie jest Sadyl się pytam ? ? ?

Jestem, żyję, piję ;)
Nie zawsze mam dostęp do kompa

> Bimber może pędzić kazdy , co nie znaczy , że kazdy umie.

Kiedyś była dostępna w sklepach wódka pt "Lerskaa".
Jakaś chyba fińska.
Jedyna porównywalna jakościowy z tym, co kiedyś "pichciłem"
Trzy chłodnice z deflegmatorem.
Wszystko w szkle.
Sprzęt pożyczony od znajomych chemików.
A kolega, na kolanie, sklepał tyrystorowy termostat ;)

Całość umieszczona w oddziale Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego.
Jako organizacja wyższej użyteczności, MUSIELIŚMY dostać własny lokal :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl moja Babcia Francuzka była chemiczką.
Dobrą chemiczką.
Nie pytaj o co ją prosili moi kuzyni z Oruni , gdy ja na chleb mówiłam "beb" :-)

Hihihi
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Czi-czi:

Mogę się jedynie domyślać :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktos chcial pic?
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciał i pije ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chociaz raz Ciebie kumam.
Pamietaj, ze alko, aby bylo strawione potrzebuje duzo plynow w organizmie, nie ma wiele gorszych rzeczy niz odwodnienie organizmu.

Sadyl Ty co... :) na strazy jestes?
Narazie nie ma obaw, terrorysci islamscy zaatakuja dopiero w Nowym Roku. Gdzies w Turynie, albo w Anglii.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopiero doczytałem.
100l. Kiepszczyzną pachnie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Sadyl Ty co... :) na strazy jestes?

Już kiedyś pisałem, że zawsze czuwam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma jak Harcerstwo, czuj czuwaj, zjadlbym pieczonego dzika teraz w gestym sosie grzybowo mysliwskim. Glodny jestem.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziczek, palce lizać, tylko ja wolę sosik żurawinowy ;)
Sadyl był harcerzem? Nie sądzę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Sadyl był harcerzem? Nie sądzę ;)

Przez chwilę byłem.
Poznałem wówczas dwie nieźle wyrośnięte 13-14 latki
To przez nie zacząłem palić ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak fajnie mieć zewnętrzne sumienie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popiliście mili Państwo?...tak na czczo?...to teraz duużo pić tylko już bez procentów...parszywy poniedziałek...ta pogoda mnie dobija...i jak tu nie pić się pytam? ;-)...poczłapię się do kuchni ..kaaawyyy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli Święta wyszły Wam różnie. Raz poptzecznie, raz podłużnie. Dwie sprawy. Jak chcecie stracić na wadze, to kupcie ją za stówę i sprzedajcie za 5 dych. A Tomaszów z lipą w nazwisku jest dwóch. Ja zawsze wolałem tego z tiltu i brygady. A potem ten drugi nagrał to: http://m.youtube.com/watch?v=360X5iY2v4U

I też go bardzo polubiłem.
Manson-san, mądry krasnoludzie, czy myślisz że za brak umiejętności okazywania uczuć, czy też za wygaśnięcie tychże uczuć kobieta ma prawo wytaczać facetowi sprawę o znęcanie się psychiczne? Znaczy wytaczać to se można wszystko, ale czy biedak może mieć problem z tego? Takie pytanie w sam raz po świętach, buahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybacz, Kruku, nie będę sobie zaprzątał czupryny problemami ogólnoludzkimi. Kobieta może wszystko, a potrafi jeszcze więcej. Wielki Nauczyciel mawiał: wystrzegaj się w młodości płci przeciwnej, w wieku średnim agresji, a na starość chciwości. Powiedziałem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym to troche poprawila.
czlowiek moze wszystko, a potrafi jeszcze wiecej.
niezaleznie od plci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Są pewne różnice w mózgu, które sprawiają, że prawdopodobieństwo zniszczenia faceta przez kobietę jest znacznie większe niż vice versa. Ale przemyślałem to i zgadzam się, że forum nie jest od wypowiadania się na tematy ogólnoludzkie. Spróbuję wkleić zdjęcie. Panie i Panowie. Oto grzyby w grudniu. Zaobserwowałem je wczoraj w Czapielsku. Niejadalne, ale grzyby w grudniu to grzyby w grudniu. Taka sytuacja
 
image
 
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no nie.
nie zgodze sie.
ale to moje zdanie.
moze "nauka" mowi co innego.
wieksze jest prawdopodobienstwo zniszczenia kogos kto jest slabszy. Kto nie ma w nikim i niczym oparcia. I co to za roznica czy to mezczyzna czy kobieta.
No i jeszcze zalezy od tego co w sercu mamy. Milosc czy nienawisc. Bo wlasciwie dlaczego mialoby komus kto kocha (kochal) zalezec aby niszczyc..
Dobra..
nie rozumiem.
dzis z beethoven na tapecie. od rana
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Kiedyś, wieki temu, jak jeszcze byłem młody i wierzyłem w te wszystkie złote myśli, bardzo podobała mi się sentencja iż nienawiść to wciąż jeszcze miłość. Jakie to było słodkie. A jakie bolesne, jak w końcu zrozumiałem o co w tym chodzi :-)))

Jak to mawiał Wojtek Mann: wszyscy rozumieją, że Marley śpiewa nie płacz, kobieto, za wyjątkiem inżyniera Koziołka, który rozumie, że jak nie ma kobiety to nie ma powodu do łez.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czekoladka, sprawdziłem w przepisach celnych, ze Szwajcarii możesz przywieźć jeden litr mocnego alko. Ale po chusteczkę dźwigać konika z Szwajcarii, jak w Czechach kupisz taniej i możesz przywieźć dziesięć litrów?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ech
ja tam nie pisze ze milosc to nienawisc.
milosc to milosc. nienawisc to nienawisc.
chodzi o sam akt niszczenia kogos.
po co?
i co to komu ma dac?
jak kogos zniszcze cos zyskam? satysfakcje bede z tego miala?
zreszta to juz nie odp na pyt ravena.
mysle, ze wszystko mozna zalatwic w miare pokojowo bez wbijania noza, szpili, czy innego maltretowania laleczki voodoo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No tak...biedne żuczki uciemiężone przez te podłe kobiety...oj doprawdy...każdy patrzy przez pryzmat własnych przeżyć i doświadczeń ...ot i tyle.Popełniamy błędy , nie zauważamy sygnałów a potem budzimy się z przysłowiową ręką w nocniku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann, pokojowa kobieto, to po hugona Ci czarnoprochowce i maczety? Weź sobie zombiaka, posadź i przedyskutuj jego potrzeby.
Czasem po prostu łatwiej i prościej przylać, nie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
manson.
zombiak to zombiak, a nie moj byly maz na przyklad. a poza tym fajna zabawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zombiak jest w każdym z nas. Potencjalnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i MtF z ostatnim zdaniem zgadzam sie.
Czasem trzeba przylac.
ale to juz w ostatecznosci.
wiec teraz czarnoprochowiec bedzie sluzyl do zabawy.. a w przyszlosci kto wie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A co to jest nienawiść? Ja się nie wypowiem, bo nie zdarzyło mi się nic takiego. Kiedyś zdziwiłem się, że ludzie odbierają tę "Modlitwę o wschodzie słońca", co an linkowała niedawno w ten sposób: zbaw mnie od nienawiści ze strony ludzi. Bo ja tam całkiem naturalnie słyszałem: chroń przed tym, żebym nigdy nie poczuł nienawiści i pogardy do kogokolwiek. A co miał poeta na myśli to już nie wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem to w ten sam sposob.
Chron mnie przed tym abym bez wzgledu na to co mnie spotyka , nie poczula nienawisci...
chyba mi sie udaje. poki co
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czy można być w pełni człowiekiem nie znając uczucia nienawiści? Skąd wiesz, że coś jest złe, skoro tego sama nie spróbujesz? Bo ktoś Ci powiedział?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może czasem warto zaufać doświadczeniu innych i samaemu nie probować?
Mnie nie ciągnie do sparawdzania jak będę sie czula z nienawiscia w sercu.
Choc oczywiscie nie wykluczam, ze tego kiedys nie poczuje.
Nie wiem. Czas pokaze.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję Manson :-)

Czechy...a pojedziesz ze mną do Czech Manson , co ?
Razem przywieziemy 20 litrów :-)
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
I zrobił się wątek z alkoholem w tle ;) A ja na smuteczek i tak wolę czekoladę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O nie!!!...to nadal jest wątek z kawą w tle..nie dajmy się zwariować...czekolada to bardzo przyjemny pocieszyciel i głowa po niej nie pęka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Po whisky też nie pęka.
bynajmniej mi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znam takich że też im pęka...chyba ilość ma tu jakieś znaczenie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po czekoladzie też nie pękam. W szwach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
A ja tam bym sobie na parę dni do Czech wyskoczył. Dawno już nie łaziłem po Adršpašskich skalach. Wiem, którędy wejść do labiryntu z pominięciem bramek z bileterami. Zamrożony wodospad też piękny. Onegdaj z Szuroczką to żeśmy tam wiecznie się błąkali :-))) No i chętnie pozwoliłbym się ugościć mojemu przyjacielowi Milanowi w jego knajpce :-))) I nie ma to jak smažený hermelín a tocene pivecko po całym dniu w górach :-))

Narobiłaś mi smaka Czekoladka.

@Ann, jak się uczysz na cudzych relacjach to nigdy nie wiesz, czy to prawda, czy bajer. Moc charakteru człowieka możesz poznać tylko schodząc dobrowolnie na samo dno ciemności, a potem samodzielnie wracając na górę. Niektórzy nie wracają. Ale moim zdaniem homo sum et nil humanum a me alienum esse puto. Nie da się uczyć na czyichś doświadczeniach. Na czyichś doświadczeniach to można sobie wyhodować własne fobie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MtF
Przypominam, że mówilismy o nienawiści. Nie wiem do czego miało by mi się przydać doświadczenie tego uczucia. Mam kogos bardzo, bardzo nie lubić, czuć niechęć, życzyć złego, lub działać tak aby mu zaszkodzić i zniszczyc?
Mam spaść na samo dno aby żyć tym uczuciem, a potem mozolnie wygrzebać sie i powiedziec: zwyciężyłam , już ciebie nie nienawidze. Sorry, ze podczas mojego pobytu na dnie ciemności krzywdzilam cie jak moglam, wszystkimi sposobami, no ale wiesz nienawidzilam ciebie. Juz sobie poradzilam. Nie nienawidze, jestem silna i mozemy zaczac od nowa. Zapomnij, ze cie niszczylam...
I jeszcze raz dodam. Nie twierdze, ze nigdy nie znienawidze.. Bo w zyciu roznie moze byc. I jak to powtarzalam wiele razy: za rok albo dwa moge zrobic cos co dzis wydaje mi sie nie do zrobienia, cos czym brzydze sie..Moge upic sie, zacpac na smierc, zabic kogos, zjesc sasiada albo swojego psa (no dobra przesadzilam z tym psem)... Wszystko zalezy od sytuacji w jakiej sie znajdziemy..
ZAczynam czas odpoczynku...
Jestem okropnie zmeczona tym siedzeniem i muzyka 16 godzin na dobe.

Glowe mam jak duza dynia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
No ja niestety nie jestem kobietą.
A nienawiść jest uczuciem, które znam i od którego jestem wolny. Wiem, bo doświadczyłem. A Ty masz nadzieję, że wiesz. Albo masz nadzieję, że się nie dowiesz. Nieistotne, masz nadzieję. Czyli coś, co mnie jest obce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepiej poczuć nienawiść i się podnieść niż stać się dla kogoś powodem do nienawiści.
Paolo coheravenho
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jeszcze piosenka z kawą w tle i spadam. Na końcu zaśpiewają o napisie. Był ciąg dalszy. Gdy zamalowano ten napis, to zaraz ktoś nabazgrał: "I tak j...e bomba". To było... to było... fiu...fiu... chyba na wysepce we Wrzeszczu
 
https://www.youtube.com/watch?v=5GGmB5p6uac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zazdrościć tym którym nienawiść jest obca.Ja poznałam to uczucie.Nie pielęgnowałam jej,nie pałałam żądzą zemsty.Czas złagodził a potem udało się zapomnieć jak bardzo bolało.Ale krzywd doznanych zapomnieć nie sposób...ja przynajmniej nie potrafię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy znam nienawisc?
Troche.
Kazdemu kto skrzywdzil mojego bliskiego moge latwo poderznac nozem gardlo.

Z usmiechem na ustach.
Za kazdym uczuciem ida pewne dzialania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
I skończmy ten ponury temat...o miłości popiszmy...albo o przyjaźni :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawijamy o różnych aspektach ludzkiego życia. Ono nie składa się tylko z kajdanek z różowym futerkiem i kawek latte. Złe rzeczy są immanentnym elementem.

Obejrzałem już całego Kurosawę jakiego mam. Dzisiaj Do des'ka den. Już wiem skąd brał natchnienie Nichols. I Lucas. Warto po latach wracać do starych opowieści. Teraz już nikt tak nie filmuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od rana musiałam grzebać za egzorcyzmami...
Wczoraj o mało nie odwieźli mnie w bransoletkach.
Próbowałam spier...ć z tego północnego, 3składowego obrzydłówka.
Już nawet rozpędziłam auto tak, że prawie wzniosło się w kierunku wawy...
Nagle jeden radiowóz... drugi radiowóz... wóz strażacki, drugi wóz strażacki, korek i czarna d...pa i musowy powrót (!!!)
Pod oknem, na awaryjnych para zaganiaczy i grzecznie ustawiłam się na miejsce parkingowe.

Ps
Miłość? Nie ma nic gorszego niż bycie "kochanym" przez cień, który myśli, że jest niewidoczny
Przyjaźń? Odbiera jasność widzenia. Wolę od niej pojedyncze akty dobrej woli i chwile szaleństwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok Manson...pogadaliśmy przecież...to żadna przygana z mojej strony...wątek nie ma żadnych ograniczeń...ale ile można o nienawiści?...jeżeli chcesz ciągnąć temat to nie ma sprawy...równie interesujący aspekt ludzkiego życia to zazdrość...w sumie z niejednej zazdrości zrodziła się nienawiść
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobra, to popiszmy o miłości ... albo o przyjaźni ... :-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A można o różowych kajdankach? ;) Opowiem Wam coś.

Siedzimy sobie na wyjątkowo nudnym szkoleniu, na szczęście vilette ma gazetę. Wyciąga dyskretnie i przegląda. Koleżanka pyta się, czy też może. Jasne, mówię i pożyczam. Koleżanka przegląda i natrafia na artykuł, którego ilustracją są piękne, różowe kajdanki. Z futerkiem ;) Koleżanka się przygląda i mówi : O, takie właśnie kupiliśmy kiedyś naszemu synkowi!

Dalszy ciąg szkolenia minął nam w miłej atmosferze :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
> No ja niestety nie jestem kobietą.

Raczej "na szczęście" ;)
Baba z brodą to raczej w cyrku :D

---
Info dla wszystkich:
Najprawdopodobniej mój zwykłofon właśnie dokonał żywota.
Zatem jeśli ktoś się nie będzie mógł do mnie dodzwonić, to nie foch a problem techniczny. Próbuję to ogarnąć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miłość....czy zdarzyło się Wam zakochać w głosie?...moją pierwszą "głosową" miłością był Niedżwiecki :)
Edit...każda wymówka dobra Sadyl ;)...żartowałam
Vi...jakie Ty masz bezpruderyjne koleżanki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moją.. Kaczkowski.
Chociaż preferencje seksualne mam, jakie mam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaczkowski...pasjonat niesamowity...no mnie głosem nie powalił na kolana ale chyba wiem dlaczego;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na takim szkoleniu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesuu, w pierwszej chwili przeczytałem Kaczyński i aż mi się wyć zachciało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propos Kaczkowskiego to był on kiedyś zaproszony przez Klub Studencki Łajba na jakieś spotkanko, a niżej podpisany został oddelegowany na dworzec w Sopocie coby rzeczonego gościa odebrać i dostarczyć do klubu. Mój problem polegał na tym, że ja Kaczkowskiego świetnie znałem, ale tylko po glosie. Natomiast nie miałem zielonego pojęcia, jak on wygląda. Na moje szczęście odezwał się :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pamiętałem, że wiele lat temu Mama kupiła jakąś malutką, babską Nokię.
Poprosiłem, żeby poszukała.
Nie znalazła.
Za to znalazła całkowicie dziewiczą inną Nokię, o której istnieniu nie miałem pojęcia.
Bóg jeden (jeśli istnieje) wie, ile niespodzianek tego typu mnie czeka.

W każdym razie... da się już do mnie dodzwonić, chociaż... póki co.. straciłem numery tel do wszystkich znajomych ;)
Nad odzyskiem danych ze zwykłofonu będę się martwił po powrocie do 3city.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Na moje szczęście odezwał się :-)))

Głos zupełnie nie pasujący do wizerunku.
Ale i tak go "kochałem"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Sznuk?...taki piękny niski głos a tu chłopek niewysoki i szczuplutki ;)
Z damskich głosów to "zakochana" jestem w Czubównie...uwielbiam jej głos:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bytes kiedys w lajbie w Sopot Mansonie??

W tatach 90 za barem stal Jacek i Magda.

Moi znajomi.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mój kumpel był kierownikiem Łajby.
Ale to było deczko wcześniej.
W latach 90-tych robiłem karierę :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najpiękniejszy głos ma Benedict Cumberbatch.

http://www.youtube.com/watch?v=TdphtMWjies
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Możesz mnie "odhaczyć" na Twojej liście.
Wróciłam w nocy, zdążyłam też już być w pracy.
I.. mam mnóstwo zaległości na forum :)
Sto lat minie zanim nadrobię..
Idę spać ,wstaję o 5.00 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Lucy ! :-)...witaj miło po świętach...śpij smacznie,ja tu pilnuję co byś miała co czytać...inni też ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja teraz zrobiłam śledziowy melanż...tak nazwę wytwór mej kuchennej wyobraźni ;)...no więc...śledzie marynowane i korzene pocięłam na paseczki,dołożyłam piórka cebuli,krążki cytryny,trzy pokrojone w paseczki marynowane piri piri ,kilka ziaren ziela angielskiego i kilka liści laurowych....pomieszałam delikatnie , ugniotłam ,zalałam olejem i odstawiłam na kilka dni do przegryzienia...ciekawe czy to będzie jadalne;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> ciekawe czy to będzie jadalne;)

Będzie.
Jak nikt w domu Ci tego nie zeżre, to ja Ci to zniknę w styczniu ;)

---
Ciągle włączony TV nadmiernie atakuje mój łeb. Odzwyczaiłem się ;)
Skomentuję tylko sytuację z Torunia.
Kiedy psiarnia zatłukła jakiegoś gnojka na Wajdeloty we Wrzeszczu, ktoś skomentował, że to też są ludzie i mogą im nerwy puścić.
Mój komentarz wówczas był dokładnie taki sam, jak do tego, co dzisiaj usłyszałem w TV o Toruniu.

NIE! Nie mogą!
Jeśli "puszczają" to ta osoba nie nadaje się do pracy w służbach mundurowych. Selekcja kadrowa szwankuje :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie tak.
Ale jaki naród taka policja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Jak nikt w domu Ci tego nie zeżre, to ja Ci to zniknę w styczniu ;)
Wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć ;)

Co do wydarzeń...brak słów...nerwy im puszczają :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć ;)

Zawsze.
Tylko dzwoniąc, przedstaw się. Nie wyświetlisz mi się :/
Pamiętam tylko jeden nr tel. Moje "zewnętrzne sumienie"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Oki...pięknie się przedstawię podając imię i nazwisko i nr buta ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co tam imię, co tam nazwisko ;) Podasz nick i wszystko jasne ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Numeru buta jeszcze nie szukałem.
Ciekawe, czy bym umiał znaleźć :D

Żartuję oczywiście.
Łeb mi się powoli odbarcza ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Się troszkę zastanowiłem nad tym, co napisałem powyżej.
W kontekście np. zniknięcia zdjęć świątecznych pazurów.
Manson świetnie dba o prywatność. Wiem o nim tyle, ile jest w KRS.
Żeby dowiedzieć się więcej musiałbym skorzystać z nielegalnych
źródeł informacji. Nie mam najmniejszej potrzeby, żeby to robić.
Ale większość osób nie zdaje sobie nawet sprawy, jak bardzo się "wystawia" publicznie. Ile informacji można uzyskać, bez sięgania do trudno dostępnych źródeł.
Choćby przykład bezramiączkowej Vi lub Inki² której pesel poznałem "po gębie" ;)

A świat jest niestety pełen świrów :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Nie wyświetlisz mi się :/
Ale wzrok się naprawił :P

Btw, demonizujesz. Świat zawsze był pełen świrusów. Kwestia kto ile im ujawni do samorealizacji ;)

P.S. Gdy zadzwonię to muszę się przedstawić? Imię czy nick ? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Sadyl,

"Ale większość osób nie zdaje sobie nawet sprawy, jak bardzo się "wystawia" publicznie. Ile informacji można uzyskać, bez sięgania do trudno dostępnych źródeł."

Z całą sympatią Sadyl, być może mam chwilowe cięższe noce i wybacz jeśli się czepiam ;-)

Ale po co uzyskiwać informacje na temat użytkowników forum? Przecież to nie jest tajne forum, ani forum o prawnie zakazanych treściach, więc dlaczego użytkownicy mieliby mieć powody pojawiać się na forum incognito?
Osobiście od kilku lat mam podany ten sam email do poczty, co to fb a wszyscy wiemy, że na fb kończy się wszelka prywatność. Pomijając fakt, że nie wszystkie info akurat są aktualne na portalach społecznościwych, ale to już inna bajka.

Wracając do meritum, gdybym chciał uzyskać więcej informacji na temat np. MtF albo kogokolwiek innego, to po prostu zaprosiłbym go na kawe, tudzież inny trunek, bądź jeszcze inną formę rozrywki i f2f więcej bym się dowiedział niż komp by wypluł, a przy okazji i o sobie bym opowiedział i tym sposobem nie byłby to mnolog.

Teraz się napiję.
Nie jestem całkowicie bezużyteczny.. Mogę zostać użyty jako zły przykład.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ULL, na zdrówko :)
Miło Cię czytać po takiej przerwie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na zdrówko i do Ciebie Ilona, do Sadyla, Vi.. do wszystkich, którzy nie gardzą szklaneczką wypełnioną w 3/4 i do wszystkich, którzy nie mają jeszcze dość.
:)
Nie jestem całkowicie bezużyteczny.. Mogę zostać użyty jako zły przykład.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@ULL:

Również uważam, że lepiej kogoś o coś zapytać, niż grzebać.
Mam przeculicę na punkcie prywatności.
Stąd moje "grzebalstwo".
I jeśli widzę, że ktoś się nadmiernie "wystawia", daję Mu o tym znać.

@Ilona:

To właśnie Twój nr pamiętam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wątek z kawą w tle..
Więc właśnie ..piję kawę ;)
Mnie można rozpoznać również po numerze kołnierzyka.Sprawdzałam jest takowy w sieci :)
..Jak dobrze wstać skoro świt-Co ja piszę? Spać mi się chce!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Lucy...i ja dołączę ze swoją kawą...czas zacząć nowy dzień...jeden z ostatnich w tym roku...czy Wam też tak szybko płynie czas?...a może to ja stałam się wolniejsza i nie nadanżam? ;)
Sadyl...co znaczy poznałem pesel po "gębie"?!?...foch;-)
A co do prywatności...w zasadzie nie mam nic do ukrycia i nie jestem celebrytką czy inną gwiazdą ( aczkolwiek przypisywano mi to tutaj! ) żebym musiała się ukrywać.Wariatów unikam,przynajmniej staram się ;).Tutaj poza kilkoma osobami nikt nie zna mojego imienia a po nicku raczej nie znajdzie.
I prawda jest taka że nawet jak mnie znacie to wiecie tyle na ile ja Wam pozwolę ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Kawa wypita, oko wymalowane :) Powoli czas biec na autobus :)
Mi tez czas płynie jak szalony, szczególnie pod koniec roku, kiedy to automatycznie zbliza się Sylwester i ta magiczna data 15/16 -w tym roku miałam tyle planów i innych postanowień :) 90% z nich poszły na bok i to juz w styczniu.. Ale od przyszłego roku biorę się za siebie ha,ha,ha ;)
A co do prywatności..
Wiele osób mnie zna i ja znam wiele osób.
Wariaci? Zdrowie psychiczne to pojęcie względne:)
Ja pokazuję się na tyle na ile chcę się pokazać.

Fajnie napisałaś posta- Masz ode mnie łapkę ;)

PS. Dzień Dobry Wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Sadyl...co znaczy poznałem pesel po "gębie"?

No dobra. Niech będzie "po buźce"
Może się załapię na te śledzie :)

> I prawda jest taka że nawet jak mnie znacie to wiecie tyle na ile ja Wam pozwolę ;)

I dokładnie o to mi chodzi.
Samokontrola. I wystarczy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucy...miłej pracy w pracy ;-D
Sadyl...z lodówki, co pewien czas , dochodzą mnie dziwne dźwięki...Ty wiesz co się tam przegryza;)
No to teraz jako osoba in koguto mogę pić kawę zajadając zbożowymi ciasteczkami...czy wspominałam że mam dość ciastek?...no to już mi przeszło;)
Sylwester...czy szanowne forumowe towarzystwo bawić się będzie szampańsko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> z lodówki, co pewien czas , dochodzą mnie dziwne dźwięki

Takie skojarzenie :D
https://www.youtube.com/watch?v=7Ipg25YsWz0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehehe...świetne skojarzenie :)))...i odechciało mi się pływania po jeziorach;)...a wiecie czego nie lubię pływając?...jak mnie po brzuchu łaskoczą wodorosty...óczmi wyobraźni już widzę jak wplątuję się w nie i spadam na dno a tam te szczupaki,węgorze i inne płotki .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie to samo odczucie miałem, kiedy pływałem z jedną z Forumek w jeziorze Otomińskim.
Jakby zaraz chaszcze miały mnie wciągnąć na dno i przysypać warstwą mułu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
To i ja dołączę z kawką ;) Zdążyłam już chyba nadrobić zaległości w niewysypianiu się. Wodorosty... brrr... przywołujecie moje koszmary z dzieciństwa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witaj Chmureczko:)...znaczy wróciłaś...było gwiaździste niebo?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wróciłam :) Księżyc trochę przeszkadzał. No i okulary mam do wymiany. Nie mogłam się wszystkich doliczyć ;) Ale i tak było dość :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
&Inka²:

Nie umiem niestety na tym g*wnofonie Ci odpisać na esa.
Nie ma menu tylko ikony.
A w połowie pisania wyżera mi wszystko i gdzieś tam zapisuje.
Zatem muszę tutaj.

Mam nadzieję, że uda mi się dzisiaj uruchomić swój zwykłofon.
Myślę, że to tylko kwestia baterii lub ładowarki.

Jakbym miał się uczyć obsługi takich wynalazków, jak ten g*wnofon, to bym oszalał. Za stary na to jestem i chyba "wykluczenie cyfrowe" mnie dopada :/

PS: Witaj Chmureczko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Sadyl :)
Zmykam do pracy, a Ty się wyrażaj jak należy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Ty się wyrażaj jak należy

Tak jest! :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Oki Sadyl...ważne że masz nr buta jakby cóś ;-D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
> masz nr buta jakby cóś

Mało.
Szukam rozmiaru stanika :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki świątecznym pysznościom coraz większy ;-P
Tym razem poszło w to co trzeba ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jezzzuuu Inka...

"tym razem poszlo w to co trzeba"

Zmiluj sie i nie pisz takich rzeczy.
Mesko, samczo wilcza wyobraznia nie ma barier oraz innych ograniczen, kiedy pozywka dla tej wyobrazni jest takie zdanie jak napisalas.
Niecne mysli, rosna, pecznieja, wybuchaja kwiatem i zyja wlasnym zyciem.

A teraz jeden jedyny raz sie usmiechne do Ciebie.

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
@C:

I właśnie o to chodzi.
Różowy wątek, to się uśmiechamy do siebie.
A że czasami majtki przed oczami migną... no cóż.
Dlatego właśnie wątek jest różowy :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl.

Prywatnosc to wzgledna rzecz.
Gdy chcesz i umiesz zasiegnac informacji to zwyczajnie ja zdobedziesz.

Umiesz nie wstajac z krzesla zdobyc tyle informacji na temat kobiety x, (przy zalozeniu, ze nic o niej nie wiesz pomijajac to co sama udostepnia) aby w ciagu dwoch tygodni wyladowala w Twoim lozku.
Ja tak.

Zmierzam do tego, ze zdobycie info to glownie powolna praca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
C...no nie spoździewałam się że akurat Twoją wyobraźnię pobudzę ;-p
Z pewnym dystansem i ostrożnie ale również uśmiecham się do Cię chłopaku.... :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dystans & ostroznosc Inka jak najbardziej wskazane przy kontakcie ze mna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
> aby w ciagu dwoch tygodni wyladowala w Twoim lozku.
> Ja tak.

Wiem. Ślepy nie jestem.

THX. Wyręczyłeś mnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do mnie nalezy miec dystans.
Kazda jedna kobieta, tu oklaski dla Inki. Bo to prawda. Strzelila w 10.
Mam we krwi od urodzenia, ze im wiecej spotykam dana kobiete tym bardziej mnie ona lubi. Po czesci to moje przeklenstwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Hmm, zawsze mi się wydawało, że mało gadam. Okazuje się, że i tak za dużo. Od dzisiaj milczę jak grób. Powiem tylko jeszcze, że idę dziś do kina.

P.S. Te wszystkie fotki są w zasadzie nieaktualne. Nowy look to sprawił ;)

Żegnam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Vi...żegnam?...perche?...;-)
Myślisz że kino Ciebie wciągnie jak bohaterkę Purpurowej róży z Kairu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zaczyna się robić niebezpiecznie. Śledzenie w sieci, szukanie informacji...Za dużo przeczytałam kryminałów i wiem, jak to się może skończyć. Nie będę ryzykować.

Farewell ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz coś do ukrycia ? ;-)...możesz zakopać u mnie w ogródku...mam słabą pamięć więc będzie bezpieczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki. Widziałam, że na Ciebie mogę liczyć. Pod altanką mogę? Powinien się zmieścić. Korpus znaczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Drobniutki jest.
Zmieści się z pewnością :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Korpus powiadasz...damy radę...ewentualnie przepołowimy...o matko!!!...tym razem moja wyobraźnia ruszyła...;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Delete. Nie ważne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A skąd Ty Sadylu wiesz, co ja chcę zakopać? Hmmm, niebezpieczny jesteś, nie wiem, czy powinnam z Tobą gadać. Muszę to przemyśleć, idę na kawę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
R.N....Sadyl raczej nas ostrzega i czuwa nad naszym internetowym bezpieczeństwem...przynajmniej ja to tak odbieram...nigdy z Jego strony nie spotkałam się z ujawnieniem moich prywatności więc spoko R.N.
A mam pytanie do Ciebie .Czy po informacjach które tu przeczytałeś o mnie możesz mnie "namierzyć" ?
Edit..no tak...R.N. skasował post i moja wypowiedż zupełnie od czapy :)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Inka²:

Dokładnie tak, jak piszesz.
Jak wspominałem.. na punkcie prywatności mam przeczulicę.
Umiem bardzo dużo wyszukać.
Nie ujawniam tego, co wiem.
Zwracam jedynie uwagę, jeśli ktoś się wg mnie nadmiernie "odkrywa".
Vi o tym doskonale wie ;)

Po informacjach z Forum, bez wiedzy zewnętrznej, nikt Cię nie namierzy. Tak mi się wydaje. Chyba, że jakieś info gdzieś mi umknęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko,

Nigdy nie próbowałem nikogo z forum namierzać;-) Tym bardziej Ciebie;-)

po pierwsze:
Nie jest mi to do niczego potrzebne - gdybym chciał zobaczyć jak Wy wszyscy wyglądacie to przyszedłbym na forumowe ognisko;-)

po drugie:
Łatwiej komuś kogoś namierzać Kto ma konto na portalach społecznościach (różnego typu). Ja niestety nie ma żadnego konta na żadnym, podkreślam żadnym portalu;-)

a po trzecie: Inko w jakim celu miałbym to robić? Nie przychodzi mi do głowy jakieś sensowne wytłumaczenie? Żeby zobaczyć np. jak Panna Vi wygląda? Pewnie pięknie ale cóż z tego skoro nie mógłbym postawić kroku dalej;-) Na nic mi zdjęcie;-)

a po czwarte: Inko, twój wpis od czapy;-)

EDIT:
a tak na poważnie, zobaczycie, że za max. dwa lata standardem będą programy, które po samym zdjęciu będą mogły kojarzyć inne zdjęcia zamieszczone w sieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za wiele nie odkryłam, choć bluzka nie miała ramiączek ;)

Inka, trzeba będzie przepołowić, niestety. Na korpus zabrakło mi ługu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
R.N...wiesz doskonale że skasowałeś swój post więc Ty akurat nie zarzucaj mi wpisu od czapy ;)
Co do namierzania...to proste pytanie było bez podtekstów...chciałam dowiedzieć się czy osoba znająca tylko moje wpisy tutaj może mnie odnaleźć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@R.N.:

Nie zamierzam z Tobą iść do łóżka, o czym z pewnością wiesz.
Zatem poniższe jest zupełnie szczerą opinią, a nie komplementem :D

Jesteś jedną z najsensowniejszych osób, jakie znam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inko,

Dobrze wiesz, że z tym po czwarte żartowałem;-)

Ja naprawdę nikogo nie próbowałem ustalać tożsamości (chociażby zdjęcia), choć chyba najszybciej bym znalazł Pana Sadyla. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Poza tym podejrzewam, że nick imienny, pewnie niemal wszystkich Kobiet tutaj nie ma nic wspólnego z prawdziwym imieniem, to jeszcze bardziej komplikuje sprawę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...no trudno...trzeba będzie ciąć...siekierą czy piłą łańcuchową..o matko!!!
R.N...no widzisz..no to nie panikuj ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sadyl, dziękuję.

Dla Ciebie taka rada, żebyś się nie chwalił tymi PESELAMI, bo to nie służy, a nie wiesz Kto po drugiej stronie siedzi komputera.

Założę się, że nie wysyłasz swojego komputera do administratora, który konfiguruje go wewnątrz firmy pod względem bezpieczeństwa.

Nawet pewnie nie używasz MS Exchange a masz VPN? - więc uważaj bo może być różnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tylko zadbaj o to, żeby nikogo nie było w domu. Nie chcemy żadnych świadków, prawda?

A teraz idę się najeść, aby mieć siłę do wiadomego celu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@R.N.:

Wiem i martwi mnie to.
Pesele znajomych i Klientów wiszą w Necie.
Niby pohasłowane, ale jednak.
Muszę kiedyś jakiegoś specjalistę od bezpieczeństwa danych ogarnąć.

Jeśli jakimś dzikim trafem "isz" czyta te słowa, to proszę o kontakt.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...zrobimy to nocą przy blasku księżyca przy akompaniamencie psów wycia...ale będzie strasznieeee
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Sadyl, musisz zgłosić się z tym do jakiejś tam lokalnej firmy, która ogarnie Ci temat i będziesz od razu miał na miejscu serwis na każde twoje zawołanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napiszcie mi lepiej:

Gdzie spędzacie Sylwestra? Jak Wy się tam bawicie nad tym morzem?

;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja spędzam z kotem. I może z Aragornem ;) Ewentualnie z Sherlockiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Miałem się już nie żalić, ale nie daję rady.

Z jakieś 5-6 lat temu Mama kupiła sobie nową pralkę.
Niezła jest.
Dzisiaj, pokonując sprzeciw Mamy, ją nastawiłem.
Sądząc po śladach folii, Mama nigdy jej wcześniej nie używała :/
Sporo czasu mi zejdzie, zanim chociaż "z grubsza" ogarnę Jej rzeczywistość
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na domówce :)
Sadyl...dobrze że tam jesteś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
> dobrze że tam jesteś.

Wiem.
Sp*dolę sobie życie zawodowe, ale są pryncypia.
Nawet nie chodzi o fizyczną pomoc.
Widzę jak Mama się "otwiera" i to mnie cieszy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może nie będzie tak źle z pracą :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Vi, niech Pani nie przesadza, jesteś przecież zaczytana cały rok;-) To może w Sylwestra może Pani odpuścić.

Poza tym Pani Inka mogła by wziąć ze sobą koleżankę na tą domówkę;-)

Bez serca ta Inka;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
U mnie na domówce sami tetrycy.Takiej młodej kózce jak Vi byłoby śmiertelnie nudno...oszczędzę jej tego..ale może w karnawale skoczymy na tańce swawolne ;-p
A gdzie się bawi Pan R.N. ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
R.N. pracuje w Sylwestra;-)

a po pracy rozpala w Kominku, otwiera winko, później szampana i podsumowuje życie;-)

Pani Vi za młoda na imprezy;-) a Ja już na nie jestem za stary;-)

Co za ironia losu;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ale ja nie pisałam o książkach, tylko o filmach. Obaj panowie mnie się podobają i jeszcze nie zdecydowałam, którego wybiorę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Panno Vi,

Przepraszam za nieporozumienie;-)

Mam nadzieję, że będzie Pani bawić się wyśmienicie;-)

u boku prawdziwych mężczyzn. Zatem udanego Sylwestra Pani życzę;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
R.N., każdemu się może zdarzyć ;)

U mnie szykuje się filmowy Sylwester, będzie dobrze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
gangster sadyl "ej, ty tam...nie podskakuj bo znam twój pesel" :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> Mama kupiła sobie nową pralkę. Niezła jest.

Jest naprawdę niezła. Jeszcze nie skończyła prać.
Pod tym względem przypomina moją.
Chociaż moja mi przynajmniej mówi, ile jeszcze czasu potrzebuje ;)
Ta nie gada. Za to ma przynajmniej (na ucho sądząc) 1600 obrotów ;)

@Ciacho:

Nie pyskaj.
Przytul się.. blondie moje :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
no tak...już jak schudłeś to mamy mniejszy dystans do siebie i możemy się w końcu objąć :D to cho na solo przytulaskowe :D i załóż brodę mikołaja...i czapkę... ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poproszę Admina o zrobienie rankingu największych forumowych wredot.
Myślę, że znajdziesz się na podium.
Chociaż i tak Cię kocham :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
byłabym zaszczycona otrzymaniem takiego tytułu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Z pewnością na niego zapracowałaś ;)
Fajnie, że jesteś. Buziole, blądi Moje ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Manson niczego nie ukrywa, bo ukrywa się rzeczy wartościowe, a tych Manson nie posiada. Posiada wiarę w ludzi. Ale to chyba wartościowe tylko podług jego miary.

Moim zdaniem wybory powinny być jawne, zaś listy kto jak głosował publikowane w internecie :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
> Posiada wiarę w ludzi.

I za to (m.in.) jest kochany ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Manson słyszałam ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Miałam wrzucić fotkę...spróbuję raz jeszcze .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Kolejny raz czerwone hasło ...ale jestem uparta :-p
Randall...special for you :-D
http://myalbum.com/album/wOxSXR91VxAj
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ach, usłyszeć w kinie intro Gwiezdnych Wojen - bezcenne. Kręcą mnie walki na miecze świetlne w zimowej scenerii ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
a Ja byłem tydzień temu na Star Wars;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
No Vi..i doczekałaś się..ja nie wiem czy Ty z wrażenia dzisiaj zaśniesz ;)
Jest coś czego nienawidzę i nienawidzieć będę.
Pożegnania.Odjechał mój gość ukochany :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Boszsz co ja dziś przezyłam..
Szwajcar z góry, sąsiad dostał zawału, zszedł po schodach , zadzwonił i leży trzymając się za serce.
Ja sama , on stracił przytomność . Robię masaż serca, pukam do sasiada na przeciwko. Zero porozumienia, bo to typowy Szwajcar.
Na dole jest prywatna klinika, pobiegł po kogoś , ja nadal robie masaż.
Przyszła jakaś niemiecka baba bez niczego ,nic.
W miedzy czasie dzwonimy po karetke , przyjechał lekarz . Sam.
Podłącza te wszystkie sprzęty, prosi by wezwać ambulans by zabrac Alexa bo on jakas karetka osobowa , kaze mi kroplówkę trzymać , przynieść leki jakie Aleksander bierze , po angielsku nie rozumie ten lekarz, a ja nie rozumiem po szwajcarsku. kurka. Ale daliśmy radę.
Alex zyje , ma się dobrze. Jutro do niego jadę do Langen.
Dziwi mnie ,ze do mnie przyszedł, tutaj chyba sie nie lubia sasiedzi,ale jakos wszyscy przychodzą ze mna wypić drinka.
Teraz Jurii przyszedł . Z whisky , podziękować . Aaa Jurii chodzi sobie z kałachem, ot tak . Lubi i może.
Co za kraj.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, no nie wiem, czy zasnę, doprawdy. Tyle emocji ;)

Wilczyco, uratowałaś człowieka. Nie każdy by tak potrafił.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie bo Vi bez przesady , kazdy wie jak działać w takiej sytuacji , natomiast bariera językowa, stres.
Jejku ja płakałam jak dziecko jak go zabrali.
ale wszystko jest dobrze .

Pozdrawiam Was.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i każdy wie, ale nie każdy w obliczu sytuacji stresującej potrafi jako tako opanować nerwy i działać. A Ty pokonałaś i stres no barierę językową. To na pewno nie było łatwe.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
@czi-czi:

Wspaniałą kobietą jesteś.
Jestem dumny, że Cię znam.

Buziole wszystkim :*
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jej Sadyl..
Bardzo dziekuję..
To długo trwało, potem jeszcze te kroplówkę trzymałam z 10 min , pobrali mu 4 fiolki krwi przy mnie.
dziwi mnie ze szedł do mnie i dzwonkiem dzwonił, otwieram ,a on leży łapiąc sie za serce i charczy, kilka sekund i stracił przytomność ,a tu nikogo . Robie masaz serca , na przecwiko dzwoniac do sasiada i po polsku krzycze szpitex , na dole leć juz po angielsku i a ta z tej kliniki jak przyła nic nie miała, nawet ciśniomierza , na szczescie Juri zadz.po pogotowie. Ok lekarz miał sprzęt ,ale był sam. Jejku.
Juri powiedział ,ze Aleksa mama dzwoniła i by był kaput to po niemiecku, gdyby nie zszedł do mnie. Bardzo sie polubilismy. Juri gada do mnie od dwóch godzin po szwajcarsku i myśli ,że rozumiem.
Jutro jade do Alexa. Jest przytomny ,a wszystkie jego leki zostały dowiezione do szpitala. Lutrię jego psa mam u siebie. Swietna suczka , ale niespokojna. Kundelek . Zaraz z nią wyjdę na spacer i potem zabiorę do siebie do łóżka.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nastawiłem kolejne pranie.
Tym razem swoich ciuchów.
Nie mam bladego pojęcia, jak długo będę musiał tu zostać, a w czymś trza chodzić ;)
Oczywiście.. przy proteście Mamy.. bo dla Niej pranie o 5 w nocy jest szaleństwem.
Sąsiedzi przeżyją. Pralka jest cichutka.

Jeszcze raz: tym razem to ja pochylam swój kark, Wilczyco.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ej no wez.
Zawstydzasz mnie.

Ale wiesz co jest mi tak smutno teraz...
Ja b. cieszę sie , ze Alex ze mną jeszcze wypije szkocką.
Ale..

AAaa Sadyl Ty znasz me imię.
Bo tak miało być.

Wyrzuć tę pralkę ,albo swój .
Bo wszystko da się oswoić.
Wilka też, ale akurat nie tego mam na myśli.
Dzięki S.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzielna babka jesteś Wiczyco :)...szacun dla Ciebie...wierzę że to było niesamowite przeżycie ale dałaś radę...masz w tym człowieku dozgonnego przyjaciela..brawo!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzecie pranie leci.
Dopiero udało mi się dokopać do prysznica i samemu nieco ogarnąć.
Znalazłem jakiś żel do golenia i maszynkę.
Nie brałem ze sobą, bo nie przypuszczałem, że będą potrzebne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Normalnie robisz rewolucję u Mamy ;)
Jesteś jej bardzo potrzebny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Inka²:

Wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wilczyco... Tez bym Ci zrobił masaż serca.

Serio.
W nagrodę.
:))
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
c, ty to byś najchętniej wilczycy zrobił masaż tego co jest po lewej i po prawej stronie, na wysokości serca :D

wilczyco, gratuluję zachowania zimnej krwi w takiej dramatycznej sytuacji :) chapeau bas!

u mnie drugi dzień weekendu...tak, to jest zdecydowanie minus gastronomii... pracowałam całe święta, o weekendzie w czasie weekendu można zapomnieć, wolne dni wypadają zazwyczaj w środku tygodnia :P teraz sylwester i nowy rok też pracujący więc po obejrzeniu fajerwerków pójdę grzecznie spać :P

a wy co planujecie w sylwestra? :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam żadnych planów. Nawet nie wiem, gdzie spędzę Sylwka.
Ale jeśli będę w 3city, możemy razem obejrzeć fajerwerki.
Jeśli się przytulisz.
Jakoś dam radę znieść Twoją wredotę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Milordzik byłby na pewno uradowany :D

moja wredota trochę waży, nie wiem czy dasz radę ją udźwignąć....w razie czego ręce i kręgosłup też masz ubezpieczone? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> moja wredota trochę waży

Bez przesady ;)
Dam radę. Duży chłopiec ze mnie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kto napije się kawy ze mną?
Czyżby z pewną nieśmiałością zima wkraczała na nasz teren?
Lekki mrozek,słońce ,jeszcze tylko trochę śniegu i wreszcie poczuję że jest grudzień :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
obawiam się, że grudzień zawita do nas na wielkanoc :D będą żółte kurczaczki pokryte śniegiem ;) a potem znów lato dopiero w lipcu, 2 tygodnie ciepełka i znów chłodno, deszcz, chlapa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja proszę bez defetyzmu ;)..."będzie pani zadowolona" jak zwykł mawiać majster od remontu mojej chałupy a remont trwał i trwał i trwał...to było jedno z najdramatyczniejszych przeżyć mego żywota ;)...trauma pozostała do dzisiaj
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
> remont trwał i trwał i trwał

@Inka²:

Ciesz się, że ja Ci go nie robiłem :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się cieszę że to był chyba ostatni tak poważny remont...nigdy więcej...niech się wali,niech się pali nie wzywam żadnych majstrów...sama se poradzę...chyba;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciachozkremem, no wiesz, masaż powinien być kompleksowy, tym bardziej, iż Wilczyca wykazała zimna krew i narobili rabanu, w taki sytuacjach ogólnie wiadomo życie jest na wage sekund.

Oki, zatem skoro Wilczyca zachowała zimna krew należałoby poczynić cosik, aby teraz jej te krew troche ocieplic.

Grzaniec z cynamonem i masaż przy dobrej muzyce oraz swiadomosc, ze na niego w pełni zasluzylas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko, czemu Wy tyle piszecie kiedy ja śpię? ;)

Inka, Ty już pewnie po kawce, ja zaraz sobie zrobię. Przy śniadanku oglądałam sobie Przewodnik historyczny Bogusława Wołoszańskiego, kiedy on opowiada o czołgach, umocnieniach i innych cudach techniki to nawet ja jestem zainteresowana. Szczególnie schronem typu Tobruk ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko,czemu Ty tak długo śpisz?!?
Boguś jest niesamowity,nawet mnie czasem porwą jego opowieści choć wielbicielem bunkrów,umocnień,czołgów i innych takich nie jestem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam ani planów ani pieniędzy na Sylwestra. Wielkie imprezy w Gdańsku i Gdyni jakoś mi nie leżą. Jest ktoś może z obrzeży trójmiasta? Może jakieś małe kaszubskie miasteczko robi plenerową imprezę? Mało ludzi, jakaś nieznana lokalna kapela na żywo, może grochówka i bigos, skromne fajerwerki, życzenia miejscowego wójta... Na takie coś może i bym się przejechał
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Śpię, bo mogę ;) Po kiego mam się zrywać o szóstej? Nie widzę powodu ;)

Od wczoraj jestem w nastroju bojowym stąd chyba ten Wołoszański dzisiaj ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...czy jeden korpus do zakopania Ci nie wystarczy?;-p
A mnie się marzy kulig.Taki szalony,w śniegu,z pochodniami a potem ognisko pod niebo...ech...taka wymarzona sylwestrowa noc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kulig z Kmicicem, li i jedynie. Na taki się piszę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kmicic..Kmicic...on na zabój w Oleńce zakochany nie masz szans ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dzięki, toś mnie pocieszyła ;) W taki razie wezmę pana Wołodyjwoskiego ;) On też waleczny i dobry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak Wilku masaż.
Serca też , bo jeszcze drży.
Kochany.
Nie no wiecie co uwielbiam ten kraj , trafiłam na naprawdę fajnych ludzi mimo , że Szwajcarzy wcale nie są przyjemni.
Uczę się szybko , coraz więcej rozumiem.
Aaaa albo tu jakiś inny klimat , albo alkohol słabszy , nie wiem... ale działa inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale kmicic to Kmicic. Jest jeden.
Kobiety chyba jednak lubią bardziej brudnych Harrych o nie najciekawszym charakterze i metna przeszłością niż ułożonych, nazelowanych i ogolonych metroseksualnych kosmopolitanskich o mało męskiej barwie głosu przydup ass kow.

;)
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wołodyjowski jak najbardziej...wszystko pasuje :-)

Raven...w moim miasteczku coś organizują ale na wyżerkę raczej bym nie liczyła...może Vi wyciągniesz na fajerwerki bo gotowa za Wołodyjowskiego się wydać ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pomiędzy brudnym Harrym a przylizanym żigolakiem o cienkim brrr głosie istnieją mężczyźni przez duże M.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wilczyco, nie byłem w tym kraju jak wspomniałem, ale to kwestia klimatu.
Bywalem w Austrii, Tyrol, Bawarii , przełęcz Brennero, totalnie inny mikroklimat, górskie czyste powietrze.

A teraz dla tych co czytają książki nt II w.w.
Dlaczego Adolf zamieszkał o Obersalzbergu?
Proste, bo tam był zdrowy klimat i piękne okoliczności przyrodnicze.

http://www.google.pl/search?q=hitler+obersalzberg&client=safari&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjewKPrsYPKAhVFJQ8KHeLdCJAQsAQITw&biw=1024&bih=672#imgrc=tjxe8TIiNqvtRM%3A
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wilku nie byłeś , ale będziesz.

A kobiety .. kobiety kochają łobuzów.

Nie wiem jak to napisać , by nie zabrzmiało to próżnie.
Naprawdę , serio tu myszy piszczą na widok kobiet nie odwrotnie.
Ja tutaj czuję sie jak dziwoląg.
aaaa oczywiście panowie Szwajcarzy marzą o żonach z Polski , zobowiązałam się coś poradzić...eeee , no może i się uda zeswatać kogoś.
"Zobacz, ocean (...) on nic nie musi. Może zrobić co chce, ale nic nie musi"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedy wyjeżdżałem z 3city, temp była w okolicach 12-13°
Nie byłem odzieżowo przygotowany na temp poniżej zera.
Dzień dzisiaj zacząłem od wizyty w pobliskim lumpeksie.
Pani mnie odziała w głupi polar i jeszcze głupszą czapkę.
Ale nie w estetyce rzecz, zatem luzik ;)

W autobóstwie zobaczyłem kobietę o przecudnych oczach.
Szkoda, że nawet nie "zaskorupiona" ale "opancerzona".

W jedynym punkcie napraw telefonów GSM, jaki wyguglałem, dali mi tydzień.
Nie mam tyle czasu. Ogarnę po powrocie.

Za to dziewczę, które tam pracuje.. po prostu "cud miód".
Niesamowicie owłosione łapki.
Aż je musiałem wziąć do ręki i pogłaskać.
Szkoda, że takie młodziutkie :/

Kiedy wracałem, przyuważyłem niebanalną kobietę w typie urody Wilczycy.
Siedziała dobre 10m ode mnie, ale nie była "zaskorupiona" i ne unikała kontaktu wzrokowego ani uśmiechu.
Przez te kilka min zdążyliśmy się "polubić"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wołodyjowski jest boski ;) I jak kochał swojego Hajduczka!

Tak, Kruku, coś tu u nas na obrzeżach organizują, w parku, ale co dokładnie to nie wiem. Ale kameralnie raczej nie będzie i śpiewu kaszubskiego też nie gwarantuję ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pogadajcie dłużej o tych atrakcjach, to ja zaraz wbije na Was na imprezkę i to bez auta przyjadę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boszzzz...Sadyl...Ty normalnie na obczyźnie kobiety napastujesz...opanuj się co byśmy nie musieli z paczkami do Ciebie pod celę chodzić ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pod celę z pewnością nie.
Muszę mieć czyste KRK ;)

Nikogo nie napastuję.
Wyłącznie nawiązuję kontakty :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i tego się trzymaj bo teraz to czasem niewinny gest pod molestowanie podchodzi.Trzeba mieć się na baczności ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Innka²:

Kontakt wzrokowy, z N metrów, na szczęście nie jest jeszcze penalizowalny :)
A cudze ręce biorę do swojej łapy bez protestu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i CBS :/

I nie mam na myśli Centralnego Biura Śledczego ani Cauchy-Buniakowskiego/Schwartza

Najbardziej prozaicznie: Ch*j Bombki Strzelił.

Odbijam się od Państwa Urzędasów, nie Ludzi :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ależ ja mam zaległości :(
Ale do jutra do 19.00 czas wolny więc poogarniam troszkę forum.
PS.
Sadyl. Rozmawiałam z mamą, nie ma nic przeciwko abyście nocowali, kiedy będziecie na bunkrach.
Ach.. mama przyzwyczajona po Woodstock w Kostrzynie, zapytała tylko ile tym razem przyprowadzę osób :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucynko, Ty byłaś w tym uciekajacym roku na przystanku??

I Ty z Gdyni jesteś ?

Więc muszę Ciebe Znać.

Zdradz mi tylko dzielnice.

Leszczynki, albo Orlowo.

https://m.youtube.com/watch?v=tV7Wm7noeoU
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...Ależ ja mam zaległości :(

Moje słowa rano, kiedy wstanę i zaglądam na Forum ;) Sumienia nie mają, nawijają od bladego świtu ;)

A ja znowu oglądałam Wołoszańskiego, coś sensownego jest jednak w telewizji. Ale trzeba się naszukać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wróciłam z zakupów i mam z głowy...jutro ani grosza nie wydam...no może tylko pieczywko.
Uśmiałam się dzisiaj na parkingu.Idę sobie dumnie z wózkiem,kątem oka obserwuję rodzinkę pakującą zakupy i nagle słyszę radosne słowa pana domu "przeznaczyłem tysiaka na fajerwerki " , pani domu "oszalałeś!!!".Ciekawe czy faktycznie tak zaszaleje. Kilka ładnych lat temu byłam na domówce u znajomych mających dwóch synów piromanów.Dzieciaki zbierały cały rok kasę na fajerwerki.O północy zaczęło się szaleństwo i trwało do rana, nikt już nie strzelał tylko oni ;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
C ,Leszczynki
I owszem biegłam ostatnio do 141,
ale nie wiedziałam,że to już jest nagłośnione :)
PS
jeden Pan specjalnie dla mnie przytrzymał drzwi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Starzy mędrcy powiadają że świat jest mały jak kurza du.a a cóż dopiero Gdynia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Swego czasu jeździłam z Mamą na zakupy do Gdyni ;) To były czasy ;) Potem jeździłam do kina. A teraz coraz rzadziej. Wszystko mamy w mieście W. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ha...na mojej ulicy kolejna Biedra powstaje...czujesz to Vi ?
Ja lubiłam jeździć na ryneczek w Chylonii , handel kwitł , teraz tam smutkiem wieje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
..To się narobiło :)
Cobyśta tylko jutro w Gdyni po 20.00 byli grzeczni.
Nie pijcie za dużo na Skwerze. O to Was proszę ślicznie i grzecznie.

Ni z gruszki ni z pietruszki -muzyczka
http://www.youtube.com/watch?v=1W4gPv_HqyY
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, muszę przyjechać na zakupy ;) Mam info dla Ciebie, w naszej Filharmonii będą grać nasz Krowy oraz to :

http://www.youtube.com/watch?v=hxLLgq_Gtqc

Reflektujesz?

Lucy, ja na pewno nie będę na Skwerze ;) Wypiję winko, ale w domu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Życzę sobie żeby obejrzeć i jedno i drugie ...YES !!!
Lucy...ja piję w Redzie i myślę że moja poalkoholowa fantazja nie rzuci mnie do Gdyni ;)
A jak byś mnie przypadkiem zatrzymała i jakimś spodobem doszłybyśmy do naszej forumowej znajomości to wiesz...in koguto ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi
Na Skwerze w tym roku tylko impreza lokalna :)
Akurat Ciebie nie traktowałam jako potencjalnego chuligana :)
Dobranoc do pojutrze
Za niedługo zacznie się :bandażowanie , pobicie, rany _różne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to zaczniemy Nowy Rok z kinowym przytupem ;) Cieszy mię to niezmiernie.

Edit : Lucy, ruszyłabym się z domu tylko dla Kings of Leon ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi
Ja prywatnie ruszyłabym się dla Davida Gahana z Depeche Mode- takiego jak wyglądał na płycie "Violator"
Koniec roku ..można sobie pomarzyć :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich :) Chyba w końcu opanuję umiejętność szybkiego czytania, tyle się tu zawsze dzieje jak jestem w pracy :D Nie byłabym sobą, gdybym nie zdążyła się jeszcze w tym roku pochorować, więc jutro będzie dobrze, jeśli uda mi się dotrwać do północy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chmurko...spiesz się z czytaniem bo nie nadanżysz ;)
A czemu Ty na koniec roku wirusy zbierasz?
A teraz trudne pytanie...kto z Was lubi tańczyć?
Marzy mi się wyjście na wspólne pląsy :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi and Inka
w Gdyni krowy lecą już 5 stycznia, a przy okazji zapytuję czy pamiętacie o mnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już nie nadanżam ;)
Tańce to raczej nie moja bajka, chociaż na jakieś niegroźne pląsy mogę się skusić :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tymi tańcami to jak z moim znawstwem muzyki, odróżniam kiedy grają a kiedy nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
B-B ...oczywiście że pamiętamy...info będzie w stosownym czasie... :-)
Chmurko i Tomek...no to popląsamy ;-)
Btw...krowy w Gdyni lecą od 5 stycznia...jak to brzmi:))))...a potem dolecą do miasta W
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też na pląsy, ja też ;) Inka świetnie pląsa, wiem, bo widziałam ;)

A co latania różnych zwierząt, coś mi się przypomniało. Dawno, dawno temu, kiedy dzieliłam pokój z młodszym bratem mieliśmy zwyczaj słuchać sobie przed snem radia. Jednym z naszych ulubionych wykonawców był Bryan Adams, którego nazywaliśmy pieszczotliwe Baran Adams ;) No i któregoś wieczoru leżymy sobie w łóżkach i słuchamy radia, a że stało bliżej mnie to lepiej wszystko słyszałam. I nagle słyszę piosenkę Adamsa, więc mówię do brata - Baran leci! A on do mnie - Gdzie?

Cały czas to wspominamy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapuściłam sobie lekką muzyczkę sylwestrową i normalnie poczułam bluesa.
Dooobre Vi :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie jakieś rozruchy...słyszę wybuchy!!!

B-B....a szpileczki rozchodzone na balowanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zajrzałem na chwilkę dosłownie ;P Zrobiłem kilka złośliwych wpisów i jestem już z siebie dumny :D Uciekam zatem tam gdzie przeważnie jestem, a wy nie możecie być :D

... I życzę wszystkim udanego Sylwestra oraz szczęśliwego nowego roku ^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale zazdroszczę, będziecie się bawić, ja się skuję bo tyle mojego mi zostało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Saaam...nie wierzę własnym oczom!!!...Szczęśliwego i Tobie :-*
Tomek...nie skuwaj się zbyt mocno ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to pobujajmy się Sylwestrowo ;)

http://www.youtube.com/watch?v=RT5yDjBc_UI
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inka, tak trochę, żeby smutki zalać a z drugiej strony to jakiś obłęd, sylwestra ludzie powinni być razem a nie tylu z tego forum samemu z flaszkami ewentualnie tylko do towarzystwa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi....oooo yeeesss!!!
A teraz kizomba ;-)
http://youtu.be/8FBbFEUYsIM
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> A co latania różnych zwierząt,

Mojej znajomej spadła świnia na samochód
Myślę, że to jeden z lepszych "odlotów", jakie znam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl....nie wierzę :)))))...jak?!?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
rozchodzone, teraz tylko boję przymierzyć się sukienkę po tych świętach, no cóż nie pomyślałam wcześniej o konsekwencjach,
niestety mi nie idzie gdzie tobie a Vi to wprost zazdroszczę że nie musi się pilnować, ale znam takie osoby, fajnie mają
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
B-B...kup sobie seksowny gorsecik i będziesz miała talię osy a mąż przyjemny widoczek ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Sadyl....nie wierzę :)))))...jak?!?

Na tyle mnie chyba znasz, że wiesz, że nie kłamię jeśli nie muszę :)

Świnia spadła z auta przed moją znajomą.
Klapa się otworzyła.
Auto do kasacji, ale na szczęście znajomej nic się nie stało.

Jeśli nadal mi nie wierzysz, to poproszę znajomą, aby się zgodziła udostępnić swój nr tel dla Ciebie. Sama Ci opowie okoliczności zdarzenia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...wierzę Ci na słowo :-)...dobrze że to nie była krowa ...wiem...mam głupawkę :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> dobrze że to nie była krowa

Też tak uważam.
Zdarzenie miało miejsce zanim się z Nią poznaliśmy.
Gdyby to była krowa, najprawdopodobniej nie mielibyśmy okazji się poznać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ach, chociaż ktoś mi czegoś zazdrości ;)

Tomaszu, nie rozpaczaj. Ja też się nigdzie nie wybieram, ale w sumie nie bardzo mi zależy ;) Potrzebuję odrobiny spokoju i ciszy :) No i mam kicię do towarzystwa ;)

A to znacie? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=V9Wv4SCBiTE
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak...zdecydowanie lepiej że to świnia była.Nie byłoby fajnie zginąć pod fruwającą krową...Sadyl...wybacz :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vii, no w sumie to ja myślałem, że pójdę z kimś na sylwka, dodam, ze nawet z osobą z tego forum, ale niestety nie wyszło z tego nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
UWAGA !!!

Na sylwestrową noc oddaję Wam znanym , mniej znanym i zupełnie nieznanym forumowiczom ten wątek we władanie.
Piszcie , grajcie , pijcie i jedzcie ale przede wszystkim bądźcie ze sobą :-)...nie krępujcie się ;-D

Rano sprawdzę i surowo ocenię ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Nie byłoby fajnie zginąć pod fruwającą krową.

Zawsze byłaby szansa trafić do mediów, na zasadzie "najgłupsza możliwa śmierć" :D
Ale wolę tą znajomą żywą niż medialną ;)

> Sadyl...wybacz

Nie ma czego. Buziole :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, a fotki można wstawiać? ;) To jeszcze jedna skoczna nuta ;)

http://www.youtube.com/watch?v=a5irTX82olg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vi...a można fotki wstawiać tylko ocenzurowane...wiesz...in koguto ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Postaram się zrobić Sylwestrową fotę mojej kici ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dersu Uzała, to ostatni film Kurosawy jaki mam. Kręcony już w Związku Sowieckim. Japońce nigdy nie docenili Kurosawy. Ale to barbarzyńcy.

Tak myślę: poszukam kogoś kto kupi moją leśniczówkę. Albo zamieszka w niej i zaopiekuje się lasem. I niepełnosprawną. I durniem Boldrikiem. A ja wezmę Gunelinde i pójdziemy na pieszo do Ussuryjskiego Kraju. Gunelinde, karimata, śpiwór na -15, siekiera, maczeta, trzy noże. Ciekawe, czy dałbym radę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I plecak wódki, co by nos nie marzl.

Dałbym radę z chora.
Najsłabiej z Twych psow znam Boldrika.

Ale pamietam coś co powiedziała kiedyś mi Szuroczka mianowicie: Boldrik ma niesamowicie rozwinięty zmysł powonienia.

Prawda. Ba, ...nawet tak wyglada. Jakby szukał jedzenia w powietrzu.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Skoro oddajesz wątek we władanie to coś napiszę :)
Przytyłam po świętach :(
Cóż..od nowego roku biorę się za siebie.
I tak sobie wylałam żale na forum.
Dzięki Inka za motto przewodnie tzn. Świat jest mały jak kurza d*pa-coś w tym jest ;)
A..i jeszcze jedno..
Jeśli jestes podobny do Davida Gahana :)
Pisz koniecznie na ..priv :)
Ale..jeżeli masz tatuaże to..odpuść sobie,nie toleruję samookaleczania się, choćby nawet w tej postaci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Albo zamieszka w niej i zaopiekuje się lasem. I niepełnosprawną. I durniem Boldrikiem.

Boldrik jest głupiutki, ale to pies "rozrywkowy" a nie użytkowy ;)

Gdybyś wpadł na pomysł "podróży życia", możesz na mnie liczyć.
Musiałbyś tylko mnie nauczyć, jak się opiekować lasem.
Niepełnosprawną się zaopiekuję.
Masz Net i 100l śliwowicy.
Więcej mi do życia i pracy nie potrzeba.
Przynajmniej z pół roku jestem w stanie tam wyżyć i pracować zawodowo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szukając czegoś innego w tym wątku, natrafiłem na wypowiedź Lucy sprzed kilku dni

> Sadyl Spryciarzu :)

Chodziło o to, że dzwoniąc do mnie, wyświetli mi się Jej nr tel, po którym będę Ją mógł "namierzyć"

Po 18 latach funkcjonowania sieci GSM/DCS w Polsce, byłem przekonany, że usługa CLIR jest dla każdego oczywista i naturalna.
#31# przed numerem... i już znikamy ;)
Ale.. jak widać.. jednak nie każdy o tym wie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szanowny Panie Sadyl
Dziękuję za lekcję, faktycznie umknęło to mnie- jak zresztą mnóstwo innych rzeczy o których nie mam pojęcia.
Ale w zamian za tę informację mogę Pana budzić o dowolnie wybranych przez Pana godzinach.ALLELUJA.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Lucy:
>w zamian za tę informację mogę Pana budzić o dowolnie wybranych przez Pana godzinach

A to się Pan Sadyl ucieszy ;)

@ wszyscy:

Bawcie się dziś ludziska, pogońcie smutki (od zalewania tylko rosną), snujcie plany i marzenia i do zobaczenia w Nowym Roku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@LSD:

Ile razy mam Ci mówić, żebyś przestała mi "Panować"?
Z budzenia być może skorzystam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to czas na kawę.
Zauważyliście jak się mijamy? Ja już śpię jak Wy gadacie a rano ja gadam a Wy śpicie albo pracujecie.
Lucy...po świętach to tylko Vi nie narzeka na wystające ponad normę części ciała. Także łączę się z Tobą w bólu ;) Nie będę pisać gdzie mi najbardziej weszło bo wyobraźnia się obudzi ;-)

Manson....nie uciekaj od nas.Wystarczy powiedzieć żebyśmy dali Ci spokój. Może posłuchamy ;-)

Boldrik...jest cudny i ja go mogę zaadoptować. C go świetnie określił jako szukającego żarcia w powietrzu :)))

Sadyl....nie miałam zielonego pojęcia o takiej sztuczce z nr . Internety są bardzo przydatne. Może kiedyś będę musiała skorzystać z in koguto ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Inka
Wstałam dziś wcześnie bo moja psa chciała wyjść na spacerek.. no i połaziłysmy sobie troszkę.Dzisiaj znowu mróz tak samo jak wczoraj i przedwczoraj.
Cóż od Nowego Roku..dieta ;) Oby tylko nie skończyła się tak szybko jak się zacznie:) bo..ja mam "słomiany zapał"
Ale te mamusine pierogi (i nie tylko) naprawde były tego warte.
Vi zazdroszczę przemiany materii :)
Zaraz Wam napiszę kawał,w następnym poście ..bo nie wiem czy przejdzie.
A co do ..nowinek technicznych to ..bez wstydu powiem,że jestem do tyłu :(
PS. Ja mam dziś nockę..więc w nocy nie śpię ,no chyba,że przysnę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduję, że kawa zrobiona i właśnie popijana. W trakcie ustalam sobie plan na dziś, bo z pracy wziąłem urlop.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie wszyscy z rana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też popijam kawę :)
Ależ tu dziś wesolutko i towarzysko od rana.
Tylko jak przetrwać do jutra bez snu?

I TY INKO- AUTORKO SUPER WĄTKU WITAJ :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
OBIECANY KAWAŁ!!!!!!!!!!!!!!! (mnie rozśmieszył)

Rozmawiają dwie koleżanki:
-Jaka ja jestem gruba i samotna.
-Pokaż,gdzie Ty jesteś gruba?
-A może pokazać Ci, gdzie jestem samotna?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Może kiedyś będę musiała skorzystać z in koguto ;-)

CLIR to bzdet.
Nie ufam mu.
Jeśli mam potrzebę gdzieś zadzwonić "in koguto" to kupuję starter SIM i wtykam do telefonu, którego numeru IMEI nikt nie jest w stanie ze mną skojarzyć.
Po rozmowie zapiekam kartę SIM w mikroweli, przed wyrzuceniem na śmietnik.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, niezły kawał, uśmiechnąłem się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl
W jakim celu zapiekasz kartę?
Czy nie wystarczy np.przekroić ją i wyrzucić do miejskiego śmietnika?
Pytam zupełnie serio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tomek
Dzięki,mnie również ubawił :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie wszyscy
Gorąca kawa, zaległości na forum do odrobienia , jestem w pracy ale to całkiem miły początek dnia

Lucy
Świat jest mały- ja dla odmiany z Cisowej, no ale teraz już nie

Sadyl

zdecyduj się jak radzisz, bo szybko zmieniłes zdanie, to jak CLIR już nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> W jakim celu zapiekasz kartę?

Zapieczenie jest prostsze niż męczenie się z cięciem grubego plastiku.
Poza tym.. od lat zapiekam w mikroweli płyty CD/DVD przed ich wyrzuceniem, zatem się po prostu przyzwyczaiłem :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@bi-bi:

CLIR jest ok "na codzień"
W sytuacjach, kiedy raczej druga strona nie ma technicznych możliwości, żeby go "pokonać".
Drugą furtkę opisałem, w sytuacji, kiedy trzeba mieć absolutną pewność anonimowości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucy, czy Ty przy kawie słuchasz tej listy nagrań, którą stworzyłaś? i tylko te 10 utworów jest na niej? bo coś ten wątek muzyczny zszedł z tego padołu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponieważ ten rok już się kończy to..napiszę wam coś od serca..

Dziś po północy zaczyna się rok 2016
To będzie najszczęśliwszy rok mojego życia.
Nieważne czy i kiedy ..schudnę (.. do zrzucenia całe 5 kg)
Niewazne, że jestem po 40
Ważne,że jestem zdrowa, piękna i młoda..
..chociaż włosy (akurat) mogłyby się wyprostować :)

Lubię sobie z Wami pogadać, lubię Was czytać
Starałam się też moimi postami nikogo nie obrazić,chociaż nie ukrywam, że ktoś tu kiedyś "przegiął".

I to by było na tyle :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucy
Tak trzymaj
Wszystkiego dobrego w Nowym roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tomek
Nie dalej jak wczoraj..słuchałam (oczywiście na słuchawkach)
Róże Europy i AC piorun DC :)
Zawsze uwielbiałam gitary i..to się raczej nie zmieni..
Lista poszła troszkę w odstawkę bo czas świąteczny spędzałam rodzinnie a tam ..inne priorytety :)
Listę swoją prywatną mam oczywiście znacznie dłuższą niż te 10 utworów,które zamieściłam.
Słucham jej, lubie ją bo jest..moja :)

Pewnie coś dorzucę na wątek jaki stworzyłam,ale dopiero po nowym roku ;)
Ależ to zabrzmiało :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bb
Tobie również Wszystkiego Najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miło słyszeć, gusta muzyczne mamy podobne, też uwielbiam gitarowe solówki zespołów lat 70 i 80
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucy....i tak trzymaj a z nami nie zginiesz...czasem się uśmiejesz , czasem wkurzysz , czasem głęboko zamyślisz bo to życie jest ...forumowe ;)

Sadyl...nowe zastosowanie mikroweli...strach pytać w jakich jeszcze celach ją wykorzystujesz ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka
Pamietasz jak kiedyś próbowałyśmy pomóc Tomkowi, ale się wzbraniał, może jednak miałyśmy nosa....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, vi za informację o imprezie w Wejheropolis. Dla mnie i tak zbyt masowa. Albo posiedzę w domu albo pojadę do Lini w waszym powiecie. Tam jest coś dla mnie. Mała wieś, ludzie wylegną na plac trochę się pościskać, dj z wiejskiego domu kultury coś zagra, potem odpalą fajerwerki i można wracać. Ale jeszcze nie wiem, czy się zdecyduję bo wczoraj mi szczęka przymarzała na wieczornym spacerze z psami.
Aha. Oświadczenie jeszcze. Oświadczam, że potrafię poczuć nienawiść. Przeglądałem profil jakiegoś dziennikarza na fb i ktoś w komentarzach załatwil mnie z zaskoczenia gifem, na którym Litwin zrzuca małego pieska z mostu. Chyba mam parę godzin w plecy teraz. Muszę przykryć nienawiść zdroworozsądkowym myśleniem, że to tylko dzieciak, że wychowanie takie, że w młodości każdy coś kiedyś i to nie skreśla człowieka i takie tam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
B-B...cicho !!!...nie spłosz ich :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak tu pracować jak tutaj się tyle dzieje, dobrze że mamy dzisiaj okrojony dzień pracy

Inka
Już nic nie mówię
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co znaczy ,,nie spłosz ich?" hehe, ale to był numer, ja z taką młodą laską, ale też coś, już palnąłem się w czoło coby trzeźwość umysłu wróciła, ja tu za kilka lat pewnie dziadkiem zostanę (mam nadzieję) a Wy mi tu jakąś dzierlatkę podsuwacie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziadkiem można zostać w wieku 40 lat, więc tzn że jest się fizycznie i mentalnie dziadkiem??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo proszę, Kruku, chociaż i tak nie skorzystasz ;) Ja zostaję w domu, nie chce mi się łazić taki kawał, żeby zmarznąć ;)

Ech, Wy ranne ptaszki, znowu daliście czadu. Ale tym razem nie spałam, tylko sprzątałam. Co sprawiło, że jestem głodna ;) Ja chyba mam faktycznie czarną dziurę, co pochłania wszystko. I bez przesady, coś tam mi wystaje. Kości, znaczy ;)

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku od Waszej vi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziadkiem chciałbym już być, zaczyna mi brakować tego szczebiotu dzieci i rozmów z nimi, mam niby namiastkę tego, bo siostra ma 6-letnie bliźniaki, ale co swoja krew to swoja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> co swoja krew to swoja

@Tomku:

Bardzo Cię rozumiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje życzenia dla Was i dla siebie.

Nadziei..nadziei Wam życzę...i wiary...w człowieka, w dobro , w to że z każdego dna można się odbić , że po burzy przychodzi słońce. Niech to słońce zawsze do Was przychodzi. I nie martwić się sprawami na które nie mamy wpływu , niech biegną swoim torem.
Wszystkiego dobrego na ten nowy rok :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam gdzie naśmiecić, zatem naśmiecę tutaj.
Inka², pod swymi właśnie wyrośniętymi cyckami, kryje wielkie serducho i mi wybaczy. Taką przynajmniej mam nadzieję ;)

Obiecałem więcej nie narzekać i słowa dotrzymam.
Poniższe jest afirmacją radości :)

Byłem dzisiaj w miejscu, gdzie gasną oczy.
I przeżyłem szok.
Oczy odzyskały nieco blasku.
"Poznały mnie". A kiedy się zapytały, kiedy syn przyjedzie.. wręcz się ucieszyłem.
Poza tym.. dotarłem do właściwych ludzi.
Już nie błądzę po omacku.

Warto było sobie spitolić Sylwka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl...bardzo się cieszę...buziole i mocne przytulasy :-*
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego na ten Nowy rok dla wszystkich, sadyl, nie jesteś sam, wspieram cię duchowo, też bym wolał spitolić sobie sylwka, niż mieć poczucie, że gdy mogłem zrobić coś więcej, to nie zrobiłem tego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie tak, Tomku.
W zasadzie.. wszystko, co miałem do załatwienia, już załatwiłem.
Mógłbym wsiąść w pociąg i spędzić Sylwka w Gdańsku.
ALe..spędzę go z Mamą.
Jeden dzień mnie nie zbawi a poza Sylwestrem Stallone, który nie jest dla mnie nikim bliskim, nie znam innego Sylwestra, którego imieniny miałbym w jakiś szczególny sposób świętować :D

Jeden dzień więcej na ogarnięcie rzeczywistości.

Potem już MUSZĘ wrócić, bo rozpada mi się rzeczywistość w Gdańsku :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj oficjalna zgoda na picie , hulanki i swawole.
Tutaj też.
To czas głupawki i wariacji.
Nie żałujcie sobie.
Jutro wszyscy mamy mieć kaca ;)
W styczniu poprawiny ;-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kochana, mnie już boli głowa. A jeszcze nic nie piłam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kochana...bo nie piłaś;)..napij się za moje zdrówko a potem za swoje i będzie ok :-*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> W styczniu poprawiny ;-D

Nie ma innej opcji ;)

@Vi:

Wypij też za moje i wszystkich innych znajomych Forumowiczów.
Chociaż raz się upodlij :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wypiję za wszystkich, ale z umiarem, drogi Sadylu, z umiarem ;) Mam pyszne wino, bo za szampanem nie przepadam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Filmowo - sylwestrowo ;)

http://media0.giphy.com/media/VqQ1jA9vsJKPS/giphy.gif
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> z umiarem, drogi Sadylu, z umiarem ;)

Zacytuję powiedzenie mojego dawnego znajomego, które już zresztą cytowałem kiedyś na Forum:

"Alkohol, pity z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach" :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiadasz? Będę co godzinę pisać posta, żeby sprawdzić koordynację wzrokowo - ruchową ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sami bliscy znajomi tutaj, to "sprzedam" Wam jeszcze jeden myk.
O CLIR-ze naprawdę sądziłem, że wszyscy wiedzą.
Myk poniżej sprzedał mi kiedyś gościu z Ericssona.

W taki wieczór, jak dzisiaj, kiedy BTS-y są przeciążone do bólu i nigdzie nie da się dodzwonić, robi się coś takiego:
Tel pod 112. Numer alarmowy ma priorytet i BTS kogoś po prostu wywala.
Zaraz po próbie połączenia, dzwoni się samemu. BTS jest "wolny" to nawiąże połączenie.

Jakby ktoś się nudził, to nr do mnie zna lub znajdzie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadylu, ale numer masz ten sam, tak? Tak się pytam, gdyby mnie naszło, żeby wysłać noworoczne życzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> numer masz ten sam, tak?

Oczywiście.
Z trzema zimowymi bałwankami ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam się podpisać pod życzeniami? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobry wieczór, fajnie, że Ktoś Komuś przesyła życzenia smsem;-) lub MMS-em;-)

Wszystkiego najlepszego w Nowy Roku 2016.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I owszem, ja zawsze :) MMS u mnie nie wchodzi w grę, dałoby się, ale jakość słaba ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w zasadzie e-mail tak samo działa jak MMS, można też go odebrać od razu;-) w zależności od możliwości technicznych;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
R.N., czy Ty coś sugerujesz? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panno Vi, Jak bym mógł;-) Jestem prostym człowiekiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dostaniesz swoje życzenia ;) Ale o północy ;) Tak jak reszta Forumowiczów ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jak Jak Pani do mnie nie ma maila?

telefonu też, choć można dojść bo gdzieś napisałem, że prefix (pierwsze trzy cyfry dodane do siebie) plus (kolejne trzy cyfry dodane do siebie) tworzy sumę 21;-) Czyli magiczne "Oczko";-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam maila. Zapominalski ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panno Vi, to o której zaczyna Pani Sylwestra z Filmem?

Pani Inka pewnie się dobrze bawi, oby się tylko nie opiła;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze nie wiem, zależy, jaką będę miała fantazję w tym względzie ;)

Inka da radę, na pewno ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chce mi Pani powiedzieć, że obydwoje zostaliśmy na placu boju? ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem, ktoś tu się pewnie błąka, ale się nie ujawnia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem, jakby co ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No przeciez ja jestem.
Z babci i wnukiem póki co.
Wnuka chyba trzeba będzie wyprosić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli zostały jakieś niedobitki;-)

W Nocy spałem mało, wypiłem niepotrzebnie kawę, więc Ja pewnie nie dotrwam Sylwestra z Panną Vi, Panem Sadylem i Panią Ann.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miłego wieczoru Wam wszystkim życzę no i jeszcze raz Szczęśliwego Nowego Roku 2016.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze...
Następny na którego się zaraz wkurzę za "Panowanie" ;D

Moja Była, jak wszyscy już zapewne uważnie śledzący Forum doczytali, ma zakład fryzjerski.
Jest wg mnie świetna w swoim rzemiośle.
Pracę zaczyna od kontaktu z człowiekiem.
Absolutnie nie ma znaczenia, czy to nastolatka czy babka po 70-ce.
Wali "na Ty" i takiej formy zwracania się do siebie również wymaga :)
To jest złamanie pewnej bariery.

Poza tym.. forma "per Ty" jest zgodna z Netykietą.
Przestańmy sobie "Panować" tylko się kochajmy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja też wpadłam się przywitać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem. Postanowiłam się przebrać ;) Sukienka musi być ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sadyl, zwrot grzecznościowy używam dlatego, że dla mnie jest to pewnie rodzaj szacunku jakim obdarzam wyjątkowe osoby.

możesz i Ty czuć się wyróżniony. Nawet gdy raz napiszę Sadyl a drugi raz Pan Sadyl to również powinieneś tak to odebrać, że nie zapomniałem o wyróżnieniu i szacunku do Ciebie, więc piszę czasem Pan Sadyl.

Nieważne. Za chwilę będę starszy o kolejny rok. Wypijcie za moje zdrowie i ułomność.

EDIT:
Panno Vi, przyznasz szczerze, że kreacja, którą Pani założyła kilka minut temu zdecydowanie mi się podobała;-) Szkoda, że Pani ją już zmieniła;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też jestem, ale z racji gabarytów drużyny trochę się gapię i jeno tu zaglądam.
Dałem jeść sforze.
Sfora odmawia bytowania na dworze.
Na szczęście po wioskach strzelają i sfora lata w różnych kierunkach zawzięcie ujadając.
Potrzymam ich jeszcze z 2 godziny na dworzu.
Mrożone psy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Delete
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale w tamtej tylko nogi było widać ;) A teraz całość się pięknie prezentuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@R.N.:

Szacunek da się "wyczuć".
Nie trzeba w tym celu "Panować" ;)

@Manson, @k.a.:

Dobry wieczór

@Vi:

I gdzie to zdjątko? No pytam się! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> Mrożone psy

Mrożone dłużej trzyma ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zdjątko będzie, ale nie liczyłabym na jakieś ekscesy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i gdzie się wszyscy podziali?
Do lustra mam pić? :D

BTW:
Około 100m od chaty moich rodziców jest hotel.
Nadal jest w rękach wojskowych, ale kiedyś był ogólnodostępny.
W tym czasie miałem kilka razy okazję skorzystać z jego usług z koleżanką.
Uwiodły mnie stoły/biurka.
Podnoszony blat do 45° a w tej "wyciąganej" części: lustro.

Nie spotkałem bardziej genialnego wynalazku, żeby "pić do lustra" :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie spać! Czuwać! ;)

http://www.youtube.com/watch?v=2a3ETB5QFrM

Moja kicia w końcu wyszła zza pralki. Chyba była głodna ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trza było ją przy okazji wyprać.
Tylko bez wirowania.
Gdzieś kiedyś czytałem, że kot po wirowaniu jest w stanie wyrzygać więcej, niż waży.
Nie sprawdzałem :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A to stary góralski dowcip:
- Baco, kota się nie pierze.
- A pirze się pirze, ino się nie wykrenca.

Obszedłem obejście. Śliczny mrozik się robi. Ja w mojej uroczej sypialni na pięterku mam 14 stopni.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
C już mi kazał ją prać. Sadyści.

14 stopni, ziiiiimno. Musiałabym spać w swetrze, nie mam takiej ciepłej piżamy ;)

http://www.youtube.com/watch?v=4B_UYYPb-Gk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam.
Ale tak w ogóle to śpię pod kołdrą z owczej wełny - polecam zmarźlakom. W takiej temperaturze to nawet mogę sobie założyć pidżamkę z długimi rękawkami i takimiż spodenkami :-)
Poza tym lipa jest tylko jak się człowiek nocą przebudzi na siura.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> ino się nie wykrenca.

ROTFL

> mam 14 stopni.

Kurcze.. ciekawe ile ja będę miał w chacie po powrocie
Ale nie będzie z pewnością tak źle jak w poprzedniej zimnej norce, kiedy po raptem 3-4 dniach nieobecności miałem temp rzędu 7°
Martwię się o rybska. To już tydzień. Może dały radę :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Na dole mam 20, a w pokoju z telepatrzydłem nawet 24, bo tam się komin przytula do ściany.
Mam też rewelacyjny sposób na natychmiastowe rozgrzanie się - pół łyżeczki brązowego cukru do kubka, 50 ml rumu + 150 ml wrzątku - zawsze działa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam wszędzie ciepło. Bo jestem zmarźlakiem.

Kot mi się znowu schował. Pod sofę. Jakieś mądre rady? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Vi:

Wyrzuć sofę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
przyprowadź mu mysz:) w końcu jest Sylwester, czas zabawy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Manson:

Przepis na ogrzanie zacny.
Może chuda okularnica skorzysta, skoro nie ma ciepłej piżamki:D

Mam farta, że moje mieszkanie jest otoczone innymi.
Sąsiedzi, chcąc-nie chcąc, mi je dogrzeją :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jak wyrzuć sofę? Sama? Jam taka krucha i w dodatku niedowidzę ;)

Nie skorzystam, bo nie mam brązowego cukru. Ani też rumu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja mam jedno i drugie.
Ale zapewne lenistwo Ci nie pozwoli na podjechanie do Wrzeszcza po klucze a potem na Orunię po powyższe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zbliża się północ, czas na zdjątko.

Szczęśliwości w Nowym Roku! Wasze zdrowie :)

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakość widzę słaba, ale życzenia szczere :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
było najpierw pstrykać, potem pić ;)))) ale spoko , da się odczytać - o ile się nie piło ;D najlepszego Vi! i pozostałym Forumowiczom również :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepszego robaczki :-))) Coby się wszystkim dobrze działo, a że działo to armata, to coby się wszystkim armaciło :-))

A najlepszy rum to czeski bozkov. Z wytłoczyn po burakach cukrowych. Już o tym pisałem.

Vi, stary dowcip mówi o kolesiu, który oduczył psy wylegiwania się pod kanapami. Wszystkim kanapom odpiłował nogi. Może i z Twoim sierściuchem by zadziałało?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wygląda, jakbym przez firankę pstrykała ;)

Buziaczki :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buziole :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
albo jakbyś okulary zdjęła;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, czerwone race mi za oknem latają, ładnie jest :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@k.a.:

Mi też.
Ale muszę się zatroszczyć o zwierzynę.
Fajerwerków już się dosyć naoglądałem w życiu.

BTW: Strzelał ktoś kiedyś z pistoletu racowego?
Racą ze spadochronem?
DLa laika: wywichnięty kciuk "z automatu"

Wszystkiego najlepszego w Nowym :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Boszsz, a może mam zaćmę? ;)

Mam nadzieję, że mój kot nie dostanie zawału. Aleee głośno :)

http://www.youtube.com/watch?v=ztjhHkH7OvQ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> vilette o rok starsza

Nie zrzędź albo daj mi upoważnienie do odstrzału sanitarnego :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja tam jestem starsza dopiero o miesiąc, no, prawie dwa ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buziaaaaki dla Was :* :* :* :* :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Buziaczki, kumpelo :* :* :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
buziaki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przebrałam się, mogę iść spać ;)

Bawcie się dobrze, gdziekolwiek jesteście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie przypuszczałem, że można spędzić tak niebanalnego Sylwka, na obczyźnie, nie wychodząc z domu.
Dziękuję wszystkim.

@k.a.:

Z Tobą też sie muszę kiedyś upodlić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
POBUDKA, Kacowniki :)

Trza wstać, iść do łazienki, zrobić co trza..
a potem do kuchni, łyk kefiru.. i dalej lulu :D

Mam nadzieję, że nikomu krzywdy nocnym esem nie wyrządziłem
Z lekka ogarniam g*wnofon :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja właśnie wróciłam...taddddaaaammmm...idem spać dzieci ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Udało mi się wyprać i przebrać Mamę.
Nowy Rok zaczął mi się niezwykle miło :)

Kefirek w lodówce na szczęście jest :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Drogie dzieci :)
I ja również w końcu wróciłam do domu, do poniedziałku wolne-więc Sylwestra czas zacząć :)))
Punkt pierwszy postanowień noworocznych złamałam: właśnie szykuję sobie chipsy do szampana :)
Numer #31# działa -dzięki Sadyl ;*
Czas na słuchawki,muzykę , alko i dobrą zabawę....

Ps.
Znowu jak każdego roku do około połowy stycznia daty będę mnie się mylić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> chipsy do szampana :)

Fuuuujj.
Do szampana wyłącznie truskawki z białym pieprzem!

> Numer #31# działa -dzięki Sadyl ;*

Niezamaco.
Może się wreszcie przekonasz, że gołosłowiem nie rzucam :)

Najlepszego! :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sadyl
Tobie również Najlepszego :*

Odnośnie truskawek to..
Jaki szampan, takie truskawki :)
Mój za niecałe 6zł doskonale współgra z chipsami- chociaż to nie są chipsy,to są prażynki( (takie bardzo słone).
Boszsz ale ja jestem śpiąca. Opitolę flaszkę i pójdę grzecznie lulu :)
(jak prawdziwa dama)

A i jeszcze jedno Sadyl, nie bądź taki pamiętliwy, po co?
Jest tyle rzeczy na tym świecie o których nie mamy pojęcia a które nam dadzą po d*pie w tym roku,że zamiast sobie wytykać -Kochajmy się :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie dostałem po łbie choinką i bombkami
Mama okno na balkon otwierała :D

@LSD:

Za 6 zł to jest napój gazowany o smaku przypominającym szampan.
Ale i tak nie żryj do niego chipsów. Szkoda zdrowia i późniejszego płaczu o nadwadze :D

Resztę już dawno zapomniałem.
Masz rację: Kochajmy się!

BTW: spróbuj kiedyś w miarę porządnego szampana z truskawkami :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sadyl
Masz rację już nie żrę chipsów.
Teraz jem orzeszki w karmelu :)

Kiedyś spróbuję w miarę porządnego szampana z truskawkami..ale powiadam Tobie, że nie będę ja wtedy "styrana po nocce".
Teraz oczy mnie się powoli zamykają ..ale tak spokojnie i wesoło bo do poniedziałku mnóstwo wolnego czasu.

Pierwszego stycznia oberwać ..choinką .. Co komu pisane to go nie ominie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich w nowym roku :-)
Wiem...nie jestem normalna...przespałam 4 godziny i koniec , dłużej nie mogę.
Kaca nie mam a nie oszczędzałam się. Człowiek coraz lepiej przyjmuje alko ;-)
Za to bolą mnie nogi , wniosek że w tańcu też się nie oszczędzałam.
Wiem że robiono foty i teraz mam obawy. Kto to wymyślił fotografowanie momentów szampańskiej zabawy ?!?.
Się normalnie boję .
Wy też tu się nieźle bawiliście ku mojej radości.
I tak...kochajmy się :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Blądi :D

Ogarniamy z Mamą sterty szkła z bombek.
Ciekawe ile mam w klawiaturze lapka. Sprawdzę po powrocie.
Póki działa, jest ok. :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Siemanko :)
Jak się szkło tłucze to na szczęście.
Ale mamusia rozrabia od nowego roku ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Inka ,Witaj Swatko :)
Ja dopiero rozkręcam swojego Sylwestra- chociaz szampan już mnie się kończy :(
Ale to nic jestem kobietą zorganizowaną i w lodówce mam jeszcze ..piwo sztuk 4 :)
Pięknie rok zaczynam..a co tam.
Sadząc po Twoim wpisie imprezkę miałas udaną-to super!
Ja niestety kaca na pewno bedę miała,dlatego teraz sobie nie żałuję :)

A i jeszcze jedno..od jutra sie odchudzam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Helou Lucy :)
Imprezka była nadspodziewanie udana.
Jedyny minus to powrót. Zasuwałam 35 minut na skmkę w cienkich rajstopkach. Ale dałam radę bo krążące w żyłach procenty mnie grzały ;)
A jak u Ciebie było? W miarę spokojnie ?
Edit...ja też się od jutra odchudzam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> ja też się od jutra odchudzam ;)

Zgłaszam oficjalny i stanowczy protest!
Najpierw muszę te Twoje napuchnięte cycki zobaczyć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Inka
W cienkich rajstopkach powiadasz. Ja gdybym balowała w rajstopkach na pewno by mnie się podarły (zawsze mam drugą parę w torebce na okoliczność w/w dziur).

Noc Sylwestrowa jak to Noc Sylwestrowa, ciężka jak cholera ale do przebrnięcia.
Gdym Ci ją rozpisała tak godzina po godzinie, to byś nie uwierzyła co potrafi sie dziać w 4 ścianach, i co ludzie i w jaki sposób zgłaszają.
Bo to co się dzieje na mieście to tylko mały promil wszystkich interwencji.

Inka
Orzeszki w karmelu, chipsy i cukierki "Michałki" (te białe) są dietetyczne czy nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Orzeszki w karmelu, chipsy i cukierki "Michałki" (te białe) są dietetyczne czy nie?

LSD.. potrafisz rozbawić :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sadyl
Próbuję skonsultować dietę :) a w/w produkty podobnie jak sernik, wafelki i czekoladę mogę umieścić w jadłospisie- mogę to żreć nawet tonami- ważne aby schudnąć,potrafię się poświęcić dla celów wyższych :)
W razie potrzeby zapiję colą

Dieta 2 zielone liście rano i 2 pomarańczowe wieczorem to gorsza opcja, więc o tym nie będę pisała bo i po co :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrzemnęłam się. Dzisiaj będzie kimający dzień .
Lucy....Twoja dieta orzeszkowo-michałkowa jest idealna ;)
Sadyl...dobra...się poświęcę dla Twych wzrokowych doznań i nadal będę cycata ;-p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>mogę to żreć nawet tonami

Dobła dobła.. pażiwiom.. pasmotrim ;>

> Dzisiaj będzie kimający dzień .

Moja Była określa to Świetem Szlafroka.
Czasami trzeba ;)

> nadal będę cycata

Mniam image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja tam z rańca odwaliłem solidny spacer w dwunastostopniowym mrozie.
Potem zrobiłem sobie na śniadanko wściekłe warzywa w sosie słodko-kwaśnym.
Potem dokończyłem "Powrót Króla" bo wczoraj przebrnąłem tylko pół filmu - ta Różyczka Cotton jest jednak fajna.
Potem zrobiłem przenosiny z sieni do piwnicy, bo kocia karma i sałata stężały już niepokojąco.
Potem wpuściłem mrożone psy by sie ogrzały.
No a teraz idę wykończyć i wycyzelować wściekły azjatycki rosół z łba karpia.

Powziąłem noworoczne postanowienie:
1 będę imprezować jak hobbit,
2 będę wyglądać jak elf,
3 będę chlać jak krasnolud,
4 będę walczyć jak człowiek,
5 będę palić jak czarodziej,
6 będę bogaty jak smok.

Trzeciego najmniej się obawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Manson:

ROTFL
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witam Wszystkich serdecznie w Nowym Roku i życzę Wam wszystkiego Naj... ;)

Manson, sporo masz tych postanowień :)

Dziewczyny, dajcie spokój z dietami. Pierwszy dzień 2016r a tu taki przykry temat, chociaż na czasie. Otworzyłam skrzynkę e-mail, a tu: "kompleksowe odchudzanie", "bądź fit" itp. Usunęłam, a co ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Manson
omg, ale też bym chciał spełnienia choć kilku z tych postanowień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Usunęłam, a co ;))

I słusznie, bo Tobie to kompletnie niepotrzebne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Manson...dobrze że masz postanowienia bo ja żadnych...będzie spontan ;-)

Jaga...ja nadal trzymam "cyckową" dietę bo nie mogę zawieźć Sadyla

Ja dzisiaj nic nie gotuję bo nie dam rady utrzymać się w pozycji pionowej dłużej niż 5 minut . Moje łóżko posiada jakąś dziwnie przyciągającą moc ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idę podziałać trochę na powietrzu. Nieźle się ociepliło, jest -7.
Ciekawe, że mroźną zimą najbardziej lubię podkładać drwa do pieca.
(Te co Vi przez nie na wskroś :))) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> lubię podkładać drwa do pieca
A temu to się nie dziwię. Pięknie to wygląda i równie pięknie pachnie. Ognisko na śniegu...ech...pomarzyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"cyckowa" dieta - super określenie ;-)

Żadnej diety nigdy nie stosowałam, ale na taką przez chwilę mogłabym się skusić ;-)

Inka, dobra kobieto, dzięki Tobie i Sadyl będzie miał jakąś przyjemność ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
>ja nadal trzymam "cyckową" dietę bo nie mogę zawieźć Sadyla

Grzeczna dziewczynka :D

Właśnie Mama odkopała jakieś zdjęcie.
Nie mam bladego pojęcia sprzed ilu lat.
Ale przynajmniej wiem, że Tato był nieźle "odleciany" już dawno temu.
ALe tym razem w pozytywnym sensie.
Wkleję na Forum, jak wrócę do 3city, bo na obczyźnie nie mam skanera :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Życzę wszystkim pomyślności w Nowym Roku :-)

A może to nie ten dział , ale ..szukam zon dla dwóch Szwajcarów, Polek oczywiście.
Mają być takie jak ja , czyli szalone.
Kurcze chyba im obiecałam, ze pomogę, zatem kobietki może , ktoraś szuka męża ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem. Kota szukałam ;)

Na dworze piękny mróz, choć nie taki jak u Mansona. Ale nos i tak mi zmarzł.

Hmm, Szwajcaria, piękny kraj. Muszę się zastanowić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> Na dworze piękny mróz

Kuźwa.. wiem :/
Pisałem, że wczoraj kupiłem sobie głupią ale ciepłą czapkę.
Niestety, zostawiłem ją gdzieś tam :/
Dzisiaj "zgwałciłem" Mamę, żeby przekopała szafy
Znalazła równie głupią czapkę, ale przynajmniej uszka mi nie odpadną w drodze na dworzec.

Do zobaczyska z innego IP :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czekamy na Cię :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam piękną czapkę z pomponem, ale żeby ją założyć musi być naprawdę zimno. Nie bardzo wyglądam w czapkach, choć akurat ta pomoponiasta mi pasuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja mam cała kolekcję czapek.
W zeszłe mrozy nosiłem czerwonoarmijkę.
A w obecne do łask wróciła rastamańska.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rastamanska miałeś mi kiedyś podarować.
Czy pisząc to wszystko chcecie dać do zrozumienia, ze nastąpił kolejny rok?

Chce już do starego.
Przynajmniej był bezpiecznie przewidywalny.

Spaliscie kiedyś w noc sylwestrową pod samochodem, gdy towarzystwo sie ociagalo z tempem chodzenia?

Czesciowo było to bezpieczne tym bardziej, ze ktoś jechał do szpitala tym autem pod którym lezalem.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nastąpił, nie da się ukryć. Nie mam kolekcji czapek, z moją fizys i tak sukces, że znalazłam choć jedną, w której jako tako wyglądam. Nie mogłabym się urodzić w XIX wieku, w kapeluszach wyglądałabym koszmarnie ;)

Nie spałam dziś pod samochodem, spałam słodko w swoim łóżku. Pod samochodem niewygodnie, z tego co pamiętam po seansie 300 mil do nieba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt, tak sobie zażyczyłeś.

Musiałeś mieć trochę izolacji na spoczynek pod taczką?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziwne.
Te zagwozdke czy inna ciekawostek przyrodnicza musi bezwzględnie mnie wytłumaczyć ktoś.
Będzie to Manson.
Jak to jest ze wypilem dwa do ośmiu razy wiecej niż przeciętny pacjent na bibce to gdy Klaudia (obca osoba) złamała dziś o 4 rano nadgarstek to tylko ja jej pomoglem.

Pózniej sie osiągali z pójściem do auta aby jechać do szpitala.
Więc poszedłem do niego.
I pod nim zasnalem.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czapki...nie lubię ale mam jedną , czerwoną z wielkim pomponem i wyglądam w niej jak przerośnięty krasnoludek ;)
Lubię duże szale i kominy fantazyjnie udrapowane wokół głowiny .
Najbardziej śmieszą mnie nauszniki.
Moja stara ukochana kumpela zmęczona procentami zasnęła malowniczo wsparta o koło auta , mnie ta przyjemność ominęła gdyż zostałam wrzucona na tylne siedzenie po czym ona przypełzała do mnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale poszedłeś sam do tego szpitala czy jednak z koleżanką? ;)

Inka, musisz koniecznie przyjść na kawkę w tej czapusi, jak przyjdę w swojej i będzie rewia mody ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manson,

Nie boje sie zimna.
Czasem mnie wkurza tylko hałas otoczenia.
Schowalem sie pod wóz aby nie słyszeć szumu ulicy, wracających pijaczkow i nie widzieć jak wstaje zorza nowego roku.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, powiem Wam, że pewnie cudnie wyglądacie w tych swoich czapkach, bardzo bym chciał zobaczyć Was w nich
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, ja wyglądam przepięknie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tomek...jaki miły jesteś :-)...powiem nieskromnie , wyglądam zabójczo...nic tylko w łeb sobie strzelić ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
E tam Vilette.
Masz gęste, mocne włosy.

Czapki zostaw w pawlaczu.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mam. Ale nawet gęste włosy nie pomogą, kiedy jest zimno :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tam inka, Tobie wszystkie czapki pasują
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vilette ja pisałem o włosach.
Nie o uszach i nosie.

Czy o reszcie oporzadzenia.

Oj żartuje. Nigdy nie brać dosłownie prawie nigdy tego co tu pisze sobie.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tomek...normalnie mnie onieśmielasz ;-)...mam jedną z warkoczykami , chociaż na czapce bo osobiście to nie dorobiłam się ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałabym sobie z włosów uformować czapkę? ;) Niezły pomysł w zasadzie.

Szkoda, że nie wymyślili czegoś w rodzaju czapki na nos, zawsze mi skubany zmarznie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
vi, może kominiarkę taką ciepłą sobie zażyczysz? nosek zakryjesz, powinienem mieć jeszcze jakąś nówkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka, z warkoczykami? Załóż ją koniecznie, będziesz wtedy mogła sobie powiedzieć : Jestę Wikingę ;)

Tomaszu, kominiarka, świetny pomysł. Nigdy nie miałam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ochraniacz na nos...mój mały kinolek też mi marznie i nabiera różowego koloru...jednym słowem przerośnięty krasnoludek z różowym kinolkiem...czysta poezja ;-)
Kominiarka...pamiętacie czasy prawie 30 stopniowych mrozów? Wtedy jedyny raz w życie nosiłam kominiarkę . I kurka nie wykorzystałam jej w napadzie na bank coby być bajecznie bogatą ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inka, już vi obiecałem, ale co tam, Tobie oddam swoją, przeżyje bez niej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W zasadzie to jestem bardzo ciekawa, jak wyglądałbym w kominiarce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo, też mam kominiarkę. Prawilną bo czarną. Ale na kominiarkę to musi być -25. Albo bieda w portfelu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spać nie mogłem to trochę na Necie posiedziałem. Szukając pewnej informacji, przypadkiem odkopałem niniejszy wątek.
Przeczytałem go jeszcze raz, od dechy do dechy. Nie ukrywam, że chwilami oczęta me przepiękne letko zwilgotniały, bo przypomniały mi się emocje z ówczas.

To tak w kontekście wątku http://forum.trojmiasto.pl/Ryplo-sie-t734255,1,30.html

Ale odkopałem przy okazji niezamierzone moje gołosłowie:

> Tato był nieźle "odleciany" już dawno temu.
> ALe tym razem w pozytywnym sensie.
> Wkleję na Forum, jak wrócę do 3city, bo na obczyźnie nie mam skanera :/

Uleciało mi to. Już się poprawiam: D

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

No i czyż nie było pięknie? :) I jeszcze może być ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale natłukliście postów, wow :D

I ja życzę Wam wszystkiego co najlepsze w nowym roku, oby się okazał chociaż ciut lepszy od poprzedniego ;*

> Mam nadzieję, że nikomu krzywdy nocnym esem nie wyrządziłem
Czuję się pominięta :P

Muszę się pochwalić, ja dziś bez kaca, i wypoczęta, i dotleniona, i z postanowieniami noworocznymi, i z uśmiechem na twarzy :) Oby tak cały rok ;)))

Hmmm, myślałam, że wpis pojawi się pod sadylowym wpisem ;(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pięknooka Ilonko...buziale dla Cię na dobry rok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękować i to bardzo :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobry wieczór, dobry wieczór, dobry wieczór.
Jestem gajowy i przyszedłem wygonić Was z lasu.
Pani kierowniczko wątka, da rade podzielić go na dwa? Bo ciężko nadążyć :)

http://m.youtube.com/watch?v=TMP-eLySQzA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gajowy, gajowy Marucha? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Czuję się pominięta :P

Kuźwa...
Czyli jednak nie ogarniam tego g*wnofonu :/

Jak widać po IP, nie udało mi się wczoraj wrócić do 3city :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Coś Wam jeszcze opowiem.
Nie po to, żeby się chwalić, ale żeby Wam uświadomić pewne rzeczy.

Miałem kiedyś krótki romans z wywiadem gospodarczym.
Znakomitej większości rzeczy, jakie się wówczas dowiedziałem, nie powiem nigdy nikomu. Choćby z tego powodu, że jeszcze trochę chcę pożyć ;)

Ale mogę ujawnić parę rzeczy, które bez problemu wyszuka się w Necie.
A z czego znakomita większość społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy, uważając, że takie rzeczy to tylko w filmach typu "Bond".
Jednak ten świat istnieje naprawdę.

Nie korzystam z niszczarki. To bzdura.
Już te kilkanaście lat temu istniały programy komputerowe, które makaron z niszczarki składały "do kupy".
Ważne papiery idą do pieca.
Popiół rozdrabniam. Już wówczas były narzędzia pozwalające odzyskać informacje z kartki jedynie spalonej.
Już wówczas można było przeczytać cudzą korespondencję, bez otwierania koperty.
Już wówczas można było wejść do czyjegoś mieszkania/biura i ściągnąć dane z kompa. A "zainteresowany" nawet nie wiedział, że miał włamanie.

Podejrzewam, że poznałem tylko czubek góry lodowej. No i technika przez te kilkanaście lat nieco poszła nieco do przodu.

Moje zapiekanie nośników danych w mikroweli może już nie wystarczać :/

Nie jestem paranoikiem. Nie wracam codziennie do domu inną trasą jak Mel Gibson w Teorii Spisku. Nie mam też lodówki na kłódkę, chociaż znam osoby, które mają :D

Jak pisał ULL: lepiej z kimś rozmawiać niż "grzebać".
ALe - jak pisałem - świat jest pełen świrów i czasami komuś "się chce"

Nie znalazłem innego miejsca, żeby napisać powyższe.
Inka² wybacz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziń dybry :)
Czy Szanowne Towarzystwo do gadania o bele czym wyraża zapotrzebowanie na część drugą jak to sugeruje gajowy Marucha?

Sadyl...zaczynam nieśmiało podejrzewać że masz jakąś małą obsesję ;-)...Tylko nie czytaj trylogii Millenium bo to źle się dla Ciebie skończy.

A teraz wypiję kawę. Po wczorajszym dniu szlafroka dzisiaj funcjonuje normalnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Inka²:

Dawaj drugą odsłonę, bo ta się już za długo ładuje.

Masz rację. Mam obsesję i już o tym pisałem.
Mam nadzieję, że to jeszcze nie paranoja.
Jak będę miał w pakiecie psychiatrę (niestety.. dopiero od lutego a nie stycznia) to to sprawdzę :D

Trylogii Milenium nie znam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czas najwyższy poznać, Sadylu.

Co napisawszy, zmykam do wątku drugokawowego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Własna firma? (44 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was prowadzi własna firmę i pracuje jako Wirtualna asystentka? Z tego co słyszałam to...

Detektyw - wywiad gospodarczy (3 odpowiedzi)

Szukam pomocy detektywa, który będzie w stanie dla mnie wykonać wywiad gospodarczy pod kątem...

Jeśli dziś piątek, to czytamy Ziemkiewicza (43 odpowiedzi)

Dziś piątek, dzień postny, ale Ziemkiewicz nie zważa i daje czadu:...

do góry