Widok
ubranka dla maluszka-poradźćie :)
hej, słuchajcie, z jakich ubranek i w jakiej ilości powinna się składać wyprawka dla maleństwa?
Poród mam planowo w połowie czerwca. Do jakiego miesiąca kupować zapas ubranek? Tylko dla noworodka a potem lepiej na bieżąco? Co kupować i w jakich ilościach??
Proszę doświadczone mamusie o radę.
Poród mam planowo w połowie czerwca. Do jakiego miesiąca kupować zapas ubranek? Tylko dla noworodka a potem lepiej na bieżąco? Co kupować i w jakich ilościach??
Proszę doświadczone mamusie o radę.
ja kupowałam głównie na 62 i to było ok, na początku się podwinęło trochę rękawki a potem na długo starczyły. Polecam body zapinane z boku i w kroku , H&M takie ma , a nie takie wkładane przez głowe, przy takim maluchu ubieranie nie zawsze jest łatwe :) do tego H&M ma takie spioszki spodenki, bardzo to mi się sprawdzało na początku. Co do ilości to już nie pamiętam, jak dzidzia ulewa to przebieranie często ale takie małe rzeczy szybko schną więc na bieżąco się pierze :)
u nas najbardziej sprawdziły się wszelkie pajace - bawełniane, welurowe, frotkowe :) w sumie na pierwsze 3 m-ce miałam ich ok 15 par :) (newborny i 0-3)
bodziaków z krótkim rękawkiem miałam zdecydowanie za dużo(ok 13 par) i większości nawet nie ubrałam :P (ale u Ciebie będzie inna pora roku, więc krótki rękawek wskazany)
zadowolona byłam z półśpiochów(2 pary) :) (takie spodenki ze stópkami)
mega niewypał - kaftaniki i śpiochy :P nie użyłam ani jednego kaftanika... śpiochy może z 5-6 razy :P
ok są też bawełniane spodenki :) dresiki albo takie cienkie materiałowe :) do tego bodziak z długim rękawkiem :)
bodziaków z krótkim rękawkiem miałam zdecydowanie za dużo(ok 13 par) i większości nawet nie ubrałam :P (ale u Ciebie będzie inna pora roku, więc krótki rękawek wskazany)
zadowolona byłam z półśpiochów(2 pary) :) (takie spodenki ze stópkami)
mega niewypał - kaftaniki i śpiochy :P nie użyłam ani jednego kaftanika... śpiochy może z 5-6 razy :P
ok są też bawełniane spodenki :) dresiki albo takie cienkie materiałowe :) do tego bodziak z długim rękawkiem :)
zgadzam się, że kaftaniki nie zdają egzaminu, wszelkie sweterki przez głowe też nie, jakaś bluza na zamek z kapturem nawygodniejsza.
myślę, że takich body z 10 szt, do spania ze 3 pajace, półśpiochy ze stópkami - 5 szt. bluza i jakieś pajacyki jedne "wyjściowe " . Moim zdaniem wszelkie ładne ubrania ( takie wyjściowe ) , które nam się podobają na półce, na ten pierwszy okres są niepotrzebne, nie ma czasu stroić malucha i często są to ubranka mało praktyczne.
myślę, że takich body z 10 szt, do spania ze 3 pajace, półśpiochy ze stópkami - 5 szt. bluza i jakieś pajacyki jedne "wyjściowe " . Moim zdaniem wszelkie ładne ubrania ( takie wyjściowe ) , które nam się podobają na półce, na ten pierwszy okres są niepotrzebne, nie ma czasu stroić malucha i często są to ubranka mało praktyczne.
na sam początek oczywiście nie za dużo. jakieś 7 pajacykow, 7 body, czapeczka. kaftaniki sobie odpuść.
mi wystarczyło na miesiąc i od prania do prania. potem większe + juz jakieś inne ciuszki, typu bluzeczka spodenki.
jak już sobie uzmysłowiłam jakiej wielkości będzie Franek w danej porze roku to kupowałam na zapas. i zawsze w promocji. w moim przypadki kupowanie na zapas (większe) sprawdza się.
mi wystarczyło na miesiąc i od prania do prania. potem większe + juz jakieś inne ciuszki, typu bluzeczka spodenki.
jak już sobie uzmysłowiłam jakiej wielkości będzie Franek w danej porze roku to kupowałam na zapas. i zawsze w promocji. w moim przypadki kupowanie na zapas (większe) sprawdza się.
ja ubieram dziecko bardzo lekko, u mnie najlepiej sprawdziły się pajace z Tesco - seria Disney, są bardzo wygodnie rozpinane i trwałe, do tego śpiochy i kaftaniki, w moim przypadku całkowity niewypał to body - raz ubrałam jedną sztukę, myślę że letnią porą bardziej się nadadzą, kupowałam rozmiar 56 i 62, na 62 przeszliśmy tydzień temu
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Może ten wątek się przyda?
http://forum.trojmiasto.pl/pierwsza-wyprawka-c-d-t20688,1,16.html?hl=wyprawka#hl
http://forum.trojmiasto.pl/pierwsza-wyprawka-c-d-t20688,1,16.html?hl=wyprawka#hl
Okruszku, ja rodziłam w połowie maja. Byłam w komfortowej sytuacji, bo miałam ubranka pożyczone od koleżanki i brałam to co mi było potrzebne, sama dokupiłam trochę ubranek 62 i kilka sztuk 56. Okazało się że mała miała 52cm i wszystkie ubranka się przydały. Na początku ubieraliśmy kaftanik a na niego śpiochy (zapinane na napki u góry i w kroku). Jeśli się ulało, to zwykle zmienialiśmy tylko śpiochy. Używaliśmy też pajaców z rozpinanymi nogawkami. Na początku używałam cienkich czapeczek bez troczków (po kąpieli, na spacer). Używaliśmy też pluszowego kombinezonu na dwór, np. jak wychodziliśmy na pierwsze szczepienia, było bardzo zimno. Kombinezon jest lepszy niż spodenki i kurteczka, łatwiej takiego malucha ubrać. To warto pożyczyć, szkoda kupować kombinezon na lato. Acha, mieliśmy jeszcze kilka par niedrapek.
Nie używaliśmy bluzeczek i bodziaków wkładanych przez głowę, rajstopek, spodenek, skarpetek i półśpiochów, bałam się że zrobię maluchowi krzywdę przy ubieraniu tych rzeczy.
Nie używaliśmy bluzeczek i bodziaków wkładanych przez głowę, rajstopek, spodenek, skarpetek i półśpiochów, bałam się że zrobię maluchowi krzywdę przy ubieraniu tych rzeczy.
po 10 pajaców i body to według mnie zdecydowanie za dużo. 5-7 w zupełności wystarczy. mam dzieci z marca (ale miały być z maja), w czerwcu było już na tyle ciepło, że zrezygnowałam z pajaców na rzecz samych body (najpierw z długim, ale potem to już z krótkim rękawem) plus bawełniane spodenki (a la dresy) i skarpetki. przydadzą się czapeczki bez troczków (ze dwie, najlepiej jakieś uniwersalne kolory, żeby do wszystkiego pasowały, to samo polecam w odniesieniu do skarpetek), niedrapki (x2), polarek na spacer (przykrywałam tylko tą przypinaną na zamek pokrywką gondoli), czapeczka zakrywająca uszy (najlepiej wiązana u nas się sprawdziła, miałam hopla na punkcie uszu, ale szybko w ogóle zrezygnowałam z czapki, bo główki się pociły bardzo).
mam chłopca i dziewczynkę. ani sukienki ani fikusne spodenki "na dorosłego" się nie sprawdziły.
mam chłopca i dziewczynkę. ani sukienki ani fikusne spodenki "na dorosłego" się nie sprawdziły.
Ja pokupowałam większość na 62cm. i mała w tym tonie.
Obecnie dobra jest na nią rozmiarówka 50-52cm.
O 62cm. mogę zapomnieć, szczególnie body, bo nawet przy szyjce jest za duże i dosłownie z ramion jej spada.
Wszystko też zależne jakie duże się dziecko urodzi.
Co do kaftaników. Ja nie mam ani jednego, ale już z poprzednimi dziećmi nie używałam kaftaników.
Najbardziej obecnie sprawdzają mi się wszelkiego rodzaju śpioszki.
Obecnie dobra jest na nią rozmiarówka 50-52cm.
O 62cm. mogę zapomnieć, szczególnie body, bo nawet przy szyjce jest za duże i dosłownie z ramion jej spada.
Wszystko też zależne jakie duże się dziecko urodzi.
Co do kaftaników. Ja nie mam ani jednego, ale już z poprzednimi dziećmi nie używałam kaftaników.
Najbardziej obecnie sprawdzają mi się wszelkiego rodzaju śpioszki.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych