Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.39 grudniowa
Witam
Agusia używam matiasów solonych. Jakoś nie mogę się przekonać do świeżych śledzi... Mam z nimi złe wspomnienia z dzieciństwa
Co do telefonów to ja też jakaś niepostępowa,...
rozwiń
Witam
Agusia używam matiasów solonych. Jakoś nie mogę się przekonać do świeżych śledzi... Mam z nimi złe wspomnienia z dzieciństwa
Co do telefonów to ja też jakaś niepostępowa, bo porostu nie znoszę dotykowego badziewia, a w pracy właśnie dostawałam tuż zwolnieniem taki sprzęcior który strasznie mi spowalniał pracę (kolektor, monitor, telefon) Teraz mam mega obciachową nokię którą uwielbiam była już wyprana, spędziła noc w śniegu i mrozie kiedy ją zgubiłam, przeszła kąpiel w wc ślinienie i gryzienie Zuzki kiedy ząbkowała, przejechał po niej wózek elektryczny i kompletnie nic jej nie dolega
Ze śledzi zrobię chyba jeszcze te z suszonymi pomidorami, podobną wersję jadłam z rodzynkami,-jeśli ktoś lubi śledzie na słodko to też jest to jakiś przepis ciekawy....
Na obiad wczoraj było wszystko i nic czyli troszkę frytek,kiełbasa pieczona, jajo sadzone.
Dziś chyba zrobię roladki z piersi kurczaka z szpinakiem ziemniakami i jakimś warzywem. Zobaczę co upoluję
zobacz wątek