Odpowiadasz na:

Jesli macie możliwość finansową to idzcie prywatnie na konsultację. Zapewne do czasu wizyty i tak będziesz się martwić, a to 2-3 miesiące, przez co możesz ten stres przenieść na dziecko.
Mam... rozwiń

Jesli macie możliwość finansową to idzcie prywatnie na konsultację. Zapewne do czasu wizyty i tak będziesz się martwić, a to 2-3 miesiące, przez co możesz ten stres przenieść na dziecko.
Mam znajomą, której córka nie raczkowała do 9 miesiąca, w sumie to do 9,5 miesiąca, do tego czasu również nie siedziała. W okolicach 10 miesiąca usiadła i w sumie w ciągu 2-3 dni ogarnęła stanie przy meblach, ruszyła sama w 11 miesiącu.
Moje dziecko natomiast pieknie raczkowało, stało przy meblach od 7 miesiąca, fizjo mówiła, że to za szybko i kazała sadzać dziecko, gdy próbowało stawać (ochrona kręgosłupa). Po czym kazdy mówił, że szybko zacznie chodzić sam, a on zaczął pół roku pózniej dopiero.
Także rozwój dziecka może być naprawdę różny, ale rozumiem Twój niepokój, dlatego ja bym się udała prywatnie na konsultację, jesli masz taką możliwość.

zobacz wątek
1 rok temu
~Ewka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry