Odpowiadasz na:

Re: zonki marynazy i nie tylko

mój mąż to żołnierz marynarki, nie pływa, ale wyjeżdża co jakiś czas na szkolenia, których nie cierpię, bo to nie na 2-3 dni, ale często są to długie tygodnie :/ nie cierpię tych wyjazdów :/ jestem...

mój mąż to żołnierz marynarki, nie pływa, ale wyjeżdża co jakiś czas na szkolenia, których nie cierpię, bo to nie na 2-3 dni, ale często są to długie tygodnie :/ nie cierpię tych wyjazdów :/ jestem wtedy nie do życia :/

zobacz wątek
18 lat temu
elfik95

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry