Ja w wyprawce nie mam nic aptecznego jeszcze (podkładów, pieluch i maści wszelakich), jestem w 30 tc i wciąż uważam, ze jeszcze mam czas.
Nie będę tez kupowała pościeli, podobno jest...
rozwiń
Ja w wyprawce nie mam nic aptecznego jeszcze (podkładów, pieluch i maści wszelakich), jestem w 30 tc i wciąż uważam, ze jeszcze mam czas.
Nie będę tez kupowała pościeli, podobno jest niewskazana dla noworodków. Kupiłam za to śpiworki z odpinanymi rękawami. Wszystko pewnie i tak wyjdzie w praniu, co się przydaje, a co nie - to moje pierwsze dziecko :)
Gdy dochodzi do mnie jak blisko jestem rozwiązania to na przemian chce mi się płakać ze wzruszenia i uciekać z przerażenia
zobacz wątek