Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.39 grudniowa
Aga - normalnie mieszam ugotowany ryż z mięsem i cebulką, zawijam w liście (używam kapusty włoskiej). Naczynie żaroodporne skrapiam olejem, wykładam liśćmi, których nie zużyłam i ciasno układam...
rozwiń
Aga - normalnie mieszam ugotowany ryż z mięsem i cebulką, zawijam w liście (używam kapusty włoskiej). Naczynie żaroodporne skrapiam olejem, wykładam liśćmi, których nie zużyłam i ciasno układam gołąbki. Podlewam 2-3 chochlami wody z gotowania kapusty. Piekę w temp. 200 st 1.5h pod przykryciem (czasem podlewam jeszcze trochę tą wodą z kapusty) a po tym czasie zdejmuję pokrywkę i jeszcze z 20 - 30 minut zapiekam, żeby się zarumieniły. I wtedy sos robię osobno w garnuszku - pieczarkowy, pomidorowy albo z pieczonych papryk. Jakoś wydaje mi się, że mniej wtedy roboty mam i ta kapusta zarumieniona pyszna jest:-)
Ja dziś zostałam w domu bo coś ze stopą mi się stało, więc pozostałe gołąbki idą do zamrażalki a mąż przygotuje swoją specjalność, czyli kurczaka na butelce + ziemniaki+ surówka z pora, jabłka i majonezu.
zobacz wątek