Widok
dziecko wsadził do prali i nastawił płukanie
No cóż - Matka Natura (albo Istota Wyższa - w zależności od przekonań) - naprawiła swój błąd:
Zazwyczaj idioci giną z własnej głupoty za młodu.
Ten idiota jakimś cudem się uchował - to dla selekcji genów, zginęło jego młode.
Przynajmniej nie wyrośnie z niego np. drugi Breivik - bo przy takim "tatusiu" byłoby to nieuchronne.
A z innej mańki: 70% społeczeństwa (taki widziałem w TV wynik sondy "na cito" po wypowiedzi Kaczora) jest za przywróceniem kary śmierci.
Obywatelski projekt w tej sprawie (140 tys podpisów) leży w Sejmie od 1999r.
Jak to się ma do idei demokracji, którą wycierają sobie gębę przy każdej okazji nasi Dostojni Przedstawiciele?
Zazwyczaj idioci giną z własnej głupoty za młodu.
Ten idiota jakimś cudem się uchował - to dla selekcji genów, zginęło jego młode.
Przynajmniej nie wyrośnie z niego np. drugi Breivik - bo przy takim "tatusiu" byłoby to nieuchronne.
A z innej mańki: 70% społeczeństwa (taki widziałem w TV wynik sondy "na cito" po wypowiedzi Kaczora) jest za przywróceniem kary śmierci.
Obywatelski projekt w tej sprawie (140 tys podpisów) leży w Sejmie od 1999r.
Jak to się ma do idei demokracji, którą wycierają sobie gębę przy każdej okazji nasi Dostojni Przedstawiciele?
To co wg Ciebie należy robić z mordercami?
Resocjalizacja takiej osoby nie wchodzi w grę. Pozostaje izolacja albo eliminacja.
W przypadku izolacji trzeba taką osobę utrzymywać. Nie jestem zainteresowany tym, aby moje podatki szły na sanatorium dla morderców (bo więżniom często żyje sie dużo lepiej, niz biedniejszej części społeczeństwa).
Ale co ważniejsze - osoba skazana na dożywocie nie ma nic do stracenia - może bezkarnie zabić inną osobę (strażnika, współwięźnia). Czyli z automatu tworzymy grupę ludzi, której nie można w żaden sposób ukarać.
Resocjalizacja takiej osoby nie wchodzi w grę. Pozostaje izolacja albo eliminacja.
W przypadku izolacji trzeba taką osobę utrzymywać. Nie jestem zainteresowany tym, aby moje podatki szły na sanatorium dla morderców (bo więżniom często żyje sie dużo lepiej, niz biedniejszej części społeczeństwa).
Ale co ważniejsze - osoba skazana na dożywocie nie ma nic do stracenia - może bezkarnie zabić inną osobę (strażnika, współwięźnia). Czyli z automatu tworzymy grupę ludzi, której nie można w żaden sposób ukarać.
Rozumiem, że za "tłuszczę" i "ciemne masy" uważasz większość społeczeństwa, sama będąc osobą "wykształconą" i "oświeconą"?
Jako taka, powinnaś wiedzieć, ze na zadane pytanie udziela się odpowiedzi (jeśli się ją zna) - a nie udziela rad typu "kup podręcznik".
Skoro wiesz, jakie "zmiany" proponują "specjaliści", to proszę, oświeć mnie.
Jako taka, powinnaś wiedzieć, ze na zadane pytanie udziela się odpowiedzi (jeśli się ją zna) - a nie udziela rad typu "kup podręcznik".
Skoro wiesz, jakie "zmiany" proponują "specjaliści", to proszę, oświeć mnie.
Niestety, większość społeczeństwa uparcie chce tkwić w średniowieczu, rękami i nogami zasłąnia sie przed czytaniem książek i zdobywania wiedzy. Nie trzeba być "wykształconym i oświeconym", ksiązki czytają również uczniowie podstawówek.
Nie zadajesz pytań, tylko grzmisz swoją ideologią - opartą na najniższych instynktach, strachu i niewiedzy. Gdyby Cię temat interesował, przeczytałbyś cokolwiek już dawno. Mnie zaczepki z pisiorami nie interesują.
Nie zadajesz pytań, tylko grzmisz swoją ideologią - opartą na najniższych instynktach, strachu i niewiedzy. Gdyby Cię temat interesował, przeczytałbyś cokolwiek już dawno. Mnie zaczepki z pisiorami nie interesują.
@Agatha:
"Niestety, większość społeczeństwa uparcie chce tkwić w średniowieczu"
Kara śmierci istniała i zarówno przed średniowieczem, jak i długo po nim.
W znaczniej części świata - tej "mniej postępowej"- istnieje nadal.
"Nie zadajesz pytań"
Ależ zadałem: "co wg Ciebie należy robić z mordercami?"
Zamiast odpowiedzi otrzymałem pouczenia.
"grzmisz swoją ideologią - opartą na najniższych instynktach, strachu i niewiedzy. Gdyby Cię temat interesował, przeczytałbyś cokolwiek już dawno."
Temat mnie interesuje i wbrew pozorom sporo czytałem - zarówno za jak i przeciw.
Co więcej - jakies 2x lat temu sam byłem przeciwnikiem kary śmierci.
Z czasem zmądrzałem.
"Mnie zaczepki z pisiorami nie interesują."
Łatwo szufladkujesz innych. Jednak muszę Cię zmartwić: do PiS-u mi bardzo daleko. Chyba jeszcze dalej niż do PO czy innych "postępowców"
"Niestety, większość społeczeństwa uparcie chce tkwić w średniowieczu"
Kara śmierci istniała i zarówno przed średniowieczem, jak i długo po nim.
W znaczniej części świata - tej "mniej postępowej"- istnieje nadal.
"Nie zadajesz pytań"
Ależ zadałem: "co wg Ciebie należy robić z mordercami?"
Zamiast odpowiedzi otrzymałem pouczenia.
"grzmisz swoją ideologią - opartą na najniższych instynktach, strachu i niewiedzy. Gdyby Cię temat interesował, przeczytałbyś cokolwiek już dawno."
Temat mnie interesuje i wbrew pozorom sporo czytałem - zarówno za jak i przeciw.
Co więcej - jakies 2x lat temu sam byłem przeciwnikiem kary śmierci.
Z czasem zmądrzałem.
"Mnie zaczepki z pisiorami nie interesują."
Łatwo szufladkujesz innych. Jednak muszę Cię zmartwić: do PiS-u mi bardzo daleko. Chyba jeszcze dalej niż do PO czy innych "postępowców"
Gdybyś cokolwiek czytał, to wiedziałbyś, jakie są koszty kary śmierci, a jakie dożywotniego więzienia. Wiedziałbyś, że czasem możliwa jest resocjalizacja, i że nawet w najcięższych więzieniach można nadal stosować kary.
Wiedziałbyś również, że wprowadzenie kary śmierci nie zmniejsza liczby popełnianych przestępstw nią zagrożonych, czasem nawet nieznacznie zwiększa. Itd. Ciekawa więc jestem, co na ten teamt czytałeś, bo chyba nie porządne opracowania naukowe.
Dlaczego zmieniłeś zdanie? Bo pewnie z wiekiem grawitujesz ku pisiorom, choć nawet tego nie wiesz. Jak byś nie odżegnywał sie od nich, to są poglądy pisiorowe. Moim zdaniem jednak zgłupiałeś, taka radykalizacja poglądów to początek demencji...
Wiedziałbyś również, że wprowadzenie kary śmierci nie zmniejsza liczby popełnianych przestępstw nią zagrożonych, czasem nawet nieznacznie zwiększa. Itd. Ciekawa więc jestem, co na ten teamt czytałeś, bo chyba nie porządne opracowania naukowe.
Dlaczego zmieniłeś zdanie? Bo pewnie z wiekiem grawitujesz ku pisiorom, choć nawet tego nie wiesz. Jak byś nie odżegnywał sie od nich, to są poglądy pisiorowe. Moim zdaniem jednak zgłupiałeś, taka radykalizacja poglądów to początek demencji...
Domagając się kary smierci sam stajesz się mordercą. Sanatorium dla przestępców? Powszechnie wiadomo co się dzieje z dzieciobójcami za kratkami a śmierć? w tym przypadku nie byłaby najgorszą karą. Psychika i więźniowie go wykończą a to lepsza kara niż zastrzyk i szybka śmierć. Pozostaje też ufać że Pan Bóg rozliczy go sprawiedliwie.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
"Domagając się kary smierci sam stajesz się mordercą"
Lewacka demagogia. Morderca sam się na nią skazuje, popełniając morderstwo. Jego egzekucja jest tylko konsekwencją działań, które podjął. To jego wybór - nie mój.
"Sanatorium dla przestępców? Powszechnie wiadomo co się dzieje z dzieciobójcami za kratkami "
No dobra. Dzieciobójcę ukatrupią za kratkami. Ale to jest lincz a nie prawo. A poza tym, nie ukatruprą za kratkami dresa, który "skasował kilku frajerów".
"Psychika i więźniowie go wykończą a to lepsza kara niż zastrzyk i szybka śmierć"
Jak pisałem powyżej, nie wierzę w resocjalizację morderców. G.. mnie obchodzi, czy degenerat przed śmiercią zrozumie swoje grzechy, czy nie. Nie jestem zwolennikiem tortur, kamieniołomów czy innej formy zemsty. Morderca ma zniknąć ze społeczeństwa i tyle.
"Pozostaje też ufać że Pan Bóg rozliczy go sprawiedliwie"
Zatem kara więzienia dla wierzących byłaby dużo dotkliwsza niz dla ateistów :)
Lewacka demagogia. Morderca sam się na nią skazuje, popełniając morderstwo. Jego egzekucja jest tylko konsekwencją działań, które podjął. To jego wybór - nie mój.
"Sanatorium dla przestępców? Powszechnie wiadomo co się dzieje z dzieciobójcami za kratkami "
No dobra. Dzieciobójcę ukatrupią za kratkami. Ale to jest lincz a nie prawo. A poza tym, nie ukatruprą za kratkami dresa, który "skasował kilku frajerów".
"Psychika i więźniowie go wykończą a to lepsza kara niż zastrzyk i szybka śmierć"
Jak pisałem powyżej, nie wierzę w resocjalizację morderców. G.. mnie obchodzi, czy degenerat przed śmiercią zrozumie swoje grzechy, czy nie. Nie jestem zwolennikiem tortur, kamieniołomów czy innej formy zemsty. Morderca ma zniknąć ze społeczeństwa i tyle.
"Pozostaje też ufać że Pan Bóg rozliczy go sprawiedliwie"
Zatem kara więzienia dla wierzących byłaby dużo dotkliwsza niz dla ateistów :)
a weź sie nie emocjonuj, wyobraź sobie co to dziecko przeżywało... może nawet lepiej dla niego że już wśród aniołków.... biedny chłopczyk, jezuuu! zabiłabym typa nawet jeśli jest chory psychicznie! I nie wierzę że nikt tego nie widział (ciężko nie zauważyć dziecka zawinietego w koc na parapecie), karę powinni ponieść też Ci, którzy nic nie zrobili!
Och, niemożliwe ;)
Oczywiście, zwłaszcza jako matce trzyletniego chłopca, jest mi całkowicie obcy szok na samą myśl, co się działo, jak również nie miałam ochoty zatłuc drania własnymi rękami.
Ale chyba głowę na karkach mamy nie tylko w celu kręcenia koafiury i nakładania makijażu? Potrafimy spojrzeć na sprawę z wielu perspektyw? Objąć również dalekie skutki swojego postępowania? Czy nie różnimy się od (prawdopodobnie) chorej "sopocianki" i (prawdopodobnie) zwyrodnialca od pralki?
Oczywiście, zwłaszcza jako matce trzyletniego chłopca, jest mi całkowicie obcy szok na samą myśl, co się działo, jak również nie miałam ochoty zatłuc drania własnymi rękami.
Ale chyba głowę na karkach mamy nie tylko w celu kręcenia koafiury i nakładania makijażu? Potrafimy spojrzeć na sprawę z wielu perspektyw? Objąć również dalekie skutki swojego postępowania? Czy nie różnimy się od (prawdopodobnie) chorej "sopocianki" i (prawdopodobnie) zwyrodnialca od pralki?
Sama napisałam że prosząc o karę śmierci stajesz się mordercą ale wiem też że gdyby ktoś wyrządził to mojej córce sama chyba bym chciała ukatrupić dziada gołymi rękami. Myślę że nie byłabym w stanie do tego podejść inaczej bo tak jak w statystykach jakiś 1% jest dla nas 1% dopóki nie dotyczy to nas lub naszych bliskich wtedy to już nie jest statystyką tylko osobistą tragedią.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Agatha, ciekawe czy byłabyś tak samo wyrozumiała gdyby tu chodziło o Twoje dziecko. Wyobraź sobie, że on to robi Twojemu dziecku, wyobraź sobie swoje płaczące połamane, konające dziecko po takiej akcji. Też chciałabys go poklepać po ramieniu, bo może miał gorszy dzień?
To nie była wyjątkowa sytuacja, on to robił od dawna. Błąd, ze nikt wcześniej nie zareagował i go nie powstrzymał, jak zwykle wszyscy mądrzy po szkodzie. Wg mnie takich zwyrodnialców powinno się karać ostro. Matka tez nie jest bez winy, bo ślepa nie była i dobrze wiedziała co on temu dziecku robi. To samo sąsiedzi, musieli o tym wiedzieć.
To nie była wyjątkowa sytuacja, on to robił od dawna. Błąd, ze nikt wcześniej nie zareagował i go nie powstrzymał, jak zwykle wszyscy mądrzy po szkodzie. Wg mnie takich zwyrodnialców powinno się karać ostro. Matka tez nie jest bez winy, bo ślepa nie była i dobrze wiedziała co on temu dziecku robi. To samo sąsiedzi, musieli o tym wiedzieć.
Nascimento ma tu rację. Osobiście nie jestem za karą śmierci, ale jakby coś takiego zrobił mojej Madzi to miałabym tez ochotę wsadzić go do pralki, tylko, że włączyłabym cały program a nie tylko płukanie! I nie gadajcie, że Wy byście nie miały ochoty czegoś takiego zrobić (ochota ochotą, ale w rzeczywistości bym czegoś takiego nie zrobiła, przede wszystkim dlatego, że mam za małą pralkę ;)
Pytanie dlaczego nie ma samosądów? Bo skazany zostanie ten który go wykonał a drugiego uznają jeszcze za pokrzywdzonego...ot i nasza państwowa ochrona. Nie będę wyliczała przypadków gdy giną niewinni ludzie a sprawy niewygodne zostają zatuszowane a potem ogląda się te przypadki min w "Uwadze" ostatnio oglądałam o chłopaku który poszedł na przesłuchanie żywy a z posterunku wywieźli go w czarnym worku. Tłumaczenie policji: potknął się gdy wstawał gwałtownie i się uderzył. Sekcja wykazała co innego a policjanci którzy przesłuchiwali nadal pracują bo nie ma dowodów! Kpina nic więcej.
A ja Dario nastawiłabym na wirowanie :)
A ja Dario nastawiłabym na wirowanie :)
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
tak, państwo powinno chronić słabszych i pokrzywdzonych - to w teorii, a w praktyce - gwałciciel dostaje wyrok w zawieszeniu, bo do tej pory nie był karany a w środowisku ma nieposzlakowaną opinię, chodzi i sie śmieje, a ofiara cierpi przez całe życie
tak w ogóle, gdyby faktycznie istniała zasada oko za oko to może przestępczość by zmalała, to by sie typ 2 razy zastanowił zanim cokolwiek by zrobił, bo teraz to sie w ogóle nie boją, wyrok w zawiasach, spoko! mam takich już kilka! Jak moralność na takie czyny pozwala to nie powinien pozwalać wymiar sprawiedliwości
tak w ogóle, gdyby faktycznie istniała zasada oko za oko to może przestępczość by zmalała, to by sie typ 2 razy zastanowił zanim cokolwiek by zrobił, bo teraz to sie w ogóle nie boją, wyrok w zawiasach, spoko! mam takich już kilka! Jak moralność na takie czyny pozwala to nie powinien pozwalać wymiar sprawiedliwości
Nikt normalny nie żąda kary śmierci dla osób niepoczytalnych.
Takie osoby powinny być (bez względu na okropność popełnionych czynów) izolowane w zakładach leczniczych na wiele lat.
A lekarz, który zadecyduje o ewentualnym zwolnieniu delikwenta, winien brać na siebie odpowiedzialność za jego późniejsze czyny.
Inaczej dojdzie do kuriozów, jak ten: http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12803303,wiadomosc.html
Kara śmierci powinna dotyczyć morderstw z premedytacją - a nie np. zabójstw w afekcie czy temu podobnych.
Agatha i nascimento wychodza z założenia, że ludzi można karać więzieniem za zbrodnie.
Problem jednak w tym, że istnieją osoby (te, dla których zarezerwowałbym KS), dla których nie istnieje coś takiego jak sumienie czy ludzkie odruchy.
Bez względu na to, jak długo będziemy je trzymac za kratami - nie staną się lepsze, bo to niemożliwe.
I nie chodzi o to, czy obecność KS w kodeksie zmniejsza czy zwiększa (skąd Agatha wzięłaś takie dane?) przestępczość.
Śmierć nie jest karą. To po prostu jedyny możliwy wybór w niektórych przypadkach.
Jeśli ktoś popełnia morderstwo z premedytacją, wiedząc, ze może za to wisieć - to dokonuje określonego wyboru.
Nam, jako społeczeństwu, pozostaje ten wybór uszanować i wykonac egzekucję.
Takie osoby powinny być (bez względu na okropność popełnionych czynów) izolowane w zakładach leczniczych na wiele lat.
A lekarz, który zadecyduje o ewentualnym zwolnieniu delikwenta, winien brać na siebie odpowiedzialność za jego późniejsze czyny.
Inaczej dojdzie do kuriozów, jak ten: http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12803303,wiadomosc.html
Kara śmierci powinna dotyczyć morderstw z premedytacją - a nie np. zabójstw w afekcie czy temu podobnych.
Agatha i nascimento wychodza z założenia, że ludzi można karać więzieniem za zbrodnie.
Problem jednak w tym, że istnieją osoby (te, dla których zarezerwowałbym KS), dla których nie istnieje coś takiego jak sumienie czy ludzkie odruchy.
Bez względu na to, jak długo będziemy je trzymac za kratami - nie staną się lepsze, bo to niemożliwe.
I nie chodzi o to, czy obecność KS w kodeksie zmniejsza czy zwiększa (skąd Agatha wzięłaś takie dane?) przestępczość.
Śmierć nie jest karą. To po prostu jedyny możliwy wybór w niektórych przypadkach.
Jeśli ktoś popełnia morderstwo z premedytacją, wiedząc, ze może za to wisieć - to dokonuje określonego wyboru.
Nam, jako społeczeństwu, pozostaje ten wybór uszanować i wykonac egzekucję.
"Bez względu na to, jak długo będziemy je trzymac za kratami - nie staną się lepsze, bo to niemożliwe."
- obawiam się że to dotyczy większości recydywistów
KS dla nich?
A długotrwałe znęcanie się nad dzieckiem w efekcie czego umiera - też KS?
W takim razie wychodzi na to, że KS dla wszystkich! (no prawie wszystkich)
I wracamy do punktu wyjścia
- obawiam się że to dotyczy większości recydywistów
KS dla nich?
A długotrwałe znęcanie się nad dzieckiem w efekcie czego umiera - też KS?
W takim razie wychodzi na to, że KS dla wszystkich! (no prawie wszystkich)
I wracamy do punktu wyjścia
ale jeszcze napisałeś, że "istnieją osoby (te, dla których zarezerwowałbym KS), dla których nie istnieje coś takiego jak sumienie czy ludzkie odruchy.
Bez względu na to, jak długo będziemy je trzymac za kratami - nie staną się lepsze, bo to niemożliwe." i w tą grupę wchodzi większość recydywistów (bo za nic mają zasady moralne, za nic mają prawo i nic nie wskazuje na to, żeby więzienie ich resocjalizowało, a wrecz przeciwnie)
Bez względu na to, jak długo będziemy je trzymac za kratami - nie staną się lepsze, bo to niemożliwe." i w tą grupę wchodzi większość recydywistów (bo za nic mają zasady moralne, za nic mają prawo i nic nie wskazuje na to, żeby więzienie ich resocjalizowało, a wrecz przeciwnie)
@Agatha:
Nie wiem, czy facet wsadzający dziecko do pralki działał z premedytacją.
Jego poczytalność i motywy działania oceni sąd i biegli.
Jeżeli jednak uznają, że był poczytalny i działał z premedytacją, powinien zostać w majestacie prawa zabity.
Sprawa działa się we Francji - ale niczego to nie zmienia. Równie dobrze może coś podobnego wydarzyć się w Polsce - i powinniśmy mieć system prawny przygotowany na takie zdarzenia.
A nie, jak Szwedzi, którzy (jak podejrzewam) będą MUSIELI uznać Breivika za niepoczytalnego - bo inaczej MUSIELIBY dać mu jakis śmieszny wyrok (bodaj 15 lat max z tego, co czytałem)
Nie wiem, czy facet wsadzający dziecko do pralki działał z premedytacją.
Jego poczytalność i motywy działania oceni sąd i biegli.
Jeżeli jednak uznają, że był poczytalny i działał z premedytacją, powinien zostać w majestacie prawa zabity.
Sprawa działa się we Francji - ale niczego to nie zmienia. Równie dobrze może coś podobnego wydarzyć się w Polsce - i powinniśmy mieć system prawny przygotowany na takie zdarzenia.
A nie, jak Szwedzi, którzy (jak podejrzewam) będą MUSIELI uznać Breivika za niepoczytalnego - bo inaczej MUSIELIBY dać mu jakis śmieszny wyrok (bodaj 15 lat max z tego, co czytałem)
ja tam uważam że on to dziecko katował i zabił z premedytacją, no bo chyba nie niechcący, sory ale to trzeba być debilem żeby nie wiedzieć że pranie dziecka w pralce może wyrządzić mu krzywdę lub nawet zabić
a może w instrukcji obsługi nie było napisane że nie można prać dzieci (tak jak ta baba co kota suszyła w mikrofalówce)
a może w instrukcji obsługi nie było napisane że nie można prać dzieci (tak jak ta baba co kota suszyła w mikrofalówce)
Facet od pralki to jak nic Breivik... Norweskiego systemu sprawiedliwości raczej bym nie podejrzewała o takie celowe działania, to naprawdę jest kraj prawa. Jeśli biegli uznali go za niepoczytalnego, to znaczy, ze taki był. Po zeznaniach jego tatusia chyba tylko ślepy i głuchy uznałby go za zdrowego, swoja drogą.
Całe Twoje wywody utwierdzają mnie w jednym - oby prawem zajmowali się specjalisci, nie politycy. Politycy żerują na najgłupszych i najbardziej zaciekłych grupach społecznych, nic dobrego ze zmieniania prawa pod słupki wyborcze nie wyjdzie.
Całe Twoje wywody utwierdzają mnie w jednym - oby prawem zajmowali się specjalisci, nie politycy. Politycy żerują na najgłupszych i najbardziej zaciekłych grupach społecznych, nic dobrego ze zmieniania prawa pod słupki wyborcze nie wyjdzie.
tak jak w przypadku utopienia mysle ze babka mogla byc niepoczytalna - ale jest duzo "ale" bo jechala tam o 7 rano...
tak tu mysle ze ojciec byl pi...ym sadysta, ktory sie znecal nad dzieckiem(dziecmi) i rodzina az przegiął
normalny to on nie jest, ale czy odrazu niepoczytalny? poprostu sadysta bez wyobrazni...
kara smierci ? NIGDY a kto z was da zastrzyk ? z kogos normalnego trzeba bedzie zrobic morderce(sedzia tak wyrokujacy , tez stanie sie morderca)
kolegi dziadek ktory przezyl cudem oboz bo broniac swojego zycia puszczał gaz, po odzyskaniu wolnosci sfiksowal dokumentnie az sie powiesil - znalazla go najmlodsza coreczka :( nie chciejcie komus zepsuc zycia - dajac upust zlosci i goryczy
jak dla mnie - kastracja i wysoki wymiar kary , choc pewnie nei bedzie jako morderstwo z premedytacja...
tak tu mysle ze ojciec byl pi...ym sadysta, ktory sie znecal nad dzieckiem(dziecmi) i rodzina az przegiął
normalny to on nie jest, ale czy odrazu niepoczytalny? poprostu sadysta bez wyobrazni...
kara smierci ? NIGDY a kto z was da zastrzyk ? z kogos normalnego trzeba bedzie zrobic morderce(sedzia tak wyrokujacy , tez stanie sie morderca)
kolegi dziadek ktory przezyl cudem oboz bo broniac swojego zycia puszczał gaz, po odzyskaniu wolnosci sfiksowal dokumentnie az sie powiesil - znalazla go najmlodsza coreczka :( nie chciejcie komus zepsuc zycia - dajac upust zlosci i goryczy
jak dla mnie - kastracja i wysoki wymiar kary , choc pewnie nei bedzie jako morderstwo z premedytacja...
"Agatha i nascimento wychodza z założenia, że ludzi można karać więzieniem za zbrodnie"
wydaje mi się że tak też zostało ustanowione Polskie prawo żadnej w tym mojej zasługi nie ma
przeczytałeś sadyl co później napisałam?? chyba nie...
Odnośnie dyskusji zastanawia mnie jedno: ile kar śmierci wykonano niesłusznie? Skoro potrafią w Polsce zamknąć niewinnego człowieka za kratkami i oskarżyć o morderstwo to i pewnie niejeden by się pożegnał przez pomyłkę ze światem żywych...? tylko za niesłuszny areszt można zapłacić odszkodowanie za nasze pieniądze a życia się nie zwróci. Dam sobie ręke uciąć że gdyby to było dopuszczalne znalazłoby się wielu którzy by tego nadużywali. Skoro w pogotowiu dla skór potrafią zabić, na ulicy za 10 zł...ech wymieniać nie będę. Nie mi to oceniać, nie ja wygłoszę wyrok.
Jak pisałam wyżej tak podtrzymuję.
wydaje mi się że tak też zostało ustanowione Polskie prawo żadnej w tym mojej zasługi nie ma
przeczytałeś sadyl co później napisałam?? chyba nie...
Odnośnie dyskusji zastanawia mnie jedno: ile kar śmierci wykonano niesłusznie? Skoro potrafią w Polsce zamknąć niewinnego człowieka za kratkami i oskarżyć o morderstwo to i pewnie niejeden by się pożegnał przez pomyłkę ze światem żywych...? tylko za niesłuszny areszt można zapłacić odszkodowanie za nasze pieniądze a życia się nie zwróci. Dam sobie ręke uciąć że gdyby to było dopuszczalne znalazłoby się wielu którzy by tego nadużywali. Skoro w pogotowiu dla skór potrafią zabić, na ulicy za 10 zł...ech wymieniać nie będę. Nie mi to oceniać, nie ja wygłoszę wyrok.
Jak pisałam wyżej tak podtrzymuję.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
@mała ciężarówka:
Może załóżmy Trójmiejski Klub "Faszystów" - tj ludzi, których jeszcze nie do końca poj##ło i widzą świat zdroworozsądkowo, a nie przez pryzmat "lewackiego humanizmu" :)
Wszystkim potencjalnym członkom polecam lekturę kobiecego bloga niejakiej Magrat - akurat tu http://magratgarlick.blog.onet.pl/Przemyslenia-o-karze-smierci-c,2,ID440277044,n jak najbardziej on-topic
Może załóżmy Trójmiejski Klub "Faszystów" - tj ludzi, których jeszcze nie do końca poj##ło i widzą świat zdroworozsądkowo, a nie przez pryzmat "lewackiego humanizmu" :)
Wszystkim potencjalnym członkom polecam lekturę kobiecego bloga niejakiej Magrat - akurat tu http://magratgarlick.blog.onet.pl/Przemyslenia-o-karze-smierci-c,2,ID440277044,n jak najbardziej on-topic
@nascimento:
1. "Za komuny" można było dostać KS nawet za "afery gospodarcze", z czego (szczególnie w latach 50-tych) skwapliwie korzystano.
Jest to oczywisty idiotyzm.
2. Żaden sąd nie powinien zasądzić KS, jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości co do winy
3. Nawet, jeśli co do realizacji pkt 2 możemy mieć obawy - to przecież istnieją procedury odwoławcze i prezydenckie prawo łaski. Zanim ktoś zawiśnie - miną lata. No - chyba, że jest winny i nie będzie się odwoływał.
4. Mimo powyższego, istnieje ryzyko, że zostanie wykonana KS na osobie niewinnej. Ryzyk (wg mnie) znikome i bez większego znaczenia - ale niezerowe. No cóż - trudno. Wszystko co robimy obarczone jest jakimś ryzykiem. Świat bez żadnego ryzyka jest fikcją.
1. "Za komuny" można było dostać KS nawet za "afery gospodarcze", z czego (szczególnie w latach 50-tych) skwapliwie korzystano.
Jest to oczywisty idiotyzm.
2. Żaden sąd nie powinien zasądzić KS, jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości co do winy
3. Nawet, jeśli co do realizacji pkt 2 możemy mieć obawy - to przecież istnieją procedury odwoławcze i prezydenckie prawo łaski. Zanim ktoś zawiśnie - miną lata. No - chyba, że jest winny i nie będzie się odwoływał.
4. Mimo powyższego, istnieje ryzyko, że zostanie wykonana KS na osobie niewinnej. Ryzyk (wg mnie) znikome i bez większego znaczenia - ale niezerowe. No cóż - trudno. Wszystko co robimy obarczone jest jakimś ryzykiem. Świat bez żadnego ryzyka jest fikcją.
trochę z małą cieżarówką się zgadzam, mianowicie co do tego, ze więzniowie powinni na swoje utrzymanie zarobić. Utrzymanie więźnia jest cholernie drogie. Dlaczego mamy utrzymywać tych zwyrodnialców ze swoich pieniędzy? A niejeden się cieszy że trafia za kratki, bo tam ma przynajmniej ciepłe spanie i żarcie (a do tego bilard, karty, siłownie, telewizor, internet, bibliotekę i cholera wie co jeszcze tam mają). Niech sprzątają np. psie guana na mieście, przynajmniej jakiś pożytek by był.
Mówcie co chcecie,madrujcie zagadnieniami z psychologi,resocjalizujcie ja i tak gnojowi wyrzadziłabym najgorszą z kar (juz jak wiem jaką,nie napiszę,bo to bardzo okrutne)za to co zrobił.
Dziecko jest nietykalne,powinni gnoja wycwelować i pokazac co sie robi z takimi w wiezieniach i mam nadzieję,ze tak sie stanie.
Tyle...proszę o nieumoralnianie mnie,zdania nie zmienię!
Dziecko jest nietykalne,powinni gnoja wycwelować i pokazac co sie robi z takimi w wiezieniach i mam nadzieję,ze tak sie stanie.
Tyle...proszę o nieumoralnianie mnie,zdania nie zmienię!
Ola, zdaje się, że choćby sama masz historię, którą co chwila ktoś na forum wyciąga i chętnie wymierzyłby Ci jakąś wymyslną karę za Twoje "przewinienia" ;)
Chyba to powinno Ci pokazać raz na zawsze, że taka "sprawiedliwość tłumu" jest zła. Postronni ludzie nic nie wiedzą, z reguły kierują się najniższymi instynktami. Tak jak Twój forumowy "fan" g. o Tobie wie, ale lubi sobie pokrzyczeć, tak samo jest ze zbrodniami i krzykami o karze śmierci.
A pisiory są genialne, podziwiam ich. Wszystko zeszło w cień. Cała Polska dyskutuje o karze śmierci, która nigdy nie zostanie wprowadzona. Ale oni rosną w siłę w takich dyskusjach, a dementywny elektorat ścieśnia szeregi.
Chyba to powinno Ci pokazać raz na zawsze, że taka "sprawiedliwość tłumu" jest zła. Postronni ludzie nic nie wiedzą, z reguły kierują się najniższymi instynktami. Tak jak Twój forumowy "fan" g. o Tobie wie, ale lubi sobie pokrzyczeć, tak samo jest ze zbrodniami i krzykami o karze śmierci.
A pisiory są genialne, podziwiam ich. Wszystko zeszło w cień. Cała Polska dyskutuje o karze śmierci, która nigdy nie zostanie wprowadzona. Ale oni rosną w siłę w takich dyskusjach, a dementywny elektorat ścieśnia szeregi.
Agata zrozum,ludzie maja takie instynkty,ze kazdy chciałby mu zrobić krzywdę za to co zrobił i to sa normalne relakcje,ludzie tak reagują i beda reagować bo takie rzeczy ich przerazają,to normalna reakcja !
Nt kary smerci sie nie wypowiadam,bo nie mam zdania ale głęboko wierzę,ze jak trafi do wiezienia to go tam odpowiednio ukarają.
Wybacz Agarta,ale sama spojrz na tresc postow ,wiekszosc pisze ze powinna go spotkac wyjatkowo surowa kara,bo on skrzywdził dziecko!
Moze nawet sa sa tylko słowa,ale ludzie tak myslą,ich pierwsza reakcja-za*****c gnoja i Ty tego nie zmienisz,moze gdy ochłoną mają już inne spojrzenie na to wszystko.Ludzmi targają emocje tak było i będzie.
Oczekujesz ode mnie,ze napiszę ze źle mu nie zyczę?
Zyczę Agata,zycze gnojowi najgorszego i chocbym nie wiem jak chciała te złosc w sobie zdusić po przeczytaniu czegos takiego nie potrafię.
Powtarzam,dzieci sa nietykalne i dla mnie to 11 przykazanie.
Ty masz dużo racji Agata w tym co piszesz,pewnie...jednak dla mnie taki człowiek to nie czlowiek.
Nt kary smerci sie nie wypowiadam,bo nie mam zdania ale głęboko wierzę,ze jak trafi do wiezienia to go tam odpowiednio ukarają.
Wybacz Agarta,ale sama spojrz na tresc postow ,wiekszosc pisze ze powinna go spotkac wyjatkowo surowa kara,bo on skrzywdził dziecko!
Moze nawet sa sa tylko słowa,ale ludzie tak myslą,ich pierwsza reakcja-za*****c gnoja i Ty tego nie zmienisz,moze gdy ochłoną mają już inne spojrzenie na to wszystko.Ludzmi targają emocje tak było i będzie.
Oczekujesz ode mnie,ze napiszę ze źle mu nie zyczę?
Zyczę Agata,zycze gnojowi najgorszego i chocbym nie wiem jak chciała te złosc w sobie zdusić po przeczytaniu czegos takiego nie potrafię.
Powtarzam,dzieci sa nietykalne i dla mnie to 11 przykazanie.
Ty masz dużo racji Agata w tym co piszesz,pewnie...jednak dla mnie taki człowiek to nie czlowiek.
zeby nie splodził wiecej dzieci do ktorych bedzie miał prawo - bo to ze komus jedno odbiora nie znaczy ze z uzedu reszte beda zabierac, poto zeby go upokorzyc, i zrobic w oczach meskiego ego inwalide to ich najbardziej dotyka!
tak samo z pedofilami i gwałcicielami(ale kastracja fizyczna, narzedzie mu uciac zeby tylko siusiu mogl na siedzaco robic, nie podciecie nasieniowodów)
tak samo z pedofilami i gwałcicielami(ale kastracja fizyczna, narzedzie mu uciac zeby tylko siusiu mogl na siedzaco robic, nie podciecie nasieniowodów)