malejące piersi po porodzie? :) heh...

Okruszku!
Witaj w Klubie Mikro;)

hehehehe witam również:):):)
no niestety u mnie też sie stała rzecz niesłychana i z B do A zjechałam:(

u mnie wróciły do B po 2 latach. i jakoś nie wklepywałam w nie specyfików i świczyłam. ale była to dla mnie zmora. wiele wylanych łez;) tak, tak... dla każdego coś innego jest ważne. ale dla kobiety brak akceptacji własnego ciała jest straszny.
wrócą do siebie. jak będziesz je ćwiczyła to pewnie szybciej;) (ps. moje w ciąży też mi się bardziej podobały;)

własnie wczoraj rozmawiałam o tym z mężem ;-)
też wolalam swoje w ciązy i jak karmilam ;-)

no wlasnie... a jakie cwiczenia, zeby wrocily do siebie? zeby byly bardziej jedrne, a nie dwa flaczki :(

no to ja was pociesze ;))
u mnie jest tak:
przed ciążą miałam B a teraz ...
Jeden jest małe B a drugii dużeee C .. noo chyba żadna z was nie ma gorzej ode mnie ;((
Moja córeczka chce pić tylko z lewej piersi dlatego jest dużo większa od prawej ;( Mam tylko nadzieję że jak skoncze karmić to wszystko wróci do normy że nie bedzie wglądało tak jak wygląda teraz ... bo teraz to jest tragedia wyglądam jak jakis mutant ;((

Mi po pierwszym porodzie z B doszły do C. Ale myslę, że to zasługa dodatkowych 7kg, które "zarobiłam" po skończeniu karmienia. Trochę to też trwało.
Także dziewczyny - dieta plus ;>>>

a ja liczyłam na to że zmaleją... już przed ciążą nigdzie nie mogłam stanika kupić, zamawiałam jakieś wielkie spadochrony z anglii a teraz to juz masakra, jakby co chetnie oddam:D

heh...

mammamijko, to chyba nie do końca tak...od momentu jak nie karmię Magdalenki to przybrałam już 5kg, cycki zmalały właśnie w tym czasie a dupa urosła :/

Mi zmalały, ale nie do stanu sprzed ciąży a aż sprzed brania tabletek - czyli do małego A. W czasie, kiedy brałam tabletki miałam trochę większe, w ciąży i w czasie karmienia jeszcze większe - chociaż nigdy nie przekroczyłam rozmiaru B, a potem szkoda słów...

ja tez doskonale wiem o czym mowicie... :( mi zmalały tez i to baardzo
w ciazy urosły na c a potem d, jak karmilam to moze byly czasami troche za duze :P ale po jakims czasie w jednej piersi stracilam pokarm i tak jak martus mialam straszna asymetrie i wygladalo to czasami conajmniej smiesznie :P ale jak skonczylam karmic to sie wyrownaly tzn ta jedna zmalała

to ja się wyłamie JAK JA BYM CHCIAŁA BY MI CYCKI ZMALAŁY!!!! mam większe niż w ciązy, nie karmie a nadal duże balony :/

no u mnie może nie tyle co zmalały ale odkąd nie karmię są po prostu puste:) jak były mleczne to były takie "ogromniaste" a teraz wróciłam do stanu sprzed ciąży:) chociaż mój móż twierdzi że są o niebo lepsze niż przed ciążą:)

ja z malego B wskoczylam na male D a chcialabym miec C ale jak widze ze to nie realne to troche mi zal

okruszek heh, chciałabym Ciebie z "dupą" zobaczyć - nawet dodatkowe 15 kg Ci jej "nie zrobi" ;>

No to ja nie wiem od czego to zależy. Może byc tak, że mi na nich skóry przybyło i potrzebowały większej miseczki? Ale naprawdę były bardzo jędrne i to nie, że mi się wydawało.
Teraz już nie będzie tak fajnie. Zaraz po drugim porodzie nosiłam G, teraz F, ale widzę jak moje piersi wyglądają pod wieczór kiedy mam niewiele pokarmu. Ech :/ ... no nie będę tego opisywać :P

Ale powiem Wam, że z każdą ciążą coraz bardziej lubię swoje ciało - mimo, że obiektywnie zmienia się ono nie tak jak bym pragnęła, to w jakiś dziwny sposób nabrałam do niego szacunku i chce mi się o nie dbać.
I fajne są te moje cycki i fajne będą- nawet jeśli po trzecim porodzie będą się mi obijać o zlew podczas mycia zębów ;>>

Okruszku, mam tak samo jak Ty:-( Wyć mi się chce, bo moje wszystkie piękne staniki sprzed ciąży (o których marzyłam, gdy karmiłam piersią - widomo, staniki do karmienia nie tak ładne) są za duze! A są rozm. B. Nawet zaczęłam czytać o powiększaniu piersi, ale koszt zbyt duży.

Do tego są jakieś naleśnikowate, obwiśniete. Może nie mocno, ale zawsze:-( Po pierwszym porodzie takie nie były - wróciły szybko do normy, ale taraz nie jestem zadowolona. Używam kremu do biustu, ale efektu brak.

A do tego jestem na diecie, więc obawiam się, ze cycki ma zanikną:-(

ja przed ciążą myślałam że w końcu będę miała z czym do ludzi wyjść ;D
miałam B a teraz A, suche wióry :P

A, niedługo zaczynam brac tabletki, więc może troszeczke urosną? :-)

Mi się też zmniejszyły,miałam c a teraz mam b i to takie byle jakie chociaż prawie nie karmiłam.

a moze sa jakies anty tabsy ktore tylko powiekszaja ta gorna czesc ciala?
jesli sa, to chetnie poznam ich nazwe.
kiedys lekarz zapisal mi kontracept, ale ich jeszcze nie wzielam, bo jakos sie boje, ze zaniknie mi ochota na "bzyk, bzyk" a wtedy bylo by juz naprawde zle. moze ktos je bierze i moze cos o nich napisac ;)

Mi też zmalały z pełnego B przed ciążami ( dwiema) po ciążach wbiłam się w A :/ i tak jest nadal chociaż odkąd zaczęłam brać tabsy(Diane35) zrobiły się pełniejsze i jędrniejsze chociaż nadal rozm.A

Nooo proooszęęę, biust to częśc ciała z założenia miła, kochana i piękna, służąca do samych fajnych rzeczy, nie narzekajcie tak! Porównujecie się do wyfotoszopowanych silikonowych biustów dwudziestolatek w gazetach, a prawdziwe biusty prawdziwych kobiet wyglądają właśnie tak jak Wasze.

Tutaj macie lekarstwo na Wasze problemy:

http://forum.gazeta.pl/forum/f,50580,Lobby_Malobiusciastych_.html

Jak poczytacie, to dowiecie się, że żadnego "A" nie macie, bo ono nie istnieje ;)

no nie straszcie mnie ja przed tabletkami A, na tabletkach pelne B po odstawieniu A, teraz w ciazy mniejsze C, czyli jak skoncze karmic to co bede miala -A?
Agatha nie porownuje sie do nikogo tylko sama wiem jak sie czuje i co bym chciala miec - pelne B mi zupelnie wystarczy. po prostu zeby zalozyc sukienke bez push upu. ja czekam az wkoncu opracuja powiekszanie biustu komorkami macierzystymi ale to pewnie za jakies 20 lat

Walerka, nie dyskutuj! Nie czytałaś Lobby Małobiuściastych, niewolnico "ABC" :D

Już opracowano powiększanie biustu dobrze dobranym stanikiem i odpowiednim nastawieniem, nie musisz czekać 20 lat, ani ograbiać dziecka z krwi pepowinowej ;)

nie dziecka bede uzywac, tylko moje wlasne komorki tluszczowe, zaprogramowane zeby sie namnazaly, juz metoda jest tylko jest wykorzystywana przy rekonstrukcji piersi po usowaniu guzow w piersi, tyle ze jeszcze nie wiadomo ile efekt sie utrzymuje no i czy sam w sobie nie powoduje raka.

to fakt! zgadzam sie w 100% z Agatha. Ja przez cale zycie (te z cyckami) myslalam ze mam 36B. Po ciazy urosly do 36C. a tu gowno prawda! Poszlam na bra-fitting i okazalo sie ze mam 32E!! Nie mam wielkich balonow, uwierzcie mi! a w nowym staniku, czuje sie i wygladam o 2 nieba lepiej ;)

ale to nie zmienia faktu, ze bez stanika sa oklapniete jak uszy spaniela

A gdzie dobry bra-fitting?

Agatha, pewnie nie masz małych piersi roz. A? :-D

Mrowka, nie wiem. Ja mieszkam w Szkocji :)

ale znalazlam wątek:
http://forum.trojmiasto.pl/gdzie-sklep-w-gdansku-gdzie-dobrze-dobieraja-staniki-bra-fitting-t188450,1,16.html

przed 1 ciążą miałam c, które po skończeniu karmienia spadło do b. po skończeniu karmienia 2 dziecka spadły znów do b. bałam się, że do a ;-")

Dzięki.

to i ja dołączę;)
jestem płaska jak deska!zawsze miałam ładne B a teraz jak leżę na płasko i dotykam swojej klaty to muszę szybko sprawdzić co mam w majtkach bo czuję się jak facet:))))))))
dwa małe flaki,nie ma za co złapać!
Pozostało tylko kupić piękny biust w postaci stanika i udawać że jest super:)
Już się zastanawiam co ja latem na plażę założę!Oby choć troszkę drgnęły;)

Dziewczyny, poczytajcie zalinkowane przez Agathę forum. Aż trudno uwierzyć że w czasach, kiedy o brafittingu trąbi się w każdej telewizji, korzystające z internetu dziewczyny wierzą, że "A" lub "B" oznacza jakiś bezwzględny rozmiar biustu. A przecież chociażby miseczka w 70B jest mniejsza od tej w 80A, czyli B może być mniejsze niż A:)

Poczytajcie tutaj
http://zdrowie.trojmiasto.pl/Stanik-na-karniszu-czyli-trofeum-mistrzyni-n44448.html
ja juz sie umowilam-napisze Wam jak bylo ;D

Ja też nie jestem po ciąży zadowolona ze swojego biustu chociaż uważam że mały on nie jest. Pomimo tego że bardzo krótko karmiłam piersią moje piersi zrobiły strasznie miękkie i jakby puste w środku :( A przed ciążą były takie ładne i jędrne :( Co do rozmiaru to przed ciążą nosiłam D a teraz noszę E.

mój mąż nie mógł uwierzyć jak kupiłam stanik o rozmiarze G :P
A naprawdę tak wielkich piersi nie mam - kiedyś nosiłam 80 b i wydawało mi się że tak jest dobrze :P

A dobrze stanik dobiorą obok w Gdyni. W Lingerii : http://lingeria.com.pl/

Już nie mogę się doczekać zakupów tam - jak tylko skończę karmić :) i rozmiar się ureguluje ....

Kasia i Tomek daj koniecznie znać po wizycie :)
Ja też bym chciała aby ktoś mi dobrał odpowiedni stanik.

Sama się umów na brafitting, po co czekasz? :) Dopóki nie było w Gdańsku i Gdyni Lingerii, też bywałam brafitterką dla rodziny i znajomych. Raczej "specjalizowałam się" w dużych rozmiarach, ale jednak najbardziej spektakularne były przemiany dziewczyn z niedużym biustem. Wielkobiusciaste wreszcie czuły się komfortowo, ale to małobiuściaste przeżywały szok - okazywało się, że naprawdę "mają piersi" i nawet puszapy im niepotrzebne.

Też raz solidny szok przeżyłam, gdy przyszła do mnie córka znajomej - chudziutka, kompletnie bez biustu, z jakimś sterczącym skorupkowatym puszapem na żebrach obciągnietych przezroczystą skórą... Pomyślałam, że oto kres mojej sławy brafitterskiej, przecież tutaj nic nie pomogę. Ale okazało się, że te historie o puszapach rozwałkowujących maleńkie biusty, to szczera prawda. Związałyśmy obwód stanika na plecach, pokazałam jak "wygarniać piersi spod pach i spod obwodu do miseczek", chwila o masażu, trochę kombinacji z centymetrem i okazało się, że panna ma proporcjonalny do figury biust, który spokojnie wypełni miękki stanik 60D... Tylko do tej pory nie było go widać, bo stanikiem rozcierała go równiutko po klatce piersiowej.

W dodatku kilka tygodni/miesięcy po dobraniu nowego stanika, ma u większości kobiet miejsce "migracja", czyli formowanie się ciała pod wpływem dobrze dobranej bielizny. Biust się ujędrnia, powiększa, a obwód pod biustem maleje...

No wiec dziewczyny juz jestem po! A wlasciwie jestesmy, bo bylam z kolezanka. Polecam kazdemu, bo to bardzo pouczajaca wizyta ;D W milej atmosferze, posrod smiechow i zachwytow nad iloscia otaczajacych nas stanikow pani Ania nauczyla nas co i jak i uswiadomila jakie mamy rozmiary... coz zdecydowanie roznily sie od tych, ktore myslalysmy, ze mamy ;D
A jak juz sie umowicie, to wpadnijcie do mnie na kawke, bo okazalo sie,ze biulandia jest 5 minut ode mnie :D

Kasia a gdzie to dokładnie jest i ile płaciłaś???

Ja polecam sklep Lingeria we Wrzeszczu i w Gdyni Centrum.
Bardzo fachowa pomoc w doborze stanika.
I z jakim uśmiechem kobieta wychodzi jak się okazuje że ma rozmiar o wiele większy niż myślała

To jest obok Chwaszczyna, czyli latwo dojechac obwodnica z kazdej strony 3-miasta. Brafitting nie kosztuje nic, no i mozesz wyjsc nie kupujac stanika,ale pewnie na cos sie skusisz ;D Asortyment mozna obejrzec tutaj ww.biulandia.pl no i jest tam mail i numer telefonu pod ktorym mozna sie umowic

nie rozumiem co za roznica jaki ktora ma rozmiar. wazne aby patrzac w lustro wielkosc sie podobala. co z tego ze mam 70 B a po wizycie wyjdzie ze mam wiekszy rozmiar. i co to zmieni skoro zawsze marzylam o wiekszych piersiach

Anna, ale sporo z nas ma poprzez źle dobierane staniki, mniejszy biust.
A sporo ma biust na plecach i pod pachami.
Oprócz tego by dobrze wyglądać w lustrze, ważne by było wygodnie i ładnie

no właśnie może dużo zmienić - po pierwsze piersi się formują po czasie i nabierają innego kształtu - sama tego kiedyś doświadczyłam choć wczesniej wydawało mi się, że nie mam ich wcale. Po drugie zle dobrany biustonosz wpływa na całą sylwetkę, niepotrzebnie ją obciąża. Nawet kręgosłup lepiej się wtedy trzyma. Na wizerunek w lustrze i lepsze samopoczucie też trzeba czasem zapracować ;)

A u mnie jest wgl. inaczej i tu już się zaczynam martwić. Wszystkie piszecie że u was biust zaczął maleć dopiero kiedy przestałyście karmić.

U mnie było całkiem inaczej. Przed ciążą miałam miseczkę C , w ciąży nic nie uległo zmianie, ale po ciąży od razu zaczęły maleć , im więcej karmiłam tym mniejsze się robiły . Teraz dziecko ma 5 miesięcy a ja miseczkę małe A!

O co chodzi? , Dodam że już nie karmie bo mleczka miałam tak mało że razem z lekarzem stwierdziliśmy że nie da rady i trzeba karmić sztucznie.

W sytuacji kiedy operacja nie wchodzi w grę? Nie chcę sie poddawać zabiegom, ale jednoczesnie nie podoba mi sie to co widze. Bo piersi nie dość,że nie sa duże to jeszcze wiszące. Mogłabym zrozumieć,ze grawitacja działa jak piersi są spore ale w sytuacji kiedy piersi nie są duże ale wiszą to nie wygląda to tak dobrze sad
Co mam robić?

Pewnie karmienie oraz ciąża? Też tak miałam z tymże mam duży biust i uwierz,że jest jeszcze gorzej bo im większy biust tym bardziej potrafi opadać. Denerwowało mnie to,ze piersi wyglądały jak dwa puste worki, podczas gdy przed ciążą naprawdę je lubiłam Po ciazy to nie bylam w stanie wyjść na miasto bez biustonosza Jeszcze w biustonoszu biust wyglądał dobrze ale bez niego już nie tak dobrze. Pomogły masaże (sama je robilam) plus serum na biust plus tabletki na biust, w których działanie początkowo nie wierzyłam.

Tabletki? A jakie? Bo widziałam takie na allegro, ale niektóre opinie były pozytywne, niektóre negatywne i sama już nie wiem w jakie tutaj wierzyć.

erfect Bust Wiesz, co sama również w to za bardzo nie wierzyłam ale moja koleżanka mi powiedziała, że sama stosowała i była bardzo zadowolona i właśnie przez nią postanowiłam przetestować. Bo jednak jest to opinia osoby, którą znam a nie jakiegoś anonima z sieci. No więc biust nie odzyskał wyglądu sprzed ciąży, chociaż naw et się na to nie nastawiałam ale znacznie się ujędrnił, jest ładniejszy, bardziej stojący i jakiś taki bardziej wypełniony. Co do powiększenia to mam wrażenie,ze piersi po prostu wypełniły się i nie wyglądają jak puste worki.

No ciekawe czy na takie małe jak moje by zadziałało

Do niczego Cię tutaj namawiała nie będę ale moim zdaniem warto byłoby spróbować. Nic Ci nie szkodzi zobaczyć czy działa czy nie. Jak zadziała to super, jak nie to trudno. Chociaż u mnie i u koleżanki działanie było tak wiec sama możesz liczyć, że jakaś różnica na plus będzie. Pozdrawiam.