Widok
JA DOWIEDZIAŁAM SIĘ O MOJEJ NIEDOCZYNNOSCI DOPIERO W CZASIE CIĄŻY, MOJA LEKARKA TWIERDZI, ZE GDYBY NIE CIĄŻA, TO NADAL ŻYŁABYM W NIEŚWIADOMOŚCI, ZE MAM NIEDOCZYNNOŚĆ, A MIMO TO ZASZŁAM W CIĄŻĘ PO 3 M-CACH STARAŃ, CÓRKA JEST ZDROWA, A JA NADAL PRZYJMUJĘ EUTYROX, TYLE, ZE W CORAZ MNIEJSZYCH DAWKACH, DODAM TEŻ, ŻE WYNIKI TSH I FT4 ZAWSZE MIAŁAM W NORMIE, ALE W NICH JEST WAŻNE, ŻE KTÓRYŚ ( NIE PAMIĘTAM JUŻ KTÓRY) MUSI BYĆ WIĘKSZY OD ŚREDNIEJ, A KTÓRY MNIEJSZY
JEŚLI MASZ WYNIKI W NORMIE, TO SIĘ nie PRZEJMUJ, NA PEWNO SIĘ UDA ;)
JEŚLI MASZ WYNIKI W NORMIE, TO SIĘ nie PRZEJMUJ, NA PEWNO SIĘ UDA ;)
wlasnie sprawdzalam ceny badac ft3 i ft4 kazde kosztuje po 26 zl w labolatoriach luxmed masz tu link zobacz dokladnie (ft3 i ft4 to tosamo co t3 wolne i t4 wolne) http://www.cennik.luxmed.pl/dla_pacjentow/cennik
Mi niedoczynnosc tez wyszla zupelnie przypadkiem. Po pordzie lekarz zalecil usg piersi, wykonujacy usg przy okazji zrobil usg tarczycy i stwierdzil ze jest powiekszona. Zrobilam badania hormonow i przeciwcial no i okazalo sie ze rzeczywiscie jest do bani, ale nie mam zadnych objawow oprocz obrzydliwie wypadajacych wlosow. Biore tabletki i nadal nie czuje sie ani lepiej ani gorzej. Jak sadzicie jest szansa ze nie dopadna mnie zadne nieprzyjemne skutki niedoczynnosci tarczycy?
mi tez wyszla niedoczynnosc po porodzie, a wczesniej nawet nie wiedzialam ze mam tarczyce:( teraz jestem na euthyroxie. to teraz kolejna choroba cywilizacyjna glownie mlodych kobiet. Jesli bedziesz utrzymywac wyniki na dobrym poziomie twoj stan i samopoczucie powinno sie ustabilizowac. Mi wlosy bardzo dlugo wypadaly, nareszcie znow jest lepiej. Co do sennosci to dopiero na tabletkach wiem ze zyje - nie mam boli glowy (tylko w czasie miesiaczki sie teraz pojawiaja) i przestalam byc w koncu senne. Sztuczna tyroksyna to zbawienie dla tarczycowych...
haj ja biore eut.od paru msc mam niedocz.
trzeba badac tsh i ft4 za kazdym razem.
u mnie tarczyca jest rodzinna ,atakuje serce ,oczy,uklad caly nerwowy.takze mam p********,mecze sie szybko ,ide z wozkiem jak stara baba i wogóle ..............moja mama leczy sie 20 lat i juz jest po zabiegu wyciecia.
trzeba badac tsh i ft4 za kazdym razem.
u mnie tarczyca jest rodzinna ,atakuje serce ,oczy,uklad caly nerwowy.takze mam p********,mecze sie szybko ,ide z wozkiem jak stara baba i wogóle ..............moja mama leczy sie 20 lat i juz jest po zabiegu wyciecia.
słuchajcie dziewczyny, do kogo najlepiej wybrać się z tymi wynikami? do endokrynologa czy zwykły internista lub gin wystarczy?? Mi włosy wypadają garściami, mój mąż wnerwia się, bo wszędzie leżą moje kłaki, do tego chodzę wkur... non stop i wrzeszczę na wszystkich, jestem wiecznie zmęczona i senna, do tego doskwiera mi suchość i swędzenie skóry :/ podejrzewam tarczycę..w sumie rok minął od mojego porodu, 3 miesiące jak nie karmię cyckiem, no i miałam incydent - 29 dni okresu! 2 tyg. temu powinnam dostać ponownie, a tu cisza... chyba czas do lekarza:/ Boże, jak ja kocham lekarzy... :(
dla mlodej zdrowej kobiety norma TSH to kolo 1. jak masz 2 to to juz jest niedoczynnosc zwlaszcza jak sie starasz o dziecko bo niedoczynnosc moze spowodowac poronienie. wane jest rowniez zeby ft4 bylo przy gornej granicy normy a nie dolnej. przy ciazy musisz byc pod opieka endo bo bedziesz musiala miec regularnie zwiekszana dawke euthyroxu, betaHCG (hormon ciazowy) wiaze ft4 i zabiera go z obiegu i dzialania, normalna tarczyca radzi sobie i produkuje wiecej a u kobiet z niedoczynnoscia trzeba brac lekarstwa
Potwierdzam, norma jest 1 , a nawet poniżej jeden.Niestety nie każdy gin to wie. Czytaja parametry pokazane z boku przez laboratorium i źle interpretują. Ja w pierwszej ciązy miałam 2, 4 i to tez niby było w normie ( ale nie w mojej grupy wiekowej) Gin nie zareagowała, a ja sie oczywiscie nie znałam i straciłam to dziecko:( W końcu trafiłam do specjalisty , który ustawił mi dobrze leki i aktualnie biore 100 euthyroxu wynik wreszcie osiągnęłam 0,9 ;)
Ja bym na Twoim miejscu do ogólnego nie szła z tym ,tylko do endokrynologa.
Ja bym na Twoim miejscu do ogólnego nie szła z tym ,tylko do endokrynologa.
Mi też się wydaje, że powinno być więcej, bo na moich wynikach z przed roku widnieje norma od 1 do 5. Mój ginek mówił, że najlepiej jak wynik jest po środku ok. 2,5. Jakieś 4 lata temu byłam u endokrynologa i patrząc na wyniki, to miałam 1,32 i pamiętam, że dostałam tabletki EUTHYROX 150, bo lekarz powiedział, że mam za mało hormonu.
u mnie była bardzo podobna sytuacja, w ciążę zaszłam bez problemu, ale tsh też było wysokie powyżej 2,5. Gin stwierdził, że jest za wysokie i trafiłam do endokrynologa, który przez całą ciążę kontroluje moje ft4, które okazało się za niskie, i od 12 tyg. ciąży biorę Euthyrox, w coraz wyższych dawkach, ponieważ ft4 pomimo leku nie rosło.
[url=www.nawieszaczku.pl][/url]
dziewczyny a jak to jest z niedoczynnoscia gdy w ciazy dostawalam to musze to kontynuowac? bo to zostaje czy mija jak z cukrzyca ciazowa?
macie jakies takie doswiadczenia ze w ciazy bralysce a po juz nie? ja sama nie wiem co ze soba zrobic... wybieram sie na badania ale jakos dojsc nie moge (ech moze to mnie jutro zmobilizuje) bo o endokrynologu na razie nie marze,(kasy nie mam a na NFZ to terminy na za rok :( ) ale jeszcze eutyrox mam...
macie jakies takie doswiadczenia ze w ciazy bralysce a po juz nie? ja sama nie wiem co ze soba zrobic... wybieram sie na badania ale jakos dojsc nie moge (ech moze to mnie jutro zmobilizuje) bo o endokrynologu na razie nie marze,(kasy nie mam a na NFZ to terminy na za rok :( ) ale jeszcze eutyrox mam...
Podbijam. Walerka gdzieś właśnie też czytałam tak jak piszesz. Ja rok temu TSH miałam ,1,5 i ogólna powiedziała, że dobrze bo poniżej 2 to tylko dzieci płodzić. Tylko że staraliśmy się 5cykli i poroniłam w 10 tyg. Teraz robiłam TSH mam 2 , a ft4 -14,04 ,czyli przy dolnej granicy a nie górnej więc tak się zastanawiał czy to nie przez to. No i USG tarczycy to mam 2 guzki z czego jeden echgeniczny do biopsji. I w sumie to już nie wiem czy ok czy nie? Moja ogólna przy guzkach powiedziała ,że biopsji nie bo za małe, do endokrynolog a nie skierowała. Powiedziała tylko, że można skontrolować za 3 miesiące tylko jak faktycznie raczysko to trochę mnie przeraża tyle czasu czekać. No i moja ciocia miała tarczycę na wierzchu i gorące guzki i wycięli.
Przed ciążą moje włosy stały się łamliwe sporo z nich wyciągałam podczas mycia. Nie wiedziałam że z moją tarczyca może być coś nie tak. 3 miesiące staraliśmy się o dzidziusia i udało się. Po pierwszych badaniach krwi 2/3 miesiąc - tsh 3.4 ;o jakoś ginekolog mi nic nie przepisał na następne badania sama dla siebie powtórzyłam wynik tsh wyszło 2.76 .. wtedy ginekolog przepisał mi euthyrox 25. Oby dzidzi było zdrowe ...
Nadczynność lub niedoczynność to nie są jedyne objawy choroby tarczycy.
Można mieć chorą tarczycę nie będąc jeszcze w nad lub niedoczynności.
Można jeszcze mieścić się w normach laboratoryjnych, a wynik juz DLA NAS może być zły.
TSH to nie hormon tarczycy, tylko przysadki. Przysadka wysyła hormon TSH do pobudzania tarczycy. Gdy jest za duzo hormonów tarczycy we krwi, wysyła mało TSH, gdy jest za mało hormonów, zwiększa wysyłanie TSH. Więc łatwo sobie wyobrazic, że jest wiele powodów, dla których TSH nie jest jedyną i najwspanialszą medodą oceny tarczycy... Jest za to sposobem łatwym i tanim, więc chodząc do kiepskich lekarzy czy do większości lekarzy przyjmujących na NFZ, dostajemy skierowanie tylko na TSH.
Przy najczestszej chorobie tarczycy, Hashimoto, gdy wpadamy w niedoczynność, znaczy to już, ze tarczyca jest nieodwracalnie zniszczona, mamy za sobą kilka lat złego samopoczucia i teraz tylko już nas czeka branie leków do końca życia.
Więc jeśli ktos u nas podejrzewa chorobe tarczycy, albo mamy w rodzinie chorych, nie mozem poprzestać na TSH i przypadkowym lekarzu. Trzeba iść do naprawdę dobrego endokrynologa i zrobić kilka badań krwi, a do tego USG u dobrego specjalisty.
Można mieć chorą tarczycę nie będąc jeszcze w nad lub niedoczynności.
Można jeszcze mieścić się w normach laboratoryjnych, a wynik juz DLA NAS może być zły.
TSH to nie hormon tarczycy, tylko przysadki. Przysadka wysyła hormon TSH do pobudzania tarczycy. Gdy jest za duzo hormonów tarczycy we krwi, wysyła mało TSH, gdy jest za mało hormonów, zwiększa wysyłanie TSH. Więc łatwo sobie wyobrazic, że jest wiele powodów, dla których TSH nie jest jedyną i najwspanialszą medodą oceny tarczycy... Jest za to sposobem łatwym i tanim, więc chodząc do kiepskich lekarzy czy do większości lekarzy przyjmujących na NFZ, dostajemy skierowanie tylko na TSH.
Przy najczestszej chorobie tarczycy, Hashimoto, gdy wpadamy w niedoczynność, znaczy to już, ze tarczyca jest nieodwracalnie zniszczona, mamy za sobą kilka lat złego samopoczucia i teraz tylko już nas czeka branie leków do końca życia.
Więc jeśli ktos u nas podejrzewa chorobe tarczycy, albo mamy w rodzinie chorych, nie mozem poprzestać na TSH i przypadkowym lekarzu. Trzeba iść do naprawdę dobrego endokrynologa i zrobić kilka badań krwi, a do tego USG u dobrego specjalisty.
Proponuję zrobić przeciwciała przeciwtarczycowe jeśli podejrzewacie problemy z tym gruczołem.
Ja mam Hashimoto bez nadczynności i niedoczynności. Wykryte przypadkiem podczas USG piersi ;>
Dopiero ww. badania i biopsja guzów potwierdziły chorobę. Wczesniej przez dwa lata męczyłam się z wieloma objawami i skutkami a skierowanie dostawałam tylko na TSH i morfologię. A tam wszystko było w porządku.
Ja mam Hashimoto bez nadczynności i niedoczynności. Wykryte przypadkiem podczas USG piersi ;>
Dopiero ww. badania i biopsja guzów potwierdziły chorobę. Wczesniej przez dwa lata męczyłam się z wieloma objawami i skutkami a skierowanie dostawałam tylko na TSH i morfologię. A tam wszystko było w porządku.
Podbijam. Walerka gdzieś właśnie też czytałam tak jak piszesz. Ja rok temu TSH miałam ,1,5 i ogólna powiedziała, że dobrze bo poniżej 2 to tylko dzieci płodzić. Tylko że staraliśmy się 5cykli i poroniłam w 10 tyg. Teraz robiłam TSH mam 2 , a ft4 -14,04 ,czyli przy dolnej granicy a nie górnej więc tak się zastanawiał czy to nie przez to. No i USG tarczycy to mam 2 guzki z czego jeden echgeniczny do biopsji. I w sumie to już nie wiem czy ok czy nie? Moja ogólna przy guzkach powiedziała ,że biopsji nie bo za małe, do endokrynolog a nie skierowała. Powiedziała tylko, że można skontrolować za 3 miesiące tylko jak faktycznie raczysko to trochę mnie przeraża tyle czasu czekać. No i moja ciocia miała tarczycę na wierzchu i gorące guzki i wycięli.
Może ktoś podpowie co z tymi wynikami?
Może ktoś podpowie co z tymi wynikami?
nie, nie wystarczy. Jestem zywym przykladem, gdy moje tsh zawsze bylo w normie w wyniku czego nie kierowano mnie na zadne dalsze badania. Choroba rozwinela sie do tego stopnia, ze w momencie ujawnienia , tabletki nie byly wystarczajace do jej wyleczenia, kwalifikowalama sie tylko i wylacznie na operacje. Gdyby nadczynnosc tarczycy byla wczesniej rozpoznana nie musialabym przechodzic operacji. Proponuje osobom u ktorych jakosc zycia sie pogorszyla a lekarze nie moga nic stwierdzic, oprocz tsh koniecznie zrobic badanie usg, ale u dobrego lekarza. Nie kazdy niestety, potrafi czytac z usg.
Planuję zajść w ciążę i robiłam badania TSH. Okazało się, że mam nieco ponad 4,0. Ginekolog zaleciła mi f3 i f4 i generalnie te parametry też mam w normie. Mimo to kazała mi brać euthyrox a w piątek w aptece dowiedziałam się, że póki co nie ma go na magazynach.. słyszeliście coś o tym, że ma go wcale nie być? Czytam tez o tym jak naturalnie można obniżyć poziom tarczycy https://byc-zdrowym.pl/problemy-z-tarczyca-jakie-tabletki-na-tarczyce-sa-najlepsze/ ale przecież te leki też powinnam brać. Bardzo mnie to martwi. Jutro pojadę jeszcze raz z receptą. Można euthyrox zastąpić innym lekiem?