Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010...CZ 7
A ja wczoraj byłam na zajęciach SR i miałyśmy ćwiczyć parcie ;-), no i powiem Wam, że dopiero po tym się zestresowałam. To takie realne i już tak blisko...brrr No porodu to się boję. Opieki nad...
rozwiń
A ja wczoraj byłam na zajęciach SR i miałyśmy ćwiczyć parcie ;-), no i powiem Wam, że dopiero po tym się zestresowałam. To takie realne i już tak blisko...brrr No porodu to się boję. Opieki nad maluszkiem nie. Też myślę, że to przyjdzie naturalnie, intuicyjnie. Zresztą jakieś doświadczenie mam - mam siostrzeńców, no i obserwuję koleżanki.
Justa - to mówisz, że było ok w Redłowie? Ja już sama nie wiem gdzie rodzić. Raz przeraża mnie Redłowo - z względu na hardcorowe historie, raz myślę sobie, że nie może być gorzej od innych szpitali. No ale myślałam nad Kliniczną z uwagi na znieczulenie...ach nie wiem...
Aaaa, któraś pisała że ma elektroniczną wersję książki "język niemowlat" - czy mogłabym prosić o przysłanie?
zobacz wątek