Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.39 grudniowa
O a ja mam takie torebki ale nigdy ich nie używałam - Jana niezbędnego, muszę je wykopać:-)
Jestem trochę załamana. Kupiliśmy nowy piec taki wypasiony z komputerkiem i miało być tak...
rozwiń
O a ja mam takie torebki ale nigdy ich nie używałam - Jana niezbędnego, muszę je wykopać:-)
Jestem trochę załamana. Kupiliśmy nowy piec taki wypasiony z komputerkiem i miało być tak super...Mąż wyjechał na tydzień ale to już ostatni raz a ja z tym piecem sobie nie radzę. I już ręce mi opadają. Coś jest źle wyregulowane, temperatura za bardzo wzrasta...ehh musiałam się wyżalić.
zobacz wątek