Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.39 grudniowa

tak dokładnie, tzn gotowany 2 razy po 5 minut? robiłam kiedyś zamiast pieczenia w parowarze, wtedy siedzi jakieś 25-35 minut, wyszedł b.dobry:) u nas jednak zmiana planów, tzn. ja dziś sama, więc... rozwiń

tak dokładnie, tzn gotowany 2 razy po 5 minut? robiłam kiedyś zamiast pieczenia w parowarze, wtedy siedzi jakieś 25-35 minut, wyszedł b.dobry:) u nas jednak zmiana planów, tzn. ja dziś sama, więc dojadam wczorajszy obiad, a jutro i poniedziałek rolady wołowe mojej mamy:))) mężul po drodze z delegacji zajedzie w odwiedziny i przywiezie specjalnie od mojej mamy dla anemicznej ciężarnej córy:) do tego mamine buraczki z papryką:) no to mamy dziś z małym brykaczem dzień leniuchowania:) wieczorem zabiore sie za pierniczki,mam nadzieje, ze zdaza zmieknac do swiat...

zobacz wątek
10 lat temu
~jagodzianka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry