Widok
u mnie tez sprzata i prasuje, tak bylo od razu umowione i w ogloszeniu o prace. moje dziecko spi 2-4 godz dziennie, na 9 godzin pracy. zanim ja pracowalam to sprzatalam jak ona spala wiec nie widze dlaczego osoba zajmujaca sie dzieckiem nie moze tak samo. nie gotuje nam obiadow, zakupy tylko drobne przy okazji tzn jakies mleko czy chleb jak zabraknie. umowa jest taka ze jak sie nie da to nie odkurza bo mala boi sie odkurzacza. to wszystko zajmuje jej 3-4godz tygodniowo gora
U nas nie ma dodatkowych obowiązków czasem ją poprosze zeby idac na spacer nam chclebek kupiła i tyle. A jak młody spi to czasem poskłada pranie ale tylko młodego naszych nie rusza , ale ja jej o to nie prosze sama z siebie tak robi.
Wtdy ma czas zeby usiąsc w spokoju coś zjesc i tez podładowac energie bo z moim dzieckiem za lekko to nie jest :)
Wtdy ma czas zeby usiąsc w spokoju coś zjesc i tez podładowac energie bo z moim dzieckiem za lekko to nie jest :)
Kiedy staram się o pracę omawiam taki temat na pierwszej rozmowie. W obecnej pracy absolutnie nic nie robie i nawet mam zakaz,gniewają się że nawet zrobię coś sama z siebie czy pozmywam,mało tego jak wchodzę to już kawa na mnie czeka:) ale tacy Rodzice to raz na sto lat się zdarzają:) jestem już tyle lat Nianią,że w sumie też z reguły mówię o moich wymaganiach i prośbach,raczej nie odpowiadam na oferty gdzie Niania jest proszona o sprzątanie,gotowanie,pranie itd.Z reguły jest tak,że kiedy rodzice traktują Nianię jak człowieka a nie sprzątaczkę to właśnie wtedy Niania sama z siebie robi coś ponadto.
prawda jest taka ze interes niani i matki jest sprzeczny i zawsze tak bylo. oczywiscie moze ustalmy definicje niani, czy jest to osoba ktora traktuje to jako zawod, moge mowic o warunkach angielskich - niania sie moze tylko nazywac osoba ktora skonczyla szkole nian, ma specjalistyczny kurs pierwszej pomocy, jest sprawdzona przez policje tzw criminal record check itd, czy po prostu o kims kto traktuje to jako dorobienie, bo nie moze znalezc innej pracy czy na emeryturze. najwazniejsze jest ustalenie od poczatku co chcesz. i jeszcze jedno nie traktuje mojej niani jak sprzataczki, tylko jak ogolnej pomocy do dziecka i domu. dla mnie 4 godz w tyg poswiecone na sprzatanie to 4 godz mniej z dzieckiem z tego czasu ktorego i tak mam malo. sama zajmowalam sie dziecmi przez4 lata i znam to rowniez od tej strony i mnie najbardziej wkurzalo narastanie obowiazkow z czasem tzn to co sie umawialam a to co musialam robic to bylo niebo i ziemia wiec jak dla mnie najwazniejsze jest ustalenie czego sie oczekuje i trzymanie sie tego
Aniu dobra Niania to skarb:) i nie mówię tak bo sama jestem Nianią,ale dlatego,że przez tyle lat pracy w tym zawodzie dużo widziałam.
Przykro się robi kiedy słyszę,że Rodzice nie chcą płacić Niani kiedy Maluch spi dla mnie to niepojęte.Niania też człowiek i tez czasem chce po prostu usiąść i odpocząć,obecnie pod opieką mam 16 miesięcznego chłopca i naprawde nie mam kiedy nawet zjesć,robię to kiedy zasypia dopiero.Dla mnie ważne jest pierwsze spotkanie,nie lubię kiedy rodzice wyciagają kajet i recytuja pytania z kartki a ja sie czuje jak na przesłuchaniu,wiem że tak nie będzie dobrej atmosfery.Lubię kiedy rodzice pytają o moje zainteresowania,hobby,czasem okazuje się,że lubimy to samo,wtedy nawiązuje sie nic zrozumienia.Fajnie jest jak wyraźnie mówią czego oczekują jak ma być,ja zawsze pytam czy moje wskazówki są mile widziane,jakimają system wychowania Dziecka,jak widzą system kar i nagród.Z reguły bywa tak,że to pierwsze dziecko więc sami proszą o porady i podpowiedzi,chociaż ja to robię bardzo delikatnie tak prawie niezauważalnie żeby nie czuli,że robią jakiś błąd w wychowaniu.Obecnie od lipca będę "do wzięcia" mam już 3 oferty z czego 2 z polecenia i jedną z niani.pl.Na każdej rozmowie zaznaczyłam czego oczekuję,przede wszystkim zatrudnienia,zawsze wychodze z założenia,że porozumienie,szacunek wzajemny i szczesrość to podstawa w pracy Niani zarówno ze strony Niani jak i Rodziców.Zawsze kieruję się zasadą żeby nigdy nie wpaśc w rutynę bo dla mnie to już kolejny Maluch do opieki,ja na pamięć znam etapy rozwoju i wiem kiedy się zaczyna bunt dwulatka na przykład a dla Rodziców to pierwsze dziecko i to wszystko jest dla nich pierwsze,nowe,zagadkowe:)życze Ci udanej i owocnej współpracy,samo to że pytasz świadczy,że szanujesz swoją przyszłą Nianię.
Przykro się robi kiedy słyszę,że Rodzice nie chcą płacić Niani kiedy Maluch spi dla mnie to niepojęte.Niania też człowiek i tez czasem chce po prostu usiąść i odpocząć,obecnie pod opieką mam 16 miesięcznego chłopca i naprawde nie mam kiedy nawet zjesć,robię to kiedy zasypia dopiero.Dla mnie ważne jest pierwsze spotkanie,nie lubię kiedy rodzice wyciagają kajet i recytuja pytania z kartki a ja sie czuje jak na przesłuchaniu,wiem że tak nie będzie dobrej atmosfery.Lubię kiedy rodzice pytają o moje zainteresowania,hobby,czasem okazuje się,że lubimy to samo,wtedy nawiązuje sie nic zrozumienia.Fajnie jest jak wyraźnie mówią czego oczekują jak ma być,ja zawsze pytam czy moje wskazówki są mile widziane,jakimają system wychowania Dziecka,jak widzą system kar i nagród.Z reguły bywa tak,że to pierwsze dziecko więc sami proszą o porady i podpowiedzi,chociaż ja to robię bardzo delikatnie tak prawie niezauważalnie żeby nie czuli,że robią jakiś błąd w wychowaniu.Obecnie od lipca będę "do wzięcia" mam już 3 oferty z czego 2 z polecenia i jedną z niani.pl.Na każdej rozmowie zaznaczyłam czego oczekuję,przede wszystkim zatrudnienia,zawsze wychodze z założenia,że porozumienie,szacunek wzajemny i szczesrość to podstawa w pracy Niani zarówno ze strony Niani jak i Rodziców.Zawsze kieruję się zasadą żeby nigdy nie wpaśc w rutynę bo dla mnie to już kolejny Maluch do opieki,ja na pamięć znam etapy rozwoju i wiem kiedy się zaczyna bunt dwulatka na przykład a dla Rodziców to pierwsze dziecko i to wszystko jest dla nich pierwsze,nowe,zagadkowe:)życze Ci udanej i owocnej współpracy,samo to że pytasz świadczy,że szanujesz swoją przyszłą Nianię.
Nie rozumiem tego... Ja też mam ciężko w pracy, chociaż nie jestem nianią. Również nie mam chwili na przerwę (no może około 20 min) i nikt mi nie proponuje, żebym ze 3 godzinki posiedziała sobie i popatrzyła w sufit lub się przespała- a jeszcze mi za to zapłacą. Nie przesadzajcie już z opowieściami o ciężkiej pracy przy dzieciach. Idźcie towar rozkładać w sklepie i wtedy szybko docenicie prasowanie podczas, gdy dziecko śpi. bez przesady.
a ja uwazam ze jak cos/ktos jest do wszystkiego to jest do niczego. tak sie potocznie mowi.
jesli niania zajmuje sie dzieckiem,ktore pozniej idzie spac a ona ma np gotowac,sprzatac itd... a dziecko sie wyśpi, wstanie to jak ona ma byc wypoczeta i miec ochote zajac sie nadal dzieckiem ?
jesli ktos chce placic za sprzatanie i gotowanie to przeciez mozna zatrudnic jeszcze jedna osobe w formie pani do sprzatania
jesli niania zajmuje sie dzieckiem,ktore pozniej idzie spac a ona ma np gotowac,sprzatac itd... a dziecko sie wyśpi, wstanie to jak ona ma byc wypoczeta i miec ochote zajac sie nadal dzieckiem ?
jesli ktos chce placic za sprzatanie i gotowanie to przeciez mozna zatrudnic jeszcze jedna osobe w formie pani do sprzatania
moja niania tylko zajmuje się dzieckiem, tak było ustalone od początku i tego sie trzymamy.
Myślę że wszystko jest do uzgodnienia na samym początku.
Niania mojej koleżanki sama zaproponowała że podczas snu dzieciaka "ogarnie "troszkę, bo strasznie sie nudzi gdy maleństwo śpi, więc to też kwestia podejścia.
Myślę że wszystko jest do uzgodnienia na samym początku.
Niania mojej koleżanki sama zaproponowała że podczas snu dzieciaka "ogarnie "troszkę, bo strasznie sie nudzi gdy maleństwo śpi, więc to też kwestia podejścia.
Tak autorka wątku wypowiada sie o Nianiach w innych wątku, wstyd po prostu:
"Jakie wybredne te nianie sie ostatnio zrobily.
Bezrobocie wzrasta jak szogun, a te kurka wybrzydzają, koniec z końcem ledwo wiążą, a "za 1000zł nie pójda, tego robic nie beda, tamto siamto".
A żesz cholerka jsna, wziąc si do roboty a nie pitolić, damy posr....e!
Ile osób obecnie , kończy studia, zaczyna robotę za mniej i siedzi cicho i cieszy się,że ma robotę, sanuje prace i czeka spokojnie na lepsze jutro.
A tu gadziny, niewykształcone ani pedagogicznie ani "niańkowo" stawki sobie windują!
Żesz w morde , już mnie ten temat zaczyna drażnić:)"
Żałuję,że wdałam się w dyskusję z tak prostą osobą...
"Jakie wybredne te nianie sie ostatnio zrobily.
Bezrobocie wzrasta jak szogun, a te kurka wybrzydzają, koniec z końcem ledwo wiążą, a "za 1000zł nie pójda, tego robic nie beda, tamto siamto".
A żesz cholerka jsna, wziąc si do roboty a nie pitolić, damy posr....e!
Ile osób obecnie , kończy studia, zaczyna robotę za mniej i siedzi cicho i cieszy się,że ma robotę, sanuje prace i czeka spokojnie na lepsze jutro.
A tu gadziny, niewykształcone ani pedagogicznie ani "niańkowo" stawki sobie windują!
Żesz w morde , już mnie ten temat zaczyna drażnić:)"
Żałuję,że wdałam się w dyskusję z tak prostą osobą...
Wiadomo, za dodatkowe prace trzeba dopłacić, to nie sprzątaczka na salonach.:)
Ale sorry, jakniania bierze 1-12 zł na h, a o zabawki dziecka można się zabić, bo przecież charbina nie ułoży na miejsce( tym samym kiepska z niej edukatorka, skoro dziecka porządku nie uczy przy okazji niańczenia), a na podłodze gdzie dziecko spaceruje pełno syfu , nawet miotełka nie przejedzie, bo przeciez od tego jest sprzątaczka na kolejnym etacie!!!!
Niedobrze mi się robi, jak słysze te historie a rodzice nic z takim babskiem nie robią.
Ze niby przez 8 h chodzi za dzieckiem i musi patrzec na nie?-w syfie ?
Uu, ciekawe;)
Ale sorry, jakniania bierze 1-12 zł na h, a o zabawki dziecka można się zabić, bo przecież charbina nie ułoży na miejsce( tym samym kiepska z niej edukatorka, skoro dziecka porządku nie uczy przy okazji niańczenia), a na podłodze gdzie dziecko spaceruje pełno syfu , nawet miotełka nie przejedzie, bo przeciez od tego jest sprzątaczka na kolejnym etacie!!!!
Niedobrze mi się robi, jak słysze te historie a rodzice nic z takim babskiem nie robią.
Ze niby przez 8 h chodzi za dzieckiem i musi patrzec na nie?-w syfie ?
Uu, ciekawe;)
Anno 1979 - jesteś naprawdę jakąś sfrustrowaną, zgroźliwą kobietą. Wyraźnie czuć że coć Ci w życiu nie wyszło i się wyżywasz. Nie musisz lubić zawodu niani, czy też płacić jej te aż 10 zł za godzinę, ale pisz chociaż z jakimkolwiek szacunkiem.
Popieram jak najbardziej Melpomene - chcialabym mieć taką nianię dla swojego dzieciaczka :) Ma miłość do dzieci, pasję, i tego czego brakuje Annie klasę i kulturę osobistą.
Popieram jak najbardziej Melpomene - chcialabym mieć taką nianię dla swojego dzieciaczka :) Ma miłość do dzieci, pasję, i tego czego brakuje Annie klasę i kulturę osobistą.
Anna1979:
ja zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi ...
Przecież jako pracodawca to Ty ustalasz pensję i zakres obowiązków. Skoro nie pasuje Ci to że dana niania za daną stawkę godzinową nie chce po dziecku i w domu sprzątać, szukasz dalej.
A skoro nikt nie chce przystać na Twoje warunki ( bo to chyba powód Twojej zgryźliwości) zostaje Ci poszukanie innych możliwości opieki nad dziećmi - żłobek/przedszkole/babcia czy pozostanie z dziećmi w domu.
To wolny rynek - mimo że jest kryzys - każdy ma prawo decydować o sobie.
ja zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi ...
Przecież jako pracodawca to Ty ustalasz pensję i zakres obowiązków. Skoro nie pasuje Ci to że dana niania za daną stawkę godzinową nie chce po dziecku i w domu sprzątać, szukasz dalej.
A skoro nikt nie chce przystać na Twoje warunki ( bo to chyba powód Twojej zgryźliwości) zostaje Ci poszukanie innych możliwości opieki nad dziećmi - żłobek/przedszkole/babcia czy pozostanie z dziećmi w domu.
To wolny rynek - mimo że jest kryzys - każdy ma prawo decydować o sobie.
Ania jako nauczycielka powinnaś szanować pracę niani jako w pewnym sensie pedagoga, który sprawuje opiekę nad Twoim dzieckiem.
Sama jestem nauczycielką i jak patrzę na swoich kolegów i koleżanki z pracy to stwierdzam że to najbardziej zgorzkniałe towarzystwo, wieczne marudy.
Nauczyciele dobrze zarabiają więc, daj też zarobić swojej niani . Ja docenia pracę ludzi ciężko pracujących , bo sama w czasie studiów żeby się utrzymać ciężko pracowałam, i teraz doceniam to że pracuję śmieszną liczbę godzin za świetne pieniądze , daje też zarobić innym, potrzebuję kogoś do sprzątania to go zatrudniam, a do opieki nad dzieckiem biorę nianię. Niani a też człowiek
Sama jestem nauczycielką i jak patrzę na swoich kolegów i koleżanki z pracy to stwierdzam że to najbardziej zgorzkniałe towarzystwo, wieczne marudy.
Nauczyciele dobrze zarabiają więc, daj też zarobić swojej niani . Ja docenia pracę ludzi ciężko pracujących , bo sama w czasie studiów żeby się utrzymać ciężko pracowałam, i teraz doceniam to że pracuję śmieszną liczbę godzin za świetne pieniądze , daje też zarobić innym, potrzebuję kogoś do sprzątania to go zatrudniam, a do opieki nad dzieckiem biorę nianię. Niani a też człowiek
to się dziwię, bo tego typu teksty,że śmieszna liczba godzin za świetnie pieniadze to mówią osoby,które się nie znają na pracy nauczyciela. Ani to wielkie pieniądzę ani te godziny w pracy to nie są faktycznie tylko te godziny, bo dużo pracy dodatkowo, plus obciążenie psychiczne, gdzie faktycznych 40 h z uczniami nie wiem kto by długo wytrzymał gdzie czasem po jednej lekcji człowiek już wykończony jak trudna klasa.Brak słów. No chyba że sobie ktoś przesiedzi i niech mu na głowę wchodzą a mu to bimba i niczym się nie przejmuje, ale olewactwo z bywa wszędzie.
a wracając do pracy niani również będzie taka, co będzie chciała dziecko jakoś stymulować i taka, co na zasadzie mebla usiądzie i tyle,że dziecku się krzywda nie dzieje.A pieniążki? Mnie osobiscie na nianię nie stać to wymyślam inne placówki, co wychodzi mi taniej.
Często niania to praca na przeczekanie i dla takich osób też za mniejsze pieniążki do czasu aż się wezmą za powazniejszą pracę, a jak ktoś jest już wykwalifikowaną nianią to ma prawo wymagać. Koleżanka za 800 zł pilnowała na morenie w domu ludzi bardzo zamożnych ale widać na nianię skąpili:).
a wracając do pracy niani również będzie taka, co będzie chciała dziecko jakoś stymulować i taka, co na zasadzie mebla usiądzie i tyle,że dziecku się krzywda nie dzieje.A pieniążki? Mnie osobiscie na nianię nie stać to wymyślam inne placówki, co wychodzi mi taniej.
Często niania to praca na przeczekanie i dla takich osób też za mniejsze pieniążki do czasu aż się wezmą za powazniejszą pracę, a jak ktoś jest już wykwalifikowaną nianią to ma prawo wymagać. Koleżanka za 800 zł pilnowała na morenie w domu ludzi bardzo zamożnych ale widać na nianię skąpili:).
moja niania nie miala dodatkowych obowiązkow bo wlasnie niania to opiekunka dziecka, a nie praczka gaci rodzicow...
oczywiscie, ze opieka nad dzieckiem to też sprzatanie z nim zabawek czy umycie kubka, butelki, złozenie ciuchow po spacerze...
ale nie sprzątanie chaty, prasowanie czy zakupy
niania zarabiala okolo 9 zl za godzine
a jak corka spala 2-3 h dziennie to niania tez się nią opiekowala czyli byla obok i czuwała...
jak pani w sklepie nie ma klientów to co robi?
idzie gotowac obiad szefowej na zaplecze? albo jedzie jej na chate odkurzyc...
sen dziecka jest wpisany w prace niani...
oczywiscie, ze opieka nad dzieckiem to też sprzatanie z nim zabawek czy umycie kubka, butelki, złozenie ciuchow po spacerze...
ale nie sprzątanie chaty, prasowanie czy zakupy
niania zarabiala okolo 9 zl za godzine
a jak corka spala 2-3 h dziennie to niania tez się nią opiekowala czyli byla obok i czuwała...
jak pani w sklepie nie ma klientów to co robi?
idzie gotowac obiad szefowej na zaplecze? albo jedzie jej na chate odkurzyc...
sen dziecka jest wpisany w prace niani...
a mi się zdaje ze zakres obowiązków niani powinien być taki aby był akceptowalny dla obu stron i w żadnym razie nie odciągał niani od opieki nad dzieckiem
tu każdy ma prawo rozumieć swoje bo rownie dobrze rozumiem mamy ktore nie chca aby niania cos robiła jak i te które zlecaja im do wykonania drobne czynności
rozwiązania dodatkowa praca za dodatkowe pieniądze obawiałabym się o tyle aby nie odciągało niani właśnie od tego co jest jej głównym zadaniem
duzo zależy od samego dziecka - na ile wymaga ono energii i ile spi
i napewno obowiązki trzeba ustalic od razu a nie potem dorzucać
tu każdy ma prawo rozumieć swoje bo rownie dobrze rozumiem mamy ktore nie chca aby niania cos robiła jak i te które zlecaja im do wykonania drobne czynności
rozwiązania dodatkowa praca za dodatkowe pieniądze obawiałabym się o tyle aby nie odciągało niani właśnie od tego co jest jej głównym zadaniem
duzo zależy od samego dziecka - na ile wymaga ono energii i ile spi
i napewno obowiązki trzeba ustalic od razu a nie potem dorzucać
Nie wiem Aniu skąd masz takie podejście do Niań chyba bardzo źle trafiłaś,że każda dla ciebie to nierób i leń aż żał to czytać,Strasznie przelewasz swoje frustracje tutaj,zakładasz wątek bo chcesz poznać zdanie a myslisz zupełnie co innego.Z pewnością jesteś jedną z tych pracodawczyń które odrzuciłam z samego początku, mama z kajecikiem a nie normalnym podejsicem do życia i szacunkiem do osoby która będzie dla Twojego dziecka tak ważna jak Ty.Tak Aniu ja jestem Nianią,która po tylu latach może stawiac swoje wymagania i decydowac którą prace przyjąć,a to rodzice czekają na moją decyzję i to Cie chyba tak bardzo boli.
życze Ci powodzenia a raczej Twojej biednej Niani,którą za plecami będziesz obmawiać i myślec o niej co najgorsze.
życze Ci powodzenia a raczej Twojej biednej Niani,którą za plecami będziesz obmawiać i myślec o niej co najgorsze.
Melpomena nie przesadzaj z tym brakiem szacunku w zwiazku z wyciagnieciem kajecika-
ja sama zauwazam ze jak czegos nie zapisze to zwyczajnie potem o tym nie pamietam
a jak nie pamietam to nie moge zapytac
spotkanie z ewentualna kandydatka na nianie to kwestia nie tylko poznania danej osoby i tzwwzajemnego odczucia ktore jest istotne
ale co wazniejsze moim zdaniem ustalenia wzajemnych oczekiwań na których potem opiera sie relacja
to tyle z mojej strony - na szczescie nie musiałam przechodzic tego - bo Młody chodzi do złobka.. :)
ja sama zauwazam ze jak czegos nie zapisze to zwyczajnie potem o tym nie pamietam
a jak nie pamietam to nie moge zapytac
spotkanie z ewentualna kandydatka na nianie to kwestia nie tylko poznania danej osoby i tzwwzajemnego odczucia ktore jest istotne
ale co wazniejsze moim zdaniem ustalenia wzajemnych oczekiwań na których potem opiera sie relacja
to tyle z mojej strony - na szczescie nie musiałam przechodzic tego - bo Młody chodzi do złobka.. :)
niania ma prawo do czasu wolnego
rodzice mają prawo prosic nianie o wykonanie drobnych czyności
ale to wszystko nalezy ustalic na pierwszym spotkaniu i najlepiej zasygnalizowac w ogłoszeniu
nie ma co sie oburzac że druga strona ma inne spojrzenie - tylko trzeba wczesniej ustalić czego sie dokładnie oczekuje
i co moze zaoferowac
wydaje mi sie ze tego wymaga uczciwość i dotyczy to obu stron
rodzice mają prawo prosic nianie o wykonanie drobnych czyności
ale to wszystko nalezy ustalic na pierwszym spotkaniu i najlepiej zasygnalizowac w ogłoszeniu
nie ma co sie oburzac że druga strona ma inne spojrzenie - tylko trzeba wczesniej ustalić czego sie dokładnie oczekuje
i co moze zaoferowac
wydaje mi sie ze tego wymaga uczciwość i dotyczy to obu stron
A co do szacunku to ty Melpomena nie masz go rowniez dla rodzicow, przynajmniej wiekszosci niedouczonych nieborakow ktorzy nie wiedza jak wychowywac swoje pierwsze dziecko w odroznieniu od ciebie- doswiadczonej w boju.
Sama bylam niania i wiem jak to wyglada, poznalam srodowisko nian i dlatego nigdy nie wzielabym zawodowej niani bo wiem jaki typ kobiet sie na to decyduje i co one soba reprezentuja oraz jakie maja podejscie do dzieci i rodzicow
Sama bylam niania i wiem jak to wyglada, poznalam srodowisko nian i dlatego nigdy nie wzielabym zawodowej niani bo wiem jaki typ kobiet sie na to decyduje i co one soba reprezentuja oraz jakie maja podejscie do dzieci i rodzicow
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach
Zobacz całość:
7 grzechów głównych niani http://www.warszawaniania.pl
Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? http://www.warszawaopiekunka.pl
Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? http://www.nianiapraca.pl
Opiekunka na wakacje http://www.krakowopiekunka.pl
Szukając niani sprecyzuj swoje oczekiwania http://www.opiekunkadodzieckakrakow.pl
Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? http://www.opiekunkadodzieckapoznan.pl
Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu http://www.opiekunkiwroclaw.pl
Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? http://www.opiekunkalodz.pl
Jak wybrać odpowiednią opiekunkę http://www.opiekunkalublin.pl
Zobacz całość:
7 grzechów głównych niani http://www.warszawaniania.pl
Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? http://www.warszawaopiekunka.pl
Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? http://www.nianiapraca.pl
Opiekunka na wakacje http://www.krakowopiekunka.pl
Szukając niani sprecyzuj swoje oczekiwania http://www.opiekunkadodzieckakrakow.pl
Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? http://www.opiekunkadodzieckapoznan.pl
Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu http://www.opiekunkiwroclaw.pl
Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? http://www.opiekunkalodz.pl
Jak wybrać odpowiednią opiekunkę http://www.opiekunkalublin.pl