Odpowiadasz na:

Mam wirusa HPV i to niestety wysokiego ryzyka onkologicznego, czyli mam duże szanse, że kiedyś tam (za rok a może za 20 lat) dopadnie mnie jakiś paskudny rak :( Wiem o tym od ponad 2 lat, nie wiem... rozwiń

Mam wirusa HPV i to niestety wysokiego ryzyka onkologicznego, czyli mam duże szanse, że kiedyś tam (za rok a może za 20 lat) dopadnie mnie jakiś paskudny rak :( Wiem o tym od ponad 2 lat, nie wiem ile czasu mam to świństwo. Dowiedziałam się przez przypadek. Wyszła mi słaba cytologia i lekarka zaleciła różne dodatkowe badania żeby szukać przyczyny, bo zawsze cytologia wychodziła mu dobrze. Zrobiłam też badania na wirusa HPV z typowaniem od razu (żeby wiedzieć jaki konkretnie typ wirusa złapałam). No i zdziwko, mam wirusa i to niestety tego z paskudnej odmiany. Od tego czasu czuję się jak na tykającej bombie. Jedyne co mi pozostaje to cytologia zalecana przynajmniej raz w roku. I tyle...
Zbadać zawsze się możesz. HPV można się zarazić nie tylko przez sex niestety. Moja ginekolog powiedziała mi, że takie świństwo mogłam najzwyczajniej w świecie złapać w publicznym wc siadając na deskę po zarażonej osobie :(

zobacz wątek
5 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry