Odpowiadasz na:

Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2

ze względu na przedwczesny poród, Mała trafiła do sali adaptacyjnej, a ja na patologię ciąży, bo na położniczym brak miejsc. I tak nam minęła sobota i większość niedzieli, chodziłam karmić "na... rozwiń

ze względu na przedwczesny poród, Mała trafiła do sali adaptacyjnej, a ja na patologię ciąży, bo na położniczym brak miejsc. I tak nam minęła sobota i większość niedzieli, chodziłam karmić "na telefon", Mała pod obserwacją, miała robione różne badania. Wieczorem w niedzielę zwolnilo sie miejsce na położniczym i dostalam zgodę pediatry, by mieć juz Basię przy sobie. Wiec zostałam przeniesiona, i mogę do woli kontemplować te moją niezwykłą Basię ;) Teraz czekamy na zgodę na wyjście do domu. Pytajcie co chcecie wiedzieć o szpitalu wojewódzkim, mam najświeższe wieści ;) (jeśli chodzi o oblozenie, to jest duże, ale raczej nie odsylaja, tylko po porodzie dzieciaczki idą do sali adaptacyjnej, a mamy chwilowo na patologie, tam.na szczęście jest pusto...)

zobacz wątek
5 lat temu
~_S_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry