Odpowiadasz na:

Re: bakterie społecznościowe i nadgorliwa babunia

kurcze,a ja w sobote z racji tego że było ładnie wyszłam z Niko do ogrodu i pozwolilam mu na wszystko..czyli był cały umorusany w błocie,głaskał psa,ale za to jaki był szczesliwy,wrócilismy do domu... rozwiń

kurcze,a ja w sobote z racji tego że było ładnie wyszłam z Niko do ogrodu i pozwolilam mu na wszystko..czyli był cały umorusany w błocie,głaskał psa,ale za to jaki był szczesliwy,wrócilismy do domu i mycie,wszystko git,dziecku nic nie jest hehe.

Tap no musze zapytac,bo muszę..czy Ty "monsz" piszesz specjalnie czy nie wiesz jak się pisze "mąż"????

zobacz wątek
14 lat temu
olaolenka24

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry