Widok
8 tydzień ciąży...
Dziewczyny wczoraj byłam u ginekologa i wróciłam zdołowana. Byłam u niego 3 tyg temu, wtedy potwierdził, że jestem w 6 tyg ciąży i powiedział mi, ze dzidzia ma 2,3 cm. Wczoraj byłam z wynikami i mam jak 16 - stka :)i powiedzaił mi, że jestem jednak w 8 tyg ciazy i dzidzia ma 13 mm. Więc się zdziwiłam, że dzidzia się zmniejszyła a nie powiększyła, okazało sie wtedy, ze ostatnio się przejęzyczył i dzidzia miała 2,3 mm a nie cm, zaczą ściemniać, że miałam nieregularne miesiaczki i zapłodnienie było pozniej i ze jednak nie jestem w 10 tyg tylko w 8 tyg. Normalnie się zdołowałam. Bo ostatnio już patrzałam na linijkę i odmierzałam 2,3 cm a teraz zamiast przesunąc się o kilka mm w góre to musiałam się przesunąć w dół :( Może pomyślicie, ze jestem głupia i z takiego powodu się doluję, ale wkurzyłam się, tym bardziej, że wczoraj był zupełnie jakiś nie swój i mnie nie słuchał i 6 razy się pytał kiedy była ostatnia miesiaczka. Najważniejsze ze dzidzia się dobrze rozwija. Pamiętacie jakie były duże Wasze dzidzie 8 tyg ???
no więc własnie...dlatego wczoraj zabrałam się za szukanie specjalisty i od razu się umówiłam na wizytę. Bo widzisz, idąc do lekarza co miesiąc ( z resztą sama wiesz najlepiej o czym mówię, też masz dzidzię) kobieta idzie z nadzieją, że z dzidzią jest wszystko ok i jest ciekawa o ile mm/ cm jest większa a ja wczoraj cofnełam się do tyłu.
Nie Bierżyński, ale z tym gościem to jakieś dwa lata temu też miałam do czynienia:( zgubili moje wyniki cytologii i gdy się upominiałam po 1,5 miesiącu o moje wyniki to powiedział mi, ze mam nowotwór, grozi mi bezpłodność I mam jak najszybciej zgłosić się do niego na powtórne badania. Gdy zrobiłam ponowne badania (ale nie u niego) okazało się, ze mam bardzo dobre wyniki.
o matko wiecie co na takich lekarzy nalezy skladac skargi
szkoda gadać...gdy się dowiedziałam, że moje nowe wyniki są bardzo dobre to myślałam, ze pojadę do niego i w twarz mu napluję. Po tym jak mi powiedział to co powiedział myślałam, że nie wyrobię, płakałam nocami i cały dzień w pracy. Czekając 2 tyg na nowe wyniki strasznie czas mi się dłuzył, to były najdłuższe 2 tyg mojego życia, czułam się jak bym czekała na wyrok. Myślałam, ze nigdy nie zostanę mamą i nigdy nie będę mogła przytulić swojego bobasa do siebie :(
czesc Izka, ja wlasnie jestem w 8 tyg ciazy i moj groszek ma ok 1,5 cm.Nie przejmuj sie tym grunt ze ciaza jest ok ale powinnas zmienic ginekologa. Ja bylam u pani dr Hanny Olszewskiej wszystko mi pokazal na monitorze takze sama moglam widziec wielkosc malo tego nagrala mi cd i mam mojego groszka i jego bijace serduszko.Pozdrawiam!
ja tez chodze do dr Olszewskiej i bardzo sobie chwalę wizyty u niej, widze dzidzię na monitorze, a potem za każdym razem dostaję łytkę z nagraniem :) odpowie na każde pytanie i rozwieje wszystkie wątpliwości, mierzy na każdej wizycie wszystko co jest do wymierzenia, żeby mieć pewność czy maleństwo się prawidłowo rozwija.... naprawdę gorąco polecam :) na początku ciąży chodziłam do innej dr, ale jak usłyszałam, ze ona robi badania krwi tylko 3 razy w trakcie całej ciąży, to szybciutko zmieniłam, właśnie na Olszewską.....
ale mnie uspokoiłaś ;) moja dzidzia ma teraz 1,3 cm wiec bardzo podobnie do Twojej :) . Już jestem umówiona do innego lekarza na wtorek i więcej do poprzedniego nie pojdę. idę teraz do dr Maciejewskiego w Gdyni, słyszałam o nim dobre opinie, sama przekonam się juz we wtorek. Gdzie przyjmuje ta Pani dr Olszewska?
Ja swoja ciąże prowadzę u dr Maciejewskiego. Prawda jest , że ma mnóstwo pacjentek i zapisy są na 2 miesiące w przód. Teraz sie wycwaniłam i zapisałam się aż do listopada, bo wizyty są raz w miesiącu, więc nie ma problemu. Zapisy są codziennie od 9 - 11 i warto powiedzieć, że sprawa jest pilna, aby miały WAs na uwadze, gdy ktoś zrezygnuje. Ja tak miałam, gdy zadzwoniłam po raz pierwszy, po godzinie okazało się, że wizytę mam jeszcze tego samego dnia, teraz idę 2 sierpnia (zapisywałam sie ok.25 czerwca)
Dr Maciejewski, bardzo dokładny i rzeczowy. Odpowiada na wszystkie pytania.Dba o swoje pacjentki. Poszłam do niego bo prowadził 2 ciąże mojej siostry, która poród miała bezproblemowy, ma 2 zdrowiusieńkie córeczki, a jej i mnie również nigdy nie pozostawił bez odpowiedzi. Przy każdej wizycie bada szyjkę macicy oraz dziecko,mierzy je i na życzenie drukuje zdjęcie. Jedno co moge poradzić to zapisujcie się na fikakowo do niego do gabinetu,gdyż tam ma najbardziej nowoczesne i czułe USG,gdzie wszystko widac dokładnie. A na
Obrońców Wybrzeża, usg jest takie sobie.
Ważne - jest Ordynatorem oddziału położniczo -ginekologicznego w Wejherowie.
Dr Maciejewski, bardzo dokładny i rzeczowy. Odpowiada na wszystkie pytania.Dba o swoje pacjentki. Poszłam do niego bo prowadził 2 ciąże mojej siostry, która poród miała bezproblemowy, ma 2 zdrowiusieńkie córeczki, a jej i mnie również nigdy nie pozostawił bez odpowiedzi. Przy każdej wizycie bada szyjkę macicy oraz dziecko,mierzy je i na życzenie drukuje zdjęcie. Jedno co moge poradzić to zapisujcie się na fikakowo do niego do gabinetu,gdyż tam ma najbardziej nowoczesne i czułe USG,gdzie wszystko widac dokładnie. A na
Obrońców Wybrzeża, usg jest takie sobie.
Ważne - jest Ordynatorem oddziału położniczo -ginekologicznego w Wejherowie.
no więc jestem po pierwszej wizycie u dr. Maciejewskiego. No cóż, mam trochę mieszane odczucia. Zbadał mnie, zrobił USG według którego jestem w 9 tyg ciąży i dzidzia ma 2,3 cm (od głowki do pupy), dodam jeszcze, że byłam 8 dni temu u innego lekarza i wtedy mi powiedział, że jestem tez w 9 tyg ciązy wg USG i wtedy dzidzia miała 13 mm i teraz bądz tu mądrym :), no i oczywiście tym samym terrmin porodu też się zmienił. Już miałam trzy terminy, pierwszy był na 27 lutego, 4 marca a teraz na 8 marca. Podejście do pacjentki takie sobie, nie był zbyt sypatyczny, ale może miał wczoraj ciężki dzień :)
Witaj.. Spokojnie z tym mierzeniem..jestem w 21 tygodniu ciąży i dzidzia mieści się w skali..czyli jedna fasolka ma w określonym tygodniu tyle a druga tyle..dla każdego tygodnia jest określona ilość mm, stąd w czasie dwóch wizyt krótkim okresie czasu tak rozbieżne wyniki. Ja prowadzę ciążę u tej samej lekarki od początku (jestem bardzo zadowolona) a terminy miałam już 2 ustalane..ten drugi na 17 grudnia a i tak wciąż mi powtarza z uśmiechem, że pewnie urodzę na gwiazdkę..
najważniejsze teraz to się nie denerwować... pierwsze 3 m-ce są najtrudniejsze - wcale nie dla Ciebie - maluszek ma dość wrażeń związanych ze swoim rozwojem ;)
Powodzenia
najważniejsze teraz to się nie denerwować... pierwsze 3 m-ce są najtrudniejsze - wcale nie dla Ciebie - maluszek ma dość wrażeń związanych ze swoim rozwojem ;)
Powodzenia
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.
Ja dziś byłam u Maciejewskiego,miał doskonały humor,więc od razu lepiej sie gadało. Maluch rośnie ma całe 5 cm i widziałam jak wymachiwało rączkami i nóżkami,a tak było energiczne,że problem było usłyszeć bicie serca, bo to pomachało rączkami i fikołka robiło.....mały szaleniec rośnie. Wszystkook,wyniki mam rewelacyjne a następna wizyta za miesiąc.
co do rejestracji u Maciewskiego,to najlepiej dzwonić od 9 do11.
co do rejestracji u Maciewskiego,to najlepiej dzwonić od 9 do11.